Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-05-18, 20:14   #31
201608251020
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Na litość boską, w tym wieku jest się często średnio opierzonym gówniarzem po studiach,
Taka to się nie czuję, ale nie czuję się też gotowa by w chwili obecnej zostać żoną i matką, co czynią moje koleżanki gremialnie.
201608251020 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 20:15   #32
bridget0505
Raczkowanie
 
Avatar bridget0505
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 376
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez agusiamyszka Pokaż wiadomość
One zaręczone, mężatki a za 5 lat rozwód bo nie dojrzały albo się znudziły. Tak sobie to tłumacz pół żartem. Masz możliwość odizolować się od rodziny ?
Odilozować się od rodziny ? yyy

Rodzina chce Twojego dobra. To normalne że tak pytają ...Nie mam sensu się izolować.
Chyba najlepsze co możesz zrobić,to olewać to co mówią...przestać się tym przejmować . Z miłością jest tak,że przychodzi niespodziewanie. Nie masz 50 lat ,24 to dobry wiek,więc spokojnie
bridget0505 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 20:21   #33
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez paollino Pokaż wiadomość
Taka to się nie czuję, ale nie czuję się też gotowa by w chwili obecnej zostać żoną i matką, co czynią moje koleżanki gremialnie.
Może inaczej - z perspektywy iluś tam lat często tak to wygląda Co oczywiście nie znaczy zawsze. Tak samo część tych koleżanek (moich zresztą też) na pewno faktycznie jest dojrzała i gotowa do takich ról (to że się czuje nie oznacza, że rzeczywiście jest), ale część prawdopodobnie nie do końca wie co robi. Potem mamy falę rozwodów
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 21:06   #34
Mini007
Zakorzenienie
 
