pochodzenie w Polsce to podstawa :( - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-02-17, 07:13   #31
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Cytat:
Napisane przez gosia3216 Pokaż wiadomość
Hej,

Co o tym myślicie? I dajcie też znać, jak zachowujecie się w relacjach z osobami, które pochodzą z innej części kraju/świata niż Wy. Z góry dziękuję

Myślę, że ta sześcioletnia znajomość trwa o sześć lat za długo, skoro wzajemnie działacie sobie na nerwy.

A co do mnie, to mam centralnie w tyle, kto skąd pochodzi.
Trzeba mieć nieźle zrytą banię, albo gigantyczne kompleksy żeby się pompować geograficznym położeniem miejscowości, w której dane było komuś się urodzić albo z tych samych powodów kimś pogardzać.
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 08:41   #32
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Aha, czyli sądząc po przebiegu wątku to nie jest "pochodzenie w Polsce to podstawa" tylko "Ślązacy cisną resztę Polaków o pochodzenie". To by wyjaśniało, czemu nigdy się z tym nie spotkałam.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 08:46   #33
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

W życiu nawet nie wypytywałam nikogo skąd pochodzi.
__________________
18 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 09:14   #34
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88517213]Jak się zachowują w autobusach ludzie ze Śląska, a jak z Lublina?[/QUOTE]

Nie wiem, czy na całym Śląsku. W moim mieście wygląda to tak: ludzie wchodzą do autobusu, kupują albo kasują bilet (jeśli mają miesięczny to nie). Zajmują miejsce siedzące, albo stojące. Tak sobie tam siedzą, jak autobus zbliża się do ich przystanku, to wstają, czekają przy drzwiach i potem wychodzą.
Jak jeździłam autobusami w Lublinie, to ludzie wchodzili, kręcili się po tym autobusie, gdzieś sobie siadali, za chwilę przesiadali się w inne miejsce, czasem potem w jeszcze inne, jakaś obca kobieta siedząca za mną zaczęła do mnie gadać o czymś, w ogóle obcy sobie ludzie rozmawiali ze sobą o czymś tam. U mnie tego nie ma.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 09:34   #35
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Nie wiem, czy to kwestia pochodzenia z danego regionu, ale uważam, że w każdym regionie mogą się znaleźć ludzie, którzy przybyszy z innych regionów traktują jak coś gorszego. Wszędzie mogą być ludzie, którzy nabijają się z regionalizmów czy odmiennego od nich akcentu. Nie wiem, czy celują w tym akurat Ślązacy. Raczej zauważyłam, że prędzej wywyższają się mieszkańcy dużych miast (nie tylko z Warszawy) w stosunku do ludzi z mniejszych miast/wsi/odległych regionów.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 09:39   #36
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Cytat:
Napisane przez linaya Pokaż wiadomość
Nie wiem, czy to kwestia pochodzenia z danego regionu, ale uważam, że w każdym regionie mogą się znaleźć ludzie, którzy przybyszy z innych regionów traktują jak coś gorszego. Wszędzie mogą być ludzie, którzy nabijają się z regionalizmów czy odmiennego od nich akcentu. Nie wiem, czy celują w tym akurat Ślązacy. Raczej zauważyłam, że prędzej wywyższają się mieszkańcy dużych miast (nie tylko z Warszawy) w stosunku do ludzi z mniejszych miast/wsi/odległych regionów.
Ahem, do ludzi z PROWINCJI*. Moje ulubione słowo.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 09:42   #37
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;88517680]Ahem, do ludzi z PROWINCJI*. Moje ulubione słowo. [/QUOTE]


Moja kuzynka mówi z 'odległych rubieży'. Odległych od Warszawy, rzecz jasna
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-02-17, 09:56   #38
Dobranka
Wtajemniczenie
 
Avatar Dobranka
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 2 502
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88517606]Nie wiem, czy na całym Śląsku. W moim mieście wygląda to tak: ludzie wchodzą do autobusu, kupują albo kasują bilet (jeśli mają miesięczny to nie). Zajmują miejsce siedzące, albo stojące. Tak sobie tam siedzą, jak autobus zbliża się do ich przystanku, to wstają, czekają przy drzwiach i potem wychodzą.
Jak jeździłam autobusami w Lublinie, to ludzie wchodzili, kręcili się po tym autobusie, gdzieś sobie siadali, za chwilę przesiadali się w inne miejsce, czasem potem w jeszcze inne, jakaś obca kobieta siedząca za mną zaczęła do mnie gadać o czymś, w ogóle obcy sobie ludzie rozmawiali ze sobą o czymś tam. U mnie tego nie ma.[/QUOTE]

