Październikowe mamy 2017 - porodówka ❤ - cz. 5

[karmelka2017]

Very Nice przytulam. Pocieszające jest to że to już koniec.

Sylwia looo matko, ale miałaś przeżycia. Najważniejsze że z dzieckiem ok.

Witamy nową mamusie. 😉

[buzn]

Mnie wkłucie w ogóle nie bolało, w ogóle go nie czułam.

Muszę się pochwalić młody waży 3500😍 Wyjście ze szpitala 3070. Dziś 13 dzień. Hura! Walczymy dalej bez mm. Co prawda ważenie było z pielęgniarka w ubranku na szybko, ale w ubranku wyszło 3610. Więc tak mowi,że 3500 spokojnie. W następnym tygodniu mamy wizytę pediatryczna.

Migi nie poddawaj się. Wierze w ciebie. Choc wiadomo z umiare, na noc karm mm. A w dzień się staraj. Patrz na mnie ja po CC i prawie nic nie leciało. Na okrągło herbatki laktacyjne, bocianek, bawarka, prysznic gorący na biuście, masaże i woda do picia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Buzn ale ja mam pokarm 😥 dziś mi sam z siebie leciał nawet, tylko młoda nie chce ssać tak jak powinna 😥 właśnie czekam na wizytę u doradcy, aż się boję co usłyszę...

[weenie]

Napisane przez migifigi

Buzn ale ja mam pokarm 😥 dziś mi sam z siebie leciał nawet, tylko młoda nie chce ssać tak jak powinna 😥 właśnie czekam na wizytę u doradcy, aż się boję co usłyszę...

Ja jestem po wizycie doradcy wlasnie i super sie cieszę że się szybko zdecydowałam. Daj znac jak poszło wasze spotkanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buzn]

Napisane przez migifigi

Buzn ale ja mam pokarm 😥 dziś mi sam z siebie leciał nawet, tylko młoda nie chce ssać tak jak powinna 😥 właśnie czekam na wizytę u doradcy, aż się boję co usłyszę...

Wiem, wiem,że masz. Tylko w sensie,Że nie możesz się poddawać

Daj znać jak będziesz po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez weenie

Ja jestem po wizycie doradcy wlasnie i super sie cieszę że się szybko zdecydowałam. Daj znac jak poszło wasze spotkanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I co poradziła, co powiedziała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[karmelka2017]

Weenie i jak porada? Napisz co mówiła mądrego i jaki Ty miałaś problem z kp.

Buzn brawo, rośnie jak na drożdżach😉

Migi daj znać po.

[weenie]

Daliśmy sobie 3 d do 7 dni na przejscie na wyłączne kp. Bo teraz byla piers plus butla. Mam w ciagu dnia karmic co 2 h i dokładać 30 ml mm ale nie butlę tylko wezykiem. I powiem wam jaka radość zobaczyc jak dziecko ciagnie aż miło ( z tą rureczką). Czyli jedna piers bez i jedn z wezykiem a potem na odwrót. Odrazu widac różnicę że jej się aż tak nie ulewa.
Pozatym po każdym karmiemiu w dzień mam odciągnąć metodą 7755 i podac zamiast mm jak bedzie 30 ml
W nocy karmienie tylko piersią na zadanie ale nie rzadziej niz vo 4 h.
Mamy sie za 3 dni skontaktować i zobaczymy jak nam idzie.

