Kosmetyki Shiseido

[gosiq]

Czy ktoś może mnie uświadomić jak odczytywać datę przydatności do zużycia na kosmetykach Shiseido? Bo niestety ekspedientka w perfumerii poinformowała mnie, iż "producent nie udzielił nam informacji na temat odczytywania kodów daty ważności na kosmetykach Shiseido"... Niestety w tej sytuacji przy zakupie pozostaje mi tylko ( paradoks! ) poleganie w tej kwestii właśnie na kompetencjach ( lub ich braku ) ekspedientki i jej zapewnieniach, że produkt "jest świeżutki i został właśnie wczoraj dostarczony"...

[Smoczyca]

Nie wiem niestety jak odczytywać datę na Shiseido, nie przypominam sobie by ktoś kiedyś o tym pisał. Ale w perfumerii powinni mieć specjalny system odczytywania takich dat? W Sephorze np. sprawdzą Ci datę każdego kosmetyku (mają zdaje się jakiś specjalny czytnik). Wiem co mówię, sama pytałam o to ostatnio zaprzyjaźnioną konsultantkę

[gosiq]

A ja właśnie w Sephorze pytałam i odpowiedź była jak wyżej... Nie wiem, czy to kwestia tego, że nie chciało im się sprawdzić w tym czytniku czy faktycznie go nie miały... Gdyby udało Ci się kiedyś przy okazji czegoś na ten temat dowiedzieć to byłabym wdzięczna za informację. Pozdrawiam!

[Smoczyca]

Och to bardzo podejrzane! Chyba jakąś ściemkę Ci te panie próbowały wcisnąć... wszak każda Sephora opiera się ponoć na tych samych zasadach. Obowiązkiem jest informowanie klienta o terminie przydatności (skoro mogą to robić w niesieciowych perfumeriach, to w Sephorach tym bardziej). Nie kupiłabym tego produktu w tej perfumerii i dałabym odczuć dlaczego
Sama z ciekawości przy następnych zakupach się zapytam jak się sprawy mają z Shiseido (nie sądzę by było jakos inaczej po producent ma obowiązek jakoś takie info podać - zresztą na kremach Shiseido są różne tajemnicze kody, zbliżone to tych jakie są na kosmetykach innych marek).

Pozdrawiam

[gosiq]

Będę wdzięczna za info, bo faktycznie nie jest to normalna sytuacja. Tym bardziej, że chodzi o Sephorę...

[d'ou vient le vent]

Wrzućcie jakieś kody z opakowanń - może po porównaniu kilku da się rozszyfrować co i jak

PZDR Natalia
PS. hehe - dokładnie o tym dzisiaj gadałam wykrakałam wątek...

[gosiq]

Np. takie kody: LNB03V, KYL20V, LJE08V. Ja to kompletnie nic z tego nie kumam..

[d'ou vient le vent]

Ok - wrzuciam do wyszukiwarki i nici
Pozostaje szantaż w perfumeriach + pytanie na forach.
Chyba że same rozgryziemy co i jak.
Co do kodów które podałaś:
- pielęgnacja czy kolorówka?
- kiedy mniej więcej kupowane?
Mam teorię, że:
LNB(rok i seria)03 (dzień/tydzień roku)V(typ produktu)
Aczkolwiek mogłam pomylić się okrutnie

PZDR Natalia

[d'ou vient le vent]

I właśnie zapomniałam spytać o jeszcze jedno - czy to są jedyne kody na produkcie?

PZDR Natalia

[d'ou vient le vent]

Jeszcze jedno co mi wpadło do głowy to sprwadzić kod na szmince Perfecting Lipstic - odcień P19 - to jest nowość na 2005 więc i kod powinien być inny (to samo z podwójnymi ołówkami do oczu i cieniem w kremie - taki w słoiczku)
PZDR Natalia

[gosiq]

To jest pielęgnacja: Pureness i Skincare, kupowane w kwietniu tego roku. Masz rację, sprawdzę na podstawie tej szminki albo może Smoczyca dowie sie czegoś od zaprzyjaźnionej kosultantki przy najbliższej wizycie w Sephorze... W każdym razie bardzo ale to bardzo dziękuję za odpowiedź...

