Mamy wrześniowe 2018 ❤ cz. 2

[lupinka]

Jasmin to jaki wozek w koncu kupiliscie?

Ja moge miec problem z otrzymaniem znieczulenia z powodu maloplytkowosci. Nie wiem czy dam rade, ale moze sie okazac, ze nie mam wyjscia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Ja to od progu szpitala będę krzyczeć, że chcę znieczulenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez Jasmin_89

Gratuluje wszystkim mamusim życzę dużo zdrówka wam i maluszkom i zazdroszcze ja jeszcze nie rozpakowana.
Mogę codziennie sprzątać ale i tak nic to nie pomaga, na wtorek jestem umówiona na masaż szyjki macicy, nie chciałabym mieć wywoływanego porodu a chyba to mnie wlasnie czeka.
Gilmoregirl śliczna ta Twoja mała.
Iwona jaki szybki poród, życzę sobie takiego.
W końcu kupiliśmy wózek, jestem z niego baardzo zadowolona, gondola długa i ten materac super myślę że małej będzie wygodnie. Zastanawiałam się nad Silver cross niestety gondola za wąska i miłość do tych wózków przeszła momentalnie a ceny mają z kosmosu.
Dziewczyny decydujecie się na znieczulenie? Jak mnie będzie mocno boleć to zdecyduje sie na epidural.

Ja chce znieczulenie, nie wyobrażam sobie bez jaki wózek wzieliscie ?

W moim szpitalu nie zgodzili mi się w poprzedniej ciąży zrobić masażu szyjki, stwierdzili że to niebezpieczne

Uff ja właśnie uspilam starsza, zrobiłam jej też przegląd ubranek jakie ma na jesień i zimę, już wiem co dokupić.

Podczas usypiania starszej, młodsza tak mnie uderzyła w ujście, że myślałam, że odeszły mi wody, ale oczywiście nic się nie stało mogłoby się zacząć przed tym 06.09 to wtedy nie musiałabym jeszcze doczolgiwac się na wizytę u gina tylko od razu do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia7_89]

Napisane przez wicherek1989

Ja to od progu szpitala będę krzyczeć, że chcę znieczulenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez i ze chce rodzic z mezem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jasmin_89]

Napisane przez lupinka

Jasmin to jaki wozek w koncu kupiliscie?

Ja moge miec problem z otrzymaniem znieczulenia z powodu maloplytkowosci. Nie wiem czy dam rade, ale moze sie okazac, ze nie mam wyjscia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kupiliśmy wózek Nuna jakiś najnowszy model z tego roku, ale nazwy dokładnie już nie pamiętam. Podobał mi się strasznie Egg no ale nie dam za wózek ÂŁ1300 bo płaciłabym chyba tylko za firme, Nuna miała więcej bajerów i był tańszy, później można z niego zrobić wózek dla bliźniaków jeśli by mi się przytrafiły. Dziewczyny czy w Polsce też oddzielnie musiałyście dokupić gondole? W UK musiałam jeszcze za gondole płacić bo one nie są wliczone w cene wózka.
Ja chciałam rodzić w wodzie ale na początku mówili że nie bo mam za niski poziom żelaza teraz jak się podniósł to możliwe że i tak nic z tego bo jak bede miala wywoływany poród to tylko w szpitalu a nie w birth centre.
Ja to myślę że nie ma co zgrywać bohaterki i poprosze te znieczulenie jeśli będzie potrzeba.
Lupinka nie rozmawiałaś z ginekologiem na temat znieczulenia? Czy w Twoim przypadku możesz o to poprosić.

[Fortuna1]

Ładny wózek jaśmin duzo miejsca na zakupy w pl jak się kupuje wózek 2w1 to gondola jest w zestawie razem ze spacerówka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Jasmin_89]

Napisane przez Fortuna1

Ładny wózek jaśmin duzo miejsca na zakupy w pl jak się kupuje wózek 2w1 to gondola jest w zestawie razem ze spacerówka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuje to prawda dużo miejsca na zakupy ale w sumie to zachęciły mnie te dodatkowe bajery, gondola i lekkość w prowadzenia wózka. W UK trzeba wszystko kupywać oddzielnie więc czasami sumy wychodzą kosmiczne. Wrzucam dla porównania Egg który też mi się bardzo podobał ale cena ze wszystkim trochę zaporowa.
Chciałam zapytać czemu tez masaż szyjki macicy ma być niebezpieczny? Mam nadzieje ze w moim przypadku będzie pomocny bo coraz ciężej mi się ruszac, mała tak czasami się rusza że myśle ze wyjdzie brzuchem a nie dołem przez calą ciąże nie była tak aktywna jak przez ostatni miesiąc.

