2016-04-25, 08:06 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 129
|
Palenie w ciąży
Chcialabym sie dowiedziec co myslicie na ten temat. Mam mnostwo znajomych a takze kilka kobiet z rodziny, ktore POPALALY w ciazy i wszystko bylo w porzadku. Moja siostra palila 15 lat i lekarz powiedzial ze rzucenie palenia bedzie bardziej szkodliwe. Wiec palila i ma dwojke zdrowych maluszkow. Czy ktoras z Was palila w ciazy? Jak sobie poradzic z nalogiem dla dobra dziecka?
__________________
Blog o młodej mamie ❤ mlodamaama.blogspot.com 💁💖👶 |
2016-04-25, 18:22 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 7
|
Dot.: Palenie w ciąży
Ja nie bylam nigdy w ciazy, ale znam bardzo duzo osob ktore palily w ciazy. Mojej ciotce lekarz powiedzial ze jezeli nie odrzuca jej od palenia to niech pali.
|
2016-04-26, 08:21 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Kozieheady
Wiadomości: 4 096
|
Dot.: Palenie w ciąży
ja nie znam przypadku kobiet w ciąży, ktore paliły i dzieci urodzily sie calkiem zdrowe. Natomiast znam dokladnie 7 przypadków tych, którym trudno bylo rzucic i zadne z dzieci nie urodzilo sie w terminie tylko albo miesiac/dwa/trzy przed terminem, dwoje mialo problem z serduszkiem, inne problem z oddychaniem przez pol roku, cos nie tak z płucami, jedno dziecko mialo takie hmmm jaby worki? pod oczami, no ale to akurat ja znam tylko takie przypadki, nie kazde musi tak wygladac.
|
2016-04-26, 08:53 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
Boże, jakich konowałów mamy za ginekologów, żal dupę ściska normalnie. Moja matka paliła ze mną przez całą ciążę (jakoś z bratem rzuciła od razu i jest zdrowy jak tur ) i przez kolejne lata mojego życia. Smoczy zresztą po dziś dzień. Ojciec też palił całe moje dzieciństwo, rzucił 10 lat temu, po 30tu latach palenia. Urodziłam się co prawda o czasie i z prawidłową wagą, ale całe moje dzieciństwo to było na zmianę zapalenie oskrzeli, płuc, anginy, zapalenia ucha. Większość czasu spędziłam w szpitalach, z tym kojarzy mi się dzieciństwo. Moja ulubiona zabawa to było robienie zastrzyków misiom, miałam pokaźny arsenał strzykawek. Nieskończona liczba zażytych w dzieciństwie antybiotyków rozwaliła mi układ pokarmowy. Odporność całe życie mam fatalną, łapię wszystko i najszybciej przy czym w ogóle nie miewam gorączki. Mam też problemy ze skupieniem, z koncentracją, byłam dzieckiem ekstremalnie nadpobudliwym. Do tego słabe kości. Ogólnie - dziękuję mamusiu Wszystkie palące matki powinny mocno się nad sobą zastanowić. Bo coś jest z nimi ewidentnie nie tak. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-04-26 o 09:46 |
|
2016-04-26, 09:28 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 129
|
Dot.: Palenie w ciąży
Powiem Wam dziewczyny szczerze ze nie chce palic, bo nie chce dzidzi popsuc zycia. Ale bardzo duzo zawsze palilam i teraz tak mnie ssie ze az placze. Moja mama mowila zebym stopniowo ograniczala do 15 tyg a po 15 zebym juz nie palila. Bo odstawienie nikotyny od razu bardzo grozi dziecku. To tak jakby z dnia na dzien przestac jesc
__________________
Blog o młodej mamie ❤ mlodamaama.blogspot.com 💁💖👶 |
2016-04-26, 09:32 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
Trudno, musisz rzucić, nikt tego za ciebie nie zrobi. Teraz, dzisiaj, od razu. Każdy papieroch, którego oszczędzisz swojemu dziecku to plus dla niego. Nie myśl o sobie, myśl o nim. A płacz sobie. Lepiej teraz niż później - nad zmarnowanym zdrowiem i życiem własnego dziecka. Pomijam, że palenie powinnaś rzucić co najmniej na pół roku przed zajściem w ciążę. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-04-26 o 09:50 |
|
2016-04-26, 13:25 | #7 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Palenie w ciąży
Znam wiele bliskich i dalekich przypadkow gdzie matki palily a dzieci urodzily sie zupelnie zdrowe. Nie znam zadnego przypadku palacej, ktora urodzila jakies chore dziecko.
