2013-05-20, 00:01 | #2341 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Koty - część VI
Ja też wymieniam cały żwirek co kilka tygodni, ale jakoś mnie to drażni jak mi takie "odpadki" przelatują przez łopatkę.
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
|
2013-05-20, 00:23 | #2342 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VI
Zbieram wszystko, co różni się wizualnie od czystego żwirku, bo też mnie to denerwuje. Lepiej mieć za małe niż za duże oczka w łopatce.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-05-20, 07:50 | #2343 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 697
|
Dot.: Koty - część VI
Ja mam taką łopatkę i jest świetna, te wystające "dzyndzle" ładnie podważają to , co się przyklei do dna.
http://www.zoologiczny.sklep.pl/LOPA..._78_171___1893 A siku przy cat's best eco jest u mnie wielkości brzoskwini lub małego jabłuszka typu papierówka |
2013-05-20, 08:41 | #2344 | ||
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część VI
Cytat:
---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ---------- Cytat:
|
||
2013-05-20, 08:56 | #2345 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Koty - część VI
ryzyko białaczki jest zawsze, jeśli kot spotyka się z innymi kotami (kotami potencjalnie chorymi na białaczkę, bo dwa zdrowe koty nie stanowią dla siebie zagrożenia, ale w przypadku obcych kotów nigdy tego nie wiemy, czy są zdrowe). Największe ryzyko jest w dużych skupiskach kotów- hodowle, schroniska. Oczywiście przed szczepieniem na białaczkę trzeba wykonać test sprawdzający, czy kot nie jest już zarażony.
|
2013-05-20, 10:28 | #2346 | ||
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Koty - część VI
Cytat:
O,to musicie mieć faktycznie dobre te żwirki,że wymieniacie raz na kilka tygodni. Muszę się rozejrzeć za jakimś dobrym,bo ja wymieniam 2x w tyg. Cytat:
Dziękuję za informacje.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
||
2013-05-20, 10:51 | #2347 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 820
|
Dot.: Koty - część VI
U mnie odkąd Badzik jest na diecie urinary hd sika rzadziej ale strasznie dużo. Od zawsze używałam Benka zbrylającego i widzę, że teraz już nie daje rady. Mało się zbryla
Myślicie, że drewniany się nada na duże ilości moczu? |
2013-05-20, 10:55 | #2348 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
|
Dot.: Koty - część VI
Cytat:
Na dnie kuwety bardzo często dosłownie glina... Moja kicia w czwartek była na sterylizacji... Po powrocie do domu chodziła tyłem - dosłownie! już teraz chodzi bez ubranka, nie jest zainteresowana swoją raną, już wróciła jej energia i chęci do życia i jedzenia...
__________________
"the sky's not the limit"
|
|
2013-05-20, 11:41 | #2349 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 11
|
Smutna kotka
Witam was serdecznie. Nie wiem czy był taki wątek, jeśli tak to przepraszam, ale też nie wiem, czy sytuacja bardzo przypomina moją.
A mianowicie posiadam trójkę kotów - dwie kotki i kocurek. Jedna starsza ostatnio okociła się tydzień temu (po raz trzeci, tak teraz będzie sterylizowana) trzy kociaki, zdrowe, fajne wszystko ok. Dzisiaj młodsza koteczka (3 dni temu skończyła rok) rano mnie obudziła, ponieważ zaczęła rodzić. Miała bardzo mały brzuszek, ale ewidentnie była w ciąży. No więc ułożyła się w kartonie i zaczęła rodzić, trwało to dosyć długo. Kiedy już urodziła okazało się, że kocię jest martwe. Było bardzo małe i wydawało się niedokształcone (?). Z mamą zabrałyśmy je, żeby go nie zjadła. Problem w tym, że ona załamana. Mam wrażenie, że płacze, ale czy koty mogą płakać? Cały czas leży z oczami na wpół przymkniętymi, patrzy się tak smutno i w ogóle strasznie rozpacza nad jego stratą. Moja babcia powiedziała, żebym zaniosła jej jednego kotka z szóstki jaką urodziła wczoraj jej kotka (tak, wiem, dużo mamy kotek ;D), ale moja D. go nie przyjęła. Pytanie : czy ona może jeszcze urodzić kocię? Wątpię, ponieważ chyba ma "pusty" brzuszek, ale wszystko jest możliwe... I drugie pytanie czy mogę jej jakoś pomóc przejść przez to? Nie mogę siedzieć i patrzeć jak ona jest taka smutna ;(. Proszę o wyrozumiałość. Z góry dziękuję za odpowiedzi. |
2013-05-20, 13:28 | #2350 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Smutna kotka
Zanieś kotkę do weterynarza i na litość boską wysterylizuj tę pseudohodowlę, bo dla takiego braku odpowiedzialności ciężko posiadać wyrozumiałość.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-05-20, 13:41 | #2351 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Smutna kotka
Cytat:
veterynarz poda kotce cos co pomoze jej 'urodzic' cokolwiek zostalo w niej (w sumie to ja nie wiem czy taki post to jest prawdziwy czy to zaczepka)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
2013-05-20, 14:26 | #2352 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
|
Dot.: Smutna kotka
Cytat:
Dlaczego kotki nie są wysterylizowane? Podejrzewam, że są to koty wychodzące, więc będą zachodzić w kółko w ciążę i rodzić kocięta... Polecałabym sterylizację to po pierwsze, a po drugie iść do weterynarza, bo na forum nikt Ci nie powie, czy Twoja kotka będzie rodziła dalej czy to już wszystko. I wysterylizuj jak najszybciej, dla kota i ruja i poród to straszna męczarnia.
__________________
"the sky's not the limit"
|
|
2013-05-20, 14:40 | #2353 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Koty - część VI
Mam takie samo zdanie jak dziewczyny. Koniecznie do weterynarza i sterylizacja.
Zastanawiam się czy to nie jest prowokacja...
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-05-20, 15:27 | #2354 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Smutna kotka
Cytat:
a teraz dygresja- pomijam już totalny brak odpowiedzialności, ale ciekawi mnie to przypisywanie od razu kotu ludzkich uczuc, bo TAK, kotka na pewno rozpacza po stracie dziecka, ale NIE, nie przyjdzie do głowy, że kotka po prostu jest wyczerpana porodem, może ma jeszcze jakiś płód w środku, może jest chora, ma gorączkę, cierpi i dlatego tak wygląda Mam nadzieję, że to jakiś troll |
|
2013-05-20, 16:25 | #2355 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część VI
|
2013-05-20, 16:32 | #2356 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 11
|
Nie, to nie jest żadna prowokacja -.-
Może tak proszę, niech każdy liczy się ze słowami? Nie mam żadnej pseudohodowli i odpowiedzialność, to my posiadamy, bo jeśli już, kotka zajdzie w ciążę to nie topimy kociąt jak niektórzy tylko wychowujemy i oddajemy ludziom w dobre ręce. Czemu nie sprawić komuś radości kociakiem? I po drugie, nie sterylizowałam kotek, ponieważ uważam, że kotka tak jak kobieta jest urodzona do "rodzenia". Jeśli kotka nie urodzi, to jej po prostu odbije, widziałam nie raz taki przypadek. Nie chcę mieć w domu kotek, które są szurnięte o.O Poza tym, to czy mam w domu hodowlę (nie mówię tu o mojej babci, to nie nie dotyczy) czy nie to moja własna sprawa a tu pytałam się o moją D. czy mogę jej jakoś pomóc. Chyba tylko jedna czy dwie osoby zrozumiały... Najprawdopodobniej jeszcze dziś pojadę z nią do weta, ale musicie też wziąć pod uwagę to, że nie mieszkam w mieście, do najbliższej lecznicy mam 20 kilometrów a sama 16 letnia dziewczyna bez prawa jazdy wiele nie zdziała, więc czekam na rodziców. to chyba nie na wątku o kotach, prawda? Po za tym, swoje zwierzęta też traktujecie tak szablonowo? Bo ja moje kocham i traktuję jak członków rodziny. Sterylizacja BĘDZIE ludzie, trochę myślenia, przecież nie "zaciążę" kotek na śmierć!! Edytowane przez motylek1007 Czas edycji: 2013-05-21 o 08:59 |
2013-05-20, 17:15 | #2357 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
|
Dot.: Koty - część VI
Gruszka była w sobotę na zdjęciu szwów po sterylizacji, więc wszystko wróciło do normy.
