2015-12-22, 20:36 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
|
Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Witam drogie Panie i drodzy Panowie Jestem tu nowa, więc napiszę to możliwie jak najkrócej :
Ponad tydzień temu zostałam porzucona przez faceta z którym byłam 5 lat. Jestem 20latką on jest ode mnie o rok starszy. Byliśmy ze sobą na odległość dzieliło nas 7 godzin drogi, spotykaliśmy się raz w miesiącu na 2 tygodnie czasem na miesiąc. Głównie to ja jeździłam bo on ma pracę. Powodów było mnóstwo wymienię kilka z nich : 1. Nie poradzimy sobie w życiu (chodzi o to, że przez trzy lata ciężko chorowałam, nie było mowy o szkole więc możecie się domyślać że szkołę robię zaocznie obecnie jestem w drugiej klasie liceum) 2. Odległość 3. Ratuję nasze życia 4. Jesteś ładna więc sobie poradzisz, nie chcę żebyś kiedyś powiedziała mi że zniszczyłem ci życie. 5. Nie pasujemy do siebie 6. Postanowiłem To już trzeci raz kiedy mnie zostawił. Zawsze robi to na czerwiec i grudzień, nie wiem czemu. Czuję się bardzo skrzywdzona i mam tak jakby pretensje do samej siebie, często budzę się w nocy myśląc "no tak, przecież ty nie jesteś wartościowa kto by cię chciał" lub "jesteś tak beznadziejna że nawet chłopak cię nie chce", "nie masz szczęścia do niczego i już tak zostanie" potem rozpoczyna się ryk w poduszkę. Przez swoją chorobę jestem też - brakuje mi słowa - tak jakby samotna, nie mam przyjaciół a z rodzicami nie chcę o tym rozmawiać. Mój związek dla nich jest ostatnim tematem do rozmowy. Jest mi bardzo ciężko bo ja go tak kocham.. poświęciłam mu całą swoją uwagę. A on widzi we mnie chyba tylko bumerang. zawsze gdy mnie zostawiał to po miesiącu wracał a ja mu wybaczałam - tak bardzo zakochana. Nie wiem czy wróci teraz, czy w ogóle o mnie myśli. Najgorsze jest to, że nie wyobrażam sobie go z inną. Skręca mnie jak tylko o tym pomyślę. Nie wiem jak sobie z tym rozstaniem radzić. Wiem tylko tyle, że on chce utrzymywać ze mną "dobre relacje". Wysłał mi też nasze zdjęcie i napisał do mnie "nigdy go nie usunę, obiecuję". Na drugi dzień dostał ode mnie list i w nim napisane jak bardzo cierpię. Gdy tylko go dostał oznajmił mi że nie wie po co mu to napisałam i że zaraz wyląduje to w koszu razem z resztą kiego listów, które wysyłałam w czasie naszego związku. Reszta listów to akurat nic szczególnego. Chciałam, żeby miał coś co będzie mu o mnie przypominało, żeby mógł to złapać w dłonie a nie tylko pomacać monitor. Powoli mnie to wszystko przytłacza, jest we mnie ta dużo emocji że nie wiem, jak mam sobie z nimi radzić. |
2015-12-22, 20:57 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
Nie traktuj go jak jedynego faceta na tym swiecie. Otworz sie na ludzi a z czasem kogos poznasz. Masz dopiero 20 lat. Nie marnuj swojego zycia przez takiego czlowieka. |
|
2015-12-22, 20:59 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 751
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Czy macie jakas rocznice urodziny czy cos podobnego w czerwcu?
|
2015-12-22, 21:04 | #4 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ---------- Nie, żadnych rocznic, urodzin. Nic tym stylu ale to zawsze dzieje się w te dwa miesiące. Potem pół roku jest normalne.. |
|
2015-12-22, 21:12 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
Nie ma zwiazkow idealnych, ale sa dobre zwiazki, w ktorych ludzie sie szanuja, kochaja, rozmawiaja wspolnie o problemach I nie rozstaja sie co pol roku. Przestan myslec "zaden inny" bo w taki sposob bardziej sie nakrecasz. Znajdz sobie takie zajecie zeby za duzo nie myslec. Wyjdz gdzies z przyjaciolka, pobiegaj/pospaceruj. To pomaga. |
|
2015-12-22, 21:16 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 751
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Mi cos nie pasuje z tymi miesiacami w których Cie zostawia. Pomysł dokładnie co wtedy jest. Czyjes święto, ktoś przyjeżdża. Coś mi sie wydaję ze jest jakas druga.
