2019-02-24, 22:14 | #1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 18
|
Inicjacja znajomości
Zacznę od tego, że jestem 25 letnim prawiczkiem bez poważniejszego związku za sobą. Ostatnio presja otoczenia (m.in. coraz więcej znajomych biorących ślub czy rodzina) spowodowała, że chciałbym zrobić coś, aby ten stan rzeczy zmienić.
Nigdy nie pisałem do dziewczyn pierwszy, nie zagadywałem, nie pajacowałem, po prostu nie miałem parcia na związek. W najbliższym otoczeniu mam wiele znajomych kobiet z którymi mam dobry kontakt, ale zawsze miałem wrażenie, że próbując wejść na kolejny stopień znajomości - pisząc pierwszy i spamując sms-ami będę im zawracał głowę i wyjdę na desperata. Jakiś czas temu spotykałem się z taką jedną przez kilka miesięcy po czym okazało się, że znalazła sobie faceta a mnie najpewniej traktowała jako koło ratunkowe. W powyższym przypadku ona częściej prosiła o spotkanie niż ja. Teraz tak sobie myślę, że albo zbyt długo zwlekałem ze związkiem/seksem albo dawałem jej zbyt mało atencji skoro znalazła sobie kogoś, a ja byłem dla niej miłym chłopcem do wyjścia na piwo. Moje pytanie brzmi: czy to zawsze facet musi inicjować znajomość, pisać i wychodzić z inicjatywą czegokolwiek? Dlaczego kobiety twierdzą, że to mężczyzna ma się starać, adorować i wynosić je na piedestał przy czym one muszą tylko być? Liczę na cenne rady, bo po pytanie "kiedy znajdę sobie dziewczynę i się ustatkuję" zadawane po raz setny przy okazji każdego rodzinnego spotkania zaczyna mnie powoli męczyć. |
2019-02-24, 22:21 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
Nie czujesz potrzeby, aby się wiązać, to nie szukaj.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-02-24, 22:34 | #3 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Inicjacja znajomości
W którym miejscu robię z siebie ofiarę? Ona wychodziła częściej z inicjatywą co zapewne było powodem ucięcia kontaktu. Nie oznacza to, że ja się w ogóle nie angażowałem tylko starałem się aby proporcje były podobne tzn. jak pisałem i nie odpisywała to z mojej strony była cisza.
|
2019-02-25, 08:05 | #4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
Piszesz, że kobiety myślą, że to facet ma się starać, ale widzę, że sam chciałbyś, abyś to Ty był zaczepiany, zagadywany. To tak nie działa. Obie strony muszą wykazywać inicjatywę. Dodatkowo, jak odezwiesz się pierwszy to nie ma to nic wspólnego z desperacją. Jakie kobiety tak twierdzą? W idiotycznych poradnikach? W moim otoczeniu nie ma kobiet, które uważają, że tylko facet ma się starać. |
|
2019-02-25, 08:15 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
Obydwie strony powinny się starać. Niektóre kobiety uważają, że początkowo jest dobrze jeżeli facet wykaże nieco więcej inicjatywy, pokaże, że mu zależy, że serio podchodzi do znajomości. Inne nie. Podejścia do tej kwestii mogą być różne i trzeba po prostu się dobrze zgadać, ale musi być jedna rzecz: szczere podobanie się sobie i zainteresowanie sobą, a nie "mama kazała, ciotka wypytywała, to się taka nawinęła, to niech już będzie". Coś takiego się nigdy nie utrzyma i jeżeli dziewczyna nie jest jakąś desperatką, to szybko zrozumie, że facet traktuje ją jako "z braku laku" opcję i zwieje.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-02-25 o 08:54 |
|
2019-02-25, 08:56 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Co do tego inicjowania kontaktu przez faceta - no niestety, w naszej kulturze, a w Polsce już chyba szczególnie, przyjęło się, że to facet jest ta zaczynająca stroną. Nawet kilka dni temu oglądałam jakiś program w stylu Pytanie na śniadanie, gdzie zaproszonymi było dwóch facetów i obydwaj wymadrzali się, jak to nie lubią dziewczyn robiących pierwszy krok i uważają je za desperatki. No to proszę cię, podziękuj moze tym facetom? Skoro nawet w tym stuleciu ciągle głosi się takie poglądy, to jak kobiety mają nie uważać, że skoro facet nie robi pierwszego kroku to widocznie nie jest nimi zainteresowany? Także nie, robiąc pierwszy krok NIE wyjdziesz na desperata bo w naszej kulturze to zupełnie normalne. Swoją drogą niezły tok myślenia, "nie zainicjuje kontaktu bo będę desperatem" za to kobiety mają go inicjowac cały czas (skoro ty nie robisz tego nigdy) i nie przejmować się tym, bo przecież tylko ty masz prawo do przejmowania się xd.
