Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3 - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Makijaż - pytania do wizażystki

Notka

Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-11-04, 22:33   #421
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez okrytonasienna Pokaż wiadomość
Ja już nie wiem, jak jest z tym odbieraniem wzrostu - niby jestem po stronie yang, ale jakoś nikt mi nie mówi, że wyglądam na wyższą. Ciągle tylko słyszę, że jestem "drobna" (nie jestem, mam duże i długie ręce i nogi, po prostu widocznie nie jestem szeroka, może faktycznie mam dużo dramatika).
Lubię wygodne, czasem workowate ciuchy i ciekawe połączenia kolorów (bloki kolorystyczne), ale wyglądam w tym jak sierota. Do tego rozmiar buta mam 41/42, więc czasem nie współgrają one ze strojem (chude łydki i duże buty). Ciągle kombinuję z dobieraniem ubrań, żeby nie było nudno, ale widocznie szaleństwo ciuchowe nie dla mnie.

BTW, Gniazdku, ile ty masz wzrostu? Bo pisałaś ok. 170, ale wyglądasz na niższą (tak na moje oko).
No to ja w wymiarach jestem mała - stopa 35, dłoń najmniejsza ze wszystkich osób, jakie poznałam w życiu Ale też nigdy nie poznałam osoby o moim wzroście, więc ciężko mi określić, czy moje dłonie są małe w stosunku do mojego ciała, czy może jednak proporcjonalne.
Tzn. spotkałam osoby mojego wzrostu, a nawet ciut niższe, ale na tyle przelotnie, by nie porównywać z nimi stóp i dłoni
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-04, 23:18   #422
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez gniazdko Pokaż wiadomość
No u mnie wygląda to tak. Zdjęcie w sukience w kropki jest najświeższe, pozostałe sprzed 3 lat. Na tym, gdzie leżę, widać właśnie moje nogi: uda "mocniejsze" od łydek. To na niebieskim tle pokazuje natomiast wszystko, poza talią (taki krój bluzki). A na tym w jeziorze mam stanik push-up, więc biust wygląda na większy. W rzeczywistości jest raczej jak na tym pierwszym zdjęciu, wzrost, jak pisałam, nieco poniżej 170 cm. W ogóle, to bardzo ciężko znaleźć jakieś sensowne zdjęcia sylwetki, we w miarę obcisłych ubraniach, żeby ją było widać.









Jak tak myślę, to mogę nosić zarówno obcisłe jak i rozszerzające się ku dołowi spódnice, choć mam wrażenie, że lepiej mi w tych rozkloszowanych. Jeżeli chodzi o spodnie, to lepiej w tych z wysokim stanem, z wciągniętą koszulką niż w biodrówkach (tak mi się wydaje). Niedobrze baardzo szerokie spodnie i koszulki jak ta na zdjęciu z niebieskim tłem (nie podkreślające talii), rzeczy poszerzające ramiona (robię się kanciasta), sukienki z obniżoną talią. Najlepiej, żeby talia w sukienkach była tam, gdzie trzeba, chociaż te z podwyższonym stanem też nie najgorzej. Wydaje mi się też, że spodnie typu rybaczki to również zły pomysł u mnie, tak samo jak spodnie do kolan. Albo krótkie spodenki, albo długie, ew. jakieś lekko nad kostkę.

Co ciekawe, dobrze wyglądam też w łódkowatych dekoltach albo w odsłaniających ramiona sukienkach z "kołnierzem" (jak ta bordo na zdjęciu), które w teorii poszerzają sylwetkę u góry. U mnie nie ma takiego efektu, natomiast wyglądam w nich bardziej kobieco (taak, wiem, że zdjęcie z góry, ale nie miałam innego).



---------- Dopisano o 01:01 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------



Ojej, pierwszy raz słyszę, że mam jakiś "egzotyczny" element w twarzy (fajnie), bo zawsze mi się wydawało, że mam takie regularne rysy, aż do znudzenia.
Hm, makijaż dla dorosłych, czyli pełny makijaż? Mam na myśli usta, oczy, róż, podkład, rozświetlacz itd. (wrzucałam tutaj chyba takie zdjęcie w żółtej bluzie).
Wiesz co, chyba faktycznie jesteś SC. Masz bardzo proporcjonalną sylwetkę, twarz pasuje do SC.. do tego jeśli sama czujesz ten typ, a masz wyczucie, to myślę, że intuicyjnie sama do tego doszłaś. No ale wiadomo, decydują ubrania, które pasują. Trzeba mierzyć jak w AK
Czy dobrze wyglądasz w bieli to nie wiem.. po raz kolejny odnosze wrażenie, że kolor jest dla Ciebie za czysty. Nie wiem, musisz - nic nowego nie powiem - mierzyć Kiedyś to się poukłada w głowie.

Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
Cześć, widzę że rozwinęła się dyskusja na temat typów wg. Kibbe sama od dłuższego czasu zastanawiam się jak się sklasyfikować. Zamotane to wszystko, trochę się w tym gubię
Co mi pasuje:
-baskinki
-koronki, uwielbiam
-sukienki odcinane w talii
-loki, wszelkie niższe, falowane upięcia
-w sumie proste włosy ponoć też, ludzie mówią, że wyglądam witchy choć ja chyba wolę się w lokach
-klasyczny makijaż typu kreska na oku i pomalowane usta, maluję się tak już od paru lat
-bandażowe sukienki też są w sumie okej, ze względu na to że mam ładną talię i zaokrąglone biodra, choć jednak chyba rozkloszowany krój wygrywa
-płaszcze, dużo lepiej niż kurtki, szczególnie te odcinane w talii i rozkloszowane na dole
-cięższa biżuteria

Co wygląda bardzo lipnie:
-bluzy, adidasy, ogólnie styl sportowy
-proste, geometryczne płaszcze
-paski, kratka, geometryczne wzory
-pikowane kurtki
-koszule, szczególnie włożone w spodnie
-sukienki odcinane pod biustem
-proste sukienki to już w ogóle tragedia

Jestem wzrostu, powiedzmy, wyższy średni bo 172, swój głos zdarzyło mi się parę razy usłyszeć na nagraniach no i jest dość kobiecy. hmm, co do opinii innych ludzi na mój temat to ponoć wyglądam na wyniosłą i w sumie mi się też wydaje, że kiedy mam neutralny wyraz twarzy to nie wyglądam zbyt przyjaźnie, bardzo poważnie. i nie jest to kwestia makijażu, bo bez niego wcale nie jest z tym lepiej sylwetkę mam raczej miękką, zaokrągloną, ciężko jest mi sklasyfikować ramiona, bo są jednak trochę szersze niż biodra, ale nie górują nad sylwetką no i są takie hmm, serdelkowate, więc raczej miękkie. między talią a biodrami mam jakieś 22 cm różnicy, biust średni, tyłkiem niestety nie mogę się pochwalić ale jakiejś wielkiej tragedii nie ma. rysy twarzy chyba trochę romantic, choć nos z profilu dość ostry, dramaticowy.
zastanawiam się tylko czy klasyfikacja rzeczy, które mi pasują nie wynika po prostu z moich upodobań, a nie wyjątkowego wyczucia W typach kolorystycznych zdiagnozowałam siebie jako DA bardzo szybko, czasem jak czytam posty tutaj i przemyślenia dziewczyn to wydaje mi się że nawet trochę zbyt szybko. Chociaż ludzie podzielają moją opinię dotyczącą pasujących mi kolorów, więc na razie tego się trzymam. Zdjęcia są z różnych okresów, to w wysokich butach i to w narzutce są z trzeciej liceum, w okularach to jakoś sprzed roku (ważyłam wtedy 10 kilo więcej, dlatego taka pyza ), dwa następne aktualne. strzelam w TR, ale być może to moje pobożne życzenie
Możesz wrzucić więcej zdjęć? Np. jakieś z lżejszym mejkapem i bardziej neutralnym ubiorem. ? Wg mnie DW pasuje 22 cm różnicy? ale mierząc biodra w najszerszym miejscu?
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja

Edytowane przez earthpace
Czas edycji: 2017-11-04 o 23:19
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-04, 23:49   #423
okrytonasienna
Arctium lappa L.
 
