2017-11-09, 12:32 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;78669076]Autorko, na podstawie ostatnich postów, WYDAJE MI SIĘ, że wszystko musi być po Twojemu i wg jedynego słusznego (=Twojego) podejścia do życia. Nawet obcy ludzie w internecie tak muszą żyć [/QUOTE]
??? |
2017-11-09, 13:24 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Co Ty jeszcze robisz z tym mamusinym pysiem. Niech sobie dalej jezdzi z pania Matka -szoferem, zarzadca i doradca a pysia-mysia na Twoim miejscu zostawilabym w spokoju.
|
2017-11-09, 13:44 | #63 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Telenoweli pt. mam problem (x100) ze "zuą" teściową ciąg dalszy? Ile jeszcze wątków natrzepiesz, zanim dotrze do Ciebie, że widać to jest jednak facet dla Ciebie (skoro tyle rzeczy w jego przyzwyczajeniach, zachowaniach Ci przeszkadza) i mogłabyś już dawno mieć innego i normalnie żyć? Albo nawet być sama (to nie zbrodnia) i mieć święty spokój.
I tak się w końcu rozstaniecie. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2017-11-09 o 13:46 |
2017-11-09, 14:02 | #64 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Dobre! Że też nie sprawdziłam wcześniej. No faktycznie dobrali się jak w korcu maku, jedno drugiego warte.
|
2017-11-09, 14:07 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
'Fajny z niego facet, uwielbiam spedzac z nim czas, planowac wspolna przyszlosc, interesy (to nasze wspolne hobby). Co w nim lubie i kocham najbardziej to to, ze potrafi sluchac, rozmawiac i budowac kompromis, co wielu facetom przeychodzi z trudnoscia. '
no widać jak ma się to np do planowania wakacji. Go nie zmienisz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
2017-11-09, 14:30 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Po przeczytaniu wiecej postow tez uwazam, ze wyjazd z mama nie jest niczym zlym, ale wystawienie Cie, bo nagle mama znalazla oferte nie jest fajne. To Ty powinnas byc priorytetem i powinniscie pojechac razem tak jak mowiliscie. Z mama by pojechal innym razem. Przyjrzalabym sie blizej ogolnie jego relacji z mama.
Oczywiscie sa mezczyzni, ktorzy nie lubia organizowac wyjazdow. Jednak to nie oznacza, ze mozna tak postapic. Moj facet nie lubi organizowac, ale i tak czasem podzielimy sie organizacja lub czasem faktycznie wiekszosc lub wszystko organizowalam, ale mi to nie orzeszkadza, bo to nic trudnego i nawet to lubie, ze mam wplyw gdzie spimy, czesto co zwiedzimy. Moj facet potem chetnie ze mna zwiwdza, bo tez polubil i tez ma na miejscu juz swoje pomysly, ale cieszy sie, ze sama organizacja go bardziej ominela |
2017-11-09, 16:19 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Z ciekawości - dlaczego?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2017-11-09, 16:28 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Powiem z perspektywy matki. Mam syna 19 letniego. I choc bardzo go kocham, kiedy pomysle, ze osiaga wiek 33 lata i jedzie ze mna na wakacje, spi w jednym pokoju i to ja wszystko zalatwiam i place, to cos poszlo nie tak. Bardzo nie tak. A gdy jeszvze ma dziewczyne i mimo to woli mnie, to mysle, ze jej nie kocha i bedzie wisial na mnie do smierci. Chce dla syna czegos wiecej niz wakacjinz mamuska
|
2017-11-09, 16:31 | #69 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Bo mając do wyboru dziki seks z Partnerką na hiszpańskiej plaży i budowanie fajnych "związkowych" wspomnień na przyszłość oraz dzikie... wylegiwanie z matką na tejże, trzeba mieć nie po kolei w głowie, by wybrać matkę. Lub, zwyczajnie, nieodciętą pępowinę, jak w przypadku faceta autorki.
