Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-09-09, 09:37   #121
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Wykrakałam ... dostała wczoraj kataru

Sama nie wiem, dzisiaj wygląda jakby jej nic nie było, radosna itp,
ale nos zatkany.
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-09, 20:39   #122
Puma13
Zadomowienie
 
Avatar Puma13
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 1 338
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Taszkin, mam nadzieję że Twoja córka szybko się odnajdzie w nowej sytuacji, mnie też by sedrducho pękało, gdybym zobaczyła moją małą ze łazami w oczach. A z tym karmnieniem straszne, żeby 5 latki panie na siłę karmiły.
Moja Amelka mnie zadziwia i bardzo dobrze czuje się w przedszkolu. Jest jeszcze troche zagubiona, ale codziennie po powrocie do domu pyta kiedy znowu pójdzie. Jedzenie zabiera swoje i je tyle ile ma ochotę. Pani ją chwali, więc mam nadzieję, że zakoleguje sie na dobre z dziećmi i nie wyskoczą żadne problemy. Płacze z kolei moja młodsza 2 letnia córka, ona nie chce, żeby Amelka zostawała w przedszkolu.
__________________
Amelka 09.09.2007

Nadia 06.05.2010
Puma13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 00:32   #123
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Puma13, oby tak dalej Brawa dla córy.
U nas tez lepiej. W poniedziałek została w domu bo miała katar, ale dziś poszła. Ustaliłyśmy, ze ją odbiorę wcześniej, po obiedzie. Była taka uspokojona, że ma na coś wpływ Jutro zostanie do podwieczorku, sama chce.
Dziś powiedziała "było fajnie, tylko raz płakałam o dwunastej"

Iza, moja też, to ze stresu, albo ucza się symulować
(zdrówka dla Idalki)

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2012-09-12 o 00:34
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 09:27   #124
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

A u nas kryzys pt. "nie chcę do dzieci".
Aczkolwiek podobno nie płacze, i jak młodą odbieram, to banan na twarzy i zawsze w trakcie zabawy jest, a nie siedzi w kącie smutna.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 13:18   #125
Puma13
Zadomowienie
 
Avatar Puma13
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: P-ń
Wiadomości: 1 338
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Szaja, może Mała testuje sobie, może widziała jak inne dzieci płaczą i tez zaczyna kombinować.

Taszkin, to dobrze, że i u Was coraz lepiej. Amelka codziennie zapamniętuje o jedno imię dziecka więcej. Ale na początku też musiała się biedna denerwować tym wszystkim, bo zapomniała jak ma na imię jej imiennieczka


Już dawno temu wymyśliła, ze chce chodzić na balet, bo ona będzie "Angeliną baleriną". W czerwcu była rekrutacja, to ją zapisałam, całe wakacje doczekać się nie mogła września. Wczoraj pierwsze zajęcia, a Amelka mówi, że nie idzie... Naszczęście dała się przekonać, żeby chociaż poszła zobaczyć i jeśli jej się nie spodoba to wtedy zrezygnuje. A jak już poszła, to wyjść nie chciała, tak jej się spodobało fajnie jakby chciała pochodzić troszkę, bo dzieci mają potem piękną postawę.
__________________
Amelka 09.09.2007

Nadia 06.05.2010
Puma13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-12, 13:21   #126
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Moja córa też te myszki lubi

Może testuje, zaraz po nią idę, sprawdzę :d
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 21:11   #127
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

hej dołączam sie do watku
jestem spanikowana! moja młoda lat 4 dziś 1 dzień w przedszkolu(dostała sie znienacka nie byłam na to przygotowana zwolniło sie miejsce)
dziecko od czwartku gada jak najęte o przedszkolu dzis wstała sama po 6 i po 7 byliśmy na miejscu
poleciała uśmiechnięta radosna do sali chyba zbiorczej( bo odbierałam ją z innej sali już) no i wyszłam z kwadratową głową
nie slucha sie ,jak obiad to je ale wstaje chodzi,
odstawiła jej tzn nauczycielce jakąś histerie wyrrwała szuflade z szafki i walneła nią o podłogę
jak ją pani chciała uspokoić mała uderzyła panią
mówie wam myślałam ze sie ze wstydu zapadne jak mi jeszcze pani powiedziała ze jak pracuje 30 lat1 to takiego dziecka jak moja i takiej histerii nie widziała