Ogolnie bardzo jestem zadowolona i polecam dziewczyny zaraz jak tylko będziecie mialy jakies klopoty z kp. Szczegolnie pierworódki
Zobaczymy jak mojej pojdxie nauka ale jestem dobrej myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[migifigi]

Właśnie wracam od doradcy. Okazało się, że w zasadzie nie ma żadnego poważnego problemu... Pani zbadała moje piersi, pokarm leciał - ponoć mam go dużo, oceniła sutki które powiedziała, że są płaskie ale nie ma tragedii i odrzuciła ten powód. I na tym koniec oceny mnie z wynikiem takim że problem nie leży po mojej stronie. Jedynie co powiedziała, że mam bardzo obfity biust i to mi utrudnia i będzie utrudniać karmienie, dlatego mam po 15 minutach efektywnego ssania zabrać pierś bo inaczej będzie mnie to męczyło. Przechodząc do dzieciaka to tu pojawia się problem mojego karmienia piersią, albowiem wychodzi na to, że mam ogromnego lenia i śpiocha który ładnie pięknie chwyta pierś tylko, że mu się nie chce ssać bo tak dobrze mu przy mamie że wystarczy mu moja bliskosc to po co się męczyć ssaniem. Pani pokazała nam metody aktywizacji małej, żeby nie zasypiała przy piersi, pokazała w jakiej pozycji mi i maluszkowi będzie najlepiej karmić. Karmić w dzień co 2h, w nocy co 4h. Mogę dokarmiać jeżeli uznam, że karmienie piersią było nie takie jak powinno.

Ogólnie jestem zadowolona, że poszłam na to spotkanie, w piątek mamy następne.

Weenie a co u Ciebie?

[Lynn]

Dostałam skierowanie do szpitala na wywoływanie porodu. Lekarz stwierdził, że jesli mimo rozwarcia i praktycznie zgładzonej szyjki nie urodziłam, to do poniedziałku małe szanse że sama urodzę. Powiedział, że łożysko się zestarzało, są zwłóknieia, więc lepiej dmuchać na zimne. Jutro mam się zgłosic do szpitala, ale czy mnie przyjmą będzie zależało od ktg i czy patologia nie jest przepełniona...

[Aleaa_]

Napisane przez migifigi

Właśnie wracam od doradcy. Okazało się, że w zasadzie nie ma żadnego poważnego problemu... Pani zbadała moje piersi, pokarm leciał - ponoć mam go dużo, oceniła sutki które powiedziała, że są płaskie ale nie ma tragedii i odrzuciła ten powód. I na tym koniec oceny mnie z wynikiem takim że problem nie leży po mojej stronie. Jedynie co powiedziała, że mam bardzo obfity biust i to mi utrudnia i będzie utrudniać karmienie, dlatego mam po 15 minutach efektywnego ssania zabrać pierś bo inaczej będzie mnie to męczyło. Przechodząc do dzieciaka to tu pojawia się problem mojego karmienia piersią, albowiem wychodzi na to, że mam ogromnego lenia i śpiocha który ładnie pięknie chwyta pierś tylko, że mu się nie chce ssać bo tak dobrze mu przy mamie że wystarczy mu moja bliskosc to po co się męczyć ssaniem. Pani pokazała nam metody aktywizacji małej, żeby nie zasypiała przy piersi, pokazała w jakiej pozycji mi i maluszkowi będzie najlepiej karmić. Karmić w dzień co 2h, w nocy co 4h. Mogę dokarmiać jeżeli uznam, że karmienie piersią było nie takie jak powinno.

Ogólnie jestem zadowolona, że poszłam na to spotkanie, w piątek mamy następne.

Weenie a co u Ciebie?

Super!

Jakie te metody Ci powiedziała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cherry_Muffin]

Napisane przez Lynn

Dostałam skierowanie do szpitala na wywoływanie porodu. Lekarz stwierdził, że jesli mimo rozwarcia i praktycznie zgładzonej szyjki nie urodziłam, to do poniedziałku małe szanse że sama urodzę. Powiedział, że łożysko się zestarzało, są zwłóknieia, więc lepiej dmuchać na zimne. Jutro mam się zgłosic do szpitala, ale czy mnie przyjmą będzie zależało od ktg i czy patologia nie jest przepełniona...

Migi widzisz
ogólnie myślę sobie że jednak dobrze gdy można skorzystać z doradcy

Mi chyba czop odchodzi

[migifigi]

Napisane przez Aleaa_

Super!