Ciekawe . Zapytałam właśnie koleżankę z Lublina czy siedzi na miejscu czy się przesiada i odpisała, że ona nigdy nie siada tylko się kręci po autobusie. Ja z kolei mieszkam w centralnej Polsce i lubię się przesiadać kilka razy ale czuję się wtedy dziwnie, bo raczej o ile się inni przesiadają to najwyżej raz i chyba rzadko.
__________________
"Gdy byłam małym chłopcem, myślałam, że poznam cię po kawałku chałwy."

Edytowane przez Dobranka
Czas edycji: 2021-02-17 o 10:00
Dobranka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 09:58   #39
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Cytat:
Napisane przez Dobranka Pokaż wiadomość
Ciekawe . Zapytałam właśnie koleżanki z Lublina czy siedzi na miejscu czy się przesiada i odpisała, że ona nigdy nie siada tylko się kręci po autobusie.

Ja też. Nie wiedziałam, że mam w sobie coś z Lublina

A z Kujaw pochodzę.
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 10:11   #40
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Cytat:
Napisane przez karawanna Pokaż wiadomość
Może to ci ze Śląska, co są za autonomią tego regionu
odlaczyc Sosnowiec od Polski? Czemu nie
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 10:33   #41
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Cytat:
Napisane przez Dobranka Pokaż wiadomość
Ciekawe . Zapytałam właśnie koleżankę z Lublina czy siedzi na miejscu czy się przesiada i odpisała, że ona nigdy nie siada tylko się kręci po autobusie. Ja z kolei mieszkam w centralnej Polsce i lubię się przesiadać kilka razy ale czuję się wtedy dziwnie, bo raczej o ile się inni przesiadają to najwyżej raz i chyba rzadko.
Faktycznie ciekawe, nigdy nie widziałam, żeby ludzie się kręcili po autobusie bez celu czy przesiadali po kilka razy, a w różnych miejscach korzystałam z komunikacji publicznej. Ale w Lublinie nie byłam.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 10:45   #42
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;88517913]Faktycznie ciekawe, nigdy nie widziałam, żeby ludzie się kręcili po autobusie bez celu czy przesiadali po kilka razy, a w różnych miejscach korzystałam z komunikacji publicznej. Ale w Lublinie nie byłam. [/QUOTE]


O przepraszam, to nie jest bez celu !
Jak się nie siada jeno wybiera 'miejsce stojące', to trzeba od czasu do czasu się przesunąć, bo a to pod oknem się zrobiło luźniej, a to z przodu autobusu, a to mamuśka z wózkiem wsiadła itd. itp. Taki tułaczy los tych, którzy nie siadają.
a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 10:49   #43
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

To nie tylko autobusy.
W Lublinie zauważyłam, że na targu można kupić wiele odmian jabłek, jeden facet potrafi mieć skrzynki z dziesięcioma różnymi i każda skrzynka jest podpisana, jaka to odmiana. Podobnie z gruszkami, tylko ich jest mniej. U mnie mają jedną odmianę jabłek, w porywach dwie i najczęściej są podpisane po prostu "jabłka".
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 12:02   #44
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 174
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88517606]Nie wiem, czy na całym Śląsku. W moim mieście wygląda to tak: ludzie wchodzą do autobusu, kupują albo kasują bilet (jeśli mają miesięczny to nie). Zajmują miejsce siedzące, albo stojące. Tak sobie tam siedzą, jak autobus zbliża się do ich przystanku, to wstają, czekają przy drzwiach i potem wychodzą.
Jak jeździłam autobusami w Lublinie, to ludzie wchodzili, kręcili się po tym autobusie, gdzieś sobie siadali, za chwilę przesiadali się w inne miejsce, czasem potem w jeszcze inne, jakaś obca kobieta siedząca za mną zaczęła do mnie gadać o czymś, w ogóle obcy sobie ludzie rozmawiali ze sobą o czymś tam. U mnie tego nie ma.[/QUOTE]
Wlasnie jade autobusem a mieszkam tam gdzie Ty i mam zupełnie inne spostrzeżenia. Ludzie dosiadaja sie mimo zakazu (ograniczona ilość miejsc) i zaczynają gadać.Obcy ludzie. Jadąc do przychodni starsza pani chciała ze mną podyskutować o pogodzie ale ja nie cierpię takich sytuacji ( znalazła inną ofiarę.)
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo


Edytowane przez Milennka03
Czas edycji: 2021-02-17 o 12:03
Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 12:11   #45
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Jest taka scena w "dniu świra" jak się ludzie jak durni przesiadają. Nie wiedziałam, że to sie dzieje w realu, ale i w Lublinie nie byłam.


[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88517971]To nie tylko autobusy.
W Lublinie zauważyłam, że na targu można kupić wiele odmian jabłek, jeden facet potrafi mieć skrzynki z dziesięcioma różnymi i każda skrzynka jest podpisana, jaka to odmiana. Podobnie z gruszkami, tylko ich jest mniej. U mnie mają jedną odmianę jabłek, w porywach dwie i najczęściej są podpisane po prostu "jabłka".[/QUOTE]

W tym przypadku Lublin jest bezdyskusyjnie górą.

Edytowane przez wlosomaniaczkaaa
Czas edycji: 2021-02-17 o 12:21
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 12:14   #46
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88517606]Nie wiem, czy na całym Śląsku. W moim mieście wygląda to tak: ludzie wchodzą do autobusu, kupują albo kasują bilet (jeśli mają miesięczny to nie). Zajmują miejsce siedzące, albo stojące. Tak sobie tam siedzą, jak autobus zbliża się do ich przystanku, to wstają, czekają przy drzwiach i potem wychodzą.
Jak jeździłam autobusami w Lublinie, to ludzie wchodzili, kręcili się po tym autobusie, gdzieś sobie siadali, za chwilę przesiadali się w inne miejsce, czasem potem w jeszcze inne, jakaś obca kobieta siedząca za mną zaczęła do mnie gadać o czymś, w ogóle obcy sobie ludzie rozmawiali ze sobą o czymś tam. U mnie tego nie ma.[/QUOTE]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88517971]To nie tylko autobusy.
W Lublinie zauważyłam, że na targu można kupić wiele odmian jabłek, jeden facet potrafi mieć skrzynki z dziesięcioma różnymi i każda skrzynka jest podpisana, jaka to odmiana. Podobnie z gruszkami, tylko ich jest mniej. U mnie mają jedną odmianę jabłek, w porywach dwie i najczęściej są podpisane po prostu "jabłka".[/QUOTE]
Bardzo ciekawe, lubię czytać o takich drobnych różnicach regionalnych.

U mnie w autobusach jak na Śląsku, ale jabłka mamy jak w Lublinie.
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 12:24   #47
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Jak tam nie widzę nic niestosownego w komentarzach i rozmowach dotyczących różnic regionalnych, wręcz przeciwnie, to bardzo ciekawe. Tylko liczą się intencje. Jak ktoś jest betonem, który nie rozumie, że można inaczej i z krzywą gębą wszystko krytykuje, bo u niego jest inaczej, lepiej, to się takiej rozmowy odechciewa.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 12:32   #48
Pani_Mada
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88517133]Może koleżanka po prostu mówi, co myśli.

Byłam w bliskich stosunkach z dwoma osobami z Lublina (jestem ze Śląska) i szczerze mówiąc też miewałam myśl, że widać, że są ze wschodu. Tyle, że im tego nie mówiłam.
Po prostu, wszystko inaczej, trudno tego nie zauważyć. Nawet ludzie w autobusach inaczej się tam zachowywali.[/QUOTE]

co to dokładnie oznacza? po czym widać, że ktoś jest ze wschodu?
Pani_Mada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 12:45   #49
gosia3216
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 20
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Cytat:
Napisane przez Dobranka Pokaż wiadomość
Ciekawe . Zapytałam właśnie koleżankę z Lublina czy siedzi na miejscu czy się przesiada i odpisała, że ona nigdy nie siada tylko się kręci po autobusie. Ja z kolei mieszkam w centralnej Polsce i lubię się przesiadać kilka razy ale czuję się wtedy dziwnie, bo raczej o ile się inni przesiadają to najwyżej raz i chyba rzadko.

