Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76. - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-10-10, 14:11   #811
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez Pusheen_ Pokaż wiadomość
Ja też raczej nie jestem w teamie slodyczozercow. No chyba, że mam gorszy okres, ale wtedy też nie wyciągam słodyczy jak odkurzacz.

Za czekoladą to raczej nie przepadam i jakoś nie najlepiej się po niej czuję.

Dla mnie zjedzenia takiego Marsa czy Snickersa to normalnie wyzwanie pt. "Jak zjeść coś tak dużego?"

Czasem mnie też łapie chęć na zjedzenie jakiegoś mniejszego batona typu Milky Way czy te malutkie Twixy i zawsze mam te same odczucia - najpierw przyjemny smak, a potem : "No nie, jakie to słodkie".

Jedyne co mnie przyciąga do tego to ten pierwsze odczucie, że to taki przyjemny smak, no i wrzuta energii.

Zwykle i tak mam wyrzuty sumienia po zjedzeniu kazdego batona. Dobrze, że jest coś takiego jak gorąca czekolada, to jest dla mnie dobry zamiennik.




Punkty nr 2. i 3. są dla mnie niedo przyswojenia, punkt 4. za to podnosi ciśnienie jak nie wiem



To jest coś, czego ja nie mogę zdzierzyc - "baby talk" u dorosłych ludzi.



To jest coś, czego nie jestem w stanie zrozumieć. I że są faceci, którym to pasuje


Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Ja też czegoś takiego nie potrafię zrozumieć. Nie chciałabym być z chłopem za którego wszystko trzeba robić, bo jest umysłową amebą ani z inteligentnego chłopa taką amebę robić


Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Nie widzę problemu, żeby wytrzeć się w ręcznik męża. W końcu wyciera w niego czyste ciało, więc dlaczego miałoby mi to przeszkadzać? Wiadomo, że mamy osobne ręczniki, ale jak akurat zapomnę swojego, to wytrę się w jego (jak akurat jest w łazience). Tak samo przecież ręce wyciera się w jeden ręcznik - nie mamy osobnych do wycierania rąk
Punkt 2 i 3 jest dla mnie nie do przejścia. Jeśli chodzi o 4 i 5, to nieznoszę takiego dziubdziania, wieszania się na kimś, dopraszania się o uwagę itd.

No dla mnie takie dopraszanie o uwagę się jest mega dziwne. Widać, że oni mają zupełnie inne potrzeby bliskości i że on jest zwyczajnie skrępowany jej zachowaniem. I ja się w sumie nie dziwę, bo ja pomimo że lubię okazywanie czułość, to nie wyobrażam sobie sytuacji, że siedzimy w towarzystwie, a partner do mnie co chwilę, daj buziaczka, a kochasz mnie, no ale weź mnie złap za rękę. U tej kumpeli to ja już kiedyś to zauważyłam jak byliśmy na mieście i nawet jej raz powiedziałam, że chyba X nie jest zadowolony z tego, ale powiedziała, że jest Teraz na wyjeździe zauważyłam, że jej zafiksowanie postępuje


Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Jeśli idziemy w obrzydliwosci to już dużo bardziej obleśne wydaje mi się całowanie czy uprawianie seksu niż wycieranie się w jeden recznik.


Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

Dokładnie


[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89375374]Mnie zdziwiło u Tżta w rodzinie, że np na wigilię z jednego talerza zupa, a potem z tego samego ryba i pierogi. No ja nie mogę tak. Biorę zawsze drugi.
Kiedyś w Serbii na wycieczce po obiedzie w rodzinnym małym hotelu chcieliśmy pomóc grupowo i zebraliśmy talerze po obiedzie. Potem właściciel idzie z ciastem i daje znaki, że nie.
Jak nie mieliśmy jeszcze zmywarki i był podział, że ja robię obiad, a Tż zmywa. Żeby ograniczyć swoje zmywanie czasem brał talerz po mnie. Ja tak jeść nie mogę. No może zjem jakieś ciasto, ale nie cały obiad. Tak jak w pracy odkryłam, że do każdej herbaty nie bierze się nowego kubka, tylko można z jednego pić cały dzień.
A co do ręczników, to w domu rodzinnym zawsze zabieram swój do pokoju. Brat jak wraca brudny wyciera się pierwszym jaki mu się weźmie. Nie obchodzi go, że ktoś się nim wcześniej wycierał.



To mój koszmar jak jestem w gościach. Myję ręce, widzę tylko dwa ręczniki, to od razu wycieram w koszulkę . Albo u jednych znajomych wisi przy umywalce taki mini zawsze obrzydliwie mokry. Fu.[/QUOTE]


Oni to nawet nie tyle, że on zje i ona na ten talerz nałoży dla siebie, tylko on je do połowy i resztę ona. Dla mnie ręczniki do rąk u kogoś to jest fujka straszna Zawsze otrzepuję ile się da, a potem w ciuchy


Cytat:
Napisane przez Imperfecta Pokaż wiadomość
W sumie wszystko oprócz dwójki przy TŻcie i gadanie do niego jak u dziecka by u mnie przeszło czasami na wyjeździe wycieramy się jednym ręcznikiem, czy jemy z jednego talerza.

Ale to nie chodzi i czasami, bo sytuacja zmusza, tylko o chęć jedności



No dla mnie dwójka też jest najobrzydliwsza. Tak samo jak puszczanie komuś śmierdzących bąków. Ja kompletnie tego nie kumam. No nie ważne, że to mój partner, ale przecież można wyjść do innego pomieszczenia.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-10, 14:29   #812
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez Finlora Pokaż wiadomość
Noo, czyjaś ślina, fuj Nie mówiąc już o spoconych ciałach podczas seksu
I wydzielinach. A feee

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89375374]Mnie zdziwiło u Tżta w rodzinie, że np na wigilię z jednego talerza zupa, a potem z tego samego ryba i pierogi. No ja nie mogę tak. Biorę zawsze drugi.