Avatar okrytonasienna
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 769
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
No to ja w wymiarach jestem mała - stopa 35, dłoń najmniejsza ze wszystkich osób, jakie poznałam w życiu Ale też nigdy nie poznałam osoby o moim wzroście, więc ciężko mi określić, czy moje dłonie są małe w stosunku do mojego ciała, czy może jednak proporcjonalne.
Tzn. spotkałam osoby mojego wzrostu, a nawet ciut niższe, ale na tyle przelotnie, by nie porównywać z nimi stóp i dłoni
Ja ciągle słyszę, że mam ogromne dłonie. #komplementy
okrytonasienna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 00:03   #424
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
No to ja w wymiarach jestem mała - stopa 35, dłoń najmniejsza ze wszystkich osób, jakie poznałam w życiu Ale też nigdy nie poznałam osoby o moim wzroście, więc ciężko mi określić, czy moje dłonie są małe w stosunku do mojego ciała, czy może jednak proporcjonalne.
Tzn. spotkałam osoby mojego wzrostu, a nawet ciut niższe, ale na tyle przelotnie, by nie porównywać z nimi stóp i dłoni
A to musisz sobie poszacować patrząc na rozmiary koleżanek bliskich Twojego wzrostu. Ja mam 168/ rozm. 37-38, moja siostra 162-63/ rozm. 37. Mam koleżanki mojego wzrostu i niższe, które mają rozmiary 39-41. Niestety, nie nasuwa mi się jakaś znajoma, która byłaby Twojego wzrostu i znałabym jej rozmiar buta..
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 01:51   #425
gniazdko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

natalcia, na pewno masz więcej, niż 22 cm różnicy między talią, a biodrami, bo ja mam 23 (talia 65, biodra 88), a nawet na zdjęciu widać, że masz dużo bardziej "opływowe" kształty

---------- Dopisano o 02:51 ---------- Poprzedni post napisano o 02:44 ----------

A co do ubrań, to mam sporo Soft-Classicowych w szafie (chyba podświadomie), z małą ilością ozdobników, o kobiecych, ale prostych krojach. Cieszę się, że SC dobrze jest w welurze, bo mam sporo welurowych ubrań (bluzek, sukienek, topów, nawet spodnie). W moim przypadku Kibbe chyba łatwiejsze, niż AK...
gniazdko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 09:54   #426
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
A to musisz sobie poszacować patrząc na rozmiary koleżanek bliskich Twojego wzrostu. Ja mam 168/ rozm. 37-38, moja siostra 162-63/ rozm. 37. Mam koleżanki mojego wzrostu i niższe, które mają rozmiary 39-41. Niestety, nie nasuwa mi się jakaś znajoma, która byłaby Twojego wzrostu i znałabym jej rozmiar buta..
Mam parę koleżanek, które mają 155-158 (czyli 3-5 cm wyższe) i też mają 35, niektóre 35/36 (w zależności od sklepu).
Dłoń mam najmniejszą spośród koleżanek, z którymi mierzyłam.
Wiecie, przy tym wzroście to taka prawie atrakcja cyrkowa (z serii "Freaks") w towarzystwie - "jakie wy jesteście malutkie, jakie macie dłonie jak dzieci, ale macie takie same małe dłonie?, pokażcie!!"
Więc z paroma koleżankami mierzyłam, ale żadna nie była dokładnie mojego wzrostu ani niższa i zawsze ja miałam ciut mniejszą dłoń.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

earthpace, pisałaś kiedyś, że fajne artykuły są na Style Syntax? Ale zrozumiałam, że raczej te nowsze, od jakiegoś momentu? Mogłabyś mi przypomnieć?
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 10:57   #427
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Mam parę koleżanek, które mają 155-158 (czyli 3-5 cm wyższe) i też mają 35, niektóre 35/36 (w zależności od sklepu).
Dłoń mam najmniejszą spośród koleżanek, z którymi mierzyłam.
Wiecie, przy tym wzroście to taka prawie atrakcja cyrkowa (z serii "Freaks") w towarzystwie - "jakie wy jesteście malutkie, jakie macie dłonie jak dzieci, ale macie takie same małe dłonie?, pokażcie!!"
Więc z paroma koleżankami mierzyłam, ale żadna nie była dokładnie mojego wzrostu ani niższa i zawsze ja miałam ciut mniejszą dłoń.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

earthpace, pisałaś kiedyś, że fajne artykuły są na Style Syntax? Ale zrozumiałam, że raczej te nowsze, od jakiegoś momentu? Mogłabyś mi przypomnieć?
Tak, style syntax ma ciekawe posty nt. Kibbe. Przynajmniej moje rozumienie Kibbe jest podobne więc do mnie przemawia Ona zweryfikowała swoje pojmowanie u samego Kibbe więc generalnie to daje jakieś potwierdzenie.
Style syntax jest też ciekawym przypadkiem z tego względu, że ona w tym matematycznym pojęciu powinna być typem yin, ma chyba 30cm różnicy biodra - talia. Sama się jednak określiła jako FG. I o to własnie chodzi:

Wklejam parę ciekawych akapitów z jej postów:
But I think there are words in Kibbe that are loaded. These words are loaded because he seems to use them in a different way than people who aren’t Kibbe. One of these is “curvy.” I think that in Kibbe, “curvy” means a curved line, not just 36-24-36. He describes Soft Naturals as, “slightly curvy, tends to an hourglass shape, but not extremely so.” We tend to think of how curvy someone is in measurements. But I think Kibbe is talking about the line we see. An SN can be mathematically curvier than a TR, especially when you consider that Naturals are often curvier from the side than the front. But the TR will have a curvier line to their bust, waists, and hips.
http://stylesyntax.com/blog/category...kibbe-journey/
http://stylesyntax.com/blog/2014/08/...rney-part-3-5/
http://stylesyntax.com/blog/category...boyant-gamine/

To jest bardzo wartościowy post nt Kibbe
http://stylesyntax.com/blog/2017/10/...#comment-13118
http://stylesyntax.com/blog/2017/09/...e-is-only-one/
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-11-05, 11:00   #428
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 287
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Zmierzyłam jeszcze raz i wyszło - talia 67, biodra 92.
ogólnie mam wrażenie, że co nie zmierzę to jakoś inaczej wychodzi

znalazłam parę zdjęć na komputerze, sorki że same selfiki, ale nie ma mi kto robić

a co do dłoni i stóp - rozmiar buta 37, dłoń też mała, jak mierzyłam z koleżanką to mam taką samą jak ona, a ma 10 cm mniej wzrostu.

czytałam trochę na blogu GretyKredki o ethearalach, ale mało zrozumiałam. poszukam jeszcze na anglojęzycznych stronach.

na zdjęciu w spodenkach mam doczepione włosy i trochę lżejszy makijaż, na kolejnych dwóch nie mam żadnego.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg to1.jpg (91,2 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg to3.jpg (88,3 KB, 39 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg to4.jpg (82,6 KB, 40 załadowań)
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 11:08   #429
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Jeszcze moje zdjęcie bardziej w stylu "gamine" - sukienka z kołnierzykiem z "innym" wzorem, krótsza fryzura. (album)
Nie ma co zwracać uwagi na kolory, wyglądam jak świnka, dziwne światło wyszło
Niestety nie posiadam całego zdjęcia sukienki, bo po pierwszym praniu wstąpiła się o prawie 2 rozmiary
Na modelce: https://image.rili.tokyo/uploads/pic...0-8437-1a0dd5l
Aczkolwiek na niej jest brzydka bo wisi na niej. A to normalna lekko taliowana sukienka

Edytowane przez martaakow
Czas edycji: 2017-11-09 o 21:01
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 11:12   #430
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Tak, style syntax ma ciekawe posty nt. Kibbe. Przynajmniej moje rozumienie Kibbe jest podobne więc do mnie przemawia Ona zweryfikowała swoje pojmowanie u samego Kibbe więc generalnie to daje jakieś potwierdzenie.
Style syntax jest też ciekawym przypadkiem z tego względu, że ona w tym matematycznym pojęciu powinna być typem yin, ma chyba 30cm różnicy biodra - talia. Sama się jednak określiła jako FG. I o to własnie chodzi:

Wklejam parę ciekawych akapitów z jej postów:
But I think there are words in Kibbe that are loaded. These words are loaded because he seems to use them in a different way than people who aren’t Kibbe. One of these is “curvy.” I think that in Kibbe, “curvy” means a curved line, not just 36-24-36. He describes Soft Naturals as, “slightly curvy, tends to an hourglass shape, but not extremely so.” We tend to think of how curvy someone is in measurements. But I think Kibbe is talking about the line we see. An SN can be mathematically curvier than a TR, especially when you consider that Naturals are often curvier from the side than the front. But the TR will have a curvier line to their bust, waists, and hips.
http://stylesyntax.com/blog/category...kibbe-journey/
http://stylesyntax.com/blog/2014/08/...rney-part-3-5/
http://stylesyntax.com/blog/category...boyant-gamine/

To jest bardzo wartościowy post nt Kibbe
http://stylesyntax.com/blog/2017/10/...#comment-13118
http://stylesyntax.com/blog/2017/09/...e-is-only-one/
O, dziękuję. Zaraz poczytam.
Kilka już kiedyś wklejałaś i czytałam jakieś posty z tej strony. Ja też tak to rozumiem, że nie warto patrzeć na wymiary na centymetrze. Bo doskonale rozumiem, jak różnie można wyglądać z tymi samymi wymiarami, ale z inną strukturą kości czy też innym umięśnieniem. A to nie zawsze chodzi o "wytrenowana vs. siedząca na kanapie", ale o tendencje do bycia bardziej miękką lub "żylastą"/umięśnioną.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 12:07   #431
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
Zmierzyłam jeszcze raz i wyszło - talia 67, biodra 92.
ogólnie mam wrażenie, że co nie zmierzę to jakoś inaczej wychodzi

znalazłam parę zdjęć na komputerze, sorki że same selfiki, ale nie ma mi kto robić

a co do dłoni i stóp - rozmiar buta 37, dłoń też mała, jak mierzyłam z koleżanką to mam taką samą jak ona, a ma 10 cm mniej wzrostu.

czytałam trochę na blogu GretyKredki o ethearalach, ale mało zrozumiałam. poszukam jeszcze na anglojęzycznych stronach.

na zdjęciu w spodenkach mam doczepione włosy i trochę lżejszy makijaż, na kolejnych dwóch nie mam żadnego.
Mnie też różnie wychodzi zależy czy się mierzę rano, wieczorem, po treningu (mięśnie puchną), zależnie co zjem (w talii często jesteśmy 3cm mniejsze rano niż wieczorem )

Jesteś trudnym przypadkiem zdecydowanie kolorystyka i Twój styl nasuwa pewne typy i to mylnie. To trochę jak z Ditą Von Teese, jej kolorystyka (zresztą sztuczna) i styl ubierania aż krzyczy "TR DW" a nie jest ani TR ani DW.