[d'ou vient le vent]

Też pójdę posprawdzać i popytać

PZDR Natalia

PS. Posłałam właśnie mejla do Shiseido z zapytaniem

[Smoczyca]

Napisane przez d'ou vient le vent

Mam teorię, że:
LNB(rok i seria)03 (dzień/tydzień roku)V(typ produktu)
Aczkolwiek mogłam pomylić się okrutnie

PZDR Natalia

Ja nie będę się nawet starać rozgryzać - firmy kosmetyczne są w tym kodowaniu totalnie nieprzewidywalne. Postaram się pamiętac żeby zapytać w Sephorze przy najbliższej okazji
A i mail do Shiseido nie jest głupim pomysłem - ciekawe czy w ogóle odpisują?

[d'ou vient le vent]

W jakimś poprzednim wątku kodowym też byla akcja mejlowa i odpisali z Diora i Guerlaina z Diora to chyba babka wyjaśniła że pierwsza cyfra to rok - i chyba to wszystko. Mogę się mylić o czywiście - bo może wyjaśniała to wizażanka.

PZDR Natalia

[Smoczyca]

Napisane przez d'ou vient le vent

W jakimś poprzednim wątku kodowym też byla akcja mejlowa i odpisali z Diora i Guerlaina z Diora to chyba babka wyjaśniła że pierwsza cyfra to rok - i chyba to wszystko. Mogę się mylić o czywiście - bo może wyjaśniała to wizażanka.

PZDR Natalia

Diora i Guerlaina? A pamiętasz kiedy mniej więcej był ten wątek? Bo bardzo mi zależy - a nie pamiętam takiego wątku, pamiętam tylko te o Clinique czy Estee Lauder (tam własnie odpisali).

[Halszka]

No właśnie, ja mam podobny problem dotyczący Estee Lauder. Kupiłam wczoraj po długim dniu w pracy Perfectionista, potem sprawdziłam na stronie internetowej, że jest już nowa wersja tego kosmetyku i o tym nawet nie wspominają. Mój jest niby ok - ładnie pachnie, ale ma jakąś taką toporną konsystencję. W związku z tym mam obawy czy nie jest czasem przeterminowany. Oczywiście na pudełku tylko kod kreskowy i tajemnicze oznakowanie CC4. Czy wiecie jak odczytywać daty ważności w przypadku tej firmy?

[d'ou vient le vent]

Tu jest wątek
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...=data+waznosci
Zjedź do postu Akiny - to ona pisała do firm.
Szukam jescze wątku Szpilki n.t. kodów
Jak coś jeszcze znajdę to wkleję.

PZDR Natalia

[gosiq]

Podobno z odkodowaniem dat ważności innych firm niż Shiseido Sephora nie ma problemu... Będę dziś na pewno w Sephorze lub jednej z perfumerii sieci Perfumerie Polskie specjalnie po to, żeby zapytać o te kody. Moge więc zapytać i o Estee Lauder i jeszcze inne jeśli któraś z Was ma jeszcze taką potrzebę. A swoją drogą co by im zaszkodziło gdyby normalnie podawali daty ważności tak, jak to robią nasi rodzimi producenci? Standardy tych oznaczeń powinno się dostosować do ułatwienia klientom życia a nie wręcz przeciwnie...

[Smoczyca]

Napisane przez Halszka

No właśnie, ja mam podobny problem dotyczący Estee Lauder. Kupiłam wczoraj po długim dniu w pracy Perfectionista, potem sprawdziłam na stronie internetowej, że jest już nowa wersja tego kosmetyku i o tym nawet nie wspominają. Mój jest niby ok - ładnie pachnie, ale ma jakąś taką toporną konsystencję. W związku z tym mam obawy czy nie jest czasem przeterminowany. Oczywiście na pudełku tylko kod kreskowy i tajemnicze oznakowanie CC4. Czy wiecie jak odczytywać daty ważności w przypadku tej firmy?

