Inicjacja znajomości - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-02-24, 22:14   #1
tomek246
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 18

Inicjacja znajomości


Zacznę od tego, że jestem 25 letnim prawiczkiem bez poważniejszego związku za sobą. Ostatnio presja otoczenia (m.in. coraz więcej znajomych biorących ślub czy rodzina) spowodowała, że chciałbym zrobić coś, aby ten stan rzeczy zmienić.

Nigdy nie pisałem do dziewczyn pierwszy, nie zagadywałem, nie pajacowałem, po prostu nie miałem parcia na związek. W najbliższym otoczeniu mam wiele znajomych kobiet z którymi mam dobry kontakt, ale zawsze miałem wrażenie, że próbując wejść na kolejny stopień znajomości - pisząc pierwszy i spamując sms-ami będę im zawracał głowę i wyjdę na desperata.

Jakiś czas temu spotykałem się z taką jedną przez kilka miesięcy po czym okazało się, że znalazła sobie faceta a mnie najpewniej traktowała jako koło ratunkowe. W powyższym przypadku ona częściej prosiła o spotkanie niż ja. Teraz tak sobie myślę, że albo zbyt długo zwlekałem ze związkiem/seksem albo dawałem jej zbyt mało atencji skoro znalazła sobie kogoś, a ja byłem dla niej miłym chłopcem do wyjścia na piwo.

Moje pytanie brzmi: czy to zawsze facet musi inicjować znajomość, pisać i wychodzić z inicjatywą czegokolwiek? Dlaczego kobiety twierdzą, że to mężczyzna ma się starać, adorować i wynosić je na piedestał przy czym one muszą tylko być?

Liczę na cenne rady, bo po pytanie "kiedy znajdę sobie dziewczynę i się ustatkuję" zadawane po raz setny przy okazji każdego rodzinnego spotkania zaczyna mnie powoli męczyć.
tomek246 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-24, 22:21   #2
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez tomek246 Pokaż wiadomość
Zacznę od tego, że jestem 25 letnim prawiczkiem bez poważniejszego związku za sobą. Ostatnio presja otoczenia (m.in. coraz więcej znajomych biorących ślub czy rodzina) spowodowała, że chciałbym zrobić coś, aby ten stan rzeczy zmienić.

Nigdy nie pisałem do dziewczyn pierwszy, nie zagadywałem, nie pajacowałem, po prostu nie miałem parcia na związek. W najbliższym otoczeniu mam wiele znajomych kobiet z którymi mam dobry kontakt, ale zawsze miałem wrażenie, że próbując wejść na kolejny stopień znajomości - pisząc pierwszy i spamując sms-ami będę im zawracał głowę i wyjdę na desperata.

Jakiś czas temu spotykałem się z taką jedną przez kilka miesięcy po czym okazało się, że znalazła sobie faceta a mnie najpewniej traktowała jako koło ratunkowe. W powyższym przypadku ona częściej prosiła o spotkanie niż ja. Teraz tak sobie myślę, że albo zbyt długo zwlekałem ze związkiem/seksem albo dawałem jej zbyt mało atencji skoro znalazła sobie kogoś, a ja byłem dla niej miłym chłopcem do wyjścia na piwo.

Moje pytanie brzmi: czy to zawsze facet musi inicjować znajomość, pisać i wychodzić z inicjatywą czegokolwiek? Dlaczego kobiety twierdzą, że to mężczyzna ma się starać, adorować i wynosić je na piedestał przy czym one muszą tylko być?

Liczę na cenne rady, bo po pytanie "kiedy znajdę sobie dziewczynę i się ustatkuję" zadawane po raz setny przy okazji każdego rodzinnego spotkania zaczyna mnie powoli męczyć.
Obydwie strony muszą chcieć i się starać, ale bo chcą, a nie z powodu presji kogokolwiek, czy "bo wiek i wypada kogoś mieć". Nie byłeś za tamtą dziewczyną i wybacz, ale dobrze że sobie kogoś konkretniejszego znalazła. Po co głupio pytasz, czy tylko facet musi, skoro sam przyznajesz, że ona wychodziła z inicjatywą, a to Ty zwlekałeś? Nie rób z siebie ofiary.

Nie czujesz potrzeby, aby się wiązać, to nie szukaj.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-24, 22:34   #3
tomek246
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 18
Dot.: Inicjacja znajomości

W którym miejscu robię z siebie ofiarę? Ona wychodziła częściej z inicjatywą co zapewne było powodem ucięcia kontaktu. Nie oznacza to, że ja się w ogóle nie angażowałem tylko starałem się aby proporcje były podobne tzn. jak pisałem i nie odpisywała to z mojej strony była cisza.
tomek246 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 08:05   #4
Vanir410
Wtajemniczenie
 
Avatar Vanir410
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez tomek246 Pokaż wiadomość

- pisząc pierwszy i spamując sms-ami będę im zawracał głowę i wyjdę na desperata.
Mam pytanie, jak masz zamiar nawiązać kontakt? Bo tutaj mamy przykład, że dziewczyna pisała, ty nie - aby nie wyjść na desperata. Nic dziwnego, że cię ostatecznie olała.
Piszesz, że kobiety myślą, że to facet ma się starać, ale widzę, że sam chciałbyś, abyś to Ty był zaczepiany, zagadywany. To tak nie działa. Obie strony muszą wykazywać inicjatywę.
Dodatkowo, jak odezwiesz się pierwszy to nie ma to nic wspólnego z desperacją.

