Mamy sierpniowe 2018 cz. IV - Strona 138 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-08-17, 18:43   #4111
olajadetektyw
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 170
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez szaruskowa Pokaż wiadomość
czopki glicerynowe polecam
aż mi się przypomina historia jak mój mąż pomylił wzdęcia z zaparciami. posłałam go po espumisan do apteki, a on wraca z wielką strzykawką, przejęty rolą. i tłumaczy mi, że Pani mu w aptece poradziła zrobić mi lewatywę, więc on mi dziś wieczorem wsadzi tą strzykawkę i mi popuści! nawet przemyślał kwestię gabarytów i wytłumaczył farmaceutce, że ja to jestem bardzo mała i może ta strzykawka za duży ma ten otwór, więc Pani mu dała taką wąską końcówkę. był taki zdeterminowany, że nawet tłumaczenie mu, że co rano się wypróżniam i nie mam z tym żadnego problemu nie pomagało, tak mi strasznie chciał pomóc. teraz trochę żałuję, że ją wyrzuciłam, bo mogłabym przed porodem sama sobie zrobić lewatywę i nie musiałabym w szpitalu.
Uśmiałam się... Ale się postarał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
olajadetektyw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-17, 18:44   #4112
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez AndziaHa Pokaż wiadomość
dobry mąż!

Ja zaprawiłam dziś 17 słoików lecza, dwa dni wcześniej 7 słoików sosu pomidorowego a moje dziecko nadal wyjść przed wywołaniem nie zamierza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ambitnie dziecko czeka aż zrobisz Mężowi porządne zapasy żywności
Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Melduje ze 15.08 urodzilam corcie sn 4150g i 57 cm. Obie czujemy sie super i wychodzimy jutro do domku.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
mała rekordzistka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-17, 18:48   #4113
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

No więc: zrobili mi test z oksytocyny, na którym miałam spore skurcze. Niestety po odlaczeniu kroplowki skurcze ustały praktycznie. Ale w trakcie zaczęły odchodzić mi wody. Zdecydowano ulokowsc mnie ns sali prxedporodowej i czekać. Podali mi dwa razy antybiotyk na gbs, pobierali krew na morfologie i crp. No i te moje skurcze jak do tej pory niby są, ale małe i nieregularne... Tersz zdecydowano, że skoro nic nie postępuje to przez wody i dodatni gbs nie mogą już dłużej czekać i czy zgadzam sie na kroplowke z oxy. Zgodzilam sie. Rozwarcie bez zmian, ale szyjka zgładzona... Także teraz mam ktg, potem lewatywa, i kroolowka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-17, 19:28   #4114
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

ZIELINKA super
BERENIKA oby ruszyło

U mnie chyba coś się rusza pomału. Mała była strasznie niespokojna, parę razy dziwnie brzuch zabolał, coś zakuło i na wieczór 3 raz byłam na "2" choć nie wiem czy to nie efekt kawy, zupy ogórkowej oraz mam wrażenie że niemal ciągle musze siku

No i dziś trochę polazilam więc może też dlatego coś tam boli
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Myślę czy by nie brać węgla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08

Edytowane przez Panterka1313
Czas edycji: 2018-08-17 o 19:30
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-17, 19:44   #4115
olajadetektyw
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 170
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Panterka1313 Pokaż wiadomość
ZIELINKA super
BERENIKA oby ruszyło

U mnie chyba coś się rusza pomału. Mała była strasznie niespokojna, parę razy dziwnie brzuch zabolał, coś zakuło i na wieczór 3 raz byłam na "2" choć nie wiem czy to nie efekt kawy, zupy ogórkowej oraz mam wrażenie że niemal ciągle musze siku

No i dziś trochę polazilam więc może też dlatego coś tam boli
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Myślę czy by nie brać węgla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie bierz węgla chyba, że jest naprawdę bardzo źle to wtedy do lekarza. Może jakieś zatrucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
olajadetektyw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-17, 19:59   #4116
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Poczekam bardziej stawiam na kawę bo po kawie zawsze chce mi się "2". Robie herbatę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-17, 20:31   #4117
alingles
Zadomowienie
 
Avatar alingles
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Ja od tygodnia buszuje po ogrodzie, jak nie gruszki to śliwki albo papierówki. To maliny u sąsiadki albo agrest u drugiej.
Nie mam problemu choć z wyróżnieniem od dwóch dni.
Ale nie nastawiam się ani tak ani tak.

