e-przyjaciółki II część:)

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Napisane przez Dizzy19

Niestety musiałam zajrzeć na rozstaniowy, bo teraz wątek dotyczy też mnie. Trochę się pogubiłam i szukałam opinii

No to widzę, że jest nieciekawie. Trzymaj się Dizzy.

U mnie bez większych zmian. Przestałam ćwiczyć i teraz nie mogę się zmobilizować żeby znów zacząć. A powinnam.

[katashka_89]

Jeśli chodzi o ćwiczenia to i mi przydałaby się motywacjaCiężko się zebrać w sobie

[mrofka89]

Mnie by się przydała motywacja do wszystkiego. Po dość spokojnym czasie w pracy zaś zaczyna się nerwówka i po niej czasem jestem tak zmęczona że nie mam siły ani ochoty na nic. Remont sypialni zaś się odłoży w czasie i jak tak dalej pójdzie do może na przyszłe wakacje będzie gotowa

[Dizzy19]

Napisane przez mrofka89

Dizzy a co się stało?

Chyba się znudziłam... Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego tak się stało, bo do końca byłam przekonywana, że jest wszystko dobrze. Z dnia na dzień stałam się obca, bo ponoć uczucie minęło, czyli typowy tekst.

Ja ćwiczyłam już od bardzo dawna, a przez tą sytuację przestałam i nie wiem jak się zebrać, żeby wrócić do normalnego życia, a co dopiero do ćwiczeń. Potrzebuję czasu... dużo czasu

[mrofka89]

Napisane przez Dizzy19

Chyba się znudziłam... Szczerze mówiąc nie wiem dlaczego tak się stało, bo do końca byłam przekonywana, że jest wszystko dobrze. Z dnia na dzień stałam się obca, bo ponoć uczucie minęło, czyli typowy tekst.

Ja ćwiczyłam już od bardzo dawna, a przez tą sytuację przestałam i nie wiem jak się zebrać, żeby wrócić do normalnego życia, a co dopiero do ćwiczeń. Potrzebuję czasu... dużo czasu

Z doświadczenia powiem, że czas naprawdę leczy rany i mówię to jako osoba która w zeszłym roku zakończyła 9-letni związek
Trzymaj się i pamiętaj że życie zawsze ma dla nas jakieś niespodzianki

[Dizzy19]

Napisane przez mrofka89

Z doświadczenia powiem, że czas naprawdę leczy rany i mówię to jako osoba która w zeszłym roku zakończyła 9-letni związek
Trzymaj się i pamiętaj że życie zawsze ma dla nas jakieś niespodzianki

Oby było jak najwięcej tych pozytywnych niespodzianek. Teraz liczę na taką, wystarczy łez

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Napisane przez Dizzy19

Oby było jak najwięcej tych pozytywnych niespodzianek. Teraz liczę na taką, wystarczy łez

I tego się trzymaj, poradzisz sobie.

Co do tych ćwiczeń to u mnie są chęci, ale gorzej z wykonaniem.
Moja kondycja jest słabiutka i to trochę też utrudnia zmobilizowanie się.

[Dizzy19]

[1=8dffddb6e628bfb98112858 ba516cbd40bf27d07_5e28e20 31c1d9;52919044]I tego się trzymaj, poradzisz sobie.

Co do tych ćwiczeń to u mnie są chęci, ale gorzej z wykonaniem.
Moja kondycja jest słabiutka i to trochę też utrudnia zmobilizowanie się.[/QUOTE]

Jak już zobaczysz pierwsze efekty, to znajdą się chęci i mobilizacja. Najtrudniej jest zacząć

[Brunetka_5]

Hej można dołączyć?

[mrofka89]

Jasne że można

[Brunetka_5]

Wiec witam wszystkie e-przyjaciółki, pozwólcie, że się rozgoszcze i z chęcią zostane na dłużej z Wami

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Napisane przez Dizzy19

Jak już zobaczysz pierwsze efekty, to znajdą się chęci i mobilizacja. Najtrudniej jest zacząć

Tylko, że właśnie u mnie tych efektów za bardzo nie widać nawet jak ćwiczę dłuższy czas. Zobaczymy jak będzie teraz.

Brunetka_5, witaj. Opowiedz nam coś o sobie.

[wioleta20]

Heeej jest tu ktos jeszcze? Pamiętacie mnie?

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Napisane przez wioleta20

Heeej jest tu ktos jeszcze? Pamiętacie mnie?

Hej, pamiętamy. Niestety już mało osób tutaj zagląda, a szkoda.

[mrofka89]

Dziewczyny co tam u was?

[wioleta20]

A u mnie to normalnie;p pracuje tam gdzie pracowałam, wychodzę za mąż w sierpniu juz się nie moge doczekać skonczylam licencjat w tym roku. Nic specjalnego sie nie dzieje. A co tam u was?

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Wioleta20, no gratuluję. Jednak coś się u Ciebie dzieje.

U mnie nic ciekawego. Chciałam kiedyś rozruszać nasz wątek, ale nie bardzo mi się to udało.

[wioleta20]

Ja co jakiś czas sobie przypominam o wątku;p

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Ale chyba juz nie będzie tak jak kiedys.

[mrofka89]

Pewnie nie, a szkoda bo można było popisać o wszystkim i niczym. U mnie zmian ostatnio nie ma, ale może to i dobrze

[wioleta20]

Gdyby nowe osoby dolaczyly to może by sie rozkrecil watek

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Ciekawe gdzie się podziewają dziewczyny, które były tu z nami od początku.
Zrobiłam sobie właśnie herbatę i idę nadrabiać seriale.

[wioleta20]

Może calkowicie juz opuscily forum

[mandragona]

Ja jestem podczytuję czasami

[mrofka89]

Mandragona co u ciebie?

[mandragona]

Hmmm, nic nowego
Wczoraj miałam mega awanturę z niedoszłym facetem i mam dość chłopów na kolejne lata ...

[wioleta20]

A jak tam z tym bylym? Macie kontakt?

[mandragona]

Nie Brak kontaktu całkowity ... w styczniu dwa lata

[wioleta20]

Chyba ciężko to znosilas co?

[mrofka89]

Napisane przez mandragona

Nie Brak kontaktu całkowity ... w styczniu dwa lata

O kurcze jak to zleciało, że to już dwa lata mijają. A z tym niedoszłym to już nic z tego nie będzie?

[mandragona]

Napisane przez mrofka89

O kurcze jak to zleciało, że to już dwa lata mijają. A z tym niedoszłym to już nic z tego nie będzie?

Nic, bo przegiął Dorosły i niby dojrzały mężczyzna, a zachowanie dziecka ... no cóż Facet to jedynie dodatek do życia