Cytat:
Napisane przez tomek246 Pokaż wiadomość

Dlaczego kobiety twierdzą, że to mężczyzna ma się starać, adorować i wynosić je na piedestał przy czym one muszą tylko być?
Jakie kobiety tak twierdzą? W idiotycznych poradnikach? W moim otoczeniu nie ma kobiet, które uważają, że tylko facet ma się starać.
Vanir410 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 08:15   #5
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez tomek246 Pokaż wiadomość
W którym miejscu robię z siebie ofiarę? Ona wychodziła częściej z inicjatywą co zapewne było powodem ucięcia kontaktu. Nie oznacza to, że ja się w ogóle nie angażowałem tylko starałem się aby proporcje były podobne tzn. jak pisałem i nie odpisywała to z mojej strony była cisza.
Taki właśnie pytaniami (dlaczego tylko facet ma się starać, bla bla bla, gdzie Ty naprawdę się za bardzo nie starałeś, a przecież nie miałeś w opisanym przypadku do czynienia z taką sytuacją) pozujesz na ofiarę, bo pytasz w pozycji faceta niesprawiedliwie potraktowanego, gdzieś tam przeczołganego przez życie i kobietę, a nic takiego nie miało miejsca. Fakty są takie, że z braku laku i rzekomej presji otoczenia zacząłeś się spotykać z dziewczyną, widać chemii nie było, bo znajomość rozwijała się tak sobie i dziewczyna w końcu poszła w inną stronę ("ona częściej prosiła o spotkanie niż ja" - czyli starała się, zależało jej w jakimś momencie).

Obydwie strony powinny się starać. Niektóre kobiety uważają, że początkowo jest dobrze jeżeli facet wykaże nieco więcej inicjatywy, pokaże, że mu zależy, że serio podchodzi do znajomości. Inne nie. Podejścia do tej kwestii mogą być różne i trzeba po prostu się dobrze zgadać, ale musi być jedna rzecz: szczere podobanie się sobie i zainteresowanie sobą, a nie "mama kazała, ciotka wypytywała, to się taka nawinęła, to niech już będzie". Coś takiego się nigdy nie utrzyma i jeżeli dziewczyna nie jest jakąś desperatką, to szybko zrozumie, że facet traktuje ją jako "z braku laku" opcję i zwieje.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2019-02-25 o 08:54
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 08:56   #6
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Inicjacja znajomości

Co do tego inicjowania kontaktu przez faceta - no niestety, w naszej kulturze, a w Polsce już chyba szczególnie, przyjęło się, że to facet jest ta zaczynająca stroną. Nawet kilka dni temu oglądałam jakiś program w stylu Pytanie na śniadanie, gdzie zaproszonymi było dwóch facetów i obydwaj wymadrzali się, jak to nie lubią dziewczyn robiących pierwszy krok i uważają je za desperatki. No to proszę cię, podziękuj moze tym facetom? Skoro nawet w tym stuleciu ciągle głosi się takie poglądy, to jak kobiety mają nie uważać, że skoro facet nie robi pierwszego kroku to widocznie nie jest nimi zainteresowany? Także nie, robiąc pierwszy krok NIE wyjdziesz na desperata bo w naszej kulturze to zupełnie normalne. Swoją drogą niezły tok myślenia, "nie zainicjuje kontaktu bo będę desperatem" za to kobiety mają go inicjowac cały czas (skoro ty nie robisz tego nigdy) i nie przejmować się tym, bo przecież tylko ty masz prawo do przejmowania się xd.

A poza konkursem, skoro chcesz mieć dziewczynę tylko dlatego ze rodzina tak chce to daj sobie spokój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Cytat:
Napisane przez tomek246 Pokaż wiadomość
Jakiś czas temu spotykałem się z taką jedną przez kilka miesięcy po czym okazało się, że znalazła sobie faceta a mnie najpewniej traktowała jako koło ratunkowe. W powyższym przypadku ona częściej prosiła o spotkanie niż ja. Teraz tak sobie myślę, że albo zbyt długo zwlekałem ze związkiem/seksem albo dawałem jej zbyt mało atencji skoro znalazła sobie kogoś, a ja byłem dla niej miłym chłopcem do wyjścia na piwo.
Gdyby facet w ciągu KILKU MIESIECY nie dawał mi żadnych znaków ani nie odpowiadał na moje (nie wiem, czy ta twoja ci jakieś dawała, może tak i nawet nie zauważyles), i gdybym to ja w większości inicjowala spotkania, zamiast co najmniej po rowno to oczywiście, że dałabym sobie z takim księciem spokój. No mistrz podrywu z ciebie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Czas edycji: 2019-02-25 o 08:57
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 08:58   #7
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
Dot.: Inicjacja znajomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86536307]
(...)
Gdyby facet w ciągu KILKU MIESIECY nie dawał mi żadnych znaków, i gdybym to ja w większości inicjowala spotkania, zamiast co najmniej po rowno to oczywiście, że dałabym sobie z takim księciem spokój. No mistrz podrywu z ciebie.
[/QUOTE]