Wiecie co? Tak czytam to, co piszecie i kurde, nigdy nie zwróciłam na to przesiadanie uwagi, mimo, że komunikacją miejską jeżdżę tu bardzo często. Muszę się przyjrzeć jak wsiądę do autobusu następnym razem, hahahahaha. Bo z tym rozmawianiem, to prawda, tutaj ludzie są mega otwarci i próbują gadać z każdym i to nie tylko w autobusach. Dla jednych to pewnie miłe, dla innych denerwujące jak nie mają czasu czy ochoty akurat z kimś gadać.

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Jak tam nie widzę nic niestosownego w komentarzach i rozmowach dotyczących różnic regionalnych, wręcz przeciwnie, to bardzo ciekawe. Tylko liczą się intencje. Jak ktoś jest betonem, który nie rozumie, że można inaczej i z krzywą gębą wszystko krytykuje, bo u niego jest inaczej, lepiej, to się takiej rozmowy odechciewa.
No właśnie, w tym cały problem. Bo inne to po prostu inne, a nie że od razu gorsze. Dla przykładu na moim drugim kierunku studiów mamy grupkę 6 osób, gdzie każdy jest z innego regionu Polski (akurat tak się ciekawie trafiło) i zdarzały się na ten temat dyskusje, czy to a propos słów, czy tradycji świątecznych, życia po prostu codziennego, ale nikt nie kręcił nosem na ślubie naszej koleżanki, tylko normalnie się razem bawiliśmy i czasem ktoś wrzucił coś w stylu, "oo, a dlaczego tak / inaczej niż u mnie, ale też fajnie". Tak więc zgadzam się z Tobą w 100 procentach, bo intencja i sposób w jaki wypowiada się słowa mają ogromne znaczenie.
gosia3216 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 13:08   #50
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
Wlasnie jade autobusem a mieszkam tam gdzie Ty i mam zupełnie inne spostrzeżenia. Ludzie dosiadaja sie mimo zakazu (ograniczona ilość miejsc) i zaczynają gadać.Obcy ludzie. Jadąc do przychodni starsza pani chciała ze mną podyskutować o pogodzie ale ja nie cierpię takich sytuacji ( znalazła inną ofiarę.)
A masz porównanie z Lublinem?
Ja przez te wszystkie lata, jak mieszkam u nas w mieście tylko raz miałam sytuację, że jakiś obcy facet ze mną rozmawiał całą drogę w autobusie.
Pomijam sytuację koronawirusa. Dosiadają się mimo zakazu wszędzie, gdzie w tym czasie byłam. Nie widzę w tym niczego dziwnego szczerze mówiąc, miejsc o połowę mniej, a dojechać trzeba. I nie każdemu odpowiada stanie całą drogę.
Z tymi autobusami to też nie tylko moje spostrzeżenie, jak do naszego miasta przyjeżdżali z Lublina, to też to zauważali, że jest inaczej.


---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia3216 Pokaż wiadomość
Wiecie co? Tak czytam to, co piszecie i kurde, nigdy nie zwróciłam na to przesiadanie uwagi, mimo, że komunikacją miejską jeżdżę tu bardzo często. Muszę się przyjrzeć jak wsiądę do autobusu następnym razem, hahahahaha. Bo z tym rozmawianiem, to prawda, tutaj ludzie są mega otwarci i próbują gadać z każdym i to nie tylko w autobusach. Dla jednych to pewnie miłe, dla innych denerwujące jak nie mają czasu czy ochoty akurat z kimś gadać.
To mi się bardzo rzuciło w oczy, jak bywałam w Lublinie. Że tam obcy ludzie dużo więcej ze sobą gadają i są tacy właśnie otwarci.

Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Czas edycji: 2021-02-17 o 13:11
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 13:17   #51
Ava_
Zakorzenienie
 
Avatar Ava_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 4 865
pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Cytat:
Napisane przez _medianoche Pokaż wiadomość

-W szkołach "śląskie" dzieciaki upierały się na mówieniu do mnie po śląsku, którego nie rozumiem. Pamiętam zwroty typu "Dej bajsa kanapki", "Na śniadanie jadłem papećka", "Ciepnij no ten długopis mi". Nie rozumiem.

-Jak była ich duża grupa to mówili między sobą po śląsku i nabijali się, że ich nie rozumiemy. Przez to było dużo podziałów na "nas" i "śląskie dzieciaki". Sami ten podział tworzyli.

-Rodzice tych dzieci zdawali się być normalni i od razu przechodzili na "polski" jak ich nie rozumieliśmy.

-Cierpieli na jakiś kompleks mniejszości. Dużo z nich jeździło do Niemiec do pracy i potem wracali bardziej niemieccy od Niemców. Jakby mogli to by Niemcom w tyłek weszli. Wszystko, co niemieckie było wychwalane. Wiem, że w innych rejonach też są tacy ludzie.

-Nie podobało mi się, że w tym rejonie niemiecki był traktowany poważnie, jako "język mniejszości". W szkołach w moim rejonie niemiecki był zawsze na bardzo wysokim poziomie. Nawet jak nauczyciele się zmieniali to poziom był bardzo wysoki.

Angielskim nikt się nie przejmował. Angielski leżał i kwiczał bo niemiecki był "ważny". I nazwy ulic były po polsku i niemiecku. W Niemczech, chyba w rejonie Nadrenii jest najwięcej Polaków i jakoś tam ulic po polsku i niemiecku nie ma. Niemcy też długo się ociągali z nadaniem Polakom statusu mniejszości. Rozumiem, że Górny Śląsk to były kiedyś niemieckie tereny, ale bez przesady z tym włażeniem im w tyłek.
(...)

Mam bardzo podobne wspomnienia. Wypisz wymaluj moje liceum. Jestem z miasta i do mojej szkoły dojeżdżało mnóstwo dzieciaków z pobliskich wsi. Dokładnie takie same zachowania. Trzymanie się tylko swoich, niemiecki uber alles i nauczyciele od angielskiego zmieniani 3x w ciągu roku, kto by się tam przejmował poziomem. Ktoś się zapyta co znaczy jakieś słówko po slasku to hehe zamiast wytłumaczyć.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Ava_
Czas edycji: 2021-02-17 o 13:18
Ava_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 13:18   #52
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 02:52
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 13:30   #53
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88518548]Treść usunięta[/QUOTE]
6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 13:51   #54
Milennka03
Zakorzenienie
 
Avatar Milennka03
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 8 174
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88518504]A masz porównanie z Lublinem?
Ja przez te wszystkie lata, jak mieszkam u nas w mieście tylko raz miałam sytuację, że jakiś obcy facet ze mną rozmawiał całą drogę w autobusie.
Pomijam sytuację koronawirusa. Dosiadają się mimo zakazu wszędzie, gdzie w tym czasie byłam. Nie widzę w tym niczego dziwnego szczerze mówiąc, miejsc o połowę mniej, a dojechać trzeba. I nie każdemu odpowiada stanie całą drogę.
Z tymi autobusami to też nie tylko moje spostrzeżenie, jak do naszego miasta przyjeżdżali z Lublina, to też to zauważali, że jest inaczej.
.[/QUOTE]Z Lublinem nie ale z Krakowem w którym spędziłam pół życia tak i właśnie bardzo mnie dziwi ta gadatliwość ludzi w mzk w tym mieście a ja tego nie znoszę.Co do miejsc to dziwię się bo nie przyszło mi do głowy nigdy zająć miejsca jeśli jest połowa do wykorzystania.I widuję sporo młodych ludzi którzy na nich siadają bez żadnego ale.
__________________


a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle

-fasolinno-



siestowo


Edytowane przez Milennka03
Czas edycji: 2021-02-17 o 13:53
Milennka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 13:54   #55
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88518256]Bardzo ciekawe, lubię czytać o takich drobnych różnicach regionalnych.