Jakie te metody Ci powiedziała?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Smeranie po wewnętrznej stronie dłoni, Smeranie stópek, liczenie palcami żeber malutkiej, Smeranie w brodę a jak już zaśnie na amen i nic nie działa to można albo próbować pionizowac albo położyć na stole objąć rękoma i dłońmi całe ciało i tak ruchem falowania od lewej strony na prawą od prawej do lewej wtedy ponoć szaleje błędnik dziecku i nie ma szans żeby się nie obudziła.

[karmelka2017]

Weenie migi to dobre wieści, powodzenia w walce. A ten mechanizm z rurka ile kosztuje?

Lynn to dobrze że jutro idziesz a nie w poniedziałek.

Kolejny wieczór, miejsca nie mogę sobie znaleźć. Jutro muszę do laboratorium jechać na krew przed Piątkowa wizytą u gin,nie widzę sensu jak w poniedziałek szpital (oby) i pewnie przed cc będą robic.

[goslawka]

Lynn!!! Przy przyjmowaniu to ja bym nagadala jak fatalnie sie czuje albo cos bo w szpitalu to zawsze bezpieczniej. Swoja droga niezle Cie zakonserwowali...

[weenie]

[QUOTE=karmelka2017;778613 11]Weenie migi to dobre wieści, powodzenia w walce. A ten mechanizm z rurka ile kosztuje?

Rureczka to chyba zwykła sonda, dostałam od pani od laktacji. Problem jest taki że trzeba trzymać pojemnik z mlekiem i na to trzecia ręka jest potrzebna ale narazie jesteśmy z tżtem razem wiec pomaga. Narazie nie kupuję tego systemu sns, mam nadzieję ze malutka zacznie ciągnąć w ciągu najbliższych 2 tygodni.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

Napisane przez migifigi

Właśnie wracam od doradcy. Okazało się, że w zasadzie nie ma żadnego poważnego problemu... Pani zbadała moje piersi, pokarm leciał - ponoć mam go dużo, oceniła sutki które powiedziała, że są płaskie ale nie ma tragedii i odrzuciła ten powód. I na tym koniec oceny mnie z wynikiem takim że problem nie leży po mojej stronie. Jedynie co powiedziała, że mam bardzo obfity biust i to mi utrudnia i będzie utrudniać karmienie, dlatego mam po 15 minutach efektywnego ssania zabrać pierś bo inaczej będzie mnie to męczyło. Przechodząc do dzieciaka to tu pojawia się problem mojego karmienia piersią, albowiem wychodzi na to, że mam ogromnego lenia i śpiocha który ładnie pięknie chwyta pierś tylko, że mu się nie chce ssać bo tak dobrze mu przy mamie że wystarczy mu moja bliskosc to po co się męczyć ssaniem. Pani pokazała nam metody aktywizacji małej, żeby nie zasypiała przy piersi, pokazała w jakiej pozycji mi i maluszkowi będzie najlepiej karmić. Karmić w dzień co 2h, w nocy co 4h. Mogę dokarmiać jeżeli uznam, że karmienie piersią było nie takie jak powinno.

Ogólnie jestem zadowolona, że poszłam na to spotkanie, w piątek mamy następne.

Weenie a co u Ciebie?

Widzę ze podobne porady dostałyśmy. Trzymam kciuki żeby nam pomogły u mnie tez leniuszek
W ogóle to urodziłam tydzień temu a wydaje mi się ze to było w innym życiu tak się bałam cc, jeszcze w trakcie cięcia myślałam sobie ze nigdy więcej ale już zaczynam zapominać ... wiec może mała będzie miała rodzeństwo


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mia26]

Widzę, że dziś sporo wizytujących, ja też własnie po wizycie jestem, peasser wyjęty, szyjka ogólnie całkiem długa jeszcze, rozwarcie jak juz od wielu tygodniu na 1,5 cm, Tymon już waży 3400, więc zostaje czekanie

[LitttleHope]

Sylwia mam nadzieje opiszesz szczegolowo w swoim czasie
Lynn widzisz urodzisz pierwsza niz ja.