Tak czy siak wrażenie obciachu mogłoby stłumić jedynie ostatnie stadium raka i ostatni miesiąc jej życia (matki, nie Partnerki). |
2017-11-09, 16:40 | #70 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Cytat:
Cytat:
Ale wakacje z rodzicem nie wykluczają szczęśliwego związku, wakacji z partnerem, wakacji ze znajomymi. Wiele osób wyjeżdża gdzieś częściej niż raz na rok. Co roku robię jakiś wypad z mamą i bardzo lubię ten zwyczaj. Przeważnie śpimy w jednym pokoju, bo po jaką cholerę miałabym opłacać dwa pokoje w hotelu? Według waszej logiki mam nie po kolei w głowie, nieodciętą pępowinę, nie kocham męża albo coś poszło nie tak w moim rozwoju.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
||
2017-11-09, 16:46 | #71 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Jak przykład autorki słusznie dowodzi wakacje z rodzicem nie wykluczają szczęśliwego związku - fakt, ale też do niego nie przybliżają. Chyba jednak wręcz przeciwnie.
Oczywiście wszystko jest kwestią doboru partnera. Jednej kobiecie nie przeszkadza mamusia w pakiecie, a inna jednak będzie walczyć o niezależnego partnera. Stąd konflikty. Aaa, w tym konkretnym przypadku wakacje z rodzicem wykluczyły wakacje z Partnerką. |
2017-11-09, 16:46 | #72 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 99
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Cytat:
|
|
2017-11-09, 16:48 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Czyli bliska więź z rodzicem wyklucza niezależność?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2017-11-09, 16:48 | #74 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Cytat:
Myślę, że w tym przypadku wyklucza. Skoro facet nawet sam nie może pojechać po partnerkę, bo zaraz im się matka wtarabania, to coś ewidentnie nie gra. Edytowane przez Mad_Max Czas edycji: 2017-11-09 o 16:49 |
|
2017-11-09, 17:07 | #75 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Cytat:
|
|
2017-11-09, 17:10 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
No, jeśli facet wybrałby się na jedyny wyjazd w roku z kimkolwiek innym niż ja, to krew by mnie zalała. I nie miałoby wcale znaczenia czy ten ktoś to mama, kolega czy kulawy pies sąsiada. Nie pojmuję więc rozumowania autorki że wyjazd z kolegą to jeszcze ujdzie, ale z mamą to już "chore".
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2017-11-09, 17:15 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Cytat:
na moje oko ten facet też czuje, że Autorka nie jest miłością jego życia. nie chciał pakować pieniędzy w wspólny wyjazd i propozycja wyjazdu sponsorowanego przez mamę była dla niego opcją idealną. |
|
2017-11-09, 17:17 | #78 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
To jest wizaż, nie przetłumaczysz. Jak po osiemnastce gadasz z rodzicami częściej niż raz w miesięcu (telefonicznie oczywiście) i widujesz ich częściej niż dwa razy w roku "na święta" (też absolutnie nie wszystkie) masz nieodciętą pępowinę, Twój związek się sypie i w ogóle masz coś z garem.
Boże, jak mi żal ludzi, którzy mają niefajnych rodziców, jakieś pokręcone relacje w których brak prawdziwej bliskości i brak jakiegoś poczucia własnej wartości, samo-świadomości, tak, że muszą "udowadniać" swoją dojrzałość minimalizując kontakt z własnymi rodzicami. |
2017-11-09, 17:21 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
O tak, pamiętam wątek w którym jedna z wizażanek wmawiała mi, że ja MUUUSZĘ dzwonić do mamy i bez tego umrę i jakie to jest chore.
Można tylko współczuć.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
2017-11-09, 17:53 | #80 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 844
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
|
2017-11-09, 17:57 | #81 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Cytat:
I dalej nie rozumiem dlaczego autorka uważa że wyjazd z kolegami jest "zdrowszy" od wyjazdu z matką. Cytuję " dla mnie bardziej normalne byloby gdyby pojechal gdzies np. z kumplami".
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
2017-11-09, 18:09 | #82 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Cytat:
To co jest u autorki to inna para kaloszy, tyle, że tam u nich jest posypane wszystko i ta jedna sytuacja z wyjazdem to małe piwo. |
|
2017-11-09, 18:18 | #83 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Cytat:
|
|
2017-11-09, 18:20 | #84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Cytat:
Nie powinno w ogóle dojść do sytuacji w której ktoś musi wybierać - partner albo rodzic. I jeśli jest to jedyny wyjazd w roku, tak jak już pisałam, to inna kwestia. Ale autorka zadała otwarte pytanie do wszystkich - czy wyjazd z rodzicem jest czymś normalnym. Dla mnie jest, tak samo jak wyjazd z przyjaciółmi. Nie rozumiem rozróżniania, że wyjazd z kumplami jest ok, ale z mamą to patologia.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato. https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0 |
|
2017-11-10, 13:35 | #85 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;78667781]Znowu usiłujesz ośmieszać inny styl życia, żeby samą siebie przekonać, że masz rację. Czy ty myślisz, że oni ci to robią na złość? Twój facet nie ma żadnej odgórnej powinności budowania sobie życia bez matki na pierwszym planie. Może sobie budować co chce, a ty nie masz obowiązku w tym uczestniczyć, jeśli ci się nie podoba. Zresztą z twojego opisu nie wynikało, że coś wspólnie planowaliście, a raczej że planowaliście planować i niezbyt wam wyszło.
Nie tędy droga. Wątek nie jest o mnie i stawiając mnie w twojej sytuacji nie przekonasz mnie, że twój facet i jego matka są nienormalni. Ja przede wszystkim nie wyobrażam sobie mieć męża i dzieci, a gdyby mój facet zapragnął sobie pojechać na wakacje z kimkolwiek, to tylko poczułabym ulgę, że sama nie muszę się nigdzie ruszać.[/QUOTE] A ty probujesz udowodnic, ze twoja prawda jest jedyna I sluszna I najprawdziwsza? No wiesz, chyba z lekka ci sie pomieszaly swiaty I racje.. Nie umiesz sobie wyobrazic meza I dzieci? To jak mozesz zrozumiec zasade funkcjonowania zwiazku I partnerstwa? To zdecydowanie nie twoja planeta, wiec daruj sobie moze analize podejscia I wymagan autorki wobec partnera I doroslego badz co badz faceta, ktory nie moze, albo nie umie oderwac sie od mamcinej kiecki. A co do autorki... Oczywiscie, ze masz racje uwazajac swojego faceta I jego relacje z matka za nienormalne. Wspolczuje serdecznie, ale nie uwazam zeby oboje chcieli sie zmienic ze wzgledu na twoj dyskomfort. Szybciej ty stracisz cierpliwosc do bycia piatym kolem u wozu |
2017-11-10, 13:48 | #86 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Cytat:
|
|
2017-11-10, 14:02 | #87 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ---------- [1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;7870157 6]Co za bełkot. O co Ci w ogóle chodzi?[/QUOTE] Wiadomo o co. Kolejna ma problem z tym, że związek i partnerstwo to co innego niż mąż i dzieci. |
|||
2017-11-10, 15:43 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
Znam 2-wie rodziny, ktore z dziecmi jezdza na urlopy.
