Chlamydia!

**d9ca74ec9c1fed3307c996b116c0a324e667e91e_61dcc8d030407** · 2016-03-24, 13:00

Piszę z innego konta, ponieważ nie chcę być kojarzona z tak intymnym problemem.

Dziewczyny, pomocy, bo jestem cała w nerwach i chyba zaraz dostanę tu czegoś do głowy. Odebrałam wyniki cytologii, która wskazała grupę III i zmiany komórkowe odpowiadające... chlamydii

Lekarz, który mi objaśniał wyniki był na zastępstwie, bo moja pani ginekolog jak się okazało poszła na macierzyński, wchodzę, a tam siedzi stary dziadek w muszce, z trzęsącymi się rękami - pierwsze pytanie, które mi zadał, to czy jestem mężatką (powiedziałam, że nie - spojrzał na mnie jak na jakąś puszczalską zdzirę), po czym powiedział mi tylko tyle, że to choroba związana z seksem i ja i mój partner musimy się leczyć. Na moje pytania jak się tym konkretnie można zarazić nie odpowiedział - kręcił i tylko mówił, że "on nie będzie nic implikował tutaj", czym wkurzył mnie niemiłosiernie.

Ja chlamydię znam wyłącznie jako chorobę typowo weneryczną - czyli przenoszoną drogą płciową. Nie muszę chyba wspominać, że nic takiego nie miało miejsca? Mam tego samego partnera od trzech lat, to mój pierwszy partner seksualny, jesteśmy w związku naprawdę szczęśliwi, w pełni TŻtowi ufam. Poprzednie cytologie były wszystkie okej. Na basenie też żadne z nas nie było już od dłuższego czasu, więc skąd się mógł ten syf przyplątać?! Jakieś pomysły?

Co do implikacji, że szoruję rogami sufit, co pewnie nastąpi, to powtórzę, że w pełni ufam mojemu partnerowi, kochamy się, jesteśmy szczęśliwi, razem od czterech lat, mieszkamy razem. Żadnych dziwnych, podejrzanych sytuacji nie było i nigdy TŻ nie dał mi powodu, żebym miała mu nie ufać. W ramach dodatkowych informacji powiem, że w trakcie stosunku nie używamy prezerwatyw, bo biorę tabletki anty.

Lekarz zapisał nam jakieś tabletki - mi inne, TŻtowi inne i kazał po zakończeniu kuracji zrobić kolejną cytologię. Czy któraś z was miała do czynienia z taką diagnozą? Któraś miała chlamydię? A może u którejś diagnoza okazała się błędna? Bo mnie nawet nie boli sam fakt choroby - wyleczy się, a bardziej to skąd ona się mogła wziąć

ninus112 · 2016-03-24, 20:22

A masz jakieś symptomy świadczące ze cos jest nie tak? Upławy jakieś bóle brzucha czy cokolwiek podejrzanego ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**d9ca74ec9c1fed3307c996b116c0a324e667e91e_61dcc8d030407** · 2016-03-24, 20:56

Cytat:

Napisane przez ninus112

A masz jakieś symptomy świadczące ze cos jest nie tak? Upławy jakieś bóle brzucha czy cokolwiek podejrzanego ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie, kompletnie nic się nie dzieje, więc tym bardziej byłam zdziwiona, ale wyczytałam (i usłyszałam też od tego dziadziusia w gabinecie), że ta choroba w dużym procencie przypadków przebiega bezobjawowo, albo objawy pojawiają się jak już choróbsko się na dobrze zakorzeni.

Wyczytałam, że cytologia nie jest badaniem, które daje 100% pewności, że się tą chlamydię ma, wiarygodne badania diagnostyczne pod tym kątem są podobno bardzo drogie, to jakieś specjalny wymazy, badania z krwi i moczu, to mnie uspokoiło trochę, bo może jednak tego nie mam... Ale leki już dzisiaj wykupiłam, nawet jak nam nic nie jest to profilaktycznie pewnie połykamy te piguły.

Byłoby super jakby się tutaj wypowiedział ktoś, kto miał podejrzenie tego/był na to chory i mógł mnie coś na duchu podnieść.

ninus112 · 2016-03-25, 05:39

[1=d9ca74ec9c1fed3307c996b 116c0a324e667e91e_61dcc8d 030407;57916566]Nie, kompletnie nic się nie dzieje, więc tym bardziej byłam zdziwiona, ale wyczytałam (i usłyszałam też od tego dziadziusia w gabinecie), że ta choroba w dużym procencie przypadków przebiega bezobjawowo, albo objawy pojawiają się jak już choróbsko się na dobrze zakorzeni.