A poza konkursem, skoro chcesz mieć dziewczynę tylko dlatego ze rodzina tak chce to daj sobie spokój. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2019-02-25 o 08:57 |
|
2019-02-25, 08:58 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
|
Dot.: Inicjacja znajomości
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86536307]
(...) Gdyby facet w ciągu KILKU MIESIECY nie dawał mi żadnych znaków, i gdybym to ja w większości inicjowala spotkania, zamiast co najmniej po rowno to oczywiście, że dałabym sobie z takim księciem spokój. No mistrz podrywu z ciebie. [/QUOTE] I jeszcze bezczelny zarzut, że go traktowała jako koło zapasowe. No jak ona śmiała nie czekać kolejne kilka miesięcy na jakąkolwiek oznakę większego zainteresowania jej osobą.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-02-25, 09:01 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
Ja po kilku miesiącach znajomości (dokładnie czterech) juz zamieszkałam ze swoim facetem, także policz sobie, autorze. Nie mówię, że tempo naszej relacji było jakieś idealne ale kilka miesięcy to wystarczająco dużo czasu co najmniej na pocałunki i określenie się, czy chce się być w związku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-02-25, 09:06 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Mi się akurat podoba jak dziewczyna sama inicjuje, bo się wyróżnia takim zachowaniem właśnie ze względu na naszą kulturę że to facet ma być pierwszy. To bardzo miłe i jest oznaką zainteresowania. Jeśli facet to odrzuca to jest po prostu głupi, bo drugiej szansy już mu nie da.
Natomiast jeśli chodzi o "staranie" się przez faceta. Na początku wystarczy że będziesz utrzymywał kontakt i ją zapraszał, nie musisz cudować. Trochę mnie martwi Twój pogląd, że według Ciebie zagadywanie do dziewczyn to parcie na związek. Że co? Myślisz że kontakty z płcią przeciwną zawsze kończą się związkiem? Właśnie jest na odwrót. Dlaczego nie zagadujesz? Boisz się? Nie chcesz? W wieku 25 lat nie powinieneś mieć problemu z podejściem do obcej dziewczyny i powiedzeniem "Cześć". Brawo, właśnie zainicjowałeś znajomość, ciężko było? ---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ---------- No niestety, dziewczyny drugiej szansy nie dają praktycznie nigdy, czas nie ma znaczenia. A jak on odrzucił jej zaloty to już całkiem nim gardzi. Widać że ogarnięta bo znalazła innego. |
2019-02-25, 09:09 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
|
Dot.: Inicjacja znajomości
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86536346]Pełna zgoda.