Avatar Mini007
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez cala_ja Pokaż wiadomość
Mam ochotę się wygadać. I chciałabym żeby ktoś zrozumiał o co mi chodzi. A więc: W końcu dorosłam wiem czego chce. Mam swoją pasje którą są moje studia. Nareszcie odnalazłam siebie. Mam już 24 lata i w końcu wiem co jest moim powołaniem. Chce wszystkim pokazać na co mnie stać. Ale tu pojawia się problem bo mam aż 24 lata nie mam męża a nawet chłopaka o dzieciach już nie wspominając. Pytania rodziny o ślub już mnie denerwują no bo skoro nie mam chłopaka to za kogo mam wyjść no chyba za kota swojego. Wszystkie koleżanki dookoła są zaręczone albo już mężatki a ja?? Jak zerwałam ze swym chłopakiem zaczęłam żyć i się realizować teraz już wiem że bardzo mnie ograniczał. Ja oczywiście chce mieć dzieci męża ale nic na siłę i już Fakt brakuje mi faceta ale być z kimś tylko po to żeby być nie jest dla mnie. Wolałabym żeby spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba Wiem że im będe starsza tym ciężej będzie mi kogoś znaleźć ale ta presja otoczenia mnie powoli dobija mimo że jestem bardzo zadowolona z życia ostatnimi czasy.
Witaj w gronie starych panien. Ja jeszcze młodsza od Ciebie, a też słyszę teksty typu: Chłopaka byś sobie chociaż znalazła. Kochana babunia. Ja jednak twardo trzymam się swojej wersji i pomału może coś zaczyna do niej docierać, że na moim weselu to się jeszcze nie pobawi (zresztą, jak mówi, "i tak by nie przyszła, bo cywilny to co to za ślub"). Kuzynka za mąż wyszła to teraz uczepiła się mnie. Jedyna rada to wyrobić sobie taki pancerz, po którym wszystko spływa. No i mieć do tego dystans, np. kiedy "kochani najbliżsi" pytają: A kiedy się ożynisz? - Jak w Polsce zalegalizują związki homoseksualne, babciu. Może być nawet śmiesznie.
Mini007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 21:18   #35
kaska8222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 181
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Za parę miesięcy stuknie mi 30-stka. Tak sobie obserwuję moje znajome i koleżanki i, gdyby to ode mnie zależało, to wprowadziłabym zakaz zawierania małżeństwa przed kończeniem 25 roku życia. Przypadki które znam wołają często o pomstę do nieba. Tak młode dziewczyny często nie wiedzą jeszcze czego chcą od życia, dają się łatwo urabiać swoim "misiom", nie mają pojęcia z czym wiąże się małżeństwo. Ja mając 28 lat zaczęłam drugie studia. Dopiero teraz, w wieku lat 30-stu wiem czego chcę i, co ważniejsze, wiem na co nigdy sie nie zgodzę. A takie 22-letnie panny młode to często (z moich obserwacji) kandydatki na 29-letnie rozwódki. Szybko robią sobie bejbika, mieszkają z teściową przez ścianę a na rynek pracy wkraczają mając lat 30-ści, po dwóch urlopach wychowawczych i latach bycia na utrzymaniu "Misia". Bolesne zderzenie z rzeczywistością. Takie za młode panny młode często prosto "przechodzą" z bycia na utrzymaniu rodziców do bycia na utrzymaniu męża, a gdzie czas na zastanowienie się czego one tak naprawdę chcą od życia, gdzie jakiekolwiek własne ambicje, radość z dojścia do czegoś SAMEJ, z decydowania o własnym losie bez oglądania się na "Misia", teściów, rodziców? Znam kilka przykładów z bliskiego otoczenia gdzie miał miejsce schemat "23 ślub- 29 rozwód". Małżeństwo to nie zabawa, a dla wielu dziewczyn grunt to wrzucić ładną focię na fejsa, a potem życiowy zonk.
kaska8222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 21:46   #36
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez cala_ja Pokaż wiadomość
Mam ochotę się wygadać. I chciałabym żeby ktoś zrozumiał o co mi chodzi. A więc: W końcu dorosłam wiem czego chce. Mam swoją pasje którą są moje studia. Nareszcie odnalazłam siebie. Mam już 24 lata i w końcu wiem co jest moim powołaniem. Chce wszystkim pokazać na co mnie stać. Ale tu pojawia się problem bo mam aż 24 lata nie mam męża a nawet chłopaka o dzieciach już nie wspominając. Pytania rodziny o ślub już mnie denerwują no bo skoro nie mam chłopaka to za kogo mam wyjść no chyba za kota swojego. Wszystkie koleżanki dookoła są zaręczone albo już mężatki a ja?? Jak zerwałam ze swym chłopakiem zaczęłam żyć i się realizować teraz już wiem że bardzo mnie ograniczał. Ja oczywiście chce mieć dzieci męża ale nic na siłę i już Fakt brakuje mi faceta ale być z kimś tylko po to żeby być nie jest dla mnie. Wolałabym żeby spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba Wiem że im będe starsza tym ciężej będzie mi kogoś znaleźć ale ta presja otoczenia mnie powoli dobija mimo że jestem bardzo zadowolona z życia ostatnimi czasy.
Tak, rodzinka bywa upierdliwa. Wielu ludzi "starej daty" i porównują "A ja to w tym wieku to 2 dzieci miałam" czy coś takiego. Wąskie myślenie, no ale cóż. Na pewno musisz wyrobić sobie do tego jakiś dystans. Nie będę pisać Ci, że te koleżanki na pewno się rozwiodą, bo są młode. No bo i tu reguły nie ma. Niektórzy w tym wieku naprawdę są gotowi do małżeństwa i rozumieją na czym ono polega. Jednak, to nie oznacza, że masz gorzej. 24 lata to w dzisiejszych czasach wcale nie "stara panna", lecz młoda kobieta, świeżo po studiach zazwyczaj, która ma jeszcze wiele czasu na założenie rodziny. Wielu facetów obecnie też nie śpieszy się zamążpójściem. Dlatego, na pewno nie masz małych szans, a nawet wielkie, bez pośpiechu . A co najważniejsze, masz pasje, realizujesz się, odpoczywasz od faceta, który Ciebie ograniczał. To są zalety i tego się trzymaj, naprawdę nie masz czym się przejmować . Szczęście to stan umysłu a gadanie rodziny staraj się olewać.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 21:48   #37
yeah
Zadomowienie
 
Avatar yeah
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 809
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

