odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)

[SovaEvree]

Basiu najlepszego kochana

Beata widze ze bierzesz przyklad ze mnie.... juz bylo fajnie i po weekendzie fajnie nie jest....
Nawet wstyd sie odzywac... normalnie jest mi zle z 7 z przodu ale mimo bycia grzeczna franca nie chce sobie pojsc...
Moze nie byloby tak zle gdyby nie fakt ze mam odruch wymiotny jak widze wiesniaka.... jeszcze bialy ser jako tako przechodzi przez gardlo ale mam swiadomosc ze jak przesadze z iloscia to tez mnie bedzie odrzucalo od niego... chyba czas wrocic na chwile do owsianki....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

U mnie niestety też zwyżka mimo dość ładnego jedzenia ,wczoraj kalorie zostały przekroczone ino o 100 a na plusie o tamtego wtorku ponad kilo.. Zwalam na @ która wczoraj z hukiem przyszła no ale i tak wkurzenie jest.Ale walczę dalej.

[yolanda9]

Dzień dobry!
Dołączam się do życzeń!!!!


Stylowa1 gdzie to zdjęcie? bo nie widziałam...


U mnie weekend troszkę z rozluźnieniem jedzeniowym...no ale byłam też z dzieciakami na basenie to mam nadzieję parę kalorii spalonych...


ale szlag mnie trafił...brat szuka mi auta...używanego...i znalazł, w sobotę oglądał, dogadał się, że w poniedziałek po niego pojedzie bo to kawałek drogi od nas...a w niedzielę gościu mówi, ze rodzina przyjechała i im sprzedał.. co za niesłowny buras!!!
Dziś z kolei mi się zaspało trochę i poranek też do bani... mam nadzieję, że ta zła passa minie szybko...

[LyraBea]

Napisane przez SovaEvree

Basiu najlepszego kochana

Beata widze ze bierzesz przyklad ze mnie.... juz bylo fajnie i po weekendzie fajnie nie jest....
Nawet wstyd sie odzywac... normalnie jest mi zle z 7 z przodu ale mimo bycia grzeczna franca nie chce sobie pojsc...
Moze nie byloby tak zle gdyby nie fakt ze mam odruch wymiotny jak widze wiesniaka.... jeszcze bialy ser jako tako przechodzi przez gardlo ale mam swiadomosc ze jak przesadze z iloscia to tez mnie bedzie odrzucalo od niego... chyba czas wrocic na chwile do owsianki....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niestety stanowię niechlubny przykład.
Odkurzylam fitatu. Nawet nie musiałam instalować, bo tkwil sobie w komorce. Zobaczymy ile kalorii przyjmuję....
Apropos zakupów. Kilka dni temu przyszly zamowione w Fasardi sukienki oversize. Wzielam L i troche w nich sie topię, ale wlasnie dlatego czuję sie dobrze. Moj TZ okreslil moj ubior jako antygwalt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Napisane przez LyraBea

Apropos zakupów. Kilka dni temu przyszly zamowione w Fasardi sukienki oversize. Wzielam L i troche w nich sie topię, ale wlasnie dlatego czuję sie dobrze. Moj TZ okreslil moj ubior jako antygwalt

Bardzo jestem ciekawa co to za kiecka

[LyraBea]

Napisane przez Milennka03

Bardzo jestem ciekawa co to za kiecka

https://www.fasardi.com/pl/sukienka-...e=tradedoubler wzielam też ciemnoszara

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SovaEvree]

Beata bardzo fajna mnie sie podoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stylowa1]

Lyrcia mnie też się podoba 👗 sukienka...
Barbra dołączam się do zyczen: roza:
Jolanda zdjęcia są na moim profilu, nie masz czego żałować że nie widziałaś, takie se

[Milennka03]

Lyrcia- super lubię takie kroje

Napisane przez Stylowa1

Jolanda zdjęcia są na moim profilu, nie masz czego żałować że nie widziałaś, takie se

Stylowa nie przesadzaj z tą skromnością


Eh, u mnie nadprogramowe kanapki , i po co... limit przekroczony.No nic,jutro trzeba się spiąć i być grzeczną.

