Wypadanie włosów i stres - wątek zbiorczy

[dzamatasi]

Napisane przez Harutobi89

Po prostu te najważniejsze hormony ciągną za sobą następne, juz nawet nie musiałam jej pokazywać tego androstendionu od razu wiedziała że jest podwyższony. To jakaś endokrynolog co ma 21 lat praktyki, więć chyba się zna, czytałam sporo pozytywnych opinii na jej temat a dzisiaj zrobila na mnie bardzo dobre wrażenie przebadała mnie od stóp do głów musiałam sie rozebrac do bielizny , oglądała rozstępy , trądzik, owłosienie, badała tarczyce, ciśnienie, i uwaznie analizowała wszystkie moje badania również mocz i morfologie nie tylko hormony.

Dla porównania ginekolog nie mając pełnego obrazu moich hormonów od razu chciał mi wcisnąć leki na obniżenie prolaktyny, nawet jeszcze usg nie zrobił.

U Ciebie sie hormony podwyższaja z powodu stresu i przez to włosy lecą? Myślałam że może mam tak samo jak Ty tyle że ja nie mam stresów żadnych za bardzo , ogólnie jestem lekkoduchem ktory ma olewczy stosunek do życia ( no i prosze odbiło sie na włosach ) i raczej sie nie stresuje. A DHEA-S04 masz w normie ? robiłaś trichoskopie i trichogram na włosy? co Ci mówią dermatolodzy ?

Dematolog ktora robila mi trichogram w środe, jak oglądala moje wlosy i wyrywala je powiedziala że jej zdaniem mam niedobor witaminy C, wydawała sie taka co zna sie na rzeczy, wiec napewno to sprawdze. skoro masz objawy Zespołu Cushinga to robilas badania pod tym kątem ? Miałaś ten tes hamowania kortyzolu tą tabletką ?
Faktycznie objawy zespołu Cushinga są typowe dla wielu chorób.

Ja mam podwyższone tylko DHEA, prolaktyne,ale to jak TSH za wysokie to wtedy. A tak to nie inne hormony mam w normie.
Triskosopoi i trichogramu nie robiam Jednie trycholog coś taam kamerkaa paczała,ale nie wiem czy to to samo
Do dermaologa już nie jeżdżę bo nie ma sensu. Dla nich tragedii nie ma

[Harutobi89]

Napisane przez dzamatasi

Ja mam podwyższone tylko DHEA, prolaktyne,ale to jak TSH za wysokie to wtedy. A tak to nie inne hormony mam w normie.
Triskosopoi i trichogramu nie robiam Jednie trycholog coś taam kamerkaa paczała,ale nie wiem czy to to samo
Do dermaologa już nie jeżdżę bo nie ma sensu. Dla nich tragedii nie ma

Ile średnio dziennie Ci wypada włosów ? Czy przez ostatnie dwa lata ta liczba zmieniałą sie, raz jest lepiej a raz gorzej ? u mnie leci po 200-300 dziennie juz czwarty miesiąc. No i ja mam zdiagnozowane łysienie telogenowe Podejrzewam że Ty masz to łysienie telogenowe hormonozależne. Ale mi dermatolog sama powiedziała że wypadanie włosów telogenowe bardzo rzadko samo przechodzi, pomimo tego ze wszedzie pisze że włosy powinny sie same zregenorować w ciagu 4-6 miesięcy. No i jak widać u Ciebie nie przeszło a i u mnie końca wypadania nie widać więc chyba miała rację.

Mam ochotę ochlastać włosy na krótko... teraz mam już włosy opadające na ramiona a 7 tygodni temu ściełam je do polowy szyji , urosły ale to takie cienkie wiszące stronki że szkoda mi na to patrzeć. Tylko mam problem że mam 30 kg nadwagi i w zupelnie krotkiej fryzurce bede wyglądac tragicznie. ehhh ;/

No ale musimy walczyć , nie zamierzam sie poddawać chociaz juz trace nadzieje ze to sie skonczy.... ale mimo wszystko bede walczyc z tym do konca zycia jesli bede musiala.

A tu mam dla nas pozytywne info
http://biotechnologia.pl/kosmetologi...genowego,12868

Olej z czarnuszki pomaga leczyć łysienie telogenowe , u 70% badanych po 3 miesiacach stosowaniu oleju nastąpiła poprawa. Przeczytaj artykuł, olej z czarnuszki jest juz na mojej liście rzeczy do wcierania, niestety jest dosyć drogi za małą buteleczke 30 dychy widziałam w sklepie organiczym. Ale myśle że warto spróbować skoro to potwierdzone badaniami

[dzamatasi]

Napisane przez Harutobi89

Ile średnio dziennie Ci wypada włosów ? Czy przez ostatnie dwa lata ta liczba zmieniałą sie, raz jest lepiej a raz gorzej ? u mnie leci po 200-300 dziennie juz czwarty miesiąc. No i ja mam zdiagnozowane łysienie telogenowe Podejrzewam że Ty masz to łysienie telogenowe hormonozależne. Ale mi dermatolog sama powiedziała że wypadanie włosów telogenowe bardzo rzadko samo przechodzi, pomimo tego ze wszedzie pisze że włosy powinny sie same zregenorować w ciagu 4-6 miesięcy. No i jak widać u Ciebie nie przeszło a i u mnie końca wypadania nie widać więc chyba miała rację.

