Polecamy:

Hosenka* · 2018-10-23, 13:10

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8602913 4]Jak zbadalas alergie na kazeine?

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Nie zgadzam sie. Wg badan nie mam alergii na laktoze, a wyeliminowanie nabialu wyeliminowalo wiele dokuczliwych objawow. Jest alergia, a jest nietolerancja.[/QUOTE]
Może to nie na laktozę masz alergię? Albo faktycznie nietolerancję, to też można zbadać.

Ja kiedyś przez 3 miesiące nie jadłam glutenu ani laktozy (ze względu na wzdęcia wtedy 3 miesięcznego syna któremu dawałam moje odciągnięte mleko) i różnica u mnie była jedynie taka że bez glutenu chodziłam cały czas głodna

Kupowałam np. chleb kukurydziany, to nawet po zjedzeniu połowy byłam głodna Na szczęście gdy po tych ok 3 miesiącach zaczęłam z powrotem normalnie jeść, syn już nie miał wzdęć.

Z moim Hashimoto chyba nie jest tak źle. W sobotę byłam do kontroli (miałam iść w lecie 2017

), wcześniej zrobiłam badanie TSH i miałam 2,3 mimo nie zażywania tabletek przez ten czas.

**7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186** · 2018-10-23, 14:33

Produkty bezglutenowe sa czesto przetworzone. To tak z deszczu pod rynne. Chleb kukurydziany nie brzmi dobrze, makaron kukurydziany tez nie. Ale mozna zrobic chleb z platkow owsianych i banana, a makaron kuoic z soczewicy, i juz jest lepiej.

orion_lady · 2018-10-23, 15:21

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8602913 4]Jak zbadalas alergie na kazeine?
[/QUOTE]
Ja zrobiłam w badanie alergii opóżnionej igg (w diagnostyce nazywa się to immunodiagdieta) i u mnie po odstawieniu tych alergizujących pokarmow jest duza poprawa samopoczucia i wynikach Hashi tez, aktualnie jestem bez leku i nie mam przeciwcial, stan zapalny na usg zniknal, wiec jestem przykladem ze na mnie dieta dziala. Ale po za tym ja odzywiam sie bardzo zdrowo od tego samego czasu, ze slodyczy tylko gorzka czekolada, mieso tylko na obiad 2-3 x tyg, no ogólnie nieprzetworzone jedzenie, większość rzeczy robię sama, chleb tez.

Hosenka* · 2018-10-23, 20:14

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8602995 9]Produkty bezglutenowe sa czesto przetworzone. To tak z deszczu pod rynne. Chleb kukurydziany nie brzmi dobrze, makaron kukurydziany tez nie. Ale mozna zrobic chleb z platkow owsianych i banana, a makaron kuoic z soczewicy, i juz jest lepiej.[/QUOTE]
Wybralam kukurydziany chleb bo te pakowane bulki i kromki chleba nie dosc ze strasznie drogie to jeszcze ohydne w smaku. Piekłam kiedyś chleb z mixu bezglutenowego to też bez szału. Mąkę np w naleśnikach zastąpiłam kukurydzianą lub ryżową. Jeśli chodzi o laktozy to robiłam mleko kokosowe (bleee), migdałowe (do kawy mogło byc) i owsiane (do naleśników, omleta) ale kurczę ... smakowo jednak gorsze. Może to też kwestia przyzwyczajenia. W każdym razie z ulgą wróciłam do normalnego mleka i mąki pszennej.

Kamea2000 · 2018-10-24, 08:45

I ja się chciałam przywitać.
Hashimoto od niecałego roku.
Najbardziej dokucza mi nawracający brak energii i nawracające odczucie wyczerpania, mam wrażenie, że całe ciało mam słabo ukrwione, seks dla mnie też może nie istnieć i ogólnie jakiekolwiek życie w aktywnej formie.

fi · 2018-10-24, 08:48

[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8602995 9]Produkty bezglutenowe sa czesto przetworzone. To tak z deszczu pod rynne. Chleb kukurydziany nie brzmi dobrze, makaron kukurydziany tez nie. Ale mozna zrobic chleb z platkow owsianych i banana, a makaron kuoic z soczewicy, i juz jest lepiej.[/QUOTE]

Dieta bezglutenowa to dieta oparta na warzywach, owocach, mięsie, rybach, jajach, pestkach

- zdrowe niskoglikemiczne, nieprzetworzone produkty bogate w składniki odżywcze .

Jak widać co człowiek to inna definicja pojęcia "dieta bezglutenowa" Moją zacytowałam i nie ma tam miejsca na jedzenie sztucznego chleba.

Hosenka* · 2018-10-24, 09:43

Cytat:

Napisane przez Kamea2000

I ja się chciałam przywitać.
Hashimoto od niecałego roku.
Najbardziej dokucza mi nawracający brak energii i nawracające odczucie wyczerpania, mam wrażenie, że całe ciało mam słabo ukrwione, seks dla mnie też może nie istnieć i ogólnie jakiekolwiek życie w aktywnej formie.

Dla mnie też (raz na 2-3 miesiące to wszystko), kiedyś było inaczej.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Cytat:

Napisane przez fi

Dieta bezglutenowa to dieta oparta na warzywach, owocach, mięsie, rybach, jajach, pestkach

- zdrowe niskoglikemiczne, nieprzetworzone produkty bogate w składniki odżywcze .

Jak widać co człowiek to inna definicja pojęcia "dieta bezglutenowa" Moją zacytowałam i nie ma tam miejsca na jedzenie sztucznego chleba.

Ale ja jem po to, żeby nie być głodną. Owoce, warzywa, ryby, jaja - ok, wszystko lubię, ale to wszystko trzeba "z czymś" zjeść aby zaspokoić głód. Np. będąc w pracy nie przetrwam jedząc owoce, przegryzając marchewką i urozmaicając jogurtem bez laktozy (tak na wszelki wypadek, bo laktoza nie jest "modna").

Idąc dalej w temat odzywiania to się okazuje. że przy Hashiomoto tak naprawdę niewiele powinno się jeść (myślę o tu i protokole i diecie paleo).

lovebird · 2018-10-24, 18:19

Cytat:

Napisane przez Agnek

Możecie polecić mi jakieś książki z przepisami, które dodatkowo pomogą zrozumieć mi tę chorobę?

Ostatnio wyszła masa książek z przepisami. Przejdź się do księgarni i przejrzyj, które do Ciebie przemawiają

fi · 2018-10-24, 22:09

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Dla mnie też (raz na 2-3 miesiące to wszystko), kiedyś było inaczej.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Ale ja jem po to, żeby nie być głodną. Owoce, warzywa, ryby, jaja - ok, wszystko lubię, ale to wszystko trzeba "z czymś" zjeść aby zaspokoić głód. Np. będąc w pracy nie przetrwam jedząc owoce, przegryzając marchewką i urozmaicając jogurtem bez laktozy (tak na wszelki wypadek, bo laktoza nie jest "modna").

Idąc dalej w temat odzywiania to się okazuje. że przy Hashiomoto tak naprawdę niewiele powinno się jeść (myślę o tu i protokole i diecie paleo).

Ale dlaczego przy hashimoto masz jeść wyłącznie marchewkę czy jogurty bez laktozy???? Cały czas tu mowa o indywidualnie dobranej diecie. A możliwości jest naprawdę dużo.
Z opisu Twojego wydaje mi się, że stosujesz dośc wysokoglikemiczną i wysokowęglowodanową dietę, piszesz o uczuciu głodu gdy nie zjesz porcji węglowodanów. Twój organizm przyzwyczajony jest do funkcjonowania na wysokim cukrze. Niestety ale przy hashi właśnie zalecane jest spożywanie produktów o niższym indeksie czy ładunku glikemicznym, a to dlatego, że wraz z nim idą często zaburzenia metaboliczne jak insulinooporność a także cukrzyca. Myślę, że warto pogłębić temat.

**7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186** · 2018-10-24, 22:28

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Dla mnie też (raz na 2-3 miesiące to wszystko), kiedyś było inaczej.

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Ale ja jem po to, żeby nie być głodną. Owoce, warzywa, ryby, jaja - ok, wszystko lubię, ale to wszystko trzeba "z czymś" zjeść aby zaspokoić głód. Np. będąc w pracy nie przetrwam jedząc owoce, przegryzając marchewką i urozmaicając jogurtem bez laktozy (tak na wszelki wypadek, bo laktoza nie jest "modna").

Idąc dalej w temat odzywiania to się okazuje. że przy Hashiomoto tak naprawdę niewiele powinno się jeść (myślę o tu i protokole i diecie paleo).

Jest duzo mozliwosci.
Mozesz np. zjesc dwie kromki porzadnego chleba na zakwasie (ma mniejszy IG niz zwykly chleb i wiecej skladnikow odzywczych), posmarowac dojrzalym awokado (tluszcz obniza ladunek glikemiczny posilku), do tego jakas dobra wedlina (albo ugotowany kawalek miesa), pomidor, ogorek kiszony.

Mozesz ugotowac sobie kasze gryczana (znowu - mniejszy IG niz makaron), ale nie 100 g, tylko np. 40 g, polaczyc ze straczkami i warzywami i taka salatke na zimno wziac do pracy.

Pol kilo brokulu czy kalafiora z kawalkiem miesa i jajkiem to tez posilek, ktorym mozna sie najesc.

orion_lady · 2018-10-25, 12:11

.

Agnek · 2018-11-18, 21:05

Czy któraś z Was cierpi na bóle mięśni, stawów/kości? Od jakichś dwóch tygodni co jakiś czas czuję takie bóle. Nie są długotrwałe, źle dwie sekunda lub dwie w różnych częściach ciała. Kolana, podbrzusze, łopatka, kostka, pod żebrem. Czy to są zwykłe nerwobóle czy może coś poważniejszego? Zauważyłam też ból kolan i mięśni podczas wchodzenia po schodach. Możliwe, że powodem jest hashimoto?

Kashaya · 2018-11-18, 21:59

Tak, jak najbardziej możliwe. Też takie mam. W jednej nodze, ręce i ból pod łopatką. Ogólne osłabienie mięśniowe też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kittycuddles · 2018-11-20, 03:37

Hej!
Ostatnio poczytałam trochę o niedokwaszonym żołądku i braku kwasu w nim przy niedoczynności i hashimoto właśnie. Zrobiłam sobie test z sodą i w ogóle mi się nie odbiło...
Małe ilości lub brak kwasu mogą właśnie prowadzić do różnych niedoborów.
Czy któraś z was stosowała może ocet jabłkowy, betaine hcl na tego typu problemy?

**61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2** · 2018-11-20, 17:56

Cytat:

Napisane przez kittycuddles

Hej!
Ostatnio poczytałam trochę o niedokwaszonym żołądku i braku kwasu w nim przy niedoczynności i hashimoto właśnie. Zrobiłam sobie test z sodą i w ogóle mi się nie odbiło...
Małe ilości lub brak kwasu mogą właśnie prowadzić do różnych niedoborów.
Czy któraś z was stosowała może ocet jabłkowy, betaine hcl na tego typu problemy?

Skąd wiesz, że masz za mało kwasu z żołądku? Bo zrobiłaś test sodą? Idź do lekarza, choćby rodzinnego i niech on Cię zdiagnozuje, a nie diagnozuj się sama.

kittycuddles · 2018-11-20, 19:33

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;86146881]Skąd wiesz, że masz za mało kwasu z żołądku? Bo zrobiłaś test sodą? Idź do lekarza, choćby rodzinnego i niech on Cię zdiagnozuje, a nie diagnozuj się sama.[/QUOTE]

Niestety lekarz chce zapisywać leki typowo na zgagę, czyli jeszcze ograniczające kwas żołądkowy, co jeszcze bardziej pogłębia problem (jeśli to niedokwasota). Objawy nadkwasowości i niedokwasowości są praktycznie takie same.
Może pójdę sobie zbadać ph w żołądku, chociaż trochę obawiam się jak to badanie może wyglądać

**61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2** · 2018-11-20, 19:51

Cytat:

Napisane przez kittycuddles

Niestety lekarz chce zapisywać leki typowo na zgagę, czyli jeszcze ograniczające kwas żołądkowy, co jeszcze bardziej pogłębia problem (jeśli to niedokwasota). Objawy nadkwasowości i niedokwasowości są praktycznie takie same.
Może pójdę sobie zbadać ph w żołądku, chociaż trochę obawiam się jak to badanie może wyglądać

To idź do dobrego gastrologa. Powinien Ci dać skierowanie na gastroskopię i po niej będziesz wiedzieć czy masz nadkwasotę czy niedokwasotę. Poza tym skoro lekarz przepisuje Ci leki na zgagę to może według niego masz nadkwasotę.

kreolkaa · 2018-11-23, 21:19

Cytat:

Napisane przez kittycuddles

Niestety lekarz chce zapisywać leki typowo na zgagę, czyli jeszcze ograniczające kwas żołądkowy, co jeszcze bardziej pogłębia problem (jeśli to niedokwasota). Objawy nadkwasowości i niedokwasowości są praktycznie takie same.
Może pójdę sobie zbadać ph w żołądku, chociaż trochę obawiam się jak to badanie może wyglądać

A badałaś się pod kątem helicobactera? To może być przyczyną zgagi i niedoboru kwasu w żołądku. Ta bakteria go neutralizuje

Hosenka* · 2018-11-26, 11:11

Czy spotkałyście się z jakimiś negatywnymi odzewami organizmu po zwiększeniu dawki Euthyroxu? Chodzi mi tu głównie o problemy z okresem - za szybko, za późno, za mało, za dużo, niewielkie krwawienia w międzyczasie itp?

Dodam jeszcze m, że zażywam tabletki antykoncepcyjne - może kolidują ze sobą? W czwartek idę do ginekologa m.in. z tymi "okresowymi" problemami i zastanawiam się po prostu czy mówić na wstępie o zwiększeniu dawki (po tym własnie zaczeło mi świrowac)

Kamea2000 · 2018-11-26, 14:41

Nie miałam żadnych niespodzianek przy zwiększonej dawce.
Natomiast jak kiedyś dawno temu brałam tabletki anty (jeszcze przed diagnozą) to właśnie bywało różnie, więc raczej obstawiałabym tabletki anty.

Hosenka* · 2018-11-26, 14:56

Cytat:

Napisane przez Kamea2000

Nie miałam żadnych niespodzianek przy zwiększonej dawce.
Natomiast jak kiedyś dawno temu brałam tabletki anty (jeszcze przed diagnozą) to właśnie bywało różnie, więc raczej obstawiałabym tabletki anty.

Też mi to przyszło do głowy, tylko że zażywam je od ok 8 miesięcy (zmieniłam na nie inne tabletki, po których czułam się jakbym była w wiecznej ciąży)

Adrianna_8 · 2018-11-26, 16:23

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Czy spotkałyście się z jakimiś negatywnymi odzewami organizmu po zwiększeniu dawki Euthyroxu? Chodzi mi tu głównie o problemy z okresem - za szybko, za późno, za mało, za dużo, niewielkie krwawienia w międzyczasie itp?

Dodam jeszcze m, że zażywam tabletki antykoncepcyjne - może kolidują ze sobą? W czwartek idę do ginekologa m.in. z tymi "okresowymi" problemami i zastanawiam się po prostu czy mówić na wstępie o zwiększeniu dawki (po tym własnie zaczeło mi świrowac)

U mnie czegoś takiego nie było. Obstawiam, że albo Twój organizm się przyzwyczaja do tabletek, albo one Ci nie pasują.

Poza tym Ty nie masz cyklu i okresu, więc nie ma co porównywać się z kobietami, które mają owulacje

.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

lovebird · 2018-11-26, 17:19

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Czy spotkałyście się z jakimiś negatywnymi odzewami organizmu po zwiększeniu dawki Euthyroxu? Chodzi mi tu głównie o problemy z okresem - za szybko, za późno, za mało, za dużo, niewielkie krwawienia w międzyczasie itp?

Dodam jeszcze m, że zażywam tabletki antykoncepcyjne - może kolidują ze sobą? W czwartek idę do ginekologa m.in. z tymi "okresowymi" problemami i zastanawiam się po prostu czy mówić na wstępie o zwiększeniu dawki (po tym własnie zaczeło mi świrowac)

Myślę, że nie zaszkodzi wspomnieć

theali · 2018-11-27, 05:22

Cytat:

Napisane przez Hosenka*

Czy spotkałyście się z jakimiś negatywnymi odzewami organizmu po zwiększeniu dawki Euthyroxu? Chodzi mi tu głównie o problemy z okresem - za szybko, za późno, za mało, za dużo, niewielkie krwawienia w międzyczasie itp?

Z okresem nie, ale przy zmianie na początku roku (i to niedużej, bo początkowo o 0,25 co dwa dni) miałam przez jakiś czas podwyższony puls.

kittycuddles · 2018-11-27, 23:39

Cytat:

Napisane przez kreolkaa

A badałaś się pod kątem helicobactera? To może być przyczyną zgagi i niedoboru kwasu w żołądku. Ta bakteria go neutralizuje

O, to może być jakiś trop.
Dziewczyny, zrobiłam badania po miesiącu (TSH, FT4 i FT3). Brałam euthyrox n 25. Co prawda TSH się zmniejszyło (z prawie 10 na 8), ale martwi mnie przemiana FT4 na FT3 - wcześniej, przed rozpoczęciem kuracji euthyroxem wynik konwersji był na poziomie 68% FT4 i 75% FT3, teraz mam ponad 90% FT4 i ledwo 41% FT3... Czy to jeszcze za wcześnie, mój organizm się nie dostosował, czy może aż tak mi się pogorszyła ta konwersja?

natim87 · 2018-11-28, 07:09

Cytat:

Napisane przez kittycuddles

O, to może być jakiś trop.
Dziewczyny, zrobiłam badania po miesiącu (TSH, FT4 i FT3). Brałam euthyrox n 25. Co prawda TSH się zmniejszyło (z prawie 10 na 8), ale martwi mnie przemiana FT4 na FT3 - wcześniej, przed rozpoczęciem kuracji euthyroxem wynik konwersji był na poziomie 68% FT4 i 75% FT3, teraz mam ponad 90% FT4 i ledwo 41% FT3... Czy to jeszcze za wcześnie, mój organizm się nie dostosował, czy może aż tak mi się pogorszyła ta konwersja?

Moim zdaniem powinnaś mieć zwiększoną dawkę euthyroxu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

damdalena · 2018-11-28, 07:13

Cytat:

Napisane przez kittycuddles

O, to może być jakiś trop.
Dziewczyny, zrobiłam badania po miesiącu (TSH, FT4 i FT3). Brałam euthyrox n 25. Co prawda TSH się zmniejszyło (z prawie 10 na 8), ale martwi mnie przemiana FT4 na FT3 - wcześniej, przed rozpoczęciem kuracji euthyroxem wynik konwersji był na poziomie 68% FT4 i 75% FT3, teraz mam ponad 90% FT4 i ledwo 41% FT3... Czy to jeszcze za wcześnie, mój organizm się nie dostosował, czy może aż tak mi się pogorszyła ta konwersja?

Niewykluczone, że powinnaś być leczona Novothyralem a nie Euthyroxem

Adrianna_8 · 2018-11-28, 16:26

Cytat:

Napisane przez kittycuddles

O, to może być jakiś trop.
Dziewczyny, zrobiłam badania po miesiącu (TSH, FT4 i FT3). Brałam euthyrox n 25. Co prawda TSH się zmniejszyło (z prawie 10 na 8), ale martwi mnie przemiana FT4 na FT3 - wcześniej, przed rozpoczęciem kuracji euthyroxem wynik konwersji był na poziomie 68% FT4 i 75% FT3, teraz mam ponad 90% FT4 i ledwo 41% FT3... Czy to jeszcze za wcześnie, mój organizm się nie dostosował, czy może aż tak mi się pogorszyła ta konwersja?

Miesiąc to dość krótko. Poczekaj chwilę, ale faktycznie dawka niska.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kuncia7 · 2018-11-28, 18:08

Cytat:

Napisane przez kittycuddles

O, to może być jakiś trop.
Dziewczyny, zrobiłam badania po miesiącu (TSH, FT4 i FT3). Brałam euthyrox n 25. Co prawda TSH się zmniejszyło (z prawie 10 na 8), ale martwi mnie przemiana FT4 na FT3 - wcześniej, przed rozpoczęciem kuracji euthyroxem wynik konwersji był na poziomie 68% FT4 i 75% FT3, teraz mam ponad 90% FT4 i ledwo 41% FT3... Czy to jeszcze za wcześnie, mój organizm się nie dostosował, czy może aż tak mi się pogorszyła ta konwersja?

Byłaś u endokrynologa ?
Masz dość wysokie tsh, raczej przy takich wynikach lekarz już wprowadza większą dawkę.

kittycuddles · 2018-11-28, 19:49

Dzięki za odpowiedzi

Cytat:

Napisane przez kuncia7

Byłaś u endokrynologa ?
Masz dość wysokie tsh, raczej przy takich wynikach lekarz już wprowadza większą dawkę.

Do endo idę w piątek, dlatego chciałam, żeby wyniki były jak najbardziej aktualne. Jestem ciekawa co powie, ale dawkę pewno zwiększy i zobaczymy jak to będzie za jakiś czas

2018-10-23, 13:10	#4171
Hosenka* Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 50 453	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 [1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8602913 4]Jak zbadalas alergie na kazeine? ---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ---------- Nie zgadzam sie. Wg badan nie mam alergii na laktoze, a wyeliminowanie nabialu wyeliminowalo wiele dokuczliwych objawow. Jest alergia, a jest nietolerancja.[/QUOTE] Może to nie na laktozę masz alergię? Albo faktycznie nietolerancję, to też można zbadać. Ja kiedyś przez 3 miesiące nie jadłam glutenu ani laktozy (ze względu na wzdęcia wtedy 3 miesięcznego syna któremu dawałam moje odciągnięte mleko) i różnica u mnie była jedynie taka że bez glutenu chodziłam cały czas głodna Kupowałam np. chleb kukurydziany, to nawet po zjedzeniu połowy byłam głodna Na szczęście gdy po tych ok 3 miesiącach zaczęłam z powrotem normalnie jeść, syn już nie miał wzdęć. Z moim Hashimoto chyba nie jest tak źle. W sobotę byłam do kontroli (miałam iść w lecie 2017 ), wcześniej zrobiłam badanie TSH i miałam 2,3 mimo nie zażywania tabletek przez ten czas. __________________ Blog ByKamila-JK 01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva Instagram 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie

2018-10-23, 14:33	#4172
7719e1289fd8f2cabe4d2763ed6d1b81d4eb2186 Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-07 Wiadomości: 2 410	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 Produkty bezglutenowe sa czesto przetworzone. To tak z deszczu pod rynne. Chleb kukurydziany nie brzmi dobrze, makaron kukurydziany tez nie. Ale mozna zrobic chleb z platkow owsianych i banana, a makaron kuoic z soczewicy, i juz jest lepiej.

2018-10-23, 15:21	#4173
orion_lady Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 841	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 [1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8602913 4]Jak zbadalas alergie na kazeine? [/QUOTE] Ja zrobiłam w badanie alergii opóżnionej igg (w diagnostyce nazywa się to immunodiagdieta) i u mnie po odstawieniu tych alergizujących pokarmow jest duza poprawa samopoczucia i wynikach Hashi tez, aktualnie jestem bez leku i nie mam przeciwcial, stan zapalny na usg zniknal, wiec jestem przykladem ze na mnie dieta dziala. Ale po za tym ja odzywiam sie bardzo zdrowo od tego samego czasu, ze slodyczy tylko gorzka czekolada, mieso tylko na obiad 2-3 x tyg, no ogólnie nieprzetworzone jedzenie, większość rzeczy robię sama, chleb tez. Edytowane przez orion_lady Czas edycji: 2018-10-23 o 15:26

2018-10-23, 20:14	#4174
Hosenka* Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 50 453	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 [1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8602995 9]Produkty bezglutenowe sa czesto przetworzone. To tak z deszczu pod rynne. Chleb kukurydziany nie brzmi dobrze, makaron kukurydziany tez nie. Ale mozna zrobic chleb z platkow owsianych i banana, a makaron kuoic z soczewicy, i juz jest lepiej.[/QUOTE] Wybralam kukurydziany chleb bo te pakowane bulki i kromki chleba nie dosc ze strasznie drogie to jeszcze ohydne w smaku. Piekłam kiedyś chleb z mixu bezglutenowego to też bez szału. Mąkę np w naleśnikach zastąpiłam kukurydzianą lub ryżową. Jeśli chodzi o laktozy to robiłam mleko kokosowe (bleee), migdałowe (do kawy mogło byc) i owsiane (do naleśników, omleta) ale kurczę ... smakowo jednak gorsze. Może to też kwestia przyzwyczajenia. W każdym razie z ulgą wróciłam do normalnego mleka i mąki pszennej. __________________ Blog ByKamila-JK 01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva Instagram 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie Edytowane przez Hosenka* Czas edycji: 2018-10-23 o 20:15

2018-10-24, 08:45	#4175
Kamea2000 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 4 932	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 I ja się chciałam przywitać. Hashimoto od niecałego roku. Najbardziej dokucza mi nawracający brak energii i nawracające odczucie wyczerpania, mam wrażenie, że całe ciało mam słabo ukrwione, seks dla mnie też może nie istnieć i ogólnie jakiekolwiek życie w aktywnej formie.

2018-10-24, 08:48	#4176
fi Zadomowienie Zarejestrowany: 2003-04 Wiadomości: 1 731	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 [1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8602995 9]Produkty bezglutenowe sa czesto przetworzone. To tak z deszczu pod rynne. Chleb kukurydziany nie brzmi dobrze, makaron kukurydziany tez nie. Ale mozna zrobic chleb z platkow owsianych i banana, a makaron kuoic z soczewicy, i juz jest lepiej.[/QUOTE] Dieta bezglutenowa to dieta oparta na warzywach, owocach, mięsie, rybach, jajach, pestkach - zdrowe niskoglikemiczne, nieprzetworzone produkty bogate w składniki odżywcze . Jak widać co człowiek to inna definicja pojęcia "dieta bezglutenowa" Moją zacytowałam i nie ma tam miejsca na jedzenie sztucznego chleba. __________________ Potwor z Bagien

2018-10-25, 12:11	#4181
orion_lady Rozeznanie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 841	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 . Edytowane przez orion_lady Czas edycji: 2020-01-27 o 20:32

2018-11-18, 21:05	#4182
Agnek Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2017-12 Wiadomości: 2 329	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 Czy któraś z Was cierpi na bóle mięśni, stawów/kości? Od jakichś dwóch tygodni co jakiś czas czuję takie bóle. Nie są długotrwałe, źle dwie sekunda lub dwie w różnych częściach ciała. Kolana, podbrzusze, łopatka, kostka, pod żebrem. Czy to są zwykłe nerwobóle czy może coś poważniejszego? Zauważyłam też ból kolan i mięśni podczas wchodzenia po schodach. Możliwe, że powodem jest hashimoto?

2018-11-18, 21:59	#4183
Kashaya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 3 035	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 Tak, jak najbardziej możliwe. Też takie mam. W jednej nodze, ręce i ból pod łopatką. Ogólne osłabienie mięśniowe też. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-11-20, 03:37	#4184
kittycuddles Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 27	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 Hej! Ostatnio poczytałam trochę o niedokwaszonym żołądku i braku kwasu w nim przy niedoczynności i hashimoto właśnie. Zrobiłam sobie test z sodą i w ogóle mi się nie odbiło... Małe ilości lub brak kwasu mogą właśnie prowadzić do różnych niedoborów. Czy któraś z was stosowała może ocet jabłkowy, betaine hcl na tego typu problemy?

2018-11-20, 19:33	#4186
kittycuddles Przyczajenie Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 27	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 [1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;86146881]Skąd wiesz, że masz za mało kwasu z żołądku? Bo zrobiłaś test sodą? Idź do lekarza, choćby rodzinnego i niech on Cię zdiagnozuje, a nie diagnozuj się sama.[/QUOTE] Niestety lekarz chce zapisywać leki typowo na zgagę, czyli jeszcze ograniczające kwas żołądkowy, co jeszcze bardziej pogłębia problem (jeśli to niedokwasota). Objawy nadkwasowości i niedokwasowości są praktycznie takie same. Może pójdę sobie zbadać ph w żołądku, chociaż trochę obawiam się jak to badanie może wyglądać

2018-11-26, 11:11	#4189
Hosenka* Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 50 453	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 Czy spotkałyście się z jakimiś negatywnymi odzewami organizmu po zwiększeniu dawki Euthyroxu? Chodzi mi tu głównie o problemy z okresem - za szybko, za późno, za mało, za dużo, niewielkie krwawienia w międzyczasie itp? Dodam jeszcze m, że zażywam tabletki antykoncepcyjne - może kolidują ze sobą? W czwartek idę do ginekologa m.in. z tymi "okresowymi" problemami i zastanawiam się po prostu czy mówić na wstępie o zwiększeniu dawki (po tym własnie zaczeło mi świrowac) __________________ Blog ByKamila-JK 01.11 - nowy wpis z archiwum - palety cieni Zoeva Instagram 24.12 Kosmetyki kupione w listopadzie 25.12 Piękna paleta do twarzy AA Wings of color 27.12 Duże zakupy Charlotte Tilbury 29.12 Co kupiłam na promocji w Sephorze i Douglasie Edytowane przez Hosenka* Czas edycji: 2018-11-26 o 11:13

2018-11-26, 14:41	#4190
Kamea2000 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 4 932	Dot.: Choroba Hashimoto - wątek zbiorczy cz.2 Nie miałam żadnych niespodzianek przy zwiększonej dawce. Natomiast jak kiedyś dawno temu brałam tabletki anty (jeszcze przed diagnozą) to właśnie bywało różnie, więc raczej obstawiałabym tabletki anty.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)