[Fortuna1]

Napisane przez Jasmin_89

Dziękuje to prawda dużo miejsca na zakupy ale w sumie to zachęciły mnie te dodatkowe bajery, gondola i lekkość w prowadzenia wózka. W UK trzeba wszystko kupywać oddzielnie więc czasami sumy wychodzą kosmiczne. Wrzucam dla porównania Egg który też mi się bardzo podobał ale cena ze wszystkim trochę zaporowa.
Chciałam zapytać czemu tez masaż szyjki macicy ma być niebezpieczny? Mam nadzieje ze w moim przypadku będzie pomocny bo coraz ciężej mi się ruszac, mała tak czasami się rusza że myśle ze wyjdzie brzuchem a nie dołem przez calą ciąże nie była tak aktywna jak przez ostatni miesiąc.

Powiem Ci, że nie pamiętam to było 2 lata temu i w tamtym okresie miałam głowę gdzieś w chmurach I nie zakodowalam :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Heledore]

To zależy od wózka. Większość wózków w pl też kupuje się oddzielnie. Ale często kupując kilka elementów dostaje się specjalna cenę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marta1986222]

Zazdroszcze mozliwosci znieczulenia

Sam fakt z tyłu głowy ze jest taka opcja juz duzo daje

Z drugiej strony pocieszam sie ze jak dwa razy dałam rade bez to trzeci tez musze

[lupinka]

Napisane przez Jasmin_89

Kupiliśmy wózek Nuna jakiś najnowszy model z tego roku, ale nazwy dokładnie już nie pamiętam. Podobał mi się strasznie Egg no ale nie dam za wózek ÂŁ1300 bo płaciłabym chyba tylko za firme, Nuna miała więcej bajerów i był tańszy, później można z niego zrobić wózek dla bliźniaków jeśli by mi się przytrafiły. Dziewczyny czy w Polsce też oddzielnie musiałyście dokupić gondole? W UK musiałam jeszcze za gondole płacić bo one nie są wliczone w cene wózka.
Ja chciałam rodzić w wodzie ale na początku mówili że nie bo mam za niski poziom żelaza teraz jak się podniósł to możliwe że i tak nic z tego bo jak bede miala wywoływany poród to tylko w szpitalu a nie w birth centre.
Ja to myślę że nie ma co zgrywać bohaterki i poprosze te znieczulenie jeśli będzie potrzeba.
Lupinka nie rozmawiałaś z ginekologiem na temat znieczulenia? Czy w Twoim przypadku możesz o to poprosić.

Fajny ten wozek nuna, zgrabniutki sie wydaje w Polsce tak jak dziewczyny pisaly, zalezy od modelu.

Co do znieczulenia to rozmawialam z lekarzem, mam opinie hematologa do porodu, ale przy maloplytkowosci ciezarnych wszystko zalezy od poziomu plytek krwi przy porodzie i od podejscia szpitala / anestezjologa przy jakim poziomie jeszcze poda zzo... no zobaczymy, nie nastawiam sie na nic w kazdym razie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anitast]

Napisane przez Iwona 25

witam Was, PISZĘ SZYBKO urodziłam Piotrusia 3920g,
31.sierpnia
UWAGA: CZY KTÓRAŚ to słyszała? łączny czas to: 10 MINUT PORÓD!! ledwo zdążyliśmy,REKORD PORODÓWKI. Myślałam,że urodzę w aucie lub na Izbie Przyjęć

Gratuluje tak szybkiego porodu i dużego chłopaka , życzę zdrowia

[0ewelina0]

Napisane przez Iwona 25

witam Was, PISZĘ SZYBKO urodziłam Piotrusia 3920g,
31.sierpnia
UWAGA: CZY KTÓRAŚ to słyszała? łączny czas to: 10 MINUT PORÓD!! ledwo zdążyliśmy,REKORD PORODÓWKI. Myślałam,że urodzę w aucie lub na Izbie Przyjęć

