Mamy grudniowe 2021 🤩

[Zmalowana]

Napisane przez Patti_1

Ja już po wizycie, wszystko w porządku. Maluch zdrowy i prawdopodobnie drugi chłopak u nas. Moi rodzine chyba się wnuczki nie doczekają, siostra ma dwóch chłopaków, ja zapowiada się, że też dwóch ehh no nic, najważniejsze, że zdrowy. Chociaż nie powiem, w głębi ducha chciałabym mieć córkę

Zyjesiedalej, który tydzień jesteś? My 17 i 5 i ważymy 210g

Eneajla, myślę, że zainteresuje. Super pomysł!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje sytuacja jak i u nas same chłopaki się rodzą w rodzinie. Na 8 wnukow jest tylko 1 dziewczyna

A macie już jakieś imię czy nie?

Zastanawialam się właśnie czy mamy przewagę dziewczynę, czy chłopców na grupie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izdao]

Gratulacje chłopczyka : D

Chyba trzeba podliczyć ile chłopaków a ile dziewczyn

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Będzie trzeba dopisać kilku z was nie ma też na pierwszej stronie :'

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Fajnie że jeszcze nie zostałam sama w tej niewiedzy płciowej ale pewnie dowiem się ostatnia bo ostatnia mam termin porodu. Też mnie ciekawi jak się rozkłada u nas liczba chłopców i dziewczynek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

A kiedy masz następną wizytę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patti_1]

Dzięki dziewczyny!
Myślę, że na grupie więcej chłopaków, coraz więcej ich się rodzi..
Jeśli chodzi o imię to mój Pan zostawił tą decyzje dla mnie. On wybierał dla pierwszego syna, a mi się tylee podoba, że ciężko się zdecydować Tymek, Wojtuś, Gucio, Henio. Może jak zobaczę maluszka to mnie olśni

Ruszacie gdzieś na wakacje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zmalowana]

Napisane przez Patti_1

Dzięki dziewczyny!
Myślę, że na grupie więcej chłopaków, coraz więcej ich się rodzi..
Jeśli chodzi o imię to mój Pan zostawił tą decyzje dla mnie. On wybierał dla pierwszego syna, a mi się tylee podoba, że ciężko się zdecydować Tymek, Wojtuś, Gucio, Henio. Może jak zobaczę maluszka to mnie olśni

Ruszacie gdzieś na wakacje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W poniedziałek jedziemy na Mazury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eneajla]

Napisane przez cichazabka

A kiedy masz następną wizytę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

12 sierpnia, ale to zwykła wizyta a połówkowe za 6 tygodni i gin mówił że dopiero na połówkowych może będzie zgadywał płeć.

Patti, jeśli trafi mi się chłopiec to ja wciąż nie wiem jakie imię, nic mi jakoś nie pasuje, to co było by ok to już zajęte w rodzinach. A tż też nie pomaga w wyborach.

Jakoś nigdzie nie chce mi się wakacjowac, za gorąco mi i leżę w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izdao]

Ja w tym roku remontuje dom i ani czasu ani środków na wyjazd. Może po ślubie gdzieś pojedziemy na 3 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

My też nigdzie nie jedziemy, mieliśmy teraz jechać na kilka dni do teściów, ale lekarka zabroniła takich wojaży. W sumie dobrze, bo ostatnio źle się czułam po zakupach, a tam mamy 500km jazdy. Jesli będzie dobrze to może we wrześniu się wybierzemy, bo byliśmy ostatnio w styczniu 2020 na ślubie siostry męża.

Wyjazdu na mazury zazdroszczę, jakoś od dawna się wybieramy i albo w końcu nigdzie nie jedziemy, albo stawiamy na niższe ceny i lecimy na lasta za granicę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czaroduszka]

Zmalowana gdzie na Mazury?

Od poniedziałku ma być już chlodniej.

[Zmalowana]

Napisane przez czaroduszka

Zmalowana gdzie na Mazury?

Od poniedziałku ma być już chlodniej.