Kiedyś w Serbii na wycieczce po obiedzie w rodzinnym małym hotelu chcieliśmy pomóc grupowo i zebraliśmy talerze po obiedzie. Potem właściciel idzie z ciastem i daje znaki, że nie.

Jak nie mieliśmy jeszcze zmywarki i był podział, że ja robię obiad, a Tż zmywa. Żeby ograniczyć swoje zmywanie czasem brał talerz po mnie. Ja tak jeść nie mogę. No może zjem jakieś ciasto, ale nie cały obiad. Tak jak w pracy odkryłam, że do każdej herbaty nie bierze się nowego kubka, tylko można z jednego pić cały dzień.

A co do ręczników, to w domu rodzinnym zawsze zabieram swój do pokoju. Brat jak wraca brudny wyciera się pierwszym jaki mu się weźmie. Nie obchodzi go, że ktoś się nim wcześniej wycierał.







To mój koszmar jak jestem w gościach. Myję ręce, widzę tylko dwa ręczniki, to od razu wycieram w koszulkę . Albo u jednych znajomych wisi przy umywalce taki mini zawsze obrzydliwie mokry. Fu.[/QUOTE]U mnie tata i tz tak je,bo po co budzić drugi talerz a


Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-10, 15:13   #813
tinkerver2
Zakorzenienie
 
Avatar tinkerver2
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Dziwi mnie, że niektórzy (dorośli) ludzie nie pracują, są na utrzymaniu rodziców i w sumie nie widzą w tym nic złego.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka
tinkerver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-10, 15:24   #814
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie, że niektórzy (dorośli) ludzie nie pracują, są na utrzymaniu rodziców i w sumie nie widzą w tym nic złego.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka
Ja dziwię się rodzicom,że utrzymują takich nierobów.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-10, 15:26   #815
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie, że niektórzy (dorośli) ludzie nie pracują, są na utrzymaniu rodziców i w sumie nie widzą w tym nic złego.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka
A mnie to nie dziwi. Kiedyś mnie dziwiło. Teraz... skoro wszystkim to pasuje to nic mi do tego. Z mojego doświadczenia za takimi sprawami zwykle stało "coś jeszcze" ( chociażby problemy psychiczne) o których osoby trzecie nie wiedzą.
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-10, 15:39   #816
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie, że niektórzy (dorośli) ludzie nie pracują, są na utrzymaniu rodziców i w sumie nie widzą w tym nic złego.

Mam podobne zdanie jak na temat żon utrzymywanych przez mężów - może być tysiącpięcet powodów, dla których ktoś się decyduje na taki układ i dopóki nie znam sytuacji, to nie oceniam. Na pewno wiele przypadków to wynik toksycznych relacji i jest to szkodliwe dla obu stron. Ale nie wykluczam, że w innych przypadkach to może być dobrze przemyślana decyzja, od której nikomu się krzywda nie dzieje.
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-10, 15:48   #817
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89375222]3 jest dla mnie nie do przejścia 4 raczej też nie, chociaż może raz na jakiś czas mi się zdarzy. 5 to cóż, bardzo ja oprócz jakichś gadek "a kochasz mnie xd" tylko że to działa w obie strony, zawsze faceci z którymi miałam jakieś relacje też byli tacy przytulasni w moją stronę, szczególnie na początku tak jest.
1 i 2 to hmm, raczej nie, ale może się zdarzyć w niektórych sytuacjach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Myślę podobnie. Jednak wszystkie te zachowania naraz to dla mnie za dużo. Mówić do faceta jak do dziecka też sobie nie wyobrażam. Być z nim złączona i wszystko zawsze z nim też nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-10-10, 15:49   #818
Lottie69
Zakorzenienie
 
Avatar Lottie69
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie, że niektórzy (dorośli) ludzie nie pracują, są na utrzymaniu rodziców i w sumie nie widzą w tym nic złego.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka
Też mnie to zawsze dziwi. Ale ja chciałam już do pracy iść i być finansowo niezależna jak jeszcze miałam mleczne zęby
Dlatego zawsze mnie szokuje, jak ktoś godzi się na sytuację, gdzie jest zdany na łaskę finansową drugiej osoby, mimo, że ma dostępne inne możliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lottie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-10, 15:51   #819
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Hmm w sumie żadne z tych zachowań mnie jakoś mocno nie dziwi, może poza mówieniem do faceta jak do dziecka.
Zdarzy nam się czasem wytrzec jednym ręcznikiem, rzadko bo rzadko,ale nie uważam tego za coś złego. Aż tak się swojego faceta nie brzydzę. Czasem też jemy z jednego talerza jak np chcemy spróbować swoich dań. Podczas dwójeczki nie wchodzimy sobie do łazienki,ale ja nie mam problemu wejść po coś do łazienki jak np tz się kąpię.
Nie jesteśmy ze sobą zespawani,ale lubię się przytulać, trzymać za rękę czy dawać buziaki i nie mam z tym problemu jak to nie jest w nadmiarze. Co prawda przy ludziach tego często nie robimy ale nie ma tak że w ogóle sobie nie okazujemy uczuć.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
No z tym okazywaniem uczuć przy ludziach to ja też jak najbardziej się przytulam czy dam buziaka ale wszystko z umiarem. Jakieś bardziej namiętne pocałunki wolę jak jesteśmy we dwoje bo uważam że inni mogliby czuć się niekomfortowo i jednak są na to bardziej odpowiednie momenty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Ja też czegoś takiego nie potrafię zrozumieć. Nie chciałabym być z chłopem za którego wszystko trzeba robić, bo jest umysłową amebą ani z inteligentnego chłopa taką amebę robić





