POZNAŃ- zaginęła Ewa Tylman!

[lotnica]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5369114 7]jakby ktoś był ciekawy to jest pokazany kolejny kawałek wizji lokalnej gdzie Ewa już od przystanku zaczyna uciekać (na dół na brzeg)
(czyli tak jak myślałam - mogą mieć kłótnię na monitoringu)[/QUOTE]

mału offtop - co to za Kościół w oddali w 40sek ?

[azadon]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5369122 6]zastanawia mnie tylko czemu ona miałaby uciekać w kompletną ciemność w dół na brzeg, zamiast wybrać najbardziej oświetlone miejsce[/QUOTE]

może myślala, że w ciemności się przed nim schowa?

[olenkasz]

w ogóle czemu ona uciekała przed nim? był agresywny? wyzywał ją? on ją gonił z zamiarem wrzucenia do wody czy uspokojenia jej?
tyle niejasności

[201606270916]

Napisane przez azadon

może myślala, że w ciemności się przed nim schowa?

Albo w ogóle nic nie myślała tylko biegla.

[manio]

Coraz więcej niejasności w całej tej sprawie...

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez lotnica

mału offtop - co to za Kościół w oddali w 40sek ?

na garbarach, franciszkanów bodajże

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez Krolowa Julianna

Albo w ogóle nic nie myślała tylko biegla.

ale to chyba powinna biec prosto przed siebie? dalej mostem, a nie zbaczać

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez olenkasz

w ogóle czemu ona uciekała przed nim? był agresywny? wyzywał ją? on ją gonił z zamiarem wrzucenia do wody czy uspokojenia jej?
tyle niejasności

[lotnica]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5369134 8]na garbarach, franciszkanów bodajże[COLOR="Silver"][/QUOTE]

Dzięki

[olenkasz]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5369135 8][/QUOTE]

wiem, wiem, tylko on wie, jak było.
najbardziej porażająca sprawa to to, że znam ich z rossmanna. i ją i jego. bardziej rzucał mi się zawsze w oczy on, bo nie wyglądał jak typowy ochroniarz, a dodatkowo był bardzo kurtuazyjny. ona zresztą też była przemiła. i to tym bardziej robi mi dziurę w mózgu

[mango bzik]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5369134 8] powinna biec prosto przed siebie? dalej mostem, a nie zbaczać[/QUOTE]

na prostej drodze nie miałaby szans przed nim uciec, dogoniłby ją

[azadon]

Napisane przez olenkasz

w ogóle czemu ona uciekała przed nim? był agresywny? wyzywał ją? on ją gonił z zamiarem wrzucenia do wody czy uspokojenia jej?
tyle niejasności

na dobrą sprawę to ona wcale nie musiała uciekać. Mogła biec.
Kto wie, co siedzi w głowie pijanej osoby?

Znajomy po pijaku też postanowił się wykąpać w jezioze, w styczniu. Z tym, że ktoś zdążył go zatrzymać.

Może Adam Z. wcale jej nie gonił ze złymi zamiarami, tylko probował ją dogonić, żeby zatrzymać? Powstrzymać przed wbiegnięciem do rzeki?

[201606270916]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5369134 8]na garbarach, franciszkanów bodajże

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------


ale to chyba powinna biec prosto przed siebie? dalej mostem, a nie zbaczać[/QUOTE]

Przystanek jest przed mostem, bieg prosto równie dobrze mógł oznaczać przez park i na dół co przez most. Na moście by ją widział, w parku miala szansę go zgubić. Bo ciemno bo mogl nie wiedzieć czy biegnie gora czy dołem itd.

[201803290936]

Napisane przez olenkasz

w ogóle czemu ona uciekała przed nim? był agresywny? wyzywał ją? on ją gonił z zamiarem wrzucenia do wody czy uspokojenia jej?
tyle niejasności

I czy uciekała przez nim, czy przez czymś itd. Prokuratura i sąd będą mieć ciężki orzech do zgryzienia.