Okolice Giżycka. Właśnie widziałam pogodę i mega mnie to cieszy. Dzisiejszy dzień upałów dał mi strasznie w kośc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[maaalinowaaa]

Dziewczyny faktycznie muszę zaktualizować pierwszy post i dopiszemy płeć dziecka
Ja wczoraj umylam się i dosłownie padlam, ledwo przyłożyłam głowę do poduszki to już spałam 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:55 ---------- Poprzedni post napisano o 01:53 ----------

Z tego co widzę to brakuje Izdao, Eneajla, Patti

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zyjesiedalej]

U nas przeszła mega ulewa i wichura, budzę się co chwile tej nocy. Teraz znow straże jeżdżą co chwilę i tez sie budzę.

A w którym tc macie polowkowe? Bo ja mam 3.08 swohego gina,bede wtedy w 20, i nie wiem jak sie umowic w sumie.

Chrupe migdały z głodu 🙈

[czaroduszka]

Mnie tez obudził silny wiatr, ale się uspokoiło.

Ja będę mieć w ostatnim dniu 20 tygodnia czyli 19+6.

Przypomniało mi się jak któraś mówiła, ze dziecko to mały pasożyt i ciężko się go pozbyć. Znam osobę, która próbowała ziolAmi u znachorki zrobić aborcje i nie wyszło. Dzidziuś się urodził i to bardzo zdrowy

[Eneajla]

Czaroduszka bo takimi ziołami to dałoby się do któregoś tygodnia, potem dzidziuś jest coraz silniejszy i zioła nic nie dadzą. Ale w sumie po co popełniać aborcję ️ Jak już ktoś nie chce albo nie da rady z dzieckiem to oddać do adopcji albo do okna życia. Par, które nie mogą mieć dzieci jest pełno i latami czekają w kolejce na dziecko.

Kiedyś w filmie dokumentalnym widzialam taki basen jakby, nie pamiętam w jakim kraju on był, to tam właśnie pozbywano się do tego basenu niechcianych dzieci, dokonywano 'aborcji' już narodzonych dzieci. I to na legalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

U mnie połówkowe wychodzi w 20+0 wg om.

Ja bym tak łatwo nie oceniała aborcji, tym bardziej nie na zasadzie, że można oddać do adopcji. Nie wyobrażam sobie przechodzić przez całą ciążę, ze wszystkimi ograniczeniami, jeśli nie chciałabym dziecka. Przede wszystkim ogromny nacisk społeczeństwa, bo jak to tak, był brzuch a dziecka już nie. Później rodzą się niechciane bo co ludzie powiedzą i często są ofiarami przemocy. Zawsze denerwuje mnie stwierdzenie, że pełno jest par, które nie mogą mieć dzieci. My też byliśmy powoli przekonani, że nie możemy, rozmawialiśmy o podejściu do adopcji, i wcale nie jest kolorowo. Czeka się latami, bo kursy są długie i wymagania ośrodki mają często z kosmosu, większość dzieci w domach dziecka ma nieuregulowaną sytuację prawną. Z resztą kolejki może są, ale po noworodki, jakoś większymi niewiele się interesuje. Mimo wszystko, nie jest to wina osoby niechcącej rodzić, że ktoś inny nie może mieć. Z resztą ja nie chciałabym urodzić dziecka, z myślą, żeby je oddać, nie chciałabym nikogo skazywać na lata w domu dziecka. Myślę, że potrafię zrozumieć osoby, które się decydują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zyjesiedalej]

My sie nigdzie nie wybieramy, nie jestem w w stanie. Gdyby cos sie zmienilo,to ogarniemy cos na szybko bo chciałam jechac na kilka dni,ale teraz to bez sensu.

Juz niea 3 miesiace,dzien dzien wstaje i coś mi dolega i dokucza🙄

Teraz znów mbie glowa boli,ale to chyba od krrgoslupa,tak mi sie wydaje. Pada caly czas,obudziłam sie po 9 i myslalam zasoana ze jest gdzies 6, bo tak ciemno. Ale mi to odpowiada. Niech pada, zamiast upalu. U nas na szczescie zadnych krzywd nie wyrzadzilo.

[Zmalowana]

Napisane przez cichazabka

U mnie połówkowe wychodzi w 20+0 wg om.