U mnie w autobusach jak na Śląsku, ale jabłka mamy jak w Lublinie. [/QUOTE]
U mnie na Śląsku (choć myślę, że na wschód od Noane) na targu zawsze jest kilka rodzajów jabłek.
Cytat:
Napisane przez Ava_ Pokaż wiadomość
Mam bardzo podobne wspomnienia. Wypisz wymaluj moje liceum. Jestem z miasta i do mojej szkoły dojeżdżało mnóstwo dzieciaków z pobliskich wsi. Dokładnie takie same zachowania. Trzymanie się tylko swoich, niemiecki uber alles i nauczyciele od angielskiego zmieniani 3x w ciągu roku, kto by się tam przejmował poziomem. Ktoś się zapyta co znaczy jakieś słówko po slasku to hehe zamiast wytłumaczyć.
Mówienie po śląsku pamiętam z podstawówki, wtedy się trochę nauczyłam, czy raczej osłuchałam, ale nie pamiętam, żeby nieznajomość była jakoś szykanowana... W liceum w ogóle, niektórzy umieli po śląsku, ale nie używali na co dzień - albo tego nie zauważałam. Może inny rejon? Ludzi z wiosek to u mnie nie było wcale (wśród niektórych znajomych z podstawówki i gimnazjum to wręcz rodzina na wsi nie była dobrze widziana ).
A niemiecki w szkole leżał i kwiczał, aż mi teraz szkoda.

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Milennka03 Pokaż wiadomość
Z Lublinem nie ale z Krakowem w którym spędziłam pół życia tak i właśnie bardzo mnie dziwi ta gadatliwość ludzi w mzk w tym mieście a ja tego nie znoszę.Co do miejsc to dziwię się bo nie przyszło mi do głowy nigdy zająć miejsca jeśli jest połowa do wykorzystania.I widuję sporo młodych ludzi którzy na nich siadają bez żadnego ale.
Mnie to nie dziwi. Tyle że zastanowiłabym się, czy osoba, obok której siadam, ma coś przeciwko.
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 18:15   #56
Gloryy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 33
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Spotkałam się tylko raz z podkreślaniem, że jest się z "lepszej" Polski, a mianowicie moja ciocia (rodowita Warszawianka) kiedy przyjeżdżała do nas na wakacje (nieduża miejscowość w woj. pomorskim) bardzo chętnie podkreślała, że u nas to straszna wiocha i nic nie ma. Przyjeżdżała z własną kawą, herbatą i innymi produktami, bo tutaj tego pewnie nie kupi , jej córka za to kiedy byłam u nich parę dni, chętnie podkreślała, że jestem z małego miasteczka uśmiechając się pod nosem. Na szczęście jej znajomi byli normalni i nic sobie z tego nie robili patrząc z niezrozumieniem na jej podłe żarciki Oprócz tych dwóch osób nie znam nikogo kto by czuł się lepszy, bo jest skądś tam.. a znam wielu ludzi z całej Polski. Czasem wymienialiśmy się ciekawostkami z naszych regionów albo liczyliśmy ile osób wychodzi na pole a ile na dwór Wszystko na pełnym luzie i z sympatią.
Do mojej szkoły średniej dojeżdżało mnóstwo dzieciaków z okolicznych wiosek i choć większość z nich doskonale znała kaszubski, rozmawialiśmy po polsku. Czasem wtrącali jakieś kaszubskie zwroty, ale raczej każdy wiedział o co im chodzi, nie tworzyli żadnych enklaw. Nikt nie czuł się lepszy, czy gorszy z tego względu, że zna kaszubski, czy że ktoś jest z wioski. W szkole większy był nacisk na angielski. Kaszubski był taką ciekawostką, fajnym dodatkiem i wielu nauczycieli to chwaliło, ale nikt nie stawiał jakichś podziałów. Moja babcia przeprowadzając się z Lubelszczyzny na Kaszuby w latach 70. miała trudniej, bo wszyscy sąsiedzi porozumiewali się kaszubszczyzną i nie mogła się z nimi dogadać Po prostu dla nich to było naturalne i łatwiej im się mówiło w tym języku, nie po złości czy żeby coś komuś udowadniać.
Gloryy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 18:26   #57
lwia paszcza
Zakorzenienie
 