Super, gratuluję Dużo zdrówka tobie i maluszkowi

[gilmoregirl92]

U nas aktualnie kolejna nieprzespana noc... Małą chyba boli brzuszek. Cały czas domaga się jedzenia, a ja tyle nie mam (chociaż i tak jest naprawdę coraz więcej), więc dokarmiamy od wieczora MM. Natalka zaczęła nam w rezultacie trochę prężyć się, ulewać, ma czkawkę i nie przechodzi jej pomimo odbijania. To dziwne, bo kupę robiła od tego czasu 3 razy, ale chyba nadal ją coś boli. W rezultacie pierwszy raz dałam jej skoczek...

Jakieś pomysły na kolejne noce? Dawać probiotyki? Masowałam brzuszek, ale może jeszcze spróbować z termoforem z pestek wiśni? Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciemnowlosa]

Witam i pozdrawiam te mamusie które nie śpią

Iwona, nie napisałam wcześniej: gratuluję ekspresowego porodu! Akcja rodem z filmu

Gilmoregirl, u nas termofor z pestek wiśni nic nie dał. Jeśli chodzi o czkawkę to wg mojej położnej ona bardziej rodziców denerwuje niż dzieci i faktycznie chyba tylko ze dwa razy Zosia jęczała podczas czkawki, a ta zdarza jej się bardzo często, minimum 3x dziennie.

Co do pampersów: jesteśmy w trakcie testów różnych marek i jeśli chodzi o rozm. 1 biedronkowe Dada wypadają najlepiej. Pampers Premium Care też są spoko, ale wypadają dużo większe niż Dady, przez co mojej kruszynce zdarza się że zawartość pieluchy poleci po nogawce albo pleckach... Babydream z Rossmana mają beznadziejne zapięcie, za to Pomette (marka wlasna Intermarche) spowodowały u mojej Zosi wysyp krostek - potowek. Aktualnie testujemy pieluchy z Kauflanda i póki co wydają się być w porządku. Czeka nas jeszcze paczka Lidlowskich, ale myślę że i tak zostaniemy przy Dada....

[Smutek88]

Hej ciemnowłosa również pozdrawiam 😃😃 Nikoś właśnie ssie a Tobie Iwona gratulacje !! Jesteś mega wygralas z tym porodem ;D ;D

---------- Dopisano o 04:37 ---------- Poprzedni post napisano o 04:32 ----------

Girlmoregirl Tobie również gratulacje 😃, a była u Ciebie już położna środowiskowa ?? U mnie już dwa razy baaaaaardO pomocna wszytsko pokazała co i jak na wsYtskie pytania odpowiedziała prawie 2 h była u mnie ...

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[gilmoregirl92]

Napisane przez Smutek88

Hej ciemnowłosa również pozdrawiam Nikoś właśnie ssie a Tobie Iwona gratulacje !! Jesteś mega wygralas z tym porodem ;D ;D

---------- Dopisano o 04:37 ---------- Poprzedni post napisano o 04:32 ----------

Girlmoregirl Tobie również gratulacje , a była u Ciebie już położna środowiskowa ?? U mnie już dwa razy baaaaaardO pomocna wszytsko pokazała co i jak na wsYtskie pytania odpowiedziała prawie 2 h była u mnie ...

Dopiero wczoraj wieczorem wyszliśmy ze szpitala, więc jeszcze nie było okazji W poniedziałek zadzwonię.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Napisane przez gilmoregirl92

U nas aktualnie kolejna nieprzespana noc... Małą chyba boli brzuszek. Cały czas domaga się jedzenia, a ja tyle nie mam (chociaż i tak jest naprawdę coraz więcej), więc dokarmiamy od wieczora MM. Natalka zaczęła nam w rezultacie trochę prężyć się, ulewać, ma czkawkę i nie przechodzi jej pomimo odbijania. To dziwne, bo kupę robiła od tego czasu 3 razy, ale chyba nadal ją coś boli. W rezultacie pierwszy raz dałam jej skoczek...

Jakieś pomysły na kolejne noce? Dawać probiotyki? Masowałam brzuszek, ale może jeszcze spróbować z termoforem z pestek wiśni? Z góry dziękuję za wszystkie wskazówki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mm i smoczek zaburza ci niestety laktacje to pierwszy krok do tego.

Kolki ustąpia po 3mc życia, niestety większość dzieciaków ma kolki, bo ich układ pokarmowy jeszcze nie jest wykształcony mozna masować brzuszek, podawać kropelki z simeticonem, termofor z pestek wiśni kłaść.

Dodatkowo mm jest ciezkostrawne, znacznie gorzej się trawi niż mleko matki, dlatego dla Małej może być dodatkowym obciążeniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Napisane przez Fortuna1

Mm i smoczek zaburza ci niestety laktacje to pierwszy krok do tego.

Kolki ustąpia po 3mc życia, niestety większość dzieciaków ma kolki, bo ich układ pokarmowy jeszcze nie jest wykształcony mozna masować brzuszek, podawać kropelki z simeticonem, termofor z pestek wiśni kłaść.

Dodatkowo mm jest ciezkostrawne, znacznie gorzej się trawi niż mleko matki, dlatego dla Małej może być dodatkowym obciążeniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie chyba gorzej jej się tą mieszankę trawiło, ale nie wiem co gorsze - że jest głodna czy te potencjalne bóle brzuszka...

Odnośnie karmienia piersią to dzisiaj rano obudziłam się z nabrzmiałymi piersiami i mocno z nich cieknie, nie nazwałabym tego nawałem, ale piersi znacznie urosły i mocno cieknie z nich, mała ładnie je wyssała z rana, więc jest nadzieja. W ogóle tej nocy spaliśmy z mężem 6h, co za radość


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[081ed4854e23be6738824bf7e7324809f3af476a_65822e820d4a7]

Treść usunięta

[ciemnowlosa]

Napisane przez gilmoregirl92

No właśnie chyba gorzej jej się tą mieszankę trawiło, ale nie wiem co gorsze - że jest głodna czy te potencjalne bóle brzuszka...

Odnośnie karmienia piersią to dzisiaj rano obudziłam się z nabrzmiałymi piersiami i mocno z nich cieknie, nie nazwałabym tego nawałem, ale piersi znacznie urosły i mocno cieknie z nich, mała ładnie je wyssała z rana, więc jest nadzieja. W ogóle tej nocy spaliśmy z mężem 6h, co za radość


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oho zaczyna się więc jednak ładnie pobudzilyscie laktację

6 godzin snu to ekstra wynik ja dziś w sumie spałam 4h i po tych kilku nocach z rzędu że spaniem po 1-1,5h czuję się jak nowo narodzona

[1=081ed4854e23be6738824bf 7e7324809f3af476a_65822e8 20d4a7;85789191]Treść usunięta[/QUOTE]

Taaak, ja już olałam te wkładki laktacyjne bo mi się wciąż zsuwały. I chodzę po domu w koszulkach z dwiema mokrymi plamami:P

Do listy pytań / rad dorzucilabym jeszcze:
- karmisz piersią?
- wszystko jesz?
- i ogólnie tematy żywieniowe, nie ma osoby która by mnie o to nie pytała

Zosia też jeszcze jest żółta, coś długo się żółtaczka utrzymuje u naszych dzieciaków...

[gilmoregirl92]

Napisane przez ciemnowlosa

Oho zaczyna się więc jednak ładnie pobudzilyscie laktację



6 godzin snu to ekstra wynik ja dziś w sumie spałam 4h i po tych kilku nocach z rzędu że spaniem po 1-1,5h czuję się jak nowo narodzona







Taaak, ja już olałam te wkładki laktacyjne bo mi się wciąż zsuwały. I chodzę po domu w koszulkach z dwiema mokrymi plamami:P



Do listy pytań / rad dorzucilabym jeszcze:

- karmisz piersią?

- wszystko jesz?

- i ogólnie tematy żywieniowe, nie ma osoby która by mnie o to nie pytała



Zosia też jeszcze jest żółta, coś długo się żółtaczka utrzymuje u naszych dzieciaków...

No zdecydowanie laktacja się rozkręciła, tak mi cieknie, że założyłam sobie breast shells i od rana uzbierałam z nich już ponad 10ml Będzie z czego dokarmić małą. Trochę mi się z tych muszelek ulewa, muszę nad tym popracować. Korzystasz z nich?