Witaj Halszko (szkoda że Cię tak mało widać ostatnio...)

Ja mam tu gdzieś u siebie zanotowane jak odczytywać kody na Clinique i Estee L. Na podstawie info od firmy, jakaś forumowiczka wysłała im maila. Twój kosmetyk jest świezy, został wyprodukowany w grudniu 2004 r (według firm, ich kosmetyki mają 3 lata ważności od daty produkcji). Pierwsza litera to nr serii (nieważne dla nas), druga to miesiąc (może byc cyfra lub litera), trzecie to rok (też może być różnie oznaczany). Myślę że możesz uzywać bez obaw

Pozdrawiam

[Halszka]

Dziękuję Smoczyco . Jesteś niezawodna!!! Bardzo zależało mi na tej informacji, więc jeszcze raz dziękuję!!
Rzeczywiście, nie ma mnie często na forum :-(, wszystko dlatego, że mam taką a nie inną pracę, czasem ledwo żyję ze zmęcznia. Mimo to satysfakcja jaką daje, rekompensuje niemal wszytskie wady ;-)

[gosiq]

Dla osób zainteresowanych: Shiseido podobno nie zapewnia czytników kodów dat ważnosci swoich produktów, gdyż data ważności ( dla pielęgnacji 3 lata ) biegnie od momentu pierwszego użycia... Informacja od konsultantki z Sephory... Czyli wynika z tego, że nie używany produkt jest nieśmiertelny... Ciekawe...

[d'ou vient le vent]

Kosmiczna bzdura. Babce było może głupio się przyznać że nie wie co i jak. Czekam na mejla od Shiseido - nie omieszkam podzielić się rewelacjami jak tylko nadejdzie.

Z PZDR Natalia

[gosiq]

Ja też czekam... Na Twój pościk Natalio, bo w Sephorze uśmiałam się do rozpuku... Pozdrawiam!

[d'ou vient le vent]

Odpisali aczkolwiek odpowiedź....
Tłumaczę na tyle dosłownie na ile się da
Kopiuję poniżej:

"Dear Ms.XY,

Thank you very much for your e-mail.
We welcome comments and questions from our valued customers.
Please be advised that all of our cosmetics are designed
to be able to keep their quality at least 3-4 years as far
as they are kept under clean and safe environment. Thus,
manufacturing date or expiry date is not printed, as law
does not require it.
Only those can last short time are required to print their
manufacturing date or expire date.

Please note that it is very important not to keep them
under the heated place or leave the cap opened.

Sincerely yours,
Kanae Senda
Shiseido Consumer Center, Tokyo"

Czyli po naszemu:

"Szanowna Pani,
Dziękujemy za list.
Wszystkie uwagi i pytania od naszych klientów są mile widziane.
Ponieważ wszystkie nasze kosmetyki zostały zaprojektowane tak by zachowały swą jakość przynajmniej 3-4 lata pod warunkiem że będą przechowywane w czystości i w bezpiecznych warunkach. Dlatego ani data produkcji ani data ważności nie są drukowane na opakowaniach, ponieważ prawo tego nie wymaga.
Tylko produkty o krótkim terminie ważności muszą mieć naniesioną datę produkcji lub datę ważności.

Prosimy zwrócić uwagę na to że bardzo ważne jest przechowywanie produktów z dala od źródeł ciepła w zamkniętych opakowaniach (nie zostawiać opakowania otwartego )

Z poważaniem,
Kanae Senda
Centrum Obsługi Klientów Shiseido, Tokyo"

W sumie nie popuszczę i napiszę jeszcze raz

PZDR Natalia

[Smoczyca]

Wiesz co Natalia to doprawdy skandal jestem oburzona i chyba zacznę bojkotować tę firmę!
"Thus, manufacturing date or expiry date is not printed, as law does not require it."
Co oni z choinki się urwali?!