|
2015-12-22, 21:21 | #7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ---------- Drugiej nie ma. Dowiedziałabym się bardzo szybko poza tym zbytnio to on na drugą nie miałby czasu. No w grudniu są święta, sylwester.. tylko nie wiem czy to ma coś do rzeczy, no a w czerwcu to raczej nie ma nic kurcze >.> |
|
2015-12-22, 21:22 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 751
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Znałam takie typa który zostawial dziewczynę w swieta u w jej urodziny żeby nie kupować jej prezentu
|
2015-12-22, 21:25 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Ja od niego prezentów nigdy nie chciałam.
|
2015-12-22, 21:45 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
Naprawde nie widzisz, ze ten czlowiek cie krzywdzi? Bylo dobrze, minelo pol roku a on nagle odchodzi. Pewnie za jakis czas wroci I bedziesz wyczekiwala momentu, gdy znowu odejdzie. Chorujesz I jeszcze sobie zmartwien dokladasz na wlasne zyczenie. |
|
2015-12-22, 21:56 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Widzę że mnie krzywdzi eh
|
2015-12-22, 21:56 | #12 |
Rozeznanie
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
nieee, zostaw tego faceta, nie pisz listów, nie, nie.
myślę, że w sumie powinno być Ci łatwiej przez to, że dzieli was taka duża odległosć, dasz radę! |
2015-12-22, 22:01 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 584
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
No dobrze, ale jesteście ze sobą 5 lat a "zostawiać Cię" zaczął dopiero od 1.5 roku? Czy. Może raz zostawił Cie w czerwcu a po dwóch latach np. w grudniu. Jak to jest?
|
2015-12-22, 22:07 | #14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ---------- Z tym dawaniem rady to średnio mi idzie jestem jedną wielką rozklejaczką. Od zawsze jestem nazbyt emocjonalna |
|
2015-12-22, 22:08 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 584
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
|
2015-12-22, 22:11 | #16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
Dzieli Was od poczatku duża odległość. Pewna jesteś, że dowiedziałabyś się bardzo szybko o dziewczynie, która mieszka 7 godzin drogi od Ciebie? W grudnia sa święta i sylwester, a w czerwcu można jeździć na wakacje. Zostawia Cię w każdy czerwiec i grudzień od 1,5 roku? I w ogóle dlaczego pozwalasz mu na to? Masz to, na co się godzisz. Edytowane przez allmode Czas edycji: 2015-12-22 o 22:13 |
|
2015-12-22, 22:12 | #17 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 584
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
|
|
2015-12-22, 22:17 | #18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ---------- Wiem i bardzo chcę z tego wyjść, nawet byłam z tym u psychologa ale w mieście mam takich, że płacę im tylko za odpukanie godziny. Czuję się mega zbywana. Rozmyślam nad psychoterapeutą bo to co się ze mną teraz dzieje to tragedia. Mam poprzestawianą psychikę. |
|
2015-12-22, 22:17 | #19 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
|
2015-12-22, 22:19 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
A je i więcej par cycuszków nad wodą haha
---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ---------- Co do nie ma przyszłości. Zaczęłam myśleć, że to wszystko moja wina.. Bo szkoła, bo on już nie widzi przyszłości ze mną i w ogóle taka do dupy że nie potrafiłam go zatrzymać przy sobie.. |
2015-12-22, 22:19 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 584
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
|
|
2015-12-22, 22:22 | #22 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
Jeszcze raz powtórzę - to nie ma sensu. Poradzisz sobie na pewno. Jesli czujesz taką potrzebę, to poszukaj kogoś, kto pomoże Ci uporać się z emocjami, uczuciami. Bo taka huśtawka, rozstania i powroty to nie jest dobry związek. Zresztą sama to widzisz. A tak przy okazji - czemu praca wyklucza wyjazdy na wakacje? |
|
2015-12-22, 22:25 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Spokojnie, nie użalam się kompletnie nad sobą, często biję się z myślami. Choć jeszcze gorsze od tego jest to że mieszkam w takim mieście, które jest zjedzone jeśli chodzi o ludzi. "Konserwatywne dresy" pijące piwo i wykrzykujące niekulturalne teksty w stronę policji..
|
2015-12-22, 22:27 | #24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-02
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 584
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
Nie chodzi o uzalanie się, ale skoro poszłaś z tym do psychologa to pytam się czy nie prościej (i taniej) spróbować najpierw sama pracować ze sobą. Edytowane przez Brunetka_5 Czas edycji: 2015-12-22 o 22:28 |
|
2015-12-22, 22:31 | #25 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:27 ---------- Próbowałam i to nie raz a z tym towarzystwem to naprawdę mogę Ci szczerze obiecać i dwie łapki sobie uciąć, że tak właśnie jest. Ja nie mieszkam w dużym mieście to jest raczej "miasto starców" tutaj młodego człowieka bardzo rzadko spotkasz.. A takiego "poukładanego" wolnego od nałogów typu alkohol, narkotyki - to już w ogóle ze świecą szukać |
|
2015-12-23, 04:12 | #26 | ||
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Po pierwszym odejściu jeszcze można komuś dać szansę i przyjąc go z powrotem, ale po drugim? TRZECIM? Dziewczyno.
Nie wyobrażasz sobie być z kimś innym, bo byliście ze sobą długo, a Ty jesteś bardzo młoda. Skoro od dziecka z kimś się spotykasz i nie znasz nic innego to trudno, żebyś miała wyobrażenie i zacierała łapki z zachwytu na myśl o randkach, bo nie masz doświadczenia i jest to poza Twoją strefą komfortu. Z czasem wszystko przyjdzie, tylko przepracuj najpierw to rozstanie, bo bez tego będzie Ci ciężko. Nie uganiaj się za nim i nie dawaj mu już więcej szans. Raz, że jego powody do rozstania są bardzo wymowne - przeszkadza mu to, jak się potoczyło Twoje życie, a tego nie zmieniasz, i uważa, że nie pasujecie do siebie, a tego też nie zmienisz - a dwa, że trzeba mieć do siebie szacunek. No i takie rozstania i powroty do niczego nie prowadzą, skoro ma takie zapędy do tego to znaczy, że w tej kwestii nic się nie zmieni. Nie dziw się, że on się zmienił w ciągu ostatniego 1,5 roku - on dopiero dojrzewa, i Ty też. Skoro Wam się układało jak byliście w gimnazjum, a teraz przestało i Wasz związek jest męczarnią, to znaczy że jako dorośli, ukształtowani ludzie po prostu do siebie nie pasujecie. A on jako dorosły człowiek w paskudny sposób ciągle Cię porzuca. To nie jest materiał na partnera, a Ty masz dużo czasu, żeby spotkać kogoś innego - nie spiesz się. Cytat:
2. Dużo jeszcze przed Tobą - może studia, praca - tam na pewno poznasz niejedną interesującą osobę. 3. Zawsze można spotykać się z facetami z innego miasta.
__________________
Cytat:
Edytowane przez mary_poppins Czas edycji: 2015-12-23 o 04:14 |
||
2015-12-23, 07:38 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Idę o zakład, że chodzi o inne baby i chęć wybawienia się. Zostawił Cię w czerwcu - singiel na wakacje. Teraz w grudniu - Sylwester czeka. Serio, jak bardzo można się nie szanować, aby pozwalać facetowi wracać któryś raz po takiej akcji? Przejrzeć na oczy już przejrzałaś, tylko problem polega na tym, że Ty siebie nie kochasz, a nawet chyba nie lubisz. Ale rozumu nikt Ci na siłę do głowy nie wleje. Chcesz, to się męcz w tym pseudo związku i daj z siebie robić samicę barana. Facet ma pewnie z Ciebie niezły ubaw i uważa za pierwszą naiwną w tym kraju.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2015-12-23 o 07:39 |
2015-12-23, 08:42 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Małe miasto to nie cały świat - kończ szkołę i wybywaj stamtąd na studia czy do pracy tam, gdzie są ludzie i perspektywy
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach. Terry Pratchett Maskarada |
2015-12-23, 11:27 | #29 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 19
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Cytat:
|
|
2015-12-23, 11:30 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Znów ten sam temat - Bolesne porzucenie przez faceta.
Raczej, to wychodzi że niewiele o nim wiesz i rzucił Cię kolejny raz. Więc serio czas porzucić naiwność i mrzonki o tym jak to misio będzie siedział sam jak palec i może jeszcze łezki ronił.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:58.