[basia_ww]

Basieńko wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, zdrówka, radości z każdego dnia.

Lyrcia sukienka fajna - jesteś wysoka i szczupła to fajnie wygląda - ja jakbym ją ubrała to wyglądałabym jak w ciąży (zresztą tak wyglądam)

Wczoraj wieczorem dopadł mnie pierwszy kryzys zjadłam dwa styropiany z Nutellą, zamiast zdrowej kolacji. Waga się nie zorientowała i mam nadzieję że tak zostanie. Miałam robić 3 bita do pracy ale odpuściłam bo temu bym się nie oparła więc będę mieć czyste sumienie. Zresztą nie mam kiedy dopiero sobie usiadłam.

Trening na rowerkach zaliczony, dostaje jakiegoś powera po tych zajęciach.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Basie- Wszystkiego Najlepszego Imieninowo

[basia_ww]

Milenko dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LyraBea]

Naszym Basieńkom w okazji Waszego święta - imienin życzę
Wszystkiego Najlepszego

[basia_ww]

Beatko dziękuję

A ja urwałam się z pracy a jutro zrobiłam sobie wolne ...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eliza40]

Wszystkiego Najlepszego Basieńki

[basia_ww]

Napisane przez eliza40

Wszystkiego Najlepszego Basieńki

Dzięki Elizko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[barbra66]

Kochane dziękuję
Basiu ściskam wzajemnie ....

p.s. Jutro drapnę więcej...dobrej nocy .....

[LyraBea]

Dzień dobry,
u mnie szaro buro, byle jak. Ale to tylko moje subiektywne odczucia, bo jak się tak skupię na myślach z przeszłości i sobie przypomnę, co było, potem jak było i jak mogło być nie tylko dobrze, ale i źle, to teraz jest po prostu spokojnie i dobrze... No musi mnie czasem dopaść, nie byłabym sobą.
Tak jak wspomniałam, przeprosiłam się na jakiś czas z Fitatu i nosz kurcze... Okazuje się, że zżeram potworne ilości kalorii. Co dzień mam w menu makaron Shirataki i wydawać by się mogło, że tnę kalorie aż drzazgi lecą a okazało się, że nic bardziej mylnego :/
Wpisałam sobie potrawę z makaronem do moich własnych potraw i po podliczeniu wyszło, ze taki makaron z wędliną i twarogiem (nawet bez jaja i kapki żółtego sera, ma 294kcal.

Dziś dopiero co zaczęłam dzień a już mi podliczyło 419kcal a ja nawet jeszcze się nie najadłam. Nie wspomnę o tym, że ciągle głodna jestem
A tam, dziś nie nadaję się do ludzi.
Wam miłego dnia

[barbra66]

Witajcie...

U mnie grudzień(z racji własnych urodzino-imienin,jak i rodzinnych uroczystości,nie wspominając już o świętach i tradycyjnym wypiekaniu pierników,które uwielbiam kosztować) .....do dietowania raczej zaliczyć nie będę mogła w ogóle....Nawet z tym Fitatu pewnie miałabym problem,bo to pewnie jakąś aplikację trzeba pobrać,a moja komórka na wykończeniu...

Ale szczerze ja tak kocham Adwent ,przygotowania do świąt ,nie tylko te kulinarne....że odpuszczam planowanie diety....no nie popadając w skrajności oczywiście...dzięki temu,że sporo mam ruchu zamierzam przynajmniej wagę utrzymać stabilnie

Mieszkanko pomału dekoruję,oczywiście dostosowując dekoracje do koteczki ( pierwsze z nią święta
).... ale światełek nie zabraknie...