I jeszcze bezczelny zarzut, że go traktowała jako koło zapasowe. No jak ona śmiała nie czekać kolejne kilka miesięcy na jakąkolwiek oznakę większego zainteresowania jej osobą.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-02-25, 09:01   #8
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
I jeszcze bezczelny zarzut, że go traktowała jako koło zapasowe. No jak ona śmiała nie czekać kolejne kilka miesięcy na jakąkolwiek oznakę większego zainteresowania jej osobą.
Pełna zgoda.
Ja po kilku miesiącach znajomości (dokładnie czterech) juz zamieszkałam ze swoim facetem, także policz sobie, autorze. Nie mówię, że tempo naszej relacji było jakieś idealne ale kilka miesięcy to wystarczająco dużo czasu co najmniej na pocałunki i określenie się, czy chce się być w związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 09:06   #9
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Inicjacja znajomości

Mi się akurat podoba jak dziewczyna sama inicjuje, bo się wyróżnia takim zachowaniem właśnie ze względu na naszą kulturę że to facet ma być pierwszy. To bardzo miłe i jest oznaką zainteresowania. Jeśli facet to odrzuca to jest po prostu głupi, bo drugiej szansy już mu nie da.

Natomiast jeśli chodzi o "staranie" się przez faceta. Na początku wystarczy że będziesz utrzymywał kontakt i ją zapraszał, nie musisz cudować.

Trochę mnie martwi Twój pogląd, że według Ciebie zagadywanie do dziewczyn to parcie na związek. Że co? Myślisz że kontakty z płcią przeciwną zawsze kończą się związkiem? Właśnie jest na odwrót. Dlaczego nie zagadujesz? Boisz się? Nie chcesz? W wieku 25 lat nie powinieneś mieć problemu z podejściem do obcej dziewczyny i powiedzeniem "Cześć". Brawo, właśnie zainicjowałeś znajomość, ciężko było?

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
I jeszcze bezczelny zarzut, że go traktowała jako koło zapasowe. No jak ona śmiała nie czekać kolejne kilka miesięcy na jakąkolwiek oznakę większego zainteresowania jej osobą.
No niestety, dziewczyny drugiej szansy nie dają praktycznie nigdy, czas nie ma znaczenia. A jak on odrzucił jej zaloty to już całkiem nim gardzi. Widać że ogarnięta bo znalazła innego.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 09:09   #10
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
Dot.: Inicjacja znajomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86536346]Pełna zgoda.
Ja po kilku miesiącach znajomości (dokładnie czterech) juz zamieszkałam ze swoim facetem, także policz sobie, autorze. Nie mówię, że tempo naszej relacji było jakieś idealne ale kilka miesięcy to wystarczająco dużo czasu co najmniej na pocałunki i określenie się, czy chce się być w związku.
[/QUOTE]

On po prostu w żadnym związku być nie chce, a na pewno nie chciał z nią i o to się wszystko rozbija. Szkoda tylko, że szukał winnych we wszystkich: w dziewczynie, w rodzinie, w kocie sąsiada , tylko nie w sobie i swoim braku asertywności i szczerości sam ze sobą i z innymi. Znam takich facetów. Ciężko mu będzie, jeżeli nie zmieni podejścia.

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86536358]
(...)
No niestety, dziewczyny drugiej szansy nie dają praktycznie nigdy, czas nie ma znaczenia. A jak on odrzucił jej zaloty to już całkiem nim gardzi. Widać że ogarnięta bo znalazła innego.[/QUOTE]

Galakty, a tam "niestety". Niby po jakiego grzyba ona miałaby dawać w tym przypadku drugą szansę, skoro znajomość była "letnia"? Jakiś nagły wybuch uczuć by tu nie nastąpił. Dziewczyna okazała się być po prostu tą mądrzejszą w tej relacji i zrozumiała, że to do niczego nie prowadzi, nic się nie dzieje. Przecież gdyby ona napisała na tym forum swoją historię, to zgodnie byśmy pewnie uznali, że facet robił sobie z niej przykrywkę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 09:12   #11
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Galakty, a tam "niestety". Niby po jakiego grzyba ona miałaby dawać w tym przypadku drugą szansę, skoro znajomość była "letnia"? Jakiś nagły wybuch uczuć by tu nie nastąpił. Dziewczyna okazała się być po prostu tą mądrzejszą w tej relacji i zrozumiała, że to do niczego nie prowadzi, nic się nie dzieje. Przecież gdyby ona napisała na tym forum swoją historię, to zgodnie byśmy pewnie uznali, że facet robił sobie z niej przykrywkę.
Raczej miałem na myśli to, że jakby się ogarnął i zmienił to i tak jest już spalony. Więc niestety. Chociaż z drugiej strony taki kopniak jest motywujący i zmusza do działania. Ale dla niego to jest właśnie "niestety".

