Staraczki 2019, część 8

[Barbarka992]

Napisane przez meggie94

2 tygodnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A laparoskopie wykonuje się w konkretnym dniu cyklu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez Barbarka992

A laparoskopie wykonuje się w konkretnym dniu cyklu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Lekarz mówił, że w pierwszej fazie cyklu


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stotek]

Napisane przez meggie94

Do mojego Tż dzwonili ze szpitala, ma się stawić 16 września.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A to szybko zleci mówił lekarz po jakim czasie od zabiegu wszystko wróci do normy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez stotek

A to szybko zleci mówił lekarz po jakim czasie od zabiegu wszystko wróci do normy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Urolog mówił, że można powtórzyć badanie nasienia już ok 2-3 tyg po zabiegu, ale wydaje mi się to dziwnie szybko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stotek]

Rzeczywiście trochę szybko, zwłaszcza, że spermatogeneza trwa jakoś 3 miesiące ale może po takiej operacji szybciej się rusza temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez stotek

Rzeczywiście trochę szybko, zwłaszcza, że spermatogeneza trwa jakoś 3 miesiące ale może po takiej operacji szybciej się rusza temat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie o tym samym pomyślałam… No zobaczymy…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[NotreDame]

Napisane przez meggie94

Urolog mówił, że można powtórzyć badanie nasienia już ok 2-3 tyg po zabiegu, ale wydaje mi się to dziwnie szybko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja znam pare, gdzie dziecko poczęło się dwa dni przed zabiegiem

I tego Wam życzę!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[orzeszkova]

Hej dziewczyny, jak tam po weekendzie?

Ja się wzięłam za szukanie pomysłów na wyjazd urlopowy. Wszystkie kierunki gdzie nie byłam brzmia dla mnie atrakcyjnie, więc wybór jest ciężki. Szukam jakiegos cebula deal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez orzeszkova

Hej dziewczyny, jak tam po weekendzie?

Ja się wzięłam za szukanie pomysłów na wyjazd urlopowy. Wszystkie kierunki gdzie nie byłam brzmia dla mnie atrakcyjnie, więc wybór jest ciężki. Szukam jakiegos cebula deal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My w tym roku zaliczyliśmy tylko przedłużony weekend w Augustowie i tydzień temu byliśmy u znajomych na Podhalu i jeden dzień spędziliśmy z nimi w Krakowie. Nie pamietam kiedy byliśmy gdzieś na dłużej niż 3 dni :p No ale budowa była priorytetem, a teraz leczenie, lekarze, badania No i jeszcze sporo w domu do wykończenia, a oszczędności prawie żadnych :/ wierze w to, że kiedyś sobie odbijemy

Tymczasem wczoraj w końcu dorośliśmy do zakupu Netflixa

Orzeszkova a jakie kierunki bierzesz pod uwagę?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[klakla91]

Orzeszkova co bierzesz pod uwagę?

My byliśmy w weekend we Wrocławiu i jestem zachwycona tym miastem

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

[rysienka]

Napisane przez orzeszkova

Hej dziewczyny, jak tam po weekendzie?

Ja się wzięłam za szukanie pomysłów na wyjazd urlopowy. Wszystkie kierunki gdzie nie byłam brzmia dla mnie atrakcyjnie, więc wybór jest ciężki. Szukam jakiegos cebula deal

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

my w drugiej połowie sierpnia jedziemy na 2 tyg nad polskie morze, które uwielbiam!

[orzeszkova]

Napisane przez meggie94

My w tym roku zaliczyliśmy tylko przedłużony weekend w Augustowie i tydzień temu byliśmy u znajomych na Podhalu i jeden dzień spędziliśmy z nimi w Krakowie. Nie pamietam kiedy byliśmy gdzieś na dłużej niż 3 dni No ale budowa była priorytetem, a teraz leczenie, lekarze, badania No i jeszcze sporo w domu do wykończenia, a oszczędności prawie żadnych :/ wierze w to, że kiedyś sobie odbijemy

Tymczasem wczoraj w końcu dorośliśmy do zakupu Netflixa

Orzeszkova a jakie kierunki bierzesz pod uwagę?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Augustów to jest coś co mi się marzy! Nigdy nie byłam w tych rejonach, a mazury, Podlasie właśnie tak sobie wyobrażam jaka takie spokojne miejsca, z pięknymi widokami.

Domyślam się że na budowę idzie mnóstwo pieniędzy, nas niestety trochę przystopowało bo czekamy od paru miesięcy na pozwolenie. Niestety covid trochę przystopował procedury.

Netflix super jest, tym bardziej że jak dzielisz konto to wychodzi 13 zł na dom a jest duży wybór filmów i seriali co oglądacie jako pierwsze?

A co do kierunków to szukam gdzie najlepsza promocja na loty - Bolonia, Paryż, Sztokholm, - tam widziałam na prawdę tanie bilety. Chociaż może być cokolwiek.Niestety odzywa się we mnie czasem taka skneruska i jak widzę np bilet tam za 60 zł, a z powrotem za 160 to już kręcę nosem że drogo i szukam oferty idealnej ewentualnie myślałam o Pradze, ale to już samochodem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Napisane przez klakla91

Orzeszkova co bierzesz pod uwagę?

My byliśmy w weekend we Wrocławiu i jestem zachwycona tym miastem

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

Oj tak. Wrocław piękny - tam byliśmy z mężem na naszej pierwszej wyjazdowej randce dlatego też darze miasto sentymentem
Oprócz tych kierunków które wymieniłam wyżej to z polskich może być np białowieski park narodowy, tak żeby po prostu zmienić otoczenie. Na prawdę zmienia mi się co chwilę, w zależności od tego na jakiś oferty/zdjęcia trafię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[klakla91]

Orzeszkowa to ja Podlasie polecam całym sercem. Byliśmy w zeszłym roku właśnie w okolicach Białowieży. Cisza, spokój a jest co robić. My robiliśmy objazdowke, ale na totalny chilli też super. Zakochałam się w tamtych rejonach.

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

[meggie94]

Napisane przez orzeszkova

Augustów to jest coś co mi się marzy! Nigdy nie byłam w tych rejonach, a mazury, Podlasie właśnie tak sobie wyobrażam jaka takie spokojne miejsca, z pięknymi widokami.

Domyślam się że na budowę idzie mnóstwo pieniędzy, nas niestety trochę przystopowało bo czekamy od paru miesięcy na pozwolenie. Niestety covid trochę przystopował procedury.

Netflix super jest, tym bardziej że jak dzielisz konto to wychodzi 13 zł na dom a jest duży wybór filmów i seriali co oglądacie jako pierwsze?

A co do kierunków to szukam gdzie najlepsza promocja na loty - Bolonia, Paryż, Sztokholm, - tam widziałam na prawdę tanie bilety. Chociaż może być cokolwiek.Niestety odzywa się we mnie czasem taka skneruska i jak widzę np bilet tam za 60 zł, a z powrotem za 160 to już kręcę nosem że drogo i szukam oferty idealnej ewentualnie myślałam o Pradze, ale to już samochodem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Oj tak. Wrocław piękny - tam byliśmy z mężem na naszej pierwszej wyjazdowej randce dlatego też darze miasto sentymentem
Oprócz tych kierunków które wymieniłam wyżej to z polskich może być np białowieski park narodowy, tak żeby po prostu zmienić otoczenie. Na prawdę zmienia mi się co chwilę, w zależności od tego na jakiś oferty/zdjęcia trafię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nam się bardzo Augustów spodobał, ale raczej weekendowa miejscówka, nie na dłużej, Podlasie warto zwiedzić objazdowo
Wczoraj musiałam obejrzeć Kogel Mogel 3 w końcu A Tż wziął się za swoje ulubione tematyki wiec odpalił Służby specjalne i jak zaczęliśmy oglądać to już chcieliśmy wszystkie 5 odcinków obejrzeć i w taki sposób poszliśmy spać o 2:30 wiedziałam, że to się zle skończy ja chce teraz na pewno z filmów obejrzeć Czarnobyl z 2021, a z seriali The Crown


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bluebeatrice85]

My niestety planów urlopowych nie mamy. Urlopy spędzamy osobno na opiece nad dzieckiem, bo zlobki mają przerwę wakacyjna.
Zapewne wyjedziemy jednym dniem nad jezioro na pojezierze leczynskie Zaglebocze , Piaseczno Nałęczów Kazimierz Dolny , Krasnobród itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

U nas plan na urlop to remont i przeprowadzka do nowego mieszkania ewentualnie pojedziemy gdzieś na weekend, ale nie wiem czy starczy pieniędzy, bo szykujemy się przecież też na transfer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CarycaKatharina]

To ja właśnie urlopuje sie w Węgorzewie na polu namiotowym baaardzo przyjemne miejsce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

My byliśmy na Mazurach i było bardzo, bardzo fajnie, bo mieszkaliśmy na totalnym odludziu, w domku z dostępem do jeziora Ale jak pojechaliśmy do Mikołajek, to się przeraziłam. W Polsce nie ma już pandemii. Jak się zacznie szkoła, to to wszystko walnie i obawiam się, że mąż nie będzie mógł być ze mną przy porodzie, nie będzie odwiedzin A jak się mała nie obróci, to będę miała cc i nie wiem jak sobie potem poradzę

[rysienka]

Napisane przez mikoma

My byliśmy na Mazurach i było bardzo, bardzo fajnie, bo mieszkaliśmy na totalnym odludziu, w domku z dostępem do jeziora Ale jak pojechaliśmy do Mikołajek, to się przeraziłam. W Polsce nie ma już pandemii. Jak się zacznie szkoła, to to wszystko walnie i obawiam się, że mąż nie będzie mógł być ze mną przy porodzie, nie będzie odwiedzin A jak się mała nie obróci, to będę miała cc i nie wiem jak sobie potem poradzę

Spokojnie IV fala jest już od dawna zaplanowana bez względu na to czy ludzie przestrzegają zasad jakichkolwiek / są zaszczepieni etc. W tej chwili w służbie zdrowia to sobie trochę mordy tym wirusem wycierają - jak wytłumaczyć to, że Panowie nie są wpuszczani do dzieci nawet ci zaszczepieni i przetestowani? Tak samo jak obecność na wizytach - nie bo wirus, nawet jak pan jest dwukrotnie zaszczepiony i przetestowany. Więc po co były te szczepienia i testy?

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez mikoma

My byliśmy na Mazurach i było bardzo, bardzo fajnie, bo mieszkaliśmy na totalnym odludziu, w domku z dostępem do jeziora Ale jak pojechaliśmy do Mikołajek, to się przeraziłam. W Polsce nie ma już pandemii. Jak się zacznie szkoła, to to wszystko walnie i obawiam się, że mąż nie będzie mógł być ze mną przy porodzie, nie będzie odwiedzin A jak się mała nie obróci, to będę miała cc i nie wiem jak sobie potem poradzę

A to u was są odwiedziny?

Który masz tydzień? Planujesz stosować jakieś techniki, żeby się dziecko obróciło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ewelinatir]

Napisane przez mikoma

My byliśmy na Mazurach i było bardzo, bardzo fajnie, bo mieszkaliśmy na totalnym odludziu, w domku z dostępem do jeziora Ale jak pojechaliśmy do Mikołajek, to się przeraziłam. W Polsce nie ma już pandemii. Jak się zacznie szkoła, to to wszystko walnie i obawiam się, że mąż nie będzie mógł być ze mną przy porodzie, nie będzie odwiedzin A jak się mała nie obróci, to będę miała cc i nie wiem jak sobie potem poradzę

To ja mam nadzieje, że nie będzie odwiedzin Wiadomo, że jak ktoś leży x czasu to jest przykro, ale te 3 dni jesteśmy w stanie wytrzymać same. Jak widzę tatusiów, mamusie i innych gości, którzy rzucają złotymi radami i komentują wszystko to aż mi słabo.

A co do maseczki to ja noszę tylko tam gdzie muszę, bo są ludzie blisko. Już kilka razy zasłabłam przez maseczkę i przez to staram się nie wychodzić sama na dłużej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rysienka]

Napisane przez Ewelinatir

To ja mam nadzieje, że nie będzie odwiedzin Wiadomo, że jak ktoś leży x czasu to jest przykro, ale te 3 dni jesteśmy w stanie wytrzymać same. Jak widzę tatusiów, mamusie i innych gości, którzy rzucają złotymi radami i komentują wszystko to aż mi słabo.