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez Stylowa1

Lyrcia mnie też się podoba �� sukienka...
Barbra dołączam się do zyczen: roza:
Jolanda zdjęcia są na moim profilu, nie masz czego żałować że nie widziałaś, takie se

Znając Lyrcię...kiecka dla niej jak ulał
Stylowa....ale szczuplak z Ciebie,ja też lubię zmiany fryzurek,mam boba bez grzywki ,grunt to się dobrze samemu w niej czuć...

Miłego wieczorka Kochane ....ja odpoczywam dzisiaj z koteczką na maxa

[eliza40]

Ja tak na szybciutko -6 kg
Nadrobię was później

[Milennka03]

Łoooo-Elizko normalnie szaleństwo!!!! Super, bardzo się cieszę, to naprawdę świetny wynik!


Barbra- może jakieś foteczki dekoracji świątecznych i koteczki?

[ankietamagisterska]

Witam,
piszę pracę mgr nt. determinantów wyboru żywności przez konsumentów. Bardzo proszę o pomoc w zebraniu wyników i wypełnieniu ankiety.
Z góry serdecznie dziękuję,

https://docs.google.com/forms/d/1yac...NoG8Nv-Xs/edit

[Milennka03]

Dobry wieczór weekendowo już
W końcu wolne ,ten tydzień bardzo mnie zmęczył w pracy , jakaś taka zmordowana jestem po tych 5 dniach pracy, jak nigdy a jakiegoś zapieprzu nie miałam.
Waga powoli spada jak ino @ odeszła, jem dość ładnie ale jutro nagrzeszę bo mam gościa i będę robiła pizzę (z salami) oraz piła piwko..

Uskuteczniam nadal cały czas rower do pracy więc choć te 150 kalorii choć spalę dziennie Wiecie co, od zakończeniu postu Dąbrowskiej na początku czerwca nadal utrzymuję te 6 kilo mniej a i czasem więcej na minusie.Na pewno przeprowadzę go jeszcze raz w maju .

A poza tym nic ciekawego- właśnie zrobiłam sobie kawkę , zapalam za chwilę świeczki i delektuję się nicnierobieniem

[Stylowa1]

Ja dziś też byłam zajęta nicnierobieniem a okna czekają na mycie

[Milennka03]

A ja dostałam powera po kawce i ogarnęłam kuchnię włącznie z umyciem szafek i okien, to że w nocy to inna sprawa

[LyraBea]

Wszystkie zawzięły się i dietują grzecznie i przez samymi świętami pewnie zrobią wejście smoka a ja siedzę i tyję...Dosłownie. Ugruntowane 71kg.. Nie wiem co zrobić żeby gębę zamknąć na kłódkę :/
Co dzień rano wstaję z postanowieniem, ze dziś jem dietetycznie, że post sobie zadaję, potem przychodzę do pracy i wpier...m kanapkę kupną z bekonem o ilości kalorii 520
Milennka też się przestała odzywać, bo co tak sama ze sobą będzie pisać.
Gdyby nie powracające kg, z którymi zaczynam się czuć podle, mogłabym mówić o względnym dobrym humorze i pozytywnym nastawieniu do świata.


No co u Was? Elizka, jak tam dalsze zmagania z dietą?
BasiuW, waga spada? Jak tam, już diabelska?
BasiuB, koniecznie pokaż w k jak w tym roku ozdobiłaś żyrandol, swoje mieszkanko
Asia, Stylowa, Yolanta, ... no gdzie Wy?
Aga to w ogóle zapomniała o nas
Wracam myśleć o jedzeniu.......

[Stylowa1]

Lyrcia jestem. Tadam:prosi : jak już pisałam wcześniej mam mega lenia, nic mi się nie chce. Ale jak już tusze do sprzątania to klekajcie narody czekam na telefon z kadr żeby robić obiegowke i lekarza zakładowego. I muszę na siebie dmuchać żeby nie mieć nawet kataru bo może nie dopuścić do pracy, taki jest...
A dietowo staram się pilnować. Odpuściłam już te posty 5:2, teraz stosuje coś podobnego 16:8 czyli 8 godzin jem resztę post, codziennie. Nawet mój ślubny tak zaczął bo trochę mu się przytyło po rzuceniu fajek. Powoli ale chudnie więc się nie poddaje.

