Noski jednoczmy się!!

[Moniak19]

Przez wiele lat nosze się z zamiarem korekty noska jestem załamana jego wyglądem ( jest krzywy, garbaty) ...ciągle mi się wydaje że tylko ja mam taki problem (ludzie na ulicy mają normalne nosy) a moze jednak nie!! ...Prosze podzielcie się w tym wątku własnymi odczuciami może ktoś również ma taki problem jak ja. Inne kompleksy równiez mile widziane, mam nadzieje że to dodana nam wszystkim otuchy.Pozdrawiam

[kaczorka]

najważniejsze rada co do komleksów NIE PRZYZNAWAĆ SIĘ DO NICH!!! mówie Ci (a właściwie pisze) miałam tak już z 10 razy że nikt nie widział mojgo nochala dopoki o tym nie powiedziałam więc teraz siedze cicho i udaję że jest normalny a co operacji nosa oj moje marzenie tylko te 4,5 tys

[Nemezja]

Mojemu nosowi też daleko do ideału I też wydaje mi się,że większośc ludzi ma normalne nosy,a może tylko mi się wydaje??W ogóle szkoda gadać...
A tu link do wątku o kompleksach http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=80522

Może by przenieść ten wątek na Plotkowe?

[ebena]

Ja mam to samo, wszyscy mowią, ze jestem ładna, podrywają mnie na ulicy. No może mi niczego nie brakuje, ale jak pomyśle o moim nosie to mnie sz.... trafia, strasznie się źle z nim czuję, myślę coraz częściej o operacji-ale najbardziej sie boje co bedzie jeśli sie nie uda, albo jeśli nie bee zadowolona z operacji...koszmar.Z przodu faktycznie nie widać, że brzydki, wszystko ładnie wygląda ale z boku....to nie mogę na siebie patrzeć. To w duzej mierze dlatego też pewnie, że nie przywykłam do swojego wygladu z boku. Tez staram sie o tym nikomu nie mowic, żeby nikt nie zauważyl, ale przez ten nos czuję się mniej atrakcyjna niż jestem-oj źle ze mną

[kaczorka]

ha to nie jesteś w takiej złej sytuacji ebena bo mój to i z boku i z przodu wygląda fatalnie i juz mam taki wyrobiony odruch że jak stają jacyś kolesie i wiem że bede musiała przejść koło nich bokiem to zawsze drapie się po nosie lub odwracam sie w drugą strone. Mój nochal (bo inaczej nie możne tego nazwać) mnie przeraża

[pałeczkaa]

Kurcze ja to mam problem odwrotny nosek mam mały jak guziczek do tego zadarty z boku wygląda zajefajnie ale z przodu to już nie jest troche prosiakowaty, bo mocno zadarty i gruby na końcu. Dlatego jak staje obok kogoś to koniecznie bokiem Ale widziałam 10000 razy gorsze nosy. Na przykład pewna koleżanka ma nos tak zadarty że w szkole czy na ulicy jak obok kogokolwiek przejdzie to nie obejdzie sie bez wyzwiska Prosiak. Współczuje

[Moniak19]

Kaczorka!!wiem co czujesz, mój nos wygląda z każdej strony źle ;(. Jak przechodze koło grupki jakiś facetów to też ostro się gimnastykuje aby nie zauważyli mojego nosa, ale przeważnie jest jednak tak że wszystkie moje zabiegi kierują ich wzrok własnie na mój defekt...już nie mówie co robie gdy okazuje się że jest ktoś komu się podobam ( utrudnia mi to relacje damsko-męskie ) ...naprawde bardzo cierpie z tego powodu i nie umiem sobie z tym poradzić a pieniędzy na operacje jeszcze nie posiadam.Pozdrawiam ;(.

[kaczorka]

trzeba sobie taki fryz zapodać

[Moniak19]

hahaha dobre...a może coś tańszego jakaś tytka na głowe ( ładne otworki na oczka i usteczka i można wyruszyć w świat).Pozdrawiam;].

[Juss]

chyba większość osób za swój największy defekt uważa nos, a to że za duży, za mały, krzywy, garbaty, szeroki albo Bóg wie jaki
mój też do idealnych raczej nie należy (zwłaszcza jeśli chodzi o widok z profilu), ale zdołałam się jakoś do niego przyzwyczaić przez to 19 lat posiadania go i tego też wam życzę, a "triki" z obracaniem się głową bokiem, tyłem albo "drapaniem" po nosie i tak nie pomogą a raczej wyglądają śmiesznie i zwracają uwagę innych

[Juss]

na otarcie łez i wyzbycie się kompleksów mój profil - jakoś żyję i mam się dobrze

[Nemezja]

Juss,naprawdę Twój nos nie jest tragiczny
Mój byś zobaczyła (tylko,że nie mam aparatu:/)

Właśnie tak jest,że nikt postronny nie widzi zazwyczaj kompleksu,jeśli posiadacz/ka nie wspomina o tym i nie zwraca na to uwagi.Np.jak ktoś się notorycznie drapie po nosie(żeby go zasłonić) czy go zasłania ręką to bardziej tym zwraca na na ten nos uwagę niż jakby siedział normalnie i nic nie robił,bo tak to człowiek na całą twarz patrzy