No dla mnie takie dopraszanie o uwagę się jest mega dziwne. Widać, że oni mają zupełnie inne potrzeby bliskości i że on jest zwyczajnie skrępowany jej zachowaniem. I ja się w sumie nie dziwę, bo ja pomimo że lubię okazywanie czułość, to nie wyobrażam sobie sytuacji, że siedzimy w towarzystwie, a partner do mnie co chwilę, daj buziaczka, a kochasz mnie, no ale weź mnie złap za rękę. U tej kumpeli to ja już kiedyś to zauważyłam jak byliśmy na mieście i nawet jej raz powiedziałam, że chyba X nie jest zadowolony z tego, ale powiedziała, że jest Teraz na wyjeździe zauważyłam, że jej zafiksowanie postępuje





Dokładnie





Oni to nawet nie tyle, że on zje i ona na ten talerz nałoży dla siebie, tylko on je do połowy i resztę ona. Dla mnie ręczniki do rąk u kogoś to jest fujka straszna Zawsze otrzepuję ile się da, a potem w ciuchy





Ale to nie chodzi i czasami, bo sytuacja zmusza, tylko o chęć jedności



No dla mnie dwójka też jest najobrzydliwsza. Tak samo jak puszczanie komuś śmierdzących bąków. Ja kompletnie tego nie kumam. No nie ważne, że to mój partner, ale przecież można wyjść do innego pomieszczenia.
No ja też sobie nie wyobrażam. Może to jakieś kompleksy i brak wiary że partner kocha dlatego potrzebują ciągle dowodów miłości? Tylko to jednak zbyt męczące. Słowo Kocham Cię mówione non stop też tak traci na mocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-10, 19:47   #820
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 236
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Dziwi mnie zachowanie Smaszcz-Kurzajewskiej. Rozwiodla się z Kurzajewskim parę lat temu. Teraz on się spotyka z Cichopek. W każdym razie wyszlo to dlatego że złożyła ona dość specyficzne życzenia Cichopek i pisząc że ja Kurzajewski tam zabrał. Jednocześnie zalać się że jej na 40 nigdzie nie zabrał... Dla mnie to zachowanie jest po prostu żałosne.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
https://www.pudelek.pl/paulina-smasz...1570552163136a
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-10, 20:22   #821
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 1 498
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89375264]Istnieje coś takiego też jak domowy burger. Co jest złego w tym kotlecie i bułce? Kalorie? Każdy ma inne zapotrzebowanie. Można dodać mniej sosu. Warzywa przecież tam też są. Są zdrowsze posiłki, ale i tak tu nie ma nic złego.[/QUOTE]

Strzelam, że sympatycy takich altmedowych historii obracają się jednocześnie w takich klimatach, że biała bułka to zło, mięso to zło, smażone to zło, więc już mnie to nawet nie dziwi, że wszystko co nie jest owocem, warzywem, kaszą albo orzechem uchodzi za wysoko przetworzone i 'niezdrowe'.

Cytat:
Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem Pokaż wiadomość
Myślę, że dziewczyny popłynęły daleko burger z maca był podany jako przykład niezdrowego jedzenia (w tym wypadku wolę go ominąć i zjeść normalny posiłek za godzinę w domu). Nikt nie twierdzi że domowa wersja burgera jest czyms złym. Nikt nie stwierdził że żywi się NA CODZIEŃ wg postu Dąbrowskiej. Nauczcie się ludzie czytać ze zrozumieniem. I nie, ktoś kto woli dobre żarcie (nawet jeśli ma tam być jednodniowy post owocowo-warzywny) nie ma złej relacji z jedzeniem- taki człowiek myśli o tym co je i co dostarcza swojemu organizmowi bo zdrowie ma tylko jedno. To nie jest dieta na co dzień. To nawet nie jest dieta na schudniecie. To jest forma terapii (gdy ktoś tego potrzebuje). To nigdy nie jest w zamian lekarza. To jest z potrzeby własnego organizmu. WŁASNEGO powtarzam. Każdy ma prawo jeść co chce. A obraźliwe komentarze pominę, bo one świadczą tylko i wyłącznie o piszących

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
I znowu to 'każdy ma prawo jeść co chce'. A ktoś Ci tu zabraniał sobie robić takie głodówki? Nie, cały czas jest próba dyskusji o skuteczności i sensie robienia tego, a znowu jest zarzut, że krytykowanie czegoś oznacza zakaz robienia tego.

W ogóle jak to się stało, że od głodzenia się monodietami przeszliśmy do gadania o fastfoodach? Dlaczego to zawsze musi być jakaś skrajność i albo jesz same warzywa przez miesiąc albo codziennie jesz batony i Maka?

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie, że niektórzy (dorośli) ludzie nie pracują, są na utrzymaniu rodziców i w sumie nie widzą w tym nic złego.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka
Nie wiem o jaką sytuację chodzi, ale np. na niektórych kierunkach studiów dziennych nie ma opcji utrzymywać się samodzielnie
d1f8ef2008dea6bb47d7416400721be959008b42_63b3700256c75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-10-10, 20:37   #822
natalia_t
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

[1=d1f8ef2008dea6bb47d7416 400721be959008b42_63b3700 256c75;89375692]Strzelam, że sympatycy takich altmedowych historii obracają się jednocześnie w takich klimatach, że biała bułka to zło, mięso to zło, smażone to zło, więc już mnie to nawet nie dziwi, że wszystko co nie jest owocem, warzywem, kaszą albo orzechem uchodzi za wysoko przetworzone i 'niezdrowe'.



I znowu to 'każdy ma prawo jeść co chce'. A ktoś Ci tu zabraniał sobie robić takie głodówki? Nie, cały czas jest próba dyskusji o skuteczności i sensie robienia tego, a znowu jest zarzut, że krytykowanie czegoś oznacza zakaz robienia tego.

W ogóle jak to się stało, że od głodzenia się monodietami przeszliśmy do gadania o fastfoodach? Dlaczego to zawsze musi być jakaś skrajność i albo jesz same warzywa przez miesiąc albo codziennie jesz batony i Maka?