Ja bym tak łatwo nie oceniała aborcji, tym bardziej nie na zasadzie, że można oddać do adopcji. Nie wyobrażam sobie przechodzić przez całą ciążę, ze wszystkimi ograniczeniami, jeśli nie chciałabym dziecka. Przede wszystkim ogromny nacisk społeczeństwa, bo jak to tak, był brzuch a dziecka już nie. Później rodzą się niechciane bo co ludzie powiedzą i często są ofiarami przemocy. Zawsze denerwuje mnie stwierdzenie, że pełno jest par, które nie mogą mieć dzieci. My też byliśmy powoli przekonani, że nie możemy, rozmawialiśmy o podejściu do adopcji, i wcale nie jest kolorowo. Czeka się latami, bo kursy są długie i wymagania ośrodki mają często z kosmosu, większość dzieci w domach dziecka ma nieuregulowaną sytuację prawną. Z resztą kolejki może są, ale po noworodki, jakoś większymi niewiele się interesuje. Mimo wszystko, nie jest to wina osoby niechcącej rodzić, że ktoś inny nie może mieć. Z resztą ja nie chciałabym urodzić dziecka, z myślą, żeby je oddać, nie chciałabym nikogo skazywać na lata w domu dziecka. Myślę, że potrafię zrozumieć osoby, które się decydują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jestem odmiennego zdania. Aborcja to morderstwo i tyle. Rzeczy należy nazywać po imieniu. Pomija skrajne przypadki np. gwałtu ale w pozostałych skoro ktoś był odpowiedzialny na tyle żeby współżyć to powinien wziąć odpowiedzialność za nowe życie które jest tego efektem. Dziecko nigdy nie jest winne i ma prawo żyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izdao]

Zmalowana jestem tego samego zdania. Żyjemy w czasach w których jest mnóstwo możliwości antykoncepcji. Jeśli jest para która nie chce mieć dzieci to mężczyzna zawsze może poddać się wazektomii. Większość dziewczyn przyjmuje antykoncepcję doustna albo korzysta z plastrów i spirali. Są prezerwatywy dla mężczyzn i dla kobiet, zastrzyki itp. Baaardzo dużo możliwości więc "wpadki" i inne tego typu do mnie nie przemawiają wgl. Jestem za aborcja w określonych przypadkach takich jak gwałt, zagrożenie dla matki, jeśli dziecko ma się urodzić bardzo chore itp.

Za to myślę, że edukacja seksualna i wychowanie do życia w rodzinie powinny się mocno zmienić. Wtedy mniej ludzi będzie myślało, że kobieta sika pochwą albo, że seks przerywany nie jest antykoncepcja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez maaalinowaaa

Dziewczyny faktycznie muszę zaktualizować pierwszy post i dopiszemy płeć dziecka
Ja wczoraj umylam się i dosłownie padlam, ledwo przyłożyłam głowę do poduszki to już spałam 🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 01:55 ---------- Poprzedni post napisano o 01:53 ----------

Z tego co widzę to brakuje Izdao, Eneajla, Patti

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie nie ma na 1 stronie, mam 24 lata, pierwsze dziecko a planowany termin to 8.12

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez zyjesiedalej

U nas przeszła mega ulewa i wichura, budzę się co chwile tej nocy. Teraz znow straże jeżdżą co chwilę i tez sie budzę.

A w którym tc macie polowkowe? Bo ja mam 3.08 swohego gina,bede wtedy w 20, i nie wiem jak sie umowic w sumie.

Chrupe migdały z głodu

Mi usg wykonywała moja lekarz na wizycie wczoraj, bylam rożnów w 20 tc.

U mnie zresztą za każdym razem jest usg i dostaje masę wydruków, głowki, nóżek, rąk, narządów itp. Moja lekarz mówiła, że jeśli cokolwiek będzie nie tak to będziemy robić dodatkowo usg przez pochwe. Ale mała rozwija się dobrze, rośnie zdrowo . Podobno na początku 20 tc dziecko powinno ważyć ok 225g a moja mała waży jakoś 260 ale i ja i mój TZ urodziliśmy się że sporymi wagami bo ja 3800 a on 4 kg. Jesteśmy też zresztą oboje wysocy.