Mówiąc szczerze to fajniej byłoby gdybyś wrzuciła jeszcze jakieś zdjęcia sylwetki Wiem, ze o dużo proszę.. ale szczerze mówiąc zdjęcia są bardzo niejednoznaczne. Po tych z 1 posta pomyślałam, że możesz być FG lub FN, bo masz dosyć kanciaste i proste ramiona, wszystko w Tobie - zarówno twarz jak i ciało - jest, jak to Kibbe określa, "prominent" czyli wydatne. Twój styl ubierania się to nie jest styl TR, ale bardziej styl gotycki. To się często myli. Czerń i koronki, nie oznacza jeszcze TR.

Po zdjęciach z kolejnego posta pomyślałam, że może jednak typ yin (i to bardziej R, niezły rozstrzał, nie? ), bo jesteś dosyć "curvy", ale mam ciągle wątpliwości, bo
- wydajesz się wyższa niż w rzeczywistości (nie doczytałam ile masz wzrostu i pierwsza moja myślą było, że ok 175cm, ale to może dziewczyny powiedzą jakie były ich odczucia, bo mogłam to mylnie odebrać)
- masz dosyć wydatną twarz (typy yin mają drobne twarze) z pełnymi ustami, dużymi oczyma i sam fakt, że nosisz takie wyciągnięte, grube kreski świadczy o tym, że nie masz drobnej twarzy;
- masz podłużną buzię, co jest cechą typów yang;
- masz długą szyję, typy yin zazwyczaj mają krótką dlatego takie obcisłe "chokery" (czy jak to się zwie) wyglądają na nich niedobrze, a Ty nosisz z powodzeniem;
- na chwilę obecną (po tych zdjęciach) wykluczyłabym TR z tego względu, że ten typ jest "narrow-boned", maławy, wąski (nie w sensie wymiarów) i ma ptasie twarze, czyli drobne;
- odrzuciłabym też D, G, chyba też DC i C.

Myślę trochę o SD, ale nie mam pewności.. trzeba by więcej zdjęć. Może masz jakąs fotę grupową, w sensie z jakimiś kolezankami (mozesz twarze kolezanek wymazać), to pomaga określic jakie dajesz wrażenie na tle innych. Czasami solo wychodzi się na wysokiego i takiego - owakiego a w grupie, na tle innych osób, jak kruszynka - dziecko.

Ogólnie jesteś bardzo piękną dziewczyną z doskonałą figurą dlatego od razu wszyscy chcą Cię ująć w TR, który "stereotypowo" gromadzi najpiękniejsze kobiety , ale to nie tak działa. Widuje na ulicach dziewczyny TR, które nie są zbyt atrakcyjne (jak na mój gust). To jest totalne wypaczenie systemu Kibbe ujmować, że typy yin > typy yang.

Musisz oczyścić umysł od swoich preferencji i mierzyć.. spojrzeć na siebie chłodnym okiem. I przede wszystkim - jak to zresztą style syntax pisała w poście - przestac się frustrować, że "jestem zbyt wysoka/zbyt nie taka" na typ, którym chciałabym być.. tylko docenić siebie i swoje walory.

p.s. Ethereale to autorski pomysł Grety, nie ma nigdzie zagranica takich info.



---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
O, dziękuję. Zaraz poczytam.
Kilka już kiedyś wklejałaś i czytałam jakieś posty z tej strony. Ja też tak to rozumiem, że nie warto patrzeć na wymiary na centymetrze. Bo doskonale rozumiem, jak różnie można wyglądać z tymi samymi wymiarami, ale z inną strukturą kości czy też innym umięśnieniem. A to nie zawsze chodzi o "wytrenowana vs. siedząca na kanapie", ale o tendencje do bycia bardziej miękką lub "żylastą"/umięśnioną.
Dokładnie. Do tego typy D lub z taką domieszką będą kanciaste. Ramiona, ręce, linie będą proste. Style Syntax fajnie pokazuje Audrey Hepbourne jako przykład, że można mieć drobną talię, szerokie biodra i być FG. Audrey nie ma żadnych zaokrągleń i miękkości. Jest klepsydrą składającą się z dwóch trójkątów.

Kiedyś robiłyśmy z okrytonasienna taki ciekawy rysunek nt linii ciała w każdym typie i nie mogę go znaleźć.
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja

Edytowane przez earthpace
Czas edycji: 2017-11-05 o 12:09
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-05, 12:27   #432
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 287
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Mnie też różnie wychodzi zależy czy się mierzę rano, wieczorem, po treningu (mięśnie puchną), zależnie co zjem (w talii często jesteśmy 3cm mniejsze rano niż wieczorem )

Jesteś trudnym przypadkiem zdecydowanie kolorystyka i Twój styl nasuwa pewne typy i to mylnie. To trochę jak z Ditą Von Teese, jej kolorystyka (zresztą sztuczna) i styl ubierania aż krzyczy "TR DW" a nie jest ani TR ani DW.

Mówiąc szczerze to fajniej byłoby gdybyś wrzuciła jeszcze jakieś zdjęcia sylwetki Wiem, ze o dużo proszę.. ale szczerze mówiąc zdjęcia są bardzo niejednoznaczne. Po tych z 1 posta pomyślałam, że możesz być FG, bo masz dosyć kanciaste i proste ramiona, wszystko w Tobie - zarówno twarz jak i ciało - jest, jak to Kibbe określa, "prominent" czyli wydatne. Twój styl ubierania się to nie jest styl TR, ale bardziej styl gotycki. To się często myli. Czerń i koronki, nie oznacza jeszcze TR.

Po zdjęciach z kolejnego posta pomyślałam, że może jednak typ yin (i to bardziej R, niezły rozstrzał, nie? ), bo jesteś dosyć "curvy", ale mam ciągle wątpliwości, bo
- wydajesz się wyższa niż w rzeczywistości (nie doczytałam ile masz wzrostu i pierwsza moja myślą było, że ok 175cm, ale to może dziewczyny powiedzą jakie były ich odczucia, bo mogłam to mylnie odebrać)
- masz dosyć wydatną twarz (typy yin mają drobne twarze) z pełnymi ustami, dużymi oczyma i sam fakt, że nosisz takie wyciągnięte, grube kreski świadczy o tym, że nie masz drobnej twarzy;
- masz podłużną buzię, co jest cechą typów yang;
- masz długą szyję, typy yin zazwyczaj mają krótką dlatego takie obcisłe "chokery" (czy jak to się zwie) wyglądają na nich niedobrze, a Ty nosisz z powodzeniem;
- na chwilę obecną (po tych zdjęciach) wykluczyłabym TR z tego względu, że ten typ jest "narrow-boned", maławy, wąski (nie w sensie wymiarów) i ma ptasie twarze, czyli drobne;
- odrzuciłabym też D, G, chyba też DC i C.

Myślę trochę o SD, ale nie mam pewności.. trzeba by więcej zdjęć. Może masz jakąs fotę grupową, w sensie z jakimiś kolezankami (mozesz twarze kolezanek wymazać), to pomaga określic jakie dajesz wrażenie na tle innych. Czasami solo wychodzi się na wysokiego i takiego - owakiego a w grupie, na tle innych osób, jak kruszynka - dziecko.

Ogólnie jesteś bardzo piękną dziewczyną z doskonałą figurą dlatego od razu wszyscy chcą Cię ująć w TR, który "stereotypowo" gromadzi najpiękniejsze kobiety , ale to nie tak działa. Widuje na ulicach dziewczyny TR, które nie są zbyt atrakcyjne (jak na mój gust). To jest totalne wypaczenie systemu Kibbe ujmować, że typy yin > typy yang.