Avatar lwia paszcza
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Cytat:
Napisane przez Gloryy Pokaż wiadomość
Spotkałam się tylko raz z podkreślaniem, że jest się z "lepszej" Polski, a mianowicie moja ciocia (rodowita Warszawianka) kiedy przyjeżdżała do nas na wakacje (nieduża miejscowość w woj. pomorskim) bardzo chętnie podkreślała, że u nas to straszna wiocha i nic nie ma. Przyjeżdżała z własną kawą, herbatą i innymi produktami, bo tutaj tego pewnie nie kupi , jej córka za to kiedy byłam u nich parę dni, chętnie podkreślała, że jestem z małego miasteczka uśmiechając się pod nosem. Na szczęście jej znajomi byli normalni i nic sobie z tego nie robili patrząc z niezrozumieniem na jej podłe żarciki Oprócz tych dwóch osób nie znam nikogo kto by czuł się lepszy, bo jest skądś tam.. a znam wielu ludzi z całej Polski. Czasem wymienialiśmy się ciekawostkami z naszych regionów albo liczyliśmy ile osób wychodzi na pole a ile na dwór Wszystko na pełnym luzie i z sympatią.
Do mojej szkoły średniej dojeżdżało mnóstwo dzieciaków z okolicznych wiosek i choć większość z nich doskonale znała kaszubski, rozmawialiśmy po polsku. Czasem wtrącali jakieś kaszubskie zwroty, ale raczej każdy wiedział o co im chodzi, nie tworzyli żadnych enklaw. Nikt nie czuł się lepszy, czy gorszy z tego względu, że zna kaszubski, czy że ktoś jest z wioski. W szkole większy był nacisk na angielski. Kaszubski był taką ciekawostką, fajnym dodatkiem i wielu nauczycieli to chwaliło, ale nikt nie stawiał jakichś podziałów. Moja babcia przeprowadzając się z Lubelszczyzny na Kaszuby w latach 70. miała trudniej, bo wszyscy sąsiedzi porozumiewali się kaszubszczyzną i nie mogła się z nimi dogadać Po prostu dla nich to było naturalne i łatwiej im się mówiło w tym języku, nie po złości czy żeby coś komuś udowadniać.

no ale przynajmniej jest RODOWITA. Nic mnie tak nie wkurza, jak słoiki pozujące na państwo z miasta. Tak jak moja kuzynka, której matka pochodzi z maleńkiej WIOSKI spod Lublina. Zresztą sama kuzynka mieszka teraz praktycznie na obrzeżach miast, do centrum stamtąd jest dosyć daleko. Ja teraz, mieszkając pod samym Tarnowem, mam do niego bliżej, niż ciotka do Lublina miała, ale cóż, nie jestem osobą, która innym by takie drobiazgi wypominała. Szkoda, że nie wszyscy się do takich prostych zasad stosują.
lwia paszcza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 18:54   #58
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Generalnie ludzie z Górnego Śląska mają dość silne poczucie tożsamości narodowej i wynika to z wielu rzeczy, także tego, jak Śląsk był i jest traktowany przez centrum, ale w zasadzie nie wiem, czemu ten wątek poszedł w tę stronę, skoro pani blefuje i jest z Zagłębia, a nie ze Śląska

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 19:01   #59
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-02-17, 19:26   #60
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
Dot.: pochodzenie w Polsce to podstawa :(

Cytat:
Napisane przez lwia paszcza Pokaż wiadomość
no ale przynajmniej jest RODOWITA. Nic mnie tak nie wkurza, jak słoiki pozujące na państwo z miasta. Tak jak moja kuzynka, której matka pochodzi z maleńkiej WIOSKI spod Lublina. Zresztą sama kuzynka mieszka teraz praktycznie na obrzeżach miast, do centrum stamtąd jest dosyć daleko. Ja teraz, mieszkając pod samym Tarnowem, mam do niego bliżej, niż ciotka do Lublina miała, ale cóż, nie jestem osobą, która innym by takie drobiazgi wypominała. Szkoda, że nie wszyscy się do takich prostych zasad stosują.
A ja nie widzę różnicy, wywyższanie to wywyższanie. Wydaje mi się, że wyśmiewanie ludzi z PROWINCJI bo wydaje im się, że są RODOWICI tworzy wrażenie, że ci rodowici to jakaś lepsza kategoria ludzi jednak.
3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-05-09 19:43:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:27.