Szukam przyjaciół, czuję się samotna:( Odsłona trzecia.

[sandrek]

Napisane przez lolek9000

Ehh tak był męczący dziś dzień w robocie,że musiałem kupić sobie kupić buty,krawat i koszulę na poprawę nastroju

Bardzo ładnie. Od razu humor lepszy co?

[Brunetka_5]

Napisane przez lolek9000

Ehh tak był męczący dziś dzień w robocie,że musiałem kupić sobie kupić buty,krawat i koszulę na poprawę nastroju

Jak baba

[lolek9000]

Ojjj tak
Uwielbiam zakupy :P

[sandrek]

Napisane przez Brunetka_5

Jak baba

Hahaha

Napisane przez lolek9000

Ojjj tak
Uwielbiam zakupy :P

No, ja też.

[lolek9000]

Napisane przez Brunetka_5

Jak baba

haha no akurat pod tym względem to fakt

[Brunetka_5]

Napisane przez lolek9000

haha no akurat pod tym względem to fakt

To może dlatego żadna cie nie chce, bo jesteś po prostu zniewieściały?

[lolek9000]

Napisane przez Brunetka_5

To może dlatego żadna cie nie chce, bo jesteś po prostu zniewieściały?

nie wiem, być może,ciężko samemu ocenić siebie - choć ja osobiście nie uważam się za zniewieściałego
a to że lubię kupować ubrania żeby później elegancko - przynajmniej wg mnie - się prezentować no to cóż... nie uważam tego za wadę

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

myślę,że jednak brak urody/ obycia z dziewczynami najbardziej wpływają na to,że żadna mnie nie chce

[Brunetka_5]

Napisane przez lolek9000

nie wiem, być może,ciężko samemu ocenić siebie - choć ja osobiście nie uważam się za zniewieściałego
a to że lubię kupować ubrania żeby później elegancko - przynajmniej wg mnie - się prezentować no to cóż... nie uważam tego za wadę

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

myślę,że jednak brak urody/ obycia z dziewczynami najbardziej wpływają na to,że żadna mnie nie chce

To jak się ubierasz swoją drogą, ale jeśli facet wyskoczylby mi z tekstem, ze miał ciężki dzień w pracy i musiał iść na zakupy na poprawę humoru to sorry ale no, dla mnie odpada, bo jeszcze kwiatka Ci wetknac do ręki i idź hasac na łąkę.

[Yuki no hana]

Mnie by nie przeszkadzało, z tym, że ja nie lubię kupować ubrań

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez Brunetka_5

To jak się ubierasz swoją drogą, ale jeśli facet wyskoczylby mi z tekstem, ze miał ciężki dzień w pracy i musiał iść na zakupy na poprawę humoru to sorry ale no, dla mnie odpada, bo jeszcze kwiatka Ci wetknac do ręki i idź hasac na łąkę.

Zawsze mógł kupić nową grę, płytę, książkę.

[sandrek]

Napisane przez Brunetka_5

To jak się ubierasz swoją drogą, ale jeśli facet wyskoczylby mi z tekstem, ze miał ciężki dzień w pracy i musiał iść na zakupy na poprawę humoru to sorry ale no, dla mnie odpada, bo jeszcze kwiatka Ci wetknac do ręki i idź hasac na łąkę.

No hahahha

[Brunetka_5]

Napisane przez Yuki no hana

Mnie by nie przeszkadzało, z tym, że ja nie lubię kupować ubrań

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------


Zawsze mógł kupić nową grę, płytę, książkę.

Napisał wyraźnie ze kupił buty, koszule i krawat

[Yuki no hana]

Napisane przez Brunetka_5

Napisał wyraźnie ze kupił koszule i krawat

Ja nie mówię konkretnie o nim.
Napisałaś, że gdyby jakiś ci powiedział, że poszedł na zakupy na poprawę humoru, to by ci to przeszkadzało, nie określiłaś, że chodzi ci o kupowanie ubrać, a przecież na zakupy można iść po różne rzeczy

[lolek9000]

Napisane przez Brunetka_5

To jak się ubierasz swoją drogą, ale jeśli facet wyskoczylby mi z tekstem, ze miał ciężki dzień w pracy i musiał iść na zakupy na poprawę humoru to sorry ale no, dla mnie odpada, bo jeszcze kwiatka Ci wetknac do ręki i idź hasac na łąkę.

no cóż... nie ukrywam,że jak coś kupie sobie to sprawia mi to przyjemność

[Brunetka_5]

Napisane przez Yuki no hana

Ja nie mówię konkretnie o nim.
Napisałaś, że gdyby jakiś ci powiedział, że poszedł na zakupy na poprawę humoru, to by ci to przeszkadzało, nie określiłaś, że chodzi ci o kupowanie ubrać, a przecież na zakupy można iść po różne rzeczy

Rozmawialiśmy cały czas o zakupach ubraniowych, nawet nie otarlismy sie o inne rzeczy. Za każdym razem mam zaznaczać DOKŁADNIE o co mi chodzi? aż tak ciężko to wyciagnac z kontekstu rozmowy?

