Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV - Strona 112 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2020-02-26, 17:55   #3331
MariaFrancesca
Zakorzenienie
 
Avatar MariaFrancesca
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 913
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Dzięki za wszystkie komentarze w mojej sprawie. Dzisiaj odwrót o 180 stopni. Nie nadążysz. Na razie więc nie kręcę afery tylko robię swoje.
Plus, że zdążyłam załapać kontakt ze spoko osobami, więc jest chociażby opcja pójść z kimś na przerwę i pogadać o czymś spoza pracy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Problemy to tylko okazje w przebraniu" R.J.Graham

W avatarze Andie MacDowell.

Edytowane przez MariaFrancesca
Czas edycji: 2020-02-26 o 17:56
MariaFrancesca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-26, 18:15   #3332
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87619084]Zależy, co jest dla kogo ważniejsze. Dla mnie byłoby zdrowie i święty spokój. Tkwiąc w takim miejscu, bez perspektyw na poprawę, tracisz i jedno, i drugie. A i tak nie będziesz efektywna, więc błędne koło się zamyka.
stotek - no i bo i często nie są dobrzy[/QUOTE]
Ale Maggie, wszędzie może być coś co się odbije na zdrowiu: obowiązki/ludzie/ciągły stres z innych przyczyn jak pensja czy nadgodziny

Musielibyśmy siedzieć w domu jak Ferdek, no i chyba ty też i narzekać że zdrowie ważniejsze niż praca...
A przecież nie o to chodzi, nie? Potrzebne jest tylko, aby umieć nie stresować się małpami/szefami/chaosem.

Żeby nie było, u mnie zaś się coś zmieniło, i to tak że nie mogę z nerwów spać. Myślę co by tu dalej, ale wiem że nie zrobię nic pochopnie - emocje są złym doradcą.
andra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-26, 18:34   #3333
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez andra Pokaż wiadomość
Ale Maggie, wszędzie może być coś co się odbije na zdrowiu: obowiązki/ludzie/ciągły stres z innych przyczyn jak pensja czy nadgodziny

Musielibyśmy siedzieć w domu jak Ferdek, no i chyba ty też i narzekać że zdrowie ważniejsze niż praca...
A przecież nie o to chodzi, nie? Potrzebne jest tylko, aby umieć nie stresować się małpami/szefami/chaosem.

Żeby nie było, u mnie zaś się coś zmieniło, i to tak że nie mogę z nerwów spać. Myślę co by tu dalej, ale wiem że nie zrobię nic pochopnie - emocje są złym doradcą.
Nerwowe sytuacje czasem się zdarzają i nie ma co rozdzierać nad nimi szat - to oczywiste. Ale co innego, jak stres zaczyna być związany z mobbingiem, co wnioskuję po relacji MariiFranceski.
Piszesz, że nie możesz z nerwów spać - no to chyba jest sygnał, że jednak nie umiesz się nie denerwować?

Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Czas edycji: 2020-02-26 o 18:36
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-26, 18:45   #3334
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;87617292]To, co powinien, a co zwykle jest, to są dwie różne rzeczy. W rzeczywistości, jak tylko przestajesz mu pasować, choćbyś nawet dotąd była chwalona i ceniona, pracowała od lat, pozbędzie się ciebie bez żadnych sentymentów. Co najwyżej rzuci standardową regułkę, że mu przykro.[/QUOTE]

Wypisz wymaluj moja historia

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Udało mi się dostać na zabiegi całkiem szybko, bo na drugą połowę maja
__________________
Książkoholiczka
siabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-26, 18:57   #3335
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

O mobbingu mowa jak trwa długo, przepisowo 6mcy choć po kilku wiemy co i jak Sytuacja Marii Francesci to chyba ostatnie tygodnie, u mnie kilka dni. Także ten, jakieś tam epizody czy paskudna atmosfera to jeszcze nie mobbing...
A gdzie piszę że umiem się nie przejmować? Wiem tylko, że nie powinnam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
andra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-26, 19:05   #3336
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez andra Pokaż wiadomość
O mobbingu mowa jak trwa długo, przepisowo 6mcy choć po kilku wiemy co i jak Sytuacja Marii Francesci to chyba ostatnie tygodnie, u mnie kilka dni. Także ten, jakieś tam epizody czy paskudna atmosfera to jeszcze nie mobbing...
A gdzie piszę że umiem się nie przejmować? Wiem tylko, że nie powinnam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No jeżeli da radę wytrzymać pół roku dopiero zaczątków mobbingu to ok, ale nie wiem czy to będzie dla niej dobre. Ale o tym to już ona zadecyduje.
No to jak nie powinnaś się stresować, to czemu ulegasz stresowi?
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-26, 19:14   #3337
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Nie tylko trzeba wytrzymać te pół roku mobbingu, ale trzeba mieć na niego niezbite dowody... Ale może to rzeczywiście tylko trudne początki, jakieś dziwne testowanie nowego pracownika.. Nie wiem co ja bym zrobiła, będąc w takiej sytuacji. MariaFrancesca sama najlepiej wiesz, jaką masz sytuację. Czy musisz się trzymać kurczowo tej pracy, czy możesz szukać dalej. No i czy dasz radę ten początkowy trudny okres przetrwać.
__________________
Książkoholiczka
siabra jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-27, 07:06   #3338
Ariada
Wtajemniczenie
 
Avatar Ariada
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 260
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez andra Pokaż wiadomość
Wiesz że nie zawsze się tak da, znaleźć fajne miejsce? W ten sposób cały czas można siedzieć na bezrobociu...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No i nie każdy może sobie na to pozwolić. Ja utrzymuje się sama, mam rachunki do opłacenia i generalnie jedyna opcja dla mnie to było zawsze znalezienie najpierw innej pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ariada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 07:14   #3339
Darine7
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 436
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Czy do wystawienia świadectwa pracy muszę pokazywać swoje umowy? Miałam umowę na okres próbny 3 msc, potem na czas nieokoreślony i pierwsza umowa mi przepadła a w kadrach kazali mi przynieść i mówią że to niezbędne do wystawienia swiadectwa. co robić w takiej sytuacji? to świadectwo jest mi potrzebne do nowej firmy.
Darine7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 07:19   #3340
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
Czy do wystawienia świadectwa pracy muszę pokazywać swoje umowy? Miałam umowę na okres próbny 3 msc, potem na czas nieokoreślony i pierwsza umowa mi przepadła a w kadrach kazali mi przynieść i mówią że to niezbędne do wystawienia swiadectwa. co robić w takiej sytuacji? to świadectwo jest mi potrzebne do nowej firmy.
Przy wystawianiu świadectw pracy nigdy nie musialam pokazywac umów. Przecież oni powinni mieć swoje egzemplarze.
__________________
Książkoholiczka
siabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 08:01   #3341
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez Darine7 Pokaż wiadomość
Czy do wystawienia świadectwa pracy muszę pokazywać swoje umowy? Miałam umowę na okres próbny 3 msc, potem na czas nieokoreślony i pierwsza umowa mi przepadła a w kadrach kazali mi przynieść i mówią że to niezbędne do wystawienia swiadectwa. co robić w takiej sytuacji? to świadectwo jest mi potrzebne do nowej firmy.


Cytat:
Napisane przez siabra Pokaż wiadomość
Przy wystawianiu świadectw pracy nigdy nie musialam pokazywac umów. Przecież oni powinni mieć swoje egzemplarze.
Dokładnie, nigdy nie musiałam pokazywać umów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
57d469676eb95e4afe06d5c46bd77df5270daf8d_6584d1a317847 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-27, 08:06   #3342
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