Ale nie zachecam tez do palenia w ciazy, jest to szkodliwe zarowno dla matki i dziecka. Jednemu moze nie byc nic, a drugi moze miec np astme czy inne schorzenie.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2016-04-26, 15:11 | #8 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
|
|
2016-04-26, 17:20 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Palenie w ciąży
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5951092 1]
Moja matka paliła ze mną przez całą ciążę (jakoś z bratem rzuciła od razu i jest zdrowy jak tur ) i przez kolejne lata mojego życia. Smoczy zresztą po dziś dzień. Ojciec też palił całe moje dzieciństwo, rzucił 10 lat temu, po 30tu latach palenia. Urodziłam się co prawda o czasie i z prawidłową wagą, ale całe moje dzieciństwo to było na zmianę zapalenie oskrzeli, płuc, anginy, zapalenia ucha. Większość czasu spędziłam w szpitalach, z tym kojarzy mi się dzieciństwo. Moja ulubiona zabawa to było robienie zastrzyków misiom, miałam pokaźny arsenał strzykawek. Nieskończona liczba zażytych w dzieciństwie antybiotyków rozwaliła mi układ pokarmowy. Odporność całe życie mam fatalną, łapię wszystko i najszybciej przy czym w ogóle nie miewam gorączki. Mam też problemy ze skupieniem, z koncentracją, byłam dzieckiem ekstremalnie nadpobudliwym. Do tego słabe kości. Ogólnie - dziękuję mamusiu Wszystkie palące matki powinny mocno się nad sobą zastanowić. Bo coś jest z nimi ewidentnie nie tak.[/QUOTE]Skąd pomysł, że twoje problemy wzięły się akurat z palenia twojej matki? Pierdyliard ludzi ma podobne dolegliwości, a ich matki w ciąży nie paliły i robiły w ogóle wszystko cacy. |
2016-04-26, 18:11 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Palenie w ciąży
Mam wrażenie, że ten mit pt. ,,rzucanie w ciąży szkodzi bardziej niż palenie" powtarzają nałogowi palacze.
|
2016-04-26, 18:19 | #11 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
Ale nie od dzis wiadomo, ze kobiety w ciazy palą.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2016-04-26, 18:23 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Palenie w ciąży
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59537486]Skąd pomysł, że twoje problemy wzięły się akurat z palenia twojej matki? Pierdyliard ludzi ma podobne dolegliwości, a ich matki w ciąży nie paliły i robiły w ogóle wszystko cacy.[/QUOTE]
Z badań naukowych. I z faktu, że mój rok starszy brat, który nie był tak truty jak ja, jest zdrowy jak koń. To nie może być tylko kwestia genów, czynniki środowiskowe też odgrywają ważną rolę. Mam do rodziców żal o to, że tak nas truli. Przez całe dzieciństwo i wczesną młodośc. No niestety, smutne ale prawdziwe. Nie wiem jaką trzeba być nieodpowiedzialną osobą żeby dodatkowo truć własne dziecko kiedy szkodliwe substancje są i w jedzeniu i w wodzie i w powietrzu. Serio, nie ogarniam tej głupoty. |
2016-04-26, 18:44 | #13 |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Palenie w ciąży
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5951092 1]Cudowna porada. Ciekawe co by powiedział narkomance albo alkoholiczce.