[azadon]

Pudelek ma "zryw". O 11:45 wrzucają info, że Rutkowski "ogłosił przed chwilą" znalezenie ciała.
I wpis z fb - wczorajszy (15 h temu)

[201606270916]

Napisane przez azadon

Pudelek ma "zryw". O 11:45 wrzucają info, że Rutkowski "ogłosił przed chwilą" znalezenie ciała.
I wpis z fb - wczorajszy (15 h temu)

To pudelek się takimi rzeczami zajmuje?

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez azadon

na dobrą sprawę to ona wcale nie musiała uciekać. Mogła biec.
Kto wie, co siedzi w głowie pijanej osoby?

Znajomy po pijaku też postanowił się wykąpać w jezioze, w styczniu. Z tym, że ktoś zdążył go zatrzymać.

Może Adam Z. wcale jej nie gonił ze złymi zamiarami, tylko probował ją dogonić, żeby zatrzymać? Powstrzymać przed wbiegnięciem do rzeki?

taką opcję zakładałam na początku, szczególnie, że na początku policja nic nie mówiła, że przy przystanku mogła być jakaś kłótnia

no ale skądś te zarzuty musiały się wziąć

[manio]

Napisane przez Krolowa Julianna

To pudelek się takimi rzeczami zajmuje?

Pudelek Crime

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez Krolowa Julianna

Przystanek jest przed mostem, bieg prosto równie dobrze mógł oznaczać przez park i na dół co przez most. Na moście by ją widział, w parku miala szansę go zgubić. Bo ciemno bo mogl nie wiedzieć czy biegnie gora czy dołem itd.

nie nie, ona biegła chodnikiem za przystankiem, tym chodnikiem, który prowadzi na most, na schody musiała zboczyć, to już nie byłby bieg prosto przed siebie

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------

Napisane przez Doris1981

I czy uciekała przez nim, czy przez czymś itd. Prokuratura i sąd będą mieć ciężki orzech do zgryzienia.

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

https://www.periscope.tv/RadioMerkury/1eaJbkQBbQoxX
filmik z dzisiejszych poszukiwań
ktoś pytał czy wznowili

[manio]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5369152 5]nie nie, ona biegła chodnikiem za przystankiem, tym chodnikiem, który prowadzi na most, na schody musiała zboczyć, to już nie byłby bieg prosto przed siebie

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ----------




---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

https://www.periscope.tv/RadioMerkury/1eaJbkQBbQoxX
filmik z dzisiejszych poszukiwań
ktoś pytał czy wznowili[/QUOTE]


Ja pytałam, dziękuję

[mango bzik]

- To jest diabeł, nie ma człowieka, nie ma Adama. Jest diabeł wcielony - Fakt cytuje ojca dziewczyny.

pamiętacie to;
http://www.tygodnikprzeglad.pl/bezczelnosc-mordercy/ ''Najpierw zabił i zgwałcił, a potem zażądał od matki ofiary 70 tys. zł zadośćuczynienia. Bo – jak twierdzi – śmiała powiedzieć publicznie, że jest jak zwierzę, które zasługuje na śmierć. „Naruszyła moją godność i cześć”, napisał morderca w sądowym pozwie o ochronę dóbr osobistych.
Do Brąchnówka, małej wsi koło Torunia, żądanie Adriana W. – mordercy 18-letniej Katarzyny Zegan – doszło pocztą w walentynki. W parterowym domku Danuta Zegan, mama zabitej Katarzyny, czytała pismo kilka razy i nie wierzyła własnym oczom. Razem z mężem Stanisławem do dziś nie mogą zrozumieć, jak morderca ich córki mógł zażądać pieniędzy za słowa wypowiedziane w rozpaczy do telewizyjnego mikrofonu pół roku temu, zaraz po ogłoszeniu wyroku. – I co my teraz zrobimy? – pytali się nawzajem bezradnie.
70 tys. zł to dla Zeganów majątek.''