Ja po wizycie, lekarz mowil ze jakby mi wtedy oxy dali na tej akcji to napewno bym urodzila.
Jak nie urodze do niedzieli to mam sama isc na szpital, mowil ze po terminie juz sie skierowania nie pisze ze musza polozyc.
Z tym ze jak pojde mam dac znac on zadzwoni do ordynatora i do lekarzy co zna z tego szpitala i im sam powie aby wywolali. Ze wolalby abym urodzila jak najsZybciej mimo ze malej dobrze w brzuchu ale wazy juz 3700!! Niewiem jak wycisne ale mowi ze sie zmiesci 😂.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Katka20]

Napisane przez weenie

Daliśmy sobie 3 d do 7 dni na przejscie na wyłączne kp. Bo teraz byla piers plus butla. Mam w ciagu dnia karmic co 2 h i dokładać 30 ml mm ale nie butlę tylko wezykiem. I powiem wam jaka radość zobaczyc jak dziecko ciagnie aż miło ( z tą rureczką). Czyli jedna piers bez i jedn z wezykiem a potem na odwrót. Odrazu widac różnicę że jej się aż tak nie ulewa.
Pozatym po każdym karmiemiu w dzień mam odciągnąć metodą 7755 i podac zamiast mm jak bedzie 30 ml
W nocy karmienie tylko piersią na zadanie ale nie rzadziej niz vo 4 h.
Mamy sie za 3 dni skontaktować i zobaczymy jak nam idzie.

Ogolnie bardzo jestem zadowolona i polecam dziewczyny zaraz jak tylko będziecie mialy jakies klopoty z kp. Szczegolnie pierworódki
Zobaczymy jak mojej pojdxie nauka ale jestem dobrej myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez migifigi

Właśnie wracam od doradcy. Okazało się, że w zasadzie nie ma żadnego poważnego problemu... Pani zbadała moje piersi, pokarm leciał - ponoć mam go dużo, oceniła sutki które powiedziała, że są płaskie ale nie ma tragedii i odrzuciła ten powód. I na tym koniec oceny mnie z wynikiem takim że problem nie leży po mojej stronie. Jedynie co powiedziała, że mam bardzo obfity biust i to mi utrudnia i będzie utrudniać karmienie, dlatego mam po 15 minutach efektywnego ssania zabrać pierś bo inaczej będzie mnie to męczyło. Przechodząc do dzieciaka to tu pojawia się problem mojego karmienia piersią, albowiem wychodzi na to, że mam ogromnego lenia i śpiocha który ładnie pięknie chwyta pierś tylko, że mu się nie chce ssać bo tak dobrze mu przy mamie że wystarczy mu moja bliskosc to po co się męczyć ssaniem. Pani pokazała nam metody aktywizacji małej, żeby nie zasypiała przy piersi, pokazała w jakiej pozycji mi i maluszkowi będzie najlepiej karmić. Karmić w dzień co 2h, w nocy co 4h. Mogę dokarmiać jeżeli uznam, że karmienie piersią było nie takie jak powinno.

Ogólnie jestem zadowolona, że poszłam na to spotkanie, w piątek mamy następne.

Weenie a co u Ciebie?

