|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2010-04-29, 16:54 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 23
|
Jak myślicie dlaczego... ?
Brałam udział w rekrutacji do jednego z urzędów w moim mieście. Dwa dni temu
testy a dzisiaj rozmowa. Poinformowali wszystkich że dzisiaj powiadomią KAŻDEGO telefonicznie o wynikach rozmowy, tak jak to zrobili tego samego dnia po testach. Czekałam dzisiaj z niecierpliwością na telefon ale cisza.. nikt do mnie nie zadzwonił. Co to może oznaczać? Proszę o odpowiedzi, z góry dziękuję.
__________________
|
2010-04-29, 17:21 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Że Cię nie przyjęli.
Albo zapomnieli zadzwonić, co dla mnie jest równoznaczne z tym, że pracują tam niekompetentni ludzie. |
2010-04-29, 17:23 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Cytat:
Owszem możesz wierzyć, że Cie przyjęli, ale zapomnieli Ci o tym wspomnieć Ja bym jednak się nie łudziła. |
|
2010-04-29, 17:30 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
W tym urzędzie były wolne 2 stanowiska i rozmawiałam dzisiaj przed rozmową z Panią, która brała udział w obu konkursach i mówiła, że wczoraj do niej dzwonili,( odnośnie tamtego stanowiska), że niestety nic z tego. Poza tym po przeprowadzonych testach dzwonili do wszystkich zarówno do tych, którzy je zdali i którzy nie. Dzisiaj nas było ok. 15 osób więc co to za problem do nich przedzwonić? Może przedzwonili dzisiaj tylko, do tych, którzy się nie dostali? Niepotrzebnie się łudzę?
__________________
|
2010-04-29, 18:28 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Pracowałam ponad 3 lata w urzędzie i wiem, że te konkursy i rekrutacje na rzekome wakaty, to jedna wielka ściema. Już przed ogłoszeniem naboru pewnie te stanowiska były obsadzone. No, ale konkurs ogłosić i przeprowadzic trzeba, bo takie są procedury (ukochane słowo urzędników) i żeby było "przejrzyście".
Dlaczego nie zadzwonili nie wiem. Musisz się dowiedzieć sama, nikt tu prorokiem nie jest |
2010-04-29, 18:45 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Jak dla mnie i nie tylko dla mnie to był typowy tekst na odwal czyli że na bank nie zadzwonią.
Cytat:
__________________
|
|
2010-04-29, 18:48 | #7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Cytat:
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2010-04-29, 18:56 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Cytat:
oj biedni tyle pracy w której nie mieli jeszcze prkatyki ;D
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
|
2010-04-29, 19:06 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Ale to się zwykle wszystko NAPRAWDĘ odbywa (poza ostatnim elementem, czyli decyzją co do wyboru). Z tym, że to taki pic na wodę, fotomontaż
|
2010-04-29, 19:37 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
ehhh brałam ostatnio udział w takim konkursie :/ mieli się spotkać ze wszystkimi spełniającymi wymagania formalne. Ja je spełniałam, po jakimś czasie zadzwoniłam tam z zapytaniem czy coś wiadomo, to pani mnie poinformowala, że już jest osoba przyjęta. Zapytałam się w takim razie, jakich wymagań nie spełniłam, na co pani mnie poinformowała, że nie podpisałam oświadczenia o zgodzie na przetwarzanie danych osobowych, którą to formułkę standardowo pisze się na końcu CV nie wiem, czy to jest wymóg, żeby podpisywać cos takiego, nigdy tego nie robiłam, nikt mi nigdy nie zwrocil uwagi, ale nauczkę mam na zaś. a ten kto miał ta pracę dostać, to i tak ją dostał bez względu na kwalifikacje
__________________
|
2010-04-29, 19:43 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 101
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Cytat:
jeśli miałaś styczność z tymi procedurami to jak Ci ludzie tam trafiają - to znajomi znajomych czy jak taka jedna wielka urzędnicza rodzina ------------------ Venus_ jeśli nie zadzwonili to chyba nie zostałaś przyjęta ... zawsze dzwonią - tu nie wchodzi w grę że zapomnieli : (
__________________
*** *** Być nikim, ale sobą, w świecie, który robi wszystko,
co w jego mocy, dniami i nocami, by zrobić z ciebie przeciętniaka, oznacza walkę w najcięższej bitwie, w jakiej dane było walczyć ludzkości i która nigdy się nie skończy E.E CUMMINGS Edytowane przez milena21 Czas edycji: 2010-04-29 o 19:44 |
|
2010-04-29, 19:58 | #12 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Cytat:
Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2010-04-29 o 20:08 |
|
2010-04-29, 20:48 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 101
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
mhm rozumiem w jaki sposób to u Ciebie działało - myślałam że podobnie jak pisałaś powyżej
mogliby sobie darować te konkursy bo przecież wielu przychodzi z wielką nadzieją na nieraz wymarzoną pracę, uczą się tych wszystkich ustaw, stresują się a potem ... lipa
__________________
*** *** Być nikim, ale sobą, w świecie, który robi wszystko,
co w jego mocy, dniami i nocami, by zrobić z ciebie przeciętniaka, oznacza walkę w najcięższej bitwie, w jakiej dane było walczyć ludzkości i która nigdy się nie skończy E.E CUMMINGS |
2010-04-29, 21:05 | #14 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Kiedy ja się tam przyjmowałam, to to jeszcze tak nie działało. Potem już tak. Zwykle etat był zaklepany przez stażystę, niekoniecznie musiało to być po znajomości. Po prostu ktos się zdążył wdrożyć przez pół roku do roboty, był dobry, to się go przyjmowało. Ale mimo to konkurs trzeba było ogłosić i całą procedurę przeprowadzić. Żeby rozstrzygnięcie następowało szybko i było przejrzyste, do katalogu wymagań i oczekiwanych umiejętności wpisywało się jakieś bardzo wąskie zagadnienie, które mało kto z zewnątrz miał szansę opanować - nie wiem, jakiś certyfikat po specjalistycznym kursie na przykład.
|
2010-04-29, 22:25 | #15 | |
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Cytat:
|
|
2010-04-30, 06:14 | #16 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak myślicie dlaczego... ?
Cytat:
Święta racja ja też pracuję w państwowym urzędzie i wiem jak wyglada nabór na wolne etaty. wszelkie rekrutacje to tylko "podkładka" zeby nikt się nie czepił a tak jak nie masz " pleców" to daje Ci 1% szans na dostanie się na posadę. I nie ma się co oszukiwać taka jest Polska rzeczywistość Ale może akurat w Twoim wypadku jest inaczej w końcu nadzieja umiera ostatnia. Daj znać jak to wszystko się skonczyło jestem ciekawa
__________________
Każdemu zdarza się być głupcem Przynajmniej przez pięć minut dziennie.Mądrość polega na tym, by nie przekroczyć tego limitu. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:51.