W ogóle aplikacja mi nie pokazuje powiadomień... :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie.

25.10.2014

Tomcio Lipiec 2014

Fasola czekamy
alingles jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-08-17, 20:32   #4118
limonka84
limonka84
 
Avatar limonka84
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
Za to mam inny problem, poprzedniej nocy Ssak pociągnął mnie boleśnie za brodawkę i cały ranek już mnie bolało. W ciągu dnia zaczęła mnie boleć pierś przy każdym ruchu i zaczęła się czerwienić. Wieczorem doszły dreszcze i koszmarny ból głowy:/ w nocy się uspokoiło, ale o 6 na karmienie wypadła ta pierś i pierwsze 5 minut tragedia... chyba znów naruszył brodawkę. Drżę przed kolejnym karmieniem z tej piersi
mam podobny problem z prawą piersią. Dziś było troszkę lepiej, ale i tak jak zaczyna ssać to chce mi się płakać z bólu. Poza tym karmienie idzie nam coraz lepiej. Od dwóch dni mały prawie w ogóle nie zasypia po karmieniu, tylko ożywia się zaraz jak go odkładam i chce żeby go nosić, inaczej jest płacz. W nocy na szczęście udaje się karmić na leżąco, bo nie mogę wysiedzieć, tak mi się chce spać. Waga rośnie z dnia na dzień, wczoraj 3830g, pierwsze ubranka są już za małe. Jutro kończymy szósty tydzień
I wróciliśmy do Pampersów, są jednak delikatniejsze niż Dada i Lupilu, myślę że lepsze na te upały. Przy Dadzie pojawiło się lekkie zaczerwienienie i musiałam smarować bepanthenem.

Edytowane przez limonka84
Czas edycji: 2018-08-17 o 20:38
limonka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-17, 20:33   #4119
ronja
Zadomowienie
 
Avatar ronja
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 385
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Melduje ze 15.08 urodzilam corcie sn 4150g i 57 cm. Obie czujemy sie super i wychodzimy jutro do domku.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Gratulacje! Świetnie że czujecie się dobrze!
ronja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-17, 21:00   #4120
szaruskowa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Melduje ze 15.08 urodzilam corcie sn 4150g i 57 cm. Obie czujemy sie super i wychodzimy jutro do domku.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

gratulacje! ależ gabaryty i to sn, podziw

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Cytat:
Napisane przez limonka84 Pokaż wiadomość
mam podobny problem z prawą piersią. Dziś było troszkę lepiej, ale i tak jak zaczyna ssać to chce mi się płakać z bólu.
w szkole rodzenia uczyli nas, że takie objawy jak ból i czerwienienie piersi, a do tego dreszcze i bóle głowy to zapalenie sutka. może warto sobie przedzwonić do położnej albo lekarza
szaruskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-17, 21:16   #4121
zielinka_87
Zakorzenienie
 
Avatar zielinka_87
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 6 295
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez szaruskowa Pokaż wiadomość
gratulacje! ależ gabaryty i to sn, podziw

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------


w szkole rodzenia uczyli nas, że takie objawy jak ból i czerwienienie piersi, a do tego dreszcze i bóle głowy to zapalenie sutka. może warto sobie przedzwonić do położnej albo lekarza
I jesteśmy bez obrazen obie. W karcie widnieje ochrona krocza czyli sie da nawet przy duzym dziecku

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
__________________
Endozołzo, nie wygrasz
LUF

18cs, 5cs po laparo
szczęście trwało za krótko (8tc)

I ivf
II ivf Beta 9dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1244



zielinka_87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-17, 21:33   #4122
limonka84
limonka84
 
Avatar limonka84
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
I jesteśmy bez obrazen obie. W karcie widnieje ochrona krocza czyli sie da nawet przy duzym dziecku

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Super! Ogromne gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
limonka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-17, 21:51   #4123
Panterka1313
Zadomowienie
 
Avatar Panterka1313
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 724
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Mnie wszystko przeszło więc nie ma zatrucia ani oznak wyjścia Julki i się wypiela wysoko ale nie wiem czym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
08.08/20.08
Panterka1313 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-17, 22:27   #4124
sylwia1906
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Melduje ze 15.08 urodzilam corcie sn 4150g i 57 cm. Obie czujemy sie super i wychodzimy jutro do domku.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Gratulacje ale duuuuża!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sylwia1906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 01:20   #4125
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;85506886]No więc: zrobili mi test z oksytocyny, na którym miałam spore skurcze. Niestety po odlaczeniu kroplowki skurcze ustały praktycznie. Ale w trakcie zaczęły odchodzić mi wody. Zdecydowano ulokowsc mnie ns sali prxedporodowej i czekać. Podali mi dwa razy antybiotyk na gbs, pobierali krew na morfologie i crp. No i te moje skurcze jak do tej pory niby są, ale małe i nieregularne... Tersz zdecydowano, że skoro nic nie postępuje to przez wody i dodatni gbs nie mogą już dłużej czekać i czy zgadzam sie na kroplowke z oxy. Zgodzilam sie. Rozwarcie bez zmian, ale szyjka zgładzona... Także teraz mam ktg, potem lewatywa, i kroolowka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To już w ciągu doby chyba muszą Ci wywołać? To tak blisko
Cytat:
Napisane przez alingles Pokaż wiadomość
Ja od tygodnia buszuje po ogrodzie, jak nie gruszki to śliwki albo papierówki. To maliny u sąsiadki albo agrest u drugiej.
Nie mam problemu choć z wyróżnieniem od dwóch dni.
Ale nie nastawiam się ani tak ani tak.

W ogóle aplikacja mi nie pokazuje powiadomień... :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ty to już w ogóle! Jak nie remont to zbierasz owoce nie wiem jak Ty tego dziecka jeszcze nie wypędziłaś :P
Cytat:
Napisane przez limonka84 Pokaż wiadomość
mam podobny problem z prawą piersią. Dziś było troszkę lepiej, ale i tak jak zaczyna ssać to chce mi się płakać z bólu. Poza tym karmienie idzie nam coraz lepiej. Od dwóch dni mały prawie w ogóle nie zasypia po karmieniu, tylko ożywia się zaraz jak go odkładam i chce żeby go nosić, inaczej jest płacz. W nocy na szczęście udaje się karmić na leżąco, bo nie mogę wysiedzieć, tak mi się chce spać. Waga rośnie z dnia na dzień, wczoraj 3830g, pierwsze ubranka są już za małe. Jutro kończymy szósty tydzień
I wróciliśmy do Pampersów, są jednak delikatniejsze niż Dada i Lupilu, myślę że lepsze na te upały. Przy Dadzie pojawiło się lekkie zaczerwienienie i musiałam smarować bepanthenem.
O, to u mnie też prawa od samego początku była bardziej bolesna:/ na szczęście po nocy się nie rozwinęło u mnie. Choć dostawianie jest nadal bolesne... nie pocieszyłaś mnie bo ja praktycznie połowę mniejsze mam dziecko i liczyłam, że w końcu się zahartuje tą brodawka :P. Brawo za wagę! Widać piękne efekty karmienia i rozwój super, taki ciekawski bąbel
Ja zostałam przy babydream z kolei, przy pampersach oryginalnych miałam wrażenie, że przy lekkim siuśku pielucha pęczniała od razu i przeszkadzała Młodemu. Raz dorobił się odparzenia jak narazie, ale po sudocremie szybko przeszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 05:58   #4126
AndziaHa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Kurcze ja też nie mam powiadomień. Wczorajsza ostatnia już próba wygonienia smrodka z brzucha zakończona niepowodzeniem. Po kilku godzinach nieregularnych skurczy z krzyża, bolesnych, wzięłam prysznic i of corse wszystko się wyciszyło, zasnęłam. Dziś za to jestem niewyspana. Jak ktoś ma mieć wywoływany poród to nic mu nie pomoże - jestem tego żywym przykładem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AndziaHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 06:48   #4127
Dalianna2311
Raczkowanie
 
Avatar Dalianna2311
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez sylwia1906 Pokaż wiadomość
A ten w brzuchu ile waży? Chyba robili Ci usg przy przyjęciu na oddział?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Chyba się przeniosły wszystkie na facebooka po prostu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też poproszę namiar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Cześć! Melduję, że wczoraj wieczorem, po 2 dniach wywoływania urodził się mój synek. 53 cm i 3600.
Pozdrawiamy ciotki z forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ!
Dalianna2311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 06:50   #4128
AndziaHa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 1 221
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Dalianna2311 Pokaż wiadomość
Ja też poproszę namiar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Cześć! Melduję, że wczoraj wieczorem, po 2 dniach wywoływania urodził się mój synek. 53 cm i 3600.
Pozdrawiamy ciotki z forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Yeah a myślałam o Tobie czy urodziłaś gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
AndziaHa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 07:17   #4129
alingles
Zadomowienie
 
Avatar alingles
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
To już w ciągu doby chyba muszą Ci wywołać? To tak blisko Ty to już w ogóle! Jak nie remont to zbierasz owoce nie wiem jak Ty tego dziecka jeszcze nie wypędziłaś :PO, to u mnie też prawa od samego początku była bardziej bolesna:/ na szczęście po nocy się nie rozwinęło u mnie. Choć dostawianie jest nadal bolesne... nie pocieszyłaś mnie bo ja praktycznie połowę mniejsze mam dziecko i liczyłam, że w końcu się zahartuje tą brodawka :P. Brawo za wagę! Widać piękne efekty karmienia i rozwój super, taki ciekawski bąbel
Ja zostałam przy babydream z kolei, przy pampersach oryginalnych miałam wrażenie, że przy lekkim siuśku pielucha pęczniała od razu i przeszkadzała Młodemu. Raz dorobił się odparzenia jak narazie, ale po sudocremie szybko przeszło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja to zbieram tylko tak, żeby się samemu najeść i dla młodego ewentualnie
Z Jadzią mam dobry układ. Poki co do środy mam zakaz
Cytat:
Napisane przez Dalianna2311 Pokaż wiadomość
Ja też poproszę namiar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Cześć! Melduję, że wczoraj wieczorem, po 2 dniach wywoływania urodził się mój synek. 53 cm i 3600.
Pozdrawiamy ciotki z forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Super! Gratuluję!!!

Boże jak się dziś nie wyspałam...
Zasnelam przed 23, potem tradycyjnie na siku o 1.30.
O 3.30 obudził mnie budzik rodziców bo wyjechali na weekend, więc znowu wstalam siku. Potem to nie moglam zasnąć, a to pies szczekał, a to mama w kuchni się kręciła, ostatecznie szalę przewazyla szumiaca woda do spluczki.
Jak już pojechali o 4tej, wodę zakecilam i zasnelam to po jakimś czasie się przebudziłam i do młodego chciałam żurawia zapuscic. Jak mnie w łydke skurcz złapał, myślałam że ocipieje.. To mój pierwszy poród tak nie bolał, nie mogłam cholery opanować. No i teraz kuleje.
Do 10tej jestem sama z młodym i zaraz robimy rundę na sklep, potem przyjedzie ciocia z córką to pojedziemy nad jezioro. A potem bym najchetniej poszła spać. Ale moja ciocia ma czasami głupie pomysły więc strach ją samą puścić z dzieckiem nad jezioro. (Jej cora ma 13 lat). Zapewne wieczorem padnę jak kawka...

Sent from my LG-K220 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie.

25.10.2014

Tomcio Lipiec 2014

Fasola czekamy
alingles jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-08-18, 08:04   #4130
szaruskowa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 447
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

gratuluję świeżo upieczonej mamie
dziewczyny powiedzcie mi proszę jak to w końcu jest z tym wywołaniem, czy oni w większości szpitali po przyjęciu robią badania i wywołują, czy czekają na nie wiadomo co? u mnie jest już parę cm rozwarcia, szyjka 1,5cm , termin z miesiączki na jutro ale z owulacji na za tydzień. mój lekarz uznał że nie ma na co czekać, bo dziecko rośnie a ja mam miednicę tak na max 3200g (mała ma już prawie 3) i jak nie urodzę do 27.08 to mam iść na wywołanie. no i nie wiem sama na co się przygotować, czy leżenie na oddziale jak u Bereniki, czy jej sytuacja jest raczej odosobniona i powinni od razu wywoływać...?
szaruskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 08:07   #4131
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Dalianna2311 Pokaż wiadomość
Ja też poproszę namiar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Cześć! Melduję, że wczoraj wieczorem, po 2 dniach wywoływania urodził się mój synek. 53 cm i 3600.
Pozdrawiamy ciotki z forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratuluję!!! jak się czujesz? Jak Mały? Wszystko dobrze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 08:32   #4132
aga_89_4
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 252
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Dalianna2311 Pokaż wiadomość
Ja też poproszę namiar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Cześć! Melduję, że wczoraj wieczorem, po 2 dniach wywoływania urodził się mój synek. 53 cm i 3600.
Pozdrawiamy ciotki z forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje!))

