|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2012-09-18, 09:02 | #1921 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Do tego muszę mieć koniecznie wyznacznik, co mogę jeść, jak jeść, czego nie mogę i harmonogram posiłków. Bo sama z siebie nie potrafię nic ułożyć.
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
|
2012-09-18, 13:58 | #1922 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 471
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Dziewczyny, pisałam to na wątku wyżej, ale może Wam tez sie przyda to wkleje
tak się rozpisałam jak nigdy "Myślę, że powinnaś spróbować naturalne preparaty które wspomagają metabolizm. Stosują je właśnie takie osoby jak Ty-które w wyniku odchudzania, anoreksji lub bulimii spowolniły sobie metabolizm, i ogólnie zaszkodziły swojemu organizmowi. Nawet jak dziewczyny mają problem z miesiączkami spowodowanymi odchudzaniem to te preparaty pomagają i okres wraca. Ale przede wszystkim metabolizm wraca do prawidłowego tempa i UWAGA jak odstawisz te preparaty nic się nie stanie-nie spowolni Ci metabolizm. To są ziołowe fitoterapełtyki które nie uzależniają od siebie organizmu nie wchodzą w żadne interakcje, nie szkodzą w żaden sposób, nie są tokstyczne itd także spokojnie Ja jestem jeszcze nie pełnym dietetykiem, ale współpracuję z innymi dietetykami i lekarzami zajmujemy się ZDROWYM odcudzaniem i łagodzeniem skutków niewłaściwego. Poleciłaym Ci na początku wziąść DETOX oczyści on organizm ze szkodliwych substancji , korzystnie wpływa na przemianę materii, układ odpornościowy, pomaga zwalczyć nadwagę i zwiększa aktywność fizyczną. Wydala z organizmu substancje toksyczne. Potem przejść na Sfeltform + on w łagodny sposób pomaga zrzucić wagę czyli spowalnia procesy przemiany węglowodanów w tłuszcze, oczyszcza przewod pokarmowy ale w dalszym ciągu aktywizuje przemiane materii, wspomaga proces utleniania i wydalania tłuszczy. I działa ogólnowzmacniająco na organizm. Do tego możesz sobie zakupić Chromivital także przyspiesza przemiane materii, poprawia aktywnosc fizyczna, wspomaga walke z nadawgą. To sa preparaty ktore na pewno pomoga Ci wrocic do prawidlowej kalorycznosci, bez wzrostu wagi. A nawet spadnie Ci waga po nich ale bez zadnych skutkow ubocznych. Przy normalnym jedzeniu. Uklad pokarmowy sie wyreguluje, organizm nabierze siły, energii, podniesie sie odpornosc. Bardziej zaawansowane preparaty w odchudzaniu to Kg-off Hunger Suppressant i Kg-off fat absorber (zapobiega wchlananiu komorek tluszczowych z organizmu, uruchamia mechanizm wytwarzania energii z istniejeacych pokładów tluszczowych i normalizuje prace jelit, stymuluje przemiane materii, wzmacnia odpornosc i poprawia status enetgetyczny organizmu) ale nie wiem czy tego potrzebujesz. Jak mówiłam radzę te 3 pierwsze sporobowac Zamawia się na stronie http://client.visionshop.at/Start/Index wpisuje się kod konsultanta ECV-2222558 i zamawiasz jak masz jakies pytania to daj znac i pamietaj by popijać szklanką wody każdą kapsułkę, a jak bierzesz DETOX pij 2,5 l płynów" |
2012-09-18, 15:41 | #1923 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 364
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Jeśli chodzi o tłuszcze, jem ich nie dośc dużo nie ze względu że nie chce czy sie boje tylko zwyczajnie nie mam na to kasy. Mieszkam jeszcze z rodzicami bom gówniara, i za każdy rarytas typu olej kokosowy (w mojej mieścinie dostępny w 3-4 sklepach może) płacę ze swojej kieszeni - w efekcie staram sie go oszczędzac bo mysle sobie że za dużo mnie kosztował żeby go wsunąc w 2 dni A jak prosze mame żeby mi kupiła awokado czy kokosa to patrzy na mnie jakbym spadła z księżyca i kończy temat słowami ,,nie mam pieniędzy". No i tak próbuje sie ratowac oliwą z oliwek czy masłem no ale wiem że to nie wystarcza . Strasznie ciężko mi odstawic całkowicie nabiał.. czytałam że może robic coś niedobrego z insuliną ale jak jest w domu twaróg to nie umiem sobie odmówic zjedzenia kawałka, a potem jestem zła na siebie Widze ze miałas inną sytuacje niz ja, bo udało Ci sie schudnac 30 kg (podziwiam)- mi jak do tej pory (nie licząc 4 kg na początku przygody z odchudzaniem) udało sie tylko tyc/ utrzymywac wage z trudem. Wiec chyba nie ma co sie dziwic ze prześladuje mnie myslenie ,,przytyje a potem nic nie zrzuce", bo u mnie organizm dziwnie buntuje sie przed gubieniem tłuszczu za to chętnie w go obrasta Nic tylko sie pochlastac Koniec żali
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."
|
|
2012-09-18, 16:56 | #1924 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Co do kasy....ja za olej kokosowy 300 ml daje najmniej 9 zl (biofuturo). Tanszego nie znajdziemy raczej, maslo 200-250g jest tansze i jest naprawde dobra opcja. Do tego tluste kwalki miesa (zawsze tanie), podoroby, jajka, smalec. Awokado mozesz sobie odpuscic, kokosa tez. Kup wiorki kokosowe, ktore sa taniutkie. I nie stresuj sie tym zbytnio. Jak na mieszkanie z rodzicami jest niezle, ja z moimi nie jadlabym nic chyba zdrowego
__________________
|
|
2012-09-18, 17:12 | #1925 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Klora a gdzie kupujesz ten olej - biofuturo? W sklepie z ekożywnością?
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
|
2012-09-18, 17:27 | #1926 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 364
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
19 i pół Smalec brr... w tym wypdku chyba podziękuje, spróbuje sie przekonac do podrobów chociaż też ciężko będzie. Masło mam kupione w markecie ze 4 zł i do tej pory zastanawiam sie czy nadaje sie do jedzenia, bo nic nie pisze na opakowaniu oprócz tego że ma 82 % tłuszczu
Na nabiał pozwolic sobie od czasu do czasu? Czy wywalic całkiem? ---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ---------- Cytat:
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."
|
|
2012-09-19, 07:13 | #1927 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Wiec tak naprawde nie wiesz co jesz konsumujac nabial i dziala insulinogennie. Ten olej to dokladnie z tej firmy, kupuje w takim malutkim sklepie zielarskim Tez sie dziwie, ze tam sie uchowal i to w przyjemnej cenie. Nie jest pierwszej jakosci...nie jest extra virgin ani organic Ale kazdemu z nas (niektorym zawsze, niektorym pod koniec mc) brakuje pieniazkow i jakos trzeba sobie radzic Smalec dobry Ale nie kazdy...wiec mozesz potestowac, bo kosztuje grosze, i zawsze sie zuzyje do smazenia jak cos. Krakowski kredens ma pyszny i tani, bo maly pelny pojemnik ponizej 3 zl, ale cos jest za dobry, wiec moze ma jakis dodatki tajemnicze Musze sprawdzic kiedys sklad. Ja podroby uwielbiam, kupilam w poniedzialek watrobe wolowa (2kg) i wielkie serce wolowe (1,5 kg) i zaplacilam lacznie ok 15 zl A to jest jakies 18 porcji jedzenia. Mozesz kombinowac z odpowiednim przygotowaniem, bo jest roznica np. w gotowaniu a pieczeniu. Ja zawsze kroje na male kawalki i do piekarnika. No i najlepiej zaczac od drobiowych, bo maja dosc neutralne smaki. Maslo jedz i nie mysl jakie jest. Nie mozna dac sie zwariowac. Kupujemy najlepsze jedzenie na jakie nas stac i tyle. To jest zawsze lepsze niz przetwrzone produkty z tona chemii. A najgorsze to za duzo myslec i wiedziec o jedzeniu, bo wtedy mozna popasc w paranoje Jak Ci idzie zestawienie b/w/t i kcal?
__________________
|
|
2012-09-19, 07:49 | #1928 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Teraz nie jem, bo 1. nie mam ochoty 2. jadam mniej tłuszczow 3. nie mam ochoty na chleb Co do oleju kokosowego - muszę go dorwać . Podroby jadam tylko drobiowe, bo niestety ssaków podroby mi nie podchodzą. Ale żołądki - to jakieś ostatnio moje uzależnienie.
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
|
2012-09-19, 16:58 | #1929 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Klora, bylabym wdzieczna za Twoja opinie nt. mojego jadlospisu
Śniadanie godz. 07:00 (282.65 kcal) Oliwa z oliwek 5 [g/ml] (40.95 kcal) Jajo kurze(83.4 kcal) Mix salat(3.8 kcal) Pomidory 100 [g/ml] (20 kcal) Szynka wieprzowa 50 [g/ml] (134.5 kcal) II Śniadanie godz. 10:00 (214.95 kcal) oliwa z oliwek 5 [g/ml] (81.9 kcal) Mix salat (3.8 kcal) Mięso z piersi indyka bez skóry 100 [g/ml] (83 kcal) Oliwki z papryką|Goya 25 [g/ml] (24.25 kcal) Pomidorki koktajlowe 200 [g/ml] (22 kcal) Obiad godz. 15:00 (437.35 kcal) oliwa z oliwek 5 [g/ml] (40.95 kcal) Cebula czerwona 50 [g/ml] (16.5 kcal) Cebula 100 [g/ml] (40 kcal) Jaja kurze 60 [g/ml] (83.4 kcal) Masło 10 [g/ml] (74.6 kcal) Mix salat [g/ml] (3.8 kcal) Pieczarki 210 [g/ml] (33.6 kcal) Pomidory 50 [g/ml] (10 kcal) Szynka wieprzowa surowa [g/ml] (134.5 kcal) Kolacja godz. 19:00 (249.25 kcal) Cebula czerwona 100 [g/ml] (33 kcal) Mix salat [g/ml] (3.8 kcal) Oliwki z papryką 25 [g/ml] (24.25 kcal) Pomidorki koktajlowe 20 [g/ml] (2.2 kcal) Udko z kurczaka bez skóry 150 [g/ml] (186 kcal) Udko ze skora Sniadanie zjedzone na dwa razy ( w obiedzie jeszcze jest druga polowa), ze wzgledu na zbyt dlugi sen, po ktorym na nic juz nie bylo czasu. Przepuszczalam przez http://www.tabele-kalorii.pl i uklad B/T/W wyszedl mi 91,88/76,22/28,66, mam 160/58kg. Przeczytalam chyba Twoje wszystkie posty + bloga, ale nie doszukalam sie niczego na temat grzybow, jadasz? Edytowane przez Immoral Czas edycji: 2012-09-19 o 17:06 |
2012-09-19, 17:49 | #1930 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
- za malo tluszczu - min. dla naszego zdrowia to jest 1g/kg ciała (czemu oliwa raz ma taka a raz inna kcal ) - malo kalorii ogolnie - 1200 to jest dobre dla kobiety lezacej caly dzien pomijajac jak niskotluszcowe i niskokaloryczne diety zle wplywaja na organizm, to sie dziwie, ze nie jestes glodna A ta połowa sniadania w obiedzie nie jest podwojnie policzona? Dodaj 400 kcal z tluszczu - to bedzie jakies 45g tłuszczu. I zrodlo tluszczu - oliwa jest ok, ale nie w kazdym posilku, Chcemy tluszcze nasycone (maslo, olej kokosowy, smalec, jajka, tluste miesa i ryby). Tylko to bym zmienila i bedzie super. Aha i zakladam, ze nie cwiczysz intensywnie I ze jestes zdrowa i celem jest tylko redukcja. Ale na wszelki wypadek napisz czy nie masz problemow ze zdrowiem (w tym tez energia, snem, trawieniem, stresem itd). Co do grzybów to jem jem Najczesciej pieczarki lub boczniaki. Ostatnio jestem leniwa i nie che mi sie obierac pieczar, a boczniaki bardzo mi sie przejadly. Inne grzyby sezonowo tez jadam. I nie boj sie kalorii. Jakbys nie chudla po x czasie na tym menu (z wlaczeniem tluszczu) to mozna zredukowac bialko troche. Jest sporo dowodow, ze ok 1 - 1,2 g.kg ciała wystarcza, a wiecej moze wplywac na redukcje...jest tez metoda aby mierzyc ilosc bialka w stosunku do planowanej wagi, czyli u Ciebie zupelnie wystarczy 75-80g. Ale to taka awaryjna opcja, mimo wszelkich dowodow, ze nie musimy jesc tyle bialka, ja sama czuje sie duzo lepiej na wiekszej ilosci (co odkrylam calkiem niedawno). Aaaa i jeszcze jedna skuteczna rzecz: w pierwszym posilku jedz najwiecej bialka ze wszystkich (optymalnie to powinno byc 30g). Pomaga troche zresetowac leptyne i wplywa korzystnie na metabolizm.
__________________
Edytowane przez klora Czas edycji: 2012-09-19 o 17:55 |
|
2012-09-19, 18:40 | #1931 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Klora bardzo bardzo dziekuje ).
Oliwa - w drugim sniadaniu powinno byc 10g. Planuje kupic olej kokosowy i na nim obie troche posmarzyc. Tluszcz mialam 75g jeszcze 45 - ok challenge accepted. Zdrowie - chorob brak, czasem zmeczenie po poludniu i dzika aktywnosc noca (mimo, ze nie robie drzemek), pare takich rzeczy ktore (dowiedzialam sie w 99% od Ciebie) mozna redukowac, poprawic przez odpowiednia dieta. P.S.: Jutro zaczynam przygode z rosolem |
2012-09-19, 19:26 | #1932 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 328
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
A ja muszę się pochwalić i oczywiście podziękować!
Przeczytałam cały ten wątek, bloga Klory od deski do deski, poszukałam w necie i zrozumiałam jak dużo błędów popełniałam w swojej diecie! Ćwiczyłam 5-6x w tyg po 3-4h (wiem, głupota) jedząc ponizęj 1000kcal. Nie musicie tego komentowac, wiem co byście powiedziały Była to dieta niskowęglowa, a co najgorsze niskotłuszczowa. Czułam się źle, nie miałam energii, ochoty na cokolwiek, myśl o ćwiczeniach wywoływała u mnie odruchy wymiotne ale i tak ćwiczyłam, bo odpuszczenie wywoływało by u mnie wrażenie porażki. Oczywiście można się domyślić, że nie nie chudłam. Stałam w miejscu i doprowadzało mnie to do szewskiej pasji. Były napady, czasem gorsze rzeczy, nic miłego więc nie będę tu o tym pisać. Co zmieniłam? Oleje! Przede wszystkim! olej kokosowy który teraz uwielbiam, oliwa z oliwek, niestety nie potrafię jeszcze przekonać się do smalcu. ALe oprócz tego awokado zagościło na moim stole, jaja które uwielbiam, pyszne tłuste rybki. Zrezygnowałam z produktów zbożowych i mąk zupełnie, tak samo jak z nabiału marnej jakości ( a kiedyś potrafiłam jeść 4-5serki wiejskie dziennie, o losie). Czasami zjem dobry kefir lub twaróg ale własnej roboty z mleka prosto od krówki Uwielbiam owoce, ale niestety jedzone popołudniu wywoływały u mnie wzdęcia, dlatego jem je od rana, na śniadanie, wiem, że to moze trochę źle, ale nie potrafię z nich zrezygnować (nie jem słodyczy już 8miesięcy, więc chociaż tej przyjemnosci z pysznych jabłuszek nie chcę sobie odbierać )dlatego jedzone od rana wydają mi się mniejszym złem no i nie wywołują wzdęć. Zwiększyłam kaloryczność, co było dla mnie męką, bo przez pierwsze dni miałam w głowie tylko jedną myśl - przytyjesz! Ale nie, stało się zupełnie inaczej. Zmniejszyłam liczbę treningów, trenuję kiedy mam ochotę 2-3x w tyg, trenuję krócej ale intensywniej, jem więcej, nie głodzę się. 3-4 posiłki mi wystarczą, w każdym zdrowy tłuszcz, białko i węgle z warzyw. I z 58kg nie wiem kiedy zrobiło się 53kg. Bez większych starań pozbyłam się 5kg które mnie najbardziej wkurzały. CZuję się świetnie, martwi mnie tylko jedna rzecz... Wyniki mam dobre, badałam się, wszystko w normie, ale niestety włosy wypadają mi garściami i nie potrafię tego zatrzymać... Dodam, ze odżywiam się tak dopiero ok. 2miesięcy, może organizm potrzebuje więcej czasu do odpoczęca i wypadanie ustąpi? Bo juz nie wiem od czego to zależy... A może to przez brak produktów zbożowych? Ja już nie mam pojęcia.. W każdym razie jeśli któraś z Was waha się przed wprowadzeniem tłuszczów do diety to polecam w 100%, dopiero po tylu latach walki z kg dotarło do mnie jak ważne w organizmie kobiety są tłuszcze |
2012-09-19, 19:36 | #1933 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
martuska czy mogłabyś mi podać swój przykładowy jadłospis?
Ech...ciągle widzę u siebie braki w dobrym odżywianiu Póki co muszę nauczyć się regularnie jeść.
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2012-09-20, 08:04 | #1934 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Oczywiscie nie da sie tego wyeliminowac zupelenie, ale warto dieta i relaksem budowac odpornosc, bo po latach wlasnie to wszystko wychodzi i glupie gadanie, ze na cos trzeba umrzec jest kolejna racjonalizacja. Ja wole umrzec ze starosci niz meczyc sie w pieluchach z jakas choroba jak alzheimer czy parkinson czy udar. A jak aktywnosc? Bo to co pisalam, bylo z zalozeniem, ze jestes raczej statyczna Co do rosolu to tylko uwazaj zeby nie gotowal sie za bardzo, ma byc taki lekki ruch w wodzie tylko, jakby cos sie dzialo ale nie jest to stricte gotowanie. Mi zajelo z miesiac aby to wyczaic ---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ---------- Cytat:
Ale jakby nie patrzec cialo ludzkie to piekna konstrukcja i bardzo silna Cytat:
Cytat:
Nie wiem do konca, co jesz...ale z tego co wiem i jak to rozumiem to wlosy moga wypadac od: - antykoncepcji - za malej lub naglej redukcji weglowodanow w diecie (wplywaja na hormony tarczycy) http://drcate.com/going-low-carb-too...one-imbalance/ - gwaltowna zmiana sposobu odzywiania Ile jesz juz w ten sposob? Kazdy organizm potrzebuje okresu adaptacyjnego. Ja bym stawiala na za mala ilosc weglwoodanow (lub za szybka redukcje). To jest bardzo powszechny problem ludzi na diecie niskoweglowodanowej. W sieci jest tona takich zapytan. Napiszesz co jesz z rozpiska na kcal b/w/t? Mozesz dorzucic suplementacje: cynk, wit B complex - to powinno pomoc.
__________________
|
||||
2012-09-20, 11:14 | #1935 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 580
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Klora, ruchu malo ze wgledu na kontuzje (nawykowe zwichniecie rzepki, ogolnie trzy, ostatni raz 2 miesiace temu, miesiac bez ortezy dopiero, ale juz chodze normalnie), wiec u mnie jest tak, ze lubie chodzic bardzo - 20 minut do szkoly i ze szkoly jak ide do kolezanki to tez raczej piechota, ale to nie sa wieksze dystanse... Jakby policzyc, ze jestem tylko w szkole to 4km, a jak jeszcze gdzies wychodze to 8-10km.
Cwiczenia silowe z terbanda w celu pracy miesni na obie nogi. Za pare tygodni moze zapisze sie na rehabilitacje (jak dostane skierwanie), ale to tez jest bardzo lekkie - troche terabandy, pilka . Edytowane przez Immoral Czas edycji: 2012-09-20 o 11:15 |
2012-09-20, 13:46 | #1936 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Jak moge cos dodac w sprawie kontuzji to pomocne w regeneracji i leczeniu sa: glukozamina, zelatyna (mozesz zrobic taka galaretke ze spozywczej i np. herbaty) i kolagen (w postaci rosolku jak najbardziej), cynk, witamina C, Omega3 i aminokwas glutamina (moj wybawca od kontuzji). Unikaj Omega6 (oleje roslinne, orzechy, ja nawet oliwe bym oszczednie dawkowala). Potrzebujesz max skladnikow odzywczych i antyoksydantow teraz. Trzymam kciuki za powrot do zdrowia!!
__________________
|
|
2012-09-20, 18:10 | #1937 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 328
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Odżywiam się tak od początku sierpnia.
Antykoncepcji nie stosuję, redukcja węgli była tylko z produktów zbożowych bo owoce iwarzywa jem tonami.. Jadłospisów nie kontroluję pod względem b/t/w, ale moge napisać co dzisiaj zjadłam... I: Pokrojone jabłko polane sosem kakaowym(łyżeczka oleju kokosowego + łyżeczka kakao ciemnego),posypane wiórkami kokosowymi, szklanka kefiru II: Grillowana pierś z kurczaka, sałata, pomidor, ogórek, szczypiorek, oliwa z oliwek III: 3 sadzone jajka (na oleju kokosowym), gotowana wątróbka drobiowa, cała głowka brokuła, papryka, pomidor To akurat dzisiaj. Było bez ryby, ale na jutro np. mam już pyszną mirune którą zrobię w warzywach. Jak kiedyś z ciekawości podliczyłam to zazwyczaj było ok. 50g tłuszczu i 120-150g węgli z warzyw, białka ok 100. Nie wiem, nie wiem, te włosy mnie dobijają. |
2012-09-20, 18:14 | #1938 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Im więcej czytam... klora Twojego blogu, tego co tu piszecie... to mam coraz większy mętlik w głowie. .. I po 25 minutach ćwiczeń poddałam się. Usiadłam i ... Czy to ma sens? Ostatnio ciągle jestem niewyspana, bolą mnie mięśnie, do tego ciągły stres!!!