24 i tak Ci gadaja? jestes z malego miasteczka?
yeah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-18, 21:52   #38
breakout
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 9
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
jestem już starą panną nikt mnie nie chce nie kocha zostaje mi tylko kupić sobie kota i spędzić z nim resztę mego cudownego samotnego życia Fajnie czasem być singielką
ja mógłbym napisać to samo tzn. że nikt mnie nie chce, nikt nie kocha. Ja, facet, nie wiem jak trafiłem i po co tutaj czytać Wasze forum. Powiem tylko, że mając 28 lat przy wszystkich możliwych okazjach słyszę "kiedy wreszcie?" od różnych członków rodziny. Tylko kuzyn, który ożenił się w tamtym roku, gratuluje mi i ostrzega przed ewentualnym popełnieniem małżeństwa. Gdyby istniało (a może istnieje) męskie forum (odpowiednik Wizaż'u) to tam na pewno znalazłoby się wielu takich, którzy napiszą "trudno dziś o normalną i fajną dziewczynę". Ja tak nie uważam, przynajmniej już teraz nie, po lekturze niniejszego wątku. Pozdrawiam wszystkie Miłe Panie
breakout jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 21:56   #39
Kasiuncia23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 165
GG do Kasiuncia23
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Autorko! Niczym się nie przejmuj!
Rodzina tylko tak Cię zaczepia, bo o oceny w szkole już nie może pytać, więc teraz przyszedł czas na pytania o chłopaka.

Ja za rok mam ślub i nie powiem, żebym planowała zmienić swój światopogląd z dniem zawarcia związku małżeńskiego. Dzieci jak na razie nie planuję, odkładam to na nieskończoność ( a jestem pedagogiem ), inwestuje w siebie, lubię spokój, książki i sterylny porządek. No i mam kota

Edytowane przez Kasiuncia23
Czas edycji: 2012-05-18 o 21:59
Kasiuncia23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-18, 23:26   #40
willy_nilly
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez Kasiuncia23 Pokaż wiadomość
Autorko! Niczym się nie przejmuj!
Rodzina tylko tak Cię zaczepia, bo o oceny w szkole już nie może pytać, więc teraz przyszedł czas na pytania o chłopaka.
Dokładnie! A po ślubie będzie: "kiedy dziecko?", później: "kiedy drugie, no przecież jak to tak jedno?", jak będzie drugie, to znowu się coś znajdzie... Ludzie po prostu uwielbiają wtrącać się w nie swoje sprawy.

Mając 18 lat byłam sama na weselu... i zrobiłam tym taką furorę, że połowę wesela przesiedziałam "w kącie", bo nie chciało mi się być dłużej zwierzątkiem do podziwiania ani tłumaczyć z tego, dlaczego sama...

P.S. W zasadzie to obecnie mam 20 lat, a moje równolatki są pozaręczane... Chyba też pora kupić sobie kota! Ale jak to mówi moja kuzynka: siedź w kącie, siedź w kącie, znajdą Cię, znajdą Cię... Achh...
willy_nilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 08:38   #41
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez willy_nilly Pokaż wiadomość
Mając 18 lat byłam sama na weselu... i zrobiłam tym taką furorę, że połowę wesela przesiedziałam "w kącie", bo nie chciało mi się być dłużej zwierzątkiem do podziwiania ani tłumaczyć z tego, dlaczego sama...
Ja mam też wrażenie, że wesele to impreza zdecydowanie nie dla samotnych. Na ostatnim, na które zostałam zaproszona też byłam sama i chociaż mnie nikt nie wytykał przez to, to i tak czułam się jak piąte koło u wozu, bo jednak ludzie sparowani tańczyli głównie ze sobą, były zdjęcia dla par, zabawy dla par, a o singlach nikt nie pomyślał Nie mówiąc o tym, że ciągle ktoś czuł się zobligowany żeby dotrzymywać mi towarzystwa, bo przecież cały stolik nie pójdzie tańczyć (siedziałam z 3 parami) i mnie tak samej nie zostawi. Głupio się czułam momentami.
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-19, 08:52   #42
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez FammeFatale19 Pokaż wiadomość

Do 30stki masz dużo czasu :P żeby założyć szczęśliwą rodzinkę.
Będzie dobrze :-*
A jak się nie "wyrobi" przez tych kilka lat, to co ?