Niestety musiała cały tydzień chodzić w kubraczku, zdejmowaliśmy jej tylko jak przychodziliśmy z pracy, bo chociaż nie lizała rany, to szalała jak zwykle, a wetka powiedziała żeby lepiej pilnować żeby kotka nie skakała zbyt wysoko. Teraz wszystko jest jak dawniej i dziś oczywiście urządzała maraton po 4 nad ranem |
2013-05-20, 17:48 | #2358 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Koty - część VI
Witam, mam przeogromną prośbę o głosowanie na PKDT który startuje w majowej akcji "krakvet", może wygrać karmę i żwirki dla kotów. Więcej informacji na dole
"Pomorski Koci Dom Tymczasowy bierze w maju udział w konkursie sklepu zoologicznego Krakvet. Prosimy o poświęcenie kilku minut i zagłosowanie w ankiecie na PKDT. Dla Was to raptem kilka minut, które trzeba poświęcić na głosowanie, dla naszych podopiecznych to karma wartości ponad 10.000! Jak głosować? 1. Wejdź na: http://www.krakvet.pl/forum/ 2. Zarejestruj się i podaj prawdziwy adres e-mail. 3. Wejdź na swoja pocztę podaną przy rejestracji i aktywuj rejestrację na forum. 4. Zaloguj się na forum. 5. Napisz jakiś post na: http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=14611 6. Wejdź nahttp://www.krakvet.pl/forum/viewtopi...67181e4102c8b1 i oddaj głos na pozycję nr 4: Pomorski Koci Dom tymczasowy, klikasz pod ankietą „wyślij” 7. Przy oddawaniu głosu zostaniesz poproszony o podanie numeru telefonu, podaj go i poczekaj na kod weryfikacyjny. (GŁOSOWANIE JEST BEZPŁATNE) 8. Wpisz kod w ramkę i zatwierdź oddanie głosu. Jeśli kiedyś już głosowałeś i jesteś zarejestrowany w KRAKVECIE i pamiętasz nick oraz hasło zaczynasz od punktu nr 6! Uwaga! Czasem przy próbie głosowania wyświetla się informacja, iż „oddano już głos z tego komputera” nawet, jeśli taka sytuacja nie miała miejsca. W takim przypadku pomaga wyczyszczenie ciasteczek lub zmiana przeglądarki. Za wszystkie głosy ogromnie dziękujemy! Prosimy udostępniajcie i rozsyłajcie znajomym to wydarzenie! Pamiętajcie, samo przystąpienie do wydarzenia nie pomoże nam wygrać konkursu. Konieczne jest zagłosowanie! Wygrana w ankiecie pozwoliłaby na zabezpieczenie naszych podopiecznych na kilka miesięcy, tym bardziej, że zbliża się okres, kiedy pod naszą opiekę trafi na pewno mnóstwo kociąt. Kilka słów o PKDT: Mamy pod swoją opieką prawie 500 kotów, w tym stale od 80 do 120 zwierząt w domach tymczasowych. Rocznie nowe domy znajduje około 300 naszych podopiecznych. Prowadzimy dużą akcję pomocy kotom wolno bytującym na terenach gdyńskich stoczni oraz na terenach związanych z byłą fermą lisów (Gdańsk â€â Orunia Górna). Pomagamy też pomniejszym stadom kotów żyjących na terenach Trójmiasta (na osiedlach, cmentarzach, obszarach przy plażach miejskich). Stale dokarmiamy ponad 350 kotów. Więcej informacji o nas: na naszej stronie: http://www.pkdt.pl na facebooku: https://www.facebook.com/Pomorski.Koci.Dom.Tymczasowy i na forum miau: viewtopic.php?f=1&t=14486 |
2013-05-20, 18:06 | #2359 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: DGL
Wiadomości: 6 228
|
Dot.: Koty - część VI
Cytat:
__________________
cosmetologist make up artist lash stylist kociara kosmetyko&świecoholiczka insta Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś.. |
|
2013-05-20, 19:00 | #2360 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część VI
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2013-05-21, 07:31 | #2361 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
|
Dot.: Koty - część VI
Cytat:
__________________
"the sky's not the limit"
|
|
2013-05-21, 09:10 | #2362 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Koty - część VI
Cytat:
http://kotylion.pl/sterylizacja/ poczytaj sobie, a potem mozemy dyskutować |
|
2013-05-21, 09:58 | #2363 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
|
Dot.: Koty - część VI
Cytat:
Jak lubisz rozmnazac koty zeby obdzielac ludzi to oczywiscie Twoja sprawa i skoro to lubisz to nikt Ci nie zabroni ale tutaj poparcia raczej nie znajdziesz, my wolimy pomagac kotom w schroniskach niz przywolywac na swiat nowe kotki co sprawia ze tysiace starszych umieraja na ulicach i w schroniskach. Ja mam kotke, akurat z hodowli, i miala sterylke w wieku 6 miesiecy, przed pierwsza rujka, zrobienie sterylizacji w takim czasie ogranicza praktycznie do zera mozliwosc raka sutka, nie wspominajac o ropomaciczu. I to byl powod dlaczego za rada moich vetow zrobilam to tak wczesnie. Rusi nie odbija, jest cudowna kotka i jest bardzo szczesliwa z nami i dwoma 'przyszywanymi' bracmi. Nie zauwazylam zadnych zmian w zachowaniu po sterylizacji. ZADNYCH. I przepraszam ale tlumaczenie sie rodzicami ktorzy widzac ze kotka urodzila martwe kocie i lezy bez ducha a oni nic nie robia i czekaja czy jeszcze cos martwego sie urodzi to naprawde kiepskie tlumaczenie. Kiedy ja widze ze cos nie tak jest z ktoryms kotem NATYCHMIAST kontaktuje sie z vetem czy mam NATYCHMIAST przywiezc zwierze czy nie, jak nie mam auta (maz do pracy nim jezdzi) to kota do transportera i busem, choc znajac siebie jakby to bylo cos powaznego wezwalabym kogos kto ma auto, w ostatecznosci nawet taksowke (skoro masz komu dawac koty to powinnas znac sporo ludzi, nie ma nikogo kto moglby pomoc?)
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników Moja praca i pasja Blog fotografa Poza pracą fotografa |
|
2013-05-21, 12:36 | #2364 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Koty - część VI
Dziewczyny na glupotę i podłość ludzką czasem nie ma mocnych. Moja koleżanka ma kotke wychodzącą, trochę w domu, a trochę na dworze. Mała praktycznie, co ruje jest w ciąży. A z kotkami nie ma co robić i szczerze wprost mi nie powiedziała, ale z jej wypowiedzi wywnioskowałam, że jak nie ma zbycia trzeba się "pozbyć". Namawiałam ją do sterylki kotki ale ona twierdzi, że jak ją wysterylizuje to mała pójdzie w świat i nie wróci, bo każdy kot/kotka tak robi, a ona 80 zł nie wyrzuci w błoto po to żeby kot gdzies zwiał. I się nie przetłumaczy, że kotka jest umęczona i zgotowała jej piekło.
|
2013-05-21, 13:49 | #2365 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
|
Dot.: Koty - część VI
Cytat:
Cytat:
To tak moja droga nie działa. Sterylizacja zmniejsza ryzyko potencjalnych chorób, pozwala kotce na normalne funkcjonowanie bez rui, nie ma też ryzyka kocenia się co sezon, co również grozi powikłaniami. Najpierw się dowiedz, potem wypowiadaj. I to jest rada, a nie krytyka. Cytat:
Sterylizacja już powinna być za nimi, po to się ją właśnie robi jak najwcześniej żeby uniknąć przypadków jakie zaprezentowałaś. Pakuj kota w transporter i jedź do weta zamiast pytać nas czy kotka ma w sobie martwe młode, bo tu Ci tego nikt nie powie.
__________________
"the sky's not the limit"
|
|||
2013-05-21, 13:56 | #2366 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część VI
Mam dwie szurnięte kotki, żadna kociąt nie miała. Ja też dzieci nie mam, jesteśmy trzy bezdzietne i szurnięte, amen.
|
2013-05-21, 14:04 | #2367 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 89
|
Dot.: Koty - część VI
Ty wariatko !!!
__________________
"the sky's not the limit"
|
2013-05-21, 14:18 | #2368 | |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Koty - część VI
Cytat:
Ja to nie moge patrzec jak jestem w Polsce u znajomych na wsi na te zwietrzeta,koty walesajace sie,ktore weta nigdy nie widzialy,karmione odpadkami,albo psy na lancuchu.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
2013-05-21, 14:22 | #2369 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
|
Dot.: Koty - część VI
Cytat:
|
|
2013-05-21, 14:24 | #2370 |
KOTerator
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
|
Dot.: Koty - część VI
Jest tak tanio po wsiach, ostatnio TŻ kotce przepuklinę zoperował za 80zł właśnie, później szwy sama pościągałam o czym tu zresztą pisałam . Nie wiem skąd taka różnica w cenie, ale jest. Sonia chyba miała sterylkę za 100 .
|
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:49.