Ja po kilku miesiącach znajomości (dokładnie czterech) juz zamieszkałam ze swoim facetem, także policz sobie, autorze. Nie mówię, że tempo naszej relacji było jakieś idealne ale kilka miesięcy to wystarczająco dużo czasu co najmniej na pocałunki i określenie się, czy chce się być w związku. [/QUOTE] On po prostu w żadnym związku być nie chce, a na pewno nie chciał z nią i o to się wszystko rozbija. Szkoda tylko, że szukał winnych we wszystkich: w dziewczynie, w rodzinie, w kocie sąsiada , tylko nie w sobie i swoim braku asertywności i szczerości sam ze sobą i z innymi. Znam takich facetów. Ciężko mu będzie, jeżeli nie zmieni podejścia. ---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ---------- [1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86536358] (...) No niestety, dziewczyny drugiej szansy nie dają praktycznie nigdy, czas nie ma znaczenia. A jak on odrzucił jej zaloty to już całkiem nim gardzi. Widać że ogarnięta bo znalazła innego.[/QUOTE] Galakty, a tam "niestety". Niby po jakiego grzyba ona miałaby dawać w tym przypadku drugą szansę, skoro znajomość była "letnia"? Jakiś nagły wybuch uczuć by tu nie nastąpił. Dziewczyna okazała się być po prostu tą mądrzejszą w tej relacji i zrozumiała, że to do niczego nie prowadzi, nic się nie dzieje. Przecież gdyby ona napisała na tym forum swoją historię, to zgodnie byśmy pewnie uznali, że facet robił sobie z niej przykrywkę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-02-25, 09:12 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
Dziewczyna postąpiła prawidłowo. Jeśli ona proponowała więcej spotkań od niego, to nawet jej trochę współczuję. Straszna ujma gdy musisz prosić faceta żeby z Tobą gdzieś wyszedł. Ehh, a on jeszcze pretensje do całego świata ma |
|
2019-02-25, 09:19 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
|
Dot.: Inicjacja znajomości
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86536387]Raczej miałem na myśli to, że jakby się ogarnął i zmienił to i tak jest już spalony. Więc niestety. Chociaż z drugiej strony taki kopniak jest motywujący i zmusza do działania. Ale dla niego to jest właśnie "niestety".
Dziewczyna postąpiła prawidłowo. Jeśli ona proponowała więcej spotkań od niego, to nawet jej trochę współczuję. Straszna ujma gdy musisz prosić faceta żeby z Tobą gdzieś wyszedł. Ehh, a on jeszcze pretensje do całego świata ma [/QUOTE] Bo ona powinna była polecieć po pierścionek zaręczynowy i się oświadczyć. Miałby z głowy rodzinę i znajomych, co go tak naciskają. Ps. słyszałeś kiedykolwiek aby 25-letni facet był po presją związania się z kimś? Czy możemy założyć, że ta presja to głównie w głowie?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-02-25, 09:37 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
Chyba że nikt na nim presji nie wywiera, a on sam widzi to jako problem i sobie wbija na głowę. Obstawiam ten wariant, że już ma dość bycia samotnym i bycia prawiczkiem (gdyby to nie był problem to by się nie przyznawał). |
|
2019-02-25, 09:51 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
|
Dot.: Inicjacja znajomości
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86536479]Rodzice czy rodzina mogą wywierać na nim presję, bo wiesz, oni to już w wieku 23 lat mieli dziecko a on 25 lat i nadal bez dziewczyny, weź se kogoś znajdź. Ciocia na imieniach mówi "taki ładny chłopak a bez dziewczyny", "kiedy ślub"
Chyba że nikt na nim presji nie wywiera, a on sam widzi to jako problem i sobie wbija na głowę. Obstawiam ten wariant, że już ma dość bycia samotnym i bycia prawiczkiem (gdyby to nie był problem to by się nie przyznawał).[/QUOTE] Zaiste, straszliwa presja.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-02-25 o 09:53 |
2019-02-25, 09:58 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Wiesz, jakbym nie miał nigdy dziewczyny ani seksu za sobą w tym wieku to pewnie też bym się przejmował takim gadaniem
Chociaż jedynie do kogo może mieć pretensje to tylko do siebie. Cytuję :"Nigdy nie pisałem do dziewczyn pierwszy, nie zagadywałem, nie pajacowałem, po prostu nie miałem parcia na związek. " - dla niego pisanie to pajacowanie i desperacja. A teraz będzie szukał dziewczyny na hip hura - i właśnie to jest desperacja. |
2019-02-25, 14:47 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 8
|
Dot.: Inicjacja znajomości
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86536566]
Chociaż jedynie do kogo może mieć pretensje to tylko do siebie. Cytuję :"Nigdy nie pisałem do dziewczyn pierwszy, nie zagadywałem, nie pajacowałem, po prostu nie miałem parcia na związek. " - dla niego pisanie to pajacowanie i desperacja. A teraz będzie szukał dziewczyny na hip hura - i właśnie to jest desperacja.[/QUOTE] no właśnie. skoro autora zdaniem zabieganie o normalny kontakt to pajacowanie, to każda dziewczyna która by się mogła nim zainteresować to desperatka? nie dziwię się dziewczynie, że dała sobie spokój. nikt nie lubi być olewany. |
2019-02-25, 14:51 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 87
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Z mojego doświadczenia wynika, że zbytnie rozmyślanie nad nawiązaniem z kimś interakcji czyni ją bardzo sztuczną, co łatwo wyczuć. Jeżeli nie nauczysz sie "wchodzic na wyzszy poziom" naturalne to mozesz miec wieczne problemy.