Te 3 tygodnie byłam pełna nadziei, że ćwiczenia i regularne jedzenie polepszą moje ciało. Ale sama nie wiem Nie umiem jeść regularnie. No, chce mi się jeść, nie co 2-3 h, ale np. po śniadaniu mogę nie jeść 5 godzin, potem muszę porządnie zjeść + coś - owoc z h później, kolację... i np. jeszcze cosik... Do południa mam słaby apetyt, nie licząc śniadania. Jak Wy potraficie tak rozpoznać sygnały własnego ciała... Ja nie potrafię
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2012-09-21, 07:47 | #1939 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Musisz zacząć liczyć, bo nie dojadasz i w pewnym momencie karat się odwróci. Metabolizm już pewnie zwolnił mocno. Teraz są włosy, później może być okres, energia, cera... ---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ---------- Cytat:
Wystarczy jedna noc nieprzespana lub dzień stresu i jestem ciągle głodna i mogę jeść co godzinę tonę jedzenia. Stres jest naszym największym wrogiem. I tu nawet najlepsza dieta nie pomoże. Mój ostatni miesiąc był intensywny i ważę już więcej, spodnie ciasne w każdym razie. A nic się nie zmieniło...nasze organizmy to skomplikowane mechanizmy. Jesteś mocno zestresowana, dużo myślisz o diecie i wadze - to nie pomoże. To destrukcyjne na dłuższą metę. Ja proponuje to co sama stosuje w takich sytuacjach: zero ćwiczeń intensywnych i dieta wymierzona bardzo dokładnie. Regularne posiłki, aż do czasu gdy poczujesz się lepiej. Wtedy ćwiczenia i większy luz z dietą. Zamiast ćwiczeń joga, medytacja...pomyśl o swoim zdrowiu, nie tylko o wadze.
__________________
|
||
2012-09-21, 08:55 | #1940 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 328
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Hmm, ale to były naprawdę duże porcje, w porównaniu do tego co jadłam do tej pory to niebo i ziemia. Mam jeść jeszcze więcej? Nie ma problemu
A co do cery to właśnie po odstawieniu nabiału (i też pieczywa, makaronów itd.) to znacznie poprawił się jej stan... |
2012-09-21, 12:35 | #1941 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Ostatnio sie zdziwiwlam, ze nie jem wcale 1800 kcal jak wszytskim mowie, tylko 2500 jak podliczylam kazde podjedzenie i kazdego orzecha Pewnie w inne dni jest duzo mniej, a ja zawyzam....dlatego srednia z kilku dni jest najlepsza zeby raz na jakis czas wiedziec na czym stoimy. Z cera to w kwestii tradziku jasne, wykluczenie produktow podnoszacych insuline ma kluczowe znaczenie, ale chodzilo mi bardziej o jej ogolny stan Np. bedzie sucha lub rany beda sie dluzej goic itd. Nie mowie, ze tak musi byc. Nie o to chodzi. Tylko o to, ze jak za malo jemy to ma to rozmaite konsekwencje Porcje moze i duze (oprocz sniadaia) ale tluszczu na pewno mniej niz podstawowe zapotrzebowanie...mysle, ze bialka tez Wiec ilosc moze byc...ale jakosc juz nie. A nam chodzi o jakosc. Ja z kolei jem mniej niz za dawnych czasow, bo kiedys napychalam sie warzywami i owocami, a teraz jem tluszcze i bialko, suma sumarum wychodzi mniej objetosciowo
__________________
Edytowane przez klora Czas edycji: 2012-09-21 o 12:36 |
|
2012-09-23, 18:10 | #1942 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 328
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
kilka dni poobserwuję swoj jadłospis pod wzgledem btw i kcal i zobaczymy jak to wygląda.
Mam tylko jedno pytanie, bo od kilku dni mnie nurtuje... Czy to, że odstawiłam całkowicie pieczywo/produkty zbożowe może mieć wpływ na to, ze włosy wypadają mi garściami?? PRzecież dostarczam węgle z warzy, owoców... Jutro znowu wybieram się do lekarza, powtórzę badania bo serio jestem przerażona. |
2012-09-23, 18:17 | #1943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Mam dwa pytania.
1. Kloro ile płynów uważasz za optymalne w takim razie? 2. Co uważasz nt popcornu?
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2012-09-23, 22:03 | #1944 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 855
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
3. na temat :kaszanki? 4. ile powinno być gram b/t/w , bo już się pogubiłam wiem, że tłuszczu to min. 1g/1kg masy ciała, białka 1-1,5/1kg masy ciała, a reszta węgle? ale w innym źródle , chyba u Ciebie gdzieś wyczytałam to węgli 200g na dzień, to chyba mało coś wyjdzie, jakie powinny być proporcje? zgłupiałam od nadmiaru informacji?
__________________
04.03.2011 25.06.2014 , 21.12.2014 15.08.2015 13.03.2016 II kreseczki https://mkuchara.blogspot.com/ |
|
2012-09-24, 08:43 | #1945 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 168
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Piszę tu,bo potrzebuję dość fachowej/dobrej rady.
Zaczęłam dietę jakiś czas temu, na początku było to ok. 600-800kcal i spalane tyle samo, żeby wyjść na zero "na czysto", schudłam w przeciągu dwóch miesięcy 12 kilo, a potem nagle waga stanęła. Zaczęłam lekko zwiększać ilość kalorii tak, żeby byś "na czysto" ok.300-400. I nic.. Jem dużo białka w postaci chudego twarogu, chudego mleka,serków wiejskich bez tłuszczu, jogurtów naturalnych i białka jaj. Węglowodany jem w postaci wafli ryżowych , płatków owsianych, otrąb. Tłuszczu samego w sobie nie jadam, jedynie ten w nabiale. Mięsa nie jem(ale wydaje mi się, że białko jest dostarczone). Ilość kalorii dziennie nie przekracza 1000-1200 w tym momencie, spalam ok. 600-800 na ćwiczeniach (bieganie, callanetics, orbitrek, rower). Dodam, że historie z dietą tyczą się mnie od 14 roku życia, miałam też anoreksje, ale to mając ok, 14-15 lat. Do tej pory zawsze będąc na diecie 1000 kalorii chudłam, nie miałam tak długiej stagnacji, a w tym momencie od miesiąca nic.. Wiem, że sposób w jaki się odchudzam nie jest godny naśladowania,ale w sumie chciałabym zrobić coś, żeby do końca życia nie żywić się na poziomie 600-1000 kalorii aby stać na wadze i chciałabym dalej chudnąć. Mam nadzieję, że coś mi poradzicie
__________________
Zapuszczam włosy. 37 cm -> 40 cm -> 43 cm -> 46cm -> 50cm -> 55cm -> 60 cm -> |
2012-09-24, 09:27 | #1946 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ---------- Cytat:
2. Nie zboże jak każde inne Poza tym kukurydza i jej masowa uprawa mnie nie przekonują, nie jestem ekspertem w temacie, ale z tego co wiem to i dziejsze zboża i gleba są odległe od tego co były i właśnie kukurydza jest jednym z tych mało wartościowych...ale musiałabym pogrzebać żeby napisać coś więcej ---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ---------- Cytat:
4. Nie ma jednych uniwersalnych proporcji. Naprawde zdrowie i optymalną wagę można uzyskać na wielu kombinacjach. Moim zdaniem min białka to jest 1g. Ale są ludzie , którzy potrzebuja lub czują się lepiej na większych ilościach. Ja wyznaję zasadę, że jako punkt sratowy 1,5g gdy coś tam ćwiczymy jest ok. Gdy nie to 1g. Do tego nie schodziłabym nigdy poniżej 1g tłuszczu na kg. Jak ja to dobieram? Ilość białka na podstawie tego co napisałam i na sztywno. Węgle w zależności od aktywności fizycznej. I reszta to tłuszcz. Tak aby dobić do pożądanej kaloryczności. Co do węgli moim zdaniem bezpieczna granica dla totalnie statycznej osoby to jest 150g (ale wegli czystych, nie np. warzyw). Jak ktoś ma większe zapotrzebowanie to idzie to w góre. Jak ktos ma problemy z metabolizmem węglowodanów (wahania cukru, insulinoopornosc itd) to idzie to w dół. ---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ---------- Cytat:
1200 kalorii spalasz jak lezysz i nic nie robisz, wiec jak dostarczasz 600 to jestes na minusie, myslisz ze z powietrza organizm tworzy energie? Codziennie musi ponad 1000 kalorii wytworzyc kosztem miesni, organow itd. I do tego cwiczysz....ja Cie prosze zasiegnij fachowej pomocy.
__________________
|
||||
2012-09-24, 16:55 | #1947 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 309
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
'Niestety' znowu wracam do tego wątku,bo zauważyłam u siebie wzrost wagi o 2 kg w przeciągu 2 tygodni!! nie wiem skąd to się wzięlo,bo ostatnio szczególnie zwracałam uwagę na to co jem. Czuje się taka napuchnięta i ciężka,mimo że juz jestem po @...Moze winą jest to,ze od tygodnia nie cwiczylam z uwagi na chorobę i ciągle przyjmowałam herbaty z sokami,czy mleko z czosnkiem...Ale juz dawno nie pamietam,zebym pozwolila sobie na jakies szalenstwo,w zasadzie chyba przez to siedzenie w domu i brak ruchu narzucialm sobie jeszcze większy rygor,co w zasadzie nic mi nie dało,a jeszcze wyszłam z tego z dodatkowymi kilogramami Moj przykladowy jadlospis:
Sniadanie- serek homogenizowany, 2 lyzki jogurtu naturalnego,4 lyzki platkow owsianych,garsc malin,garsc ziaren slonecznika i dyni,siemie lniane,kilka pestek zurawiny. --> nie za duzo? jem takie sniadanie od paru miesięcy,ale juz sama nie wiem,moze w nim tkwi problem... 2 sniadanie-tutaj zazwyczaj albo duze jablko albo kromka pelnoziarnistego z szynka drobiowa lub jakas salatka warzywna obiad- np kasza, brokuly, piers z kurczaka+sos podwieczorek- czasem jakis owoc/lub serek wiejski z warzywami/lub kilka plasterkow szyki drobiowej,ogorki kiszone,pomidory. kolacja-najczesciej jajecznica z 2 jaj z cebulka,szynka i pomidorem. Juz sama nie wiem,dołuje mnie to wszystko. Chcialam dobrze wyglądać do pazdziernika,a w rzeczywistosci jest gorzej pomimo mych staran. Z takim jadlospisem i miejscowymi odchyłami of diety,utrzymywalam wagę bądź też chudlam. Teraz gdy zacisnęlam pasa,jem bardziej regularnie i same 'jałowe' rzeczy,jest gorzej Jeszcze nie dawno robilam sobie małe przyjemnosci i jadlam produkty ktore kocham,a ktore na redukcji sa zabronione.Teraz nawet o nich nie mogę☠myśleć,bo boję się,że juz zupelnie utracę wszystkie rezultaty... Edytowane przez julink Czas edycji: 2012-09-24 o 16:59 |
2012-09-25, 09:09 | #1948 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Podasz rozpiske?
__________________
Edytowane przez klora Czas edycji: 2012-09-25 o 09:10 |
|
2012-09-25, 10:14 | #1949 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 6 838
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Kloro ale jak zjem raz na tydzień popcorn? Np. 50-100g? Bo robię w weekend, jak z mężem filmy oglądamy.
Co do owoców. Jakie jest Twoje zdanie? Mnie ostatnio - nie służą Nie wiem czemu. Było ok. A teraz mam takie wzdęcie. Staram się zjadać max 2-3 owoce do południa. Wczoraj zjadłam na noc i myślałam, że umrę z bólu. Chyba muszę z nich zrezygnować, bo z bólu nie wytrzymuję. Do tego mam problem z wypróżnianiem (mam biegunkę od ponad tygodnia, nie trawię całości pokarmu ). I znowu coś zaczynam tyć Pytanie kolejne. Co sądzisz o zjadaniu owsianek z 3 łyżek otrąb codziennie - owsianka z bananem na śniadanie z wiórkami i cynamonem (dodatek mleko, jogurt o jak najmniejszej zawartości węgli)?(Wiem, że nie jesteś za zbożami).
__________________
10.08.2008 28.04.2012 Córcia 21.04.2018 <3 |
2012-09-25, 11:02 | #1950 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 309
|
Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Cytat:
Ze zdrowiem jest raczej ok. Dobrze sie czuje wtedy kiedy cwiczę,wystarczy taki wlasnie tydzien,poltorej tygodnia bez silowni i juz wydaje mi sie ze cala puchnę... Z okresem mialam problem przez caly rok i teraz przez 3 miesiace bralam tabletki na wywolanie okresu,dzieki ktorym powrocil. To sa moje pierwsze 2 tygodnie od ich odstawienia,wiec moze ten skok wagi czy ociężałość spowodowana jest wlasnie tym? Z Energia przez te ostatnie dwa tygodnie byo kiepsko,slabe samopoczucie,rozdraznieni e. Nie wiem juz czy to wina diety,czy przeziębienia,ale widzę roznice. Nie za bardzo wiem jak zrobic taka rozpiske b/w/t |
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:10.