Powiem wam, że to niesamowite. Jeszcze miesiąc temu ciężko mi było sobie wyobrazić tego malucha a teraz już czuję, że kocham ją and życie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Patti_1]

Maaalinowaa, tak, mnie brakuje. Możesz dopisać, termin na 18 grudnia, druga dzidzia, chłopiec

U mnie też ulewa i wichura, szkód nie narobiło jedynie zmiotło krzesła z tarasu

My mamy zabukowany domek w górach na tydzień. Jedziemy całą ekipą z dzieciakami na początku sierpnia. Nie mogę się doczekać aż zmienie na chwile otoczenie. Mamy jakieś 600km, bardziej się boję o dziecia jak przeżyje podroż niż o siebie
Aborcja to trudny temat. Nikt nie jest w stanie powiedzieć co zrobi i jak się zachowa w sytuacji, w której się znajdzie, dziecko niechciane, chore czy z gwałtu. To są różne emocje i nie mamy prawa oceniać kobiety jak postąpi. Bo tak na prawdę ona zostaje z tą decyzją i jej konsekwencjami sama na zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zmalowana]

Napisane przez Patti_1

Maaalinowaa, tak, mnie brakuje. Możesz dopisać, termin na 18 grudnia, druga dzidzia, chłopiec

U mnie też ulewa i wichura, szkód nie narobiło jedynie zmiotło krzesła z tarasu

My mamy zabukowany domek w górach na tydzień. Jedziemy całą ekipą z dzieciakami na początku sierpnia. Nie mogę się doczekać aż zmienie na chwile otoczenie. Mamy jakieś 600km, bardziej się boję o dziecia jak przeżyje podroż niż o siebie
Aborcja to trudny temat. Nikt nie jest w stanie powiedzieć co zrobi i jak się zachowa w sytuacji, w której się znajdzie, dziecko niechciane, chore czy z gwałtu. To są różne emocje i nie mamy prawa oceniać kobiety jak postąpi. Bo tak na prawdę ona zostaje z tą decyzją i jej konsekwencjami sama na zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wchodzę w skrajne przypadki chorób czy gwałtów bo to osobny watek. Ale dziecko niechciane nie prosiło się samo na świat. Rodzice je na ten świat zaprosili. I rodzice mają prawo je zabić? Zdecydowanie nie.
10 lat temu byłam w ciąży z facetem który od razu kopnął mnie w tylek. Z wizją utraty pracy po porodzie i świadomością że finansowo rodzina mi nie pomoże. Nigdy nie pomyslalam o tym żeby usunąć ciąże. Nigdy. Dla mnie to jest morderstwo i juz. I takich kobiet nigdy nie zrozumiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rysienka]

rzadko się odzywam, ale cały czas Was podczytuje

u mnie będzie dziewczynka już potwierdzone. ja już 20 tc 2 d i za ponad tydzień połówkowe

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez maaalinowaaa

Monicka, a który masz tydzień? Ogólnie ponoć kobiety pierwszy raz w ciąży później mogą czuć ruchy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj ja to nigdy nie pamiętam, nie liczę w głowie tych tygodni, zawsze szukam papierów z usg i sprawdzam, co było zapisane. Termin mam na 17 grudnia.

Napisane przez Patryka

Malinowa, to się strachu najadłaś! Dobrze że wszystko wyszło ok. Na tym etapie niby nie trzeba czuć ruchów codziennie, ale wiadomo, jak to jest, jak się już czuło. U mnie dziecię też dzisiaj bardziej leniwe, ale jednak co jakiś czas się odzywa.



Enaejla, a który masz teraz tydzień? Szkoda że musisz czekać z tą płcią do połówkowych. U mnie jakoś dzieci szybko się pokazywały.



Ja wodę piję zwykle kranówę, chyba że ogarnę filtr, to przefiltrowaną. Miałam ostatnio magnezowy, ale dzbanek mi po nim zakwitł na zielono... Po zwykłym nigdy nie miałam takiej akcji. Mineralnej nie lubię, denerwują mnie te tony plastiku, poza tym mam czasem wrażenie, że czuję ten smak w wodzie.


