"Dwie strony pocałunku"

[tulipanek17]

"Całowanie się nie zawsze jednak przynosi korzyści naszemu zdrowiu. Możliwe są również – choć zdarza się to niezwykle rzadko – nieprzewidziane reakcje organizmu. Ich przyczyną jest uczulenie na substancje zawarte w ślinie partnera czy partnerki. Objawami alergii mogą być pieczenie warg, duszność, kaszel, a nawet... biegunka. "

Cytat z pewnej strony.. niestety nie udało mi się znaleźć nic więcej. Mam pewnien problem.. Od około miesiąca mam na prawym policzku i nosie pewnego rodzaju wysypkę. Coraz częściej mnie ona drażni, piecze, swędzi.. Są to czerwone, małe kropeczki jedna przy drugiej... Myślałam, ze to moze od czekolady czy pomidorów, wiec przestałam je jeść. niestety nic to nie dalo.. Zaczełam się więc zastaniwaiac, czy możliwe jest uczulenie na drugą osobę? Od 3miesiecy jestem w związku.. Mam dwie możliwości.. Albo uczulenie na pocałunek albo na srodki piorące używane przez mojego Faceta.. dziś podobna wysypka wyszła mi na nogach (dodam, ze jak dziś u mnie był miałam założone krótkie spodeki a tak zawsze miałam dżinsy) Do dermatologa ide w środe (zapisywałam sie na początku miesiąca) Może ktoś miał podobnie, albo wie jak pomóc?

[Ivy123]

To na twarzy, to może liszaje?.

[tulipanek17]

Hmm.. podobne, ale typowy liszaj to to nie jest, bo nie jest jakiś szorstki i jednolity.. kropeczki raz się pojawiają, raz znikają..

[mpt]

Ale czy on Cię całuje tak konkretnie po tym nosie, policzkach i nogach? Bo w innym wypadku o kontaktowej alergii trudno wyrokować. Raczej jakieś podrażnienie, przesuszenie, albo alergia pokarmowa. Jeśli to byłaby alergia na faceta, to w pierwszej kolejności wywaliłoby Cię dookoła ust i pod nosem - wiem, co mówię Poza tym w związku jesteś od trzech miesięcy, więc najsilniejsza alergia pojawiłaby się na samym początku. To nie facet i raczej nie proszek, stawiam na jedzenie albo kosmetyk.