[kaczorka]

ha a ja swojego nie umieszcze bo i tak sie nie zmieśći

[Moniak19]

Juss naprawde masz normalny nosek te lekkie wybrzuszenie na nim (dosłownie maleńkie ) dodaje ci tylko uroku, mój nos to naprawde inna historia ...gdybym miala skaner to bym wam pokazała tego mojego kinola ( ale może lepiej jednak nie )...pokaze jak już będe po zabiegu . Nie mam jakiegoś planu na mój nosek chce tylko aby był mniejszy i prosty...nie zależy mi na tym aby był mikroskopijny i super zadarty ( zresztą aż taki mały i tak nigdy nie bedzie).Pozdrawiam laseczki.

[Moniak19]

Kaczorka napewno nie jest aż tak źle...

[aniat60]

Napisane przez Moniak19

Kaczorka napewno nie jest aż tak źle...

chce zrobic operacje nosa
powiedz gdzie to najlepiej zrobic

[kamila2006]

hejka ja w zeszlym roku poddalam sie korekcyjnej operacji noska ( + plastyka) to bym prezent na 18stke od rodzicow. serdecznie polecam dr Wilgusa!!! ( tak tak to ten z programu chce byc piekna) oczywiscie kiedy robil mi zabieg nie wiedzialam ze kiedys wystepowal bedzie w tv jesli macie jakies pytania odnosnie samego zabiegu, oczekiwan, badz przebiegu operacji chetnie odpowiem
moja operacja dotyczyla prostowania przegrody nosowej oraz plastyczne zminiejszenie noska. ciesze sie ze to juz za mna ;]

[kaczorka]

Napisane przez kamila2006

hejka ja w zeszlym roku poddalam sie korekcyjnej operacji noska ( + plastyka) to bym prezent na 18stke od rodzicow. serdecznie polecam dr Wilgusa!!! ( tak tak to ten z programu chce byc piekna) oczywiscie kiedy robil mi zabieg nie wiedzialam ze kiedys wystepowal bedzie w tv jesli macie jakies pytania odnosnie samego zabiegu, oczekiwan, badz przebiegu operacji chetnie odpowiem
moja operacja dotyczyla prostowania przegrody nosowej oraz plastyczne zminiejszenie noska. ciesze sie ze to juz za mna ;]

no to jak możesz to wklej zdjecia przed i po a i oczywiście ile to kosztowało twoich rodziców i ile czsu twój nosek dochodził do siebie ??

[Moniak19]

Kurcze ale fajnie...też chciałabym mieć takich rodziców. Ja jeszcze nie miałam zabiegu korekci noska...narazie szukam specjalisty, myśle o Skupinie, Janickiej albo Mazanie ( jak narazie jestem w kropce) pozatym nie mam jeszcze pełnej sumy na operacje. Koszt pełnej operaci nosa wacha się od 4-6 tyś. zł.Pozdrawiam.

[bezsenność]

hehehe

Jakos tak radośnie mi sie zrobiło.

Ja naleze do osób które pięknego nosa nie maja- ale i tak go lubię i uważam za dość charakterystyczna część mnie.

Jak to moja koleżanka mówi- mam nos szopena- i taka jest prawda- duzy i garbaty- bardzo garbaty- zobaczcie nos szopena
ewentualnie jak ktos woli- grecki - tez mozna go tak nazwać.

I pomimo iz rodzona matka pyta sie czy nie chce go zoperować- ja mówie- nigdy w zyciu

Trzymajcie sie kobitki- nie nos nas czyni pieknymi

[kamila2006]

hej operacje noska przeszlam rok temu ( mialam 18 lat wtedy) czy sie balam..hmm...nie. biorac pod uwage ze ta operacja nie byla mi AZ tak bardzo potrzebna. mialam skrzywiona przegrode nosową. ale przeciez z tym da sie zyc. jednak rodzice podarowali mi prezent i w prywatnej klinice dr Wilgusa zrobili operacje. bezbolesnie wszysto bylo super. zabieg w pelnej najkozie . fachowa obsługa. obudzilam sie juz z gipsem na nosku . 3 dni musialam przebywac na obserwacji. po 3 dniach napuchla mi twarz i oczy zaczely naplywac krwią. wygladalo to nieciekawie ale taki jest proces gojenia. opuchlizna zeszla po ok. 2 tygodniach a oczy hmm tez jakos tak. gips zostal zdjecty po 10 dniach. potem tylko wymienialo sie opatrunki wewnatrz noska. takie tamponiki ktore ciagle nasiakały krwia. po miesiacu wyciagniete zostały szwy. i mozna powiedziec smialo ze po miesiacu nie bylo wszystko ok. nosek pzrez jakies 3 miesiace byl lekko opuchniety ale nie rzucalo sie to w oczy. bylam zadowolona. a lekarz byl perfekcjonistą. zabiegu nie zaluje. przed zabiegiem mialam mozliwosc wyboru ksztaltu wlasnego nosa

[Buttercup]

Napisane przez kamila2006

po miesiacu wyciagniete zostały szwy. i mozna powiedziec smialo ze po miesiacu nie bylo wszystko ok. nosek pzrez jakies 3 miesiace byl lekko opuchniety ale nie rzucalo sie to w oczy. bylam zadowolona. a lekarz byl perfekcjonistą. zabiegu nie zaluje. przed zabiegiem mialam mozliwosc wyboru ksztaltu wlasnego nosa jesli ktos ma pytania piszcie na maila imdivine@interia.pl chetnie pomoge. jesli chodzi o koszty to 2 tys plastyka nosa ( prostowanie pzregrody na kase chorych) + 50 zł kazdorazowe wymiany opatronkow + usuniecie szwow (35 zł) i chyba jakas masc na opuchlizne.