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez mango bzik

- To jest diabeł, nie ma człowieka, nie ma Adama. Jest diabeł wcielony - Fakt cytuje ojca dziewczyny.

pamiętacie to;
http://www.tygodnikprzeglad.pl/bezczelnosc-mordercy/ ''Najpierw zabił i zgwałcił, a potem zażądał od matki ofiary 70 tys. zł zadośćuczynienia. Bo – jak twierdzi – śmiała powiedzieć publicznie, że jest jak zwierzę, które zasługuje na śmierć. „Naruszyła moją godność i cześć”, napisał morderca w sądowym pozwie o ochronę dóbr osobistych.
Do Brąchnówka, małej wsi koło Torunia, żądanie Adriana W. – mordercy 18-letniej Katarzyny Zegan – doszło pocztą w walentynki. W parterowym domku Danuta Zegan, mama zabitej Katarzyny, czytała pismo kilka razy i nie wierzyła własnym oczom. Razem z mężem Stanisławem do dziś nie mogą zrozumieć, jak morderca ich córki mógł zażądać pieniędzy za słowa wypowiedziane w rozpaczy do telewizyjnego mikrofonu pół roku temu, zaraz po ogłoszeniu wyroku. – I co my teraz zrobimy? – pytali się nawzajem bezradnie.
70 tys. zł to dla Zeganów majątek.''

zapłacili mu?

[Emilia 25]

Ten "dziennikarz" z radia Merkury sam nie wie co mówi.

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez Emilia 25

Ten "dziennikarz" z radia Merkury sam nie wie co mówi.

[mango bzik]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5369170 6]zapłacili mu?[/QUOTE]

nie wiem, myślę że
ojca Ewy najbliżsi powinni jakoś bardziej chronić przed mediami

[201606270916]

Napisane przez Emilia 25

Ten "dziennikarz" z radia Merkury sam nie wie co mówi.

Co mówi? Nie mam jak włączyć transmisji

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez mango bzik

nie wiem, myślę że
ojca Ewy najbliżsi powinni jakoś bardziej chronić przed mediami

A już na pewno powinien na to wpaść wielki detektyw.

[Emilia 25]

Napisane przez Krolowa Julianna

Co mówi? Nie mam jak włączyć transmisji

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------



A już na pewno powinien na to wpaść wielki detektyw.

Trochę mu się pomyliły pojęcia: usiłowanie zabójstwa, zabójstwo, zamiar ewentualny etc.

A ogólnie nic nowego.

[gameman]

I jak tam sprawa, coś już wiadomo o Ewie czy jeszcze więcej zagadek?

[201610310857]

Kolejna zaginiona.

Mam nadzieje, ze ona sie odnajdzie, w porownaniu do Iwony W.

[Wanilka5]

Napisane przez asia_aisa

Mnie też to zastanawia, szczególnie w aspekcie współpracy z adwokatem. Widocznie nikomu się nie przyznał. Z drugiej strony - czy rodzina i partner naprawdę nic nie wiedzieli? Albo wiedzieli i nie namawiali go na współpracę z policją...?
Zadziwia mnie natomiast jego funkcjonowanie przez ten czas, np. dodawanie zdjęć na instagramie. Jakby nic się nie stało. Nie wiem, zakładam, że nie jest w jakimś stopniu osobą zaburzoną i działał świadomie.

No właśnie jak ktoś ma na sumieniu coś takiego to napewno zachowuje się troszkę inaczej.

Napisane przez Vivienne

Im bardziej czytam o tym zabojstwie z zamiarem ewentualnym, to dla mnie roznica pomiedzy nim a nieumyslnym spowodowaniem smierci jest w samym skutku. Skoro np w jakis sposob sie poklocili, on ja gonil, ale nie wrzucil a ona wpadla do wody to czy w przypadku proby ratowania/wezwania pomocy nie byloby nieumyślne spowodowanie smierci a w przypadku gdy patrzył jak tonie zabójstwo? Czyli generalnie wszystko spowodowane przypadkiem, ale bez zadnych ostatecznych dzialan aby osobe uratowac... sama nie wiem bardzo niejasna ta kwalifikacja, nie zdziwie sie, jesli sie jeszcze zmieni



Jakim cudem w poniedziałek o 9, skoro o 17 zostalo zgloszone zaginięcie?

Ta 9 to mi się wkradła liczba sorki

Ja się boję ze może źle wszyscy myślą i leży biedna gdzie w jakimś budynku i kona albo ja torturuja; ((((((

[201610310857]

jak sie nazywa adam Z?