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------

Cytat:
Napisane przez szaruskowa Pokaż wiadomość
gratuluję świeżo upieczonej mamie
dziewczyny powiedzcie mi proszę jak to w końcu jest z tym wywołaniem, czy oni w większości szpitali po przyjęciu robią badania i wywołują, czy czekają na nie wiadomo co? u mnie jest już parę cm rozwarcia, szyjka 1,5cm , termin z miesiączki na jutro ale z owulacji na za tydzień. mój lekarz uznał że nie ma na co czekać, bo dziecko rośnie a ja mam miednicę tak na max 3200g (mała ma już prawie 3) i jak nie urodzę do 27.08 to mam iść na wywołanie. no i nie wiem sama na co się przygotować, czy leżenie na oddziale jak u Bereniki, czy jej sytuacja jest raczej odosobniona i powinni od razu wywoływać...?
Chyba wszystko zależy od szpitala. U mnie termin z om na środę, wczoraj na wizycie szyjka zgładzona, rozwarcie na 3cm a i tak lekarka powiedziała że jeżeli nie urodzę to maksymalnie do 4 dni po terminie mam się zgłosić do szpitala na wywoływanie, albo jak chcę to mogę przyjść w tp, ale wywoływanie dopiero po 4 dniach.
aga_89_4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 08:53   #4133
alingles
Zadomowienie
 
Avatar alingles
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez aga_89_4 Pokaż wiadomość
Gratulacje!))

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:28 ----------


Chyba wszystko zależy od szpitala. U mnie termin z om na środę, wczoraj na wizycie szyjka zgładzona, rozwarcie na 3cm a i tak lekarka powiedziała że jeżeli nie urodzę to maksymalnie do 4 dni po terminie mam się zgłosić do szpitala na wywoływanie, albo jak chcę to mogę przyjść w tp, ale wywoływanie dopiero po 4 dniach.
U mnie jeśli jakimś cudem nie urodzę do 27 to 28 mam się stawić do szpitala - tydzień po tp. Mój gin bazuje tylko na terminie z om.

Sent from my LG-K220 using Wizaz Forum mobile app
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie.

25.10.2014

Tomcio Lipiec 2014

Fasola czekamy
alingles jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 09:10   #4134
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Hej! Zrobili mi test oksytocynowy wczoraj, ns którym pojawilo sie duzo bolesnych skurczy. Ale jsk kroplowka sie skoncxyla, tak skoncxyly sie i skurcze. Za to w trakcie zaczęły odchodzic ni wody. Ze względu ns to i dodatni gbs zostawiki mnie juz ns prxedporodowej. Miałam skurcze ale lekkie i bardzo nieregularne. Koło 19 stwierdzili, ze to juz zbyt dlugo trwa, akcja nie postępuje, więc trzeba podlaczyc oxy. Zrobili ni ktg, potem położna zbadała mnie i zrobiła mi masaż szyjki. Potem lewstywa i pod prysznic. Tam odeszła mi reszta wód. Zaczęły się nagle skurcze i to co 3min. Skakalam na piłce 15min, potem położyłam się znowu i podpieli mi ktg i oxytocyne. Kolejne 15min spędziłam leżąc, bole były coraz silniejsze i zapytałam czy moge w końcu wstać. Rozwarcie zwiększyło się już do trzech palcy. Skakalam na piłce, mąż masował mi plecy, bo znowu miałam krzyżowe. Od tej pory to byl właściwie już skurcz za skurczem, zaczęłam już jeczec z bólu. Poczułam w końcu, że mam już parte, okazało się że jest już pełne rozwarcie, ale główka jeszcxe nie zeszła. Leżałam na boku i na skurczu musiałam dociągać nogę do siebie. Jednocześnie nie mogłam przeć i to było trudne do zrobienia. Ból już masakryczny, jeczalam ze juz nie dam rady. Za chwile położna zobaczyła już główkę, więc ns plecy i parte. Az sie zdziwiłam, że w sumie tak szybko. Przy tamtych porodach parte wspominam dobrze. Tutaj już nie do końca. Ból masakryczny, krzyczałam, bolało mnie w dole, szczypalo. Polozna robiła wszystko by nie trzeba było naciąć. Pół główki wyszło szybko, a potem utknęło i nie mogłam dalej wyprzeć. Polewali jakins żelem, położna jakieś cuda robiła i na jednyn skurczu wyparlam juz reszts glowki i zs chwile całego. Wtedy okazało się, że rączka jest zs głowa, śmiali się, że jak generał wychodził salutując. Do tego owiniety wokół szyi pępowiną. Najpierw się ucieszylam xe nie byłam nacinana, ale okazało się ze mam parę obtarć i jestem pocerowana w kilku miejscach i to takich ze kilka rszy lekarz dokładał znieczulenie - na wargach sromowych i przy łechtaczce. Poród trwał w sumie godzinę. O 21:40 urodził się Mateusz z wymiarami 3500g i 53cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 10:10   #4135
alingles
Zadomowienie
 
