|
Notka |
|
Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci. |
|
Narzędzia |
2009-02-23, 19:24 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9
|
pęknięty paznokieć
Dziewczyny potrzebuję pomocy na szybko. Moja przyjaciółka ma pazurki żelowe i dziś przy składaniu wózka dla dziecka przytrzasnęła sobie kciuka. Żelik pękł razem z paznokciem w poprzek tak, że widać krew. Pęknięcie jest mniej więcej na środku pazurka. żel robi jej jakaś studentka kosmetologii i dopiero zaczyna i laska boi się że zrobi jej krzywdę jak teraz do niej pójdzie. Powiedzcie co ma zrobić z pazurkiem. Będę wdzięczna za odpowiedz
|
2009-02-23, 19:34 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 547
|
Dot.: pęknięty paznokieć
zalezy jak pekl.
albo spilowac albo zdezynfekowac i nalozyc zel.
__________________
"Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia. " nie mam polskich znakow. nie bede miec. trzeba z tym jakos zyc. |
2009-02-23, 19:58 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Oj spiłować to ona sobie tego nie da bo boli przy dotykaniu. A pękł w poprzek na całej szerokości i kiedy go odgina widać mięsko Czyli nałożenie żelu to najlepsze wyjście...
|
2009-02-23, 20:47 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 308
|
Dot.: pęknięty paznokieć
niech idzię do prawdziwej kosmetycznki która jej uratuje paznokieć, ja osobiście skrócilabym go ile się tylko da, żeby nie zachaczyć ponownie, ale osoba która to będzie robić musi szczególnie uważać, więc chyba nie ma co szczędzić teraz pieniążków tylko ratować paluszek...zdrowie najważniejsze
|
2009-02-24, 10:15 | #5 |
Zadomowienie
|
Dot.: pęknięty paznokieć
fajnie sie pisze niech idzie .do kosmetyczki ...ale ona i tak to zrobi ze ebdzie bolalo bo sswiezo pekniety paznokiec naturalny i na tym zel to jest cos okropnego ..ja bym na miejscu kolezanki poczekala 2 dni zeby mniej bolal i wtedy poszla zdjac zel i nalozyc nowy ..oczywiscie jesli niecche miec bolu.bo jak tak to niech idzie juz hehs
|
2009-02-24, 10:45 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Cytat:
Niech nic nie odgina. Posmarować maścią tribiotic, zawinąć w plaster i uważać na paznokcia. Jak przestanie się lać krew/troszkę się zagoi, obciąć najkrócej jak się da i znowu w plasterek, zeby nie podrażniać, bo na pewno będzie bolało jeszcze jakiś czas. Jak troszkę odrośnie i się zagoi można przedłużyć -Miałam to samo, nawet zrobiłam fotkę http://www.wizaz.pl/forum/attachment...2&d=1221742828 urwało mi kawałek mięska. -po 1,5 tyg wyglądał tak http://www.wizaz.pl/forum/attachment...8&d=1222197197 a kilka minut później tak : http://www.wizaz.pl/forum/attachment...0&d=1222197197
__________________
|
|
2009-02-24, 14:07 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: świdnik
Wiadomości: 611
|
Dot.: pęknięty paznokieć
wszystko to co napisała Oblabobla, ja polecam ze swojej strony proszek dermatol, osusza ranke, szybciej robi sie strupek. to owijanie palca ma swoje plusy i minusy, trudno funkcjonpowac z gołym złamaniem, szczelnie obwinac tez jest niedobrze... jesli pazurek jest długi, poza opuszek, zeby nim nie zaczepiac i nie urazac polecam podłozyc cos od spody, zeby go usztywnic i dopiero wtedy ostroznie opatrzec, jak ból minie mozna isc do poprawki.
__________________
www.serce-oliwki.pl |
2009-02-24, 19:08 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: pęknięty paznokieć
jejku dzięki dziewczyny. Zaraz do niej zadzwonię i powiem co ma robić. Ratujecie mi tyłek, bo obiecałam, że się dowiem co i jak. Jeszcze raz WIELKIE dzięki
|
2010-05-31, 20:53 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 167
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Dziewczyny powiedzcie mi czy to ja jestem dziwna czy ktoś nieodpowiedzialny?? Mama mojego chłopaka przedłuża sobie paznokcie żelem, ale nie u mnie tylko ma stałą stylistkę "??" Zadzwonił dziś do mnie chłopak i powiedział że jego mama złamała tipsa i prosi czy mogłabym jej przyjechać obciąć bo ją boli. Powiedziałam że ok i pojechałam.. Okazało się że ma pęknięty żel razem ze swoim paznokcien na końcu opuszka, paznokieć był długi i jak się wyginał to widać było skórę:/ Stwierdziłam że spróbuję jej spiłować bardzo delikatnie i go skrócić.. Niestety bardzo ją to bolało więc powiedziałam żeby na kilka dni zawinęła palec żeby pęknięcie zrosło z opuszka i wtedy będzie można obciąć. A ona mi na to że jej kosmetyczka, zawsze jak jej się tak złamie, bierze takie coś (z opisu okazało się że gilotynę) i jej to raz dwa obcina:/ Bez ściągania żelu:/ i że zawsze jej tak skraca paznokcie:/ Nie wiedziałąm czy mam się śmiać czy płakać:/ i powiedziała, że to pewnie dlatego że ma 7 lat salon to ma już doświadcznie i wie jak sobie radzić w takich sytuacjach:/ Nie wiedziałam co powiedzieć.. Powiedziałam więc, że nie jestem jej w stanie w tej chwili pomóc bo na siłę jej tego nie obetnę, a już na pewno nie gilotyną bo ona nie do tego służy:/ pojutrze idzie do swojej "stylistki" i ona pewnie jak zwykle obetnie jej to raz dwa gilotyną :/
|
2010-06-01, 22:59 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: pęknięty paznokieć
ale o so chodzi? że nie można obciąc paznokcia czy jak?
|
2010-06-02, 13:15 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 167
|
Dot.: pęknięty paznokieć
chodzi mi o to że on jej się złamał ze swoim paznokciem na końcu opuszka, tak że właśnie wisi na tym końcu ale jest jeszcze na skórze dlatego bardzo ją boli.. Poradziłam jej żeby zawinęła i poczekała jak troszkę odrośnie i wtedy się obetnie, nie odważyłabym się jej tego na siłę obciąć skoro bardzo ją boli.. a ta jej stylistka zawsze jej obcina gilotyną nie zważając na to czy boli czy nie.. I nie wiem właśnie czy to ja jestem jakaś strachliwa czy ta stylistka jednak źle robi.. Jedno jest pewne, złamał się bo był strasznie płaski..
|
2010-06-02, 14:11 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: pęknięty paznokieć
No to nieciekawie, ze przyszla tesciowa tak trafila i jescze jest zadowolona Przyznam szczerze, ze ja czasem tez gilotynki uzywam do obcinania jak zdejmuje mojej siostrze, uwazam oczywscie, ale
W takiej jednak sytuacji ja tez poradzilabym posmarowac czym, mascia czy woda utleniona przemyc chociaz i zawinac na pare dni, z biegiem czasu delikatnie spilowac, ale na swiezo nic bym nie robila, wiec nienormalna nie jestes Szkoda, ze tesciowej nie wytlumaczylas co nie co, ale tesciowe jak tesciowe, roznie z nimi bywa
__________________
|
2010-06-02, 15:11 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 167
|
Dot.: pęknięty paznokieć
próbowałam jej tłumaczyć, ale ciągle mówiła że jej stylistka od 7 lat ma salon i wie jak sobie radzić w takich sytuacjach.. ja taka niedoświadczona, tylko pół roku paznokcie robię, widocznie nie mam prawa się znać Doszłam do wniosku, że skoro jej stylistka jest taka wspaniała to niech do niej idzie.. ja doradziłam, żeby odczekała, ale siłą jej nie zmuszę.. Niestety u przyszłej teściowej plusa nie zdobyłam :P
|
2010-06-02, 15:15 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 940
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Wszystko co napisalas, jest niestety "normalne". W kazdym razie Ty sie dobrze spisalas
__________________
|
2010-06-02, 18:59 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Znakiem to,ze teściowa jakaś masochistka
No cóż,znam i takie co chodzą na manicure i jak krew nie poleci,znakiem,ze skóry źle wycięte Kompletnie się tym nie przejmuj i rób swoje |
2010-06-11, 08:18 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Pomozcie, mam podobny problem, co prawda paznokiec nie pekl, ale scielam go sobie maszynka do golenia cala plytka jest na swoim miejscu, tylko przez pol paznokcia jest przeciecie. miesa nie ma, troszke krwi wczoraj polecialo, dzisiaj tylko pobolewa. Dodam, ze to moj naturalny paznokiec. Jak myslicie, moge to zażelowac? czy to musi miec dostep powietrza? boje sie ze o cos zahacze i to zerwe odrastanie tego bedzie trwalo conajmniej kilka miesiecy...
|
2010-06-11, 09:46 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łążek
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: pęknięty paznokieć
weź to odkaź i zawiń w jakiś plasterek... ja bym poczekała te 2 tyg chociaż aż to przecięcie się troszkę przesunie odrany i wtedy myślę że możesz zażelować i po prostu nie ściągać żelu tylko uzupełniać aż odrośnie całość... tylko to ja tak myślę... jeżeli to coś poważniejszego to może lepiej zapytać lekarza?
|
2010-06-11, 09:53 | #18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Przede wszystkim poczekaj, aż się zagoi. Plasterek, uważaj by to miejsce było czyste, żebyś się jakimś choróbskiem nie zaraziła. Później myślę, że możesz zażelować, ale naprawdę musi być dobrze zagojone. Tylko.... weź pod uwagę, że paznokieć jest pęknięty i on się nie zrośnie i podczas matowienia panokci, a przy odnowie piłowania masy możesz odczuwać dyskomfort, lub nawet to miejsce może zacząć krwawić jeśli stylistka będzie nieumiejętnie manewrować pilnikiem.
__________________
|
2010-06-11, 11:46 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Dzieki za odzew
Wrzucam fotke jak to wyglada, rany jako takiej nie ma, myslicie ze az 2 tyg musze z tym czekac? czy wystarczy ze sie wstrzymam do niedzieli? Jezeli chodzi o zel to sama bym go polozyla (jakis czas nosilam zelki i zostalo mi troche) , boje sie tylko ze mi jakis grzyb tam wejdzie, bo odkazic tego w calosci to sie nie da |
2010-06-11, 11:59 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łążek
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: pęknięty paznokieć
tragedii jako takiej nie ma gorzej by było gdybyś od brzegu zahaczyła to mogłaby haczyć... ja bym to przemyła spirytusem przed żelowaniem i za żelowała tak jak mówisz po niedzieli poczekaj jeszcze na rady innych dziewczyn
|
2010-06-11, 12:04 | #21 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pęknięty paznokieć
eeee, ja myślałam, że to większe jest Odczekaj kilka dni, bardzo dokładnie osusz to miejsce, odkaź przed i po matowieniu (jak pociągniesz spirytusem to odtłuszczanie Ci odpadnie )
__________________
Edytowane przez Magali Czas edycji: 2010-06-11 o 12:05 |
2010-06-11, 12:41 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Dzieki w takim razie w niedziele sie za niego wezme
|
2010-06-16, 21:17 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Dziewczyny-nie ma sensu, zebym zaczynala nowy temat, wiec pisze tutaj.
Mam od niedawna klientke,ktora przyszla do mnie od pseudo-sciagalam jej stare zele a przedluzalam na tipsie, bo tak chciala, no niewazne.. na uzupelnienie przyszla po jakis 3 tygodniach i wszystko pieknie sie trzymalo, zrobilam jej dopelnienie.. nie minelo moze pol tygodnia jak dzwoni i mowi, ze zlamala tipsa razem ze swoim pazurkiem az krew sie lala-powiedzialam, ze musimy teraz czekac az sie zagoi...dzwoni do mnie na drugi dzien i mowi, ze kolejnego zlamala, ale juz samego tipsa i w sumie mocno nie uderzyla! jej naturalne maja tendencje do rosniecia w dol, ale to nie sa typowe krogulce mam do was pytanie- czy mozliwe jest, ze taki spososb rosniecia naturala moze zle wspolgrac z przedluzaniem na tipsie i rodzajem zelu? uzywam zelkow od DR-pierwsze robilam na gelly pinku a dopelnienie na violecie. zdarzaja mi sie klientki, ktore notorycznie lamia panokcie, ale one po prostu tak maja, ale akurat ta powiedziala mi, ze nie pamieta kiedy jej sie cos takiego stalo..dlatego ja zaczelam zastanawiac sie czy moze robie cos nie tak - macie jakies pomysly?? |
2010-06-16, 21:55 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 8
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Jesli mamy paznokiec rosnacy w dol dodatkowe jego obnizanie poprzez przyklejenie tipsa jest bezcelowe poniewaz paznokiec nie ma dobrej stabilizacji. Rosnie w dol do tego w dol sie zagina poprzez tipsa, nie dziwie sie ze uderzajac kobieta go sobie lamie.
Najlepiej przejsc na forme i naprawde zadbac o zabezpieczenie punktu stresu.
__________________
Instruktor Stylizacji Paznokci Galeria: http://www.magnifique.info.pl/3115.html Bytom |
2012-07-06, 14:34 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Hej, mam nadzieje, ze mi pomozecie... Otoz dzis jak zamykalam wielka stara brame na dzialce, rygiel od niej, duzy metalowy, spadl mi na paznokiec. Paznokiec peknal tam, gdzie juz jest to rozowe, tzn gdzie jeszcze jest zrosniety ze skórą najpierw jest pekniety rownolegle do konca paznokcia a potem schodzi pekniecie w dol do polowy tak ukosnie. Nie wiem co mam zrobic z tym paznokciem, boje sie go wsadzic pod wode bo pewnie bedzie mega bolał. Nie wiem czy polanie wodą utlenioną, a potem jodyną wystarczy? Czy moge cos zrobic jeszcze? Przeraaza mnie mysl o tym jak bedzie rosnąć i sie tak chaczyć i rozwidlać na dwie strony w miejscu pęknięcia...
|
2019-03-06, 00:04 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: pęknięty paznokieć
Mam podobna sytuację, złamany aż do krwi a resztę mam przedłużona, czy tego też można przedłużyć?
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:54.