Musisz oczyścić umysł od swoich preferencji i mierzyć.. spojrzeć na siebie chłodnym okiem. I przede wszystkim - jak to zresztą style syntax pisała w poście - przestac się frustrować, że "jestem zbyt wysoka/zbyt nie taka" na typ, którym chciałabym być.. tylko docenić siebie i swoje walory.
dziękuję za odpowiedź
no teraz to mam namieszane w głowie
właśnie mój problem polega na tym, że strasznie sugeruję się swoimi preferencjami i podświadomie siebie do nich dopasowuję. ciężko jest mi popatrzeć na siebie obiektywnie. co do wzrostu, to byłaś blisko, bo mam 172 więc no, jestem dość wysoka.

znalazłam zdjęcie z kolegą, co prawda ważyłam wtedy parę kilo więcej niż teraz, no ale tak czy inaczej zdecydowanie nie wydaje mi się żebym ogólnie wyglądała drobnie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg toto.jpg (355,8 KB, 44 załadowań)
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 14:11   #433
gniazdko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Co strona, to mówi co innego. Na przykład tutaj są ubrania dla LSu, w których wyglądałabym źle i nudno (mówię o tych pastelowych kolorach).



https://i.pinimg.com/736x/fe/e9/ce/f...er-colours.jpg



Dziewczyny, jakie są kolory, które MOŻE nosić LSu, a których nie może nosić Zima (albo na odwrót). Ewentualnie kolory, których LSu absolutnie nie może nosić, bo tragedia (tak, wiem, są przykłady w Internecie, ale każda strona mówi co innego).
gniazdko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 17:45   #434
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez gniazdko Pokaż wiadomość
Co strona, to mówi co innego. Na przykład tutaj są ubrania dla LSu, w których wyglądałabym źle i nudno (mówię o tych pastelowych kolorach).



https://i.pinimg.com/736x/fe/e9/ce/f...er-colours.jpg



Dziewczyny, jakie są kolory, które MOŻE nosić LSu, a których nie może nosić Zima (albo na odwrót). Ewentualnie kolory, których LSu absolutnie nie może nosić, bo tragedia (tak, wiem, są przykłady w Internecie, ale każda strona mówi co innego).
Wiesz, pamiętaj, że to są sieciowe interpretacje AK.. to samo dotyczy Kibbe. Ludzie sobie publikują różne rzeczy




---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Jeszcze moje zdjęcie bardziej w stylu "gamine" - sukienka z kołnierzykiem z "innym" wzorem, krótsza fryzura.
Nie ma co zwracać uwagi na kolory, wyglądam jak świnka, dziwne światło wyszło
Niestety nie posiadam całego zdjęcia sukienki, bo po pierwszym praniu wstąpiła się o prawie 2 rozmiary
Na modelce: https://image.rili.tokyo/uploads/pic...0-8437-1a0dd5l
Aczkolwiek na niej jest brzydka bo wisi na niej. A to normalna lekko taliowana sukienka
Wyglądasz fajnie, ale warto pomiedzyć różne rzeczy, aby mieć odniesienie
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 18:23   #435
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Wyglądasz fajnie, ale warto pomiedzyć różne rzeczy, aby mieć odniesienie
Zdaję sobie sprawę. Po prostu szukałam na dysku i akurat to znalazłam. Większość zdjęć jednak mam z jakichś wyjazdów. Często byle jak związane włosy, bluza, polar, kurtka, byle było ciepło lub wygodnie bo najczęściej spędzam czas aktywnie podczas wyjazdów, a nie spacerując po deptaku odstrzelona jak gwiazda Nie mam zbyt wielu zdjęć, gdzie jestem "zrobiona", tj. ubrana świadomie tak, żeby dobrze wyglądać, a nie żeby było to wyłącznie praktyczne. W ogóle mało mam zdjęć siebie, więcej wszystkiego naokoło i innych.

Z ciekawości zrobiłam test. Jak zwykle wyszły mi głupotki
A - 3, B - 1, C - 4, D - 4, E - 4
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-05, 19:22   #436
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Więcej zdjęć z różnych okresów. (album)

Czytam Style Syntax i zniechęca mnie to, ile razy autorka zmienia zdanie. Pisze o różnych podejściach i niby już wie wszystko na 100%, a później pisze "nie, myliłam się całkowicie, nie bierzcie tego pod uwagę".
Ja wiem, że całe życie się człowiek uczy. Ja przy autoanalizie też ciągle zmieniam zdanie, ale ja nie próbuję nikomu przekazywać swojej wiedzy i dlatego jakoś ciężko mi czytać kogoś, kto próbuje mi coś powiedzieć, ale ciągle zmienia zdanie.

Poza tym chyba wiem, co jest moim problemem - mam zbyt matematyczny, ścisły, logiczny umysł i szukam wszędzie jednoznacznych wskazówek. Chciałabym mieć odpowiedź czarno-białą czy zero-jedynkową. A zarówno w Kibbe, jak i AK czuję się jak we mgle, ciągle słysząc "niby jest tak, ale bywa inaczej i liczy się co innego, a czasem to nie trzeba brać tego pod uwagę".

Więc chyba nigdy nie rozstrzygnę ani swojego typu Kibbie, ani AK. Bo zawsze doszukam się tego wyjątku, który zburzy moje postrzeganie, nawet jeśli nie ma on znaczenia.

Edytowane przez martaakow
Czas edycji: 2017-11-09 o 21:02
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 00:09   #437
gniazdko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Poza tym chyba wiem, co jest moim problemem - mam zbyt matematyczny, ścisły, logiczny umysł i szukam wszędzie jednoznacznych wskazówek. Chciałabym mieć odpowiedź czarno-białą czy zero-jedynkową. A zarówno w Kibbe, jak i AK czuję się jak we mgle, ciągle słysząc "niby jest tak, ale bywa inaczej i liczy się co innego, a czasem to nie trzeba brać tego pod uwagę".

Więc chyba nigdy nie rozstrzygnę ani swojego typu Kibbie, ani AK. Bo zawsze doszukam się tego wyjątku, który zburzy moje postrzeganie, nawet jeśli nie ma on znaczenia.
Haha, mam to samo, chociaż mój umysł jest kompletnie nie-matematyczny. No dobra, może jest matematyczny trochę, ale nigdy nie lubiłam matmy (chociaż nie miałam z nią wielkich kłopotów).
Strasznie się nie znam na AK, co widać po mnie nawet i moim błądzeniu we mgle, czym jestem (doszłam nawet do analizy oczu, mam na myśli analizy układu kresek wokół tęczówki i wg nich jestem Zimą z domieszką Wiosny/Jesieni, ale nie wierzę w to, że oczy cokolwiek pokazują).

Kibbe mi trochę lepiej chyba wychodzi, bo w miarę szybko się zanalizowałam i raczej wydaje mi się to być poprawne (od dawna się ubieram automatycznie jako Soft Classic raczej i to chyba dobry trop). Dlatego pomyślałam sobie (nie znam się, więc nie bijcie), że skoro ubierasz się jak Gamine (te pasiaste spodnie i reszta), to może podświadomie czujesz, że jesteś tym typem?

---------- Dopisano o 01:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Wiesz, pamiętaj, że to są sieciowe interpretacje AK.. to samo dotyczy Kibbe. Ludzie sobie publikują różne rzeczy
No niestety. Według tego schemaciku, moje PLEASE DON'T-y, to:
- brąz i beż u LSu
- pomarańcz i wyprany żółty u TSu
- wszystkie don't-y SSu bym mogła założyć, ale podkreślam, mogła
, chociaż ten łososiowy mógłby mnie skrzywdzić
- brązoworóżowy BW i ten dziwny fiolet, niebieski bym mogła założyć, ale nie wydaje mi się, żebym wyglądała rewelacyjnie
- beż i dziwny turkus u TW, ten szaroniebieski też chyba bez szału
- dwa pierwsze kolory DW

A moje PLEASE DO z tej palety, to:
- kolory LSu i TSu byłyby spoko
- kolory TW i DW też, nie wiem, jak z BW, bo ja nie widzę u siebie tego, że jest zbyt "mocny", "jaskrawy", "overpowering", również w bieli, także ciężko mi oceniać.

Także wiele rzeczy mi pasuje/nie pasuje, więc weź tu człowieku oceń, który kolor po prostu pasuje, to znaczy nie krzywdzi, ale nie robi też efektu WOW, a który robi OCH i ACH. Jak się tego nauczę (o ile w ogóle), to dopiero wtedy odkryję, czym jestem.

Przynajmniej zawęziłam pole poszukiwań do Lata i Zimy, w sumie bardziej do LSu/BW (żadne do końca nie pasuje, ale pasują najbardziej ze wszystkich innych możliwych typów chyba). A tu nagle odkryję któregoś dnia, że jestem jakąś Wiosną (zawsze to sobie tak wyobrażam).

Edytowane przez gniazdko
Czas edycji: 2017-11-06 o 00:12
gniazdko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 05:44   #438
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez gniazdko Pokaż wiadomość
Kibbe mi trochę lepiej chyba wychodzi, bo w miarę szybko się zanalizowałam i raczej wydaje mi się to być poprawne (od dawna się ubieram automatycznie jako Soft Classic raczej i to chyba dobry trop). Dlatego pomyślałam sobie (nie znam się, więc nie bijcie), że skoro ubierasz się jak Gamine (te pasiaste spodnie i reszta), to może podświadomie czujesz, że jesteś tym typem?
Problem w tym, że czego to ja nie noszę czy też nie nosiłam Tak, jak kiedyś pisałam, lubię sięgać do różnych stylów, bawić się nimi, mieszać je.
A drugim problemem jest to, że jak się chce wyszukać w internecie przykładów, co do jakiego typu pasuje, to jest tam taki misz-masz, że głowa aż boli
Wczoraj np. wyczytałam, że baskinka to pasuje tylko dla typów mocno yin. I takie :conf used: Bo po stronie yin nie jestem, a potrafię nosić baskinkę, nawet na wesele kupiłam sukienkę z baskinką i fajnie ukryła mój brak bioder. Nie wyglądała na mnie jak falbanka zdjęta z lalki.


Cytat:
Napisane przez gniazdko Pokaż wiadomość
No niestety. Według tego schemaciku, moje PLEASE DON'T-y, to:
- brąz i beż u LSu
- pomarańcz i wyprany żółty u TSu
- wszystkie don't-y SSu bym mogła założyć, ale podkreślam, mogła
, chociaż ten łososiowy mógłby mnie skrzywdzić
- brązoworóżowy BW i ten dziwny fiolet, niebieski bym mogła założyć, ale nie wydaje mi się, żebym wyglądała rewelacyjnie
- beż i dziwny turkus u TW, ten szaroniebieski też chyba bez szału
- dwa pierwsze kolory DW

A moje PLEASE DO z tej palety, to:
- kolory LSu i TSu byłyby spoko
- kolory TW i DW też, nie wiem, jak z BW, bo ja nie widzę u siebie tego, że jest zbyt "mocny", "jaskrawy", "overpowering", również w bieli, także ciężko mi oceniać.