Wyczytałam, że cytologia nie jest badaniem, które daje 100% pewności, że się tą chlamydię ma, wiarygodne badania diagnostyczne pod tym kątem są podobno bardzo drogie, to jakieś specjalny wymazy, badania z krwi i moczu, to mnie uspokoiło trochę, bo może jednak tego nie mam... Ale leki już dzisiaj wykupiłam, nawet jak nam nic nie jest to profilaktycznie pewnie połykamy te piguły.

Byłoby super jakby się tutaj wypowiedział ktoś, kto miał podejrzenie tego/był na to chory i mógł mnie coś na duchu podnieść.[/QUOTE]

Moja koleżanka miała i od razu Ci mowię ze jakbyś chodziła z ta choroba to po miesiącu byś miała objawy. Ja na Twoim miejscu bym poszła do innego lekarza tak by nie trafić na dziadziusia jakiegoś bo jest pełno lekarzy którzy od razu jedna chorobę przypisują w zależności od wyniku grupy cytologii. W którym dniu cyklu robiłaś cytologię ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

**d9ca74ec9c1fed3307c996b116c0a324e667e91e_61dcc8d030407** · 2016-03-25, 07:04

Cytat:

Napisane przez ninus112

Moja koleżanka miała i od razu Ci mowię ze jakbyś chodziła z ta choroba to po miesiącu byś miała objawy. Ja na Twoim miejscu bym poszła do innego lekarza tak by nie trafić na dziadziusia jakiegoś bo jest pełno lekarzy którzy od razu jedna chorobę przypisują w zależności od wyniku grupy cytologii. W którym dniu cyklu robiłaś cytologię ?

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No nie wiem - wszędzie gdzie czytam jest napisane, że w 70% u kobiet i w 50% przypadków u mężczyzn ta choroba jest bezobjawowa. Do innego lekarza idę na kolejną, kontrolną cytologię już po 'kuracji' i dopytać o wszystko, bo tego dziada już nie chcę widzieć na oczy. Niestety nie pamiętam w którym dniu dokładnie robiłam cytologię, ale to było na w pierwszym tygodniu zaraz po okresie.

tortellini123 · 2016-04-21, 18:18

Mam to samo! Dziś odebrałam wyniki badań na przeciwciała IGGi IGM. Lekarz stwierdzil, że prawdopodobnie mam Chlamydię, dostałam antybiotyk.

Jestem W SZOKU bo przez ostatnie 2 lata uprawiałam seks tylko z jednym chłopakiem (btw, prawiczkiem) i tylko w prezerwatywach.

**Maxim555** · 2016-04-21, 21:25

Czy posiadasz jakieś zwierzęta w domu ? , lub masz z nimi kontakt ? Ta chotoba może mieć właśnie takie podłoże - a dziadka nie słuchajcie - bo ma głupie skojarzenia ... ))))

tortellini123 · 2016-04-21, 22:06

Cytat:

Napisane przez Maxim555

Czy posiadasz jakieś zwierzęta w domu ? , lub masz z nimi kontakt ? Ta chotoba może mieć właśnie takie podłoże - a dziadka nie słuchajcie - bo ma głupie skojarzenia ... ))))

Ja od roku mam od czasu do czasu kontakt z psem. Jak go głaszcze itp to staram się myć ręce, ale czasem lizał mnie po twarzy