A no, faktycznie. Wtedy już rodzina odpuści bo będzie po ptokach. Starość

Dajcie spokój, ciotki i babcie gadały, gadają i będą gadały te wszystkie farmazony o dzieciach w twoim wieku, a kiedy twój ślub, a czy już kogoś masz itd. To jest takie tam ględzenie dla zabicia czasu, o czymś gadać trzeba, nie ? Dokładnie tak jak ktoś wspomniał wcześniej - nie mogą już pytać o stopnie w szkole, to pytają o to. Tak naprawdę to maja w doopie wasze życie prywatne, wali ich to. Ale gadają, bo gadanie ich nic nie kosztuje.
Bardziej mnie drażni jak rodzice taką chorą presję wywierają na córce (zwykle na córce, co ciekawe, synowi bardziej zwykle odpuszczają). Jest to dla mnie niezrozumiałe.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 09:13   #43
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

nie wiem może ja się za dużo seksu w wielkim mieście naoglądałam ale wydawało mi się, ze takie problemy to ewentualnie po 30tce się pojawiają
mam 23 lata, za sobą 2 związki ( jeden poważny, drugi zdecydowanie niepoważny), obecnie od jakiegoś czasu jestem sama i gdyby nie wizaż to bym nie wiedziała, ze powinnam się czuć jak stara panna i za mężem rozglądać
fakt, ze jest to wiek w którym pojawiają się już pierwsze, zaręczyny, śluby dzieci itp. ale mam jednak wrażenie, ze nie jest to większość. nie wiem jak czuje się czasem jeszcze jak totalny gówniarz, dla którego teraz jest czas na studia, pierwsza sensowną prace, odkrywanie siebie, podróże, imprezy itp. jasne fajnie by było mieć kogoś kto by mi w tym wszystkim towarzyszył ale żeby już czuć presje wieku no bez przesady, zdążę jeszcze być stara

Edytowane przez 201803300917
Czas edycji: 2012-05-19 o 09:18
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 09:14   #44
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Temat jest stary jak świat... na forum było tego z milion pięćset...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 09:17   #45
brzydkie
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 661
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

a ja mam 20 lat a mama mi jezdzi tekstami ze jak za 3 lata bede wychodzisz za maz czy cos co prawda mam rok chlopaka..ale nie jestem pewna czy z nim bede za pare lat..ostatnio mam watpliwosci co to tego zwiazku
pozatym jak dla mnie 23-24 lata to za wczesnie na malzestwo ,uwazam ze idealnie to 27-28Chcialabym osiagnac cos jeszcze uzyc beztroski...jak najdluzej..wiadomo pozniej dzieci obowiazki nieprzespane noce..Nie spieszy mi sie do tego.Nie czuje sie tez dojrzala .Znalezc dobra prace,na rodzine ma sie czas,

Ja nie wiem skad taka presja..to co mamy wychodzic za 1 lepszego bo jak sie ma to 24 lata to trzeba łapać zeby nie byc sama! bez sensu;p nic na sile.

To osoba na cale zycie ,nie moze bym wypierana pod presja spoleczenstwa.
ach....
jak ja nie lubie wscipskich ludzi
nasze zycie nasza sprawa.
__________________
zapuszczam wlosy


JESZCZE BĘDZIE PRZEPIĘKNIE, JESZCZE BEDZIE NORMALNIE.....
brzydkie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 09:22   #46
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Acha i mam wrażenie że te pytania są jak najbardziej normalne tylko niektórzy są przewrażliwieni. Mnie też się pytają kiedy ślub. To mówię że najszybciej po studiach. Też się mnie pytają kiedy dziecko. Mówię że muszę znaleźć najpierw pracę. Też się mnie pytają kiedy zmienię auto, albo jak na studiach (jakbym te studia zawaliła nie mówiąc tego oficjalnie pewnie pytania irytowałyby mnie tak samo). Naprawdę radzę spuścić z tonu i się tak nie pieklić, powiedzieć wprost głośno i wyraźnie o co chodzi, na wypadek powtórzyć to gwarantuję że temat nie wróci. Kiedyś kuzynka (taka 30 latka, ale taka prostaczka że szkoda słów) zażartowała że mój facet to wegetarianin więc pewnie mu się kurczy z braku mięsa, a ja odgryzłam się jakimś sucharem o kurczących się cyckach. Przy stole. Wszystkim opadła kopara i do tematu nikt nie wrócił, ale pewnie plotkowali...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 09:39   #47
~Veronique
Zakorzenienie
 
