Trójkąt- wątpliwości, przemyślenia, wymiana doświadczeń

[nereidagirl]

Poldzik - ja też wolałabym 2m+k ale mój TŻ nie chce

[poldzik]

Napisane przez nereidagirl

Poldzik - ja też wolałabym 2m+k ale mój TŻ nie chce

heheh no w sumie nielatwo trafic na takiego co chce, ale sa tacy, nawet sporo. ja za jednego wyszlam za maz heheh

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Nigdy nie zgodzę się na drugiego w łóżku, o nie-nie. Jedna kiełbaska i dwa jajka w zupełności wystarczą.
Żeby nie było - drugiej babki w łożnicy też mi nie potrzeba.

[Martinezzzz]

Wiele lat temu sama zainicjowałam trójkąt. Pod wpływem impulsu zapytałam moją przyjaciółkę czy miałaby ochotę na taką zabawę, a po Jej zgodzie poinformowałyśmy mojego ówczesnego, że mamy dla Niego niespodziankę. Wiedziałam, że będzie zachwycony bo lubił wszystko co niestandardowe
Dlaczego wybrałam przyjaciółkę? Bo wiedziałam, że jest osobą godną zaufania i czułam się przy Niej swobodnie w każdej sytuacji. Nie byłam zazdrosna, wręcz przeciwnie. Było to niesamowicie podniecające.
Co do 2m+k... Pomimo chęci, odmówiłam. Nie ufałam "temu drugiemu". Wiedząc wtedy to co wiem dzisiaj zgodziłabym się bez wahania. Tak... Spotykam się z "tym drugim"

[Corvin33]

Dobry wieczór.
Na początek chciałbym powitać wszystkich obecnych na forum Wizaz.

Jak w temacie, chciałbym zwrócić się z zapytaniem i poradę w temacie. Obecnie jestem singlem i od pewnego czasu poważnie myślałem o próbie przeżycia "trójkąta".
Po zastanowieniu się, podjąłem decyzję, że chciałbym spróbować znaleźć odpowiednią parę.
Pytanie: W przypadku debiutu, jaką rozwiązanie byłoby lepsze. Czy dołączyć się do pary M+K?, czy szukać rozwiązania 2K+moja osoba?
W przypadku pierwszego rozwiązania - szukać pary partnerów czy lepiej małżeństwo.
Jeszcze na zakończenie - gdzie (jak) mogę znaleźć, parę na poziomie, godną zaufania?

z góry dziękuje za opinie, odpowiedzi i sugestie.
pozdrawiam

[Martinezzzz]

Napisane przez Corvin33

Dobry wieczór.
Na początek chciałbym powitać wszystkich obecnych na forum Wizaz.

Jak w temacie, chciałbym zwrócić się z zapytaniem i poradę w temacie. Obecnie jestem singlem i od pewnego czasu poważnie myślałem o próbie przeżycia "trójkąta".
Po zastanowieniu się, podjąłem decyzję, że chciałbym spróbować znaleźć odpowiednią parę.
Pytanie: W przypadku debiutu, jaką rozwiązanie byłoby lepsze. Czy dołączyć się do pary M+K?, czy szukać rozwiązania 2K+moja osoba?
W przypadku pierwszego rozwiązania - szukać pary partnerów czy lepiej małżeństwo.
Jeszcze na zakończenie - gdzie (jak) mogę znaleźć, parę na poziomie, godną zaufania?

z góry dziękuje za opinie, odpowiedzi i sugestie.
pozdrawiam

1. Wydaje mi się, że to Ty powinieneś zadecydować która forma bardziej Ci odpowiada.
2. Raczej nie ma znaczenia czy to partnerzy w związku małżeńskim czy nie.
3. Sądzę, że najlepiej skorzystać z portali towarzyskich. Pełno tego w internecie.
Czy będą godni zaufania? Nie wiem. Wydaje mi się jednak, że nie pójdziecie odrazu "na żywioł" tylko zorganizujecie jakieś spotkanie zapoznawcze. Tak Ty im się musisz spodobać jak oni Tobie. Ustalicie oczekiwania, granice i wtedy podejmiesz ostateczną decyzję.
Przynajmniej tak, według mnie, powinno to wyglądać.