Ja też spałam po 1-2h przez kilka nocy z rzędu, więc po tych 6h to po prostu czuję się wyspana jak nigdy

Na razie jem wszystko, teściowa i mama się dziwią trochę, ale nie próbują mnie nakłaniać do zmiany zdania.

Niestety od wczoraj mnie straszliwie piecze krocze, wyglada ładnie, ale przy i po siusianiu jest tragedia. Rozmawiałam z moją panią dr i podejrzewa ZUM, czyli zapalenie pęcherza po porodzie Jak nie przejdzie do jutra po tantum rosa + lód + wietrzenie, to będę musiała brać leki.

Dziewczyny przed porodem, jak tam? Coś się zaczyna u którejś? Jakieś skurcze? Jak się czujecie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[izk_a]

ja chyba trochę zazdroszczę dziewczynom już PO choć chyba czas przed i po porodzie jest równie/podobnie ciężki.. mi strasznie dokucza kręgosłup i biodra, a tak poza tym to zero dolegliwości (odpukać!)

[Fortuna1]

Gilmoregirl à próbowałaś tam psikac octeniseptem? Dla mnie po porodzie to była mega mega ulga I szybciej się goilo. Psikalam sobie za każdym razem podczas wizyty w toalecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

U mnie zero objawów 10 dni do TP. Myślałam że to już niedługo, a tu jednak nic się nie dzieje. Jedziemy właśnie na wieś, pozbieram owoców w sadzie, dokupilam małych słoików I będę sobie dalej wekowac. Uzbieralam już przez ten miesiąc na l4 pokaźny zapas planuję też zrobić masło bananowe, podobno pyszne jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Napisane przez Fortuna1

Gilmoregirl à próbowałaś tam psikac octeniseptem? Dla mnie po porodzie to była mega mega ulga I szybciej się goilo. Psikalam sobie za każdym razem podczas wizyty w toalecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

U mnie zero objawów 10 dni do TP. Myślałam że to już niedługo, a tu jednak nic się nie dzieje. Jedziemy właśnie na wieś, pozbieram owoców w sadzie, dokupilam małych słoików I będę sobie dalej wekowac. Uzbieralam już przez ten miesiąc na l4 pokaźny zapas planuję też zrobić masło bananowe, podobno pyszne jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mąż mi właśnie dzisiaj rano zasugerował, żeby psikać octeniseptem i tak robię po każdej wizycie w toalecie. Mam nadzieję, że zadziała podobnie jak u ciebie i szybko mi pomoże


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Dzień dobry U mnie nadal nic, ale ja jestem 24 dni przed TP. Wyspałam się dziś do 10.30

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

Ja od środy do piątku siedziałam jak na szpilkach bo czulam, że to już zaraz. Twardnienie brzucha, ból i takie tam. W piątek miałam załamanie bo już mnie to dobijało, że ciągle boli a nic się nie dzieje...aż się popłakałam w sklepie bo nie mogłam znaleźć folii spożywczej a wczoraj zero objawów...no jakby nie brzuch to bym zapomniała że w ogóle w ciąży jestem. Mała się rusza cały czas ale mniej intensywnie i nie wiem co o tym myśleć już dobija mnie to, że nie wiem kiedy mam reagować a kiedy jest wszystko ok. Chciałabym być już po


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wicherek1989]

Ja też mam takie właśnie dni, że nie wiem jak reagować. Wczoraj też miałam taki fajny dzień, że się czułam jak nie w ciąży to znów wieczorem takie ruchy i grzebanie, że myślałam że mu zaraz kroczem sam bez skurczy wyjdzie. A dzisiaj brzuch lekko już boli więc zjadłam i pół leżę nie mam chęci na żaden ruch póki co
Fajnie że tam nierownomiernie rodzimy to już się pojawiają rady do karmienia kolek i czkawek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Heledore]

Kurcze a ja chyba wolałabym bardziej równomiernie porody. Mam wrażenie że ja jeszcze nie urodzę (23 dni do tp i zanosi się na przeciągnięcie tego) a wy już dawno będziecie we wszystkim obcykane i będę taka "do tyłu"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz