|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
|
Narzędzia |
2010-12-13, 18:02 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
moje są źle obcięte tym razem, w ogóle nie chcą się układać ida w takie loki i wyglądam jakbym walnęła ondulację , jak taka babcia po 80tce
---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ---------- Dotka modne jest to, co się nam podoba Ja wychodzę z takiego założenia Ledwo dziś żyję, miałam dużo pracy. Nawet na ten telefon nie miałam okazji. Jutro to zrobię
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-12-13, 18:03 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Ooo coś jak ma Braunek?
Ninedin dzwoniłaś?Doczyt ałam już
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł Edytowane przez Dotka81 Czas edycji: 2010-12-13 o 18:09 |
2010-12-13, 19:11 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
akurat braunek to ma fajny fryz moim zdaniem
JA JESTM ZA TO KOSZMARNA OSTATNIO. BOZEEE, pO JAKA CHOLERE JA SE TA GZRYWKE OBCIELAM, NIECH MNIE KTOS OSWIECI |
2010-12-14, 08:22 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
A po co ja ścinałam jak miałam już fajną długość?
Tak już mamy i nic na to nie poradzimy
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-14, 13:30 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Polnocny Zachod
Wiadomości: 127
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
|
2010-12-14, 13:54 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Mój teraz mówi "Zapuszczaj" ciekawe kiedy menda zmieni zdanie
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-14, 14:05 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
znowu miałam dziś młyn w pracy...
jeszcze święta się zblirzają i robota w domu
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-12-14, 14:07 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
I nie zadzwoniłaś?
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-14, 16:12 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
|
2010-12-14, 17:38 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Co się dzieje?
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-14, 17:42 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Nawet nie miałam chwili się po podrapać
Jutro może będzie luźniej... O jakiej Braunek mówicie?
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-12-14, 17:48 | #42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Małgorzacie.
Teraz grała w Miłości nad rozlewiskiem.
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-15, 10:02 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Meldować się
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-15, 10:52 | #44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
I ona ma kręcone?
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-12-15, 10:56 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Całość dłuższa tylko grzywka króciuteńka
Czasem to ma pofalowane, czasem proste O tą grzywkę u niej mi chodziło Wczoraj się widziałam z koleżanką, która organizowała sesję zdjęciową. Stylistka, która tam była obecna, powiedziała jej, że moja grzywka jest koszmarna i najlepiej mi bez tylko jak tu zapuszczać teraz bez grzywki Kupiłaś tą torebkę?
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-15, 17:12 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Wstawię jak się dowiem jak to zrobić...bo jeszcze nie próbowałam...no i muszę ściągnąć z aparatu na kompa...Ale wyglądam okropnie...oszczegam
__________________
A więc zaczynam zapuszczać włosy....-10.12.2010rok- 3mm, 21.12.-9mm...03.01.2011-16mm10.01.2011r-2cm10.02.2011-3,3cm 22.12.2010r- kuracja nisim start 10.02.2011r- Jak narazie nie zauważyłam jakiś super zmian w szybkości porostu włosów |
2010-12-15, 20:07 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Muszę wam napisać, że was podziwiam. Ja bym się nie odważyła tak ściąć na zapałkę. Ścięłam raz dość krótko bo zniszczyłam sobie włosy to już wtedy prawie płakałam - a na zapałke to już w ogóle.
|
2010-12-16, 07:09 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Cytat:
jedynie kobiety maja z tym jakis problem. a i tak poparu miesiacach po zapalce pozostaje tylko wspomnienie,po roku ma sie kitke a po dwoch kite.wiec ani tu co podziwiac ani nad czym plakac |
|
2010-12-16, 10:26 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Oficjalnie oświadczam, że zapuszczam włosy
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-16, 10:56 | #50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
nie no spoko dotka. do kiedy obowiazuje twoje oswiadczenie??? ---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ---------- ciekawe gdzie jest moj nisim fast |
2010-12-16, 11:26 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 532
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
może dla Ciebie. Ja bym jednak tak nie mogła. Całe życie miałąm długie.. teraz mam krótkie i ciężko - nie mogę się doczekać aż urosną.. nie mogę na siebie patrzeć w tych krótkich - a jeszcze jakbym się obcięła na zapałkę to już w ogóle..
Także jak dla mnie jest co podziwiać |
2010-12-16, 12:38 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
ja od roku probuje zapuscic wlosy - jak dotad bezskutecznie.
juz dawno powinnam miec spora kitke - jednak wciaz cos podcinam i psoce i mam minikiteczke dopiero. i superkrotka i superwygryziona grzywke. jak mnie ktos widzi to pyta - o znow sie ostrzyglas? dopiero jak sie odwracam okazuje sie ze jednak nie i mam wlosy sciagniete do tylu. teraz pzrez wlasna glupote zniszczylam sobie wlosy - mam bardzo blond i loki - ale zachcialo mi sie prostowac, coby widac bylo ze jednak rosna - efekt - na dlugosci 10 cm - a wiec tyle co mi tam uroslo mam pzresuszone i straszne wlosy. zatem stanie sie to co powinno sie stac juz dawno. wlosy w kiteczke, czapa na leb i oby do wiosny. nawilzanie, dbanie, sranie w banie. powtorka z zeszlego roku. tyle ze w zeszlym roku to bylo zapuszczanie z niczego, a teraz utzrymanie tego co juz zapuscilam, zeby nie stracic roku boze swiety |
2010-12-16, 13:01 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Oświadczenie obowiązuje do czasu aż zetnę znowu
A tak serio to gdyby mi ktoś mądrze poradził co robić z tą odrastającą parszywną grzywką to byłoby mi łatwiej
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-16, 14:52 | #54 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Yattamanka ja też miałam całe życie długie włosy...przez trwałą mam teraz na zapalkę bo krótkiej fryzurki nie dało się zrobić a raczej wyglądałam w niej tragicznie...poza tym wlosy odpadały mi przy głowie...I ścięłam na zapałkę...Też mi przykro jak patrzę w lustro...Narazie chodzę w czapce jak wychodzę, na szczęście nie pracuję bo jestem na urlopie wychowawczym...mąż już się przyzwyczaił...ale zapytał z przestrachem czy nie mam zamiaru tak sobie ciągle ścinać...oczewiście nie mam zamiaru bo nie czuję się kobieco...chcę zapuścić swoje dlugie naturalne( niestety jestem szatynką) włosy...zobaczymy jak to będzie. W domu chodzę bez skrępowania i przywykłam do swojego odbicia w lustrze...ale tylko tyle...przywykłam... I czekam aż urosną. A to wszystko traktuję jak nowe jedyne w swoim rodzaju przeżycie...nowe doświadczenie
---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ---------- Wczoraj ścięłam męzowi włosy maszynką...i mamy teraz podobnie...tylo,że on ma zakola...do tej pory chodził do fryzjera...bo ja nie miałam odwagi mu ściąć bo on zostawiał sobie grzywkę...ale teraz chciał bez grzywki to mu zjechałam głowę jak swoją A dzisiaj obciachałam synka...ma półtorej roku...miał grzywkę,że do oczu mu szła i nozyczkami się bałam bo uciekał...to mu obcięłam maszynką...na wiosnę będzie miał już ładne takie 3-5 cm włoski Może mu zgęstnieją... ---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ---------- Jak się wstawia zdjęcia....mam wejść do ustawień i tam gdzie są galerie je wstawić czy jakoś inaczej?
__________________
A więc zaczynam zapuszczać włosy....-10.12.2010rok- 3mm, 21.12.-9mm...03.01.2011-16mm10.01.2011r-2cm10.02.2011-3,3cm 22.12.2010r- kuracja nisim start 10.02.2011r- Jak narazie nie zauważyłam jakiś super zmian w szybkości porostu włosów Edytowane przez k_eyti Czas edycji: 2010-12-16 o 14:45 |
|
2010-12-16, 15:00 | #55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Chyba znalazłam jak się dodaje...tylko się nie śmiejcie....
dodam moje z długimi ale już nie tak jak kiedyś...po bląd pasemkach skróciłam...i w kitce...no i teraz...tragedia. Załącznik 3609322 Załącznik 3609323 Załącznik 3609324 Załącznik 3609325
__________________
A więc zaczynam zapuszczać włosy....-10.12.2010rok- 3mm, 21.12.-9mm...03.01.2011-16mm10.01.2011r-2cm10.02.2011-3,3cm 22.12.2010r- kuracja nisim start 10.02.2011r- Jak narazie nie zauważyłam jakiś super zmian w szybkości porostu włosów Edytowane przez k_eyti Czas edycji: 2011-01-04 o 12:57 |
2010-12-16, 15:02 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 55
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Te zdjęcia robiłam pierwszego dnia po ścięciu...więc i mina niewyraźna...przestraszon a...
__________________
A więc zaczynam zapuszczać włosy....-10.12.2010rok- 3mm, 21.12.-9mm...03.01.2011-16mm10.01.2011r-2cm10.02.2011-3,3cm 22.12.2010r- kuracja nisim start 10.02.2011r- Jak narazie nie zauważyłam jakiś super zmian w szybkości porostu włosów Edytowane przez k_eyti Czas edycji: 2010-12-16 o 15:03 |
2010-12-16, 15:31 | #57 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
napiszę z boku
Laudik a gdzie jakaś foteczka? Dotka normalnie osłabiłaś mnie z tym postanowieniem Torebki jeszcze nie kupiłam nie miałam czasu...., ale za to znalazłam chwilę na jeden telefon...
__________________
Umysł w stanie blond |
2010-12-16, 16:52 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Ślicznie Ci w tej zapałce
Masz śliczną twarz i jest Ci bardzo do twarzy w tych krótkich Absolutnie nie masz się czego wstydzić
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
2010-12-16, 17:03 | #59 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: skad sie da ;)
Wiadomości: 3 498
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Cytat:
ladnie w tych dlugich, no ladnie ale tak jakos, wiesz, zwyczajnie. a my tu mamy tendencje do wysokich amplitud ladna buzka,wyglada okej, nie widze zadnej tragedii. a jesli sie czujesz tragicznie to tylko wina twojego nastawienia. poza tym - w marcu po zapalce bedzie tylko wspomnienie, a do lata to juz w ogole a jeszcze do tego jak siedzisz na wychowawczym to juz mozesz robic co ci sie podoba. nawet rogi sobie wyhodowac ---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ---------- Cytat:
wyrwalam sobie gzrywke do pol glowy, reszte celem ocalenia zwiazuje do tylu choc to rece sobie powinnam zawiazywac, serio. co wejde do lazienki to jakos reka sama wedruje do koszyczka, nozyczki wskakuja do rak, potem jakas mgla zaslanai mi oczy a potem swiadomosc wraca i juz ****a pol gzrywki u***ane |
||
2010-12-16, 17:16 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 305
|
Dot.: Kobieta na "zapałkę". Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy - cz.II
Wywal nożyczki do śmietnika
__________________
Z wierzchu anioł, w oczach diabeł |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:57.