Avatar ~Veronique
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 3 581
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez willy_nilly Pokaż wiadomość
Mając 18 lat byłam sama na weselu... i zrobiłam tym taką furorę, że połowę wesela przesiedziałam "w kącie", bo nie chciało mi się być dłużej zwierzątkiem do podziwiania ani tłumaczyć z tego, dlaczego sama...
aaa mam 24 (chociaż jeszcze kilka dni 23 ) i dziś idę sama na wesele ciekawe co powiedzą.
__________________

~Veronique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 09:49   #48
Asji
Zadomowienie
 
Avatar Asji
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A no, faktycznie. Wtedy już rodzina odpuści bo będzie po ptokach. Starość
Moje ciotki po 30tce pewnie zintensyfikują działania. Na pewno nie odpuszczą. Never
Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Tak naprawdę to maja w doopie wasze życie prywatne, wali ich to. Ale gadają, bo gadanie ich nic nie kosztuje.
Tak poważnie: moich zdecydowanie interesuje moje życie, w pozytywnym sensie. Tylko forma w jakiej to wyrażają jest niespecjalnie pokrzepiająca, przynajmniej jeśli o temat wątku chodzi. Niby wszystko to mówią w żartach, ale już chyba wolałabym żeby nie mówili nic
Asji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 10:37   #49
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Moja znajoma zoststała sama mając lat 31 !!!!.

Stara panna jak nic! I jeszcze ma 2 koty.

Rodzinka ratowała Ją tekstami "Musisz sobie kogoś znaleźć"

Teraz ma 35 lat. Jest w szczęśliwym związku i ma śliczną córeczkę.
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-05-19, 12:13   #50
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
fakt, ze jest to wiek w którym pojawiają się już pierwsze, zaręczyny, śluby dzieci itp. ale mam jednak wrażenie, ze nie jest to większość.
Nie znam osoby "dzieciatej" w tym wieku, w przypadku której potomek nie byłby wpadką.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 12:38   #51
FammeFatale19
Raczkowanie
 
Avatar FammeFatale19
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Błękitna Laguna
Wiadomości: 170
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A jak się nie "wyrobi" przez tych kilka lat, to co ?

A no, faktycznie. Wtedy już rodzina odpuści bo będzie po ptokach. Starość

Dajcie spokój, ciotki i babcie gadały, gadają i będą gadały te wszystkie farmazony o dzieciach w twoim wieku, a kiedy twój ślub, a czy już kogoś masz itd. To jest takie tam ględzenie dla zabicia czasu, o czymś gadać trzeba, nie ? Dokładnie tak jak ktoś wspomniał wcześniej - nie mogą już pytać o stopnie w szkole, to pytają o to. Tak naprawdę to maja w doopie wasze życie prywatne, wali ich to. Ale gadają, bo gadanie ich nic nie kosztuje.
Bardziej mnie drażni jak rodzice taką chorą presję wywierają na córce (zwykle na córce, co ciekawe, synowi bardziej zwykle odpuszczają). Jest to dla mnie niezrozumiałe.

Hehe będzie się martwić później ;-)))