[Milennka03]

Napisane przez LyraBea

Wszystkie zawzięły się i dietują grzecznie i przez samymi świętami pewnie zrobią wejście smoka a ja siedzę i tyję...Dosłownie. Ugruntowane 71kg.. Nie wiem co zrobić żeby gębę zamknąć na kłódkę :/
Co dzień rano wstaję z postanowieniem, ze dziś jem dietetycznie, że post sobie zadaję, potem przychodzę do pracy i wpier...m kanapkę kupną z bekonem o ilości kalorii 520
Milennka też się przestała odzywać, bo co tak sama ze sobą będzie pisać.

Lyrcia, ja tam mogę i sama ze sobą gadaćNatomiast ja wczoraj grzeczna bynajmniej nie byłam, zrobiłam tłustą pizzę z salami i boczkiem ,w dodatku sypnęło mi się hojnie mąką i wyszło ciasto grube... Ale po jednym sporym kawałku taka byłam pełna że zapakowałam koleżance tą pizzę do chaty co by się pozbyć pokus No ale 4 piwka wlałam w siebie -a jedno ma 215 kalorii.. bez komentarza Aha, jeszcze kilka ciasteczek dr Gerarda pochłonęłam...

Dziś już grzecznie.Na śniadanie wieśniak lajt i 2 mandarynki.Obiad -shirataki z brokułem, szpinakiem i odrobiną sera pleśniowego -niedawno zjadłam.Na kolację - nie mam pojęcia ,ale coś lekkiego , dziś postnie w miarę ma być.
Stylowa, czyli teraz jesz IF,- czytałam o tym i ponoć fajne efekty są.Dbaj o siebie odnośnie nie tylko przyszłej pracy ale ogólnie, ponoć plaga przeziębień jest.

Dziś nic nie robię prócz prania- a w sumie to i tak nie ja a pralkaa tak to leżakowanie, necik, książka i lenistwo.Miałam wystawić ciuchy na All ale jak se pomyślę o fotach itp to zupełnie mi się nie chce w to bawić.
Nastawiłam ino ciasto na chleb gryczano żytni , dałam szczyptę dosłownie drożdży,pięknie wyrasta.Jutro mam wigilię pracowniczą ale nie idę bo nie mam ochoty.
No to tyle u mnie

[eliza40]

Moja dieta wczoraj legła.Byłam w gościach i pożarłam.Najgorszy z grzechów to bigos.Chyba mi odbiło .Żołądek mnie bolał później.
No ale dzisiaj już grzecznie.
Skrobnę coś w K

[basia_ww]

Cześć dziewczynki

Ja w weekend pracowicie i to bardzo
Umyłam okna u siebie i u taty, posprzątałam swoje m, pogotowałam trochę. Popracowałam sobie trochę papierowo w firmie.
No i wczoraj dałam się wyciągnąć na siłownię - tak dla odreagowania.

Beatko do diabelskiej brakuje mi więcej niż brakowało - ale tak sobie od imienin trochę przeginam, ale już dziś się ogarniam co by znów 7 nie zobaczyć bo zbliża się wielkimi krokami.
Odpuściłam trochę treningi jak zrezygnowałam z personalki to muszę się sama bardziej zmotywować więc walczę. Ale już się mobilizuje - zapisałam się na nowe zajęcia ale czyvdojde to inna bajka.

Stylowa jaka Ty jesteś chudzinka - jak zwykle zazdraszczam . Fajny sposób na dietę - ale ja bym chyba tak się nie przedstawiła, choć po oxy do której się przekonałam - we wszystko uwierzę.

Milenko najważniejsze że potrafiłaś się oprzec i nie zjadłaś więcej. A pifko no przesadziłaś .
I jak zwykle bateryjki naładowane to i chata ogarnięta .

Elizko - tak jak mówią zdarzają się potknięcia ale się nie poddajemy i wracamy na dobre tory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz