Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy - cz. 4

[Brunetka_5]

Napisane przez Funieczka

Czytam czytam i zachodze w głowę, czemu ten wątek taki popularny...niezmiennie ot tak długiego czasu.
A już to ocieranie się majtek o majtki...

Bo coraz młodsze się do seksu garną i potem głupoty w te Google wpisują

[201607040946]

Napisane przez meainax

Proszę o pomoc, nie wiem co robić, chyba zrobiłam wielką głupotę.
Kochałam się z chłopakiem 6 dnia cyklu(okres wtedy wlasnie mi sie skonczył, ale po stosunku pojawila sie jeszcze neiwielka ilosc krwi), skończył we mnie, niestety bez żadnego zabezpieczenia. Moje cykle trwają 25-30 dni. Poza tym obserwuję swój śluz i jest jak na razie niepłodny, przeczytałam, że plemniki giną w takim po kilku godzinach.
Jakie jest prawdopodobieństwo ciąży?
Strasznie się martwię, było to 48h temu, nie wiem czy jest sens lecieć po tabletkę.

A co chłopak na to?

[Aviskowa]

Zrob Bete z krwi i bedziesz miala pewnosc

Moje 2900 g szczęścia. <3
04.07.2015

[marchewkowa karrotka]

Dziewczyny, mam pytanie, bo już sama zgupiałam.
Staram się z mężem o dziecko, cały poprzedni miesiąc kochaliśmy się z mężem bez zabezpieczenia, średnio co drugi dzień. (zaczeliśmy dzień po okresie)

Ponieważ, pewne sprawy przyczyniły się do tego, że na chwile starania przerwaliśmy na jakieś dwa tygodnie, zrobiłam na wszelki wypadek test ciążowy i był negatywny. Przyszedł czas na okres a okresu nie ma...

Test drugi też negatywny. Czyżbym jednak zaskoczyła?
Dodam, że okres mam bardzo nie reguralny.

Czekać? Czy po prostu biec do gina? Czy może coś jeszcze innego?

Wiem, głupie pytania, ale straciłam orientację.

[Devon_rose]

Jak masz bardzo nieregularny okres to niby skąd wiesz że miał być ?

Do ciąży owulacja potrzebna a przy nieregularnych cyklach może wogóle jej nie być.

[marchewkowa karrotka]

Jak ja mam to wytłumaczyć, od czasu do czasu zdarza się, że okres mi się spóźnia, dość długo, potem się normuje i jest dobrze, mniemam, że teraz okres powinien być "w terminie" stąd pytanie, czy mogłam zaciążyć, zdaję sobie sprawę, że owulacji w ogóle mogło nie być.

No nic, raczej nie znajdę odpowiedzi, czas się umówić do gina.

Dziękuję

[majka242007]

Napisane przez marchewkowa karrotka

Jak ja mam to wytłumaczyć, od czasu do czasu zdarza się, że okres mi się spóźnia, dość długo, potem się normuje i jest dobrze, mniemam, że teraz okres powinien być "w terminie" stąd pytanie, czy mogłam zaciążyć, zdaję sobie sprawę, że owulacji w ogóle mogło nie być.

No nic, raczej nie znajdę odpowiedzi, czas się umówić do gina.

Dziękuję

Czasem test negatywny a ciąża jest (ja tak mialam), zrób badanie krwi BETA, bedziesz wiedziala na 100%. Jak pojdziesz do ginekologa to tak wczesnej ciąży nie zobaczy. U mnie bylo widac w 5tyg że raczej ciąża jest. Proponuje najpierw test z krwi i dopiero do ginekologa ewentualnie.

[Lanari]

Napisane przez marchewkowa karrotka

Dziewczyny, mam pytanie, bo już sama zgupiałam.
Staram się z mężem o dziecko, cały poprzedni miesiąc kochaliśmy się z mężem bez zabezpieczenia, średnio co drugi dzień. (zaczeliśmy dzień po okresie)

Ponieważ, pewne sprawy przyczyniły się do tego, że na chwile starania przerwaliśmy na jakieś dwa tygodnie, zrobiłam na wszelki wypadek test ciążowy i był negatywny. Przyszedł czas na okres a okresu nie ma...

Test drugi też negatywny. Czyżbym jednak zaskoczyła?
Dodam, że okres mam bardzo nie reguralny.

Czekać? Czy po prostu biec do gina? Czy może coś jeszcze innego?

Wiem, głupie pytania, ale straciłam orientację.

Zrób Bete i będziesz wiedzieć na 100%

[Gosiaak1996]

Witajcie
Już wcześniej czytałam wiele postów na tym forum, ale w końcu postanowiłam założyć nowy wątek .
Mam do was ogromną prośbę czy możecie mi odpowiedzieć na kilka nurtujących mnie pytań?

Otóż 3 miesiące temu przechodziłam infekcję dróg rodnych, nabawiłam się jej po leczeniu antybiotykami. Przez 1 miesiące miałam normalnie okres a w ostatnim miesiącu miałam lekkie plamienie, robiłam testy ciążowe były negatywne. W tym miesiącu odczuwam dziwne dolegliwości kilka dni przed okresem miałam płynny śluz nie taki jak w dni płodne tylko taki nie klejący się było go mnóstwo. Czułam się ciągle mokra. Do tego strasznie mam brzuch duży ( wygląda jak piłeczka), nie wygodnie mi się śpi na boku bo czuję dziwny ucisk na brzuch. moja waga spadła teraz ważę niecałe 43 kg przy wzroście 156. Od dwóch dni jestem ciągle głodna, jem totalnie wszystko Mam dziwne humorki przez moment mam ochotę się śmiać a za chwilę krzyczę za jakieś głupstwo na mojego chłopaka i chce mi się płakać. W ostatnim miesiącu gdy się kochaliśmy raz nam pękła gumka. Obawiam się że mogę być w ciązy jutro powinnam mieć okres. Zawsze 2/3 dni przed okresem źle się czułam. A teraz 0 objawów. oprócz tych które mam od około 2 tygodni. Czy miałyście kiedyś takie objawy ? Co one u was oznaczały? Proszę o odpowiedzi

[mogg]

a nie prosciej isc na test z krwi lub do ginekologa tak po prostu ???

[Gosiaak1996]

Jest ten problem że do ginekologa najbliższy wolny termin jest za dwa tygodnie. Co do testu krwi jeszcze się nad tym nie zastanawiałam. Mam zamiar za dwa dni zrobić test ciążowy, ale po prostu chciałam wiedzieć czy któraś z Was miała takie dolegliwości jak ja i co one oznaczały..

[majka242007]

Napisane przez Gosiaak1996

Witajcie
Już wcześniej czytałam wiele postów na tym forum, ale w końcu postanowiłam założyć nowy wątek .
Mam do was ogromną prośbę czy możecie mi odpowiedzieć na kilka nurtujących mnie pytań?

Otóż 3 miesiące temu przechodziłam infekcję dróg rodnych, nabawiłam się jej po leczeniu antybiotykami. Przez 1 miesiące miałam normalnie okres a w ostatnim miesiącu miałam lekkie plamienie, robiłam testy ciążowe były negatywne. W tym miesiącu odczuwam dziwne dolegliwości kilka dni przed okresem miałam płynny śluz nie taki jak w dni płodne tylko taki nie klejący się było go mnóstwo. Czułam się ciągle mokra. Do tego strasznie mam brzuch duży ( wygląda jak piłeczka), nie wygodnie mi się śpi na boku bo czuję dziwny ucisk na brzuch. moja waga spadła teraz ważę niecałe 43 kg przy wzroście 156. Od dwóch dni jestem ciągle głodna, jem totalnie wszystko Mam dziwne humorki przez moment mam ochotę się śmiać a za chwilę krzyczę za jakieś głupstwo na mojego chłopaka i chce mi się płakać. W ostatnim miesiącu gdy się kochaliśmy raz nam pękła gumka. Obawiam się że mogę być w ciązy jutro powinnam mieć okres. Zawsze 2/3 dni przed okresem źle się czułam. A teraz 0 objawów. oprócz tych które mam od około 2 tygodni. Czy miałyście kiedyś takie objawy ? Co one u was oznaczały? Proszę o odpowiedzi

Czyli w ciazy ile bys byla? 2tyg?
Brzuch rosnie dużo później. Na zmienne nastroje za wcześnie. Na atak na lodówkę również. Raczej do 4-5tyg nie ma sie dolegliwosci.. A nawet później. Ja od 5go tyg zaczęłam wymiotowac i to byla jedyna oznaka ciąży. Reszta zaczęła sie później. Choć każda przeżywa ciążę inaczej. Dla pewności zrob bete. Bo tak na dobra sprawę moglas zajsc w ciążę wczesniej skoro mialas miesiac temu jedynie lekkie plamienie zamiast miesiaczki. A testy nie zawsze wychodzą zwlaszcza w zbyt wczesnej ciazy.

[aga23450]

Do usunięcia.

[Devon_rose]

Napisane przez aga23450

Znowu zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno nie zaszłam od tamtego ocierania. Od wczoraj strasznie boli mnie podbrzusze, czasami dojdzie do tego ból pachwin. Brzuch mam normalny, taki jak zawsze.

Do tego aplikacja na moim telefonie wyliczyła, że skoro miałam okres 27.06., a następny dostałam 19.07. to dni płodne musiałabym mieć zaraz po okresie. Czy to w ogóle możliwe? Przecież raczej nie mogłam mieć dni płodnych zaraz po okresie skoro moje cykle trwają zawsze ponad 28 dni. Poza tym nie jestem jasnowidzem i nie myślałam wtedy, że mogę dostać okres wcześniej z jakiegoś powodu- bo prawdopodobnie przyspieszył mi się przez ten stres przez nagły wypadek samochodowy bliskiej osoby z rodziny.

Po tym okresie z 19 lipca, kolejny miałam 5 sierpnia.

I teraz ostatni okres miałam 4 września, teraz jest 7 października a na okres się nie zanosi. Czy to, że jeszcze nie dostałam okresu może być spowodowane bardzo silnym stresem? I tak samo czy stres może powodować ten ból podbrzusza i w pachwinach?

Jak nie jesteś trollem to się uspokój.
Byłaś u ginekologa?

[Yennefer92]

Napisane przez aga23450

Znowu zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno nie zaszłam od tamtego ocierania. Od wczoraj strasznie boli mnie podbrzusze, czasami dojdzie do tego ból pachwin. Brzuch mam normalny, taki jak zawsze.

Do tego aplikacja na moim telefonie wyliczyła, że skoro miałam okres 27.06., a następny dostałam 19.07. to dni płodne musiałabym mieć zaraz po okresie. Czy to w ogóle możliwe? Przecież raczej nie mogłam mieć dni płodnych zaraz po okresie skoro moje cykle trwają zawsze ponad 28 dni. Poza tym nie jestem jasnowidzem i nie myślałam wtedy, że mogę dostać okres wcześniej z jakiegoś powodu- bo prawdopodobnie przyspieszył mi się przez ten stres przez nagły wypadek samochodowy bliskiej osoby z rodziny.

Po tym okresie z 19 lipca, kolejny miałam 5 sierpnia.

I teraz ostatni okres miałam 4 września, teraz jest 7 października a na okres się nie zanosi. Czy to, że jeszcze nie dostałam okresu może być spowodowane bardzo silnym stresem? I tak samo czy stres może powodować ten ból podbrzusza i w pachwinach?

U mnie ból podbrzusza i pachwin często zwiastuje właśnie okres :P. Moim zdaniem stresujesz się, nakręcasz i może od tego spóźnia Ci się okres.

[viva91]

Napisane przez aga23450

Znowu zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno nie zaszłam od tamtego ocierania. Od wczoraj strasznie boli mnie podbrzusze, czasami dojdzie do tego ból pachwin. Brzuch mam normalny, taki jak zawsze.

Do tego aplikacja na moim telefonie wyliczyła, że skoro miałam okres 27.06., a następny dostałam 19.07. to dni płodne musiałabym mieć zaraz po okresie. Czy to w ogóle możliwe? Przecież raczej nie mogłam mieć dni płodnych zaraz po okresie skoro moje cykle trwają zawsze ponad 28 dni. Poza tym nie jestem jasnowidzem i nie myślałam wtedy, że mogę dostać okres wcześniej z jakiegoś powodu- bo prawdopodobnie przyspieszył mi się przez ten stres przez nagły wypadek samochodowy bliskiej osoby z rodziny.

Po tym okresie z 19 lipca, kolejny miałam 5 sierpnia.

I teraz ostatni okres miałam 4 września, teraz jest 7 października a na okres się nie zanosi. Czy to, że jeszcze nie dostałam okresu może być spowodowane bardzo silnym stresem? I tak samo czy stres może powodować ten ból podbrzusza i w pachwinach?

Alleluja!
Druga Najświętsza Panienka!

Chociaż nie, pobiłaś ją, ona zapewne nie miała okresu po nieskalanym poczęciu. Ba, liczbę mnogą trzeba tu zastosować - okresów.

I piszę to zupełnie serio. Bo skoro uważasz, że możesz być w ciąży od kilku miesięcy z powodu takiego ocierania się to jesteś przypadkiem bardziej niewiarygodnym niż Maryja Panna.

[Elfir]

Napisane przez aga23450

Znowu zaczynam się zastanawiać, czy aby na pewno nie zaszłam od tamtego ocierania.

Tak. zaszłaś. Teraz jestem pewna.
Idz szukać wózka.

[nieznanaala]

Hej!
5.09.15 kochałam się z chłopakiem z zabezpieczeniem+nie skończył we mnie. Był to dzień po miesiączce, która trwała ok. 5 dni. Moje cykle są nieregularne, od ok. 21-26 dni. Mój okres nastąpił 22.09 i trwał do ok. 26.09. Normalnie bolał mnie brzuch, piersi, wszystko tak jak na okres, normalnie obfity, kolor zawsze ten sam wiec nie ma możliwości żeby było to jakieś plamienie występujące w ciąży. Nawet robilam test ciazowy 11 dni postosunku i wyszedl negatywny, nawet zadnego cienia. Wczoraj zaobserwowalam żółtawy średnio rozciagliwy sluz, nie taki jak w czasie owulacji, 3/4 mniej rozciągliwy. Dzisiaj mam tzw. Suchość. Ale od kilku dni jest mi jakoś niedobrze, nie wymiotuje, nic. Mozliwe ze jest to spowodowane stresem przed egzaminami i ogólnie, czuje presję (rodzice, oceny, chłopak dziwnie się zachowuje i czeka mnie z nim poważna rozmowa). Okres powinnam dostać za ok. Tydzień. Czy jeśli możliwość ze jestem w ciąży mimo tych wszystkich rzeczy? Czy te lekkie nudności są spowodowane nadchodzącyn okresem? Pomożecie?

[Kotuszynska]

Czesc dziewczyny. Chciałabym zapytać co sądzicie? Około 2-3 tyg temu współzyłam z moim chłopakiem. Był to akurat dzień, w którym prawdopodobieństwo zajścia w ciążę jest największe . I po 2 tygodniach zaczęłam się dziwnie czuć, wiec zrobiłam test ale nie w dniu spodziewanej miesiączki tylko 6 dni wcześniej, po prostu nie umiałam wytrzymać- wynik negatywny. Test chce powtórzyć własnie za 3 dni kiedy okres powinnam mieć. Ale wczoraj czyli (ok.4-5dni) przed okresem współżylismy znów ale tym razem bez zabezpieczenia i finisz był we mnie :P . Jak myślicie jest prawdopodobne to żebym była w ciąży??
P.S. Proszę o odpowiedzi na pytanie a uwagi do mnie (jeśli takie będą) proszę zostawić dla siebie )

[Devon_rose]

Napisane przez nieznanaala

Hej!
5.09.15 kochałam się z chłopakiem z zabezpieczeniem+nie skończył we mnie. Był to dzień po miesiączce, która trwała ok. 5 dni. Moje cykle są nieregularne, od ok. 21-26 dni. Mój okres nastąpił 22.09 i trwał do ok. 26.09. Normalnie bolał mnie brzuch, piersi, wszystko tak jak na okres, normalnie obfity, kolor zawsze ten sam wiec nie ma możliwości żeby było to jakieś plamienie występujące w ciąży. Nawet robilam test ciazowy 11 dni postosunku i wyszedl negatywny, nawet zadnego cienia. Wczoraj zaobserwowalam żółtawy średnio rozciagliwy sluz, nie taki jak w czasie owulacji, 3/4 mniej rozciągliwy. Dzisiaj mam tzw. Suchość. Ale od kilku dni jest mi jakoś niedobrze, nie wymiotuje, nic. Mozliwe ze jest to spowodowane stresem przed egzaminami i ogólnie, czuje presję (rodzice, oceny, chłopak dziwnie się zachowuje i czeka mnie z nim poważna rozmowa). Okres powinnam dostać za ok. Tydzień. Czy jeśli możliwość ze jestem w ciąży mimo tych wszystkich rzeczy? Czy te lekkie nudności są spowodowane nadchodzącyn okresem? Pomożecie?

Jesteś w ciąży. Kupuj wózek.

[Kotuszynska]

Czy uprawiając seks około 4 dni od spodziewanej miesiączki mogłam zajść w ciążę? (stosunek bez zabezpieczenia). Są to dni niepłodne czyli nie ma takiej możliwości?

[PannaMagda]

raczej nie.

[majka242007]

Napisane przez nieznanaala

Hej!
5.09.15 kochałam się z chłopakiem z zabezpieczeniem+nie skończył we mnie. Był to dzień po miesiączce, która trwała ok. 5 dni. Moje cykle są nieregularne, od ok. 21-26 dni. Mój okres nastąpił 22.09 i trwał do ok. 26.09. Normalnie bolał mnie brzuch, piersi, wszystko tak jak na okres, normalnie obfity, kolor zawsze ten sam wiec nie ma możliwości żeby było to jakieś plamienie występujące w ciąży. Nawet robilam test ciazowy 11 dni postosunku i wyszedl negatywny, nawet zadnego cienia. Wczoraj zaobserwowalam żółtawy średnio rozciagliwy sluz, nie taki jak w czasie owulacji, 3/4 mniej rozciągliwy. Dzisiaj mam tzw. Suchość. Ale od kilku dni jest mi jakoś niedobrze, nie wymiotuje, nic. Mozliwe ze jest to spowodowane stresem przed egzaminami i ogólnie, czuje presję (rodzice, oceny, chłopak dziwnie się zachowuje i czeka mnie z nim poważna rozmowa). Okres powinnam dostać za ok. Tydzień. Czy jeśli możliwość ze jestem w ciąży mimo tych wszystkich rzeczy? Czy te lekkie nudności są spowodowane nadchodzącyn okresem? Pomożecie?

Poważnie na końcu zadalas to pytanie?
Pomożemy: nie jesteś w ciąży, i myślę że jeszcze jest zbyt wcześnie abyś mogła rozpocząć współżycie.

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez Kotuszynska

Czy uprawiając seks około 4 dni od spodziewanej miesiączki mogłam zajść w ciążę? (stosunek bez zabezpieczenia). Są to dni niepłodne czyli nie ma takiej możliwości?

Kochajac sie bez zabezpieczenia mozna zajść w ciążę.

[Ingrid80]

A pierwszy stosunek był również bez zabezpieczenia?

[Kotuszynska]

Był przerywany

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Bez zabezpieczenia

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Bez zabezpieczenia

[Ingrid80]

To szykuj wyprawkę

[201803111829]

Jest bardzo duże prawdopodobieństwo.
Starasz się o dziecko?

[Lanari]

Napisane przez nieznanaala

Hej!
5.09.15 kochałam się z chłopakiem z zabezpieczeniem+nie skończył we mnie. Był to dzień po miesiączce, która trwała ok. 5 dni. Moje cykle są nieregularne, od ok. 21-26 dni. Mój okres nastąpił 22.09 i trwał do ok. 26.09. Normalnie bolał mnie brzuch, piersi, wszystko tak jak na okres, normalnie obfity, kolor zawsze ten sam wiec nie ma możliwości żeby było to jakieś plamienie występujące w ciąży. Nawet robilam test ciazowy 11 dni postosunku i wyszedl negatywny, nawet zadnego cienia. Wczoraj zaobserwowalam żółtawy średnio rozciagliwy sluz, nie taki jak w czasie owulacji, 3/4 mniej rozciągliwy. Dzisiaj mam tzw. Suchość. Ale od kilku dni jest mi jakoś niedobrze, nie wymiotuje, nic. Mozliwe ze jest to spowodowane stresem przed egzaminami i ogólnie, czuje presję (rodzice, oceny, chłopak dziwnie się zachowuje i czeka mnie z nim poważna rozmowa). Okres powinnam dostać za ok. Tydzień. Czy jeśli możliwość ze jestem w ciąży mimo tych wszystkich rzeczy? Czy te lekkie nudności są spowodowane nadchodzącyn okresem? Pomożecie?

Nie, nie jesteś w ciąży. A jeśli ciągle masz jakieś wątpliwości to zrób test ponownie.

Napisane przez Kotuszynska

Czy uprawiając seks około 4 dni od spodziewanej miesiączki mogłam zajść w ciążę? (stosunek bez zabezpieczenia). Są to dni niepłodne czyli nie ma takiej możliwości?

Jest możliwość zajścia w ciąże.

[Kotuszynska]

Ale w końcu są to dni nieplodne ... ?

[Devon_rose]

Napisane przez Kotuszynska

Ale w końcu są to dni nieplodne ... ?

Bywa, że owulacja występuje w czasie okresu.