[1=57d469676eb95e4afe06d5c 46bd77df5270daf8d_6584d1a 317847;87620202]Dokładnie, nigdy nie musiałam pokazywać umów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Potwierdzam, ja też nigdy nie musiałam pokazywać żadnej umowy. Pracodawca ma swoją kopie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 08:37   #3343
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez siabra Pokaż wiadomość
Kurcze tak czytam ostatnie posty i normalnie nie wierzę, że inni przechodzą przez takie piekło jak ja :/ A u mnie, niestety - jedna masakra. Dziś rano (przed 9) szefowa wzięła mnie znów na rozmowę (dziewczyny z drugiej grupy poszły z dzieciakami na śniadanie o 8:30, czyli wyjątkowo wcześnie i zmyły się na spacer...). Miała przy sobie teczkę, więc myślę, cos się święci. I nie myliłam się. Powiedziała, że dziewczyny (te dwie z grupy starszaków i jedna z mojej grupy) rozmawiały z nia wczoraj na mój temat. Ja miałam na 9 i juz wtedy było po rozmowie, ale żadna się nie zdradziła niczym. Cicho sza. No i moje koleżanki powiedziały szefowej, że nie chcą ze mną dłużej pracować. Że narzekam na ból pleców (!), że olewam obowiązki, bo otwarcie mówię, że i tak sie zwolnię. Ja w szoku i mówię, że to same bzdury. Ani obowiązków nie olewam, ani nie opowiadam wszem i wobec, że planuję sie zwolnić (tylko ta z mojej grupy znała moje plany, tym z drugiej nic nie mówiłam). I się pytam, czy na prawdę ta z mojej grupy stanęła przeciw mnie? Szefowa konsekwentnie, że przyszły do niej we trzy. I wyjęła z teczki wypowiedzenie dla mnie. Załamałam się zupełnie, rozryczałam oczywiście, ale szefowa jak głaz. Mówię jej, że się nie spodziewałam, że owszem nawet jak miałam plany na zmianę pracy, to póki co to tylko plany, że chciałam się zastanowić na spokojnie co dalej, że mam tą dziewczynkę w przedszkolu do końca sierpnia. I ta wtedy do mnie, że jak sie dogadam z dziewczynami, to możemy tak zrobić, żebym do końca sierpnia została. Ale powiedziałam, że nie. Że skoro nawet dziewczyna z mojej grupy jest przeciwko mnie to nie dam rady zostać pół roku tu. Powiedziałam jej, że dziewczyny kłamią na mój temat, że nie sa takie, za jakie ona je ma, bo przy niej grają cudowne osoby. Ale szefowej to nie obchodzi. Już mnie nie słuchała w ogóle. Zostałam skreślona i do widzenia. Podpisałam, bo co miałam zrobić. Mam 3 miesiące wypowiedzenia i mam nadzieję, że uda mi się te trzy miesiące przechorować. Mam rwę kulszową, to może mi lekarz jakoś pójdzie na rękę, żebym już nie musiała tam wracać. Dziś już nawet ta z mojej grupy mnie unikała jak mogła, a taka była koleżanka...
Przepraszam, ze sie tak wtracam w watek, kiedys tu zagoscilam i czasem was podczytuje. Zaciekawilo mnie natomiast kilka historii, ktore tu ostatnio poruszalyscie, a mianowicie zwolnienia z powodu plotek. Na jakiej podstawie oni dali wam te zwolnienia? Przeciez nie mozna zwolnic kogos za to, ze ktos go nie lubi. Szczerze to nie wiem czy bym takie wypowiedzenie przyjela, no bo na jakiej podstawie? Naprawde mozna zwolnic kogos za to, ze nie przypadl ci do gustu??
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 08:47   #3344
NightwishLove
Zakorzenienie
 
Avatar NightwishLove
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Przepraszam, ze sie tak wtracam w watek, kiedys tu zagoscilam i czasem was podczytuje. Zaciekawilo mnie natomiast kilka historii, ktore tu ostatnio poruszalyscie, a mianowicie zwolnienia z powodu plotek. Na jakiej podstawie oni dali wam te zwolnienia? Przeciez nie mozna zwolnic kogos za to, ze ktos go nie lubi. Szczerze to nie wiem czy bym takie wypowiedzenie przyjela, no bo na jakiej podstawie? Naprawde mozna zwolnic kogos za to, ze nie przypadl ci do gustu??
Ja niestety pracowałam w takiej firmie, w której zwalniano ludzi bo się ich nie lubiło albo bo powiedzieli prawdę prosto w oczy... moja historia w skrócie była już powiedziana, podobny los spotkał poprzednią kierownik laboratorium - obecna pani lider (w trakcie urlopu tamtej) poszła do pani prezes i powiedziała, że nie ma wyników badań, bo tamta je zabrała ze sobą przed urlopem. Laska miała być zdegradowana (ale w oczach pani prezes to miało być rozwinięcie w innym obszarze jakości), więc odmówiła i dostała wypowiedzenie. Kolejny przykład to gość z drugiej hali, który powiedział audytorowi jak się rządzi w naszej firmie (audyt był nasłany przez właściciela, żeby skontrolować zarząd i ich poczynania), jego słowa potwierdził drugi pracownik. Pierwszy został zwolniony - powiedziano mu wprost dlaczego, a syn drugiego nie dostał przedłużenia umowy...
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki

-----

Ćwiczę
Maluję paznokcie
NightwishLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 10:12   #3345
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Przepraszam, ze sie tak wtracam w watek, kiedys tu zagoscilam i czasem was podczytuje. Zaciekawilo mnie natomiast kilka historii, ktore tu ostatnio poruszalyscie, a mianowicie zwolnienia z powodu plotek. Na jakiej podstawie oni dali wam te zwolnienia? Przeciez nie mozna zwolnic kogos za to, ze ktos go nie lubi. Szczerze to nie wiem czy bym takie wypowiedzenie przyjela, no bo na jakiej podstawie? Naprawde mozna zwolnic kogos za to, ze nie przypadl ci do gustu??
Ja jestem do tej pory w lekkim szoku po tej historii. Już nie jedna osoba mi mówiła, że nie mieli żadnego konkretnego powodu do zwolnienia. Swoje obowiązki wykonywałam dobrze, a na ból pleców nie brałam chorobowego. Ja to wypowiedzenie podpisałam, bo wiedziałam, że nie dam rady już pracować z osobami, które mnie nie chcą. A najbardziej mnie zabolało, że ta z mojej grupy mnie sprzedała. Jak miałam z nią dalej pracować? Szefowa też w ogóle mnie nie słuchała na rozmowie. Ona z góry założyła, że tą umowę rozwiąże ze mną i miała w nosie moje tłumaczenia, to, że mówiłam, że dziewczyny kłamią na mój temat. Ja swoje, a ona swoje. To jej w końcu powiedziałam, że widze, że decyzja juz zapadła, to niech da to wypowiedzenie do podpisania i nie ma co przeciągać.
__________________
Książkoholiczka
siabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 10:15   #3346
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez siabra Pokaż wiadomość
Ja jestem do tej pory w lekkim szoku po tej historii. Już nie jedna osoba mi mówiła, że nie mieli żadnego konkretnego powodu do zwolnienia. Swoje obowiązki wykonywałam dobrze, a na ból pleców nie brałam chorobowego. Ja to wypowiedzenie podpisałam, bo wiedziałam, że nie dam rady już pracować z osobami, które mnie nie chcą. A najbardziej mnie zabolało, że ta z mojej grupy mnie sprzedała. Jak miałam z nią dalej pracować? Szefowa też w ogóle mnie nie słuchała na rozmowie. Ona z góry założyła, że tą umowę rozwiąże ze mną i miała w nosie moje tłumaczenia, to, że mówiłam, że dziewczyny kłamią na mój temat. Ja swoje, a ona swoje. To jej w końcu powiedziałam, że widze, że decyzja juz zapadła, to niech da to wypowiedzenie do podpisania i nie ma co przeciągać.
Rozumiem, przykro mi ze cie to spotkalo
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 10:29   #3347
NightwishLove
Zakorzenienie
 
Avatar NightwishLove
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez siabra Pokaż wiadomość
A najbardziej mnie zabolało, że ta z mojej grupy mnie sprzedała.
No właśnie. To chyba boli najbardziej. Ja dziewczynę, która mnie sprzedała, pocieszałam (ma problemy zdrowotne), doradzałam, namawiałam na chodzenie po lekarzach, przekonywałam ją, że wszystko będzie dobrze, że się ułoży. A potem informacja, że to ona stoi za moim zwolnieniem. I nawet dyrektor zakładu nie mógł z tym nic zrobić, mimo że był po mojej stronie.
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki

-----

Ćwiczę
Maluję paznokcie
NightwishLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 12:47   #3348
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez NightwishLove Pokaż wiadomość
No właśnie. To chyba boli najbardziej. Ja dziewczynę, która mnie sprzedała, pocieszałam (ma problemy zdrowotne), doradzałam, namawiałam na chodzenie po lekarzach, przekonywałam ją, że wszystko będzie dobrze, że się ułoży. A potem informacja, że to ona stoi za moim zwolnieniem. I nawet dyrektor zakładu nie mógł z tym nic zrobić, mimo że był po mojej stronie.
No ja ta moją też wspierałam. Ona dojeżdża z daleka busami i często się spóźnia albo musi wyjść wcześniej. Nigdy jej nie robiłam problemu, tylko mówiłam, żeby szła a ja zostawałam z dzieciakami z naszej grupy. Jak trzeba było zmienic dekoracje na nowa porę roku, to ona nic nie robiła, bo twierdziła, że nie umie. A ja jej mówiłam, że nie ma problemu, bo lubie robić dekoracje i moge to robić sama. No lubię, owszem, ale też roboty przy tym było sporo, zawsze na drzemkach dzieciaków coś wycinałam, ona miała wtedy przerwę.

p.s. jak to to ona miała więcej do powiedzenia niż dyrektor?!

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Rozumiem, przykro mi ze cie to spotkalo
Dzięki
__________________
Książkoholiczka

Edytowane przez siabra
Czas edycji: 2020-02-27 o 13:18
siabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 14:24   #3349
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Tak, zwykle są to umowy na czas określony. Nie potrzeba powodu do zwolnienia. Nie wiem o jakiej zgodzie pracownika mowa? Jeszcze wygodniej dla pracodawcy, żeby wygasła z upływem czasu na jaki jest zawarta.
To nie dotknęło mnie osobiście, ale wobec osób na czas nieokreślony, słyszałam od 2 decydentów to samo. 'Jak chcesz się kogoś pozbyć, to powód się znajdzie'. Np. zbieranie dowodów przez kilka miesięcy, potem propozycja nie do odrzucenia - za porozumieniem stron. Inaczej dyscyplinarka (naciągana, ale jak się niczego nie spodziewasz, to dowody oni mają jakieś zebrane a ty nie).
Może to wygląda niewiarygodnie, ale już na wątku widać ile jest pomysłów aby pozbyć się człowieka.
Na necie też co chwila są pytania, czy za konfliktowość/ niedopasowanie do zespołu, można zwolnić. Skąd to się bierze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
andra jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-27, 14:25   #3350
NightwishLove
Zakorzenienie
 
Avatar NightwishLove
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez siabra Pokaż wiadomość
No ja ta moją też wspierałam. Ona dojeżdża z daleka busami i często się spóźnia albo musi wyjść wcześniej. Nigdy jej nie robiłam problemu, tylko mówiłam, żeby szła a ja zostawałam z dzieciakami z naszej grupy. Jak trzeba było zmienic dekoracje na nowa porę roku, to ona nic nie robiła, bo twierdziła, że nie umie. A ja jej mówiłam, że nie ma problemu, bo lubie robić dekoracje i moge to robić sama. No lubię, owszem, ale też roboty przy tym było sporo, zawsze na drzemkach dzieciaków coś wycinałam, ona miała wtedy przerwę.

p.s. jak to to ona miała więcej do powiedzenia niż dyrektor?!

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------



Dzięki
Dokładnie. Próbowała podejść dyrektora firmy, żeby on poszedł do pani prezes, dzwoniła do niego po naszych rozmowach, przeinaczając moje wypowiedzi. A że pan dyrektor wiedział że to co ona mówi jest nieprawdą to panna poszła prosto do pani prezes. Bo u niej ma chody. I tak mnie załatwiła

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki

-----

Ćwiczę
Maluję paznokcie

Edytowane przez NightwishLove
Czas edycji: 2020-02-27 o 15:45
NightwishLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 14:45   #3351
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

To ja wypowiem się z drugiej strony. U mnie w zespole jest taka konfliktowa osoba, odmawia współpracy, wykonywania obowiązków, notorycznie się spóźnia lub bierze zwolnienia we wszystkich możliwych konfiguracjach( opieka nad dziećmi, chorobowe). Najlepsze jest to, że nikt jej za to nie zwraca uwagi, czy komentuje, bo ma taką sytuację, bo ma prawo do tych 60dni i ok, nie jest jedyną matką w firmie. Problem polega na tym, że w związku z nieobecnościami ma duże zaległości, często robi błędy, ale nigdy się do tego nie przyznaje, uważa że wyszcy robią jej na złość i ona jest ok. Sytuacja jest taka, że z nikim nie gada, ani jej już nikt nie zagaduje, po prostu dryfuje w robocie. Nawet kierownik boi się do niej odezwać. I powiedzcie co w takiej sytuacji zrobić i jak z taką osobą pracować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 15:00   #3352
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez Fufka Pokaż wiadomość
To ja wypowiem się z drugiej strony. U mnie w zespole jest taka konfliktowa osoba, odmawia współpracy, wykonywania obowiązków, notorycznie się spóźnia lub bierze zwolnienia we wszystkich możliwych konfiguracjach( opieka nad dziećmi, chorobowe). Najlepsze jest to, że nikt jej za to nie zwraca uwagi, czy komentuje, bo ma taką sytuację, bo ma prawo do tych 60dni i ok, nie jest jedyną matką w firmie. Problem polega na tym, że w związku z nieobecnościami ma duże zaległości, często robi błędy, ale nigdy się do tego nie przyznaje, uważa że wyszcy robią jej na złość i ona jest ok. Sytuacja jest taka, że z nikim nie gada, ani jej już nikt nie zagaduje, po prostu dryfuje w robocie. Nawet kierownik boi się do niej odezwać. I powiedzcie co w takiej sytuacji zrobić i jak z taką osobą pracować?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
to jest osoba, która już idzie po bandzie, bez porównania do naszych sytuacji
__________________
Książkoholiczka
siabra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 15:10   #3353
Kayk0
Rozeznanie
 
Avatar Kayk0
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 612
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Dziewczyny ja od poniedziałku zostaje bez pracy, bo niestety okres wypowiedzenia miałam tylko 2-tygodniowy.

Szukam czegoś, ale jak wiadomo w tydzień ciężko znaleść.

Sprawe zgłosiłam do wewnetrznej komisji antymobingowej, a w przyszłym tygodniu mam spotkanie z prawnikem, aby ustalić z jakiego tytułu będzie zgłaszane powódzctwo sądowe.
Kayk0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 15:33   #3354
1110060bd2fa2752dc539504bcb5246e1c314d18_5eaf4d11e849a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 321
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

A ja w poniedziałek zaczynam pracę. Nie jest to spełnienie moich marzeń, ale męczę się na bezrobociu, więc...

Tylko się boję, że jak zacznę dostanę kilka odpowiedzi pozytywnych z innych firm na lepsze stanowiska. Już chyba bym wolała, żeby mnie teraz wszystkie pozostałe firmy odrzuciły, żebym sobie nie wyrzucała, że podjęłam błędną decyzję
1110060bd2fa2752dc539504bcb5246e1c314d18_5eaf4d11e849a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 15:33   #3355
Fufka
Zakorzenienie
 
Avatar Fufka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 249
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Cytat:
Napisane przez siabra Pokaż wiadomość
to jest osoba, która już idzie po bandzie, bez porównania do naszych sytuacji
Ja jej do was nie porównuję, nie to miałam na celu .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Fufka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 15:47   #3356
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87621451]A ja w poniedziałek zaczynam pracę. Nie jest to spełnienie moich marzeń, ale męczę się na bezrobociu, więc...