Nie wiem o jaką sytuację chodzi, ale np. na niektórych kierunkach studiów dziennych nie ma opcji utrzymywać się samodzielnie[/QUOTE]Bo niektórzy nie dopuszczają do swoich umysłów czegoś innego niż skrajności. Jak dieta Dąbrowskiej to tylko najbardziej ekstremalna i najdłuższa 6tygodniowa opcja, jak ktoś raz nie zjadł batona którego miał w zasięgu ręki to pewnie biczuje się za zjedzenie batona raz na pół roku i bredzi o organizmie-świątyni, a jak się mówi o byciu niezdrowym przez złą dietę to na pewno chodzi o otyłość.
Innych możliwości nie ma, no nie ma. Świat jest czarno-biały i koniec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
natalia_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 05:03   #823
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 095
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89374178]Długotrwała dieta Dąbrowskiej/ stosowana bez nadzoru lekarza prowadzi do wyniszczenia organizmu. Nie ma naukowych dowodów, że jej dieta jest skuteczna. Jej badanie to grupa 13 osób... Co mówi samo za siebie.[/QUOTE]


Ja tak robiłam na labach z mechaniki.


Jak mi wychodził dziwny współczynnik funkcji i te punkty nijak nie pasowały do rzeczywistej wartości, to odrzucałam 970 wyników i pozostałe 30 leżało idealnie na prostej.


Albo od razu na oko spisywaliśmy co trzeci wynik, bo wiedzieliśmy, że coś miało rosnąć ekspotencjalnie, a ni wuja nie rosło.


Zawsze śmieszy, kiedy poważni naukowcy stosują te techniki i chcą być brani na serio.

---------- Dopisano o 05:41 ---------- Poprzedni post napisano o 05:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Lasagna_ze_szpinakiem Pokaż wiadomość
No i spoko, mam w rodzinie i lekarzy i pielegniarki, którzy też podchodzą w taki sposób do swojego organizmu. Czy mi uwierzysz, czy nie to już naprawdę nie ma dla mnie znaczenia Clue dla mnie jest takie, że poprawiło się to, co mi dolegalo (nawet jeśli poskutkowaloby klęczenie o zachodzie słońca na kamieniu).

Wbrew pozorom podatnych na bzdury lekarzy nie brakuje.


Ale cóż, najważniejsze że pomogło.

---------- Dopisano o 06:03 ---------- Poprzedni post napisano o 05:41 ----------

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Dziwi mnie zachowanie moich znajomych. Powiedzcie mi czy ono jest dziwne czy tylko mi się takie wydaje, bo jestem singielką i tego nie rozumiem Dodam tylko, że bardziej przyjaźnię się z nią i częściej się spotykamy same niż wspólnie, ale teraz byliśmy wszyscy razem na wyjeździe i pewne zachowania mnie zdziwiły mocno:


1. Wycieranie się jednym ręcznikiem chociaż były po 2 duże i 2 małe na głowę
2. Jedzenie z jednego talerza, ale na zasadzie nie kanapek, tylko np. sałatki i najpierw zjadła ona potem on
3. On robi dwójeczkę, a ona idzie się w tym czasie kąpać, bo sobie razem pogadają
4. Gadanie do chłopa jak do dziecka, chcesz zdjęcie, chodź zrobię Ci zdjęcie, dlaczego nie patrzysz, tu jest tak pięknie, musimy jechać tam, bo chcę żeby X zobaczył to i tamto
5. Uwieszanie się na nim cały czas, w knajpie, na spacerze, gadanie daj mi buzi, złap mnie za rękę, a kochasz mnie


Ogólnie wiem, że ona jest trochę zafiksowana na jego punkcie, ale nie sądziłam, że aż tak bardzo, ale nie wiem może to ja przesadzam

4 i 5 dramat. 1 jest dziwna. 2 i 3 są mi obojętne i wyobrażam sobie sytuacje, w których ma to sens.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 07:56   #824
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez meliandra Pokaż wiadomość
Dziwi mnie zachowanie moich znajomych. Powiedzcie mi czy ono jest dziwne czy tylko mi się takie wydaje, bo jestem singielką i tego nie rozumiem Dodam tylko, że bardziej przyjaźnię się z nią i częściej się spotykamy same niż wspólnie, ale teraz byliśmy wszyscy razem na wyjeździe i pewne zachowania mnie zdziwiły mocno:


1. Wycieranie się jednym ręcznikiem chociaż były po 2 duże i 2 małe na głowę
2. Jedzenie z jednego talerza, ale na zasadzie nie kanapek, tylko np. sałatki i najpierw zjadła ona potem on
3. On robi dwójeczkę, a ona idzie się w tym czasie kąpać, bo sobie razem pogadają
4. Gadanie do chłopa jak do dziecka, chcesz zdjęcie, chodź zrobię Ci zdjęcie, dlaczego nie patrzysz, tu jest tak pięknie, musimy jechać tam, bo chcę żeby X zobaczył to i tamto
5. Uwieszanie się na nim cały czas, w knajpie, na spacerze, gadanie daj mi buzi, złap mnie za rękę, a kochasz mnie


Ogólnie wiem, że ona jest trochę zafiksowana na jego punkcie, ale nie sądziłam, że aż tak bardzo, ale nie wiem może to ja przesadzam

1. Jak są dostępne ręczniki to zawsze wybieram swój, nie wiem po co mielibyśmy używać jednego.
2. Jeśli sytuacja ma miejsce nie wiem, w lesie czy w górach gdzie zabiera się ze sobą talerze i jest jeden, to rozumiem, ale tak, to nie wiem tez po co jeść z jednego to samo. Xd
3. Zdarzyło nam się tak, ale nie żeby sobie pogadać tylko po prostu była sytuacja awaryjna, to tez jest dla mnie bezsensu żeby sobie pogadać, bez przesady xd
4. Nie widzę w tych tekstach niczego jak do dziecka. Pytanie czy chce zdjęcie? No nie wiem, ja tez się pytam znajomych jak gdzieś jesteśmy czasem, czy chcą zdjęcie. Stwierdzenie, ze tu jest tak pięknie to tez normalna sprawa?
5. Nie wiem co uważasz za uwieszanie wiec ciężko stwierdzić, generalnie to chyba nie mówię daj mi to zrób to, ale mamy kontakt fizyczny jak gdzieś idziemy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 06:53 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie, że niektórzy (dorośli) ludzie nie pracują, są na utrzymaniu rodziców i w sumie nie widzą w tym nic złego.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