|
2019-02-25, 18:30 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 167
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-02-25, 21:25 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 324
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Autorze.
No dobra. Skoro nie bywałeś w związkach to zakładam, że miałeś sporo czasu na inne sprawy: przyjaciół, znajomych oraz zainteresowania. Masz jakieś ciekawe zajęcie, którym możesz zainteresować kogoś w czasie rozmowy? Czy posiadasz poczucie humoru lub może odwrotnie: z natury jesteś maruderem? Jak radzisz sobie z długofalowymi znajomościami: zawierasz trwałe przyjaźnie? Czy pracujesz w miejscu, które jako tako Cię satysfakcjonuje i masz perspektywy na rozwój dzięki swoim umiejętnościom? Pytam bo być może da nam to szerszy obraz. Aktualnie na podstawie tego co do tej pory opisałeś - nie oszukujmy się, ale mało która kobieta chciałaby spędzić więcej czasu z osobą o takiej mantalności. Partnerka nie ma być dla Ciebie psychoterapeutką. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-02-25, 21:39 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2019-02-25, 21:50 | #21 | |
Femme fatale
Zarejestrowany: 2016-01
Lokalizacja: the circles of dante's hell
Wiadomości: 1 261
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
Bo jakoś szczerze to tego nie widzę, skoro oczekujesz, że to zawsze kobieta zacznie robić TEN PIERWSZY KROK Bo jak na razie widzę wielką desperację, dwa metry mułu i nic więcej. Będę brutalna, widzisz, ale tak to się przedstawia. Rodzinie, znajomym się postaw. Chyba masz jaja czy się mylę? Masakra. Ciężko się czyta, normalnie depresja i pesymizm poziom HARD . Polecałabym psychologa, naprawdę. I weź się w garść. Pamiętaj, jak już któraś z użytkowniczek zauważyła, że potencjalna partnerka nie może być dla Ciebie terapeutką, jak masz jakiś problem to przepracuj go u psychologa bo widzę, że jakieś problemy masz. Nie chodzi tylko o zmianę wyglądu, ale również myślenia i tego co w psychice. Bez tego nie poznasz żadnej. Coś jak selekcja naturalna słabych jednostek. Nie bierz tego dosłownie, to bardziej w kwestii ''żartu''. Edytowane przez MsN Czas edycji: 2019-02-25 o 21:55 |
|
2019-02-25, 22:23 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 324
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-02-25, 22:34 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
Jeśli ci się nie chce inicjować, to nie inicjuj. Proste. Wchodzenie w związki z powodu "presji otoczenia" to sposób na unieszczęśliwienie siebie i drugiej osoby przy okazji. Na tamtej lasce chyba też ci średnio zależało, więc dobrze że znalazła sobie takiego któremu zależało bardziej
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
2019-02-26, 21:23 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 18
|
Dot.: Inicjacja znajomości
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86536346]Pełna zgoda.