No i pięknie. Widzę że też w razie czego będę korzystać z doradcy. Teraz już powinno wam pójść z górki z kamieniem. Ale też nie przejmujcie się jak chwilę zajmie przestawienie się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rzeczozn]

My dziś po wizycie u pediatry. Jasiek waży już 3430❤❤❤ Schodzimy powoli z mm.. Jutro przychodzi położna i będziemy myśleć o ile ograniczać butlę, żeby zejść z niej zupełnie 😊

DZiś byłam pierwszy raz na zakupach pociążowych. W stresie bo mały marudził, mąż z nim robił kilometry po sklepie, żeby spał i nie płakał 😀 kupiłam spodnie, bo do tej pory tylko w dresy się mieściłam i pled, by było wygodnie karmić. W końcu jutro poczuje sie jak człowiek 😁
Kp to ciężka orka na początku, ale jak już się pokona pierwsze problemy to pewnie idzie jak z płatka.. A o pierwszych niepowodzeniach też się pewnie szybko zapomina 😊

Migi super sposoby na wybudzanie, szczególnie ten ostatni, bo na mojego smyranie , przemywanie buzi, pionizacja nie działają, będę próbować z blednikiem jak coś tj. Z kołysaniem 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buzn]

Napisane przez rzeczozn

My dziś po wizycie u pediatry. Jasiek waży już 3430❤❤❤ Schodzimy powoli z mm.. Jutro przychodzi położna i będziemy myśleć o ile ograniczać butlę, żeby zejść z niej zupełnie 😊

DZiś byłam pierwszy raz na zakupach pociążowych. W stresie bo mały marudził, mąż z nim robił kilometry po sklepie, żeby spał i nie płakał 😀 kupiłam spodnie, bo do tej pory tylko w dresy się mieściłam i pled, by było wygodnie karmić. W końcu jutro poczuje sie jak człowiek 😁
Kp to ciężka orka na początku, ale jak już się pokona pierwsze problemy to pewnie idzie jak z płatka.. A o pierwszych niepowodzeniach też się pewnie szybko zapomina 😊

Migi super sposoby na wybudzanie, szczególnie ten ostatni, bo na mojego smyranie , przemywanie buzi, pionizacja nie działają, będę próbować z blednikiem jak coś tj. Z kołysaniem 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak kupno spodni na szybko pierwszych , które weszłamspowodowało, że czuje się jak człowiek 😋

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleaa_]

Mała śpi!! Dawno nie miałam ponad godziny wolnej, w spokoju zjadłam, kąpie synka, nawet herbatę ciepłą wypiłam. Szok 😁

Dziś mój termin z OM, jutro mój synek ma urodziny. W czwartek znowu trzeba jechać do szpitala i załatwić sprawy z rejestracją małej oraz zapisać ją na bilans. W niedziele znowu impreza urodzinowa 😁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzKlAnEczKaaaa1212]

Witam się dziewczyny dzisiaj urodziłam sn Mikolaja 3100g i 54 cm. Porodu tez może jeszcze nie będę opisywała dokładnie ale ZZO uważam za zbawienie. Bez niego wyskoczyłabym przez okno. Wiadomo zakładanie do najprzyjemniejszych nie nalezy ale ja to przyjęlam z takim zbawieniem że taki ból jakwbicie igły było niczym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[GaTTa]

Napisane przez SzKlAnEczKaaaa1212

Witam się dziewczyny dzisiaj urodziłam sn Mikolaja 3100g i 54 cm. Porodu tez może jeszcze nie będę opisywała dokładnie ale ZZO uważam za zbawienie. Bez niego wyskoczyłabym przez okno. Wiadomo zakładanie do najprzyjemniejszych nie nalezy ale ja to przyjęlam z takim zbawieniem że taki ból jakwbicie igły było niczym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rzeczozn]

Szklaneczka Gratulacje ❤❤❤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[joasiala]

Szklaneczka gratuluje ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aleaa_]

Napisane przez SzKlAnEczKaaaa1212

Witam się dziewczyny dzisiaj urodziłam sn Mikolaja 3100g i 54 cm. Porodu tez może jeszcze nie będę opisywała dokładnie ale ZZO uważam za zbawienie. Bez niego wyskoczyłabym przez okno. Wiadomo zakładanie do najprzyjemniejszych nie nalezy ale ja to przyjęlam z takim zbawieniem że taki ból jakwbicie igły było niczym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje! 😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[buzn]

Szklaneczka gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cb88dba0fc36678caba5734659402cd6408543f4]

Napisane przez SzKlAnEczKaaaa1212

Witam się dziewczyny dzisiaj urodziłam sn Mikolaja 3100g i 54 cm. Porodu tez może jeszcze nie będę opisywała dokładnie ale ZZO uważam za zbawienie. Bez niego wyskoczyłabym przez okno. Wiadomo zakładanie do najprzyjemniejszych nie nalezy ale ja to przyjęlam z takim zbawieniem że taki ból jakwbicie igły było niczym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!


Ja się niedługo rozpłaczę przez ból pleców. Mam gigantyczny problem z karmieniem z prawej piersi. Małej coś nie pasuje i średnio z niej je, nigdy nie może jej opróżnić "do końca". I jedyna pozycja, w której względnie je, to jak jestem pochylona nad nią. Nie wyrabiam... Z lewej piersi normalnie. Czekam na wizytę położnej (będzie środa albo czwartek) i jak mi nic mądrego nie powie to będę musiała dzwonić po doradcę.

No i ciężkie noce mamy. Mała budzi się raz. Tyle że ten raz trwa 3-4 godziny. Zjada milion cycków, strzela taką kupę, że piorę pajaca w środku nocy, potem znowu cycki i po kilku godzinach łaskawie zasypia. A ja nie jestem w stanie zmrużyć oka wtedy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rzeczozn]

[1=cb88dba0fc36678caba5734 659402cd6408543f4;7787213 1]Gratulacje!


Ja się niedługo rozpłaczę przez ból pleców. Mam gigantyczny problem z karmieniem z prawej piersi. Małej coś nie pasuje i średnio z niej je, nigdy nie może jej opróżnić "do końca". I jedyna pozycja, w której względnie je, to jak jestem pochylona nad nią. Nie wyrabiam... Z lewej piersi normalnie. Czekam na wizytę położnej (będzie środa albo czwartek) i jak mi nic mądrego nie powie to będę musiała dzwonić po doradcę.

No i ciężkie noce mamy. Mała budzi się raz. Tyle że ten raz trwa 3-4 godziny. Zjada milion cycków, strzela taką kupę, że piorę pajaca w środku nocy, potem znowu cycki i po kilku godzinach łaskawie zasypia. A ja nie jestem w stanie zmrużyć oka wtedy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
A próbowałaś karmić na leżąco? Na początku miałam podobny problem, bolące plecy od pozycji, którą opisujesz.. Praktycznie taki sam sposób podania cyca pod tym kątem jest na leżąco. Ja odetchęłam z ulgą i moje plecy też.. A do tego zawsze przysypiam z małym i nie jestem tak wykończona 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziewoja]

Napisane przez Lynn

Dostałam skierowanie do szpitala na wywoływanie porodu. Lekarz stwierdził, że jesli mimo rozwarcia i praktycznie zgładzonej szyjki nie urodziłam, to do poniedziałku małe szanse że sama urodzę. Powiedział, że łożysko się zestarzało, są zwłóknieia, więc lepiej dmuchać na zimne. Jutro mam się zgłosic do szpitala, ale czy mnie przyjmą będzie zależało od ktg i czy patologia nie jest przepełniona...

Dobrze, że idziesz szybciej do szpitala, do poniedziałku za dużo czasu.
Ja mam dziś wizytę i jestem ciekawa co powie, termin miałam na 7.10. Na ostatniej wizycie czyli 2 tyg temu łożysko nie miało jeszcze cech starzeniowych i na ktg nie rysowały się skurcze, ani nie było rozwarcia, zobaczymy jak dziś. Każdego dnia się łudzę, że się samo zacznie ale chyba już zaczynam tracić nadzieję. Czeka mnie pewnie wywołanie. Mała 2 tyg temu ważyła 3100g ciekawe jak teraz.