Dziewczyna postąpiła prawidłowo. Jeśli ona proponowała więcej spotkań od niego, to nawet jej trochę współczuję. Straszna ujma gdy musisz prosić faceta żeby z Tobą gdzieś wyszedł. Ehh, a on jeszcze pretensje do całego świata ma
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-02-25, 09:19   #12
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
Dot.: Inicjacja znajomości

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86536387]Raczej miałem na myśli to, że jakby się ogarnął i zmienił to i tak jest już spalony. Więc niestety. Chociaż z drugiej strony taki kopniak jest motywujący i zmusza do działania. Ale dla niego to jest właśnie "niestety".

Dziewczyna postąpiła prawidłowo. Jeśli ona proponowała więcej spotkań od niego, to nawet jej trochę współczuję. Straszna ujma gdy musisz prosić faceta żeby z Tobą gdzieś wyszedł. Ehh, a on jeszcze pretensje do całego świata ma [/QUOTE]

Bo ona powinna była polecieć po pierścionek zaręczynowy i się oświadczyć. Miałby z głowy rodzinę i znajomych, co go tak naciskają. Ps. słyszałeś kiedykolwiek aby 25-letni facet był po presją związania się z kimś? Czy możemy założyć, że ta presja to głównie w głowie?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 09:37   #13
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Ps. słyszałeś kiedykolwiek aby 25-letni facet był po presją związania się z kimś? Czy możemy założyć, że ta presja to głównie w głowie?
Rodzice czy rodzina mogą wywierać na nim presję, bo wiesz, oni to już w wieku 23 lat mieli dziecko a on 25 lat i nadal bez dziewczyny, weź se kogoś znajdź. Ciocia na imieniach mówi "taki ładny chłopak a bez dziewczyny", "kiedy ślub"

Chyba że nikt na nim presji nie wywiera, a on sam widzi to jako problem i sobie wbija na głowę. Obstawiam ten wariant, że już ma dość bycia samotnym i bycia prawiczkiem (gdyby to nie był problem to by się nie przyznawał).
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 09:51   #14
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
Dot.: Inicjacja znajomości

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86536479]Rodzice czy rodzina mogą wywierać na nim presję, bo wiesz, oni to już w wieku 23 lat mieli dziecko a on 25 lat i nadal bez dziewczyny, weź se kogoś znajdź. Ciocia na imieniach mówi "taki ładny chłopak a bez dziewczyny", "kiedy ślub"

Chyba że nikt na nim presji nie wywiera, a on sam widzi to jako problem i sobie wbija na głowę. Obstawiam ten wariant, że już ma dość bycia samotnym i bycia prawiczkiem (gdyby to nie był problem to by się nie przyznawał).[/QUOTE]

Zaiste, straszliwa presja.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2019-02-25 o 09:53
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 09:58   #15
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Zaiste, straszliwa presja.
Wiesz, jakbym nie miał nigdy dziewczyny ani seksu za sobą w tym wieku to pewnie też bym się przejmował takim gadaniem

Chociaż jedynie do kogo może mieć pretensje to tylko do siebie. Cytuję :"Nigdy nie pisałem do dziewczyn pierwszy, nie zagadywałem, nie pajacowałem, po prostu nie miałem parcia na związek. " - dla niego pisanie to pajacowanie i desperacja. A teraz będzie szukał dziewczyny na hip hura - i właśnie to jest desperacja.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 14:47   #16
GummyBerry
Przyczajenie
 
Avatar GummyBerry
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 8
Dot.: Inicjacja znajomości

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86536566]
Chociaż jedynie do kogo może mieć pretensje to tylko do siebie. Cytuję :"Nigdy nie pisałem do dziewczyn pierwszy, nie zagadywałem, nie pajacowałem, po prostu nie miałem parcia na związek. " - dla niego pisanie to pajacowanie i desperacja. A teraz będzie szukał dziewczyny na hip hura - i właśnie to jest desperacja.[/QUOTE]
no właśnie. skoro autora zdaniem zabieganie o normalny kontakt to pajacowanie, to każda dziewczyna która by się mogła nim zainteresować to desperatka? nie dziwię się dziewczynie, że dała sobie spokój. nikt nie lubi być olewany.
GummyBerry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 14:51   #17
Pietrooshka
Raczkowanie
 
Avatar Pietrooshka
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 87
Dot.: Inicjacja znajomości

Z mojego doświadczenia wynika, że zbytnie rozmyślanie nad nawiązaniem z kimś interakcji czyni ją bardzo sztuczną, co łatwo wyczuć. Jeżeli nie nauczysz sie "wchodzic na wyzszy poziom" naturalne to mozesz miec wieczne problemy.
Pietrooshka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 18:30   #18
martynawu92
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 167
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez Pietrooshka Pokaż wiadomość
Z mojego doświadczenia wynika, że zbytnie rozmyślanie nad nawiązaniem z kimś interakcji czyni ją bardzo sztuczną, co łatwo wyczuć. Jeżeli nie nauczysz sie "wchodzic na wyzszy poziom" naturalne to mozesz miec wieczne problemy.
Czy mogłabyś rozwinąć swoją wypowiedź?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
martynawu92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 21:25   #19
NinaZgor
Raczkowanie
 
Avatar NinaZgor
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 324
Dot.: Inicjacja znajomości

Autorze.

No dobra. Skoro nie bywałeś w związkach to zakładam, że miałeś sporo czasu na inne sprawy: przyjaciół, znajomych oraz zainteresowania.