Boże, jakich konowałów mamy za ginekologów, żal dupę ściska normalnie. Moja matka paliła ze mną przez całą ciążę (jakoś z bratem rzuciła od razu i jest zdrowy jak tur ) i przez kolejne lata mojego życia. Smoczy zresztą po dziś dzień. Ojciec też palił całe moje dzieciństwo, rzucił 10 lat temu, po 30tu latach palenia. Urodziłam się co prawda o czasie i z prawidłową wagą, ale całe moje dzieciństwo to było na zmianę zapalenie oskrzeli, płuc, anginy, zapalenia ucha. Większość czasu spędziłam w szpitalach, z tym kojarzy mi się dzieciństwo. Moja ulubiona zabawa to było robienie zastrzyków misiom, miałam pokaźny arsenał strzykawek. Nieskończona liczba zażytych w dzieciństwie antybiotyków rozwaliła mi układ pokarmowy. Odporność całe życie mam fatalną, łapię wszystko i najszybciej przy czym w ogóle nie miewam gorączki. Mam też problemy ze skupieniem, z koncentracją, byłam dzieckiem ekstremalnie nadpobudliwym. Do tego słabe kości. Ogólnie - dziękuję mamusiu Wszystkie palące matki powinny mocno się nad sobą zastanowić. Bo coś jest z nimi ewidentnie nie tak.[/QUOTE] Znam wiele osob z takimi dolegliwosciami a ich matki w ciazy nie paliliy. Przypadek?
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
2016-04-26, 19:39 | #14 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
Nie przypadek tylko pech. Może ja bym takiego pecha nie miała gdybym nie była truta od poczęcia i przez kolejnych x lat. Może miałam dobry potencjał w genach ale został on zniweczony. Patrząc po moim bracie to bardzo prawdopodobne. Cieszyłabym się dobrym zdrowiem. Pytam po raz kolejny: po co ryzykować zdrowiem dziecka skoro można mu nie dokładać syfu do rozwijającego się organizmu. Gadasz jakbyś sama kopciła |
|
2016-04-26, 19:43 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 303
|
Dot.: Palenie w ciąży
Wszyscy którzy powtarzają mit że nie należy rzucać palenia od razu bo to szkodzi dziecku powinni zostać na 9 miesięcy zamknięci w pokoju bez okien gdzie ciągle bedzie sie unosił dym tytoniowy. Zastanawia mnie czy wtedy również będą tacy chętni do gadania takich głupot.
Nikotyna to trucizna, koniec kropka. Nie rozumiem jak można być tak głupim żeby truć swoje dziecko. Co z tego, że któraś babka paliła w ciąży i urodziła zdrowe dziecko? To jest loteria, a nie rozumiem jak można ryzykować zdrowiem swojego dziecka tylko dlatego że się jest w nałogu. Jeśli ktoś pali i nie zamierza rzucać to niech nie zachodzi w ciążę, proste.
__________________
|
2016-04-26, 19:45 | #16 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Palenie w ciąży
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5954436 6]Czy próbujesz mi wmówić, że palenie w ciąży nie szkodzi dziecku ?
Nie przypadek tylko pech. Może ja bym takiego pecha nie miała gdybym nie była truta od poczęcia i przez kolejnych x lat. Może miałam dobry potencjał w genach ale został on zniweczony. Patrząc po moim bracie to bardzo prawdopodobne. Cieszyłabym się dobrym zdrowiem. Pytam po raz kolejny: po co ryzykować zdrowiem dziecka skoro można mu nie dokładać syfu do rozwijającego się organizmu. Gadasz jakbyś sama kopciła [/QUOTE] Nic Ci nie próbuje wmówić. A no własnie "Może ja bym takiego pecha nie miała gdybym nie była truta od poczęcia i przez kolejnych x lat. Może miałam dobry potencjał w genach ale został on zniweczony" Możesz tylko gdybać. Nie mozesz stwierdzić, ze to przez to że Twoja matka paliła. Więc wybacz ale jak narazie Ty próbujesz to wmówić sobie jak i nam ---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ---------- Cytat:
Bo ryzykuja i robia to na wlasne zyczenie, szkodza dziecku. Ale Ty nic do tego nie masz, bo jak będzie taka chciała to w ciąże zajdzie.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2016-04-26, 20:00 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
I tak, właśnie to próbujesz wmówić, że moje typowe dla dzieci palaczy choroby to przypadek, że papierochy nie mają na to wpływu. Otóż niestety mają. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-04-26 o 21:17 |
|
2016-04-26, 20:03 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 303
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
Zastanawia mnie czy jakby ten temat dotyczył picia alkoholu w ciąży to byłyby podobne odpowiedzi.
__________________
|
|
2016-04-26, 20:23 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
|
|
2016-04-26, 20:33 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 303
|
Dot.: Palenie w ciąży
beautyq, no cóż, gdyby było tak jak mówisz, to tego wątku by nie było, nie uważasz?
Mam wrażenie, że nie wszyscy o tym wiedzą. Dla wielu osób fakt, że nawet jeden papieros może być szkodliwy jest oczywisty, ale myślę, że ta wiedza nie dotyczy całego społeczeństwa i zawsze znajdą się jednostki, które tej wiedzy nie będą miały.
__________________
|
2016-04-26, 20:51 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 129
|
Dot.: Palenie w ciąży
Ryzyko chorob wystepuje nawet u idealnych ludzi ktorzy sie wzorowo odzywiaja i dbaja o siebie. To kwestia przypadku wedlug mnie.
---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ---------- Kazde dxiecko moze miec wady.
__________________
Blog o młodej mamie ❤ mlodamaama.blogspot.com 💁💖👶 |
2016-04-26, 21:00 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 303
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
Mam wrażenie, że trochę próbujesz się usprawiedliwić, żeby móc zapalić w ciąży.
__________________
|
|
2016-04-26, 21:13 | #23 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
Nic mnie już nie zdziwi. Nawet to, że według badań nawet 30 % ciężarnych Polek pije alkohol. Ale to pewnie też działa zwycięska mentalność w stylu, tyle kobiet piło piwo i czsem lampkę wina w ciąży, a rodziły zdrowe dzieci. Czyli chlać też można, co tam. Przecież jedna z drugą nie wypiły ani kropli, a dzieci urodziły chore ---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ---------- Cytat:
Zdrowia dla dziecka szczerze życzę. ---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ---------- Cytat:
Podobnie jest z piciem alkoholu, obżeraniem się fast foodami itd. itp. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-04-26 o 21:15 |
|||
2016-04-26, 21:35 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 303
|
Dot.: Palenie w ciąży
[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5954972 1]Świadomość, że to szkodliwe może i jest powszechna. Tylko co z tego jak widzisz, że u palaczek w ciąży włącza się myślenie życzeniowe w stylu: papierosek to jak chleb, odstawię i dzieciak umrze z tego szoku, a może wcale nie jest tak źle, każdemu może się chory dzieciak urodzić, Gabrysia paliła, a dzieciak zdrowy jak rydz, oj tam oj tam.
Podobnie jest z piciem alkoholu, obżeraniem się fast foodami itd. itp.[/QUOTE] Wiem o tym, ale chyba trochę naiwna jestem i łudzę się, że może ktoś naprawdę tego nie wie, i jak się powtórzy to ileś tam razy to chociaż do jednej osoby to dotrze. Może też wpływ na to moje myślenie ma fakt, że w swoim otoczeniu mam osoby, którym wystarczyło np zobrazować ile cukru jest w wodach smakowych dla dzieci, i te osoby od razu ten shit wywalały z diety dziecka. A nie ma co porównywać szkodliwości cukru ze szkodliwością nikotyny - chociaż efekt na zdrowie dziecka może być podobny. Ale wiem, że niestety większość osób nie przejmuje się w ogóle tym, że coś może dziecku zaszkodzić, bo właśnie włącza się to myślenie o którym mówisz.
__________________
|
2016-04-26, 22:37 | #25 |
Wielce Szanowna Pani
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Palenie w ciąży
Moja Mama popalała będąc ze mną w ciąży, bo to był jedyny sposób, żeby się wypróżnić I to zaleciła jej położna, powiedziała że skoro moja mama nie pali regularnie, a ma problemy ze zrobieniem kupy i papieros zawsze na to działał, to lepiej żeby raz na kilka dni spaliła pół papierosa i pognała do kibla, niż żeby się nie wypróżniała nie wiadomo ile
Jestem zdrowa, może nie perfekcyjnie (czyli jak każdy), ale nie widzę bym miała z powodu tego palenia problemy większe niż inni. |
2016-04-26, 23:42 | #26 | ||
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
Cytat:
Nic mnie już nie zdziwi. Nawet to, że według badań nawet 30 % ciężarnych Polek pije alkohol. Ale to pewnie też działa zwycięska mentalność w stylu, tyle kobiet piło piwo i czsem lampkę wina w ciąży, a rodziły zdrowe dzieci. Czyli chlać też można, co tam. Przecież jedna z drugą nie wypiły ani kropli, a dzieci urodziły chore ---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ---------- Jasne, oczywiście. Gratuluję mentalności. Widzę, że grochem o ścianę. Zdrowia dla dziecka szczerze życzę. ---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ---------- Świadomość, że to szkodliwe może i jest powszechna. Tylko co z tego jak widzisz, że u palaczek w ciąży włącza się myślenie życzeniowe w stylu: papierosek to jak chleb, odstawię i dzieciak umrze z tego szoku, a może wcale nie jest tak źle, każdemu może się chory dzieciak urodzić, Gabrysia paliła, a dzieciak zdrowy jak rydz, oj tam oj tam. Podobnie jest z piciem alkoholu, obżeraniem się fast foodami itd. itp.[/QUOTE] Uswiadamiac o szkodliwosci chcesz na wizażu? Idz i wyjmij palacej ciężarnej papierosa z ust. A nie tu poezje snujesz, skoro juz tak bardzo chcesz te palace uświadamiac. Nastepna tu zyczy drugiej zdrowia dla dziecka nie wiedzac nawet czy ta zamierza byc kiedykolwiek matka. Innej zarzuca, ze szuka wymowki zeby palic w ciazy. Skad wiesz ze ta osoba w ogole w jakiejś ciazy bedzie? Cyrk na kolkach.
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
||
2016-04-27, 05:39 | #27 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Palenie w ciąży
A coś w tym niestosownego ? Nieodpowiednie miejsce skoro właśnie tutaj autorka (ciężarna jak zakładam) pyta o te kwestie ? Udana jesteś
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cyrk na kółkach to jest nie ogarniać wpisów i osób w wątku liczącym 20 parę postów Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2016-04-27 o 07:46 |
|||
2016-04-27, 09:09 | #28 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
Jestem przerażona tym co tutaj można przeczytać, obronę palenia tytoniu w ciąży, bo "u mnie nic się nie dzieje, a u Ciebie to był przypadek". ---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ---------- Cytat:
Edytowane przez BajaderkowaBaba Czas edycji: 2016-04-27 o 08:59 |
|||
2016-04-27, 10:20 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Palenie w ciąży
Cytat:
A swoją drogą, to w takim razie kogo dotyczą te badania mówiące o szkodliwości palenia w ciąży i przy dzieciach ? Skoro wszystko jest takie względne, życiem rządzi totalny przypadek, na nic nie ma się wpływu ? Czyli, że nie ma dzieci chorujących na skutek biernego palenia ? To wszystko jest wzięte z kosmosu ? Świetna logika. |
|
2016-04-27, 10:36 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
|
Dot.: Palenie w ciąży
ja na szczęście rzuciłam i jestem zadowolona
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:28.