1-wsza rodzina, to chlopak 35 lat i dziewczyna 33 lata. Co tydzien wspolne obiady, codzienny kontakt telefoniczny. Corka, panna z dzieckiem (4 l). Jeszcze na poczatku jej facet uczestniczyl w rodzinnych urlopach, w obiadkach ale w koncu chyba nie wytrzymal i sie rozstali. Gdy urodzilo im sie dziecko, to rodzice dziewczyny z tej wielkiej radosci zainstalowali w dziecinnym pokoju kamerke, zeby widzieli, jak wnuniu slicznie bawi sie i spi. Obecnie dziewczyna, juz caly czas przebywa u mamy , bo cale zycie toczy sie u rodzicow. Zapraszani goscie dziela stol z ich dziecmi i wnusiem. Chlopak kawaler do dzis. 2-a rodzina, to matka z dwoma synami ok 30l. Razem jezdza na urlopy. Zapraszana w gosci tez idzie z synami. Obaj nie maja dziewczyn. W tych obu przypadkach matki sa dominujace. Partner pierwszej podporzadkowany a druga kobieta po dwuch rozwodach. Oczywiscie wiem, ze te dwa przypadki nie moga przesadzac o wszystkich rodzinach ale jesli mam taki obraz, to odczucia mam negatywne. Moj rodzony brat. Ostatnio im nasza matka jest starsza, tym czesciej wymysla wspolne okazje do ich wspolnego urlopu, tez z jego zona. Ja nie chcialabym z moja mama spedzac urlopu, bo jest typem dominujacym i ciagle by mnie strofowala i oceniala. Jak widac na moim przykladzie jest roznie, bo mamy jedna mame. Brat jezdzi a ja nie. |
2017-11-10, 16:00 | #89 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
|
2017-11-10, 17:30 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 46
|
Dot.: Mój facet jeździ na wakacje z mamą
"Taaa, autorka tak sobie świetnie radzi z analizą zachowania swojego faceta, że musiała obcych ludzi pytać, czy jest "normalny"."
Odnaszac sie do tego komentarza, uwazam, ze pytanie innych o ich opinie nie jest niczym zlym, po to m.in. jest to forum Ciezko czasem ocenic sytuacje gdy jest sie w jej srodku. Zapytalam Was co uwazacie na temat samotnych wyjazdow doroslego faceta na wakacje z mama, gdyz mnie na pierwszy rzut oka wydawalo sie to dziwne. O ile jeszcze jezdzil z nia gdy oboje byli sami bylam w stanie ogarnac, tak w obecnej sytuacji nieco mnie to zaniepokoilo. Ja ogolnie mam dosc konserwatywne podejscie do roli kobiety i mezczyzny (nie, nie chodzi mi o to aby facet tyral, a ona lezala do gory brzuchem, badz kobiety do garow, sama pracuje bardzo aktywnie), dlatego wiem, ze niektore rzeczy moge widziec w zakrzywionym zwierciadle i chetnie poznam zdanie innych a nawet zmienie swoje jesli inne argumenty mnie przekonaja. Mowiac szczerze, nie znam tez innego faceta, poza moim, ktory jezdzi sam na sam na wyjazdy z mama. Nie chodzi mi o to, ze nie powinno sie jezdzic na wyjazdy z rodzicami, bo nic w tym zlego, ale ten wyjazd, osadziny w calej sytuacji ktora w pierwszym poscie przytoczylam , jest po prostu dosc dziwny. Moj partner w tym wszystkim wydal mi sie bardzo malo meski. Co innego, gdybysmy my juz byli na wakacjach, a on pozniej powiedzialby np. "sluchaj, chcialbym sprawic mojej mamie przyjemnosc, wiem jak lubila nasze wspolne wyjazdy, chcialbym ja zabrac na wakacje" i jeszcze gdyby do tego za nia zaplacil, to spojrzalabym na to zupelnie inaczej, poczulabym, ze mam przy swoim boku mezczyzne. Tak samo, gdybysmy my jechali razem i zaproponowalby ze wezmiemy jego mame ze soba, on wynajmie jej osobny pokoj, nie mialabym nic przeciwko. Ja po prostu kolejny raz poczulam sie jak dziecko, a w nim zobaczylam chloptasia, a nie mezczyzne. Jest to moje subiektywne zdanie i subiektywne odczucie, dlatego tez z czystej ciekawosci chcialam wiedziec co sadza o tym inni. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:04.