Piękne, młode i szalone, 30+, 40+- część VI.

[Kamlisa]

lece kupic poziomy drapak

[Marigold19]

Napisane przez Kamlisa

lece kupic poziomy drapak

To najlepiej o kształcie znaku nieskończoności ponoc sztos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Soso]

Magbeth co kupiłaś?

Ja rzutem na taśmę lecę do Como w poniedziałek, w sumie dość spontanicznie, wczoraj kupiłam bilety, ale czemu nie ;-). Planowałam też swój wyjazd urodzinowy, miał być w pazdzierniku, ale jak się okazuje, prawie wszystkie kierunki, które mnie/nas interesowały to w tym terminie notują albo huragany albo porę deszczową, więc jednomyślnie przełożyłyśmy wyjazd na grudzień. Teraz błogi czas wybierania kierunku, myśli krążą wokół Kostaryki, Patagonii , Meksyku, może Azji . Nie będzie łatwo

Uwierzycie, że dalej nie skończył się mój remont? Trochę z mojej winy, bo z uwagi na gorący czas w pracy totalnie zalegałam z różnymi decyzjami, a trochę dlatego, że mieszkanie w kamienicy to tyyyyle niespodzianek Okazało się, że np mam strasznie krzywe podłogi albo że zrobienie łazienki wg projektu to milion uzgodnień z gazownikiem/kominiarzem i nie wiem kim jeszcze. To mnie tylko utwierdziło w przekonaniu, że architekt z nadzorem to był doskonały pomysł, zapłakałabym się chyba, gdybym to ja musiała się tym zajmować. Teraz zostało mi zdecydować się na stolarza, myślałam że już mam to za sobą, ale jak zobaczyłam wycenę to usiadłam xD. Zatem dla spokoju ducha sprawdzam konkurencję.

W Gdańsku dzieje się Mozartiana, w Parku Oliwskim tłumy bardzo miłe wydarzenie na mapie Trójmiasta.

Kuszą mnie ostatnio desery, tyle dobrze, że po spacerach Wrzucam śliczne ciasteczko z Umam, ale to co mnie dziś zabiło to deser z zimnych jagód polanych gorącą białą czekoladą w towarzystwie waty z chałwy. Omnomnomm jakie to było dobre 20220824_174926-01.jpg20220825_182446-01.jpg

Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka

[magbeth]

Desery kuszące
Soso, kupiłam Aqua Allegorie herba Fresca (bo mi się skończyła), to samo Alien, do kompletu Adolfo Dominguez, spf Martiderm (z fluidem i bez), pianka spf waterproof Anne Møller (jest genialna imho) i na dobitkę byłam w fabryce kosmetyków z aloesu na La Gomerze - wzięłam żel chłodzący, peeling wulkaniczny i antyperspirant oraz mydelka na prezenty.

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Desery wyglądają Tak patrze, że te cukiernie UMAM są tylko w Gdańsku. Szkoda... albo i nie , bo może to dobry powód by się tam wybrać.

Czekamy na zdjęcia z Como.

Mag, fajne zakupy Niedawno będąc w Rossmannie rzuciły mi się w oczy ciekawie wyglądające butelki, okazało się, że to też produkty hiszpańskiej marki: https://www.rossmann.pl/Produkt/Suro...ml,240225,8779

https://www.rossmann.pl/Produkt/Prod...ml,342317,8830

Miałyście?

Gdzieś, kiedyś przeczytałam, że Jennifer Aniston ma w swoim domu aloes w doniczkach i bezpośrednio stosuje go na skóre.

Kiedy wracasz, dobrze się bawisz? Jak Ci się podobają hiszpańscy mężczyzni?

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

To najlepiej o kształcie znaku nieskończoności ponoc sztos

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Potwierdzam

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Doszły moje włosowe zakupy. Oczywiście nie będę łykać wszystkiego na raz. Witaminę B i tak kupuje jak na jakiś czas od czasu jak mi ręką zaczęła drętwieć po szczepieniu. A kolagen mam nadzieję że da coś na kolana. Zaczyna mnie boleć jak przejdę dużo kilka dni z rzędu, albo jak siedzę i trzymam pod złym kątem. Przy ćwiczeniach też muszę coś miękkiego pod nie podkładać.


Też potrzebuję perfum takich na lato. Wypryskalam Versace versence i nie mam teraz. Używam w zamiam cesarzowej z Dolce Gabbana, ale wolałbym coś bardziej świeżego.

Desery są dla mnie zgubne Jeszcze w Polsce jak w Polsce, ale w Grecji to co kilka dni wracam z całą reklamówka z cukierni Załącznik 7778307Załącznik 7778308Załącznik 7778309

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

[magbeth]

Wróciłam potem Was podrecze. Do No wracam w przyszłym tygodniu.

Sent fra min EML-L29 via Tapatalk

[zastrzezona]

Dobry

Jakie pyszne desery, nie kuście nawet, mam teraz dwa-a może trzy kg do zrzutki bardzo źle mi się z tym biega, mój czas zwolnił o 50 sekund na km, a to naprawdę dużo. Dzisiaj miałam zawody ogólnie dobiegłam, ale szału nie było muszę więcej i bardziej systematycznie trenować.

Co do kocich psuj, to moje też tradycyjnie darły kanapę, drapaka nie tkną za cholerę, Leon ma teraz obcięte pazury u weta, Laura ma obcięte... dwa bo się wyrywa i nie umiem jej okiełznać.

Inne szkody: zaciągnięte dżinsy i sukienka, pozbyłam się dywaników (3 różnych w różnym odstępie czasu), bo Leon na wszystkie wymiotował, zapomnijcie, żeby dobrowolnie zeżarł pastę odkłaczającą... on jest staruszkiem i ja go nie umiem zmusić, bo wydaje mi się, że go męczę

Kanapę chronię, bo kupiłam narzutę, nie drapią już, a zamiast kanapy mają aksamitny puf. Wolę zainwestować co jakiś czas 60-70 zł w taki mebel, niż usuwać szkody z obicia kanapy.

A... zapomniałabym spektakularnego darcia przez Laurkę tapety w przedpokoju, stąd pojawiła się potrzeba remontu i nałożenia dekoracyjnego betonu, na razie spoko, zobaczymy za parę miesięcy.

Wracam do tych przemyśleń z przeprowadzką: trzymają mnie tu przyjaciele, wcześniej dzieci, kiedy chłopcy byli mali i mieli swoje miejsca, szkoły, kolegów. Już cały rok robię przymiarki do przeprowadzki. Zweryfikowałam myślenie, że ze wszystkim dam radę sama, no... he otóż nie dam dlatego stawiam na relacje z bliskimi bardziej niż na domek w małej miejscowości. Chyba będę szukać nowego lokum w okolicy

Źle mi ostatnio ze sobą, głównie mnie martwi stan skóry (gęstość), na jesień planuję zabiegi i włączenie suplementacji, w drugiej kolejności włączenie już systematycznie jogi - to na całokształt, a nie tylko joga twarzy. Dobrze mi zrobi. Z minusów kondycja przez te upały mi siadła, na pewno też przez pesel, ale tego to wolę nie rozkminiać

Jest jeden malutki plus, nie ma cellulitu i skóra się ujędrniła (piersi, uda i brzuch) czyli trekking, bieganie, masowanie szczotą i peeling kawowy przyniosły efekty, polecam Wam dziewczyny, nie ściemniam, a ja teraz nie mogę tej pielęgnacji porzucić ani zaniedbać

To takie moje śmieszne rozterki.

Fajna destynacja Soso. Mi chyba wypadnie jakiś weekend nad morzem i tyle

Mag z niecierpliwością czekam na zdjęcia.

Pani R. w upał też nie dam rady jeść zup, chyba że chłodnik, u mnie sierpień pod znakiem leczo warzywnego - Cinde mnie zainspirowała mogłabym jeść trzy razy w tygodniu, potem drugie w kolejności są ziemniaki z kefirem i czasem jajkiem sadzonym, monotematycznie w sumie, i nie wiem, skąd mam te nadprogramowe kilogramy, bo nie wpadają fast foody... dawno też nie jadłam pizzy czy jakiegoś pesto z makaronem, widocznie mi przemiana materii zwolniła

A... zapomniałam: fajne zakupy dziewczyny

[magbeth]

Cinde, kanaryjscy mężczyźni są komunikatywni i kompletnie nie przejmują się, ze człowiek zna po hiszpańsku pare słów. Da się? Da się. Ludzie ogólnie kontaktowi, dużo gadają, pytają, był zgiełk, ale mi się podobało.
Tylko brytyjskie dzieci doprowadzały mnie do ewakuacji.