Tylko się boję, że jak zacznę dostanę kilka odpowiedzi pozytywnych z innych firm na lepsze stanowiska. Już chyba bym wolała, żeby mnie teraz wszystkie pozostałe firmy odrzuciły, żebym sobie nie wyrzucała, że podjęłam błędną decyzję [/QUOTE]Zawsze można zrezygnować i iść do nowej pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 15:49   #3357
NightwishLove
Zakorzenienie
 
Avatar NightwishLove
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87621451]A ja w poniedziałek zaczynam pracę. Nie jest to spełnienie moich marzeń, ale męczę się na bezrobociu, więc...

Tylko się boję, że jak zacznę dostanę kilka odpowiedzi pozytywnych z innych firm na lepsze stanowiska. Już chyba bym wolała, żeby mnie teraz wszystkie pozostałe firmy odrzuciły, żebym sobie nie wyrzucała, że podjęłam błędną decyzję [/QUOTE]
Mój TŻ mi powtarza, że to że idziesz do jednej pracy (żeby cokolwiek zarobić na życie) nie wyklucza, że możesz szukać innej. Może być tak, że praca która masz chwilowo nie jest spełnieniem marzeń, ale czasami przyznaję mu rację, że lepsza jakakolwiek praca (oczywiście chwilowa) niż jej stały brak...
Cytat:
Napisane przez Fufka Pokaż wiadomość
Ja jej do was nie porównuję, nie to miałam na celu .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tego tak nie odebrałam, to co opisałaś to zupełnie inna historia, która pokazuje sytuację z innej strony.
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki

-----

Ćwiczę
Maluję paznokcie
NightwishLove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 15:59   #3358
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

[1=1110060bd2fa2752dc53950 4bcb5246e1c314d18_5eaf4d1 1e849a;87621451]A ja w poniedziałek zaczynam pracę. Nie jest to spełnienie moich marzeń, ale męczę się na bezrobociu, więc...

Tylko się boję, że jak zacznę dostanę kilka odpowiedzi pozytywnych z innych firm na lepsze stanowiska. Już chyba bym wolała, żeby mnie teraz wszystkie pozostałe firmy odrzuciły, żebym sobie nie wyrzucała, że podjęłam błędną decyzję [/QUOTE]No to ja Ci życzę brak odzewu, albo taki po 2-3 mcach jak tu zobaczysz czy ci pasi czy zmieniasz
Do mnie kiedyś tak dzwonili, ktoś trafił do szpitala i sprawa się przeciągnęła. Ostatecznie dali nowe ogłoszenie, pewnie potencjalni kandydaci już znaleźli pracę i nie byli zainteresowani...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
andra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 16:37   #3359
Timon i Pumba
hakuna matata
 
Avatar Timon i Pumba
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Treść usunięta
Timon i Pumba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2020-02-27, 17:46   #3360
MrsLalee
Raczkowanie
 
Avatar MrsLalee
 
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 83
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV

Dziewczyny, w.pon zaczynam pracę i jednocześnie podpisuje umowę, jestem zarejestrowana jako bezrobotna i wiem, że muszę iść z umową do UP w ciągu chyba tygodnia żeby się z tą umową wyrejestrować. Tyle że urząd do 15, a ja do 16 pracuje . Pytałam dzisiaj i babka mi powiedziała że koniecznie mam dostarczyć umowę do urzedu osobiście ..ale nie mam takiej fizycznej możliwości, nie będę mogła wyjść z pracy wcześniej w ciągu pierwszych dni .. miała któraś może taki problem albo pomysł jak to rozwiązać?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
MrsLalee jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-10-24 22:32:08


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.