Mam ochotę ochlastać włosy na krótko... teraz mam już włosy opadające na ramiona a 7 tygodni temu ściełam je do polowy szyji , urosły ale to takie cienkie wiszące stronki że szkoda mi na to patrzeć. Tylko mam problem że mam 30 kg nadwagi i w zupelnie krotkiej fryzurce bede wyglądac tragicznie. ehhh ;/

No ale musimy walczyć , nie zamierzam sie poddawać chociaz juz trace nadzieje ze to sie skonczy.... ale mimo wszystko bede walczyc z tym do konca zycia jesli bede musiala.

A tu mam dla nas pozytywne info
http://biotechnologia.pl/kosmetologi...genowego,12868

Olej z czarnuszki pomaga leczyć łysienie telogenowe , u 70% badanych po 3 miesiacach stosowaniu oleju nastąpiła poprawa. Przeczytaj artykuł, olej z czarnuszki jest juz na mojej liście rzeczy do wcierania, niestety jest dosyć drogi za małą buteleczke 30 dychy widziałam w sklepie organiczym. Ale myśle że warto spróbować skoro to potwierdzone badaniami

Jezu teraz nie liczę włosów,ale dużo leci, chociaż w lecie o wiele mniej wypada niż w zimię
Ale tyle włosów Ci leci dziennie? Czeszesz je codziennie i liczysz?
Mam ten sam problem;/ Kompletnie krótka fryzura mi nie pasuje;/ a nie mam wyjscia jak miec taka i dlatego związuje je w kucyka;/

No, fajny ten olejek,ale ja już tyle dawałam tych olejków na głowie i nic. tylko kolor włosów mi zmieniły;/
Masz zdj swoich kłaków ?

[Harutobi89]

Napisane przez dzamatasi

Jezu teraz nie liczę włosów,ale dużo leci, chociaż w lecie o wiele mniej wypada niż w zimię
Ale tyle włosów Ci leci dziennie? Czeszesz je codziennie i liczysz?
Mam ten sam problem;/ Kompletnie krótka fryzura mi nie pasuje;/ a nie mam wyjscia jak miec taka i dlatego związuje je w kucyka;/

No, fajny ten olejek,ale ja już tyle dawałam tych olejków na głowie i nic. tylko kolor włosów mi zmieniły;/
Masz zdj swoich kłaków ?

Nie liczę codziennie włosów , mniej wiecej 3 razy w tygodniu i przy myciu raz w tygodniu. Mam wrażenie że moje włosy wypadają równomiernie wg jakiegoś określonego cyklu. Tak leci mi ok 300 wlosow dziennie , czasem ok 200 a najgorzej jest przy myciu wtedy leci 500.

Łaaa , jak to kolor włosów ci olejki zmieniły ? Które to były ? Jaki masz naturalny kolor wlosow? Przed wypadaniem miałaś bardzo gęste włosy ?

Obecnie włosów mam tak mało ze wystarczy trzy razy pociągnąć grzebieniem i juz sa rozczesane , dla porównania przed wypadaniem mialam tyle wlosow ze czesalam je przez 30 minut. Tęęęęęęęsknie za tym
Nie mam narazie zdjecia klakow ale postaram sie cos zrobic i wstawić, pewnie wstawie zdjecie garsci wypadajacyh wlosow bo tych na glowie nie jestem w stanie fotografowac bo wybuchnę placzem , juz probowalam.

[dzamatasi]

Napisane przez Harutobi89

Nie liczę codziennie włosów , mniej wiecej 3 razy w tygodniu i przy myciu raz w tygodniu. Mam wrażenie że moje włosy wypadają równomiernie wg jakiegoś określonego cyklu. Tak leci mi ok 300 wlosow dziennie , czasem ok 200 a najgorzej jest przy myciu wtedy leci 500.

Łaaa , jak to kolor włosów ci olejki zmieniły ? Które to były ? Jaki masz naturalny kolor wlosow? Przed wypadaniem miałaś bardzo gęste włosy ?

Obecnie włosów mam tak mało ze wystarczy trzy razy pociągnąć grzebieniem i juz sa rozczesane , dla porównania przed wypadaniem mialam tyle wlosow ze czesalam je przez 30 minut. Tęęęęęęęsknie za tym
Nie mam narazie zdjecia klakow ale postaram sie cos zrobic i wstawić, pewnie wstawie zdjecie garsci wypadajacyh wlosow bo tych na glowie nie jestem w stanie fotografowac bo wybuchnę placzem , juz probowalam.