siedze teraz i kombinuje co zrobić mała tak sie cieszy ze jutro idzie do przedszkola( a jak będzie grzeczna i będzie sluchać pani ma obiecane ze będzie nagroda) a ja siedze i mam zimną gulę w żołądku

na jej himery mamy sposoby ignorowanie młoda nie jest zagadywana tylko szast prast ma powiedziane ze jak sie uspokoi porozmawiamy
a nauczycielka nie wie co robić,mam jej o tym powiedzieć czy co??
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-09-17, 21:25   #128
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Powiem tak: powiedz wprost, co na małą działa - a jak nauczycielka będzie chciała wiedzieć lepiej to niech sama sobie wypracowuje metody. Do przedszkola i szkoły trafiają różne dzieci, buntownicze też - i tu musi być współpraca rodzic-przedszkole, tyczy się to nie tylko tego, że rodzic ma słuchać skarg ale i tego, że pedagog ma słuchać o dziecku.

A córa - być może, mimo wielkiej radości, zwyczajnie odreagowuje stres? to dla niej na pewno szok duży. Przetrwacie
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 21:31   #129
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

szaja dzięk powiem jej chyba jutro jak ją zaprowadze
młoda ma wścieki od czasu do czasu tylko jak mowie nawet nie gadam z nią w tym momencie tylko jak sie uspokoi pani próbowała do niej gadać bo dzieci!podobno były zdziwione jak julka płakała

nie wiem wypytam sie jutro przy odbiorze bo dziś to byłam zaszkokowana i prosto z pracy i mnie zatkało że tak powiem

tylko powiem wam ze zaszokowała mnie sterylność pomieszczenia(zadnej zabawki a było po 14 ) dzieci siedziałay i..oglądały bajkę
moja latała
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-17, 21:39   #130
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Mnie w ogóle dziwi oglądanie bajek w przedszkolu.
To, gdzie córa chodzi ma wszystkie ściany oszklone, można podpatrzeć, i nigdzie nie widzę telewizora. Za to widzę dzieci bawiące się, tańczące, jakieś zabawy na dywanie w kole (lubiłam ).
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 17:29   #131
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

po drugim dniu nie wiem
dostałam telefon ze histerie wyprawiła ze ona nie tylko ma ją w grupie ze wyje i szlocha a tu obiad a ona nie chce założyć kapci po przyjściu z dworu
tak mi beret zryła ze prawie ja sie rozplakałam zadzwoniłam do marcina i on polazł po mlodą
pogadał z panią okazało sie cała histeria trwała 5 minut młoda chciała sama! zdjąć buty a pani nie bo ona jej pomoże
suma sumarum w skarpetach poszła na obiad jak marcin poszedł to sie bawiła ładnie na podwórku
nie wiem albo ja pzresadzam albo nie rozumiem co sie do mnie mówi bo wychodzi na to ze ona do mnie mówi co innego niż do niego
ja usłyszałam ze mam podjąć decyzje i zastanowić sie czy nie za wcześnie ją posłałam do pzredszkola ze pomimo ze ładnie sie bawi ,zgłasza sie do kibelka ze chce iść ,sprząta ładnie nie to ma problem ze ktoś chce jej pomóc(a ona chce sama) i ze koniec np zabawy a teraz robimy co innego