2016-03-24, 13:00	#1
d9ca74ec9c1fed3307c996b116c0a324e667e91e_61dcc8d030407 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 41	Chlamydia! Piszę z innego konta, ponieważ nie chcę być kojarzona z tak intymnym problemem. Dziewczyny, pomocy, bo jestem cała w nerwach i chyba zaraz dostanę tu czegoś do głowy. Odebrałam wyniki cytologii, która wskazała grupę III i zmiany komórkowe odpowiadające... chlamydii Lekarz, który mi objaśniał wyniki był na zastępstwie, bo moja pani ginekolog jak się okazało poszła na macierzyński, wchodzę, a tam siedzi stary dziadek w muszce, z trzęsącymi się rękami - pierwsze pytanie, które mi zadał, to czy jestem mężatką (powiedziałam, że nie - spojrzał na mnie jak na jakąś puszczalską zdzirę), po czym powiedział mi tylko tyle, że to choroba związana z seksem i ja i mój partner musimy się leczyć. Na moje pytania jak się tym konkretnie można zarazić nie odpowiedział - kręcił i tylko mówił, że "on nie będzie nic implikował tutaj", czym wkurzył mnie niemiłosiernie. Ja chlamydię znam wyłącznie jako chorobę typowo weneryczną - czyli przenoszoną drogą płciową. Nie muszę chyba wspominać, że nic takiego nie miało miejsca? Mam tego samego partnera od trzech lat, to mój pierwszy partner seksualny, jesteśmy w związku naprawdę szczęśliwi, w pełni TŻtowi ufam. Poprzednie cytologie były wszystkie okej. Na basenie też żadne z nas nie było już od dłuższego czasu, więc skąd się mógł ten syf przyplątać?! Jakieś pomysły? Co do implikacji, że szoruję rogami sufit, co pewnie nastąpi, to powtórzę, że w pełni ufam mojemu partnerowi, kochamy się, jesteśmy szczęśliwi, razem od czterech lat, mieszkamy razem. Żadnych dziwnych, podejrzanych sytuacji nie było i nigdy TŻ nie dał mi powodu, żebym miała mu nie ufać. W ramach dodatkowych informacji powiem, że w trakcie stosunku nie używamy prezerwatyw, bo biorę tabletki anty. Lekarz zapisał nam jakieś tabletki - mi inne, TŻtowi inne i kazał po zakończeniu kuracji zrobić kolejną cytologię. Czy któraś z was miała do czynienia z taką diagnozą? Któraś miała chlamydię? A może u którejś diagnoza okazała się błędna? Bo mnie nawet nie boli sam fakt choroby - wyleczy się, a bardziej to skąd ona się mogła wziąć

2016-03-24, 20:22	#2
ninus112 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 278	Dot.: Chlamydia! A masz jakieś symptomy świadczące ze cos jest nie tak? Upławy jakieś bóle brzucha czy cokolwiek podejrzanego ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2016-03-25, 05:39	#4
ninus112 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 278	Dot.: Chlamydia! [1=d9ca74ec9c1fed3307c996b 116c0a324e667e91e_61dcc8d 030407;57916566]Nie, kompletnie nic się nie dzieje, więc tym bardziej byłam zdziwiona, ale wyczytałam (i usłyszałam też od tego dziadziusia w gabinecie), że ta choroba w dużym procencie przypadków przebiega bezobjawowo, albo objawy pojawiają się jak już choróbsko się na dobrze zakorzeni. Wyczytałam, że cytologia nie jest badaniem, które daje 100% pewności, że się tą chlamydię ma, wiarygodne badania diagnostyczne pod tym kątem są podobno bardzo drogie, to jakieś specjalny wymazy, badania z krwi i moczu, to mnie uspokoiło trochę, bo może jednak tego nie mam... Ale leki już dzisiaj wykupiłam, nawet jak nam nic nie jest to profilaktycznie pewnie połykamy te piguły. Byłoby super jakby się tutaj wypowiedział ktoś, kto miał podejrzenie tego/był na to chory i mógł mnie coś na duchu podnieść.[/QUOTE] Moja koleżanka miała i od razu Ci mowię ze jakbyś chodziła z ta choroba to po miesiącu byś miała objawy. Ja na Twoim miejscu bym poszła do innego lekarza tak by nie trafić na dziadziusia jakiegoś bo jest pełno lekarzy którzy od razu jedna chorobę przypisują w zależności od wyniku grupy cytologii. W którym dniu cyklu robiłaś cytologię ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2016-04-21, 18:18	#6
tortellini123 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 65	Dot.: Chlamydia! Mam to samo! Dziś odebrałam wyniki badań na przeciwciała IGGi IGM. Lekarz stwierdzil, że prawdopodobnie mam Chlamydię, dostałam antybiotyk. Jestem W SZOKU bo przez ostatnie 2 lata uprawiałam seks tylko z jednym chłopakiem (btw, prawiczkiem) i tylko w prezerwatywach.

2016-04-21, 21:25	#7
Maxim555 BAN stały Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 2	Dot.: Chlamydia! Czy posiadasz jakieś zwierzęta w domu ? , lub masz z nimi kontakt ? Ta chotoba może mieć właśnie takie podłoże - a dziadka nie słuchajcie - bo ma głupie skojarzenia ... ))))

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)