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Nie znam osoby "dzieciatej" w tym wieku, w przypadku której potomek nie byłby wpadką.
Miło mi poznać xD
__________________
Have a nice day!
FammeFatale19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 13:39   #52
Natalia_z
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez yeah Pokaż wiadomość
24 i tak Ci gadaja? jestes z malego miasteczka?
Cześć na wstępie ..............Też tak pomyślałam...nie broń Boże dlatego, że dzielę ludzi na "miastowych i mniej " miastowych:, bo nie o to chodzi.....Ale, ale. Ja sama "miastowa" jestem, pochodzę z rodziny "ę, ą" i dla nich utrapieniem wielkim się stałam, bo wyszłam za mąż w wieku 18-lat, córkę urodziłam jak miałam 19-cie, a teraz jestem już stara dupa......Tyle celem przedstawienia się . W mojej rodzinie długo byłam na "cenzurowanym" i w ogóle czekali kiedy dojdzie do mojej kompletnej demoralizacji. Bo u mnie w rodzinie, to się o seksie nie rozmawiało, a dzieci należało szukać w kapuście w stosownym wieku - dwadzieścia lat temu, to było ok. 25-go roku życia dla kobiety ( nie wiem jak jest teraz). Otóż wykoleić totalnie mi się nie udało, mąż ten sam, córka pewnie w Waszym wieku i w ogóle jakoś się toczy....Ale, jestem posiadaczką grona wielu przyjaciółek "rozmnażających się" po 35 roku życia i ja dla nich dzika jestem " no bo jak to tak wcześnie urodzić" i powiem jedno! Zarówno one jak i moja rodzina mieli całkowitą rację!!!!!! Dziewczyny, nie patrzcie na rodzinę, żyjcie swoim życiem, nie ma do czego się śpieszyć!!!! Wyjdźcie za mąż po 30-tce, urodźcie po 35 roku życia...to jest to!
Natalia_z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 13:43   #53
Natalia_z
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

A tak w ogóle zapomniałam napisać o tym, do czego się odwoływałam ..........serio zauważyłam, że jednak pokolenie 50-60+ i więcej z mniejszych miejscowości uważa, że 25 lat to maksimum żeby wyjść za mąż i urodzić dziecko, a w większych miastach, jakoś nie ma tej granicy dopuszczalnej ....tak czy inaczej, uważam, że nie ma się do czego spieszyć, a jeśli ktoś będzie Wam mówił, że jest inaczej, to znaczy, że błądzi
Natalia_z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 13:46   #54
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Nie znam osoby "dzieciatej" w tym wieku, w przypadku której potomek nie byłby wpadką.
ja znam dziewczynę rocznik 89 która ma męża i 3 ( słownie trójkę) dzieci. od dawna nie mam z nią kontaktu wiec nie wiem czy planowane czy nie ale tak czy siak jak sie dowiedziałam to byłam w ciężkim szoku
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 13:57   #55
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

je sli tobie to nie przeszkadza to w czym problem?
nigdy nie dogodzisz wszystkim,a życie twoje ,więc żyj jak uważasz za słuszne
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 14:26   #56
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
ja znam dziewczynę rocznik 89 która ma męża i 3 ( słownie trójkę) dzieci. od dawna nie mam z nią kontaktu wiec nie wiem czy planowane czy nie ale tak czy siak jak sie dowiedziałam to byłam w ciężkim szoku
Też miałam taką koleżankę w podstawówce. Bilans na chwilę obecną wynosi: niecałe 23 lata, trójka dzieci - każde z innym tatusiem (urodzone w wieku 16, 17, 21); do utrzymania dokłada się tylko tatuś nr 3 (bo z pozostałymi delikwentka "nie będzie się po sądach szamotać, bo od tego tylko głowa boli"), dziewczyna wraz z przychówkiem mieszka u rodziców. Nie pracuje.

Do głowy przychodzi mi tylko słowo "patologia".
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 14:45   #57
willy_nilly
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez Asji Pokaż wiadomość
Nie mówiąc o tym, że ciągle ktoś czuł się zobligowany żeby dotrzymywać mi towarzystwa, bo przecież cały stolik nie pójdzie tańczyć (siedziałam z 3 parami) i mnie tak samej nie zostawi. Głupio się czułam momentami.
Dokładnie...
Cytat:
Napisane przez ~Veronique Pokaż wiadomość
aaa mam 24 (chociaż jeszcze kilka dni 23 ) i dziś idę sama na wesele ciekawe co powiedzą.
Baw się dobrze!
Cytat:
Napisane przez Natalia_z Pokaż wiadomość
A tak w ogóle zapomniałam napisać o tym, do czego się odwoływałam ..........serio zauważyłam, że jednak pokolenie 50-60+ i więcej z mniejszych miejscowości uważa, że 25 lat to maksimum żeby wyjść za mąż i urodzić dziecko, a w większych miastach, jakoś nie ma tej granicy dopuszczalnej ....
Dlatego tego wątku raczej nie zrozumieją osoby, które mieszkają w wielkich miastach od pokoleń... W mieście 'samotna' studentka w wieku 25 lat nikogo nie dziwi, na wsi uważana jest za straconą.
willy_nilly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 15:02   #58
201803300917
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Też miałam taką koleżankę w podstawówce. Bilans na chwilę obecną wynosi: niecałe 23 lata, trójka dzieci - każde z innym tatusiem (urodzone w wieku 16, 17, 21); do utrzymania dokłada się tylko tatuś nr 3 (bo z pozostałymi delikwentka "nie będzie się po sądach szamotać, bo od tego tylko głowa boli"), dziewczyna wraz z przychówkiem mieszka u rodziców. Nie pracuje.

Do głowy przychodzi mi tylko słowo "patologia".
no tu rzeczywiscie patologia ale ta moja znajoma przeciwnie wydaje się bardzo ogarnięta, dzieci z jednym facetem ( jej mężem), własny dom, praca chyba też. wydaje się być szczęśliwa aczkolwiek szczegółów nie znam. ale ja wiem, ze nie wyobrażam sobie w tym momencie tak statecznego życia.
201803300917 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 15:18   #59
Natalia_z
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Dziewczyny, mój pierwszy post trafił do "moderatora" i może nigdy nie wróci , więc napiszę jeszcze raz........... Nie ma co się śpieszyć..... Ja sama pochodzę z rodziny "ę, ą" z dużego miasta (piszę, bo to wbrew pozorom istotne), gdzie nigdy nie rozmawiano o seksie. Dzieci znajdowało się w kapuście, na kapuściane pole należało się udać ok 25 roku życia (ale to dwadzieścia lat temu, teraz pewnie kolo 35 roku życia, nie wiem, nie pytałam). Ja miałam lat 18 jak wyszłam za mąż. W rodzinie szok i potępienie! Przez lata byłam na " cenzurowanym", bo przecież "wiadomo, że całkiem upadnę i się zdemoralizuję". Nic takiego się nie stało, mąż ten sam, córka pewnie w Waszym wieku ( skończyła właśnie 20 lat) i żyję..........Ale jedno Wam powiem, wszystko ma plusy i minusy, straciłam młodość i to nigdy nie wróci........dlatego nie śpieszcie się, nigdy - moje koleżanki miały po 35 lat gdy rodziły pierwsze dziecko, a ja miałam pannicę w domu ..........One się wyszalały, ja nie. Niby nic nie stoi na przeszkodzie, żebym teraz skosztowała "drugiej młodości", ale mój mąż jakoś nie chce .............
Natalia_z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-19, 15:29   #60
mandodiao
Raczkowanie
 
Avatar mandodiao
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 181
Dot.: Życie mija a ja niczyja czyli dziecko kiedy ty w koncu za mąż wyjdziesz

Cytat:
Napisane przez maconha89 Pokaż wiadomość
no tu rzeczywiscie patologia ale ta moja znajoma przeciwnie wydaje się bardzo ogarnięta, dzieci z jednym facetem ( jej mężem), własny dom, praca chyba też. wydaje się być szczęśliwa aczkolwiek szczegółów nie znam. ale ja wiem, ze nie wyobrażam sobie w tym momencie tak statecznego życia.
moja koleżanka rzuciła szkołę w wieku 18 lat dla faceta, wyszła za niego za mąż, schudła 20 kg, bo uważał ją za grubaskę, ufarbowała włosy na blond, choć nienawidziła tego koloru i urodziła mu dwójkę dzieci.
no i od roku już jest sama, bez pracy, bez wykształcenia, utrzymuje się z alimentów.
jak ją spotykam na ulicy taką zaniedbaną, wychudzoną, z fajką w kąciku ust i dzieckiem pod pachą, to naprawdę do mnie dociera, że nie ma się co spinać z tymi sprawami.
__________________
i wanted to love you, i wanted to hold you till the day i die.

70/58/55 kg
mandodiao jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:53.