suma sumarum wyszło na to ze ją zostawiamy ale jednocześnie pracujemy wspólnie

i tu niespodzianka pani sie pyta! kiedy mała skończyła 5 lat na to mój ze ona nie ma 5 tylko cztery(12 lipca skończyła) i sie pani ze tak powiem zdziwiła
tylko hmmm mi sie wydaje ze ona powinna trafić do grupy 3-4 latków niż do 4-5 latków i może stąd ten"dramat"
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-09-18, 20:35   #132
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
po drugim dniu nie wiem
dostałam telefon ze histerie wyprawiła ze ona nie tylko ma ją w grupie ze wyje i szlocha a tu obiad a ona nie chce założyć kapci po przyjściu z dworu
tak mi beret zryła ze prawie ja sie rozplakałam zadzwoniłam do marcina i on polazł po mlodą
pogadał z panią okazało sie cała histeria trwała 5 minut młoda chciała sama! zdjąć buty a pani nie bo ona jej pomoże
suma sumarum w skarpetach poszła na obiad jak marcin poszedł to sie bawiła ładnie na podwórku
nie wiem albo ja pzresadzam albo nie rozumiem co sie do mnie mówi bo wychodzi na to ze ona do mnie mówi co innego niż do niego
ja usłyszałam ze mam podjąć decyzje i zastanowić sie czy nie za wcześnie ją posłałam do pzredszkola ze pomimo ze ładnie sie bawi ,zgłasza sie do kibelka ze chce iść ,sprząta ładnie nie to ma problem ze ktoś chce jej pomóc(a ona chce sama) i ze koniec np zabawy a teraz robimy co innego

suma sumarum wyszło na to ze ją zostawiamy ale jednocześnie pracujemy wspólnie

i tu niespodzianka pani sie pyta! kiedy mała skończyła 5 lat na to mój ze ona nie ma 5 tylko cztery(12 lipca skończyła) i sie pani ze tak powiem zdziwiła
tylko hmmm mi sie wydaje ze ona powinna trafić do grupy 3-4 latków niż do 4-5 latków i może stąd ten"dramat"
Wiesz co, mnie dziwi ta pani. Że problemem jest to, że mała chce sama założyć kapcie? .W naszym to się nacisk kładzie na samodzielność i dzieciaki w tym wieku same maja się ubierać i rozbierać ( i potrafią). Zresztą mniejsza o to, ale żeby aferę akurat z tego robić? Kłócić się z dzieckiem? Pani powinna podejść do tego bardziej pedagogicznie i wypracować sobie jakieś podejście do takich dzieci. Musi sobie radzić w takich sytuacjach, a ona widzę jakaś nieporadna...
__________________
Cosmesfera

Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2012-09-18 o 20:38
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-09-18, 23:10   #133
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Też mi się wydaje, że ta pani jakaś dziwna. Może głupio jej się zrobiło, że zadymę zrobiła (dzwonienie do rodzica bo dziecko płacze) więc już meżowi opowiedziała bez emocji jak było...
U nas to muszę z kobiety wyciągać, czy płakała czy nie. Pani mówi "w porządku było, dałyśmy radę". Dopiero córa mówi mi ile razy płakała i o co dokładnie.
Jestem w szoku bo nawet raz płakała o kokardkę, która odpruła się z pantofla, to pani wzięła igłę i nić i przyszyła jej

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2012-09-18 o 23:23
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-11, 19:33   #134
Natala84
Zakorzenienie
 
Avatar Natala84
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

odgrzewam

Jak tam u Was po tych kilku tygodniach? Dzieciaki idą i zostają z uśmiechem na twarzy czy jest płacz i pociąganie nosem? Jak z chorowaniem?

U nas... kiepsko tzn młoda zostawała początkowo baaaaaaardzo chętnie, za bardzo wychodzić nie chciała. Pięknie jadła, wołała siusiu, cud malina. Po tygodniu złapała gila i kasłała - została tydzień w domu. Po tygodniu przerwy nadal wszystko super. Tym razem pochodziła 1,5 tygodnia i pojawiła sie gorączka - tym razem od piątek. DO tego rzecz jasna gil, pokasływania, popłakiwanie bo bolało. 1,5 tygodnia w domu.

wróciła w zeszły czwartek... i jest niefajnie otóż moje dziecko zalicza jakiś regres rozwojowy :/ Odpieluchowana w lipcu - teraz sika niemal tylko w majtki, kupa też w majtki.... zbytnio jej to nawet nie przeszkadza... Nie woła w żłobku, nie woła w domu, wszystko zasikane / zakupane... Panie w żłobku coraz mniej chętnie patrzą na nią bez pieluchy i się nawet nie dziwię. Młoda robi gdzie stoi, a tam przecież małe raczkujące dzieci są z drugiej strony nie chce wrócić do pieluchy no i jestem w kropce....

ale to nie jedyna kropka w której jestem. Dziecko moje 2-3 miesiące temu praktycznie nie używało smoczka, wystarczyło 2 razy dziennie po 10-15 minut do zaśnięcia i tyle. czasami udawało się jej zasnąć bez. Byliśmy o krok od odstawienia, ale wylądowałam w szpitalu, musiałam się potem oszczędzać, więc nie bardzo miałam siłę na długie usypianie. I odpuściłam licząc że nadal będzie to te 10-15 minut do spania problem pojawił się przy zębach, młoda smoka nie chciała w buzi wypuścić. zęby wyszły, smok został. do tego stopnia, że do żłobka idzie tylko ze smokiem do myślenia dał mi mąż, który młodą odstawia - mówi że wszystkie dzieci mają smoczka....

I tak się teraz zastanawiam. Marysia za tydzień skończy 2 latka, ale jest w grupie młodszej, z dziećmi do 2 lat. Jedyna odpieluchowana. Wszystkie ze smokiem. Czy ona się nie "cofnęła" z tego powodu? bo nie ma "prawidłowych wzorców"? A może to emocje, stres związany ze zmianą w życiu? niby chodzi z chęcią, nie płacze, ale gdzieś tam w główce odreagowuje? W nocy też się budzi, popłakuje... nie wiem na ile jej jeszcze te piątki dokuczają a na ile wychodzą z niej emocje....

Staram się nie dołować, ale trochę mnie to jednak martwi. Liczyłam że żłobek a potem przedszkole nauczą jej wielu dobrych zachowań a tu idziemy w drugą stronę. Nie wiem jak reagować na tego smoczka, który jest dla mnie takim punktem zapalnym (mam świadomość że nie powinno go już być). Nie wiem co z robieniem w majtki... oby to było przejściowe, ale ile może trwać?


Przepraszam za długi post, ale mądre babki jesteście a jak chciałabym te problemy mądrze rozwiązać - licze na sugestie

i koniecznie napiszcie jak u Was!
__________________
Marysia

Hania


94,5....70,5....65


http://szydelkogagusi.blogspot.com/

Edytowane przez Natala84
Czas edycji: 2012-10-11 o 19:35
Natala84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 13:17   #135
Imilka
Raczkowanie
 
Avatar Imilka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 251
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

U mnie etap
"mamusiu nie chce do psedskola, chce zostać z Tobą"
Panie mówią ze nie płacze ze jest dobrze, wciąga sie w zajęcia nie ma problemu.

Jak ja odbieram mówi mi "mamusiu! Kocham psedskole!"


Wczoraj byłam swiadkiem sytuacji - awantura. Matka przyszła sie awanturowac o zwrot pieniędzy za pranie ubrań dziecka. Miała pretensje ze dziecko wraca do domu z poplamionymi koszulkami, ze "czy te kobiety nie maja wyobrazni" " czy nie mogą go pilnować?!". Wczoraj jej syn miał koszulkę Tommy Hilfiger i plamę od czegoś - pewnie sie oblał piciem. Mama chłopca wściekła jak osa chodziła po szatni i dumala jak to spierze i wyzywala pod nosem.

Dziewczyny, czy to powód do awantury?

Ja wiem ze mała brudzi ubrania, w domu tez, nie zakładam jej do żłobka najlepszych ubrań bo wiadomo - chodzi na kolanach, je, bawi sie - brudza sie, wkładam do pralki i są czyste. Pamietam jak po pierwszym dniu Pani ze strachem w oczach mi mówiła "nie zauważyłam, Julia sie troszkę oblala... Może jej sliniak zaloze?". Powiedziałam ze nie ma problemu, ze nosi ubrania których mi nie szkoda, wypiore i już. I była ulga na twarzy tej Pani, teraz rozumiem dlaczego
Imilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 13:25   #136
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Głupie matki są wszędzie.
Ja się kiedyś z jedną śmiałam, bo ona podłamana mówi: cholera, córka koniecznie chciała nową, białą koszulkę z hell kitty, założyłam, a tu czytam że barszcz czerwony na obiad no nic, mówi, przyjdę to od razu do pralki...

Ja to samo - mocne plamy purem do naczyń zalewam i od razu pralka. W życiu nie robiłabym afery o brudne ubrania.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 13:30   #137
Imilka
Raczkowanie
 
Avatar Imilka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 251
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

No mi sie wydawało ze to głupi powód. Ale tamta matka powiedziała ze maja jej oddać za pranie a jak zniszczy sie coś to maja jej odkupić.

Panie sie starają jak mogą. Tak samo one mogą sie domagać zwrotu za pranie wykładziny jak jakieś dziecko ja obsika, wyleje picie czy wywali jedzenie. Albo uleje na bluzkę opiekunki

Wydawało mi sie logiczne ze dzieci sie brudza, taki stały element dziecka
Imilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 14:42   #138
glamourous
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

dokladnie, brudne dzieci to szczesliwe dzieci
ja i tak jestem w szoku jak odbieram moich chlopcow ze zlobka ze po 3 posilkach sa tacy czysciutency, w domu 1 posilek i do przebrania

3-latke do przedszkola ubieram wygodnie ale ladnie (moim skromnym zdaniem )- no ale jak sie poplami to nie przyszloby mi do glowy o to pani obwiniac... w zlobku zreszta nie....


a jesli chodzi o odprowadzanie to roczniaki do zlobka chetnie. 3latka marudzi od wstania do momentu wyjscia z domu. jak ja odbieram to jest super
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose
glamourous jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 21:11   #139
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Słuchajcie, taką mam małą zagwózdkę.
Ja debiutuję w tym roku w roli mamy przedszkolaka, więc z doświadczenia to pamiętam tylko swoje mroczne czasy w tej dziedzinie

Do rzeczy. Panie są bardzo miłe. Nina bardzo je lubi. Ale, dziś mówi do mnie "mamo, ty sieroto". Pytam: skąd ty znasz takie określenia, kto ci tak mówi? Nina: pani nam tak mówi, jak np. za wolno się ubieramy. Albo "ty bekso" ("tak mi pani mówiła jak płakałam za tobą"). Albo "wy kaleki małe"
Pani mówi też: kto nie zje ten zostanie sam w przedszkolu, nie pojdzie na spacer (oczywiście nawet córka zauważyła, że to szantaż bez pokrycia i nie przejęła się, ale inne dzieci tak).

Dziecko takie rzeczy w przedszkolu traktuje normalnie, myśli, że tak ma być. Nie bierze do siebie. Przechodzi nad tym do porządku dziennego. Kojarzy mi się to z przedszkolem moich czasów, ale myślałam, ze juz tak do dzieci się nie mówi...a może przesadzam?

Ale, jak tu córce powiedzieć, że pani "źle mówi"? że nie powinna ich tak nazywać? (córka już powiedziała kuzynce "ty sieroto").
Haha, a może "pani może tak mówić, ale tobie nie wolno"? Jak nie podważyć autorytetu pani w oczach córki, żeby czuła się przy pani bezpiecznie? (z doświadczenia wiem, że jak mama źle mówi o pani to ja pani nie lubię i źle się przy niej czuję). Może porozmawiać z panią? Nie chciałabym jej urazić, to naprawdę fajne nauczycielki, bardzo oddane i zaangażowane, mimo tylu dzieci podchodzą do nich indywidualnie (jestem tym bardzo mile zaskoczona). Bardzo podoba mi się jak pracują z dziećmi....a tu tkie głupoty zaprzątają mi głowę.

Jak z tego...wybrnąć? Brzydko mówiąc...olać?
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-19, 21:20   #140
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Nie olać. Tzn ja wiem, że to trudne sytuacje, ale chybabym jednak poszła i w 4 oczy poprosiła o zwrócenie uwagi na ich język. Nie powinny absolutnie tak mówić - a jeśli sytuacje nadal będą, to zwyczajnie poszłabym na rozmowę do dyrekcji.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 21:40   #141
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

ty kaleko do dziecka w głowie mi sie nie mieści chyba bym sobie pogadankę walneła ale z dyrektorem przedszkola

chociaż moja ostatnio do małża powiedziała "najadłam sie już głupku"
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 22:05   #142
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Cytat:
Napisane przez Imilka Pokaż wiadomość

Wczoraj byłam swiadkiem sytuacji - awantura. Matka przyszła sie awanturowac o zwrot pieniędzy za pranie ubrań dziecka. Miała pretensje ze dziecko wraca do domu z poplamionymi koszulkami, ze "czy te kobiety nie maja wyobrazni" " czy nie mogą go pilnować?!". Wczoraj jej syn miał koszulkę Tommy Hilfiger i plamę od czegoś - pewnie sie oblał piciem. Mama chłopca wściekła jak osa chodziła po szatni i dumala jak to spierze i wyzywala pod nosem.

Dziewczyny, czy to powód do awantury?
No nie, to nienormalne troche i na pewno nie powód do awantury. Moje codziennie jest zaplamione jedzeniem (w mniejszym lub większym stopniu), przynajmniej wiem, że jednak coś jadł

To prywatne przedszkole? U nas, w państwowym, dostałaby jeszcze ochrzan za takie wymagania.
No, bezmyślny ten atak na nauczycielki. To normalne, że dziecko się brudzi, czy to podczas jedzenia, czy na placu zabaw...
Cytat:
Napisane przez taszkin Pokaż wiadomość
Słuchajcie, taką mam małą zagwózdkę.
Ja debiutuję w tym roku w roli mamy przedszkolaka, więc z doświadczenia to pamiętam tylko swoje mroczne czasy w tej dziedzinie

Do rzeczy. Panie są bardzo miłe. Nina bardzo je lubi. Ale, dziś mówi do mnie "mamo, ty sieroto". Pytam: skąd ty znasz takie określenia, kto ci tak mówi? Nina: pani nam tak mówi, jak np. za wolno się ubieramy. Albo "ty bekso" ("tak mi pani mówiła jak płakałam za tobą"). Albo "wy kaleki małe"
Pani mówi też: kto nie zje ten zostanie sam w przedszkolu, nie pojdzie na spacer (oczywiście nawet córka zauważyła, że to szantaż bez pokrycia i nie przejęła się, ale inne dzieci tak).

Dziecko takie rzeczy w przedszkolu traktuje normalnie, myśli, że tak ma być. Nie bierze do siebie. Przechodzi nad tym do porządku dziennego. Kojarzy mi się to z przedszkolem moich czasów, ale myślałam, ze juz tak do dzieci się nie mówi...a może przesadzam?

Ale, jak tu córce powiedzieć, że pani "źle mówi"? że nie powinna ich tak nazywać? (córka już powiedziała kuzynce "ty sieroto").
Haha, a może "pani może tak mówić, ale tobie nie wolno"? Jak nie podważyć autorytetu pani w oczach córki, żeby czuła się przy pani bezpiecznie? (z doświadczenia wiem, że jak mama źle mówi o pani to ja pani nie lubię i źle się przy niej czuję). Może porozmawiać z panią? Nie chciałabym jej urazić, to naprawdę fajne nauczycielki, bardzo oddane i zaangażowane, mimo tylu dzieci podchodzą do nich indywidualnie (jestem tym bardzo mile zaskoczona). Bardzo podoba mi się jak pracują z dziećmi....a tu tkie głupoty zaprzątają mi głowę.

Jak z tego...wybrnąć? Brzydko mówiąc...olać?
Porozmawiałabym z panią. Nie powinny tak odzywać się do dzieci .
Szczególnie, że to nie był jednorazowy wybryk, tego jest więcej....
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-19, 22:42   #143
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Dzięki dziewczyny za sugestie. Tak zrobię, porozmawiam z panią jakoś delikatnie.

Imilka, no niektóre mamy traktuja przedszkole jako rewię mody, konkurs talentów, itd...
Ja tam się cieszę jak moja wraca "usyfiona" przynajmniej wiem, że jadła, a nie odsunęła talerz.
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-20, 07:33   #144
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Taszkin, ja dlatego pisałam najpierw o rozmowie z wychowawczynią, bo zwyczajnie wychodzę z założenia że najpierw wyciąga się łuk, a dopiero potem armatę

A co do rewii mody - oj tam, ja sama lubię córę ładnie ubrać do przedszkola - ale to moje ryzyko :d Pomijam, że nie ma bata, ona się upaprze i w domu, i u babci, i na dworze...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-20, 12:20   #145
Natala84
Zakorzenienie
 