Masz jakieś ciekawe zajęcie, którym możesz zainteresować kogoś w czasie rozmowy? Czy posiadasz poczucie humoru lub może odwrotnie: z natury jesteś maruderem?

Jak radzisz sobie z długofalowymi znajomościami: zawierasz trwałe przyjaźnie?

Czy pracujesz w miejscu, które jako tako Cię satysfakcjonuje i masz perspektywy na rozwój dzięki swoim umiejętnościom?

Pytam bo być może da nam to szerszy obraz. Aktualnie na podstawie tego co do tej pory opisałeś - nie oszukujmy się, ale mało która kobieta chciałaby spędzić więcej czasu z osobą o takiej mantalności. Partnerka nie ma być dla Ciebie psychoterapeutką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
NinaZgor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-02-25, 21:39   #20
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez NinaZgor Pokaż wiadomość
Autorze.

No dobra. Skoro nie bywałeś w związkach to zakładam, że miałeś sporo czasu na inne sprawy: przyjaciół, znajomych oraz zainteresowania.

Masz jakieś ciekawe zajęcie, którym możesz zainteresować kogoś w czasie rozmowy? Czy posiadasz poczucie humoru lub może odwrotnie: z natury jesteś maruderem?

Jak radzisz sobie z długofalowymi znajomościami: zawierasz trwałe przyjaźnie?

Czy pracujesz w miejscu, które jako tako Cię satysfakcjonuje i masz perspektywy na rozwój dzięki swoim umiejętnościom?

Pytam bo być może da nam to szerszy obraz. Aktualnie na podstawie tego co do tej pory opisałeś - nie oszukujmy się, ale mało która kobieta chciałaby spędzić więcej czasu z osobą o takiej mantalności. Partnerka nie ma być dla Ciebie psychoterapeutką.
Przecież problemem nie jest ewentualny brak zainteresowań (wbrew modzie forsowanej tutaj ludzie bez większych zainteresowań są w związkach, miewają powodzenie) tylko jego nastawienie, podejście i mentalność. Więc to, co napisałaś na końcu jak najbardziej ma sens, ale pytania o zainteresowania, skupianie się na tym aspekcie? To tak naprawdę nie ma większego znaczenia. Poznać i zainteresować sobą potrafił, gorzej z utrzymaniem znajomości - ta i tak była skazana na porażkę, bo widać nie było między nimi tego "czegoś", więc nic na siłę. Facet sobie niech przemyśli czego chce, a czego nie chce i uświadomi sobie, że każda znajomość to swego rodzaju inwestycja, trochę też ryzyko. Coś z siebie trzeba dać, wykrzesać, często w ciemno. To jest najważniejsza kwestia.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 21:50   #21
MsN
Femme fatale
 
Avatar MsN
 
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez tomek246 Pokaż wiadomość
Zacznę od tego, że jestem 25 letnim prawiczkiem bez poważniejszego związku za sobą. Ostatnio presja otoczenia (m.in. coraz więcej znajomych biorących ślub czy rodzina) spowodowała, że chciałbym zrobić coś, aby ten stan rzeczy zmienić.

Nigdy nie pisałem do dziewczyn pierwszy, nie zagadywałem, nie pajacowałem, po prostu nie miałem parcia na związek. W najbliższym otoczeniu mam wiele znajomych kobiet z którymi mam dobry kontakt, ale zawsze miałem wrażenie, że próbując wejść na kolejny stopień znajomości - pisząc pierwszy i spamując sms-ami będę im zawracał głowę i wyjdę na desperata.

Jakiś czas temu spotykałem się z taką jedną przez kilka miesięcy po czym okazało się, że znalazła sobie faceta a mnie najpewniej traktowała jako koło ratunkowe. W powyższym przypadku ona częściej prosiła o spotkanie niż ja. Teraz tak sobie myślę, że albo zbyt długo zwlekałem ze związkiem/seksem albo dawałem jej zbyt mało atencji skoro znalazła sobie kogoś, a ja byłem dla niej miłym chłopcem do wyjścia na piwo.

Moje pytanie brzmi: czy to zawsze facet musi inicjować znajomość, pisać i wychodzić z inicjatywą czegokolwiek? Dlaczego kobiety twierdzą, że to mężczyzna ma się starać, adorować i wynosić je na piedestał przy czym one muszą tylko być?

Liczę na cenne rady, bo po pytanie "kiedy znajdę sobie dziewczynę i się ustatkuję" zadawane po raz setny przy okazji każdego rodzinnego spotkania zaczyna mnie powoli męczyć.
Brak Ci pewności siebie, nie jesteś asertywny. Co Cię obchodzi co pomyślą inni, Twoja rodzina o tym czy masz dziewczynę czy nie? Musisz mieć ją akurat teraz bo co, przejmujesz się tym co powiedzą inni? Nie masz jej i nagle myślisz, ze stracisz w oczach innych? Straaaszne. Każdy poznaje miłość w swoim czasie, a robisz coś w tym kierunku aby ją znaleźć?
Bo jakoś szczerze to tego nie widzę, skoro oczekujesz, że to zawsze kobieta zacznie robić TEN PIERWSZY KROK

Bo jak na razie widzę wielką desperację, dwa metry mułu i nic więcej. Będę brutalna, widzisz, ale tak to się przedstawia. Rodzinie, znajomym się postaw. Chyba masz jaja czy się mylę?