W niektórych przypadkach faktycznie może być to dziwne, ale ja nie widzę w tym nic „złego”, no bo co właściwie


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 06:54 ---------- Poprzedni post napisano o 06:53 ----------

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89375438]A mnie to nie dziwi. Kiedyś mnie dziwiło. Teraz... skoro wszystkim to pasuje to nic mi do tego. Z mojego doświadczenia za takimi sprawami zwykle stało "coś jeszcze" ( chociażby problemy psychiczne) o których osoby trzecie nie wiedzą.[/QUOTE]


Otóż to, chciałam to napisać właśnie.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Lottie69 Pokaż wiadomość
Też mnie to zawsze dziwi. Ale ja chciałam już do pracy iść i być finansowo niezależna jak jeszcze miałam mleczne zęby
Dlatego zawsze mnie szokuje, jak ktoś godzi się na sytuację, gdzie jest zdany na łaskę finansową drugiej osoby, mimo, że ma dostępne inne możliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To nie zawsze jest „łaska”. Może Tobie się tak wydaje, no bo od dziecka chciałaś pracować (dla mnie to mega dziwne), ale są rodziny, w których taki układ funkcjonuje z różnych powodów, bardzo różnych - w których nie zawsze jest to łaska i nikt tak tego nie odbiera i nie odczuwa.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 08:18   #825
CytrynkaCytrynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez Lottie69 Pokaż wiadomość
Też mnie to zawsze dziwi. Ale ja chciałam już do pracy iść i być finansowo niezależna jak jeszcze miałam mleczne zęby
Dlatego zawsze mnie szokuje, jak ktoś godzi się na sytuację, gdzie jest zdany na łaskę finansową drugiej osoby, mimo, że ma dostępne inne możliwości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie bardziej dziwi utrzymywanie przez partnera niż rodzinę, bo przez rodzinę byłam utrzymywana, sama teraz utrzymuje członka rodziny i nie było żadnych krzywych sytuacji. A na ile toksycznych sytuacji się napatrzyłam między partnerami w sklepach to szok: wyliczanie pieniędzy, a nawet wyrywanie produktu z rąk, ukrywanie zakupów.
CytrynkaCytrynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 08:28   #826
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Mnie bardziej dziwi utrzymywanie przez partnera niż rodzinę, bo przez rodzinę byłam utrzymywana, sama teraz utrzymuje członka rodziny i nie było żadnych krzywych sytuacji. A na ile toksycznych sytuacji się napatrzyłam między partnerami w sklepach to szok: wyliczanie pieniędzy, a nawet wyrywanie produktu z rąk, ukrywanie zakupów.
W moim odczuciu partner to członek rodziny, którego sama sobie wybrałam. Takie wyrywanie i wyliczanie widziałam też u osób, gdzie każda zarabiała na siebie. Autentycznie facet robił dziewczynie awanturę ( teraz była jego kolej płacenia za zakupy), bo ona zamiast zabrać siatki z sobą chciała kupić w sklepie. Tak... siatka za jakieś 50 groszy.
Innym razem podziały nie 50;50... tylko dokładnie. Chłop zjada 2 kolety, dziewczyna jeden więc on ma płacić za te 2, a nie pół na pół.

Edytowane przez 26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Czas edycji: 2022-10-11 o 08:31
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 08:46   #827
meliandra
Zakorzenienie
 
Avatar meliandra
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;89375446]Mam podobne zdanie jak na temat żon utrzymywanych przez mężów - może być tysiącpięcet powodów, dla których ktoś się decyduje na taki układ i dopóki nie znam sytuacji, to nie oceniam. Na pewno wiele przypadków to wynik toksycznych relacji i jest to szkodliwe dla obu stron. Ale nie wykluczam, że w innych przypadkach to może być dobrze przemyślana decyzja, od której nikomu się krzywda nie dzieje.[/QUOTE]


Jak bardzo nie byłaby to przemyślana sytuacja, to problem polega na tym, że sytuacja się zawsze może zmienić. I jak ktoś o tym nie myśli, to mnie to dziwi. Rodzicom może się coś odwidzieć albo będą potem taką pomoc wypominać. Co do utrzymywania przez partnera, to niestety, ale potem często dochodzi do przemocy finansowej. Już nie mówiąc o sytuacji kiedy partner chce rozstania. Człowiek potem zostaje z ręką w nocniku. Ja nie rozumiem po co tak się od kogoś uzależniać. No i w ogóle dla mnie niepracowanie jest dziwne. Człowiek siedzi w domu i dziczeje i niestety robi coraz mniej atrakcyjny dla partnera.



Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość
No ja też sobie nie wyobrażam. Może to jakieś kompleksy i brak wiary że partner kocha dlatego potrzebują ciągle dowodów miłości? Tylko to jednak zbyt męczące. Słowo Kocham Cię mówione non stop też tak traci na mocy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też tak to widzę. Ona chyba czuję się w tym związku bardzo niepewnie.


Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
1. Jak są dostępne ręczniki to zawsze wybieram swój, nie wiem po co mielibyśmy używać jednego.
2. Jeśli sytuacja ma miejsce nie wiem, w lesie czy w górach gdzie zabiera się ze sobą talerze i jest jeden, to rozumiem, ale tak, to nie wiem tez po co jeść z jednego to samo. Xd
3. Zdarzyło nam się tak, ale nie żeby sobie pogadać tylko po prostu była sytuacja awaryjna, to tez jest dla mnie bezsensu żeby sobie pogadać, bez przesady xd
4. Nie widzę w tych tekstach niczego jak do dziecka. Pytanie czy chce zdjęcie? No nie wiem, ja tez się pytam znajomych jak gdzieś jesteśmy czasem, czy chcą zdjęcie. Stwierdzenie, ze tu jest tak pięknie to tez normalna sprawa?
5. Nie wiem co uważasz za uwieszanie wiec ciężko stwierdzić, generalnie to chyba nie mówię daj mi to zrób to, ale mamy kontakt fizyczny jak gdzieś idziemy.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 06:53 ---------- Poprzedni post napisano o 05:57 ----------




W niektórych przypadkach faktycznie może być to dziwne, ale ja nie widzę w tym nic „złego”, no bo co właściwie

Ale ja rozumiem, że można z kimś razem podziwiać piękne miejsce. W tej sytuacji nie o to mi chodzi. Pojechaliśmy większą grupa, mieliśmy listę rzeczy do zobaczenia/zwiedzenia/zrobienia. Każdy był tym zainteresowany, podobało mu się. Natomiast on sprawiał wrażenie jakby było mu wszystko jedno. Chodził gdzieś z tyłu z nosem w telefonie, a ona cały czas do niego gadała, no ale chodź tu zobacz, ale czemu nie patrzysz, nie podoba Ci się, a chcesz zdjęcie, a czemu nie chcesz, chodź stań będziesz miał pamiątkę. No kurde chłop jest dorosły, nie jest niedorozwinięty, więc jakby chciał to by to robił, a to wyglądało jakby jej zależało bardziej niż jemu. Tak samo rozważaliśmy wyjazd na jakąś tam atrakcję. Ona stwierdziła, że raczej nie skorzysta, bo się boi, ale ona chce żeby X skorzystał, a X siedzi i ma wywalone o czym w ogóle gadamy


Co do kontaktu fizycznego ja nie ma nic przeciwko, można się przytulić, złapać za rękę, dać sobie buzi, ale jak to jest naturalne i chcą tego dwie strony, a tu widać, ze jemu to nie leży, a ona cały czas pieszczotliwym głosem, daj mi buziaczka, weź mnie pocałuj, no chodź tu i mnie obejmij, kochasz mnie? No dla mnie to jakieś takie dziecinne i niepoważne.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀
meliandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 09:05   #828
Takion94
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 814
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez tinkerver2 Pokaż wiadomość
Dziwi mnie, że niektórzy (dorośli) ludzie nie pracują, są na utrzymaniu rodziców i w sumie nie widzą w tym nic złego.

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka
Znam osobiście taki przypadek. Co ciekawe rodzice jeszcze temu przyklaskują, bo ich biedaczysko do byle jakiej pracy nie pójdzie. Przez co biedaczysko siedzi w domu i ani nie myśli żeby do pracy iść. Nawet wyszedłem z inicjatywą znalezienia pracy tej osobie, bo serio początkowo myślałem, że nie może znaleźć( też parę lat temu miałem z tym kłopot) to zostałem zjechany przez jego rodziców, że ich biedaczysko taki kawał drogi jeździć nie będzie i to za taką kasę. Od tamtej pory nie wtrącam się w "poszukiwania" bo teraz wiem, że on nie chcę znaleźć pracy a nie, że nie może. Jeszcze bym zrozumiał jakby "biedaczysko" mieszkało w małej miejscowości, ale oni mieszkają w dużym wojewódzkim mieście. Biedaczysko chyba myśli, że pracodawca zapuka do jego drzwi i poprosi go o to, żeby poszedł do pracy
Takion94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 09:41   #829
Eveen
Rozeznanie
 
Avatar Eveen
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 512
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez Takion94 Pokaż wiadomość
Znam osobiście taki przypadek. Co ciekawe rodzice jeszcze temu przyklaskują, bo ich biedaczysko do byle jakiej pracy nie pójdzie. Przez co biedaczysko siedzi w domu i ani nie myśli żeby do pracy iść. Nawet wyszedłem z inicjatywą znalezienia pracy tej osobie, bo serio początkowo myślałem, że nie może znaleźć( też parę lat temu miałem z tym kłopot) to zostałem zjechany przez jego rodziców, że ich biedaczysko taki kawał drogi jeździć nie będzie i to za taką kasę. Od tamtej pory nie wtrącam się w "poszukiwania" bo teraz wiem, że on nie chcę znaleźć pracy a nie, że nie może. Jeszcze bym zrozumiał jakby "biedaczysko" mieszkało w małej miejscowości, ale oni mieszkają w dużym wojewódzkim mieście. Biedaczysko chyba myśli, że pracodawca zapuka do jego drzwi i poprosi go o to, żeby poszedł do pracy
Takie przypadki to przykra skrajnośc, ale temat "sorosłych niepracujących na garnuszku" jest o wiele bardziej rozległy i mimo wszystko nie sprowadzałabym go do leniwego jaśniepaństwa. A przynajmniej nie tylko do niego.
Eveen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-10-11, 09:51   #830
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez Eveen Pokaż wiadomość
Takie przypadki to przykra skrajnośc, ale temat "sorosłych niepracujących na garnuszku" jest o wiele bardziej rozległy i mimo wszystko nie sprowadzałabym go do leniwego jaśniepaństwa. A przynajmniej nie tylko do niego.