Izdao, super że udało się znaleźć tort. To jednak wyzwanie, upiec bez alergenów, bo przecież to nei wystarczy nie dodać składnika, tylko nie można nawet tego samego blatu użyć itd. Mam nadzieję, że o tym wiedzą!
I kciuki za wizytę. Masz jakieś przeczucia? Mi jakoś córka do Ciebie pasuje

Enaejla my braliśmy cywilny ślub (tyle że z weselem) i nie chrzciliśmy córki ani nie planujemy syna chrzcić. Rodzina jakoś przełknęła, chociaż mama trochę przeżywała.


Monicka moja koleżanka tak jeździła co parę dni na izbę przyjęć, jak ją coś zaniepokoiło Tylko że to nie w Polsce, więc nikt krzywo nie patrzył. Detektor tętna polecam, chociaż sama teraz nie używam, to jednak zanim czułam ruchy co parę dni sprawdziłam sobie, czy wszystko ok. Może jednak uspokoi Cię myśl, że po 12 tygodniu ryzyko poronienia znacznie maleje (no, chyba że jesteś panikarą jak ja i Cię nie uspokoi ), więc najbardziej prawdopodobne, że wzsystko jednak jest ok. Na tym etapie powinno być już dość łatwo znaleźć tętno malucha.



Jeszcze co do detektora, to ja kupiłam używany na vinted za 5 dyszek, za tyle samo planuję sprzedać, jak przestanę potrzebować, więc to takie trochę "wypożyczenie".

No tak, ja właśnie jestem taką panikarą, ale tylko i wyłącznie w kwestiach tych medycznych i zdrowotnych. Każda wizyta lekarska czy badanie nawet niezwiązane z ciąża to u mnie mniejszy lub większy stres, chyba mam jakiś uraz z dzieciństwa.

No i niby byłam na poczatku lipca u tego lekarza i było u bobasa wszystko OK, ale już po wizycie miałam bóle brzucha, podbrzusze kłuło z 2-3 dni przerwami. Potem było już OK to następnego dnia tak mnie brzuch rozbolał po jakimś zwykłym jedzeniu, że wszystko mnie bolało i jakieś babelki mi się cała noc w środku przelewaly. I już niestety wyobraźnia działa, jak do tego dodamy brak ruchów jakichkolwiek, to już zaczynam sobie tworzyć czarne scenariusze. I tak to niestety działa.

Połowkowe mam 4 sierpnia i już się zaczynam zastanawiać, czy w trakcie jednak nie umówić się na dodatkową wizytę tylko i wyłącznie dla spokoju, by sprawdzić, czy wszystko OK. Mam ciągle z tyłu głowy myśl, czy coś jest nie tak i nie wiem czy nie zwariuje do sierpnia. Z drugiej strony jakoś mi głupio, że wyjdę na panikare. A może zamiast tego faktycznie lepiej kupić ten detektor? Ale nie wiem czy odróżnię na nim swoje tętno od malucha tetna. I tak po prostu codziennie o tym myślę...

Napisane przez Zmalowana

Okolice Giżycka. Właśnie widziałam pogodę i mega mnie to cieszy. Dzisiejszy dzień upałów dał mi strasznie w kośc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No my byliśmy teraz właśnie nad woda na Mazurach, żeby uciec z miasta, bo OK niby straszny upał na wyjazd, ale w moim mieście był jeszcze większy gorac, więc trochę od tego uciekliśmy. Niby siedziałam w cieniu, ile sie dało, ale chodząc na powietrzu i tak opalilam głównie ramiona.