Nie jestem pewna który dokładnie,ale zakładam ,że arganowy bo nim najwięcej robiłam-naturalnie mam ciemny brąz a zrobiły się jasno brązowe Teraz mam 2 kolory na łbie. I do tego pasemka-dawałam nierównomiernie olejek no i mam za swoje
O jej.. miałam megaaaaaaaaaaaaaaa mega gęste. CO najdziwniejsze ja kiedys ich nienawidziłam i błagałam Boga zeby miec mniej włosów Jaka głupia byłam-teraz oddałabym wszystko ,żeby miec takie jak dawniej.

wlasnie kozioradkę nakłądam na glowe

[Harutobi89]

Napisane przez dzamatasi

Nie jestem pewna który dokładnie,ale zakładam ,że arganowy bo nim najwięcej robiłam-naturalnie mam ciemny brąz a zrobiły się jasno brązowe Teraz mam 2 kolory na łbie. I do tego pasemka-dawałam nierównomiernie olejek no i mam za swoje
O jej.. miałam megaaaaaaaaaaaaaaa mega gęste. CO najdziwniejsze ja kiedys ich nienawidziłam i błagałam Boga zeby miec mniej włosów Jaka głupia byłam-teraz oddałabym wszystko ,żeby miec takie jak dawniej.

wlasnie kozioradkę nakłądam na glowe

No i jak ta kozieradka sie sprawdza? wyrasta coś po niej ?
Zaskoczyłaś mnie zawsze myślałam że olej arganowy przyciemnia włosy
Ja akurat mam włosy w kolorze jasnego blondu wiec wole zeby sie nie przyciemniały.

Dlaczego nienawidziałaś swoich gęstych włosów ?
Ja swoje włoski uwielbiałam nosiłam długie do pasa i teraz sie czuje jakby mi ktoś wyrwał serce tyle lat zapuszczania.... wypadło ...

[dzamatasi]

Bo się ze mnie śmiali i miałam nagany w szkole,że sa tak gęste i niby mi przeszkadzają.

Muszę odstawić leki na nerwicę maja skutekk uboczny wypadajace wlosy no i zauwazylam ze wiecej mi leci;/ nie wiem czy sa jakies inne ktore nie powoduja wypadania

[Harutobi89]

Napisane przez dzamatasi

Bo się ze mnie śmiali i miałam nagany w szkole,że sa tak gęste i niby mi przeszkadzają.

Muszę odstawić leki na nerwicę maja skutekk uboczny wypadajace wlosy no i zauwazylam ze wiecej mi leci;/ nie wiem czy sa jakies inne ktore nie powoduja wypadania

Ja brałam Asentre w latach 2007-2010 i nic mi nie wypadalo po tym , mialam zdiagnozowana nerwice lękową i nie mialam zadnych skutków ubocznych jedynie troche bardziej pobudzona bylam, a włosów nawet to nie dotknęło. Zreszta moje włosy były tak silne ze zawsze przetrwały wszystko. Dopiero 4 miesiace temu zaczely sie sypać.

Nie odstawiaj jeszcze leków, moze tylko Ci sie wydaje ze włosy po tym bardziej lecą, bierzesz te leki bardzo krótko i moim zdaniem włosy jeszcze by nie zdążyły na nie zareagować nawet. Rozumiem że zaczęłąś od minimalnej dawki i bedziesz ja zwiekszać ? Bo chyba nikt od razu nie przepisuje calej dawki leku. A przynajmniej nie odstawiaj sama leków bez konsultacji z lekarzem bo tylko gorzej sobie zaszkodzisz.

[dzamatasi]

Napisane przez Harutobi89

Ja brałam Asentre w latach 2007-2010 i nic mi nie wypadalo po tym , mialam zdiagnozowana nerwice lękową i nie mialam zadnych skutków ubocznych jedynie troche bardziej pobudzona bylam, a włosów nawet to nie dotknęło. Zreszta moje włosy były tak silne ze zawsze przetrwały wszystko. Dopiero 4 miesiace temu zaczely sie sypać.

Nie odstawiaj jeszcze leków, moze tylko Ci sie wydaje ze włosy po tym bardziej lecą, bierzesz te leki bardzo krótko i moim zdaniem włosy jeszcze by nie zdążyły na nie zareagować nawet. Rozumiem że zaczęłąś od minimalnej dawki i bedziesz ja zwiekszać ? Bo chyba nikt od razu nie przepisuje calej dawki leku. A przynajmniej nie odstawiaj sama leków bez konsultacji z lekarzem bo tylko gorzej sobie zaszkodzisz.

Tak, zaczęłam od 1/2 od 8 dni jestem na całej.. Nie wiem, kilka osób piszę,że już powinna być poprawa, sama nie wiem co robić, załamuje się jeszcze bardziej. Jutro zadzwonie do lekarki powiem jej zobaczymy co ona powie. Jedyna nadzieja była w wyleczeniu nerwicy,ale widzę ze i tu guzik..

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Zadzwonilam teraz do lekarki powiedziala ,ze jak od 8 dni jestem na calej tabetce to mogly nawet one nie zadzialac, z to za wczesnie

[Harutobi89]

Napisane przez dzamatasi

Tak, zaczęłam od 1/2 od 8 dni jestem na całej.. Nie wiem, kilka osób piszę,że już powinna być poprawa, sama nie wiem co robić, załamuje się jeszcze bardziej. Jutro zadzwonie do lekarki powiem jej zobaczymy co ona powie. Jedyna nadzieja była w wyleczeniu nerwicy,ale widzę ze i tu guzik..

---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Zadzwonilam teraz do lekarki powiedziala ,ze jak od 8 dni jestem na calej tabetce to mogly nawet one nie zadzialac, z to za wczesnie

No pewnie że to za wcześnie, u mnie pierwsze efekty były widoczne po miesiącu , nieznaczna poprawa nastroju ale prawdziwą różnice poczułam dopiero po kilku miesiącach stosowania Asentry na nerwice lękową. Różnica polegała na tym że stałam się bardziej pewna siebie i zaczełam mieć w nosie co myślą o mnie inni. Miałam tez wiecej energii do zycia.
Na wszystko trzeba czasu....

A druga sprawa sam lek nie zrobi za Ciebie wszystkiego , lek to tylko dodatek do ciężkiej pracy nad sobą i pokonaniem lęku. Musisz sama zacząć z tym walczyć. Myślałaś o terapii? Bywa bardzo pomocna. Ja brałam leki 3 lata i wyleczylam sie z nerwicy. Jak widzisz długo to trwało ale to da sie pokonać.

Dziś odebrałam wynik DHEA i jestem w szoku, nie uwierzysz normalnie, przy normie 9 ja mam 79 !!!! Jak to w ogole możliwe mieć tak podwyższne hromony i funkcjonować ? Przecież ja nie mam zadnych objawów , nic mnie nie boli....
No teraz mozna dodac do objawów wypadające włosy ale mam wrażenie że ostatnio mniej ich wypada, to znaczy przez ostatnie 3 dni... mam nadzieje że to początek końca mojego łysienia telogenowego ale jesli to koniec to znaczy ze hormony nie sa odpowiedzialne za moje wypadanie wlosow , skoro ono konczy sie przed podjęciem leczenia....
No ale nie chwal dnia przed zachodem slonca.... moze mi sie tak wydaje ze mniej wypadaja...
Czytałam dużo o DHEA i niesttey wszystko wskazuje na jakiegos guza przyssadki albo nanderczy. Ewentualnie na przerost nadnerczy ale to chyba nie mozliwe bo przy przeroscie nadnerczy jets niski kortyzol a u mnie za wysoki.....

[dzamatasi]

Napisane przez Harutobi89

No pewnie że to za wcześnie, u mnie pierwsze efekty były widoczne po miesiącu , nieznaczna poprawa nastroju ale prawdziwą różnice poczułam dopiero po kilku miesiącach stosowania Asentry na nerwice lękową. Różnica polegała na tym że stałam się bardziej pewna siebie i zaczełam mieć w nosie co myślą o mnie inni. Miałam tez wiecej energii do zycia.
Na wszystko trzeba czasu....

A druga sprawa sam lek nie zrobi za Ciebie wszystkiego , lek to tylko dodatek do ciężkiej pracy nad sobą i pokonaniem lęku. Musisz sama zacząć z tym walczyć. Myślałaś o terapii? Bywa bardzo pomocna. Ja brałam leki 3 lata i wyleczylam sie z nerwicy. Jak widzisz długo to trwało ale to da sie pokonać.

Dziś odebrałam wynik DHEA i jestem w szoku, nie uwierzysz normalnie, przy normie 9 ja mam 79 !!!! Jak to w ogole możliwe mieć tak podwyższne hromony i funkcjonować ? Przecież ja nie mam zadnych objawów , nic mnie nie boli....
No teraz mozna dodac do objawów wypadające włosy ale mam wrażenie że ostatnio mniej ich wypada, to znaczy przez ostatnie 3 dni... mam nadzieje że to początek końca mojego łysienia telogenowego ale jesli to koniec to znaczy ze hormony nie sa odpowiedzialne za moje wypadanie wlosow , skoro ono konczy sie przed podjęciem leczenia....
No ale nie chwal dnia przed zachodem slonca.... moze mi sie tak wydaje ze mniej wypadaja...
Czytałam dużo o DHEA i niesttey wszystko wskazuje na jakiegos guza przyssadki albo nanderczy. Ewentualnie na przerost nadnerczy ale to chyba nie mozliwe bo przy przeroscie nadnerczy jets niski kortyzol a u mnie za wysoki.....

Ile?! O mamo, aż taki wynik duży : O
NIe czytaj bo objawy w necie nie koniecznie pasują do Twojej choroby. DHEA nie swiadczy tylko o guzach, przy stresach tez sie podnosi,ale czy az tak sporo..

Ale jestem aż zszokowana,że masz tyle hormonów rozwalonych i to dużo od normy..

[Harutobi89]

Napisane przez dzamatasi

Ile?! O mamo, aż taki wynik duży : O
NIe czytaj bo objawy w necie nie koniecznie pasują do Twojej choroby. DHEA nie swiadczy tylko o guzach, przy stresach tez sie podnosi,ale czy az tak sporo..

Ale jestem aż zszokowana,że masz tyle hormonów rozwalonych i to dużo od normy..

No ja aż kilka razy patrzyłam na kartkę i przecierałam oczy ze zdumienia.... Nie mam pojęcia czemu te hormony są tak rozwalone...;/ gdyby to było od stresu to chyba znaczy że jestem najbardziej zestresowaną osobą na świecie.
Tzn kiedy jestem w sytuacji stresowej to mało nie mdleje, trzęsą mi się ręce mam czerwone policzki i chodze sikać co 5 minut... i albo nie moge mówić albo mam słowotok.... u Ciebie tez tak jest ?
jak juz mam reakcje stresową to nie da sie tego zatrzymać , później dochodzę do siebie przez kilka godzin i po stresie musze coś zjeść.

[dzamatasi]

Napisane przez Harutobi89

No ja aż kilka razy patrzyłam na kartkę i przecierałam oczy ze zdumienia.... Nie mam pojęcia czemu te hormony są tak rozwalone...;/ gdyby to było od stresu to chyba znaczy że jestem najbardziej zestresowaną osobą na świecie.
Tzn kiedy jestem w sytuacji stresowej to mało nie mdleje, trzęsą mi się ręce mam czerwone policzki i chodze sikać co 5 minut... i albo nie moge mówić albo mam słowotok.... u Ciebie tez tak jest ?
jak juz mam reakcje stresową to nie da sie tego zatrzymać , później dochodzę do siebie przez kilka godzin i po stresie musze coś zjeść.

A do lekarza kiedy idziesz? Jak zrobisz kortyzol po tabletce to on powinien dużo wyjaśnić co się dzieję czy guza np. nie ma..
Wydaję mi się,że jakby od stesu, znaczy na pewno stres robi swoje,ale nie byłoby AŻ tak dużego wyniku..
Nie masz żadnych innych objawów oprócz wypadających włosów? Przy tylu rozwalonych hormonach myślałam,że będzie więcej objawów
Mówisz ,że teraz mniej włosków leci ? To chociaż jedna nowina dobra

[Harutobi89]

Napisane przez dzamatasi

A do lekarza kiedy idziesz? Jak zrobisz kortyzol po tabletce to on powinien dużo wyjaśnić co się dzieję czy guza np. nie ma..
Wydaję mi się,że jakby od stesu, znaczy na pewno stres robi swoje,ale nie byłoby AŻ tak dużego wyniku..
Nie masz żadnych innych objawów oprócz wypadających włosów? Przy tylu rozwalonych hormonach myślałam,że będzie więcej objawów
Mówisz ,że teraz mniej włosków leci ? To chociaż jedna nowina dobra

Do lekarza gdzieś za dwa tygodnie idę. No własnie nie mam innych objawów za bardzo. Miesiączki regularne, nic mnie nie boli, nie mam nadmiernego owłosienia. Jedyne co to mam chore zatoki ale watpie ze to ma duzo wspolnego z hormonami.

Heh no widzisz chyba sie przeliczyłam z tymi mniej wypadającymi włosami bo wlasnie umylam glowe i dalej wychodza garsciami... ale fajnie bylo poczuć sie lepiej chociaż przez 3 dni...

tez tak masz ze jak wcierasz wcierki to wlosy jeszcze gorzej sie sypia ?

[Blackbejbe]

Dziewczynki jedno pytanko ..... badalam hormony w 7 dc tzn . prolaktyne , lh , fsh , progesteron , kortyzol , 170h progesteron , testosteron i androstendion . Lekarka pow ze wyniki w normie a cos mi tu nie gra bomam zbyt duzo objawow zeby miec idealne wyniki , czy zrobilam je w odpowiednim dc ??

[Harutobi89]

Napisane przez Blackbejbe

Dziewczynki jedno pytanko ..... badalam hormony w 7 dc tzn . prolaktyne , lh , fsh , progesteron , kortyzol , 170h progesteron , testosteron i androstendion . Lekarka pow ze wyniki w normie a cos mi tu nie gra bomam zbyt duzo objawow zeby miec idealne wyniki , czy zrobilam je w odpowiednim dc ??

Jeśli chodzi o kortyzol to mi endokrynolog powiedziala ze nie ma znaczenia w ktorym dniu cyklu sie go bada. ale podobno progesteron testosteron i tak dalej to ma znaczenie. ja czytalam ze w 3 dniu cyklu trzeba badac. najlepiej zapytac sie ginekologa albo endokrynologa oni powinni wiedziec najlepiej.
na moich wynikach pisze że androstendion może skakać w środku cyklu

http://www.ilonajunga.pl/wordpress/?cat=29

tu jest link pisze kiedy najlepiej badac hormony. ale i tak lepiej zapytacj o porade specjalistów

[Blackbejbe]

ok dziekuje na stronie pani Ilony pisze 3 lub 7-8 dc wiec chyba zrobilam w dobrym

[Harutobi89]

Napisane przez Blackbejbe

ok dziekuje na stronie pani Ilony pisze 3 lub 7-8 dc wiec chyba zrobilam w dobrym

Może zbadaj jeszcze więcej hormonów skoro czujesz że coś jest nie tak ? W końcu tego jest całe mnóstwo może jakieś inne nie grają skoro te co zbadałaś sa w normie ?

A może to nie od hormonów tylko coś innego sie dzieje ? zbadaj mocz, morfologie i dalej. lepiej nie ignorowac objawów. może żebym 4 miesiące temu wyleczyła ciężką grype dziś nie musiałam bym walczyć z mega wypadniem włosów. Kto wie.

[xxxCoCoxxx]

Cześć, też postanowiłam walczyć z wypadanie włosów, które sie nasiliło zaraz po pójściu do liceum. Narazie zaczęłam od zmiany szamponu, odżywki i olejowania i widzę odrobinę poprawy. Dziś zaczęłam kurację z Jantarem, mam nadzieję, że pomoże . Wcale nie zależy mi na długości, ale przede wszystkim na odzyskaniu włosów, które już wypadły i zahamowaniu wypadania.

A tak btw. najbardziej denerwujące w poradach dotyczących wypadania włosów jest chyba tekst: "unikaj stresu"
Po pierwsze: jakby to było takie łatwe.
Po drugie: chyba to jest logiczne.

[Blackbejbe]

Napisane przez Harutobi89

Może zbadaj jeszcze więcej hormonów skoro czujesz że coś jest nie tak ? W końcu tego jest całe mnóstwo może jakieś inne nie grają skoro te co zbadałaś sa w normie ?

A może to nie od hormonów tylko coś innego sie dzieje ? zbadaj mocz, morfologie i dalej. lepiej nie ignorowac objawów. może żebym 4 miesiące temu wyleczyła ciężką grype dziś nie musiałam bym walczyć z mega wypadniem włosów. Kto wie.

Dzieki Kochana ale ja raczej wiem co mi jest..... prolaktyna mi znowu pewnie podskoczyla bo mam mlekotok , dodatkowe owlosienie , okres raz na 3-4 msc trwajacy 2 tyg. i strasznie mocny , przetluszczajaca sie skora glowy , tradzik . Myslalam ze to moze problem z meskimi hormonami ale doczytalam sie ze prolaktyna daje takie same objawy jak androgeny pozatym straaaaasznie ciezko mi bylo zajsc w 2 ciaze wiem jestem pewna ze to to . Ale nie jestem pewna czy od prolaktyny mozna łysieć ?! mi wlosy leca z calej glowy to nie jest typowe androgenowe.

[Harutobi89]

Napisane przez Blackbejbe

Dzieki Kochana ale ja raczej wiem co mi jest..... prolaktyna mi znowu pewnie podskoczyla bo mam mlekotok , dodatkowe owlosienie , okres raz na 3-4 msc trwajacy 2 tyg. i strasznie mocny , przetluszczajaca sie skora glowy , tradzik . Myslalam ze to moze problem z meskimi hormonami ale doczytalam sie ze prolaktyna daje takie same objawy jak androgeny pozatym straaaaasznie ciezko mi bylo zajsc w 2 ciaze wiem jestem pewna ze to to . Ale nie jestem pewna czy od prolaktyny mozna łysieć ?! mi wlosy leca z calej glowy to nie jest typowe androgenowe.

No mi już trzech lekarzy powiedziało że prolaktyna ma ogromny wpływ na wypadanie włosów, a najgorzej jak jeszcze testosteron jest podwyższony to razem z prolaktyna moga powodować wypadanie włosów. Dermatolog mi nawet tlumaczyla na czym to polega co tam te hormony dokladnie robia ze wlosy wypadaja ale juz nie pamietam.
Ja mam mega wysoką prolaktyne przy normie 496, ja mam 726 jakoś tak chyba ale nie mam takich objawów jak Ty. Nigdy nie miałam mlekotoku a miesiaczki regularne a najlepsze jest to ze u mnie wszystkie hormony są mega wysokie a nie mam zadnych ciezkich objawow. oprocz wypadania wlosow od 4 miesiecy. mega wypadania.

Cholerna prolaktyna. No co za hormon. wszystkie hormony to zło. jestem zła na hormony ze nam odbierają nasze włosy :conf used:

---------- Dopisano o 03:45 ---------- Poprzedni post napisano o 03:36 ----------

Napisane przez xxxCoCoxxx

Cześć, też postanowiłam walczyć z wypadanie włosów, które sie nasiliło zaraz po pójściu do liceum. Narazie zaczęłam od zmiany szamponu, odżywki i olejowania i widzę odrobinę poprawy. Dziś zaczęłam kurację z Jantarem, mam nadzieję, że pomoże . Wcale nie zależy mi na długości, ale przede wszystkim na odzyskaniu włosów, które już wypadły i zahamowaniu wypadania.

A tak btw. najbardziej denerwujące w poradach dotyczących wypadania włosów jest chyba tekst: "unikaj stresu"
Po pierwsze: jakby to było takie łatwe.
Po drugie: chyba to jest logiczne.

Hej a mocno Ci włosy wypadaja ? No dokladnie mi tez nie zalezy na dlugosci tylko na gęstości. Odzyskac to co wypadlo.
Jest duzo dziewczyn ktorym Jantar pomogl ale na wszystko trzeba czasu.
Niestety stres to najgorsze co moze byc i ciezko z tym walczyc
trzymam kciuki zeby wloski przestaly wypadac

[Blackbejbe]

[QUOTE=Harutobi89;44881109]No mi już trzech lekarzy powiedziało że prolaktyna ma ogromny wpływ na wypadanie włosów, a najgorzej jak jeszcze testosteron jest podwyższony to razem z prolaktyna moga powodować wypadanie włosów. Dermatolog mi nawet tlumaczyla na czym to polega co tam te hormony dokladnie robia ze wlosy wypadaja ale juz nie pamietam.
Ja mam mega wysoką prolaktyne przy normie 496, ja mam 726 jakoś tak chyba ale nie mam takich objawów jak Ty. Nigdy nie miałam mlekotoku a miesiaczki regularne a najlepsze jest to ze u mnie wszystkie hormony są mega wysokie a nie mam zadnych ciezkich objawow. oprocz wypadania wlosow od 4 miesiecy. mega wypadania.

Cholerna prolaktyna. No co za hormon. wszystkie hormony to zło. jestem zła na hormony ze nam odbierają nasze włosy :conf used:

No widzisz to ja tym bardziej na twoim miejscu niewiedzialabym co jest grane . Pewnie zwalilabym to na brak witamin , przesilenie czy inne czynniki .

U mnie okres nigdy nie byl regularny ale nie az do tego stopnia ! Ciaza mi wszystko rozregulowala jedna a druga dobiła. Tylko dziwi mnie to ze meskie hormony mam ok przynajmniej tak lekarka twierdzi , dzis zobacze sama wyniki i wsumie sama bede wiedziec bo u nich nawet przy gornej granicy to jest ok . Dzis mam wizyte w szpitalu z ginem wiec nie wyjde z tamtad poki mnie nie skieruje na porzadne badania . Ja jeszcze z tym okresem moglabym zyc ale z wlosami na ciele i brak wlosow na lepetynie nie moge przezyc Ahhhh a mialam miedys tak pieeekne i grube wlosiska

Nienawidze tych pieprzonych hormonow !! Któż je wymyslil ??

[xxxCoCoxxx]

Napisane przez Harutobi89

Hej a mocno Ci włosy wypadaja ? No dokladnie mi tez nie zalezy na dlugosci tylko na gęstości. Odzyskac to co wypadlo.
Jest duzo dziewczyn ktorym Jantar pomogl ale na wszystko trzeba czasu.
Niestety stres to najgorsze co moze byc i ciezko z tym walczyc
trzymam kciuki zeby wloski przestaly wypadac

To zalezy od dnia. Ostatnio jakby mniej wypadało, a teraz znowu bardziej

[Harutobi89]

[QUOTE=Blackbejbe;44882983]

Napisane przez Harutobi89

No mi już trzech lekarzy powiedziało że prolaktyna ma ogromny wpływ na wypadanie włosów, a najgorzej jak jeszcze testosteron jest podwyższony to razem z prolaktyna moga powodować wypadanie włosów. Dermatolog mi nawet tlumaczyla na czym to polega co tam te hormony dokladnie robia ze wlosy wypadaja ale juz nie pamietam.
Ja mam mega wysoką prolaktyne przy normie 496, ja mam 726 jakoś tak chyba ale nie mam takich objawów jak Ty. Nigdy nie miałam mlekotoku a miesiaczki regularne a najlepsze jest to ze u mnie wszystkie hormony są mega wysokie a nie mam zadnych ciezkich objawow. oprocz wypadania wlosow od 4 miesiecy. mega wypadania.

Cholerna prolaktyna. No co za hormon. wszystkie hormony to zło. jestem zła na hormony ze nam odbierają nasze włosy :conf used:

No widzisz to ja tym bardziej na twoim miejscu niewiedzialabym co jest grane . Pewnie zwalilabym to na brak witamin , przesilenie czy inne czynniki .

U mnie okres nigdy nie byl regularny ale nie az do tego stopnia ! Ciaza mi wszystko rozregulowala jedna a druga dobiła. Tylko dziwi mnie to ze meskie hormony mam ok przynajmniej tak lekarka twierdzi , dzis zobacze sama wyniki i wsumie sama bede wiedziec bo u nich nawet przy gornej granicy to jest ok . Dzis mam wizyte w szpitalu z ginem wiec nie wyjde z tamtad poki mnie nie skieruje na porzadne badania . Ja jeszcze z tym okresem moglabym zyc ale z wlosami na ciele i brak wlosow na lepetynie nie moge przezyc Ahhhh a mialam miedys tak pieeekne i grube wlosiska

Nienawidze tych pieprzonych hormonow !! Któż je wymyslil ??

No i jak wyniki ? myślaląm że po ciąży organizm kobiety sam powinien wszystko uregulować....
Faktycznie niewiem co sie dzieje, trzeba czekac w kolejkach do lekarzy a prywtanie mnie nie stac na leczenie
szczerze to juz opadam z sił , 4 miesiece minely odkąd włosy sie sypia, a wyraźnego odrostu włosów brak... tylko pojedyncze gdzies baby hair... zaczelam tracic nedzieje juz.

Po ciazy mozna odzyskac włosy, ureguluj hormony i wroca do poprzedniego stanu. Nie poddawaj sie !

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez xxxCoCoxxx

To zalezy od dnia. Ostatnio jakby mniej wypadało, a teraz znowu bardziej

a robiłas badania?

[Blackbejbe]

Kochana widzialam wyniki i wszystko w normie , jedynie Dheas w granicach dolnej normy niewiem co to moze oznaczac ?? Podejrzewa u mnie lekarz pcos + podwyzszona prolaktyna ale o tym to wiedzialam , tylko martwi mnie to pcos . Bede miec usg za 3 tyg . wiec sie dowiem ale ostatnio mialam robione i jajniki byly czyste . Ja mysle ze te wszystkie objawy mam od prolaktyny skro hormony okej . W prz. tygodniu jade z bromergonem wiec zobacze czy sie sytuacja zmieni .

Aha gin przepisal mi zasztrzyk hormonalny ale waham sie go wziasc bo praktycznie same zle opinie ma i zanika przy nim okres a tego wlasnie nie chce , chce go uregulowac a nie na odwrot ..... zastanawiam sie grubo nad plastrami , pigulek nie moge ale niewiem czy plastry rowniez podnosza prolaktyne ??

[dzamatasi]

Blackbejbe Dlaczego pigułek nie możesz?



Ja mam wrażenie ,że mi się przedziałek mega rozszerzył.. Zrobiłam zdj i się przeraziłam
Nie wiem, leki na nerwice powodują wypadanie, więc bez sensu takie leczenie skoro leki powodują jeszcze większe wypadanie
Podobno trzeba czasu-włosy po ok. 3 miesiącach na leczenie reagują,ale do tego czasu to ja zostanę serio łysa

[Blackbejbe]

bo w ciąży przeszlam cholestaze ciezarnych tj.

http://parenting.pl/portal/cholestaza-ciazowa

[xxxCoCoxxx]

Napisane przez Harutobi89

a robiłas badania?

Teraz juz nie ma potrzeby. Aktualnie włosy nie wypadają tak bardzo jak kiedys.

Narazie pomogły zwykle kosmetyki przeciw wypadaniu. Zaczęłam tez brać Biotebal 5 mg.

[Harutobi89]

Napisane przez dzamatasi

Blackbejbe Dlaczego pigułek nie możesz?



Ja mam wrażenie ,że mi się przedziałek mega rozszerzył.. Zrobiłam zdj i się przeraziłam
Nie wiem, leki na nerwice powodują wypadanie, więc bez sensu takie leczenie skoro leki powodują jeszcze większe wypadanie
Podobno trzeba czasu-włosy po ok. 3 miesiącach na leczenie reagują,ale do tego czasu to ja zostanę serio łysa

Przykro mi że tak się dzieje. Wiem jak się czujesz. Nie rozumiem tylko dlaczego to nas spotyka
Od 4 miesięcy nie ma dnia żebym nie ryczała przez te włosy. Z domu wychodze do sklepu i z powrotem wlasciwie to przetsalam dbac o to co sie dzieje dookoła.
Dzamatasi masz jakieś wsparcie? u rodziny chłopaka albo przyjaciółki ? chociaż wiem że właściwie nikt tego nie zrozumie dopóki sam przez to nie przejdzie. wczoraj sie wypłakiwałam mamie to stwierdzila ze jestem próżna i żę ludzie maja gorsze tragedie. tego zdania wlasnie najbardziej nienawidze " no i po co placzesz za wlosami, przeciez ludzie maja gorsze nieszczecia , choruja na raka gina w wypadkach " czy naprawde inni myślą że ludzkie tragedie sprawia ze sie poczuję lepiej ? chyba są chorzy...
czytałam że aby zostac łysym włosy musiałby wypadać przez 3 lata bez zadnego odrostu.

[dzamatasi]

Napisane przez Harutobi89

Przykro mi że tak się dzieje. Wiem jak się czujesz. Nie rozumiem tylko dlaczego to nas spotyka
Od 4 miesięcy nie ma dnia żebym nie ryczała przez te włosy. Z domu wychodze do sklepu i z powrotem wlasciwie to przetsalam dbac o to co sie dzieje dookoła.
Dzamatasi masz jakieś wsparcie? u rodziny chłopaka albo przyjaciółki ? chociaż wiem że właściwie nikt tego nie zrozumie dopóki sam przez to nie przejdzie. wczoraj sie wypłakiwałam mamie to stwierdzila ze jestem próżna i żę ludzie maja gorsze tragedie. tego zdania wlasnie najbardziej nienawidze " no i po co placzesz za wlosami, przeciez ludzie maja gorsze nieszczecia , choruja na raka gina w wypadkach " czy naprawde inni myślą że ludzkie tragedie sprawia ze sie poczuję lepiej ? chyba są chorzy...
czytałam że aby zostac łysym włosy musiałby wypadać przez 3 lata bez zadnego odsrostu.

Też zadaje sobie to pytanie,dlaczego my musimy cierpieć-Tak, wczoraj mi ojciec to samo powiedział,co panikuje przecież ludzie mają gorsze tragedie , umierają na raki,tracą dzieci itd. Jak mnie to denerwuje-dlaczego porównuje się do tych co mają gorzej. Mnie to nie pociesza, wręcz przeciwnie bardziej dołuje. A jak ktos uważa ,że bycie łysym nie jest tragedią to z chęcią wziełabym i tej osobie zgoliła włosy i niech łazi tak,ciekawe co by wtedy powiedziała.
3 lata? to jeszcze rok i papa włosiaki. Może choć na perukę zarobię przez ten rok

A u Ciebie jak? DHEA odebrałaś już?