Masakra. Ciężko się czyta, normalnie depresja i pesymizm poziom HARD .

Polecałabym psychologa, naprawdę. I weź się w garść.
Pamiętaj, jak już któraś z użytkowniczek zauważyła, że potencjalna partnerka nie może być dla Ciebie terapeutką, jak masz jakiś problem to przepracuj go u psychologa bo widzę, że jakieś problemy masz. Nie chodzi tylko o zmianę wyglądu, ale również myślenia i tego co w psychice. Bez tego nie poznasz żadnej. Coś jak selekcja naturalna słabych jednostek. Nie bierz tego dosłownie, to bardziej w kwestii ''żartu''.

Edytowane przez MsN
Czas edycji: 2019-02-25 o 21:55
MsN jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 22:23   #22
NinaZgor
Raczkowanie
 
Avatar NinaZgor
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 324
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Przecież problemem nie jest ewentualny brak zainteresowań (wbrew modzie forsowanej tutaj ludzie bez większych zainteresowań są w związkach, miewają powodzenie) tylko jego nastawienie, podejście i mentalność. Więc to, co napisałaś na końcu jak najbardziej ma sens, ale pytania o zainteresowania, skupianie się na tym aspekcie? To tak naprawdę nie ma większego znaczenia. Poznać i zainteresować sobą potrafił, gorzej z utrzymaniem znajomości - ta i tak była skazana na porażkę, bo widać nie było między nimi tego "czegoś", więc nic na siłę. Facet sobie niech przemyśli czego chce, a czego nie chce i uświadomi sobie, że każda znajomość to swego rodzaju inwestycja, trochę też ryzyko. Coś z siebie trzeba dać, wykrzesać, często w ciemno. To jest najważniejsza kwestia.
Nie mam na myśli efektu wow i czynienia ekstrawaganckich aktywności po godzinach by imponować innym. Mnie by mocno zastanowiło, gdyby młody człowiek przez lata miał sporo wolnego czasu popołudniami i nie gospodarował go sensownie zgodnie ze swoimi preferencjami. Ktoś majsterkuje przy samochodzie / motocyklu, inny czyta kryminały jeden po drugim, jeszcze inny nabija kilometrówkę na rowerze, gotuje ciekawe dania, nagrywa filmy na YT o czymś inspirującym bardziej lub mniej, cokolwiek. Gdybym usłyszała, że ktoś latami regularnie chadza na bezproduktywne browarki ze znajomymi i to tyle z nadprogramowych aktywności to uznałabym, że coś jest nie tak z tą osobą. To subiektywna opinia - zdaję sobie sprawę, że takie osoby funkcjonują i wchodzą w związki, ale jakoś optymistycznie zakładam, że autor ma nieco większe wymagania zatem powinien mieć również coś do zaoferowania prezentując swoją osobę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
NinaZgor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-25, 22:34   #23
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez tomek246 Pokaż wiadomość
Moje pytanie brzmi: czy to zawsze facet musi inicjować znajomość, pisać i wychodzić z inicjatywą czegokolwiek? Dlaczego kobiety twierdzą, że to mężczyzna ma się starać, adorować i wynosić je na piedestał przy czym one muszą tylko być?
Ja tam nic nie twierdzę, ale po prostu lubię być podrywana i sama nigdy nie inicjowałam pierwszego kontaktu. Płeć nie ma tutaj znaczenia.

Jeśli ci się nie chce inicjować, to nie inicjuj. Proste. Wchodzenie w związki z powodu "presji otoczenia" to sposób na unieszczęśliwienie siebie i drugiej osoby przy okazji.

Na tamtej lasce chyba też ci średnio zależało, więc dobrze że znalazła sobie takiego któremu zależało bardziej
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-26, 21:23   #24
tomek246
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 18
Dot.: Inicjacja znajomości

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86536346]Pełna zgoda.
Ja po kilku miesiącach znajomości (dokładnie czterech) juz zamieszkałam ze swoim facetem, także policz sobie, autorze. Nie mówię, że tempo naszej relacji było jakieś idealne ale kilka miesięcy to wystarczająco dużo czasu co najmniej na pocałunki i określenie się, czy chce się być w związku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Pocałunki były i jak tak teraz myślę na chłodno to rzeczywiście wina leży po mojej stronie. Był okres, kiedy wychodziliśmy po 2-3 razy w tygodniu gdzieś razem i jeżeli wtedy bym zaproponował związek to na pewno coś by z tego było. Zbyt długo się zastanawiałem, bo miała kilka cech które szczególnie mi przeszkadzały i ta niepewność okazała się zgubna.

Cytat:
Napisane przez NinaZgor Pokaż wiadomość
Autorze.

No dobra. Skoro nie bywałeś w związkach to zakładam, że miałeś sporo czasu na inne sprawy: przyjaciół, znajomych oraz zainteresowania.

Masz jakieś ciekawe zajęcie, którym możesz zainteresować kogoś w czasie rozmowy? Czy posiadasz poczucie humoru lub może odwrotnie: z natury jesteś maruderem?

Jak radzisz sobie z długofalowymi znajomościami: zawierasz trwałe przyjaźnie?

Czy pracujesz w miejscu, które jako tako Cię satysfakcjonuje i masz perspektywy na rozwój dzięki swoim umiejętnościom?

Pytam bo być może da nam to szerszy obraz. Aktualnie na podstawie tego co do tej pory opisałeś - nie oszukujmy się, ale mało która kobieta chciałaby spędzić więcej czasu z osobą o takiej mantalności. Partnerka nie ma być dla Ciebie psychoterapeutką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie jestem typem mruka, raczej duszą towarzystwa, ale bez przesady. W grupie osób nie wyświetlam się nie pytany, ale potrafię nawiązać rozmowę na wiele różnych tematów. Mam sporo znajomych zarówno w pracy jak i z wcześniejszych etapów życia(gimnazjum, liceum itp) z którymi co jakiś czas się widuję.

Mój największy problem jak już wcześniej pisałem to przejście na kolejny poziom znajomości z kobietą a w zasadzie brak działania w tym kierunku. Zawsze było mi to obojętne, to znaczy chętnie wychodziłem na jakieś piwo czy kręgle z ekipą i to mi wystarczało a kontakty z kobietami zostawały na etapie znajoma/przyjaciółka. No i ostatnio zdałem sobie sprawę, że może to już ten wiek, aby spróbować stworzyć jakiś związek, bo lata młodości mam już za sobą, więc dobrze by było swoje "nudne" życie jakoś ubogacić.

Zdaję sobie sprawę, że nie każdy jest stworzony do związku i są tacy, którzy żyją w samotności, ale w większości przypadków(przynajmniej z mojego punktu widzenia) są to ludzie albo z ubytkami na zdrowiu/w wyglądzie albo patologiczni(alko, brak pracy itp). Siebie do tej grupy bym nie zaliczył, odkładam na dom, który wkrótce będę budował, mam dobrą pracę, dbam o siebie itp.

Przeczytałem wszystkie posty i powiem szczerze dało mi to dużo do myślenia. Dziękuję za opinie, dużo pracy przede mną. Przede wszystkim muszę zacząć bardziej angażować się w znajomość z kobietami stać się bardziej aktywny, bo do tej pory tak jak ktoś wyżej pisał - oczekiwałem chyba, że to kobieta będzie się bardziej starać a to chyba nie tak powinno wyglądać.

Mam też problem z właściwym sklasyfikowaniem się, tzn chłodnej ocenie siebie samego. No bo na przykład w pracy jest takich kilku gości, którzy z zaangażowaniem zagadują do dziewczyn, przez które są raczej zlewani co powoduje wyśmiewanie ich przez innych. No i tu najprawdopodobniej ci faceci zbyt wysoko celują, skoro przedstawicielki płci pięknej odrzucają ich zaloty.

Edytowane przez tomek246
Czas edycji: 2019-02-26 o 21:26
tomek246 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-26, 21:39   #25
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
Dot.: Inicjacja znajomości

Przede wszystkim to nic na siłę, Autorze. Nie da się sztucznie nakręcić na znajomość z kimś. Musi być ta iskra, to "coś". Po co wchodzić na jakieś "wyższe poziomy" jeżeli tego nie ma? Bo dom zamierzasz budować? To nie jest dobra motywacja do bycia w związku. Rzuca mi się w oczy, że słowem się nie zająknąłeś na temat uczuć, chęci dzielenia się z kimś życiem, szczęściem. To powinna być największa motywacja. Inaczej to tylko kalkulacja.

A singlami bywają i fajni ludzie. Nie tylko osoby "z ubytkami". Nie szukaj związku po to, aby pokazać innym, że mieścisz się w jakichś wymyślonych normach. Bo skrzywdzisz i siebie i jakąś dziewczynę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2019-02-26 o 21:40
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-02-26, 21:47   #26
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Inicjacja znajomości

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Przede wszystkim to nic na siłę, Autorze. Nie da się sztucznie nakręcić na znajomość z kimś. Musi być ta iskra, to "coś". Po co wchodzić na jakieś "wyższe poziomy" jeżeli tego nie ma? Bo dom zamierzasz budować? To nie jest dobra motywacja do bycia w związku. Rzuca mi się w oczy, że słowem się nie zająknąłeś na temat uczuć, chęci dzielenia się z kimś życiem, szczęściem. To powinna być największa motywacja. Inaczej to tylko kalkulacja.

A singlami bywają i fajni ludzie. Nie tylko osoby "z ubytkami". Nie szukaj związku po to, aby pokazać innym, że mieścisz się w jakichś wymyślonych normach. Bo skrzywdzisz i siebie i jakąś dziewczynę.
Dokładnie. Przy odpowiedniej dziewczynie od razu iskrzy i nie trzeba nic kombinować. Żadnego wymyślania tematów, tekstów na podryw. Wszystko idzie gładko i naturalnie. Tym bardziej na początku znajomości.

A jeśli już od początku jest pod górkę i trzeba walczyć, to wtedy nie ma to sensu. Tylko to też trzeba nieco przejść takich relacji żeby nabrać doświadczenia i to rozróżniać.