To prawda.
Ja takie skrajne przypadki tez znam, ale błędem byłoby oceniać przez ich pryzmat całą resztę.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 10:26   #831
Pusheen_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 4 656
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez Eveen Pokaż wiadomość
Takie przypadki to przykra skrajnośc, ale temat "sorosłych niepracujących na garnuszku" jest o wiele bardziej rozległy i mimo wszystko nie sprowadzałabym go do leniwego jaśniepaństwa. A przynajmniej nie tylko do niego.
A możesz rozwinąć? Bo prawda jest taka, że większość kojarzy przede wszystkim te negatywne przypadki.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka
Pusheen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 11:04   #832
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89375438]A mnie to nie dziwi. Kiedyś mnie dziwiło. Teraz... skoro wszystkim to pasuje to nic mi do tego. Z mojego doświadczenia za takimi sprawami zwykle stało "coś jeszcze" ( chociażby problemy psychiczne) o których osoby trzecie nie wiedzą.[/QUOTE]
Tylko że problemy psychiczne wymagają interwencji specjalistów. Terapia + leki mogą pozwolić wrócić na rynek pracy, więc sytuacja jest raczej przejściowa. W przypadku schorzeń psychiatrycznych można starać się o rentę.
I przecież rodzice wiecznie nie żyją- kto będzie utrzymywał taką osobę po ich śmierci?

Znam 2 przypadki niepracujących na utrzymaniu rodziców.
Pierwszy- kobieta po 30., nie pracuje, bo ma insulinooporność. To jest jej wymówka. Z matką żyją z zasiłków.
Drugi- facet po 40. Nie pracuje, bo ma trądzik i się wstydzi, ale nic z tym trądzikiem nie robi.

Znam też przypadki kobiet na utrzymaniu męża, ale one zajmują się dziećmi (jedna- 4, druga-5). Żona mojego kuzyna też nie pracowała, zajmowała się czwórką dzieci i jak rozeszła się z kuzynem, to pojawił się problem, bo kobieta nigdy na rynku pracy nie była. Zaczęła dłubać jakąś własną działalność, ale chyba bez większego powodzenia.
staska_stasia jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 11:06   #833
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Drugi- facet po 40. Nie pracuje, bo ma trądzik i się wstydzi, ale nic z tym trądzikiem nie robi.

.
To wskazuje jednak nadal na problem psychiczny związany z trądzikiem, dużo osób ma trądzik i pracuje, chociaż się wstydzi.


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 11:10   #834
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
To wskazuje jednak nadal na problem psychiczny związany z trądzikiem, dużo osób ma trądzik i pracuje, chociaż się wstydzi.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Nie przeczę, że jest problem, ale jak sama słusznie zauważasz- to nie dyskwalifikuje z możliwości podjęcia pracy.
Gość nie chodzi ani do dermatologa, ani do psychologa czy terapeuty. No sorry, ale według mnie jakieś minimum zainteresowania własnym losem powinien przejawiać. Natomiast matka, zamiast się nad nim tak rozczulać, to w ostateczności powinna go zaciągnąć za fraki do lekarza lub przynajmniej do tego motywować.
staska_stasia jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 11:42   #835
CytrynkaCytrynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Tylko że problemy psychiczne wymagają interwencji specjalistów. Terapia + leki mogą pozwolić wrócić na rynek pracy, więc sytuacja jest raczej przejściowa. W przypadku schorzeń psychiatrycznych można starać się o rentę.
I przecież rodzice wiecznie nie żyją- kto będzie utrzymywał taką osobę po ich śmierci?

Znam 2 przypadki niepracujących na utrzymaniu rodziców.
Pierwszy- kobieta po 30., nie pracuje, bo ma insulinooporność. To jest jej wymówka. Z matką żyją z zasiłków.
Drugi- facet po 40. Nie pracuje, bo ma trądzik i się wstydzi, ale nic z tym trądzikiem nie robi.

Znam też przypadki kobiet na utrzymaniu męża, ale one zajmują się dziećmi (jedna- 4, druga-5). Żona mojego kuzyna też nie pracowała, zajmowała się czwórką dzieci i jak rozeszła się z kuzynem, to pojawił się problem, bo kobieta nigdy na rynku pracy nie była. Zaczęła dłubać jakąś własną działalność, ale chyba bez większego powodzenia.

Oj tak, bo w Polsce to tak łatwo dostać rentę
CytrynkaCytrynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 11:48   #836
staska_stasia
Zakorzenienie
 
Avatar staska_stasia
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 9 723
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Oj tak, bo w Polsce to tak łatwo dostać rentę
Wszystko zależy od schorzenia.
Schizofrenia, choroba dwubiegunowa- pracowałam z takimi klientami, mieli rentę.
Depresja- nie słyszałam o przypadku osoby chorującej na depresję i mającej rentę, podobnie w przypadku jakichś nerwic.

I może ta renta to nie kokosy, ale przynajmniej w pewnym stopniu odciąża rodziców.
staska_stasia jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 11:52   #837
CytrynkaCytrynka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2022-09
Wiadomości: 297
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89375903]W moim odczuciu partner to członek rodziny, którego sama sobie wybrałam. Takie wyrywanie i wyliczanie widziałam też u osób, gdzie każda zarabiała na siebie. Autentycznie facet robił dziewczynie awanturę ( teraz była jego kolej płacenia za zakupy), bo ona zamiast zabrać siatki z sobą chciała kupić w sklepie. Tak... siatka za jakieś 50 groszy.
Innym razem podziały nie 50;50... tylko dokładnie. Chłop zjada 2 kolety, dziewczyna jeden więc on ma płacić za te 2, a nie pół na pół.[/QUOTE]


Partnera nigdy nie miałam, więc nie wiem. Ale znam przypadek, że mąż się obraził po czym wyjechał i zostawił żonę bez pieniędzy na jedzenie. Ja byłam świadkiem kiedy partner swojej towarzyszce, która dodatkowo miała małe dziecko na ręku wyrwał z ręki batata, a ona mu się jeszcze tłumaczyła, że dla dziecka zupę chciała ugotować W sumie jak teraz o tym myślę to byłam też świadkiem wyrywania rzeczy w sklepie matce przez córkę.