Także wiele rzeczy mi pasuje/nie pasuje, więc weź tu człowieku oceń, który kolor po prostu pasuje, to znaczy nie krzywdzi, ale nie robi też efektu WOW, a który robi OCH i ACH. Jak się tego nauczę (o ile w ogóle), to dopiero wtedy odkryję, czym jestem.

Przynajmniej zawęziłam pole poszukiwań do Lata i Zimy, w sumie bardziej do LSu/BW (żadne do końca nie pasuje, ale pasują najbardziej ze wszystkich innych możliwych typów chyba). A tu nagle odkryję któregoś dnia, że jestem jakąś Wiosną (zawsze to sobie tak wyobrażam).
Na moim monitorze te Please Don't i Please Do są momentami tak podobne do siebie, że nawet bym się nie podjęła wybrania spośród nich, który kolor odpada, a w którym dobrze
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 09:26   #439
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
dziękuję za odpowiedź
no teraz to mam namieszane w głowie
właśnie mój problem polega na tym, że strasznie sugeruję się swoimi preferencjami i podświadomie siebie do nich dopasowuję. ciężko jest mi popatrzeć na siebie obiektywnie. co do wzrostu, to byłaś blisko, bo mam 172 więc no, jestem dość wysoka.

znalazłam zdjęcie z kolegą, co prawda ważyłam wtedy parę kilo więcej niż teraz, no ale tak czy inaczej zdecydowanie nie wydaje mi się żebym ogólnie wyglądała drobnie
Ciężko powiedzieć, bo może kolega jest super chudy Ile on ma wzrostu? Jest wysoki? Przydałoby się inne zdjęcie, z koleżankami .. Z tego co wklejałaś to wg mnie SD byłoby opcją.
- masz dużo cech yang: wydatność twarzy, ramiona są dosyć szerokie i trójkątne, długie linie pionowe, wydatny biust (cieżkość ciała jednak jest na górze);
- ale też dużo cech yin: duże oczy, pełne usta, krągły biust, biodra, krótka talia;
Jesteś taką sexbombą divą, Twój vibe jest bardziej seksowny-drapieżny niż delikatny - romantyczny. Przynajmniej to moje wrażenia..

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Zdaję sobie sprawę. Po prostu szukałam na dysku i akurat to znalazłam. Większość zdjęć jednak mam z jakichś wyjazdów. Często byle jak związane włosy, bluza, polar, kurtka, byle było ciepło lub wygodnie bo najczęściej spędzam czas aktywnie podczas wyjazdów, a nie spacerując po deptaku odstrzelona jak gwiazda Nie mam zbyt wielu zdjęć, gdzie jestem "zrobiona", tj. ubrana świadomie tak, żeby dobrze wyglądać, a nie żeby było to wyłącznie praktyczne. W ogóle mało mam zdjęć siebie, więcej wszystkiego naokoło i innych.

Z ciekawości zrobiłam test. Jak zwykle wyszły mi głupotki
A - 3, B - 1, C - 4, D - 4, E - 4
Z testu wyszło Ci jakieś SC albo TR , 8 odpowiedzi R, 3 D, 1 N i 4 C.

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Więcej zdjęć z różnych okresów.

Czytam Style Syntax i zniechęca mnie to, ile razy autorka zmienia zdanie. Pisze o różnych podejściach i niby już wie wszystko na 100%, a później pisze "nie, myliłam się całkowicie, nie bierzcie tego pod uwagę".
Ja wiem, że całe życie się człowiek uczy. Ja przy autoanalizie też ciągle zmieniam zdanie, ale ja nie próbuję nikomu przekazywać swojej wiedzy i dlatego jakoś ciężko mi czytać kogoś, kto próbuje mi coś powiedzieć, ale ciągle zmienia zdanie.

Poza tym chyba wiem, co jest moim problemem - mam zbyt matematyczny, ścisły, logiczny umysł i szukam wszędzie jednoznacznych wskazówek. Chciałabym mieć odpowiedź czarno-białą czy zero-jedynkową. A zarówno w Kibbe, jak i AK czuję się jak we mgle, ciągle słysząc "niby jest tak, ale bywa inaczej i liczy się co innego, a czasem to nie trzeba brać tego pod uwagę".

Więc chyba nigdy nie rozstrzygnę ani swojego typu Kibbie, ani AK. Bo zawsze doszukam się tego wyjątku, który zburzy moje postrzeganie, nawet jeśli nie ma on znaczenia.
A widzisz, ja nie doczytałam tych jej postów, w których zmieniała zdanie. Zanotowałam jedynie, że chciała coś weryfkować po wizycie u Kibbe.
No niestety, system Kibbe jest intuicyjny, nie ma w nim żelaznej logiki w stylu taki wzrost i takie wymiary = taki typ. Trzeba składać klocki/puzzle w jedną całość.
Natomiast AK jest trochę konkretniejsza.. masz gotową paletę, trudność polega na tym aby po 1. wiedzieć czego się szuka (jaka jest dobra reakcja skory na kolor) po 2. znaleźć odpowiednie odcienie. A to jest mega trudne

Ja bym odrzuciła u Ciebie ostatecznie FG, to zdjęcie w spodniach w paski versus zdjęcie w kamizelce i sukience, jasno pokazuje, że masz delikatniejszą urodę niż FG. Nie pasują Ci ciężkie buciory i takie wzory. Wg mnie w tej sukience jest super, Twój klimat. Typowałabym G albo N. G bardziej, dlatego, że jesteś takim pomieszaniem poplątaniem, jak to u gaminów bywa, masz szpiczasty nos (D), ale usta, oczy są delikatne, buzia trochę klasikowa. Potwierdza to dodatkowo co piszesz o eksperymentowaniu ze stylami, G mogą sobie na to pozwolić. Jest Ci też dobrze w grzywce, w kołnierzykach, u N byłoby z tym gorzej.
No i trochę też to, co napisała Gniazdko, intuicyjnie obstawiasz ten typ. Wg mnie o ile ktoś nie jest zafiksowany na coś, to zna intuicyjnie kierunek.

Cytat:
Napisane przez gniazdko Pokaż wiadomość
Haha, mam to samo, chociaż mój umysł jest kompletnie nie-matematyczny. No dobra, może jest matematyczny trochę, ale nigdy nie lubiłam matmy (chociaż nie miałam z nią wielkich kłopotów).
Strasznie się nie znam na AK, co widać po mnie nawet i moim błądzeniu we mgle, czym jestem (doszłam nawet do analizy oczu, mam na myśli analizy układu kresek wokół tęczówki i wg nich jestem Zimą z domieszką Wiosny/Jesieni, ale nie wierzę w to, że oczy cokolwiek pokazują).

Kibbe mi trochę lepiej chyba wychodzi, bo w miarę szybko się zanalizowałam i raczej wydaje mi się to być poprawne (od dawna się ubieram automatycznie jako Soft Classic raczej i to chyba dobry trop). Dlatego pomyślałam sobie (nie znam się, więc nie bijcie), że skoro ubierasz się jak Gamine (te pasiaste spodnie i reszta), to może podświadomie czujesz, że jesteś tym typem?

---------- Dopisano o 01:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:59 ----------



No niestety. Według tego schemaciku, moje PLEASE DON'T-y, to:
- brąz i beż u LSu
- pomarańcz i wyprany żółty u TSu
- wszystkie don't-y SSu bym mogła założyć, ale podkreślam, mogła
, chociaż ten łososiowy mógłby mnie skrzywdzić
- brązoworóżowy BW i ten dziwny fiolet, niebieski bym mogła założyć, ale nie wydaje mi się, żebym wyglądała rewelacyjnie
- beż i dziwny turkus u TW, ten szaroniebieski też chyba bez szału
- dwa pierwsze kolory DW

A moje PLEASE DO z tej palety, to:
- kolory LSu i TSu byłyby spoko
- kolory TW i DW też, nie wiem, jak z BW, bo ja nie widzę u siebie tego, że jest zbyt "mocny", "jaskrawy", "overpowering", również w bieli, także ciężko mi oceniać.

Także wiele rzeczy mi pasuje/nie pasuje, więc weź tu człowieku oceń, który kolor po prostu pasuje, to znaczy nie krzywdzi, ale nie robi też efektu WOW, a który robi OCH i ACH. Jak się tego nauczę (o ile w ogóle), to dopiero wtedy odkryję, czym jestem.