Ja po kilku miesiącach znajomości (dokładnie czterech) juz zamieszkałam ze swoim facetem, także policz sobie, autorze. Nie mówię, że tempo naszej relacji było jakieś idealne ale kilka miesięcy to wystarczająco dużo czasu co najmniej na pocałunki i określenie się, czy chce się być w związku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Pocałunki były i jak tak teraz myślę na chłodno to rzeczywiście wina leży po mojej stronie. Był okres, kiedy wychodziliśmy po 2-3 razy w tygodniu gdzieś razem i jeżeli wtedy bym zaproponował związek to na pewno coś by z tego było. Zbyt długo się zastanawiałem, bo miała kilka cech które szczególnie mi przeszkadzały i ta niepewność okazała się zgubna. Cytat:
Mój największy problem jak już wcześniej pisałem to przejście na kolejny poziom znajomości z kobietą a w zasadzie brak działania w tym kierunku. Zawsze było mi to obojętne, to znaczy chętnie wychodziłem na jakieś piwo czy kręgle z ekipą i to mi wystarczało a kontakty z kobietami zostawały na etapie znajoma/przyjaciółka. No i ostatnio zdałem sobie sprawę, że może to już ten wiek, aby spróbować stworzyć jakiś związek, bo lata młodości mam już za sobą, więc dobrze by było swoje "nudne" życie jakoś ubogacić. Zdaję sobie sprawę, że nie każdy jest stworzony do związku i są tacy, którzy żyją w samotności, ale w większości przypadków(przynajmniej z mojego punktu widzenia) są to ludzie albo z ubytkami na zdrowiu/w wyglądzie albo patologiczni(alko, brak pracy itp). Siebie do tej grupy bym nie zaliczył, odkładam na dom, który wkrótce będę budował, mam dobrą pracę, dbam o siebie itp. Przeczytałem wszystkie posty i powiem szczerze dało mi to dużo do myślenia. Dziękuję za opinie, dużo pracy przede mną. Przede wszystkim muszę zacząć bardziej angażować się w znajomość z kobietami stać się bardziej aktywny, bo do tej pory tak jak ktoś wyżej pisał - oczekiwałem chyba, że to kobieta będzie się bardziej starać a to chyba nie tak powinno wyglądać. Mam też problem z właściwym sklasyfikowaniem się, tzn chłodnej ocenie siebie samego. No bo na przykład w pracy jest takich kilku gości, którzy z zaangażowaniem zagadują do dziewczyn, przez które są raczej zlewani co powoduje wyśmiewanie ich przez innych. No i tu najprawdopodobniej ci faceci zbyt wysoko celują, skoro przedstawicielki płci pięknej odrzucają ich zaloty. Edytowane przez tomek246 Czas edycji: 2019-02-26 o 21:26 |
|
2019-02-26, 21:39 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 858
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Przede wszystkim to nic na siłę, Autorze. Nie da się sztucznie nakręcić na znajomość z kimś. Musi być ta iskra, to "coś". Po co wchodzić na jakieś "wyższe poziomy" jeżeli tego nie ma? Bo dom zamierzasz budować? To nie jest dobra motywacja do bycia w związku. Rzuca mi się w oczy, że słowem się nie zająknąłeś na temat uczuć, chęci dzielenia się z kimś życiem, szczęściem. To powinna być największa motywacja. Inaczej to tylko kalkulacja.
A singlami bywają i fajni ludzie. Nie tylko osoby "z ubytkami". Nie szukaj związku po to, aby pokazać innym, że mieścisz się w jakichś wymyślonych normach. Bo skrzywdzisz i siebie i jakąś dziewczynę.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2019-02-26 o 21:40 |
2019-02-26, 21:47 | #26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Inicjacja znajomości
Cytat:
A jeśli już od początku jest pod górkę i trzeba walczyć, to wtedy nie ma to sensu. Tylko to też trzeba nieco przejść takich relacji żeby nabrać doświadczenia i to rozróżniać. I tutaj moim zdaniem jest właśnie cały problem braku posiadania dziewczyny w takim wieku. Dopiero zaczniesz to poznawać, uczyć się. Poderwanie dziewczyny to jedno, ale utrzymaj związek... Rzadko pierwszy się udaje, często po roku-dwóch nagle się psuje, czasem nawet później (czego jestem przykładem niestety) i tu wychodzi wada w postaci mniejszej ilości czasu. Ktoś kto przeżył kilka związków już wie czego szukać, Ty nie bardzo. Dlatego im szybciej się ogarniesz, tym lepiej. Tylko znowu bez desperacji, bo z dwojga złego lepiej już być singlem. |
|
2019-03-04, 10:55 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 8
|
Dot.: Inicjacja znajomości
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86542937]
A jeśli już od początku jest pod górkę i trzeba walczyć, to wtedy nie ma to sensu. Tylko to też trzeba nieco przejść takich relacji żeby nabrać doświadczenia i to rozróżniać. I tutaj moim zdaniem jest właśnie cały problem braku posiadania dziewczyny w takim wieku. Dopiero zaczniesz to poznawać, uczyć się. Poderwanie dziewczyny to jedno, ale utrzymaj związek... Rzadko pierwszy się udaje, często po roku-dwóch nagle się psuje, czasem nawet później (czego jestem przykładem niestety) i tu wychodzi wada w postaci mniejszej ilości czasu. Ktoś kto przeżył kilka związków już wie czego szukać, Ty nie bardzo.[/QUOTE] Z czasem też na szczęście przechodzą rozkminy typu, kto ma napisać pierwszy, kiedy odpisać, kiedy się spotkać blablabla. Więcej luzu i wszystko powinno wychodzić naturalnie, z dwóch stron. Jak dziewczyna jest "normalna" to też sie nie będzie bawić w takie gierki. |
2019-03-31, 22:53 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 18
|
Hierarchia cech u partnera
Jakie cechy u mężczyzn są według was najważniejsze? Na jakiej podstawie dobieracie partnerów?