Okropne stało się wyliczanie co do złotówki jakby relacja miała być stratna jeśli wydasz na kogoś chociaż 1 więcej, wszystko musi być po równo.
CytrynkaCytrynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 12:02   #838
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Nie przeczę, że jest problem, ale jak sama słusznie zauważasz- to nie dyskwalifikuje z możliwości podjęcia pracy.
Gość nie chodzi ani do dermatologa, ani do psychologa czy terapeuty. No sorry, ale według mnie jakieś minimum zainteresowania własnym losem powinien przejawiać. Natomiast matka, zamiast się nad nim tak rozczulać, to w ostateczności powinna go zaciągnąć za fraki do lekarza lub przynajmniej do tego motywować.

Ja go nie znam, ale przez ciężki stan psychiczny coś takiego jak szukanie pracy jawi się jako abstrakcja.

Nie wiem czy jego to dotyczy, czy jest leniwy, no ale to jedna z opcji, skoro w grę wchodzi ten trądzik.
Sama miałam poważny trądzik, naprawdę bolesny i okropny i nie chciałam wychodzić aż z domu po usłyszeniu kilku chamskich tekstów w pracy, od klientów.
Czasem patrząc z boku coś jest małym problemem do przejścia, ale dla tej jednostki to trochę zbyt wiele.
Dlatego No nie wiem, jego przykład jako tego lenia na garnuszku jest dla mnie i tak nietrafiony. Mam w rodzinie sytuacje, gdzie zdrowa, ładna, inteligentna dziewczyna nie pracuje, bo nie chce. I nic innego się za tym nie kryje, to dla mnie jest ten skrajny przypadek o jakim mowa.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89375903]W moim odczuciu partner to członek rodziny, którego sama sobie wybrałam. Takie wyrywanie i wyliczanie widziałam też u osób, gdzie każda zarabiała na siebie. Autentycznie facet robił dziewczynie awanturę ( teraz była jego kolej płacenia za zakupy), bo ona zamiast zabrać siatki z sobą chciała kupić w sklepie. Tak... siatka za jakieś 50 groszy.
Innym razem podziały nie 50;50... tylko dokładnie. Chłop zjada 2 kolety, dziewczyna jeden więc on ma płacić za te 2, a nie pół na pół.[/QUOTE]


O matko, jakie to chore. Znam takie przypadki niestety.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Cytat:
Napisane przez CytrynkaCytrynka Pokaż wiadomość
Partnera nigdy nie miałam, więc nie wiem. Ale znam przypadek, że mąż się obraził po czym wyjechał i zostawił żonę bez pieniędzy na jedzenie. Ja byłam świadkiem kiedy partner swojej towarzyszce, która dodatkowo miała małe dziecko na ręku wyrwał z ręki batata, a ona mu się jeszcze tłumaczyła, że dla dziecka zupę chciała ugotować W sumie jak teraz o tym myślę to byłam też świadkiem wyrywania rzeczy w sklepie matce przez córkę.



Okropne stało się wyliczanie co do złotówki jakby relacja miała być stratna jeśli wydasz na kogoś chociaż 1 więcej, wszystko musi być po równo.

Aż mi się przypomniała akcja w sklepie. Stoi kobieta, na moje to widać, ze wystraszona i taka wiecie, zestresowana. Podchodzi do półki z butami, za nią jej facet z niemowlakiem na rękach - ona do niego tak cicho - może chociaż przymierzę….
A on temu dzieciakowi nad uchem - CO TY K*** PO CO, JA PIE**** PRZECIEŻ MASZ BUTY, TU PATRZ NA DÓŁ KU*** MASZ BUTY

no i ona je odłożyła.

Do biednych raczej nie należeli, stylówy pokroju Rutkowskich, on dopakowany w złocie, ona zrobiona konkretnie twarz, ułożony włos.
Szczerze to nie zwróciłam mu uwagi, bo się go po prostu bałam.

Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane przez chwast
Czas edycji: 2022-10-11 o 12:04
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 12:17   #839
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość
Tylko że problemy psychiczne wymagają interwencji specjalistów. Terapia + leki mogą pozwolić wrócić na rynek pracy, więc sytuacja jest raczej przejściowa. W przypadku schorzeń psychiatrycznych można starać się o rentę.
I przecież rodzice wiecznie nie żyją- kto będzie utrzymywał taką osobę po ich śmierci?
Ja nie przeczę, że są ludzie siedzący dla własnego wygodnictwa itp. Jednak są też sytuacje, które wcale nie są takie proste jak nam się wydaje oraz - jako osoba trzecia możesz nie mieć dokładnego obrazu.

Znam dziewczynę, która ma wiele problemów "w głowie". Była u wielu specjalistów, zjada tony leków... I szczerzę wątpię, że kiedykolwiek wróci na rynek pracy ( a dziewczyna jest mega utalentowana artystycznie). Rodzina jej pomaga, rodzinie to nie przeszkadza... a przeszkadza osobom trzecim, których ta sprawa nie dotyczy?

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Cytat:
Napisane przez staska_stasia Pokaż wiadomość

I może ta renta to nie kokosy, ale przynajmniej w pewnym stopniu odciąża rodziców.
Każda własna kasa jest na plus. Jednak skoro rodzice chcą utrzymywać dorosłe dziecko to czemu im tego zabraniać?
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-11, 12:28   #840
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 76.

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89376177]
Każda własna kasa jest na plus. Jednak skoro rodzice chcą utrzymywać dorosłe dziecko to czemu im tego zabraniać?[/QUOTE]

Oczywiście nie ma zadnego powodu by im tego zabronić, mnie takie podejście kojarzy sie z podejściem - ja muszę, to Ty tez musisz.
Ja coś robię i ustanawia to normę, wiec tak ma być.
Ja coś robię, Ty nie, wiec ja jestem lepszy, bardziej zaradny i normalny, Ty nie.

Nierzadko pewnie dowartościowanie się xd


Sent from my iPhone using Tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-12-04 17:43:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:43.