Przynajmniej zawęziłam pole poszukiwań do Lata i Zimy, w sumie bardziej do LSu/BW (żadne do końca nie pasuje, ale pasują najbardziej ze wszystkich innych możliwych typów chyba). A tu nagle odkryję któregoś dnia, że jestem jakąś Wiosną (zawsze to sobie tak wyobrażam).
Mnie dziwi to, że jesteś w stanie oglądając paletę stwierdzic, że ten kolor OK a ten nie To trzeba mierzyć i porównywać.. nie ma jakiegoś wyuczonego schematu, który kolor ok a który nie. Mnie zadziwiało zawsze, że jest taki odcien pomarańczu, który mi pasował - dlatego ciągle wracałam do wiosny, ale ostatnio doczytałam na tej nowej stronie, że są pomarańcze dla zimy i to były właśnie te Czasami bardzo podobne kolory dają różne efekty, najbardziej mam tak z niebieskimi... jeden odcień super a drugi, wydaje się zbliżony, a już nie jest super. Dopiero jak zestawiam jeden i drugi to widzę, że ten drugi jest ciut ciemniejszy, ciut mniej nasycony..
A druga rzecz, która wskazuje, że coś jest nie tak, to to, że jako pasujące wskazujesz bardzo różniaste kolory. Np. te NA NIE dla SSu są ok a to intensywny fiolet (chyba BSp) i jakaś rozbielona zieleń (ani zima ani wiosna). Ok mają być też dobre kolory dla LSu, TSu, TW i DW czyli lata z domieszką wiosny, chłodnego lata, chłodnej zimy oraz zimy z domieszka jesieni. Nie ma typu, któremu pasowałyby zarówno kolory z domieszką wiosny jak i jesieni i do tego byłby latem albo zimą.

Cytat:
Napisane przez martaakow Pokaż wiadomość
Problem w tym, że czego to ja nie noszę czy też nie nosiłam Tak, jak kiedyś pisałam, lubię sięgać do różnych stylów, bawić się nimi, mieszać je.
A drugim problemem jest to, że jak się chce wyszukać w internecie przykładów, co do jakiego typu pasuje, to jest tam taki misz-masz, że głowa aż boli
Wczoraj np. wyczytałam, że baskinka to pasuje tylko dla typów mocno yin. I takie :conf used: Bo po stronie yin nie jestem, a potrafię nosić baskinkę, nawet na wesele kupiłam sukienkę z baskinką i fajnie ukryła mój brak bioder. Nie wyglądała na mnie jak falbanka zdjęta z lalki.




Na moim monitorze te Please Don't i Please Do są momentami tak podobne do siebie, że nawet bym się nie podjęła wybrania spośród nich, który kolor odpada, a w którym dobrze
Baskinka jest w każdym typie, jak większość ubrań.. odróżniają je detale.
Ta baskinka jest naturalowa, bo luźna, szpiczasty dekolt.. dresowy materiał
Ta baskinka klasikowa, ale raczej nie dla SC, bo dosyć zabudowana
To jakaś yangowa baskinka, chyba FG.. na FN chyba zbyt formalna, na DC z kolei chyba mało uporządkowana
To chyba dla DC, chociaż wzór trochę zbyt szalony, bardziej FG
Ta dla SG jak sądzę (kołnierzy, obcisła, krótka falbana)
Ta SC (wycięty owalny dekolt, krótka falbana, przy ciele)
A to taka R-owa, a może bardziej TRowa bo dłuższa falbana

Ogólne zasady są takie:
obcisłe, krótkie baskinki z krótszą falbaną i okrągłym dekoltem - R
TR ma obcisłe, okrągły dekolt, zdobienia, ale falbana jest dłuższa, bo TRy to zazwyczaj ósemki, nie klepsydry, mają wydłużoną talię wskutek domieszki Dramatica
Baskinka SC jest raczej przy ciele, gładki materiał, dekolt owalny lub w łódkę (ale nie za mocno zabudowany), z krótką falbaną (krótka talia)
C podobne, ale dekolt nie okrągły tylko bardziej łodkowy. Bez zdobień.
DC idzie już bardziej geometrię - łódkowy dekolt, sztywna forma, nie nasuwająca miękkości czy romantyzmu
Naturalowe są oczywiście luźne, zwiewne, z materiału dresowego, z lekkich tkanin.
No itd - im bardziej w yang tym baskinka ma dłuższą falbanę, bo typy mają wydłużone linie. Baskinki są bardziej zabudowane górą, bardziej kanciaste, sztywne, ostrzejsze.


A tu przykład, że syreni look nie jest zarezerwowany dla R. Różnica taka, że tylko FG może sobie pozwolić zalożyć marynarkę do tej sukienki, do tego marynarke w krate (wzór yang). Jej kreacja jest bardziej drapieżna, mocno zaznaczone ramiona, misz masz, kanciastość etc. U R ciężkość jest na dole, w biodrach, ramiona są spadziste, sukienka jest delikatna, opływowa i obcisła. Ogólnie zaznaczenie ramion służy typom yang, yin nie.
A najlepsza dla Kate Winslet jest taka syrena, bo jest lżejsza, ale z kolei luźniejsza wiec też mniej eksponuje jej krągłości.


Czy to co pisze ma sens?
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-11-06, 09:58   #440
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Z testu wyszło Ci jakieś SC albo TR , 8 odpowiedzi R, 3 D, 1 N i 4 C.
Ten test to wiadomo - dramatic mi wyszedł na pewno nos, tak jak sama piszesz. Pozostałe nie pamiętam. Romantic wszystkie drobności I krągłości we mnie. Natural - ramiona.
Classic w twarzy - tak jak piszesz.
Ten test moim zdaniem za mocno rozdrabnia, dlatego ciężko się nim kierować.
Jak robiłam pierwszy raz, wyszło mi SC właśnie. Ale to w ogóle nie mój styl.


Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
A widzisz, ja nie doczytałam tych jej postów, w których zmieniała zdanie. Zanotowałam jedynie, że chciała coś weryfkować po wizycie u Kibbe.

Tekst o baskince pasujacej wyłącznie typom yin też jest jej spostrzeżeniem, które nie tylko rzuciła luźno pomiędzy wierszami, ale zrobiła z tego caly post, który miał udowodnić, że typ yang nie będzie dobrze wyglądał w baskince



Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Natomiast AK jest trochę konkretniejsza.. masz gotową paletę, trudność polega na tym aby po 1. wiedzieć czego się szuka (jaka jest dobra reakcja skory na kolor) po 2. znaleźć odpowiednie odcienie. A to jest mega trudne

No to jest mega trudne, bo najpierw widzisz coś na monitorze i ma to jakiś sens. Później idziesz do sklepu i okazuje się, że takich kolorów nie ma w ogóle Albo bierzesz 2 takie same odcienie i okazuje się, że inny materiał inaczej pracuje ze światłem i jedno pasuje, a drugie nie.
A nawet będąc w sklepie i widząc tysiąc odcieni, widzisz, że nie da się z monitora przenieść dobrze odcieni do rzeczywistości.
Dlatego też to, co robiła Gniazdko, wklejając się z różnymi kolorami, było bez sensu. I tak samo ślęczenie nad monitorem, przykładanie swoich zdjęć do płaskich kolorów.
A kto ma czas, żeby wszystko to tak szczegółowo pomierzyć w sklepie.
I inna kwestia - światło w większości sklepów jest kiepskie. A w niektórych tak tragiczne, że nie da się dojrzeć, czy dana rzecz dobrze leży, nie wspominając o określeniu jej koloru

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Ja bym odrzuciła u Ciebie ostatecznie FG, to zdjęcie w spodniach w paski versus zdjęcie w kamizelce i sukience, jasno pokazuje, że masz delikatniejszą urodę niż FG. Nie pasują Ci ciężkie buciory i takie wzory. Wg mnie w tej sukience jest super, Twój klimat. Typowałabym G albo N. G bardziej, dlatego, że jesteś takim pomieszaniem poplątaniem, jak to u gaminów bywa, masz szpiczasty nos (D), ale usta, oczy są delikatne, buzia trochę klasikowa. Potwierdza to dodatkowo co piszesz o eksperymentowaniu ze stylami, G mogą sobie na to pozwolić. Jest Ci też dobrze w grzywce, w kołnierzykach, u N byłoby z tym gorzej.
No i trochę też to, co napisała Gniazdko, intuicyjnie obstawiasz ten typ. Wg mnie o ile ktoś nie jest zafiksowany na coś, to zna intuicyjnie kierunek.

Ja w N nie bardzo się widzę. Był czas, że rozważałam, ale nie czuję się w tym dobrze.
Chyba macie rację, że czuje się swój styl.
A twarz faktycznie początkowo dopisywałam do klasików. Bo jest taka... zwykła i dość łagodna. Oprócz tego nosa właśnie. I podbródka, który ma tendencje do układania się w szpic, gdy się uśmiecham szeroko. Ale gdy nie mam żadnego konkretnego wyrazu twarzy i ustawię się pod takim kątem, że nie widać ostrości mojego nosa... klasik jak się patrzy
Może odrzucam teraz od siebie myśl o G, bo nie czuję się wystarczająco drobna. Nawet jeśli dla otoczenia taka jestem, to przez ostatnie 2-3 lata przytyłam kilka kg i nie czuję się z tymi dodatkowymi kg sobą. Przez wiele lat ważyłam 47-48 kg i po różnych tabletkach anty, rozpoczęciu pracy (siedzącej), gdy ważę 54 kg, to czuję się jak słoń czy klocek troche Sama zresztą zauważyłaś, że jestem bardzo krytyczna wobec siebie i chyba z tego to wynika.


Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Czy to co pisze ma sens?
Ma
Moja oczywiście była pomieszaniem - dekolt okrągly jak dla SC, a może SG (nie za duży), raczej przy ciele (luźno wisiała, nie odstawała) i stosunkowo długa w porównaniu do reszty sukienki i mojego ciała.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 10:10   #441
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Większość dostępnych ubrań jest pomieszaniem. Coś ma krój SC, ale wzór DC itd itd. Ciężko sobie coś przypasować.

A co do Kibbe, zapomniałam to napisać, najlepiej czytać go sobie w oryginale:
https://www.tapatalk.com/groups/seas...48615621376deb

I to jest godne uwagi, jako ogólne znaki rozpoznawcze:

YIN Petite. Rounded. Voluptuous curves. Delicate bone structure. Large, luminous eyes. Delicately pointed chin. Sloped or tapered shoulders. Hourglass figure. Small hands and feet. Delicate skin. Fair complexion. Softly textured, lustrous hair.

YANG Tall. Angular. Broad or sharp bone structure. High or exotic cheekbones. Blunt jawline. Prominent nose or facial features. Square shoulders. Straight body lines. Large hands and feet. Distinct coloring. Extreme texture to hair (silky smooth, extra fine, or wildly coarse).
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 10:14   #442
gniazdko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

earthpace, bo ciężko znaleźć odpowiednie odcienie (choć się staram), a na przykład wiem z doświadczenia, że lepiej mi jest we wszystkich odcieniach różu i niebieskiego, niż w beżu, łososiowym i brudnym fiolecie.

Ale tu właśnie jest ten problem, nieumiejętność oceny, co wygląda jedynie dobrze, a co super. Na przykład, teraz mam na sobie sweter z włóczki, w różnych odcieniach niebieskiego (od szaroniebieskiego po jasny granat, ale kolory raczej zgaszone). I np. patrząc w lustro uważam, że mi w nim dobrze. Ale tak samo dobrze mi w milionie innych kolorów i odcieni, jak więc poznać te, w których wyglądam wow? Dla mnie i większości otoczenia to czerwony, malinowy różowy, szmaragdowa zieleń i cytrynowy żółty (od jasnego po ciemny), niektórzy jeszcze dodają błękity do tego. No ale to wszystko jest bardzo obiektywne, bo jeden mnie woli w różu, inny w niebieskim, ktoś jeszcze w żółtym. O ile w czerni wyglądam okej, jak w jakimś neutralu, o tyle w bieli wg mnie super, wy piszecie, że trochę za mocna, moja mama mówi, że nie, ale że biel to nudny kolor, lepiej bym sobie jakiś róż założyła, mój chłopak nie ma zdania - kolor to kolor, koleżankom się podoba itd. Bardzo trudna ta AK.
gniazdko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 10:32   #443
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez gniazdko Pokaż wiadomość
earthpace, bo ciężko znaleźć odpowiednie odcienie (choć się staram), a na przykład wiem z doświadczenia, że lepiej mi jest we wszystkich odcieniach różu i niebieskiego, niż w beżu, łososiowym i brudnym fiolecie.

Ale tu właśnie jest ten problem, nieumiejętność oceny, co wygląda jedynie dobrze, a co super. Na przykład, teraz mam na sobie sweter z włóczki, w różnych odcieniach niebieskiego (od szaroniebieskiego po jasny granat, ale kolory raczej zgaszone). I np. patrząc w lustro uważam, że mi w nim dobrze. Ale tak samo dobrze mi w milionie innych kolorów i odcieni, jak więc poznać te, w których wyglądam wow? Dla mnie i większości otoczenia to czerwony, malinowy różowy, szmaragdowa zieleń i cytrynowy żółty (od jasnego po ciemny), niektórzy jeszcze dodają błękity do tego. No ale to wszystko jest bardzo obiektywne, bo jeden mnie woli w różu, inny w niebieskim, ktoś jeszcze w żółtym. O ile w czerni wyglądam okej, jak w jakimś neutralu, o tyle w bieli wg mnie super, wy piszecie, że trochę za mocna, moja mama mówi, że nie, ale że biel to nudny kolor, lepiej bym sobie jakiś róż założyła, mój chłopak nie ma zdania - kolor to kolor, koleżankom się podoba itd. Bardzo trudna ta AK.
Mnie nie musisz tego pisać, ja Cię rozumiem Pisałam już kiedyś ile dramatu było w naszych przymiarkach. Ja kliknęłam te kolory dopiero po iluś miesiącach i to dlatego (uwaga!), ze trafiłam na dobre światło do mierzenia.. i zauważyłam jakąś różnice mierząc kolory czyste vs zgaszone. Ciepłe zweryfikowałam w prosty sposób - przymierzyłam neonowy pomarańcz i już wszystko było wiadome Światło jest mega ważne. Żadne sklepowe, sztuczne, żadne słońce czy różowy zmierzch Rano z kolei światło jest białe i wychładza nas.

Otoczenia nie słuchaj, dla mamy zawsze będziesz wyglądać pięknie, szczególnie gdy kolor będzie nasycony i wesoły (czarny dla mam jest zły).
A szminki mierzyłaś?
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 10:36   #444
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez gniazdko Pokaż wiadomość
earthpace, bo ciężko znaleźć odpowiednie odcienie (choć się staram), a na przykład wiem z doświadczenia, że lepiej mi jest we wszystkich odcieniach różu i niebieskiego, niż w beżu, łososiowym i brudnym fiolecie.

Ale tu właśnie jest ten problem, nieumiejętność oceny, co wygląda jedynie dobrze, a co super. Na przykład, teraz mam na sobie sweter z włóczki, w różnych odcieniach niebieskiego (od szaroniebieskiego po jasny granat, ale kolory raczej zgaszone). I np. patrząc w lustro uważam, że mi w nim dobrze. Ale tak samo dobrze mi w milionie innych kolorów i odcieni, jak więc poznać te, w których wyglądam wow? Dla mnie i większości otoczenia to czerwony, malinowy różowy, szmaragdowa zieleń i cytrynowy żółty (od jasnego po ciemny), niektórzy jeszcze dodają błękity do tego. No ale to wszystko jest bardzo obiektywne, bo jeden mnie woli w różu, inny w niebieskim, ktoś jeszcze w żółtym. O ile w czerni wyglądam okej, jak w jakimś neutralu, o tyle w bieli wg mnie super, wy piszecie, że trochę za mocna, moja mama mówi, że nie, ale że biel to nudny kolor, lepiej bym sobie jakiś róż założyła, mój chłopak nie ma zdania - kolor to kolor, koleżankom się podoba itd. Bardzo trudna ta AK.
Ja nie patrzę aż tak bardzo na opinie innych. Każdy ma swoje preferencje kolorystyczne i często zwraca uwagę na lubiany przez siebie kolor, a nie to, czy faktycznie pasuje.
Jedynie mamie ufam w tej kwestii, bo ona bardzo obiektywnie potrafi mnie ocenić.
Kolor "wow" to taki, w którym nawet zmęczona wyglądasz dobrze, normalnie aż oczy Ci się "błyszczą". Taki, który Cię nie poszarza, nie zażółca, nie różowi, nie gasi, itp. Taki, w którym wyjdziesz bez makijażu lub z makijażem typu no-makeup. Taki, przy którym niedoskonałości nie rzucają się w oczy bardziej niż "muszą"
To jest ogólnie trudne, tak jak piszesz.
W sklepach wybór kolorów i odcieni jest dość ograniczony. Większość marek leci na jedno kopyto, dyktując, jakie odcienie będą w tym sezonie modne. I wtedy ciężko kupić inne.
Pamiętacie kilka lat temu szał na kolor musztardowy? W tym roku go nie widzę. Ale np. w kolekcjach jesień/Zima zagościł lila róż, którego nie kojarzę w takiej ilości w ostatnich latach.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Większość dostępnych ubrań jest pomieszaniem. Coś ma krój SC, ale wzór DC itd itd. Ciężko sobie coś przypasować.

A co do Kibbe, zapomniałam to napisać, najlepiej czytać go sobie w oryginale:
https://www.tapatalk.com/groups/seas...48615621376deb

I to jest godne uwagi, jako ogólne znaki rozpoznawcze:

YIN Petite. Rounded. Voluptuous curves. Delicate bone structure. Large, luminous eyes. Delicately pointed chin. Sloped or tapered shoulders. Hourglass figure. Small hands and feet. Delicate skin. Fair complexion. Softly textured, lustrous hair.

YANG Tall. Angular. Broad or sharp bone structure. High or exotic cheekbones. Blunt jawline. Prominent nose or facial features. Square shoulders. Straight body lines. Large hands and feet. Distinct coloring. Extreme texture to hair (silky smooth, extra fine, or wildly coarse).
O, dziękuję! W domu poczytam
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 10:42   #445
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 287
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez earthpace Pokaż wiadomość
Ciężko powiedzieć, bo może kolega jest super chudy Ile on ma wzrostu? Jest wysoki? Przydałoby się inne zdjęcie, z koleżankami .. Z tego co wklejałaś to wg mnie SD byłoby opcją.
- masz dużo cech yang: wydatność twarzy, ramiona są dosyć szerokie i trójkątne, długie linie pionowe, wydatny biust (cieżkość ciała jednak jest na górze);
- ale też dużo cech yin: duże oczy, pełne usta, krągły biust, biodra, krótka talia;
Jesteś taką sexbombą divą, Twój vibe jest bardziej seksowny-drapieżny niż delikatny - romantyczny. Przynajmniej to moje wrażenia..
Znalazłam jedno zdjęcie z koleżanką, było to trudne, szczególnie że zazwyczaj albo unikam aparatu albo to selfiki z samymi twarzami

Kolega ma ok. 185, no ale jest drobny faktycznie.

Też mi się wydaje, że moja hm, aura jest raczej ostra niż delikatna, może ta delikatność przebija trochę kiedy się uśmiecham, ale ogólnie widzę u siebie dość mocny yang.

Ogólnie to mimo tego, że mam drobne dłonie i stopy, to budowę mam całkiem konkretną, tzn. rozstaw kości, szerokie biodra i ramiona, mimo że teraz jestem dość szczupła to i tak nigdy nie będę wyglądała drobnie. I widzę też wyższe od siebie znajome, które mają drobną budowę kości i wyglądają bardziej delikatnie niż ja. I tak by the way, nigdy mi się to we mnie nie podobało, zawsze miałam skłonności do nadmiernego myślenia o dietach, póki nie zrozumiałam, że nawet jakbym była wychudzona to i tak kości sobie nie przestawię.

W sumie myślę, że widać to na tym zdjęciu. Co prawda ona jest ode mnie dość mocno niższa, no ale budowę kości ma dużo drobniejszą, pomimo że dłonie i stopy mamy porównywalne.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg zdd.jpg (67,2 KB, 38 załadowań)
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 11:04   #446
martaakow
Zakorzenienie
 
Avatar martaakow
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
Znalazłam jedno zdjęcie z koleżanką, było to trudne, szczególnie że zazwyczaj albo unikam aparatu albo to selfiki z samymi twarzami

Kolega ma ok. 185, no ale jest drobny faktycznie.

Też mi się wydaje, że moja hm, aura jest raczej ostra niż delikatna, może ta delikatność przebija trochę kiedy się uśmiecham, ale ogólnie widzę u siebie dość mocny yang.

Ogólnie to mimo tego, że mam drobne dłonie i stopy, to budowę mam całkiem konkretną, tzn. rozstaw kości, szerokie biodra i ramiona, mimo że teraz jestem dość szczupła to i tak nigdy nie będę wyglądała drobnie. I widzę też wyższe od siebie znajome, które mają drobną budowę kości i wyglądają bardziej delikatnie niż ja. I tak by the way, nigdy mi się to we mnie nie podobało, zawsze miałam skłonności do nadmiernego myślenia o dietach, póki nie zrozumiałam, że nawet jakbym była wychudzona to i tak kości sobie nie przestawię.

W sumie myślę, że widać to na tym zdjęciu. Co prawda ona jest ode mnie dość mocno niższa, no ale budowę kości ma dużo drobniejszą, pomimo że dłonie i stopy mamy porównywalne.
Też moja myśl poszła ku SD.
Bo faktycznie jesteś raczej yang, ale nie aż tak skrajnie, by być D.
Żaden G czy FG nie pasuje, bo sprawiasz wrażenie wysokiej.
A na DC moim zdaniem masz za mało klasyczną twarz, wyglądasz jak diva, nawet z lekkim makijażem.
martaakow jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 11:21   #447
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
Znalazłam jedno zdjęcie z koleżanką, było to trudne, szczególnie że zazwyczaj albo unikam aparatu albo to selfiki z samymi twarzami

Kolega ma ok. 185, no ale jest drobny faktycznie.

Też mi się wydaje, że moja hm, aura jest raczej ostra niż delikatna, może ta delikatność przebija trochę kiedy się uśmiecham, ale ogólnie widzę u siebie dość mocny yang.

Ogólnie to mimo tego, że mam drobne dłonie i stopy, to budowę mam całkiem konkretną, tzn. rozstaw kości, szerokie biodra i ramiona, mimo że teraz jestem dość szczupła to i tak nigdy nie będę wyglądała drobnie. I widzę też wyższe od siebie znajome, które mają drobną budowę kości i wyglądają bardziej delikatnie niż ja. I tak by the way, nigdy mi się to we mnie nie podobało, zawsze miałam skłonności do nadmiernego myślenia o dietach, póki nie zrozumiałam, że nawet jakbym była wychudzona to i tak kości sobie nie przestawię.

W sumie myślę, że widać to na tym zdjęciu. Co prawda ona jest ode mnie dość mocno niższa, no ale budowę kości ma dużo drobniejszą, pomimo że dłonie i stopy mamy porównywalne.
Wiesz, to nie o to chodzi, że jesteś jakaś potężna i masz grube kości... nic podobnego. Rodzimy się różni, jedne są drobne i chude, niskie, inne drobne i chude, ale wysokie. Kolejne są średnie, wysokie lub niskie itd.. to jest nasz kościec, ma podłoże genetyczne. To nie jest tak, że yang są zawsze potężne a yin drobne i maławe.. pierwszy z brzegu przykład: Keira Knightley (D) - drobniutka, jej yang wynika z żylastości i kanciastości. Kolejna - Uma Thurman (SD), przecież ona nie sprawia wrażenia jakiegoś babola. Na to składa się wiele czynników. Jestem pewna, że da się znaleźć kobietę R, przy której wyglądałabyś jak trzcinka Zdjęcia grupowe pozwalają określić czy ktoś sprawiający wrażenie mocno zbudowanego czasami na tle innych nie wygląda jak trzcina.. Zobacz na Kate Winslet (R), na zdjeciach solo wypada trochę jak Mariusz Pudzianowski Jest to zresztą cechą typów yin, ze potrafią grubo wypadać na zdjęciach a typy yang wręcz przeciwnie, dzięki długim liniom pionowym, mogą wypadać na drobniejsze niż w realu. Również cechą yin jest to, że mogą się odchudzać ale dopiero skrajnie wychudzone będą pozbawione otłuszczenia, podobnie z ćwiczeniami.. yin dłużej muszą "wyrabiać" miesnie i jak zaprzestają ćwiczeń, od razu nim zarastają.
Na tym zdjęciu widać natomiast, że masz długie nogi, co jest cechą typów yang (yin mają dłuższy tułów, nogi raczej krótkie). Także wydaje mi się, że możesz być SD.. (na zdjęciu nosisz stylówkę FN) Trzeba mierzyć
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja

Edytowane przez earthpace
Czas edycji: 2017-11-06 o 11:25
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 13:52   #448
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 287
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

poczytałam sobie trochę o SD no i ma to sens
dzięki dziewczyny

chociaż z zaleceniami do tego typu niezupełnie się zgadzam. skoro SD mają szerokie ramiona, to po co ubierać się na kształt T jeszcze to podkreślając?
makijaż ok, włosy ok, ale mam wrażenie że jakbym się ubrała zgodnie z zaleceniami dla tego typu to bym wyglądała jak poważny, korpulentny babol
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 14:04   #449
earthpace
Zakorzenienie
 
Avatar earthpace
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Wro
Wiadomości: 5 120
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

Cytat:
Napisane przez natalcia250 Pokaż wiadomość
poczytałam sobie trochę o SD no i ma to sens
dzięki dziewczyny

chociaż z zaleceniami do tego typu niezupełnie się zgadzam. skoro SD mają szerokie ramiona, to po co ubierać się na kształt T jeszcze to podkreślając?
makijaż ok, włosy ok, ale mam wrażenie że jakbym się ubrała zgodnie z zaleceniami dla tego typu to bym wyglądała jak poważny, korpulentny babol
Musisz popróbować. Kibbe nie podchodzi tak do tego, to nie jest wada - szerokie ramiona. Szerokie ramiona ładniej noszą ubrania Uma Thurman czy Sophia Vergara podkreślają ramiona i chętnie je odsłaniają i wygląda to dobrze.. dlatego, że w SD z ramionami idzie w parze biust.. i dlatego te ramiona i biust są atutem, który w tym typie się podkreśla. Pamiętaj, że jest podstawowa różnica między "szerokie ramiona" a "ZA szerokie ramiona" Twoje ramiona są proporcjonalne i wrzucałaś zdjęcie w czarnej obcisłej mini, tam były podkreślone i wyglądały wg mnie ładnie. Jakby jeszcze ta sukienka była za kolano albo długa to byłby szał..
__________________
The two most powerful warriors are patience and time - Tołstoj

Moja pielęgnacja

Edytowane przez earthpace
Czas edycji: 2017-11-06 o 14:06
earthpace jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-11-06, 14:24   #450
gniazdko
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 119
Dot.: Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 3

natalcia250, nie wyglądasz na mocno zbudowaną Nie jesteś drobna, ale też nie masz mocnych kości, dla mnie jesteś średniej, normalnej budowy. A to o czym mówisz rozumiem, bo ja obiektywnie rzecz biorąc jestem drobna, ale mam takie koleżanki, które mają 155 cm i są strasznymi "kruszynkami", stopa 35, małe dłonie, wąziutka talia, chude nóżki i ja przy nich ze swoim 167/168 i stopą 38 plus udem grubości 50 cm czuję się jak słoń. Ale na przykład przy mocniej zbudowanych osobach wypadam na naprawdę drobną, także zależy od tego, z kim się porównasz.



A co do AK, to na razie bezpieczne są u mnie róże, szarości i błękity. Takie bezpieczne na 100%.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Edit: co do budowy, to jeszcze bywa tak, że ktoś ma nie wiem, mniej centymetrów w talii, chudsze łydki ode mnie (mam takie koleżanki), a ma jakiś taki typ budowy, że wygląda na mocniej zbudowanego. Są też dziewczyny wysokie (powyżej 175 cm) smukłe i długonogie, i na tyle drobne/zwiewne, że wyglądam przy nich jak masywna kulka.
gniazdko jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-06-04 16:38:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:54.