W ogole to bardziej spodobała mi się La Gomera - ta wyspa jest bardziej dzika, roślinna, tropikalna i spokojna, troszkę senna, kolorowa i cicha. I ma prastary las wawrzynowy Jeden hotel, trochę pokoi na wynajem, masa tras trekkingowych. Wrócę tam.

Sama Teneryfa zróżnicowana, nie udało mi się zobaczyć wszystkiego, no bo było to zupełnie niemożliwe w takim czasie, ale wystarczyło mi do zakochania. Następnym razem będzie więcej północy i obym miała więcej szczęścia z El Teide - tym razem nie można było się pchać na wulkan z powodu gradu i złych warunków pogodowych na górze (ponad 3000 m n.p.m). Wulkan na szczęście nigdzie się nie wybiera, więc luz, zdobędę go tak czy siak.

Poniżej troche zdjęć

Cinde, nie otwierają mi się linki, wyskakuje błąd.

Ava, spakowana już?

Zastrzezona, ja mam rozpacz cielesna po wakacjach bo zjadłam jakieś dwie tony owoców co widać muszę dołożyć celowanych siłowych treningów, bo moje ciało się wręcz domaga i nie lubię takiej wersji Możemy się motywować wirtualnie. Bardzo fajnie, ze szczotkowanie i peelingi dają efekty, chyba mnie coraz bardziej przekonujesz do regularności.

Pani R, coś nowego w temacie Twojej przeprowadzki?
Zup tez nie jem w upał, dzisiaj były cukinie faszerowane kasza i warzywami. I jestem w stanie pożreć wszelkie owoce świata, w dowolnej ilości.

Kama, i jak, masz ten drapak?

Mari, wrozko, jesteś tu? Ja ci mowie, Ty weź salon wróżb otwórz

Kqq fajne zakupy, pisz potem jak efekty. Mi się chyba ciut uspokoił łeb, w każdym razie skalp nie swędzi i nie ciągnie.

Kasztanko, jak pogodowo i jak poszło z aplikacjami? Udało się znaleźć sensownego kandydata/kandydatke?

Jest nowy odcinek u Kielar, jak zawsze drzazgi wbijają się mocno, mocno pod skore. Nie może być lekko, łatwo i przyjemnie.

[Soso]

Super zdjęcia Magbeth! Aż zatęskniłam

Poszłam wczoraj z przyjaciółką na drina, wracam teraz taksówka do domu. Przebalowałyśmy całą noc faaajnie było ))



Wysłane z mojego SM-F926B przy użyciu Tapatalka

[Marigold19]

Napisane przez magbeth

Cinde, kanaryjscy mężczyźni są komunikatywni i kompletnie nie przejmują się, ze człowiek zna po hiszpańsku pare słów. Da się? Da się. Ludzie ogólnie kontaktowi, dużo gadają, pytają, był zgiełk, ale mi się podobało.
Tylko brytyjskie dzieci doprowadzały mnie do ewakuacji.

W ogole to bardziej spodobała mi się La Gomera - ta wyspa jest bardziej dzika, roślinna, tropikalna i spokojna, troszkę senna, kolorowa i cicha. I ma prastary las wawrzynowy Jeden hotel, trochę pokoi na wynajem, masa tras trekkingowych. Wrócę tam.

Sama Teneryfa zróżnicowana, nie udało mi się zobaczyć wszystkiego, no bo było to zupełnie niemożliwe w takim czasie, ale wystarczyło mi do zakochania. Następnym razem będzie więcej północy i obym miała więcej szczęścia z El Teide - tym razem nie można było się pchać na wulkan z powodu gradu i złych warunków pogodowych na górze (ponad 3000 m n.p.m). Wulkan na szczęście nigdzie się nie wybiera, więc luz, zdobędę go tak czy siak.

Poniżej troche zdjęć

Cinde, nie otwierają mi się linki, wyskakuje błąd.

Ava, spakowana już?

Zastrzezona, ja mam rozpacz cielesna po wakacjach bo zjadłam jakieś dwie tony owoców co widać muszę dołożyć celowanych siłowych treningów, bo moje ciało się wręcz domaga i nie lubię takiej wersji Możemy się motywować wirtualnie. Bardzo fajnie, ze szczotkowanie i peelingi dają efekty, chyba mnie coraz bardziej przekonujesz do regularności.

Pani R, coś nowego w temacie Twojej przeprowadzki?
Zup tez nie jem w upał, dzisiaj były cukinie faszerowane kasza i warzywami. I jestem w stanie pożreć wszelkie owoce świata, w dowolnej ilości.

Kama, i jak, masz ten drapak?

Mari, wrozko, jesteś tu? Ja ci mowie, Ty weź salon wróżb otwórz

Kqq fajne zakupy, pisz potem jak efekty. Mi się chyba ciut uspokoił łeb, w każdym razie skalp nie swędzi i nie ciągnie.

Kasztanko, jak pogodowo i jak poszło z aplikacjami? Udało się znaleźć sensownego kandydata/kandydatke?

Jest nowy odcinek u Kielar, jak zawsze drzazgi wbijają się mocno, mocno pod skore. Nie może być lekko, łatwo i przyjemnie.

Jestem, niestety to żadne wróżby- ta wiedza wynikała z tego, co wyczytałam na Wizażu i trochę w życiu zaobserwowałam...

[magbeth]

No to było do przewidzenia, nie zmieniamy się na pstryk. Mam to w pewnej części ciała.
Niemniej jednak salon wróżb jest lepszym biznesem niż np. gabinet. Tak tylko mówię w razie czego.

Ile kalorii można spalić głaszcząc nieustannie psa?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Ava_]

Dzien dobry moje piekne!

Dopisuje do zwierzakowej listy szkod ogrodowe crocsy. Lis musial sie zakrasc i porwal mi buta, rano znalazlam tylko strzepy rozowej gumy rozrzucone po calym ogrodzie.

A propos ogladalyscie nowy dokument na Netflixie “Inside the mind of a cat”?

Soso, pieknie zaserwowane desery, pierwsze slysze o wacie z chalwy. Odkad poznalam kalorycznosc tejze, trzymam sie z daleka od wszystkiego z chalwa w nazwie, niemniej na pewno musialo byc pyszne.

Kkq, probowalas stara dobra glukozamine? Tez mam problematyczne kolana, zwlaszcza jak bierze mnie na regularne bieganie. Fajne zakupy.

Niestety musze uczciwie przyznac sie do porazki. Ostatnie dni sierpnia i dalam sie pokonac 20% promocji w Cult Beauty.
Jedzie do mnie nowy matujacy primer z Milk, TA piekna paleta z ABH oraz o dziwo perfumy. Skusilam sie na wisniowy zapach Kayali, ktory mialam juz okazje obwachac w drogerii. Rzadko mnie ekscytuja zapachy, a ten jakos utknal ze mna.

Mag, fakt Teneryfa jest piekna. Bardzo czuc egzotyczny vibe, mimo ze wyspa lezy stosunkowo niedaleko. Myslisz, ze wrocisz w to samo miejsce czy skusi ktoras z pozostalych wysp?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Dzień dobry

Oj, Soso. Chyba Cię dzisiaj głowa będzie bolała . Już nie pamiętam kiedy ostatni raz wróciłam nad ranem do domu... a w sumie pamiętam, w Sopocie dwa lata temu, wparowałam na kwatere po imprezie o 7ej rano. Forma z wiekiem mi zdecydowanie spada.

Zastrzezona, co tam te Twoje 2-3 kilogramy... Raz na jakiś czas wrzucasz tu fotki i zawsze wyglądasz rewelacyjnie. Chyba jesteś zbyt surowa w ocenach dla samej siebie, bo jesteś naprawdę atrakcyjna. Fajnie, że udało Ci się w dużym stopniu wybić cellulit - sport na pewno pomógł, bo to często nic innego jak zbyt dużo tkanki tłuszczowej w stosunku do masy mięśniowej. Ja jestem ostatnimi czasy bardzo leniwa i zrobił mi się, ale w głowie wiem, że to kwestia zaledwie 2-3 miesiecy regularnych ćwiczeń by poprawić sytuacje, ale jak Scarlett O'Hara powtarzam sobie codziennie: "Pomyślę o tym jutro". Codziennie jednak spaceruje tak 3-5km.

Z tym darciem tapet przez Twoją Laurkę, przypomnialaś mi mój dom rodzinny i ściany w nim . Z reguły mieliśmy ok. 4-6 kotów i to był sajgon.

Mag, zdjęcia przecudne Naprawdę pięknie. Z tymi kanaryjskimi mężczyznami, to bardziej mnie ciekawiło czy wizualnie Ci się podobali, bo jednak uroda południowców od zawsze ma się dobrze.

Owoce Cię tuczą? Ja jem ich sporo, ale nie zauważyłam nigdy nadwyżki od nich. U mnie zawsze najgorzej z makaronami, pieczywem, mącznymi potrawami, itd. od razu się odkłada.

A ta firma z linków, które się nie otwieraja, to Botanicapharma.

Kqq, fajne zakupy Krązą różne opinie, ale ja jednak osobiscie uważam, że kolagen, to scam. Na kolana i wszelkie choroby stawów najlepiej stosować MSM, z ciekawości możesz o tym poczytać.

Pojechaliśmy wczoraj do Warszawy. Jadłam dobre lody w Good Lood. TŻ wybrał sobie smak karmelowy popcorn z różą i dostał w gratisie próbke perfum Lancome La vie est belle .

Z jednej strony ciesze sie, ze upały się skończą, bo klimatyzacja mnie niesamowicie masakruje - zatyka nos i powoduje problemy z zatokami. Przez ostatnie 3 tygodnie chodze praktycznie chora. Zaczęło się od wyjazdu na Chorwacje i tak mnie trzyma. Wystarczy godzina jazdy samochodem czy przejście się po centrum handlowym i wychodze z zatkanym nosem, a dzień później przeradza się to w przeziębienie. Ide do laryngologa we wrześniu, bo to raczej nie jest normalne.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez Ava_

A propos ogladalyscie nowy dokument na Netflixie “Inside the mind of a cat”?

TŻ mi pare dni temu o nim powiedział. Planujemy oglądnąć Glukozamina też dobra, potwierdzam. Wiśniowy zapach perfum brzmi bardzo intrygująco.

[Kamlisa]

Ava, jakie to sa perfumy dokładnie...? te wisniowe...?
Drapak w drodze.
Odłozyłam juz ciuchy na wyjazd. ostatnio miałam mało ruchu( coroczne zamkniecie basenu na miesiac tym razem ), a duzo jedzenia, podjadanie...I efekty oczywiste. To wziełam mniej krotkich kiecek, bo czuje sie kulista

[Ava_]

Kama, łap link

https://www.fragrantica.com/perfume/...fum-75661.html

Wbrew owocowej nucie dość ciężki zapach.

U mnie tez wakacje spod znaku oversizowej koszuli co by ukryć efekty kulinarnych grzeszkow.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lachezis]

Tak czytam o kotach i ze swojej strony polecam kanał na YouTube uszy do góry, Pani_Robot zerknij, dużo wiedzy o kotach, może pomoże Ci zrozumieć Felkę?https://youtube.com/c/Uszydog%C3%B3ry

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

[Kamlisa]

Ava, dzieki bardzo Kusza, ale przy takiej cenie(pomijam brak aktualnie dostepnosci w sephorze) to wole przetestowac...Kupionych na podstawie fajnych nut mam nadal pełna toaletke...

[Reign of light]

Czesc dziewczyny

od paru dni zabieram sie do pisania

Po pracy jestem juz niestety padnieta i palcem nie chce mi sie kiwnac, teraz mialam w prawdzie 4 dni wolne, ale mialam duzo na glowie, maz mial cardioversion, vet ze szczeniatkiem, poza tym przygotowywania do slubu step corki, lazenie po fryzjerach (dzis,3,5h), wczoraj spa paznokciowe i masaz, a czas leci jak szalony, teraz jeszcze robie prnie, trzeb bedzie sie pakowac, bo lecimy w piatek o swicie, a pracuje od pon do czw.

Jutro Mamusia jedzie do szpitala na 3-4 dni na kontynuowanie leczenia (chemia). Mam nadzieje, ze bedzie dobrze znosic!

Cudne fotki i fajne zakupy

Ja Wam wsadze fotke wlosow, bo jestem zadowolona z efektu, choc sciela mi wiecej niz chcialam

Pozdrawiam i milego nowego tygodnia zycze

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Dzięki dziewczyny poczytam sobie o tych suplementach. W sumie oprócz witaminy B, D3, magnezu to raczej nic nie suplement0wałam.

Magbet fajne zdjęcia, bym sobie pochodziła tylko w mniejszym upale

Zastrzezona widziałam fotki, świetnie wyglądasz. Szybko zejdzie jak coś jest.

Cinderella ja też nie uważam owoców za tuczące jedzenie. Chyba że banany, albo jabłka dodawane zamiast cukru do napojów.
Mam te perfumy Lancome La vie est belle. Używam ich na jakąś okazję, trzymają długo. Potem czuć je np na szaliku.

Kamlisa też nie rozumiem zamykania basenu na miesiąc. Znaczy wiem konserwacja i tak dalej. Ale myślę że dałoby się szybciej. Hitem był rok, że zamknięci x czas bo był nakaz, a potem znów bo konserwacja. Jak otworzą to będę narzekać na nauki pływania i zajęte tory

Reign trzymam kciuki za mamę.

Mi też poszkodziło kilka miesięcy w Grecji i jedzenie na noc, więc też oczyszczam jedzenie i wprowadzam ruch

[magbeth]

Cinde, ja jestem wizualnie tylko team wiking choć obiektywnie dużo tam południowych przystojniaków. To co mi się podoba bardziej, to to ze są bardziej wyluzowani i otwarci.

Ava, ja tam na bank wrócę bo muszę wejść na ten cholerny wulkan i basta. Na La Gomere tym bardziej bym chciała wrócić, bo bardziej dzika i spokojna. Mam tez ochotę na inne wyspy, zacznę chyba od Lanzarote. No i muszę obowiązkowo na Maderę i Azory.

Soso, baw się dobrze w Como

Byłam dziś u przyjaciółki, która ratuje psy i zostałam wycałowana i okupowana przez 4 słodziaki. W sumie to nie wiem kto bardziej i szybciej biegał za patykiem dwa dobermany, jeden owczarek i ta ostatnia sunia zapomniałam jaka rasa, ale czy to ma znaczenie przy zabawie i mizianiu? oprócz tych z interwencji są tam jeszcze psiaki w hotelu tymczasowym i poznałam pięknego dobermana grającego w reklamach.

No a ten domowy to przyklejony na amen, jogę ze mną ćwiczył


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Cinde, jeszcze odnośnie owoców: no tuczą bo pożeram ich takie ilości ze na bank nie mam deficytu i stąd kształty a la biały wielorybek.


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Reign, włosy wyglądają ekstra. Oby tydzień zleciał szybko i ślub był udany. Kciuki za mamę i małżonka, dużo zdrowia i dobrych wyników. I podrap szczeniorka za uszkiem.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[kasztanka3]

Napisane przez Reign of light

Czesc dziewczyny

od paru dni zabieram sie do pisania

Po pracy jestem juz niestety padnieta i palcem nie chce mi sie kiwnac, teraz mialam w prawdzie 4 dni wolne, ale mialam duzo na glowie, maz mial cardioversion, vet ze szczeniatkiem, poza tym przygotowywania do slubu step corki, lazenie po fryzjerach (dzis,3,5h), wczoraj spa paznokciowe i masaz, a czas leci jak szalony, teraz jeszcze robie prnie, trzeb bedzie sie pakowac, bo lecimy w piatek o swicie, a pracuje od pon do czw.

Jutro Mamusia jedzie do szpitala na 3-4 dni na kontynuowanie leczenia (chemia). Mam nadzieje, ze bedzie dobrze znosic!

Cudne fotki i fajne zakupy

Ja Wam wsadze fotke wlosow, bo jestem zadowolona z efektu, choc sciela mi wiecej niz chcialam

Pozdrawiam i milego nowego tygodnia zycze

Reign wspolczuje natloku stresow, trzymam kciuki za mame
A wlosy przepiekne

Ja sie tylko pochwale, ze po bardzo dlugim czasie poszukiwan zatrudnilam jeszcze jedna dziewczyne i moglabym sie poplakalac lzami szczescia, tak bardzo jest swietna.
Jeden stres w zyciu mniej teraz bede miala.

Ava wklejala wczesniej linka do palety na Cult Beauty.
Nigdy stamtad nic nie zamawialam, ale przez ostatnie dwa dni patrzylam co maja ciekawego i spora chciejlista mi sie zrobila, same rzeczy ktorych nie dostane w Australii i teraz dumam czy bede musiala doplacic do zakupow za clo jak zrobie duze zamowienie? Wie ktos? Macie jakies doswiadczenia z tym sklepem?

Oczywiscie chcialam kupic "tylko" platki pod oczy wielokrotnego uzytku (nadal sie nie zdecydowalam pomiedzy Dieux i Pacifica, pewnie wezme ostatecznie jedne i drugie), przy okazji znalazlam SPF Drunk Elephant (tutaj niedostepny), SPF Versed, cien Urban Decay space cowboy, odzywke w sprayu Ouai perfumowana zapachem Byredo Mojave ghost (jedne z moich ulubionych perfum ) i bronzer Tower 28.

[kasztanka3]

Ok, moje plany zlozenia wielkiego zamowienia z Cult Beauty padly, od wczoraj polowa produktow ktore chcialam kupic sie wyprzedala i zniknela bez sladu, a drugiej polowy nie chca wyslac do Australii
Zlozylam wiec mniejsze zamowienie, kupilam te platki pod oczy Pacifica, kilka gadzetow do wlosow i ice roller Kitsch i ten wspomniany wczesniej bronzer Tower 28 (u mnie w ogole nie ma tej marki).

[zastrzezona]

Napisałam taki długi post w odpowiedzi... i skasowałam gapa ze mnie

Napiszę potem, bo lecę do pracy.

Dziękuję Wam dziewczyny za motywację

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Reign, bardzo mi się podobają Twoje włosy Kolor naturalny i taki szlachetny. Dużo bardziej mi się taki efekt podoba niż poprzednia platyna. Trzymam kciuki za Twoją mame

Oglądneliśmy wczoraj z TŻ ten dokument o kotach na Netflix. W porządku, zawsze miło jest pooglądać kocie pyszczki , ale czy się czegoś nowego dowiedziałam? Raczej nie. W ogóle m.in. badają w nim czy aby to koty nas kochają - serio to trzeba poddawać badaniom? .

Mag, to miałaś bardzo miły dzień .

Ja ostatnio praktycznie nic nowego kosmetyczno-makijażowego nie kupuje. Po wielu latach testów, mam swoich ulubieńców i się ich trzymam. Bardzo jestem zadowolona z produktów Paula's Choice do twarzy - tonika i serum, i jeżeli już, to może jeszcze coś innego bym od niej spróbowała. Może jakąś maseczke do twarzy? Polecacie coś?

Miłego dnia

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

O, już coś fajnego znalazłam: https://cosibella.pl/product-pol-111...BoCVAcQAvD_BwE

[Ava_]

Kama jasne, ze tak. Ja bym w ogóle nie potrafiła kupić perfum na podstawie suchego opisu.

Reign, bardzo ładne włosy i zgadzam się z Cinde, ze naturalniejszy odcien bardziej Ci służy.

Magbeth zazdro o dobermany! To moja ukochana rasa, mało kto ma te pieski. Zawsze miałam fantazje sprawdzić sobie wielkie, umięśnione bydlę i nazwać je Barbara.

Co do owoców niestety się zgodzę, ze potrafią utuczyc. Kiedyś religijnie liczyłam kalorie, potrafiłam sobie natluc 600 kcal samymi owocami.

Kasztanka, nawet nie wiedziałam ze Cult Beauty jest angielska firma. Często maja promocje na np wszystko konkretnej firmy albo typy produktów, można złowić nowości trochę taniej.

Cinde, obejrzałam tylko ostatnie 20 minut filmu i mam podobne wrażenie, Ameryki nie odkryli.

Maseczek w sumie nie używam. Moja codzienna pielęgnacja opiera się na witaminie C + niacyniamidzie, do tego peeling kwasowy 1-2 w tygodniu i doraźnie stosowane olejki (z dzikiej róży ) Czasami potraktuje twarz maseczka Charlotte Tilbury, która dostałam jako gratis w jakiejś promocji i nie czuje, żebym potrzebowała czegoś więcej. Nawet się pochwale, ze położyłam wczoraj tylko trochę korektora pod oczy, roz na policzki i nawet nadawałam się do wyjścia, chociaż zwykle jestem team full coverage.

Miłego poniedziałku!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Ja lubie te nawilzajaca maske w bordowej tubie, super sie sprawdza jak sie przesadzi ze sloncem czy z kwasami. W ogole zauwazylam ze pomimo mojej mieszanej/tlustej skory rewelacyjnie sprawdzaja mi sie produkty Pauli dedykowane skorze suchej/bardzo suchej. Krem z retinolem, ta maska, krem pod oczy z maslem shea.

[magbeth]

Z masek mogę gorąco polecić Evolve Bio-Retinol Gold Mask, z tym ze niestety nie należy ona do najtańszych, ale cuda mi robi na paszczy.

Poszlam teraz do lidla i oczywiście kupiłam ichnie kosmetyki, bo skończyły mi się zmywaki do oka i dezodorant, do kompletu wyrwałam proste ciemnogranatowe spodnie z bawełny za jakieś grosze. I pasztet wegański.

Ava, moja przyjaciółka od zawsze ma dobki i to dzięki nim zaczęła się zajmować ratowaniem zwierzaków oraz ich szkoleniem. Tez uwielbiam dobermany, są urocze, trochę stuknięte i bardzo przyjazne - no i myślą, ze są malutkimi jamniczkami, które idealnie pasują na kolana
Teraz jest chyba łącznie 11 piesków, w sensie jej własne (dobermanka Bliss i york o wdzięcznym imieniu Killer ), w domu tymczasowym i hotelu, 3 wraca dziś do wlascicieli po wakacjach.
Barbara to w sumie fajne imię dla dobermana skąd taki pomysł?

[zastrzezona]

okej, to próbuję odtworzć tamtego posta

To tylko chciałam Wam jeszcze wyjaśnić, że najbardziej to mam taki hm... smutek, że ten czas mi tak poleciał, a propos biegania piszę.

Zastanawiam się, czy nie przeszłam bezobjawowo covida, bo mam teraz taką słabą wydolność. Muszę się spiąć, bo mam we wrześniu kolejny bieg i tym razem na 10 km, jeśli nic się nie zmieni to będzie to raczej marszobieg i nie chodzi mi o to, żeby latać po wyniki na podium, to już nigdy się nie zdarzy, ale mi jakoś tak smutno, że w tym ostatnim biegu zamykałam ogony no... ogarnę się i na pewno nie będę się katować restrykcyjną dietą, coś tam muszę zmienić, żeby przyspieszyć metabolizm, zwiększyć tempo, a może to hormony u mnie nie grają? Na jesień mam przegląd u gina i badania krwi, to zobaczymy

A propos jesieni to Kama Ty doładujesz baterie na urlopie, życzę Ci fajnego czasu, mnie Turcja (mentalność panów) w ogóle nie przypadła do gustu, ale watę z chałwy wspominam bardzo smacznie

Ciebie może nie będą tak nagabywać, bo jedziesz z obstawą, niech wszystkie obłości spłyną z falami Morza Egejskiego jeśli sobie tego życzysz

Cinde ja ostatnio z kosmetyków kupiłam tylko mascarę do brwi. Jest fajna bourjois-oh-oui-brow-fiber-tusz-do-brwi_.jpg dyscyplinuje włoski na długo. Po tej laminacji domowej to fajne uzupełnienie makijażu brwi.

Czekam na opinię Kqq na temat kosmetyków włosowych, bo też muszę zadbać. Robią Ci dobrze? Oczywiście z włosami

Mag fajny klimat z Twoich wakacyjnych fotek, zatęskniłam za palmami nie byłam w tamtych rejonach, a na razie to tylko jakiś wypad na weekend gdzieś blisko, żeby podróż nie zabrała dużo czasu. Jeszcze dla sprawdzenia i porównania przejrzę jakieś tanie loty, ale nie zapowiada się, żebym miała czas na dłuższy wyjazd.

A ta strużka dymu na zdjęciu to z wulkanu? Kawał skały i wygląda dostojnie, kusi do łażenia a delfiny nawet kamienne słodkie

Soso udanego wyjazdu, kierunek dla mnie zupełnie nieznany licze na foty i na Twoje Ava też

Film o kotach też obejrzałam, znudził mnie. Tylko koty piękne

Reign ślicznie włosy wyglądają, zdrowe i lśniące, gratuluję tak świetnej kondycji, ja o moje muszę znów zadbać.
Trzymam dalej za dobre wieści w walce z chorobami i życzę Ci dużo sił na wsparcie dla najbliższych

Jeszcze tylko buty wrzucę, dzisiaj przyszły, moje są ciemnozielone, ale nie znalazłam zdjęcia tego modelu w tym kolorze, więc wrzucam inny kolor, ale ten sam model. Wygodne. buty.jpg