2013-05-27, 17:44 | #2521 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
u mnie dzis 4 dzien mija. jestem pozytywnie nastawiona. dzieki tabletkom nie czuje tego ''gloda na smroda''. dobrze jest.
|
2013-05-30, 11:22 | #2522 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
ale tutaj cicho
ponad 5 lat palenia, od 2 lat intensywne palenie, od roku palenie w domu i jeszcze częściej... Masakra. Kupiłam dzisiaj Tabex, jestem po pierwszej tabletce. Od wczoraj od 16 wypaliłam jednego papierosa (jakieś pół godziny temu). Jak mnie niemiłosiernie mdli... Nie wiem czemu ludzie jedzą w czasie rzucania palenia, ja wczoraj prawie nic do ust nie wzięłam, a teraz zmusiłam się do pierwszego posiłku. Doczytam was zaraz. Kupiłam wczoraj też gumy nicorette, ale to wyrzucona kasa. I tak mają nikotynę a nawet nie działają, dzisiaj rano wyżułam 4 i na nic, więc stwierdziłam że kichać to jadę po tabex. |
2013-05-30, 12:37 | #2523 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Konin/Toruń
Wiadomości: 5 566
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Widzę, że jedna po drugiej się łamie i zaczyna palić. No i ja chyba dołączę. Od dawna już mam kryzys i nie mija. Jednak coś mnie cały czas powstrzymuje przed sięgnięciem po papierosa... Nie wiem w sumie co, ale oby jak najdłużej się sprawdzało.
Wytrwałości wszystkim rzucającym palaczkom!
__________________
"Nigdy wcześniej nie interesowali mnie niebieskoocy blondyni, ale Pan Idealny nigdy nie zjawia się w postaci jaką sobie wymarzyłyśmy"
|
2013-05-30, 12:42 | #2524 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 667
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
ja już wątpie ze kiedys rzuce znowu nie pale poki co a nadarzy sie tylko jakies spotkanie wyjscie piwko i juz pewnie znowu
a jutro dzien bez papierosa Dagusiac nie pal!! badz silna tyle wytrwalas i po co Ci nagly powrót?? |
2013-05-30, 12:48 | #2525 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
A z jedzeniem to Ty te wnioski wyciagnelas po tych 20 godzinach??? Ja miałam przedwczoraj "sprawdzian życia" egzamin do którego przygotowanie zajęło mi 1,5 roku. Bardzo sie bałam ze sie złamie przy stresie i zapale. I faktycznie marzyłam o papierosie. Ale dałam radę. Szkoda byłoby mi tych 17 tygodni . |
|
2013-05-30, 13:11 | #2526 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
KarolinaK przeczytaj ulotkę tabexu ale ze zrozumieniem...
...Dobra idę stąd po zaraz mnie zeżresz. |
2013-07-01, 20:39 | #2527 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
mija mi ponad miesiac od rzucania palenia. przez ten czas wypalilam jednego papierosa po ktorym brzydko mowiac wymiotowalam dalej niz widzialam. bardzo sie ciesze ze zapalilam tego papierosa bo mam obrzydzenie teraz straszne i nawet juz nie mysle o dymku. mam super powera do dzialania i duzo dodatkowego czasu na inne przyjemnosci. tak ostatnio przemyslalam sobie ze jeden fajek zajmowal mi ok 5minut a palac takich 20- 25 to kupe czzasu marnowalam.
|
2013-07-03, 15:01 | #2528 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Ja się nie złamałam choć ciągnie dalej a już pół roku nie pale. 3majcie się dziewczyny, wbrew pozorom z czasem łatwiej.
__________________
|
2013-07-03, 15:40 | #2529 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
Oczywiście do momentu aż ktoś na wizazu nie wspomni Zreszta jak czuje na ulicy dym to mnie mdli. Nie damy sie juz |
|
2013-07-25, 21:04 | #2530 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 70
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
hej
muszę się pochwalić nie palę już 8 miesięcy i co najważniejsze nie ciągnie mnie do palenia... trzymam kciuki za rzucających nie poddawajcie się |
2013-07-26, 13:24 | #2531 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
no no no nieźle nam dziewczeta idzie;] mnie jak czuje dymek to kusi ale juz bym nie zaprzepascila tego polrocza co nie pale, najgorzej jest przy piwku;]
__________________
|
2013-07-26, 13:29 | #2532 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Dla mnie najbardziej niesamowite jest to ze potrafię dwa tygodnie nie pomyśleć i papierosie. Ta jak dziś przypomniał mi dopiero wątek, a nie pamietam juz wcale kiedy ostatnio myslalam o paleniu...
Mnie najbardziej ciągnie przy stresowych sytuacjach. A tych niedługo będę miała sporo. Udaneg weekendu Wam życzę! |
2013-07-26, 18:05 | #2533 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Konin/Toruń
Wiadomości: 5 566
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Gratulacje dla dziewczyn, które się trzymają Ja też jestem dzielna, już ponad pół roku nie palę. Nie ciągnie mnie ani przy alkoholu ani przy kawie tylko w takich niespodziewanych sytuacjach. Czasami mnie taka chęć nachodzi. Dziś mi się śniło, że palę a sen był na tyle realistyczny, że czułam ten dym, zaciąganie się, smród papierosa no wszystko I oczywiście jak zawsze żałowałam, że zapaliłam. Nie wybaczyłabym sobie że się złamałam. Ciekawe kiedy tak naprawdę będę mogła powiedzieć "jestem wolna" bo na razie cały czas walczę.
__________________
"Nigdy wcześniej nie interesowali mnie niebieskoocy blondyni, ale Pan Idealny nigdy nie zjawia się w postaci jaką sobie wymarzyłyśmy"
|
2013-08-06, 17:42 | #2534 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: z pracy
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Trzeba być twardym, ja nie palę od niedzieli dzięki desmoxanowi
|
2013-08-11, 15:52 | #2535 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 1 694
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Witam serdecznie Nie palę juz 8 dzien,bez zadnych tabletek ,zadnych wspomagaczy. Dodatkowo mam teraz duzy wspomagacz w walce z nałogiem (wskazowka w podpisie ) czasami sa chwile ze chce sie zapalic ale trzeba to przeezwyciezyc.Mam nadzieje ze juz nigdy nie wroce do fajek
|
2013-08-12, 18:32 | #2536 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Odp: Rzucić palenie, część II
Gratuluje. No tak malenstwo to najlepszy powód do rzucania. Ja póki co niestety nie rzuciła i ciągle szukam motywacji.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-08-12, 19:51 | #2537 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
u mnie tez d.... tak dobrze mi szlo bo od konca maja nie palilam a teraz cos mi sie zrypalo. 2 dni pale. jutro bedzie lepszy dzien i zadnego palenia
|
2013-08-12, 20:10 | #2538 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Mysa Ty tutaj
No to i ja się pochwalę, że z tego samego powodu co Mysa nie pale już 44 dni
__________________
Mikołajek 26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] |
2013-08-12, 20:48 | #2539 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 667
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
u mnie miesiąc dziś mija
|
2013-08-13, 08:31 | #2540 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 812
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
Dziewczyny gratuluję |
|
2013-08-13, 09:04 | #2541 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 637
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
no wlasnie ten stres daje po tylku. ciezko jest po latach palenia w inny sposob radzic sobie ze stresem. ja stres zabijalam cwiczeniami ale zaniemoglam i skutek wlasnie taki. pocieszam sie ze bedzie lepiej i dam rade. |
|
2013-08-13, 09:48 | #2542 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
a ja osatnio mialam kryzys i cały dom przeszukalam w poszukiwaniu fajek ale nie znalazlam i nie zapalilam ale lazi to za mna jak smród po gaciach a nie pale juz 7 miesiecy.
__________________
|
2013-08-13, 18:46 | #2543 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 1 812
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Cytat:
ineska1986 całe szczęście, ze nie znalazłaś |
|
2013-08-13, 19:35 | #2544 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Odp: Rzucić palenie, część II
Oj tak. W stresie sie automatycznie sięga. Ale dobrze ze nic nie mialas schowanego
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2013-08-13, 21:54 | #2545 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Konin/Toruń
Wiadomości: 5 566
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Ciekawe czy zapaliłabyś tego znalezionego papierosa czy jednak byś się zastanowiła
__________________
"Nigdy wcześniej nie interesowali mnie niebieskoocy blondyni, ale Pan Idealny nigdy nie zjawia się w postaci jaką sobie wymarzyłyśmy"
|
2013-08-14, 10:06 | #2546 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: z pracy
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
A ja miałam taki kryzys w poniedziałek - 12 dzień bez papierosa. Była w domu sama z trójką małych dzieci do sklepu daleko bez auta ani rusz i jakoś się udało przeżyć.
|
2013-08-16, 13:28 | #2547 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
buahahaha wypita byłam więc pewnie bym zajarała
__________________
|
2013-08-16, 13:32 | #2548 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 667
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
ineska po alko kontrola sie zmniejsza dobrze ze nie znalazlas papierosow
ja sie boje bo jutro sie widze z kolezanka caly dzien a zawsze palilysmy razem chociaz przez ten czas co teraz nie pale TZ byl na tydzien a on pali paczke dziennie, tyle razy gdzies wychodzilam z palaczami i nic mnie kusilo prawie (z malymi wyjątkami hehe) |
2013-08-17, 10:40 | #2549 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Konin/Toruń
Wiadomości: 5 566
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Zastanawiam się czy to możliwe, że coraz bardziej czuję i przeszkadza mi dym tytoniowy? Kiedyś jak ktoś przy mnie palił zupełnie mi to nie przeszkadzało, a teraz wyczuje dym nawet jak siedzę w drugiej części mieszkania i strasznie kręci mnie w nosie.
__________________
"Nigdy wcześniej nie interesowali mnie niebieskoocy blondyni, ale Pan Idealny nigdy nie zjawia się w postaci jaką sobie wymarzyłyśmy"
|
2013-08-22, 16:33 | #2550 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 4 667
|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Dagusiac pewnie ze mozliwe :tak:
ja ostatnio siedzialam w kawiarni na krakowskim rynku i dopeiro zobaczylam jak duzo osob pali. a za mna doslownie pol metra jak nie blizej siedziala laska co palila i wszystko lecialo na mnie, obok kolejni palący mialam kryzys alkoholowy i prawie sie zlamalam tzn mialam ochote ale sie powstrzymalam jakims cudem chyba Bog nade mna czuwal jak Wam idzie? i jak idzie przyszlom mamom co tutaj byly i rzucaly? |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:29.