Często czytam na forum, że "mój facet to jest inteligentny, oczytany z poczuciem humoru i dlatego z nim jestem" ale wydaje mi się, że prawda jest zupełnie inna. Według mnie kobiety w pierwszej kolejności zwracają uwagę na wygląd zewnętrzny, wzrost a na drugi plan schodzą cechy charakteru, przyzwyczajenia, stan konta itp. Ankieta znaleziona gdzieś w necie, ale i można odszukać bardziej miarodajne badania które to potwierdzają. Dlaczego w takim razie nie mówicie wprost, że potencjalnego partnera dobieracie przede wszystkim na podstawie wyglądu zewnętrznego a nie cech osobowości? |
2019-04-01, 07:52 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 16
|
Dot.: Hierarchia cech u partnera
Przecież każdy na początku zwraca uwagę na wygląd, charakteru nie widać. Co nie zmienia faktu, że dobry wygląd to może być trochę za mało, żeby z kimś wejść w związek, nie sądzisz?
|
2019-04-01, 08:12 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Hierarchia cech u partnera
Uwagę, wróżę: autor zadał to pytanie tylko po to żeby udowadniać każdej wypowiadającej się dziewczynie, że wie lepiej co jej się podoba niż ona.
Atrakcyjność partnera jest dla mnie ważna, ale składa się na nią nie tylko wygląd, ale też sposób bycia, mówienia, ton głosu, mimika, poczucie humoru, inteligencja. Jeśli facet na pierwszy rzut oka mi się nie spodoba to może sporo zyskać po bliższym zapoznaniu jeśli akurat będzie potrafił mnie rozśmieszyć/zaintryguje innymi cechami/zaimponuje inteligencją. W drugą stronę też to działa i przystojny facet może dużo stracić nieodpowiadającym mi sposobem bycia czy nawet piskliwym/irytującym głosem, taka jestem pusta, ale jak mam z kimś spędzić docelowo długie lata razem to nie może mnie denerwować jego głos Dobrze zbudowana sylwetka jest fajna i jest plusem, ale w sumie wszyscy moi partnerzy byli typowymi chuderlakami, bo nie jest to czynnik decydujący czy chcę z kimś wejść w związek. Za to z grubaskiem nigdy bym się nie związała, totalnie aseksualna budowa ciała dla mnie. Nie przepadam za ekstrawertykami, ludźmi nadmiernie pewnymi siebie, głośnymi, nie widzę siebie w takim związku i te (dla mnie) negatywne cechy mogą mnie odrzucić od największego przystojniaka. W drugą stronę cechy przeciwne mogą sporo dodać mniej przystojnemu mężczyźnie. Dużo moich koleżanek ma odwrotne preferencje i udusiłoby się ze spokojniejszymi facetami, nawet przystojnymi. No ale wykop wydał wyrok, że mamy jeden mózg i lecimy tylko na kasę i rzeźbę, ech |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:35.