I tutaj moim zdaniem jest właśnie cały problem braku posiadania dziewczyny w takim wieku. Dopiero zaczniesz to poznawać, uczyć się. Poderwanie dziewczyny to jedno, ale utrzymaj związek... Rzadko pierwszy się udaje, często po roku-dwóch nagle się psuje, czasem nawet później (czego jestem przykładem niestety) i tu wychodzi wada w postaci mniejszej ilości czasu. Ktoś kto przeżył kilka związków już wie czego szukać, Ty nie bardzo.

Dlatego im szybciej się ogarniesz, tym lepiej. Tylko znowu bez desperacji, bo z dwojga złego lepiej już być singlem.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-04, 10:55   #27
GummyBerry
Przyczajenie
 
Avatar GummyBerry
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 8
Dot.: Inicjacja znajomości

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86542937]
A jeśli już od początku jest pod górkę i trzeba walczyć, to wtedy nie ma to sensu. Tylko to też trzeba nieco przejść takich relacji żeby nabrać doświadczenia i to rozróżniać.

I tutaj moim zdaniem jest właśnie cały problem braku posiadania dziewczyny w takim wieku. Dopiero zaczniesz to poznawać, uczyć się. Poderwanie dziewczyny to jedno, ale utrzymaj związek... Rzadko pierwszy się udaje, często po roku-dwóch nagle się psuje, czasem nawet później (czego jestem przykładem niestety) i tu wychodzi wada w postaci mniejszej ilości czasu. Ktoś kto przeżył kilka związków już wie czego szukać, Ty nie bardzo.[/QUOTE]

Z czasem też na szczęście przechodzą rozkminy typu, kto ma napisać pierwszy, kiedy odpisać, kiedy się spotkać blablabla. Więcej luzu i wszystko powinno wychodzić naturalnie, z dwóch stron. Jak dziewczyna jest "normalna" to też sie nie będzie bawić w takie gierki.
GummyBerry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-03-31, 22:53   #28
tomek246
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 18
Hierarchia cech u partnera

Jakie cechy u mężczyzn są według was najważniejsze? Na jakiej podstawie dobieracie partnerów?
Często czytam na forum, że "mój facet to jest inteligentny, oczytany z poczuciem humoru i dlatego z nim jestem" ale wydaje mi się, że prawda jest zupełnie inna.
Według mnie kobiety w pierwszej kolejności zwracają uwagę na wygląd zewnętrzny, wzrost a na drugi plan schodzą cechy charakteru, przyzwyczajenia, stan konta itp. Ankieta znaleziona gdzieś w necie, ale i można odszukać bardziej miarodajne badania które to potwierdzają.

Dlaczego w takim razie nie mówicie wprost, że potencjalnego partnera dobieracie przede wszystkim na podstawie wyglądu zewnętrznego a nie cech osobowości?

tomek246 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-01, 07:52   #29
Misiulki
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 16
Dot.: Hierarchia cech u partnera

Przecież każdy na początku zwraca uwagę na wygląd, charakteru nie widać. Co nie zmienia faktu, że dobry wygląd to może być trochę za mało, żeby z kimś wejść w związek, nie sądzisz?
Misiulki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-01, 08:12   #30
amillia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
Dot.: Hierarchia cech u partnera

Uwagę, wróżę: autor zadał to pytanie tylko po to żeby udowadniać każdej wypowiadającej się dziewczynie, że wie lepiej co jej się podoba niż ona.

Atrakcyjność partnera jest dla mnie ważna, ale składa się na nią nie tylko wygląd, ale też sposób bycia, mówienia, ton głosu, mimika, poczucie humoru, inteligencja. Jeśli facet na pierwszy rzut oka mi się nie spodoba to może sporo zyskać po bliższym zapoznaniu jeśli akurat będzie potrafił mnie rozśmieszyć/zaintryguje innymi cechami/zaimponuje inteligencją. W drugą stronę też to działa i przystojny facet może dużo stracić nieodpowiadającym mi sposobem bycia czy nawet piskliwym/irytującym głosem, taka jestem pusta, ale jak mam z kimś spędzić docelowo długie lata razem to nie może mnie denerwować jego głos

Dobrze zbudowana sylwetka jest fajna i jest plusem, ale w sumie wszyscy moi partnerzy byli typowymi chuderlakami, bo nie jest to czynnik decydujący czy chcę z kimś wejść w związek. Za to z grubaskiem nigdy bym się nie związała, totalnie aseksualna budowa ciała dla mnie.

Nie przepadam za ekstrawertykami, ludźmi nadmiernie pewnymi siebie, głośnymi, nie widzę siebie w takim związku i te (dla mnie) negatywne cechy mogą mnie odrzucić od największego przystojniaka. W drugą stronę cechy przeciwne mogą sporo dodać mniej przystojnemu mężczyźnie. Dużo moich koleżanek ma odwrotne preferencje i udusiłoby się ze spokojniejszymi facetami, nawet przystojnymi. No ale wykop wydał wyrok, że mamy jeden mózg i lecimy tylko na kasę i rzeźbę, ech
amillia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-04-02 21:32:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:35.