Avatar alingles
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;85513591]Hej! Zrobili mi test oksytocynowy wczoraj, ns którym pojawilo sie duzo bolesnych skurczy. Ale jsk kroplowka sie skoncxyla, tak skoncxyly sie i skurcze. Za to w trakcie zaczęły odchodzic ni wody. Ze względu ns to i dodatni gbs zostawiki mnie juz ns prxedporodowej. Miałam skurcze ale lekkie i bardzo nieregularne. Koło 19 stwierdzili, ze to juz zbyt dlugo trwa, akcja nie postępuje, więc trzeba podlaczyc oxy. Zrobili ni ktg, potem położna zbadała mnie i zrobiła mi masaż szyjki. Potem lewstywa i pod prysznic. Tam odeszła mi reszta wód. Zaczęły się nagle skurcze i to co 3min. Skakalam na piłce 15min, potem położyłam się znowu i podpieli mi ktg i oxytocyne. Kolejne 15min spędziłam leżąc, bole były coraz silniejsze i zapytałam czy moge w końcu wstać. Rozwarcie zwiększyło się już do trzech palcy. Skakalam na piłce, mąż masował mi plecy, bo znowu miałam krzyżowe. Od tej pory to byl właściwie już skurcz za skurczem, zaczęłam już jeczec z bólu. Poczułam w końcu, że mam już parte, okazało się że jest już pełne rozwarcie, ale główka jeszcxe nie zeszła. Leżałam na boku i na skurczu musiałam dociągać nogę do siebie. Jednocześnie nie mogłam przeć i to było trudne do zrobienia. Ból już masakryczny, jeczalam ze juz nie dam rady. Za chwile położna zobaczyła już główkę, więc ns plecy i parte. Az sie zdziwiłam, że w sumie tak szybko. Przy tamtych porodach parte wspominam dobrze. Tutaj już nie do końca. Ból masakryczny, krzyczałam, bolało mnie w dole, szczypalo. Polozna robiła wszystko by nie trzeba było naciąć. Pół główki wyszło szybko, a potem utknęło i nie mogłam dalej wyprzeć. Polewali jakins żelem, położna jakieś cuda robiła i na jednyn skurczu wyparlam juz reszts glowki i zs chwile całego. Wtedy okazało się, że rączka jest zs głowa, śmiali się, że jak generał wychodził salutując. Do tego owiniety wokół szyi pępowiną. Najpierw się ucieszylam xe nie byłam nacinana, ale okazało się ze mam parę obtarć i jestem pocerowana w kilku miejscach i to takich ze kilka rszy lekarz dokładał znieczulenie - na wargach sromowych i przy łechtaczce. Poród trwał w sumie godzinę. O 21:40 urodził się Mateusz z wymiarami 3500g i 53cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Doczekałaś się, Gratuluję!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie.

25.10.2014

Tomcio Lipiec 2014

Fasola czekamy
alingles jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 11:14   #4136
MalaGosia88
Zakorzenienie
 
Avatar MalaGosia88
 
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 3 006
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;85513591]Hej! Zrobili mi test oksytocynowy wczoraj, ns którym pojawilo sie duzo bolesnych skurczy. Ale jsk kroplowka sie skoncxyla, tak skoncxyly sie i skurcze. Za to w trakcie zaczęły odchodzic ni wody. Ze względu ns to i dodatni gbs zostawiki mnie juz ns prxedporodowej. Miałam skurcze ale lekkie i bardzo nieregularne. Koło 19 stwierdzili, ze to juz zbyt dlugo trwa, akcja nie postępuje, więc trzeba podlaczyc oxy. Zrobili ni ktg, potem położna zbadała mnie i zrobiła mi masaż szyjki. Potem lewstywa i pod prysznic. Tam odeszła mi reszta wód. Zaczęły się nagle skurcze i to co 3min. Skakalam na piłce 15min, potem położyłam się znowu i podpieli mi ktg i oxytocyne. Kolejne 15min spędziłam leżąc, bole były coraz silniejsze i zapytałam czy moge w końcu wstać. Rozwarcie zwiększyło się już do trzech palcy. Skakalam na piłce, mąż masował mi plecy, bo znowu miałam krzyżowe. Od tej pory to byl właściwie już skurcz za skurczem, zaczęłam już jeczec z bólu. Poczułam w końcu, że mam już parte, okazało się że jest już pełne rozwarcie, ale główka jeszcxe nie zeszła. Leżałam na boku i na skurczu musiałam dociągać nogę do siebie. Jednocześnie nie mogłam przeć i to było trudne do zrobienia. Ból już masakryczny, jeczalam ze juz nie dam rady. Za chwile położna zobaczyła już główkę, więc ns plecy i parte. Az sie zdziwiłam, że w sumie tak szybko. Przy tamtych porodach parte wspominam dobrze. Tutaj już nie do końca. Ból masakryczny, krzyczałam, bolało mnie w dole, szczypalo. Polozna robiła wszystko by nie trzeba było naciąć. Pół główki wyszło szybko, a potem utknęło i nie mogłam dalej wyprzeć. Polewali jakins żelem, położna jakieś cuda robiła i na jednyn skurczu wyparlam juz reszts glowki i zs chwile całego. Wtedy okazało się, że rączka jest zs głowa, śmiali się, że jak generał wychodził salutując. Do tego owiniety wokół szyi pępowiną. Najpierw się ucieszylam xe nie byłam nacinana, ale okazało się ze mam parę obtarć i jestem pocerowana w kilku miejscach i to takich ze kilka rszy lekarz dokładał znieczulenie - na wargach sromowych i przy łechtaczce. Poród trwał w sumie godzinę. O 21:40 urodził się Mateusz z wymiarami 3500g i 53cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wyczekany Bąbel na świecie, gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Jestem mamą!
MalaGosia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 12:32   #4137
Dalianna2311
Raczkowanie
 
Avatar Dalianna2311
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 461
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;85513591]O 21:40 urodził się Mateusz z wymiarami 3500g i 53cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Gratuluję



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Cytat:
Napisane przez zielinka_87 Pokaż wiadomość
Melduje ze 15.08 urodzilam corcie sn 4150g i 57 cm. Obie czujemy sie super i wychodzimy jutro do domku.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Gratuluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żeby coś się zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć - trzeba MARZYĆ!
Dalianna2311 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 12:52   #4138
sylwia1906
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 504
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Dalianna2311 Pokaż wiadomość
Ja też poproszę namiar

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Cześć! Melduję, że wczoraj wieczorem, po 2 dniach wywoływania urodził się mój synek. 53 cm i 3600.
Pozdrawiamy ciotki z forum

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Cytat:
Napisane przez szaruskowa Pokaż wiadomość
gratuluję świeżo upieczonej mamie
dziewczyny powiedzcie mi proszę jak to w końcu jest z tym wywołaniem, czy oni w większości szpitali po przyjęciu robią badania i wywołują, czy czekają na nie wiadomo co? u mnie jest już parę cm rozwarcia, szyjka 1,5cm , termin z miesiączki na jutro ale z owulacji na za tydzień. mój lekarz uznał że nie ma na co czekać, bo dziecko rośnie a ja mam miednicę tak na max 3200g (mała ma już prawie 3) i jak nie urodzę do 27.08 to mam iść na wywołanie. no i nie wiem sama na co się przygotować, czy leżenie na oddziale jak u Bereniki, czy jej sytuacja jest raczej odosobniona i powinni od razu wywoływać...?
Zależy od szpitala. Berenika musiała się stawić w szpitalu w planowanym tp. U mnie jest tak, że po tygodniu od tp mam iść do szpitala i wtedy już od razu wywołują

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;85513591]Hej! Zrobili mi test oksytocynowy wczoraj, ns którym pojawilo sie duzo bolesnych skurczy. Ale jsk kroplowka sie skoncxyla, tak skoncxyly sie i skurcze. Za to w trakcie zaczęły odchodzic ni wody. Ze względu ns to i dodatni gbs zostawiki mnie juz ns prxedporodowej. Miałam skurcze ale lekkie i bardzo nieregularne. Koło 19 stwierdzili, ze to juz zbyt dlugo trwa, akcja nie postępuje, więc trzeba podlaczyc oxy. Zrobili ni ktg, potem położna zbadała mnie i zrobiła mi masaż szyjki. Potem lewstywa i pod prysznic. Tam odeszła mi reszta wód. Zaczęły się nagle skurcze i to co 3min. Skakalam na piłce 15min, potem położyłam się znowu i podpieli mi ktg i oxytocyne. Kolejne 15min spędziłam leżąc, bole były coraz silniejsze i zapytałam czy moge w końcu wstać. Rozwarcie zwiększyło się już do trzech palcy. Skakalam na piłce, mąż masował mi plecy, bo znowu miałam krzyżowe. Od tej pory to byl właściwie już skurcz za skurczem, zaczęłam już jeczec z bólu. Poczułam w końcu, że mam już parte, okazało się że jest już pełne rozwarcie, ale główka jeszcxe nie zeszła. Leżałam na boku i na skurczu musiałam dociągać nogę do siebie. Jednocześnie nie mogłam przeć i to było trudne do zrobienia. Ból już masakryczny, jeczalam ze juz nie dam rady. Za chwile położna zobaczyła już główkę, więc ns plecy i parte. Az sie zdziwiłam, że w sumie tak szybko. Przy tamtych porodach parte wspominam dobrze. Tutaj już nie do końca. Ból masakryczny, krzyczałam, bolało mnie w dole, szczypalo. Polozna robiła wszystko by nie trzeba było naciąć. Pół główki wyszło szybko, a potem utknęło i nie mogłam dalej wyprzeć. Polewali jakins żelem, położna jakieś cuda robiła i na jednyn skurczu wyparlam juz reszts glowki i zs chwile całego. Wtedy okazało się, że rączka jest zs głowa, śmiali się, że jak generał wychodził salutując. Do tego owiniety wokół szyi pępowiną. Najpierw się ucieszylam xe nie byłam nacinana, ale okazało się ze mam parę obtarć i jestem pocerowana w kilku miejscach i to takich ze kilka rszy lekarz dokładał znieczulenie - na wargach sromowych i przy łechtaczce. Poród trwał w sumie godzinę. O 21:40 urodził się Mateusz z wymiarami 3500g i 53cm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Gratulacje Lekko nie było, tym bardziej jak na 3 raz..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sylwia1906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 14:45   #4139
limonka84
limonka84
 
Avatar limonka84
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 627
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Cytat:
Napisane przez Dalianna2311 Pokaż wiadomość
Cześć! Melduję, że wczoraj wieczorem, po 2 dniach wywoływania urodził się mój synek. 53 cm i 3600.
Pozdrawiamy ciotki z forum
Graruluję!!! i w którym szpitalu rodziłaś?

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Cytat:
Napisane przez MalaGosia88 Pokaż wiadomość
To już w ciągu doby chyba muszą Ci wywołać? To tak blisko Ty to już w ogóle! Jak nie remont to zbierasz owoce nie wiem jak Ty tego dziecka jeszcze nie wypędziłaś :PO, to u mnie też prawa od samego początku była bardziej bolesna:/ na szczęście po nocy się nie rozwinęło u mnie. Choć dostawianie jest nadal bolesne... nie pocieszyłaś mnie bo ja praktycznie połowę mniejsze mam dziecko i liczyłam, że w końcu się zahartuje tą brodawka :P. Brawo za wagę! Widać piękne efekty karmienia i rozwój super, taki ciekawski bąbel
Ja zostałam przy babydream z kolei, przy pampersach oryginalnych miałam wrażenie, że przy lekkim siuśku pielucha pęczniała od razu i przeszkadzała Młodemu. Raz dorobił się odparzenia jak narazie, ale po sudocremie szybko przeszło
Babydream jeszcze nie testowalismy, to te z rossmanna? Rzeczywiście Pampersy mocno pęcznieją, nie zwróciłam wcześniej na to uwagi
limonka84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-08-18, 18:27   #4140
Fiolla
Raczkowanie
 
Avatar Fiolla
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 457
Dot.: Mamy sierpniowe 2018 cz. IV

Gratulacje!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fiolla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-11-04 09:49:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:53.