Zastanawiam się, czy w ciąży można stosować te balsamy po opalaniu? Kupiłam jakiś balsam Soraya SOS Kids, sugerując się, że jak dla dzieci, to będzie bezpieczny, ale czytam ten skład i sama nie wiem, nie znam się na tym. Chyba zrezygnuje ze smarowania, jakoś bardzo mnie nie piecze xD

Jak jedziecie do Giżycka to polecam super miejsca w okolicy miejscowość Reszel bardzo malownicza i piękny zamek. Giżycko w ogóle bardzo mi się podoba. Warto zobaczyć ten oryginalny most obrotowy w centrum, którym manewruje się ręcznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izdao]

Monicka ja podobnie rozmyślałam spray na komary. Czytałam, że trzeba uważać na komary bo mogą przenosić borelioza tak samo jak kleszcze a komarów u nas mnóstwo. I znalazłam taki bezpieczny dla kobiet w ciąży i dla dzieci od pierwszych chwil na świecie. Ja kremami się smaruje nawilżającymi dla kobiet ale nie wiem jak to pomoże przy opalaniu bo sama się osobiście nie opalam. Nie lubię i słońce mnie też nie łapie bo jestem za blada na to : P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zmalowana]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88809453]Oj ja to nigdy nie pamiętam, nie liczę w głowie tych tygodni, zawsze szukam papierów z usg i sprawdzam, co było zapisane. Termin mam na 17 grudnia.No tak, ja właśnie jestem taką panikarą, ale tylko i wyłącznie w kwestiach tych medycznych i zdrowotnych. Każda wizyta lekarska czy badanie nawet niezwiązane z ciąża to u mnie mniejszy lub większy stres, chyba mam jakiś uraz z dzieciństwa.

No i niby byłam na poczatku lipca u tego lekarza i było u bobasa wszystko OK, ale już po wizycie miałam bóle brzucha, podbrzusze kłuło z 2-3 dni przerwami. Potem było już OK to następnego dnia tak mnie brzuch rozbolał po jakimś zwykłym jedzeniu, że wszystko mnie bolało i jakieś babelki mi się cała noc w środku przelewaly. I już niestety wyobraźnia działa, jak do tego dodamy brak ruchów jakichkolwiek, to już zaczynam sobie tworzyć czarne scenariusze. I tak to niestety działa.

Połowkowe mam 4 sierpnia i już się zaczynam zastanawiać, czy w trakcie jednak nie umówić się na dodatkową wizytę tylko i wyłącznie dla spokoju, by sprawdzić, czy wszystko OK. Mam ciągle z tyłu głowy myśl, czy coś jest nie tak i nie wiem czy nie zwariuje do sierpnia. Z drugiej strony jakoś mi głupio, że wyjdę na panikare. A może zamiast tego faktycznie lepiej kupić ten detektor? Ale nie wiem czy odróżnię na nim swoje tętno od malucha tetna. I tak po prostu codziennie o tym myślę...No my byliśmy teraz właśnie nad woda na Mazurach, żeby uciec z miasta, bo OK niby straszny upał na wyjazd, ale w moim mieście był jeszcze większy gorac, więc trochę od tego uciekliśmy. Niby siedziałam w cieniu, ile sie dało, ale chodząc na powietrzu i tak opalilam głównie ramiona.

Zastanawiam się, czy w ciąży można stosować te balsamy po opalaniu? Kupiłam jakiś balsam Soraya SOS Kids, sugerując się, że jak dla dzieci, to będzie bezpieczny, ale czytam ten skład i sama nie wiem, nie znam się na tym. Chyba zrezygnuje ze smarowania, jakoś bardzo mnie nie piecze xD

Jak jedziecie do Giżycka to polecam super miejsca w okolicy miejscowość Reszel bardzo malownicza i piękny zamek. Giżycko w ogóle bardzo mi się podoba. Warto zobaczyć ten oryginalny most obrotowy w centrum, którym manewruje się ręcznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Od 3 lat co roku jeździmy na Mazury. Zakochani jesteśmy w nich. Cisza i spokój. Można odpocząć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izdao]

Napisane przez Patti_1

Maaalinowaa, tak, mnie brakuje. Możesz dopisać, termin na 18 grudnia, druga dzidzia, chłopiec

