2017-10-01, 20:43 | #511 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cześć dziewczyny! Wchodzę, myślę nie ogarnę, pewnie dużo nowych dzieciu a tu postuj!
Cytat:
Cytat:
Wracam samochodem z dzieckiem i mężem (oczywiście pił piwo ze szwagrem), więc ja prowadzę. Pomimo ograniczenia do 70 wlekę się za autobusem, bo podwójna ciągła. Autobus zatrzymuje się na przystanku, dodam, że droga szeroka i dalej podwójna ciągła, więc wyprzedzam, z prędkością 40 km/h, autobus, a tutaj przed przystankiem POLICJA w zatoczce. No to ja zwalniam i myślę "ku*** pech i ze 300 zł nie moje" I wiecie co? Nie zatrzymali mnie więcej szczęścia niż rozumu :P |
||
2017-10-01, 20:47 | #512 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 793
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Lynn nie przejmuj się wagą, na prawdę spadnie. Ja też już miałam siebie dosyć w końcówce ciąży, a mąż dopiero teraz mi się przyznał, że przez ostatnie tygodnie byłam nie do zniesienia i omijał mnie szerokim łukiem, żeby nie było dymu 😜 to wszystko minie 😊 w zasadzie nie wyobrażam sobie jak to by było jeszcze byc w ciąży.. mój tp na 7.10 więc chyba bym zwariowała 😖😖
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-01, 21:05 | #513 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Ja tez normalnie jeżdżę bo musze, trasa dom szkola sklep.
To chyba tak jest ze im bardziej chcemy tym nie wychodzi. Przy pierwszym porodzie u mnie rozkrecilo s ie przy gimnadtyce skladania szafki. Czyje ze zgaga nadciaga. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
30 w 2016 |
2017-10-01, 21:16 | #514 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 325
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Jakby mały płakał i płakał i płakał to może by mnie to zastanowiło...ale samo marudzenie to nic Jak widzę że potrafi przespać np 2 lub 3 godziny to mnie takie coś cieszy...ze raczej nie jest głodny Wszytko robię rak na czuja... teraz już cycole się ładnie napelniaja...czuje jak mały pije polyka...nie szarpie się przy cycu.... takie rzeczy uspokajają mnie No i robi duuuuzo kup.... Z czegoś to się bierze....coś musi wpadać do tego żołądka...zeby później wyjść z drugiej strony 😉 |
|
2017-10-01, 21:52 | #515 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
kurcze myślałam, że będzie na końcu informacja o porodzie a tu nic no ale ważne, że wszystko dobrze, czekamy na wtorek Cytat:
Cytat:
jak tyle karmisz to wiadomo, że trzeba strawić a w nocy jak ? Tak to jest, najpierw strach, że wczesne porody, i same leżące szyjki były, a jak przychodzi co do czego to nic się nie dzieje;] może faktycznie za bardzo chcemy, a może jeszcze nie czas i chcenie nie ma nic do rzeczy:P ogólnie mam prawie zamknięty 38 tydzień więc dziecko może wychodzić! ale oczywiście jak TŻ będzie w domu;] lub gdzieś blisko jutro wizyta u ginekologa, ciekawe co powie. I czy wróciło moje opuszkowe rozwarcie i szyjka się skróciła? Czy wystraszone wnętrze zostało cofnięte w szpitalu i już tak zostanie?? 11 będzie miesiąc odkąd chodzę bez czopa;] na 10 tp więc mogłabym urodzić do tego czasu;] Buahahaha czytam, że bez czopa 2-3 tygodnie można chodzić, i jak jest podbarwiony krwią to poród blisko. Cóż najpierw wypłynęło ze mnie morze krwi- ale jak widać po pobytach w szpitalach wciąż jest ok, a sam czop wylazł także w towarzystwie krwi. To ja się pytam o znaczenie "CZOP PODBARWIONY KRWIĄ OZNACZA, ŻE PORÓD JEST BLISKO" Blisko to ile ? miesiąc? Edytowane przez Katka20 Czas edycji: 2017-10-01 o 21:55 |
|||
2017-10-01, 22:00 | #516 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Ja dziś po 2 wyjściach na grzyby, do tego wywolywalismy z tż i mogę powiedzieć, że coś więcej zaczyna się dziać. Po była reszta czopa zabarwionego krwią i zaczęły się mocne krzyżowe z parciem na 2. Jestem po prysznicu i molestuje piłkę, bo mnie łamią 😂
Nadzieja jakaś jest, oby to nie był fałszywy alarm, bo 5 nocki prawie bez snu już nie ogarnę... Tak wgl to dziś 38+0 wg usg a 38+5 wg om, także jestem pozytywnie zaskoczona, bo nie dawano mi nadziei, że po niewydolności szyjki w pierwszej ciąży dotrzymam do 37tc w kolejnej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-10-01, 22:06 | #517 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
ooo może będzie pierwsze typowo październikowe dziecko! Trzymam kciuki, tp mamy ten sam więc może jest i dla mnie nadzieja gdzieś tam... Edytowane przez Katka20 Czas edycji: 2017-10-01 o 22:08 |
|
2017-10-01, 22:41 | #518 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
|
|
2017-10-02, 04:01 | #519 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Nie spie juz musialam bielizne zmienic bo cale majty mokre byly jak sie przebudzilam, do tego na papierze mikro slady czerwone. Maz sie zbiera do pracy a ja nie wiem co to bylo...
|
2017-10-02, 05:51 | #520 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 2 325
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
|
2017-10-02, 06:22 | #521 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Cytat:
Cytat:
U mnie mogłoby się zacząc, choc mąż dzisiaj wraca z pracy późno i zapowiedział, że po południu jakby miał szybko wrócić do domu, to będzie to ciężkie, bo będą na pewno mega korki. Jakoś dzisiaj wyjątkowo mnie przeraziła wizja siedzenia samej w domu do wieczora. Jutro mam wizytę u gina. Miałam nadzieję, że do niej nie dotrwam A tak to muszę się dowiedzieć, kiedy mam się stawić na IP, jakby do tp mały nie wyskoczył. |
|||
2017-10-02, 06:34 | #522 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 346
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Katka jesteś czopową rekordzistką
Alea trzymam kciuki, żeby się rozkrecilo.
__________________
2.02.2016 24.09.2017 |
2017-10-02, 06:35 | #523 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 346
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Dziewczyny wczoraj szukalam herbaty z lisci malin i nigdzie nie moglam jej znaleźć. Czy jedynie w sklepie zielarskim są dostepne? U mnie nie ma takiego sklepu w pobliżu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ---------- Ja jestem w 40 tc i czop mo nie odsedl jeszcze a dokladniej termin na 7.10 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-10-02, 06:47 | #524 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 130
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Hejka. Wczoraj moja znajoma urodziła w 2,5h synka 4,100gr 59cm. Termin miała na 30 września i w tym dniu poszła do szpitala bo cukrzycę ma i nie mogłaby sobie latać po terminie. Przez całą ciążę czuła się dobrze, żadnego skurczu, brzuch wysoko, czop na miejscu, i co? W terminie o 18 zaczęło ja czyścić, wymioty, doszły skurcze i chwilę po północy urodziła 😁
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-02, 06:56 | #525 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Z domku
Wiadomości: 11 720
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
|
|
2017-10-02, 07:21 | #526 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 130
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Druga
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-10-02, 07:23 | #527 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Dzień dobry
Aniamelisa taki poród to moje marzenie... Ale u mnie jak zwykle nic się nie dzieje, nie wierzę już w żadne wywoływanie porodu, żadne sprzątanie,przytulanki,sp acery, nic nie działa. Jedyne co się stało, ale wiemy że już to nic nie znaczy na tym etapie, to wczoraj zaczął mi kawałkami odchodzić czop,ale nie był nawet podbarwiony krwią. A jestem pewna że to czop bo nie widziałam w życiu czegoś takiego, przy pierwszej odszedł mi dopiero przy porodzie Dziś jadę do pracy zawieźć zwolnienie, mnie jak gin pooglądal to dał mi od razu do 20października bo wtedy już ba pewno muszę urodzić,bo to dwa tygodnie po terminie. Więc on chyba też nie wierzy w mój poród Termin mam na piątek, za dużo czasu nie zostało... czuję frustrację... Miłego dnia! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
kocham i jestem kochana najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013 |
2017-10-02, 07:27 | #528 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-02, 07:29 | #529 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Hej, w nocy nieregularne skurcze mnie męczyły, spałam na zmianę z bólami. Teraz jeszcze w łóżku leżę, boli jak bolało. Mam już nadzieję, że w końcu raz a dobrze się rozkręci, bo jak przyjdzie co do czego to będę usypiala na porodówce 😂
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-10-02, 07:54 | #530 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 346
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Mam pytanie do dziewczyn pracujących w szkole n KN. Mam termin porodu na 7 pazdziernika. Dzis dostalam wypłatę jak zwykle z góry. Kwota taka jak na l4 czyli większa niz zazwyczaj. Czyli mam rozumieć iż w listopadzie bedzie ona pomniejszona o te 20% z pazdziernika i 20% listopada? Bo wybralam przez rok 80%. Proszę o odp. Osony które sie orientują.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-10-02, 07:58 | #531 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Aleaa nie chce nic mówić, ale tak właśnie miałam przy pierworodnej pomiędzy skurczami przysypialam na jakieś mikroelementy czasowe
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
kocham i jestem kochana najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013 |
2017-10-02, 08:18 | #532 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Powiśle
Wiadomości: 7 324
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
No a dziś zaczęliśmy 40 tc Migi, joasiala co u Was? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-02, 08:30 | #533 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 808
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Czołem dziewczyny
Jeśli was to pocieszy to u mnie też nie ma żadnych objawów zbliżającego się porodu :P z tym , że ja w 37 tc jestem. W pierwszej ciąży (CC w 40tc) też wcześniej nie miałam żadnych objawów :P |
2017-10-02, 09:05 | #534 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 330
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Ogólnie temat jest bardziej skomplikowany niż się wydaje i na tą kwotę wpływa bardzo, bardzo dużo czynników. Standardowo to wygląda tak: wypłatę masz za miesiąc, który ma 31 dni kalendarzowych, to musisz podzielić tę wypłatę przez 31 dni i masz stawkę dzienną. I potem, jak przychodzi następny miesiąc, który ma 30 dni, to automatycznie dostaniesz mniej, bo tą stawkę dzienną już mnożysz przez 30 dni, więc tu już będzie najważniejsza różnica między miesiącami. I teraz wszystko zależy, kiedy urodzisz, bo za dni w ciąży masz jeszcze 100%, za dni na macierzyńskim masz 80%. Piszesz, że masz wypłatę z góry, więc spodziewałabym się korekty wstecz, gdy już będzie wiadomo, kiedy wchodzisz w macierzyński. Podsumowując: nie wystarczy po prostu odciąć 20%, bo jest bardzo dużo zmiennych, szczególnie na przełomie L4/macierzyński. Poczekaj, aż dostaniesz wypłatę, kiedy cały miesiąc już będziesz na macierzyńskim i wtedy będziesz mogła sobie przewidzieć miesięczną wypłatę, przez policzenie tej stawki dziennej i mnożenie przez tyle dni kalendarzowych, ile jest w danym miesiącu. ---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ---------- Przeżyłam moje ostatnie wesele w tym sezonie Było super, dobrze się czułam, tańczyłam, było naprawdę ok Tyle emocji było, że nie czułam zmęczenia. Ale jak wsiedliśmy do auta, to w drodze powrotnej poczułam, że nie mam już zupełnie energii. W domu wzięłam prysznic i padłam, bez przerw na siku, spałam 12 h. Do tego chyba za dużo pochodziłam, bo coś mnie biodro boli. Moja misja zrealizowana, teraz czas rozpocząć misję "poród" i "macierzyństwo", ale coś czuję, że to się zacznie realizować z dużym opóźnieniem |
|
2017-10-02, 09:06 | #535 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Z Sypialni
Wiadomości: 486
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
To co czekamy na porody? Nunny Alea? Która teraz?
Czy czekamy jednak na cesarki? Ja dzis jakos lekko znioslam swoj poranny maraton. Ale za to od 2 nie spie. Skurczybyki oczywiście sa, ale szalu nie ma. Mala kopie, jestem sama w domu i upajam sie cisza Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
3 lata i 6 miesięcy starań i CUD Syn 6 Lat TP 15.10.2017 drozny jeden jajowod 2 ciąże bez zarodkowe |
2017-10-02, 09:11 | #536 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 346
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Dziekuje kochana za odpowiedź.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2017-10-02, 09:15 | #537 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 81
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Dzień dobry z bólem głowy i gardła.
Ciekawe jak dziewczyny w szpitalach. Cherry a myślałam o Tobie co się dzieje,nue jestem na fb i nie wiedziałam że w spa jesteś😉 Co gotujecie? Nie mam pomysłu na obiad.. Alla z wyczuwalnym spokojem piszesz o karmieniu,to ponaga. Muszę wagę do wazenua niemowląt wyciągnąć i zobaczyć czy działa po 6 latach 😂 Staram się zachować spokój i nie wyglądać porodu, ale dziewczyny w terminie na ten tydzień nie dziwię się, że trudno o ten spokój. |
2017-10-02, 09:22 | #538 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 852
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Cytat:
Ja wczoraj miałam taki głos, że moja mama i mój mąż ciągle wymyślali co powinnam brać... Ciągle jestem przeziębiona i jestem ciekawa czy do porodu ozdrowieję... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-10-02, 09:29 | #539 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 806
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Wstałam i nic sie nie dzieje, zero bóli, zero krwi czy innych atrakcji. Nie mam pojęcia co to moglo byc, może jakieś naczynko pękło. W każdym razie zapowiada się dzień jak codzień Idę do sklepu po mięso bo dzisiaj na obiad u nas gołąbki
|
2017-10-02, 09:30 | #540 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 2 758
|
Dot.: Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5
Ja juz po wszystkim. Nie zostawili mnie w szpitalu bo ktg wyszło ok, aczkolwiek brzuchem mi położna ruszała bo młoda oczywiście spała sobie w najlepsze 😉 później byłam u gina, rozwarcie na 3cm, oczywiście znowu słyszę, że wszytko jak do porodu tylko, że kurfa porodu nie ma. Teraz ktg w środę i później od piątku codziennie... No i mój deadline to przyszła środa, jak nie urodze to mam się stawić na IP i będzie wywołana. Jestem zła i płacze.
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:32.