No i co by nie mówić na świrów można trafić wszędzie więc zachowaj ostrożność. To nie mamine kazanie. Jakoś tak mi się nasunęło

[Corvin33]

Bardzo dziękuje za odpowiedź.

Na obecną chwilę to bliżej mi do układu z parą składającą się z K+M i chyba małżeństwa (choć w tym przypadku już się nie upieram), bo jak będę narzucał coraz więcej kryteria to nigdy nikogo nie znajdę.

Teraz czas na dyskretne poszukiwania "pary" ;-)

[Martinezzzz]

Powodzenia!
Haha! Baw się dobrze

[paula.cw]

1. Znalezienie pary będzie najzwyczajniej w świecie dużo łatwiejsze. Jak znajdziesz dwie chętne dziewczyny to powiedz gdzie bo ciekawa jestem :p Generalnie nie ma znaczenia czy małżeństwo czy para ale moje doświadczenie mówi ze najfajniej jest z parami które są już jakiś czas razem i maja jakieś doświadczenie (bo wiedzą czego chcą a nie tylko sobie to wyobrażają ). A szukać oczywiście na portalach. Zazwyczaj ludzi "na poziomie " łatwo poznać po wypowiedziach, zdjęciach i ogólnym podejściu

[Corvin33]

Po I dniu poszukiwań narazie "bez efektów"
- zgodnie z Waszymi sugestiami, przecierałem szlaki na portalach

(odniosłem wrażenie ze, niedoświadczeni w temacie, miłe nie są widziani na tych zaawansowanych portalach lub maja niższe zainteresowanie). 😉

To tyle "gdyby" ktoś, coś słyszał i wiedział o zainteresowanej parze "kolega z wlkp" to proszę o kontakt 😃
Tymczasem dobrej nocy :p

[Mojwa]

Napisane przez Corvin33

Po I dniu poszukiwań narazie "bez efektów"
- zgodnie z Waszymi sugestiami, przecierałem szlaki na portalach

(odniosłem wrażenie ze, niedoświadczeni w temacie, miłe nie są widziani na tych zaawansowanych portalach lub maja niższe zainteresowanie). 😉

To tyle "gdyby" ktoś, coś słyszał i wiedział o zainteresowanej parze "kolega z wlkp" to proszę o kontakt 😃
Tymczasem dobrej nocy :p

szkoda, że jesteś facetem

[paula.cw]

Znalezienie kogoś to trójkąta zazwyczaj trochę trwa. Trzeba trochę cierpliwości. No i nie ma co ukrywać ze duży wpływ ma wygląd bo w takich układach to ma znaczenie

[201607040946]

Ja miałam z przyjaciółką i jej chłopakiem. W sumie to zawsze się tego obawiałam, ale po prostu to zrobiliśmy i kropka. Nikt nie był zazdrosny, ja nie uwiodłam jej faceta, ona nie była zła, gdy jej facet zajmował się mną. Żyję sobie dalej i od jej faceta niczego nie chcę a tego podobno najbardziej obawiają się kobiety.

[paula.cw]

Oczywiście ze tego się boją najbardziej dlatego dla mnie trójkąty są dobre dla osób które totalnie nie są ze sobą związane albo są pewne swojej więzi

[201607040946]

Napisane przez paula.cw

Oczywiście ze tego się boją najbardziej dlatego dla mnie trójkąty są dobre dla osób które totalnie nie są ze sobą związane albo są pewne swojej więzi

Zapomniałaś dodać, że należy rozważnie dobierać trzecią osobę, zwłaszcza kobiecie kobietę, bo to zazdrośnice. O to mi chodziło. Przyjaciółka mi ufała, ja jej nie zawiodłam, o to się rozchodzi

[Martinezzzz]

Napisane przez kaguya

Zapomniałaś dodać, że należy rozważnie dobierać trzecią osobę, zwłaszcza kobiecie kobietę, bo to zazdrośnice. O to mi chodziło. Przyjaciółka mi ufała, ja jej nie zawiodłam, o to się rozchodzi

Moja mnie, na szczęście, też nie zawiodła

[paula.cw]

Zapomnialam ale wiem o tym doskonale Ja bym z przyjaciółka nie mogła ale wynika to z tego ze nie lubię mieszać pewnych relacji ale to moja osobista preferencja
Na szczęście niektórym kobietom można zaufać. Ja wiem jakie mam do tego podejście ale nie wiem do końca jak sprawdzić intencje innej kobiety

[Martinezzzz]

Napisane przez paula.cw

Zapomnialam ale wiem o tym doskonale Ja bym z przyjaciółka nie mogła ale wynika to z tego ze nie lubię mieszać pewnych relacji ale to moja osobista preferencja
Na szczęście niektórym kobietom można zaufać. Ja wiem jakie mam do tego podejście ale nie wiem do końca jak sprawdzić intencje innej kobiety

Tego się, niestety, nie dowiesz "przed"

[elvegirl]

Napisane przez paula.cw

Ja wiem jakie mam do tego podejście ale nie wiem do końca jak sprawdzić intencje innej kobiety

Nie sprawdzisz, decydowanie się na taki układ zawsze niesie za sobą ryzyko. Również ryzyko własnych reakcji.

[patiasym]

Napisane przez elvegirl

Nie sprawdzisz, decydowanie się na taki układ zawsze niesie za sobą ryzyko. Również ryzyko własnych reakcji.

Jest ryzyko jest zabawa! A na poważnie: każdy układ, związek (nawet "zwykły" układ dwóch osób) niesie jakieś ryzyko, więc trzeba się przygotować, że partner będzie miał o cos żal, że jej/jego oczekiwania będą inne niż rzeczywistość. Oczywiście , że w trójkątach jest trudniej, ale całkowity brak ryzyka jest tylko w przypadku pozostawaniu osobą samotną.

[elvegirl]

Napisane przez patiasym

Oczywiście , że w trójkątach jest trudniej, ale całkowity brak ryzyka jest tylko w przypadku pozostawaniu osobą samotną.

A i to niekoniecznie, bo można zarobić w dziób za uśmiechnięcie się do zajętego faceta

[patiasym]

Napisane przez elvegirl

A i to niekoniecznie, bo można zarobić w dziób za uśmiechnięcie się do zajętego faceta

Czyli nie uśmiechać się? Najlepiej nie wyłazić z chaty..

[elvegirl]

Oj tam, no risk, no fun

[patiasym]

Napisane przez elvegirl

Oj tam, no risk, no fun

Czyli wracamy do tego co napisałam powyżej

Z własnego doświadczenia: miałam trójkąty udane i nieudane. Jak i związki udane i nieudane. Więc tu zgadzam się z elve

[Martinezzzz]

Zgadzam się. Ryzyko jest zawsze, ale nie przekonamy się dopóki nie spróbujemy. W każdej sytuacji.
Ja miałam tylko jeden średnio udany. Po pijaku, nieprzemyślany i "rozniósł się" po okolicy bo jedna osoba miała ochotę się pochwalić. Było minęło, złość mi przeszła i rozmawiamy ze sobą jak gdyby nigdy nic.

[P1ter]

Przed byciem w związku marzył mi się trójkąt 2K + ja. Ale teraz.. Nie potrafiłbym, nawet gdyby dziewczyna mnie prosiła, dotykać innej. A w drugą stronę byłbym zbyt zazdrosny. Także po ptokach.

[kolornowa33]

największą fantazją mojego chłopaka jest trójkąt, zauważył on, że nie mam problemu z całowaniem się, jakimiś drobnymi pieszczotami z kobietą (chodzi głównie o moją przyjaciółkę)i zapragnął mieć z nami trójkąt.Bardzo dużo o tym rozmawiamy, on wszystko mi wyjaśnia i mówi, że zawsze o tym myślał, ale chciał mieć go z dziewczyną dla siebie najważniejszą w życiu, czyli ze mną. Właściwie to czasem mam ochotę, eksperymenty są jak najbardziej wskazane, tyle że czuję, że to skomplikowałoby sprawy między nami. Rozmawialiśmy jak miałoby to wyglądać i on chce mieć sex z tą moją przyjaciółką, nie chodzi mu tylko o moje i jej pieszczoty. Nie wiem co o tym myśleć.Czy to nie jest jakiś sposób po prostu na sex z inną dziewczyną? Odpowiada mi, że nie, że nie to jest najważniejsze. Nie naciska, twierdzi, że jeśli coś nie będzie szło, źle się poczuję, nie będzie mi się podobało to przestaniemy...nic na siłę. Co myślicie?
Opinia mężczyzn jak najbardziej pożądana

[Kolor Bzu]

Seks to seks, niezależnie od tego z jaką płcią, w jakiej konfiguracji czy ' tylko oral' itp.
Jeśli chcesz i nie widzisz w tym problemu to droga wolna. Może to być ciekawe doświadczenie. Niemniej ja bym się na coś takiego w Starym w związku nie zgodziła.

[migotka_m]

Myślę, że to jest indywidualna sprawa każdej pary, na co się decyduje.

Ja wiem, że miałabym problem patrzeć jak mój facet uprawia seks z inną.

Dodatkowo uważam, że nie mam aż tak silnej i wysokiej samooceny, żeby nie zacząć w trakcie myśleć, że nią się bardziej zajmuje, nią się bardziej interesuje (a może tak być, bo jednak nieznane, nowe ciało, bardziej ciekawi).

Podsumowując: w takim trójkącie widziałabym potencjalny problem później, i nie zgodziłabym się. (pominąwszy fakt, że mnie np. kobiety nie kręcą w ogóle i na sam pomysł całowania się z jakąś mam odruch wymiotny:P).

A Ty sobie musisz sama odpowiedzieć, czy aby na pewno tego chcesz. Bo trochę z opisu to wygląda tak, że tak naprawdę to nie chcesz, ale się zastanawiasz bo Twój chłopak bardzo chce. I jeśli tak jest to powiem tylko, że uszczęśliwianie kogokolwiek, wbrew sobie, musi się źle skończyć.

[201607040940]

Napisane przez kolornowa33

największą fantazją mojego chłopaka jest trójkąt, zauważył on, że nie mam problemu z całowaniem się, jakimiś drobnymi pieszczotami z kobietą (chodzi głównie o moją przyjaciółkę)i zapragnął mieć z nami trójkąt.Bardzo dużo o tym rozmawiamy, on wszystko mi wyjaśnia i mówi, że zawsze o tym myślał, ale chciał mieć go z dziewczyną dla siebie najważniejszą w życiu, czyli ze mną. Właściwie to czasem mam ochotę, eksperymenty są jak najbardziej wskazane, tyle że czuję, że to skomplikowałoby sprawy między nami. Rozmawialiśmy jak miałoby to wyglądać i on chce mieć sex z tą moją przyjaciółką, nie chodzi mu tylko o moje i jej pieszczoty. Nie wiem co o tym myśleć.Czy to nie jest jakiś sposób po prostu na sex z inną dziewczyną? Odpowiada mi, że nie, że nie to jest najważniejsze. Nie naciska, twierdzi, że jeśli coś nie będzie szło, źle się poczuję, nie będzie mi się podobało to przestaniemy...nic na siłę. Co myślicie?
Opinia mężczyzn jak najbardziej pożądana

podobny wątek jest na forum seks. Poszukaj. Z tego co kojarzę osoby uczestniczące w 3kątach wskazywały na późniejsze "powikłania" emocjonalne. Co Twój facet myśli o trójkąciku z mężczyzną? Porozmawiaj z nim na ten temat bo to naturalna kontynuacja 3kątu z kobietą. Z którym jego przyjacielem chciałabyś to zrobić?

Nie zgodziłabym się na taki układ. Jestem monogamiczna, partner również.