U mnie też ulewa i wichura, szkód nie narobiło jedynie zmiotło krzesła z tarasu

My mamy zabukowany domek w górach na tydzień. Jedziemy całą ekipą z dzieciakami na początku sierpnia. Nie mogę się doczekać aż zmienie na chwile otoczenie. Mamy jakieś 600km, bardziej się boję o dziecia jak przeżyje podroż niż o siebie
Aborcja to trudny temat. Nikt nie jest w stanie powiedzieć co zrobi i jak się zachowa w sytuacji, w której się znajdzie, dziecko niechciane, chore czy z gwałtu. To są różne emocje i nie mamy prawa oceniać kobiety jak postąpi. Bo tak na prawdę ona zostaje z tą decyzją i jej konsekwencjami sama na zawsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak tylko, że to są całkowicie inne sytuacje dziecko w wyniku gwałtu a dziecko, które jest "wpadka" kiedy dwoje ludzi świadomie uprawiają seks. Jeśli ktoś się decyduje na współżycie niech podchodzi do tego odpowiedzialnie. Nie jestem sumieniem innych osób ani nie podejmę za nich decyzji ale osobiście robi mi się przykro na sama myśl jak ktoś mówi, że jak wpadnie to najwyżej wyskrobie. Dla mnie to straszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Ja w temat aborcji w ogóle nie będę wchodzić, bo nie mam siły w te upały na tak głęboka moralną dyskusję ;-) rozumiem, o co wam chodzi z tym porównaniem, że dziecko to jak mały pasożyt ;-) w koncu mamy jednak jakies uwarunkowania biologiczne, aby gatunek przetrwał, ale wiecie same, że różne sytuacje się zdarzają i to w głowie siedzi.

Najbardziej nie cierpię jak ktoś zaczyna kobiecie w ciąży mówić o tych "czarnych scenariuszach". Raz jakaś koleżanka jak się o ciąży dowiedziała, to pytała jak się czuję i mówi, że: "tak tak wszystko na pewno będzie dobrze..." po czym za jakieś 2 minuty "moja znajoma kiedys była w 8 miesiącu i serduszko dziecka przestało bić" .... serio? Po co mówić takie rzeczy kobiecie w ciąży ?????

Napisane przez izdao

Monicka ja podobnie rozmyślałam spray na komary. Czytałam, że trzeba uważać na komary bo mogą przenosić borelioza tak samo jak kleszcze a komarów u nas mnóstwo. I znalazłam taki bezpieczny dla kobiet w ciąży i dla dzieci od pierwszych chwil na świecie. Ja kremami się smaruje nawilżającymi dla kobiet ale nie wiem jak to pomoże przy opalaniu bo sama się osobiście nie opalam. Nie lubię i słońce mnie też nie łapie bo jestem za blada na to : P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No mi lekarz mówił, że można używać sprajów, byle nie wdychać po rozpyleniu, też kupiłam jakiś naturalny bezpieczny dla dzieci. Po ugryzieniu komarów zawsze mnie bardzo swedzi i mam duże czerwone bable dlugo.

Napisane przez Zmalowana

Od 3 lat co roku jeździmy na Mazury. Zakochani jesteśmy w nich. Cisza i spokój. Można odpocząć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to nie lubie jeździć w te same miejsca, wolę coś nowego za każdym razem. Ale fakt, są miejsca wyjątkowe, które np. kiedys widziałam, a potem chciałam pokazać partnerowi a potem w przyszłości chcę pokazać dzieciom. Na przykład wydmy w Łebie, cudo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zmalowana]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88809549]Ja w temat aborcji w ogóle nie będę wchodzić, bo nie mam siły w te upały na tak głęboka moralną dyskusję ;-) rozumiem, o co wam chodzi z tym porównaniem, że dziecko to jak mały pasożyt ;-) w koncu mamy jednak jakies uwarunkowania biologiczne, aby gatunek przetrwał, ale wiecie same, że różne sytuacje się zdarzają i to w głowie siedzi.

Najbardziej nie cierpię jak ktoś zaczyna kobiecie w ciąży mówić o tych "czarnych scenariuszach". Raz jakaś koleżanka jak się o ciąży dowiedziała, to pytała jak się czuję i mówi, że: "tak tak wszystko na pewno będzie dobrze..." po czym za jakieś 2 minuty "moja znajoma kiedys była w 8 miesiącu i serduszko dziecka przestało bić" .... serio? Po co mówić takie rzeczy kobiecie w ciąży ?????No mi lekarz mówił, że można używać sprajów, byle nie wdychać po rozpyleniu, też kupiłam jakiś naturalny bezpieczny dla dzieci. Po ugryzieniu komarów zawsze mnie bardzo swedzi i mam duże czerwone bable dlugo.Ja to nie lubie jeździć w te same miejsca, wolę coś nowego za każdym razem. Ale fakt, są miejsca wyjątkowe, które np. kiedys widziałam, a potem chciałam pokazać partnerowi a potem w przyszłości chcę pokazać dzieciom. Na przykład wydmy w Łebie, cudo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]My jezdzilismy co roku gdzie indziej a to morze a to góry i w końcu trafiło na Mazury. I okazało się że to nasz taki azyl marzy mi się jeszcze Chorwacja. Może za jakiś czas się uda.

Nie cierpię się pakować na wyjazd jitro Starszy już wraca od Babci i koniec laby

Też się spotkałam z tym głupim gadaniem. Na początku jak się strasznie denerwowałam żeby wszystko było ok to znajomy wypalił że aby do 12 tygodnia to już będzie pewne ale pewne co?! Że jestem w ciąży czy co. Masakra. Czasami ludzie nie mają wyczucia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izdao]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88809549]Ja w temat aborcji w ogóle nie będę wchodzić, bo nie mam siły w te upały na tak głęboka moralną dyskusję ;-) rozumiem, o co wam chodzi z tym porównaniem, że dziecko to jak mały pasożyt ;-) w koncu mamy jednak jakies uwarunkowania biologiczne, aby gatunek przetrwał, ale wiecie same, że różne sytuacje się zdarzają i to w głowie siedzi.

Najbardziej nie cierpię jak ktoś zaczyna kobiecie w ciąży mówić o tych "czarnych scenariuszach". Raz jakaś koleżanka jak się o ciąży dowiedziała, to pytała jak się czuję i mówi, że: "tak tak wszystko na pewno będzie dobrze..." po czym za jakieś 2 minuty "moja znajoma kiedys była w 8 miesiącu i serduszko dziecka przestało bić" .... serio? Po co mówić takie rzeczy kobiecie w ciąży ?????No mi lekarz mówił, że można używać sprajów, byle nie wdychać po rozpyleniu, też kupiłam jakiś naturalny bezpieczny dla dzieci. Po ugryzieniu komarów zawsze mnie bardzo swedzi i mam duże czerwone bable dlugo.Ja to nie lubie jeździć w te same miejsca, wolę coś nowego za każdym razem. Ale fakt, są miejsca wyjątkowe, które np. kiedys widziałam, a potem chciałam pokazać partnerowi a potem w przyszłości chcę pokazać dzieciom. Na przykład wydmy w Łebie, cudo...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]O tak moje ukochane czarne scenariusze. Ja ostatnio słuchałam o tym jak znajomej znajoma rodziła i nie mogła dziecka "wypchnąć" więc zassali główkę i główka się wydłużyła i teraz ma główkę jak jajko. Szczerze to powiedzialam jej zeby się po prostu zamknela.

Tak samo lubię teksty typu " no niestety już się nie wyśpisz" albo " no NIESTETY już sobie nigdzie nie wyjdziesz" " na wakacje nie pojedziesz" " będziesz uwiazana przy dziecku". Ciągle niestety i niestety.. A może dla mnie to jest właśnie stety. Może chce dziecko i liczę się z tym, że w nocy będę musiała wstać, może wcale mi to nie przekszadza. Tak samo może tak wszystko zorganizujemy, że wyjdę z domu bez dziecka bo będzie miało świetna opiekę i będzie bezpieczne. Takie gadanie byle komuś zafundować niezłego dola.

Ja w jakimś poradniku czytałam, żeby uważać bardzo na offy i inne takie bo przenikają przez skórę i wybierać najlepiej te spraye które mają naturalne olejki w sobie odstraszające komary, lawenda, eukaliptus itp. Nie wiem na ile to prawda ale mnie off i tak zawsze strasznie dusił to nawet się cieszę z zamiennika

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz