Nawracajace zapalenie pochwy:( jak z tym walczyc?

[candy007]

Ile razy ide do ginekologa, tyle razy okazuje sie, ze mam zapalenie pochwy. Wylecze to swinstwo, a za tydzien znowu mam uplawy Przestrzegam wszystkich zasad, unikam tamponow, prasuje majtki w kroczu, a to nadal wraca Mam juz dosc ciaglych wizyt, wydawania kasy i uplawow. W dodatku, chyba od tego zapalenia mam tak rozregulowany okres, ze dostaje go co dwa miesiace. Jak Wy walczycie z zapaleniem pochwy? Znacie skuteczne metody, zeby pozbyc sie tego raz na zawsze?

[rapifen]

No to codziennie wieczorem bądź dwa razy dziennie stosuj clotrimazol, nawet po zakończeniu leczenia, albo lactovaginal...

[candy007]

clotrimazol to ta masc bez recepty za okolo dwa zl?

[rapifen]

Tak. Ja ją stosuje np po wizycie na basenie, lepiej dmuchać na zimne.

[candy007]

ok. dzieki bardzo. mam nadzieje, ze cos pomoze

[doloresd]

Może pomyśl o stosowaniu lactovaginalu ? (dopochwowo) albo lacibios femina ? (doustnie)

[JMRC]

ja sie zabezpieczam aby ciagle do lekarza nie chodzic i biore pare recept na zapas na Clotrimazol tabletki dopochwowe.
No i uzywam kremu.
Tabletki dopochwowe sa na walczenie z bakteria i grzybami
Stosujesz je w nocy (strasznie irytujace...nic nie boli ale denerwuje mnie ze jak te tabletki dzialaja to musisz zakladac wkladke higieniczna...no ale z drugiej strony to przynajmniej wiadomo ze dzialaja).
Dzialaja niesamowicie...tez mialam te problemy przez ktore ty przechodzisz.
A co do kremu to tez stosuj.
Pozdrawiam

[kropka75]

Napisane przez candy007

Ile razy ide do ginekologa, tyle razy okazuje sie, ze mam zapalenie pochwy. Wylecze to swinstwo, a za tydzien znowu mam uplawy Przestrzegam wszystkich zasad, unikam tamponow, prasuje majtki w kroczu, a to nadal wraca Mam juz dosc ciaglych wizyt, wydawania kasy i uplawow. W dodatku, chyba od tego zapalenia mam tak rozregulowany okres, ze dostaje go co dwa miesiace. Jak Wy walczycie z zapaleniem pochwy? Znacie skuteczne metody, zeby pozbyc sie tego raz na zawsze?

Jakie zapalenie??

Jeśli wraca od razu po zakończeniu kuracji tzn. że nie wyleczyłaś.

Zrób posiew z antybiogramem i mykogramem i z tym wynikiem idź do gina.

Nie uprawiaj seksu w trakcie leczenie i tuż po.

Wylecz partnera.

Kup lactovaginal / lacibios femina / floragyn.

Ogranicz cukry w diecie.

Nie rób żadnych irygacji itp.

[SugarbabyLove]

albo niewyleczone do konca albo wrocilo.. musisz isc do gina dokladniejsze badania zrobic. niech ci porzadne leki przepisze na to i absolunie nie uprawiaj sexu w trakcie i po leczeniu... ja mialam nadzerke ponad rok leczona roznymi tabletkami a pozniej mi wrocila ale za drugim razem juz ja wyleczylam porzadnie..zdrowie najwazniejsze

[candy007]

wydaje sie, ze robie wszystko jak mowicie. a to wraca i wraca

[latinka]

Polecam preparat o nazwie Candivac. Jest w aptekach bez recepty, działa jak szczepionka. Bierzesz go doustnie 3 miesiące z przerwami w trakcie ( 10 dni bierzesz potem robisz 20 dni przerwy, znów bierzesz 10 dni i znów 20 dni przerwy etc). Koszt ok 55 zł ale naprawdę pomaga. I jest przeznaczony właśnie na nawracające infekcje grzybicze.

Pozdr

[rapifen]

ja sie zabezpieczam aby ciagle do lekarza nie chodzic i biore pare recept na zapas na Clotrimazol tabletki dopochwowe.

Clotrimazol jest bez recepty i to jedynie lek wspomagający, powinnaś dostać antybiotyk przyjmowany doustnie...

[Asienka187]

Napisane przez rapifen

Clotrimazol jest bez recepty i to jedynie lek wspomagający, powinnaś dostać antybiotyk przyjmowany doustnie...

Maśc jest bez recepty, ale na tabletki dopochwowe musisz już miec recepte.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez latinka

Polecam preparat o nazwie Candivac. Jest w aptekach bez recepty, działa jak szczepionka. Bierzesz go doustnie 3 miesiące z przerwami w trakcie ( 10 dni bierzesz potem robisz 20 dni przerwy, znów bierzesz 10 dni i znów 20 dni przerwy etc). Koszt ok 55 zł ale naprawdę pomaga. I jest przeznaczony właśnie na nawracające infekcje grzybicze.

Pozdr

bralas te tabletki?a po tych trzech miesiacach gdy tabletki juz sie skoncza to co trzeba zrobic?chyba nie trzeba ich brac co miesiac do konca zycia

[candy007]

jesli trzeba brac je cale zycie, to ja dziekuje;p

[Neciak89]

Napisane przez candy007

Ile razy ide do ginekologa, tyle razy okazuje sie, ze mam zapalenie pochwy. Wylecze to swinstwo, a za tydzien znowu mam uplawy Przestrzegam wszystkich zasad, unikam tamponow, prasuje majtki w kroczu, a to nadal wraca Mam juz dosc ciaglych wizyt, wydawania kasy i uplawow. W dodatku, chyba od tego zapalenia mam tak rozregulowany okres, ze dostaje go co dwa miesiace. Jak Wy walczycie z zapaleniem pochwy? Znacie skuteczne metody, zeby pozbyc sie tego raz na zawsze?

Uprawiasz seks? Z prezerwatywą czy bez? Bo jeśli bez, to możliwe jest, że zaraziłaś chłopaka, i on teraz cały czas Ci "oddaje" jak się wyleczysz

[malamaluczka87]

Dziewczyny, a jak chłopak ma się na to przebadac i jak wygląda jego leczenie? Sama właśnie borykam się z tym problemem. I jak te wszystkie środki mają się do działania tabletek antykoncepcyjnych?
Kolejne małe pytanko => Ta trzymiesięczna kuracja Candivac- nie wyobrażam sobie miec przerwę w sexie na tak długi czas...

[doloresd]

Napisane przez malamaluczka87

Dziewczyny, a jak chłopak ma się na to przebadac i jak wygląda jego leczenie? Sama właśnie borykam się z tym problemem. I jak te wszystkie środki mają się do działania tabletek antykoncepcyjnych?
Kolejne małe pytanko => Ta trzymiesięczna kuracja Candivac- nie wyobrażam sobie miec przerwę w sexie na tak długi czas...

Z mojego punktu widzenia : to po prostu jak ginekolog powiedział na co choruję i określił leki (w tym doustne) to przepisywał podwójną dawkę i dla mojego chłopaka- jakieś leki doustne, teraz już nie pamiętam. I tak właśnie ta praktyka wygląda, u większości ginekologów musiałam sama prosić o wypisanie leku dla TŻ , bo niestety sami tego nie proponowali.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez malamaluczka87

Dziewczyny, a jak chłopak ma się na to przebadac i jak wygląda jego leczenie? Sama właśnie borykam się z tym problemem. I jak te wszystkie środki mają się do działania tabletek antykoncepcyjnych?
Kolejne małe pytanko => Ta trzymiesięczna kuracja Candivac- nie wyobrażam sobie miec przerwę w sexie na tak długi czas...

nie jest potrzebna przerwa....

[SugarbabyLove]

Napisane przez malamaluczka87

Dziewczyny, a jak chłopak ma się na to przebadac i jak wygląda jego leczenie? Sama właśnie borykam się z tym problemem. I jak te wszystkie środki mają się do działania tabletek antykoncepcyjnych?
Kolejne małe pytanko => Ta trzymiesięczna kuracja Candivac- nie wyobrażam sobie miec przerwę w sexie na tak długi czas...

jak lekarz ci doustne przepisal to popros zeby dla twojego TZ tez przepisal. a przebadac sie musi u lekarza do JEGO SPRAW hihi. tzn sa rozne rodzaje lekow niewiem jak w polsce ale mysmy brali 10 tabletek i po tym przeszlo..

[kaska87]

ja tak miałam ale od czasu jak używam lactacyd (prędzej używałam zwykłych płynów do higieny intymnej) jest ok i nie mam tych dolegliwości

[kasia samosia]

Hej dziewczyny. Ze stanami zapaleń pochwy i grzybków zmagałam się od czasów hoho można rzec niepamiętnych. Dłuższa podróż, zmiana płynu do higieny, "skręcenie majtek" skutkowało świądem, dyskomfortem czasami grzybkiem. Jak sobie przypomnę to wszystko ciarki przechodza przeze mnie. Moja wizyta u gina była co 2-3 m-ce z tym samym oczywiście. Podejrzewałam, że jestem jakims bublem genetycznym. Próbowałam wszytskim dostępnych środków, łącznie z regularnym łykaniem vit B i C, Lactovaginal, Vitagyn C, podmywania z maslanki- nic. Azucalen, Sudocrem na otarcia, czopki propolisowe eh, czego ja nie próbowałam... Niespodziewanie zupełnie zobaczyłam ulotkę Candicav. Myślę sobie- co mi szkodzi. Dziewczyny! To niesamowite że można żyć bez swędzeń, upławów i grzybka dłużej niż przez miesiąc ! Już od 6 m-cy (odpukać) nic mnie nie tyka a nie robię nic innego niż robiłam. Słuchajcie. Niby napisane suplement diety a pobiera się je jak doustną szczepionkę 10 dni na czczo. Co prawda ok 7 kapsułki (co miesiąc) czułam objawy zbliżającej się infekcji ale znikło samo jak się pojawiło. Uważam to za największe odkrycie dla kobiet z tendencjami. Naprawdę warto. Kosztuje ok. 64 zł na 3 m-ce. Wychodzi jak Lactovaginal ale za to niesamowicie ułatwia życie. Dziewczyny. Mówię szczerze- nie ma co żałować sobie. Ja powiedziałam koniec bawienia się w okłady, nasiadówki. Zaczęłam 2 serię. Jest XXI wiek. Jestem bardzo zadowolona- z reszta mój mąż też. Pozdrawiam i życzę czerpania radości z życia

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez kasia samosia

Hej dziewczyny. Ze stanami zapaleń pochwy i grzybków zmagałam się od czasów hoho można rzec niepamiętnych. Dłuższa podróż, zmiana płynu do higieny, "skręcenie majtek" skutkowało świądem, dyskomfortem czasami grzybkiem. Jak sobie przypomnę to wszystko ciarki przechodza przeze mnie. Moja wizyta u gina była co 2-3 m-ce z tym samym oczywiście. Podejrzewałam, że jestem jakims bublem genetycznym. Próbowałam wszytskim dostępnych środków, łącznie z regularnym łykaniem vit B i C, Lactovaginal, Vitagyn C, podmywania z maslanki- nic. Azucalen, Sudocrem na otarcia, czopki propolisowe eh, czego ja nie próbowałam... Niespodziewanie zupełnie zobaczyłam ulotkę Candicav. Myślę sobie- co mi szkodzi. Dziewczyny! To niesamowite że można żyć bez swędzeń, upławów i grzybka dłużej niż przez miesiąc ! Już od 6 m-cy (odpukać) nic mnie nie tyka a nie robię nic innego niż robiłam. Słuchajcie. Niby napisane suplement diety a pobiera się je jak doustną szczepionkę 10 dni na czczo. Co prawda ok 7 kapsułki (co miesiąc) czułam objawy zbliżającej się infekcji ale znikło samo jak się pojawiło. Uważam to za największe odkrycie dla kobiet z tendencjami. Naprawdę warto. Kosztuje ok. 64 zł na 3 m-ce. Wychodzi jak Lactovaginal ale za to niesamowicie ułatwia życie. Dziewczyny. Mówię szczerze- nie ma co żałować sobie. Ja powiedziałam koniec bawienia się w okłady, nasiadówki. Zaczęłam 2 serię. Jest XXI wiek. Jestem bardzo zadowolona- z reszta mój mąż też. Pozdrawiam i życzę czerpania radości z życia

chyba Ci chodzi o candivac. mozliwe ze tez sobie kupie, bo ja mam candide krusei i zadne leki nie dzialaja, a juz po lekarzach nie bede chodzic. a to sie chyba zazywa profilaktycznie czy mozna tez w trakcie choroby?bo mi sie wydaje ze to moze zapobiec grzybicy a nie wyleczyc...

[ever-dream]

Napisane przez kasia samosia

Hej dziewczyny. Ze stanami zapaleń pochwy i grzybków zmagałam się od czasów hoho można rzec niepamiętnych. Dłuższa podróż, zmiana płynu do higieny, "skręcenie majtek" skutkowało świądem, dyskomfortem czasami grzybkiem. Jak sobie przypomnę to wszystko ciarki przechodza przeze mnie. Moja wizyta u gina była co 2-3 m-ce z tym samym oczywiście. Podejrzewałam, że jestem jakims bublem genetycznym. Próbowałam wszytskim dostępnych środków, łącznie z regularnym łykaniem vit B i C, Lactovaginal, Vitagyn C, podmywania z maslanki- nic. Azucalen, Sudocrem na otarcia, czopki propolisowe eh, czego ja nie próbowałam... Niespodziewanie zupełnie zobaczyłam ulotkę Candicav. Myślę sobie- co mi szkodzi. Dziewczyny! To niesamowite że można żyć bez swędzeń, upławów i grzybka dłużej niż przez miesiąc ! Już od 6 m-cy (odpukać) nic mnie nie tyka a nie robię nic innego niż robiłam. Słuchajcie. Niby napisane suplement diety a pobiera się je jak doustną szczepionkę 10 dni na czczo. Co prawda ok 7 kapsułki (co miesiąc) czułam objawy zbliżającej się infekcji ale znikło samo jak się pojawiło. Uważam to za największe odkrycie dla kobiet z tendencjami. Naprawdę warto. Kosztuje ok. 64 zł na 3 m-ce. Wychodzi jak Lactovaginal ale za to niesamowicie ułatwia życie. Dziewczyny. Mówię szczerze- nie ma co żałować sobie. Ja powiedziałam koniec bawienia się w okłady, nasiadówki. Zaczęłam 2 serię. Jest XXI wiek. Jestem bardzo zadowolona- z reszta mój mąż też. Pozdrawiam i życzę czerpania radości z życia

Brzmi trochę jak reklama

[flybird]

Napisane przez ever-dream

Brzmi trochę jak reklama

też tak odebrałam

[SugarbabyLove]

A tam reklama po prostu doradzila po swoich "doznaniach":rolleyes :

[kasia samosia]

Każdy odbiera jak chce. Ja bynajmniej od momentu poznania tego specyfiku zarażam wręcz radością i mam żal trochę to lekarza, że nie on sam (do którego miałam zaufanie) nie polecił mi tego, lecz sama dotarłam do niego. Kto miał do czynienia z wiecznie nawracającymi zapaleniami ten wie czym to trąci. Jestem zadowolona i chciałam podzielić się swoja wiedzą. Chciałam dać nadzieję i namacalna ulgę dla dziewczyn, które miewaja problemy. Szkoda, że tak "marketingowo" potraktowałyście moją spontaniczna radość.
Przykro mi.
Ale tak czy owak nie wycofuje się z moich radosnych wieści.
Pozdrawiam.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Zaczęłam pobierać Candivac zaraz po kolejnym przeleczeniu grzybka i po wymazie (wynik - zdrowa) pt:" zobaczymy co się stanie". Nie wiem jak działa w trakcie infekcji ale wiem jak utrzymuje stan zdrowotności. Sama zdecyduj lub skonsultuj się z ginem.
Pozdrawiam.

[Mojwa]

Witajcie!
Mam straszny problem z infekcjami... więcej czasu mam coś, niż nie mam...
Ginekolog za każdym razem robi posiew i leczy antybiotykami celowanymi. Za każdym razem mam coś innego. Gardanella Vaginalis, E. coli, ostatniego nie pamiętam, ale chyba jakiś grzyb (leczenie Fluconazolem). Teraz leczę się Betadine i czekam na wyniki posiewu, żeby podjąć antybiotykoterapię... i myślę, co dalej.
Mój gin jest bezradny, nie ma pojęcia jak mi pomóc. Mam iść na podstawowe badania, jak znajdę chwilę to się przejdę.

Mam chore migdały, które czekają na wycięcie (ale za bardzo boję się zabiegu na razie, jeśli ktoś zna klinikę w Polsce, gdzie w miarę tanio robią pod narkozą - proszę o PW). Czy to one mogą siać?...

Szperam w necie i znalazłam coś takiego: Femivaxin Stop Infekcjom

czy to działa? czy w moim przypadku ma to sens?...

gdy zacznę brać antybiotyki zacznę też chyba provag.

ma ktoś pomysł?

jestem sfrustrowana, powoli popadam w depresję, czuję się gorszą kobietą, nie mogę się w pełni cieszyć z seksu, ehh...

PS. mam 19 lat

[tekla45]

A próbowałaś stosować probiotyki? Wiesz, antybiotyki wyjaławiają organizm przez co staje się podatny na kolejne infekcje. Mnie kiedyś bardzo pomogły globulki Feminella Vagi C (z witaminą C), które tworzą środowisko niekorzystne dla bakterii.

[flybird]

Napisane przez tekla45

A próbowałaś stosować probiotyki? Wiesz, antybiotyki wyjaławiają organizm przez co staje się podatny na kolejne infekcje. Mnie kiedyś bardzo pomogły globulki Feminella Vagi C (z witaminą C), które tworzą środowisko niekorzystne dla bakterii.

przecież dziewczyna pisze, że zacznie stosować probiotyki
a migdały masz okupowane przez gronka czy przez inne bakterie? bo może tutaj tkwić problem też, może po wycięciu będzie lepiej.
feminella to witamina c - wg mnie lepiej zakwaszać pochwę właśnie probiotykami a nie witaminą c - naturalniej a to drugie femivaxin chyba sobie dziewczyny chwaliły - osobiście nie stosowałam - na mnie działa lacibios, więc mam spokój :P