Kamila możesz napisać cos więcej o tych szwach wyciaganych po miesiącu?? Ja też jestem po operacji plastycznej nosa i nie miałam tego robionego hmmm. Bardzo malutko kosztowała Cię opercja, pozdrawiam

PS. Ja również jestem bardzo zadowolona z nowego noska, codziennie bardziej warto, jesli coś jest naszym wielkim kompleksem, pozbyć się tego, jesli jest taka mozliwośc.

[kamila2006]

byc moze mialas szwy naturalne ktore samoczynnie sie "rozplywaja" ( wsiakaja w organizm ) ja mialam zywkle szwy ktore trzeba bylo usunąc

[aniat60]

Napisane przez Moniak19

Przez wiele lat nosze się z zamiarem korekty noska jestem załamana jego wyglądem ( jest krzywy, garbaty) ...ciągle mi się wydaje że tylko ja mam taki problem (ludzie na ulicy mają normalne nosy) a moze jednak nie!! ...Prosze podzielcie się w tym wątku własnymi odczuciami może ktoś również ma taki problem jak ja. Inne kompleksy równiez mile widziane, mam nadzieje że to dodana nam wszystkim otuchy.Pozdrawiam

juz pisalam do ciebie
czekan na odpowiedz
nie jestes odosobniona
ja mam nos ogromny
chce to zmienic
boje sie
nie wiem gdzie i u kogo

[klaudynka4]

Wiecie co, ja też mam okropny nos Nie jestem jeszcze pełnoletnia, ale rozmawiałam z mamą o operacji i powiedziałam jej o wszystkich swoich kompleksach, o tym jak się źle z tym czuje, że to utrudnia mi życie towarzyskie (bo to prawda) ... i mama o dziwo nie protestowała nawet przyznała mi racje...
Nie dziwie sie bo nos rzeczywiście mam okropny...
A jeszcze chyb jakieś 2 lata temu został nadłamany i wygląda jeszcze gorzej
Jak czytałam wasze wypowiedzi to jakbym czytała o sobie... jak rozmawiam z jakiś chłopakiem to robie wszystko żeby tylko nie widział mojego nosa Zamiast sie koncentrować na rozmowie to zastanawiam sie co by tu zrobić żeby przypadkiem nie stanąć do chłopaka z profilu...
Mam do was pytanie: Od którego roku życia można zrobić taką operację? U mnie nie byłaby ona zbyt wielka, zaledwie usunięcie garba..

[Buttercup]

Napisane przez klaudynka4

Mam do was pytanie: Od którego roku życia można zrobić taką operację? U mnie nie byłaby ona zbyt wielka, zaledwie usunięcie garba..

Hej!
Jeśli musisz usuwać garbek to musiałabys mieć operację chrzęstno - kostną czyli korektę calkowitą, którą można w zasadzie przeprowadzać od 18 roku życia, choć lekarze mówia też o ukończeniu tzw wieku kostnego, czasem jest to nawet wcześniej od osiągnięcia pełnoletności, czesem niestety później.

Pozdrawiam

[Buttercup]

Napisane przez Nemezja

Mojemu nosowi też daleko do ideału I też wydaje mi się,że większośc ludzi ma normalne nosy,a może tylko mi się wydaje??

Może by przenieść ten wątek na Plotkowe?

Tylko Ci się wydaje

MOże warto przenieśc wątek na plotkowe, więcej osób miałoby okazję się wypowiedzieć.

Buźka

[Nemezja]

Klaudynka, operacja kostna jednak jest wielka w porównaniu do samej chrzęstnej Usunięcie garbu wiąże się z koniecznością złamania nosa w kilku miejscach i nastawienia go na nowo oraz często resekcją skrzydełek i zmniejszeniem dziurek(to jest mniej straszne).Aha,i najczęściej chrząstka też musi być zmniejszana.

[klaudynka4]

Oj to kiepsko Ja nie wiem co sie stało z moim noskiem..
Zaraz wam pokaże moje zdjęcie na pocieszenie, żebyście sie tak swoimi nie martwiły.
(na tym zdjęciu garba jeszcze nie było)

[Moniak19]

Klaudynko masz śliczny kolor włosów...bardzo mi się podoba a co do noska to nie widziałaś mojego, naprawde twój nie jest taki zły jak myślisz ( jak będe już po zabiegu, mówiłam to już wczęsniej, to również wkleje fotki ).Pozdrawiam.