Avatar Natala84
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

dziewczyny, pomóżcie
macie/miałyście taką sytuację że odpieluchowane dziecko zaczęło sikać/kupać w majtki odkąd poszło do żłobka/przedszkola? albo domaga się smoka?
moje dziewcze ostatnio raczkowało i pełzało... minie jej to? pozwalać na tego smoka?
__________________
Marysia

Hania


94,5....70,5....65


http://szydelkogagusi.blogspot.com/
Natala84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-20, 19:19   #146
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Jak odsmoczkowane to ja bym nie pozwoliła. Pomijam raczkowanie/pełzanie, wszak zapewne nie czyni tego ciągle i to nie uzależni. Ale powró do smoczka uzależni od początku.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-21, 07:44   #147
Imilka
Raczkowanie
 
Avatar Imilka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 251
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Cytat:
Napisane przez Natala84 Pokaż wiadomość
dziewczyny, pomóżcie
macie/miałyście taką sytuację że odpieluchowane dziecko zaczęło sikać/kupać w majtki odkąd poszło do żłobka/przedszkola? albo domaga się smoka?
moje dziewcze ostatnio raczkowało i pełzało... minie jej to? pozwalać na tego smoka?
Może nie radzi sobie z nadmiarem emocji i tak reaguje? Moja pierwsze dwa dni tez sikala. Teraz jest ok.

Musisz przeczekać z sikaniem, daj wiecej rzeczy na zmianę. Nie krzycz, nie tłumacz jakie to złe.

Smoczka nie dawaj, szukaj czegoś innego, może pluszak? Ukochana zabawka? Moja chodzi codziennie z pieluszka tetrowa, inna dziewczynka z ukochana poduszka- owieczka.
Imilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-21, 13:17   #148
Natala84
Zakorzenienie
 
Avatar Natala84
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 243
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

z sikaniem jest trochę lepiej - znów woła, choć często popuszcza, ale to drobiazg

zanim poszła do żłobka, była prawie odsmoczkowa (teraz sobie w brodę pluję, że nie zabrała jej go wtedy na dobre). Sęk w tym, że jak zobaczyła że wszystkie dzieci chodzą ze smoczkiem, to ona też chciała. nawet jak jej nie dajemy to i tak sobie radzi - ostatnio wróciła ze żłobka z nieswoim smokiem

ale zaczęliśmy akcję przycinania smoka może w ten sposób się go pozbędziemy

a z emocjami tez może sobie nie radzić, ostatnio bardzo szuka przytulania, głaskania etc. Każe się kłaść koło siebie jak zasypia, przychodzi do nas w nocy, żeby ją tulić. Oczywiście nie odmawiamy
__________________
Marysia

Hania


94,5....70,5....65


http://szydelkogagusi.blogspot.com/
Natala84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-21, 16:30   #149
Imilka
Raczkowanie
 
Avatar Imilka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 251
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Ja wywalilam smoczki jak tylko mała sie odzwyczaila. W jej żłobku tez są dzieci ze skokiem, niektóre zostają z nim a niektóre oddają w szatni rodzicom. Na szczęście moja nie wola.
Imilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-24, 08:58   #150
Imilka
Raczkowanie
 
Avatar Imilka
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 251
Dot.: Wątek dla trzęsących portkami przed rozpoczęciem roku szkolnego :d

Popsula mi sie córka, zostawianie jej w żłobku jest coraz trudniejsze.

Cała drogę pyta "mamusiu zostaniesz ze mną?" " mamusiu proszę nie ucieknij mi", i jeszcze "nie chce do przedszkola", "chce zostać z Tobą, kocham Cię"

No i dziś byk krzyk, wrzask, kurczowe trzymanie sie mojej szyji, protest ze nie idzie... Pani ja prawie siła zdjęła ze mnie, kazała mi iść, poszła z mała w kącik, tulila ja i próbowała uspokoić...

No i co ja mam robić? Do niedawna nie było żadnego problemu zeby została, buziak, papa i szła. Jak ja odbieram to jest wesoła jak skowronek, mówi ze kocha przedszkole, i ze sie super bawiła..
Imilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-09-06 20:45:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:45.