[kaixia]

Witam !
Podpinam się pod wątek, bo sama jestem ciekawa dat ważności z Shiseido.
Ja np. spotkałam się z takim kodem: JWA i za diabła nie wiem co to znaczy...
Nie wyobrażam sobie także, że pomimo przechowywania kosmetyku w idealnych warunkach przez dajmy na to 3-4 lata bez otwierania jest ona tak samo pełnowartościowy jak nóweczka, która dopiero co zjechała z taśmy produkcyjnej. Więc biorąc pod uwagę nasze polskie realia mamy prawo domagać się podania przez producentów magicznych kodów potrzebnych do odcyfrowania ich pokręconych oznaczeń !
I jeszcze jedno... może któraś z Was pamięta jakiś wątek z datami Guerlain ( UA0TQ - kod na szmince) i Givenchy (003590 - kod na żelu do twarzy) ? Byłabym bardzo wdzięczna za linka...

[Hela_Bertz]

Dlaczego? Przecież to jest japońska firma i mogą mieć inne standarty w Japonii Avon też pisze - 3 lata od daty produkcji no chyba, że na tym Shiseido nie ma też daty produkcji...Ale to chyba niemożliwe, przecież zazwyczaj jest w kodzie - nie pamiętam juz, z rok temu kupowałam ich puder i kobieta w perfumeriij asno i wyraznie powiedziala, ze do 2007 roku i powiedziała zdaje się po przejechaniu po kodzie...

[d'ou vient le vent]

Napisane przez Smoczyca

Wiesz co Natalia to doprawdy skandal jestem oburzona i chyba zacznę bojkotować tę firmę!
"Thus, manufacturing date or expiry date is not printed, as law does not require it."
Co oni z choinki się urwali?!

Nie - z choinki się nie urwali to na pewno ale nie grają uczciwie. W liscie który im wyslałam podaam kody które wkleiła tu Gosiq i poprosiłam o weryfikację czy i jak długo (mniej więcej) te kosmetyki będą dobre. Kompletnie to zlali.
Druga sprawa - rok jest na pewno kodowany pierwszą literą - mam już prawie 100% pewności. Zgodnie z tym K , L to odpowiedni 2003 i 2004 lub 2002 i 2003- muszę tylko w sobotę objerzeć kilka nowości i będę pewna na 100% (również co do tego w którą stonę idzie alfabet - czyli czy K, L M to 2003, 2004 i 2005 czy L, K, I to 2003, 2004 i 2005)

Co do podawania dat - rzeczywiście nie ma takiego wymogu i było już na ten temat. Wystarczy że podają jak długo kosmetyk jest ważny po otwarciu ( rysunek słoiczka i liczba miesięcy podana na rysunku). Dbanie o świeżość produktów na półkach zostawia się dysrtybutorowi a czesem sklepom.

PZDR Natalia

[agu.s]

A ja niebardzo rozumiem poco wogole koduje sie na kosmetykach daty?To jakas tajemnica? Na szczescie nasze rodzime firmy nie maja takich pomyslow.

[d'ou vient le vent]

Napisane przez kaixia

I jeszcze jedno... może któraś z Was pamięta jakiś wątek z datami Guerlain ( UA0TQ - kod na szmince) i Givenchy (003590 - kod na żelu do twarzy) ? Byłabym bardzo wdzięczna za linka...

Co do Givenchy t obstawiam 2003 - pierwsze cyfry
Z Guerlaina masz nie ten kod spisany - na pudełku i na szmince jest drugi WYTŁOCZONY - np. 4G01 - data prod. 2004
Linki do odp wątków podawałam chyba powyżej - spr jeszcze przez wyszukiwarkę ale sporo ze starych wątków zostało wykasowanych.

PZDR Natalia