[inkaa_spinka]

Napisane przez Brunetka_5

Jak baba

Kocham Cię normalnie 💕

[Yuki no hana]

Napisane przez Brunetka_5

Rozmawialiśmy cały czas o zakupach ubraniowych, nawet nie otarlismy sie o inne rzeczy. Za każdym razem mam zaznaczać DOKŁADNIE o co mi chodzi? aż tak ciężko to wyciagnac z kontekstu rozmowy?

Tak, bo zaraz wyjdzie, że jestem facetem, bo nienawidzę latać po sklepach z ciuchami

[lolek9000]

Ale tak do precyzowania - ja nie lubię chodzić po sklepach tylko lubię kupować i to jest znacząca różnica
Często z kolei baby latają cały dzień po sklepach przymierzają miliony ubrań i na końcu nic nie kupują

[Brunetka_5]

Napisane przez Yuki no hana

Tak, bo zaraz wyjdzie, że jestem facetem, bo nienawidzę latać po sklepach z ciuchami

Hej, może sama ze sobą pokonwersuj bo skakanie z tematu na temat i dopowiadanie samej sobie Ci wychodzi. Daje 9/10. a tak na serio. Nic nie powiedziałam o Tobie, cały czas pisałam o Lolku a Ty się doczepilas i sobie przeinaczasz fakty.

[malina19]

Napisane przez Klaudiad18

brrrr ruuuski

mi też się nie podoba

Napisane przez sandrek

To jest właśnie najgorsze, że tyle się uczysz i nie umiesz potem nic powiedzieć. Ja się niemieckiego uczyłam 3 lata i nic nie potrafię powiedzieć. :/
A angielskiego boję się, że zapomnę, bo po trzecim semestrze mi się teraz kończy, a na studiach z poziomem się cofam.

ja chcę zacząć uczyć się niemieckiego...a francuskiego to już w ogóle nie pamiętam...

Napisane przez lusianna

Haha, ja w maturalnej angielski w jednym małym palcu a teraz muszę napisy po ang włączyć, bo nie do końca wyłapuję słówka ang na studiach to jakiś żart.

Boże, jak mi strasznie przykro ... Teraz zagaduje do ludzi na uczelni z grupy voś tam a wszyscy takim tonem na fejsie do mnie jakbym im conajmniej babcie zabiła, wydaje mi się, że przez taką jedną idiotkę, kóra musiała mi ostatnimi czasy obrobić mocno tyłek i pożalić się jaka to ja wredna zła i niedobra. Generalnie sprawa dość niefajna ciągnąca się od roku i raczej zmienie grupę w tym semestrze tylko zastanawiam się co powiedzieć dziekanowi, dlaczego? Mój tż wymyslił, żebym podpisała umowę w mojej byłej pracy na ten miesiąc i dac to jako argument. Co o tym sądzicie?

z ang miałam podobnie - swobodne rozmowy, ksiązki po ang, eseje itd, a teraz...szkoda gadać. Jak tylko w wakacje miałam wolny czas, to próbowałam coś odświeżyć, coś się udało, ale jeszcze długa droga przede mną

a zmieniając grupę, masz 100% pewność, że bedziesz ją mieć z głowy? Są przecież jeszcze wykłady...plus do tego moze mieć znajomych dobrych w nowej grupie....

[lolek9000]

no ja angielski to z racji zawodu muszę mieć biegły

[malina19]

Napisane przez Brunetka_5

To jak się ubierasz swoją drogą, ale jeśli facet wyskoczylby mi z tekstem, ze miał ciężki dzień w pracy i musiał iść na zakupy na poprawę humoru to sorry ale no, dla mnie odpada, bo jeszcze kwiatka Ci wetknac do ręki i idź hasac na łąkę.

oj tam, lepiej ze dba o siebie, gorzej jakby tego nie robił, chodził w jednej koszuli przez cały tydzień itd

Napisane przez Yuki no hana

Mnie by nie przeszkadzało, z tym, że ja nie lubię kupować ubrań


Zawsze mógł kupić nową grę, płytę, książkę.

u mnie jest z tym różnie, obecnie mam fazę - że nie lubię, nie chce mi się, zwłaszcza jak widzę co się dzieje z rozmiarówką w sieciówkach

w sumie sporo facetów idzie na siłownie, basen itd odreagować...i woli to niż zakupy

Napisane przez lolek9000

Często z kolei baby latają cały dzień po sklepach przymierzają miliony ubrań i na końcu nic nie kupują

Oj tam, czepiasz się ;p

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Napisane przez lolek9000

no ja angielski to z racji zawodu muszę mieć biegły

no bo pewnie na co dzień go wykorzystujesz w pracy, więc luz, nie zapomnisz i ciągle go ćwiczysz....właśnie najgorzej jest jak się ma jakąś przerwę - wtedy nawet najprostsze słówka wylatują z głowy, a co dopiero jakieś bardziej zaawansowane struktury gramatyczne

jeju, zimno jest

[lolek9000]

Siłownie też lubię ale chwilowo nie mam multisportu właśnie ;/

[Yuki no hana]

Napisane przez Brunetka_5

Hej, może sama ze sobą pokonwersuj bo skakanie z tematu na temat i dopowiadanie samej sobie Ci wychodzi. Daje 9/10. a tak na serio. Nic nie powiedziałam o Tobie, cały czas pisałam o Lolku a Ty się doczepilas i sobie przeinaczasz fakty.

Teraz serio, nie wiem o co ci chodzi?

Napisałam tylko, że to, że ktoś lubi zakupy nic czyni go bardziej lub mniej babskim czy męskim. Tobie to, że faceci lubią kupować ubrania przeszkadza, spoko. Mnie przeszkadzają tacy, którzy uwielbiają chodzić tylko i wyłącznie w dresach.

[Brunetka_5]

Napisane przez Yuki no hana

Teraz serio, nie wiem o co ci chodzi?

Napisałam tylko, że to, że ktoś lubi zakupy nic czyni go bardziej lub mniej babskim czy męskim. Tobie to, że faceci lubią kupować ubrania przeszkadza, spoko. Mnie przeszkadzają tacy, którzy uwielbiają chodzić tylko i wyłącznie w dresach.

A to musi byc albo to albo to? przeczytaj wszystkoe swoje wypowiedzi to dowiesz się o co mi chodzi .

[mc266]

Napisane przez Klaudiad18

ja o wiele bardziej wole pisac niz gadac, zacinam się i dukam czasem ;P

Ja na odwrót. Gadać w obcym języku to nawet lubię, ale pisać nienawidzę. Raz robię mnóstwo literówek, dwa zaczynam za bardzo kombinować i tekst traci ręce i nogi.

Napisane przez sandrek

Ja się wstydzę mówić po angielsku. :p teraz się rosyjskiego zaczynam uczyć.

Rosyjski Wyłamię się, bo bardzo podoba mi się ten język. Uczyłam się go w liceum i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę miała okazję poduczyć się go trochę

Napisane przez Brunetka_5

To jak się ubierasz swoją drogą, ale jeśli facet wyskoczylby mi z tekstem, ze miał ciężki dzień w pracy i musiał iść na zakupy na poprawę humoru to sorry ale no, dla mnie odpada, bo jeszcze kwiatka Ci wetknac do ręki i idź hasac na łąkę.

Dla mnie to, że facetowi sprawia przyjemność kupienie sobie fajnej koszuli, nie czyni z niego zniewieściałego. Chyba większości ludzi, niezależnie od płci, sprawia przyjemność, jak uda im się upolować coś fajnego w sklepie

[Yuki no hana]

Napisane przez Brunetka_5

A to musi byc albo to albo to? przeczytaj wszystkoe swoje wypowiedzi to dowiesz się o co mi chodzi .

Przeczytałam i szczerze nie wiem o co ci chodzi.

Napisane przez Brunetka_5

To jak się ubierasz swoją drogą, ale jeśli facet wyskoczylby mi z tekstem, ze miał ciężki dzień w pracy i musiał iść na zakupy na poprawę humoru to sorry ale no, dla mnie odpada, bo jeszcze kwiatka Ci wetknac do ręki i idź hasac na łąkę.

Dodałam tylko do twojej wypowiedzi to nie musiałyby być ubraniowe zakupy, na tę poprawę humoru więc naprawdę nie rozumiem problemu. Jakiegoś faceta, nie Lolka, tak jak twoja wypowiedź zabrzmiało ogólnie. Więc wybacz, ale to chyba jest jakieś nieporozumienie. Zgoda?

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez mc266

Dla mnie to, że facetowi sprawia przyjemność kupienie sobie fajnej koszuli, nie czyni z niego zniewieściałego. Chyba większości ludzi, niezależnie od płci, sprawia przyjemność, jak uda im się upolować coś fajnego w sklepie

Też mi się tak zawsze wydawało i to ogólnie dotyczy wszystkiego. Ubrań, gadżetów, produktów kosmetycznych czy spożywczych, itd.

[Brunetka_5]

Napisane przez Yuki no hana

Przeczytałam i szczerze nie wiem o co ci chodzi.




Dodałam tylko do twojej wypowiedzi to nie musiałyby być ubraniowe zakupy, na tę poprawę humoru więc naprawdę nie rozumiem problemu. Jakiegoś faceta, nie Lolka, tak jak twoja wypowiedź zabrzmiało ogólnie. Więc wybacz, ale to chyba jest jakieś nieporozumienie. Zgoda?

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------


Też mi się tak zawsze wydawało.

Ok

[lolek9000]

heh takie małe zakupy ,a tyle emocji

[inkaa_spinka]

Napisane przez Brunetka_5

Ok

Lala uspokoj się już!

[sandrek]

No i tego...