A co do maseczki to ja noszę tylko tam gdzie muszę, bo są ludzie blisko. Już kilka razy zasłabłam przez maseczkę i przez to staram się nie wychodzić sama na dłużej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

dokładnie, zakaz odwiedzin ma swoje plusy. co innego jak się długo leży czego żadnej z nas nie życzę, ale te 2/3 dni to nie dramat.

ja powiem wprost, maseczkę sumiennie nosiłam może w marcu / kwietniu / maju zeszłego roku. później jej po prostu nie nosiłam nigdzie, chyba, że się już mocno czepiali. a teraz w ciąży nikt mnie nawet nie upomina. wiem, że każdy ma swoje zdanie na ten temat i moje komuś się może nie podobać, ale nie kryję się z tym

[mikoma]

Odwiedziny chciałabym tylko wtedy, jeśli będę miała CC i nie będzie porodów rodzinnych. Też nie lubię, jak pielgrzymki przychodzą do szpitala.

Póki co w moim szpitalu są porody rodzinne, ale jeszcze się wszystko może zmienić.

Dzisiaj mam 26t+0 i jeśli się nie obróci, to od 34 tygodnia będę ćwiczyć z Izą Dembińską.

Ja wiem, że różne rozwiązania odnośnie zakazów są na wyrost, ale obawiam sie, że jak będą znaczące wzrosty zachorowań, to będzie jeszcze gorzej

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Mam obawy związane z covid nie tyle z powodu tego, jak jest kreowany w mediach, ale dlatego, że mój ojciec zmarł na chorobę wywołaną infekcją płuc i generalnie mam stracha przed każdą tego typu infekcją, nawet zwykłą grypą.

[rysienka]

Napisane przez mikoma

Odwiedziny chciałabym tylko wtedy, jeśli będę miała CC i nie będzie porodów rodzinnych. Też nie lubię, jak pielgrzymki przychodzą do szpitala.

Póki co w moim szpitalu są porody rodzinne, ale jeszcze się wszystko może zmienić.

Dzisiaj mam 26t+0 i jeśli się nie obróci, to od 34 tygodnia będę ćwiczyć z Izą Dembińską.

Ja wiem, że różne rozwiązania odnośnie zakazów są na wyrost, ale obawiam sie, że jak będą znaczące wzrosty zachorowań, to będzie jeszcze gorzej

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Mam obawy związane z covid nie tyle z powodu tego, jak jest kreowany w mediach, ale dlatego, że mój ojciec zmarł na chorobę wywołaną infekcją płuc i generalnie mam stracha przed każdą tego typu infekcją, nawet zwykłą grypą.

ja to doskonale rozumiem, każdy patrzy przez pryzmat swoich doświadczeń.
nie martw się na zapas, mała ma naprawdę jeszcze duuużo czasu na obrót jeśli się nie obróci i ćwiczenia nie pomogą to będziesz myślała, co dalej. teraz o tym staraj się nie myśleć

[mikoma]

Pewnie, jakoś trzeba będzie urodzić

[NotreDame]

Napisane przez Ewelinatir

To ja mam nadzieje, że nie będzie odwiedzin Wiadomo, że jak ktoś leży x czasu to jest przykro, ale te 3 dni jesteśmy w stanie wytrzymać same. Jak widzę tatusiów, mamusie i innych gości, którzy rzucają złotymi radami i komentują wszystko to aż mi słabo.

A co do maseczki to ja noszę tylko tam gdzie muszę, bo są ludzie blisko. Już kilka razy zasłabłam przez maseczkę i przez to staram się nie wychodzić sama na dłużej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A mnie strasznie przykro, że nie będę mogła się z mężem zobaczyć nawet na te kilka minut dziennie.
Wprowadzili u nas porody rodzinne i chociaż nie chciałam wcześniej rodzic z mężem, to teraz się zdecydowałam, bo nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż musiał czekac kilka dni, żeby poznać swoje dziecko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ParoleParole]

Napisane przez rysienka

Spokojnie IV fala jest już od dawna zaplanowana bez względu na to czy ludzie przestrzegają zasad jakichkolwiek / są zaszczepieni etc. W tej chwili w służbie zdrowia to sobie trochę mordy tym wirusem wycierają - jak wytłumaczyć to, że Panowie nie są wpuszczani do dzieci nawet ci zaszczepieni i przetestowani? Tak samo jak obecność na wizytach - nie bo wirus, nawet jak pan jest dwukrotnie zaszczepiony i przetestowany. Więc po co były te szczepienia i testy?

U mnie na szczęście na każdą wizytę mąż może wchodzić

Napisane przez mikoma

Odwiedziny chciałabym tylko wtedy, jeśli będę miała CC i nie będzie porodów rodzinnych. Też nie lubię, jak pielgrzymki przychodzą do szpitala.

Póki co w moim szpitalu są porody rodzinne, ale jeszcze się wszystko może zmienić.

Dzisiaj mam 26t+0 i jeśli się nie obróci, to od 34 tygodnia będę ćwiczyć z Izą Dembińską.

Ja wiem, że różne rozwiązania odnośnie zakazów są na wyrost, ale obawiam sie, że jak będą znaczące wzrosty zachorowań, to będzie jeszcze gorzej

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Mam obawy związane z covid nie tyle z powodu tego, jak jest kreowany w mediach, ale dlatego, że mój ojciec zmarł na chorobę wywołaną infekcją płuc i generalnie mam stracha przed każdą tego typu infekcją, nawet zwykłą grypą.

Chodziła ze mną na szkole rodzenia dziewczyna. Jej synek odwrócił się w 35 tygodniu. W sumie jak już straciła nadzieję, że coś się uda.



U mnie w szpitalu są odwiedziny. Jedna osoba do jednej pacjentki. W sumie fajnie bo nie będzie pielgrzymek. Jeszcze jak są sale 4 osobowe czy coś i się zleci cała rodzina to już słabo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez ParoleParole

U mnie na szczęście na każdą wizytę mąż może wchodzić


Chodziła ze mną na szkole rodzenia dziewczyna. Jej synek odwrócił się w 35 tygodniu. W sumie jak już straciła nadzieję, że coś się uda.



U mnie w szpitalu są odwiedziny. Jedna osoba do jednej pacjentki. W sumie fajnie bo nie będzie pielgrzymek. Jeszcze jak są sale 4 osobowe czy coś i się zleci cała rodzina to już słabo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm, u nas w szpitalu nawet przed covidem nie można było wchodzić na położnictwo na sale w odwiedziny tylko był taki przedsionek i tam do odwiedzających wychodziła pacjentka z dzieckiem. Moje siostry drugie dzieci rodziły w Lublinie w jednym szpitalu i tam było tak samo. To były jedyne szpitale gdzie miałam styczność z położnictwem, wiec żyłam w przekonaniu, że to norma wszędzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ParoleParole]

Napisane przez meggie94

Hmm, u nas w szpitalu nawet przed covidem nie można było wchodzić na położnictwo na sale w odwiedziny tylko był taki przedsionek i tam do odwiedzających wychodziła pacjentka z dzieckiem. Moje siostry drugie dzieci rodziły w Lublinie w jednym szpitalu i tam było tak samo. To były jedyne szpitale gdzie miałam styczność z położnictwem, wiec żyłam w przekonaniu, że to norma wszędzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To na Jaczewskiego 5 lat temu na lajcie na salę można było wejść.

Ja to jestem za tym, że 1 osoba (ojciec) wystarczy. Tym bardziej, że nie zawsze trafisz na salę pojedyncza i słabe jak babcie siedzą, bo to wnuczek.



Dzisiaj 38+0. Tylko mój syn coś się nie spieszy do rodziców. A w sumie nawet lekarz mówił, że brzuch mocno twardnieje i nie dotrwam tak daleko.
W przyszłym tyg mam już termin cc wyznaczony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meggie94]

Napisane przez ParoleParole

To na Jaczewskiego 5 lat temu na lajcie na salę można było wejść.

Ja to jestem za tym, że 1 osoba (ojciec) wystarczy. Tym bardziej, że nie zawsze trafisz na salę pojedyncza i słabe jak babcie siedzą, bo to wnuczek.



Dzisiaj 38+0. Tylko mój syn coś się nie spieszy do rodziców. A w sumie nawet lekarz mówił, że brzuch mocno twardnieje i nie dotrwam tak daleko.
W przyszłym tyg mam już termin cc wyznaczony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie na Jaczewskiego rodziły moje siostry, ale 8 lat temu to wychodziły do tego przedsionka
To chwila moment i zaraz będziecie razem!
A gdzie rodzisz?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk