Lutówki 2017 ❤ - część VII - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-12-07, 06:25   #751
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 - część VII

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
dziękuję nie wierzyłam,że to możliwe,ale i u nas działa!!! Hania daje sobie myć ząbki przez 2 minuty! Szok! Ale tak jak piszesz, ciekawe kiedy jej sie znudzi
Super! ^^


Siedzę właśnie w pociągu do wawy. Podobno w stolicy śnieg?! Dobrze, że czapkę wzięłam. Dobrze, że tu kawę dają bo mi się oczy same zamykają... Spałam poniżej 5h

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-07, 06:42   #752
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 - część VII

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Super! ^^


Siedzę właśnie w pociągu do wawy. Podobno w stolicy śnieg?! Dobrze, że czapkę wzięłam. Dobrze, że tu kawę dają bo mi się oczy same zamykają... Spałam poniżej 5h

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka


Milego dnia!

Wyzej wrzucilam filmik do naszej książeczki
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-07, 08:14   #753
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
dziękuję nie wierzyłam,że to możliwe,ale i u nas działa!!! Hania daje sobie myć ząbki przez 2 minuty! Szok! Ale tak jak piszesz, ciekawe kiedy jej sie znudzi


brawo!


U nas dziś dzień pełen wrażeń. Dla dzieci Byłyśmy u babci i odwiedził nas Mikołaj (sąsiad ). Moja mama uszyła strój Dziewczyny zadowolone. Hania dostała maskotkę Bing (nie rozstaje sie z nim ), puzzle drewniane i książeczkę https://www.google.pl/search?q=krok+...4kWaGQvD5KLXM: super jest !
A Daria dostała strój superbohaterki biedronki Miraculum na bal przebierańców , grę planszową , sukienkę

tak tak! też polecam tą książeczkę my w trakcie adaptacji do żłobka kupiliśmy pt. "mój dzień dobry"


Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Super! ^^


Siedzę właśnie w pociągu do wawy. Podobno w stolicy śnieg?! Dobrze, że czapkę wzięłam. Dobrze, że tu kawę dają bo mi się oczy same zamykają... Spałam poniżej 5h

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

pendolino chociaż jechałaś?
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-07, 10:14   #754
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Lutówki 2017 - część VII

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Super! ^^


Siedzę właśnie w pociągu do wawy. Podobno w stolicy śnieg?! Dobrze, że czapkę wzięłam. Dobrze, że tu kawę dają bo mi się oczy same zamykają... Spałam poniżej 5h

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Snieg padał w nocy teraz tylko deszcz, po sniegu ani śladu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
minula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-07, 17:55   #755
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 - część VII

Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość
pendolino chociaż jechałaś?
Zawsze pendolino


Cytat:
Napisane przez minula Pokaż wiadomość
Snieg padał w nocy teraz tylko deszcz, po sniegu ani śladu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A ile smogu! Nawet pałacu kultury nie widać stojąc obok niego lol



Przynajmniej ramen sobie zjadłam
Tz nie dzwonił więc chyba dają sobie radę.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-07, 21:28   #756
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Lutówki 2017 - część VII

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Zawsze pendolino




A ile smogu! Nawet pałacu kultury nie widać stojąc obok niego lol



Przynajmniej ramen sobie zjadłam
Tz nie dzwonił więc chyba dają sobie radę.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Haha centrum omija szerokim łukiem, na Mokotowie było całkiem całkiem.

Dadzą sobie radę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
minula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-07, 21:39   #757
anolta
Zakorzenienie
 
Avatar anolta
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3 141
Dot.: Lutówki 2017 - część VII

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Zawsze pendolino




A ile smogu! Nawet pałacu kultury nie widać stojąc obok niego lol



Przynajmniej ramen sobie zjadłam
Tz nie dzwonił więc chyba dają sobie radę.

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Na pewno świetnie sobie radzą

W Warszawie więcej smogu niż w Kato? Ja mam takie przemyślenia, że jak jedziemy w góry, obojętnie które w Polsce to jednak jest ten smog. Niby odpoczywamy, a jak wracamy do nas to w koncu w da się się oddychać pełną piersią.

Oczywiście są takie dni, że lepiej zrezygnować ze spaceru, ale nie jest ich tak dużo, na palcach policzyć. Jak Jaś się urodził to nawiedzil nas straszliwy smog jak nigdy. Jak lezelismy w pokoju szpitalnym to jak wietrzylismy i wracaliśmy to się smialismy z dziewczynami, że dzieci będą świecić oczami na żółto

Stam zanieczyszczenia powietrza na świecie to ogólnie dramat.

Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app
__________________
2003 - My razem
2012 - ślub
2013 - córeczka
2017 - synek
anolta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-12-07, 22:02   #758
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 - część VII

Cytat:
Napisane przez anolta Pokaż wiadomość
Na pewno świetnie sobie radzą

W Warszawie więcej smogu niż w Kato? Ja mam takie przemyślenia, że jak jedziemy w góry, obojętnie które w Polsce to jednak jest ten smog. Niby odpoczywamy, a jak wracamy do nas to w koncu w da się się oddychać pełną piersią.

Oczywiście są takie dni, że lepiej zrezygnować ze spaceru, ale nie jest ich tak dużo, na palcach policzyć. Jak Jaś się urodził to nawiedzil nas straszliwy smog jak nigdy. Jak lezelismy w pokoju szpitalnym to jak wietrzylismy i wracaliśmy to się smialismy z dziewczynami, że dzieci będą świecić oczami na żółto

Stam zanieczyszczenia powietrza na świecie to ogólnie dramat.

Sent from my PRA-LX1 using Wizaz Forum mobile app

dokładnie niestety Katowice nie świecą przykładem...a jesteśmy gospodarzem szczytu klimatycznego t r a g e d i a. Pamiętam jak w zeszłym roku okien nie otwierałam, a czuć było wieczorem swąd spalenizny :/ moim zdaniem Panstwo, czy miasto powinno dofinansowywać nie wiem...jakieś eko piece w domach, mieszkaniach bo ludzie palą różnym świnstwem, a to główna przyczyta problemu...a nie ładują kasę w drony i łapią tych co palą...dostaną mandat i co? dalej palą
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-07, 22:07   #759
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 - część VII

Cytat:
Napisane przez anolta Pokaż wiadomość
W Warszawie więcej smogu niż w Kato? Ja mam takie przemyślenia, że jak jedziemy w góry, obojętnie które w Polsce to jednak jest ten smog. Niby odpoczywamy, a jak wracamy do nas to w koncu w da się się oddychać pełną piersią.
Nie wiem jak wskaźniki ale odczuwalnie tak. Katowice mają trochę inną 'strukturę', składają się z takich smogowych skupisk ale poprzeplatanych dużą ilością zieleni. Są miejsca gdzie bardzo ciężko się oddycha, są takie gdzie zwykle jest ok.

A najbardziej zanieczyszczone miejscowości na południu to właśnie miejscowości podgórskie. Dlaczego? Bo znajdują się w dolinach/kotlinach i nie ma stamtąd jak tych zanieczyszczeń wywiać. A palą wszyscy czym tylko się da

W górach jest więc dużo gorzej niż w miastach.



Wróciłam do domu. B śpi. Wszystko jest ok. Muszę częściej wyjeżdżać
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 12:30   #760
sonia_n
Zadomowienie
 
Avatar sonia_n
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 576
GG do sonia_n
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Ja mam to szczęście ze mieszkam na terenie gdzie ten smog ledwo odczuwalny o ile e ogóle. Pojęcie smogu znam raczej z opowieści i jednorazowych wizyt w Warszawie. Teraz TZ jest właśnie w Katowicach i biedny marudzi z go głowa boli i nie ma czym oddychać. Nie przyzwyczajony.

Uspilam Kacpra na drzemkę. Masakra. Zawsze mam z tym problem .... u was dzieciaki same zasypiają ? U mnie wiecznie awantura albo zje mleko i by się bawił. Odżywa nagle.

Mieliśmy szczepienie we czwartek ... czwarta dawka hexacimy bo pentaxim nie dostępny ... niestety noga mu spuchła i biedaka bolało - nie dał rady chodzić. Obyło się chociaż bez gorączki.
Btw będziecie szczepić dzieci na kleszczowe zapalenie mózgu ? Ja mocno to rozważam. Ale chyba się nie wyrobimy z trzema dawkami do wiosny niestety.






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
♥ Kacperek ♥
sonia_n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 17:23   #761
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez sonia_n Pokaż wiadomość
Ja mam to szczęście ze mieszkam na terenie gdzie ten smog ledwo odczuwalny o ile e ogóle. Pojęcie smogu znam raczej z opowieści i jednorazowych wizyt w Warszawie. Teraz TZ jest właśnie w Katowicach i biedny marudzi z go głowa boli i nie ma czym oddychać. Nie przyzwyczajony.

Uspilam Kacpra na drzemkę. Masakra. Zawsze mam z tym problem .... u was dzieciaki same zasypiają ? U mnie wiecznie awantura albo zje mleko i by się bawił. Odżywa nagle.

Mieliśmy szczepienie we czwartek ... czwarta dawka hexacimy bo pentaxim nie dostępny ... niestety noga mu spuchła i biedaka bolało - nie dał rady chodzić. Obyło się chociaż bez gorączki.
Btw będziecie szczepić dzieci na kleszczowe zapalenie mózgu ? Ja mocno to rozważam. Ale chyba się nie wyrobimy z trzema dawkami do wiosny niestety.

A co tżta do Katowic przywiało?

Co do drzemek, Bartek na nie nie chodzi więc nie mam problemu Fakt, wieczorem marudny okropnie wtedy no ale nic nie poradzę. Wieczorami usypianie go trwa aktualnie 1,5h wiec no... mnie wystarczy.

O tym szczepieniu to w sumie nawet nie myślałam... Może dlatego, że w mieście to w sumie kleszcza złapać ciężko. W styczniu mamy meningokoki.
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-08, 18:57   #762
justkonev
Zakorzenienie
 
Avatar justkonev
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez sonia_n Pokaż wiadomość
Ja mam to szczęście ze mieszkam na terenie gdzie ten smog ledwo odczuwalny o ile e ogóle. Pojęcie smogu znam raczej z opowieści i jednorazowych wizyt w Warszawie. Teraz TZ jest właśnie w Katowicach i biedny marudzi z go głowa boli i nie ma czym oddychać. Nie przyzwyczajony.

Uspilam Kacpra na drzemkę. Masakra. Zawsze mam z tym problem .... u was dzieciaki same zasypiają ? U mnie wiecznie awantura albo zje mleko i by się bawił. Odżywa nagle.

Mieliśmy szczepienie we czwartek ... czwarta dawka hexacimy bo pentaxim nie dostępny ... niestety noga mu spuchła i biedaka bolało - nie dał rady chodzić. Obyło się chociaż bez gorączki.
Btw będziecie szczepić dzieci na kleszczowe zapalenie mózgu ? Ja mocno to rozważam. Ale chyba się nie wyrobimy z trzema dawkami do wiosny niestety.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kaja zasypia sama, zazwyczaj między 12 a 12:30. Prowadzi mnie do pokoju, wchodzi do łóżeczka, kładzie się i zasypia w max 5 min. Jedyny warunek; musi mieć pieluchę tetrową do przytulenia


Dziewczyny, w czym piją w domu wasze dzieci?
justkonev jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 20:17   #763
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
Kaja zasypia sama, zazwyczaj między 12 a 12:30. Prowadzi mnie do pokoju, wchodzi do łóżeczka, kładzie się i zasypia w max 5 min. Jedyny warunek; musi mieć pieluchę tetrową do przytulenia





Dziewczyny, w czym piją w domu wasze dzieci?


Wow! Zazdroszcze. U nas jest powrót przytulania i ciagle tylko mowi przytul i przytul (niestety po fr ) i drzemka i na noc trzeba tulić, trzymać za rączkę itd.

Co do picia to L pije w szklance. Bidon mamy tylko na wyjścia już.


Chciałabym sie dodatkowo wyżalić. Od jakiegoś tygodnia L jest nie do wytrzymania. Jeżeli jest dzien żłobka to w momencie przekroczenia progu domu płacze. Płacze o wsuzysko. Ze światło było zapalone w piekarni obok i nie poszli tam z tata, ze kurtkę zdjąć, ze buty zdjąć itd. Nie mogę gotować, nie nie mogę zrobic bo on chce na ręce i przytul i ryk jak nie biore. Tata nie pomaga. Muszę być ja. Czasami tak wyje od przyjścia do domu o 18 do 20 poprzez kąpiel. Nie wiem czy on jest tak zmęczony czy tyle emocji. Bo zasypia normalnie, czyli długo.
Ale dziś przeszedł samego siebie. Może to jesienna depresja. Może pogoda do dupy. Nie wiem. Wstał o 8.30 i jęczał od otwarcia oczu. Aż do drzemki. Płacz, jęki, mama, przytul na okrągło. Spał 3 godziny!!! I potem znowu to samo. Poszliśmy po choinkę, ciagle na ręce. Ja nie mam siły go tyle nosić a on sal za długo nie pochodzi. Zrobił taka scenę na parkingu ze sie na niego wydarlam szedł za rękę i wył. Zatrzymywał sie, chciał sie kłaść na jezdni. Lał deszcz, ciemno. Modliłam sie zeby nas jakiś samochód nie rozjechał. Tak mnie wyprowadził z równowagi ze mi sie dymi z uszu. Aż do kąpieli to samo. Tz go usypia. Aż poszłam z psem ba spacer. Sama z siebie w deszczu bo już nie mogę słuchać tego jęczenia. Już dziś wsuztscy maja łeb jak sklep. Mieliśmy dziś ubierać choinkę po przyjściu do domu ale on był w takim stanie ze szkoda gadać. Na dodatek znowu nie je. Oszaleć idzie.
Dziękuje jeżeli ktoś to przeczytał do końca

Edytowane przez Opiumalfa
Czas edycji: 2018-12-08 o 20:19
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 20:22   #764
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
Nie wiem jak wskaźniki ale odczuwalnie tak. Katowice mają trochę inną 'strukturę', składają się z takich smogowych skupisk ale poprzeplatanych dużą ilością zieleni. Są miejsca gdzie bardzo ciężko się oddycha, są takie gdzie zwykle jest ok.

A najbardziej zanieczyszczone miejscowości na południu to właśnie miejscowości podgórskie. Dlaczego? Bo znajdują się w dolinach/kotlinach i nie ma stamtąd jak tych zanieczyszczeń wywiać. A palą wszyscy czym tylko się da

W górach jest więc dużo gorzej niż w miastach.



Wróciłam do domu. B śpi. Wszystko jest ok. Muszę częściej wyjeżdżać

to racja jak jadę do rodziców do innej dzielnicy, a mieszkają obok lasu to od razu czuć różnicę


Cytat:
Napisane przez sonia_n Pokaż wiadomość
Ja mam to szczęście ze mieszkam na terenie gdzie ten smog ledwo odczuwalny o ile e ogóle. Pojęcie smogu znam raczej z opowieści i jednorazowych wizyt w Warszawie. Teraz TZ jest właśnie w Katowicach i biedny marudzi z go głowa boli i nie ma czym oddychać. Nie przyzwyczajony.

Uspilam Kacpra na drzemkę. Masakra. Zawsze mam z tym problem .... u was dzieciaki same zasypiają ? U mnie wiecznie awantura albo zje mleko i by się bawił. Odżywa nagle.

Mieliśmy szczepienie we czwartek ... czwarta dawka hexacimy bo pentaxim nie dostępny ... niestety noga mu spuchła i biedaka bolało - nie dał rady chodzić. Obyło się chociaż bez gorączki.
Btw będziecie szczepić dzieci na kleszczowe zapalenie mózgu ? Ja mocno to rozważam. Ale chyba się nie wyrobimy z trzema dawkami do wiosny niestety.






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Raczej szybko zasypia u nas, choć bywają dni jak dziś, że ciężko było a w żłobku kładzie się i sam zasypia, zwykle też budzi się pierwszy i potem sobie siedzi i patrzy na Panie albo leży i ogląda sufit w domu nie ma takiej opcji

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Wow! Zazdroszcze. U nas jest powrót przytulania i ciagle tylko mowi przytul i przytul (niestety po fr ) i drzemka i na noc trzeba tulić, trzymać za rączkę itd.

Co do picia to L pije w szklance. Bidon mamy tylko na wyjścia już.


Chciałabym sie dodatkowo wyżalić. Od jakiegoś tygodnia L jest nie do wytrzymania. Jeżeli jest dzien żłobka to w momencie przekroczenia progu domu płacze. Płacze o wsuzysko. Ze światło było zapalone w piekarni obok i nie poszli tam z tata, ze kurtkę zdjąć, ze buty zdjąć itd. Nie mogę gotować, nie nie mogę zrobic bo on chce na ręce i przytul i ryk jak nie biore. Tata nie pomaga. Muszę być ja. Czasami tak wyje od przyjścia do domu o 18 do 20 poprzez kąpiel. Nie wiem czy on jest tak zmęczony czy tyle emocji. Bo zasypia normalnie, czyli długo.
Ale dziś przeszedł samego siebie. Może to jesienna depresja. Może pogoda do dupy. Nie wiem. Wstał o 8.30 i jęczał od otwarcia oczu. Aż do drzemki. Płacz, jęki, mama, przytul na okrągło. Spał 3 godziny!!! I potem znowu to samo. Poszliśmy po choinkę, ciagle na ręce. Ja nie mam siły go tyle nosić a on sal za długo nie pochodzi. Zrobił taka scenę na parkingu ze sie na niego wydarlam szedł za rękę i wył. Zatrzymywał sie, chciał sie kłaść na jezdni. Lał deszcz, ciemno. Modliłam sie zeby nas jakiś samochód nie rozjechał. Tak mnie wyprowadził z równowagi ze mi sie dymi z uszu. Aż do kąpieli to samo. Tz go usypia. Aż poszłam z psem ba spacer. Sama z siebie w deszczu bo już nie mogę słuchać tego jęczenia. Już dziś wsuztscy maja łeb jak sklep. Mieliśmy dziś ubierać choinkę po przyjściu do domu ale on był w takim stanie ze szkoda gadać. Na dodatek znowu nie je. Oszaleć idzie.
Dziękuje jeżeli ktoś to przeczytał do końca

współczuję i tulę. Myślę, że to chwilowe, taka faza mamozy. A gorączki nie ma?
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 20:29   #765
axn22
Zakorzenienie
 
Avatar axn22
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Dziękuje jeżeli ktoś to przeczytał do końca
To na pewno tylko chwilowe, przejdzie!
B też ma takie dni... Na szczęście nie codziennie.



U nas właśnie prawie 2h usypiania i chyba witamy z powrotem katar.
axn22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 20:40   #766
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Mial gorączkę w niedziele ale tylko chwile. Po południu było lepiej. W żłobku jest super mega ekstra. Czasem zje obiad czasem w ogóle ale ma świetny humor. W domu używa ile wlezie. :/
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 20:45   #767
sonia_n
Zadomowienie
 
Avatar sonia_n
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 576
GG do sonia_n
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Wow! Zazdroszcze. U nas jest powrót przytulania i ciagle tylko mowi przytul i przytul (niestety po fr ) i drzemka i na noc trzeba tulić, trzymać za rączkę itd.

Co do picia to L pije w szklance. Bidon mamy tylko na wyjścia już.


Chciałabym sie dodatkowo wyżalić. Od jakiegoś tygodnia L jest nie do wytrzymania. Jeżeli jest dzien żłobka to w momencie przekroczenia progu domu płacze. Płacze o wsuzysko. Ze światło było zapalone w piekarni obok i nie poszli tam z tata, ze kurtkę zdjąć, ze buty zdjąć itd. Nie mogę gotować, nie nie mogę zrobic bo on chce na ręce i przytul i ryk jak nie biore. Tata nie pomaga. Muszę być ja. Czasami tak wyje od przyjścia do domu o 18 do 20 poprzez kąpiel. Nie wiem czy on jest tak zmęczony czy tyle emocji. Bo zasypia normalnie, czyli długo.
Ale dziś przeszedł samego siebie. Może to jesienna depresja. Może pogoda do dupy. Nie wiem. Wstał o 8.30 i jęczał od otwarcia oczu. Aż do drzemki. Płacz, jęki, mama, przytul na okrągło. Spał 3 godziny!!! I potem znowu to samo. Poszliśmy po choinkę, ciagle na ręce. Ja nie mam siły go tyle nosić a on sal za długo nie pochodzi. Zrobił taka scenę na parkingu ze sie na niego wydarlam szedł za rękę i wył. Zatrzymywał sie, chciał sie kłaść na jezdni. Lał deszcz, ciemno. Modliłam sie zeby nas jakiś samochód nie rozjechał. Tak mnie wyprowadził z równowagi ze mi sie dymi z uszu. Aż do kąpieli to samo. Tz go usypia. Aż poszłam z psem ba spacer. Sama z siebie w deszczu bo już nie mogę słuchać tego jęczenia. Już dziś wsuztscy maja łeb jak sklep. Mieliśmy dziś ubierać choinkę po przyjściu do domu ale on był w takim stanie ze szkoda gadać. Na dodatek znowu nie je. Oszaleć idzie.
Dziękuje jeżeli ktoś to przeczytał do końca


O rety współczuje. Może to tylko jakiś skok i zaraz minie. Kacper tez ostatnio tylko mama i mamaaaa. I tez oszaleć idzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
Kaja zasypia sama, zazwyczaj między 12 a 12:30. Prowadzi mnie do pokoju, wchodzi do łóżeczka, kładzie się i zasypia w max 5 min. Jedyny warunek; musi mieć pieluchę tetrową do przytulenia





Dziewczyny, w czym piją w domu wasze dzieci?


Zazdroszczę ze tak łatwo usypia. U nas mordęga.

Wstyd się przyznać ale cały czas bidon. Albo prosto z butelki z dziobkiem sportowym.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------

Cytat:
Napisane przez axn22 Pokaż wiadomość
A co tżta do Katowic przywiało?



Co do drzemek, Bartek na nie nie chodzi więc nie mam problemu Fakt, wieczorem marudny okropnie wtedy no ale nic nie poradzę. Wieczorami usypianie go trwa aktualnie 1,5h wiec no... mnie wystarczy.



O tym szczepieniu to w sumie nawet nie myślałam... Może dlatego, że w mieście to w sumie kleszcza złapać ciężko. W styczniu mamy meningokoki.


Szczyt klimatyczny pracuje tam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Mial gorączkę w niedziele ale tylko chwile. Po południu było lepiej. W żłobku jest super mega ekstra. Czasem zje obiad czasem w ogóle ale ma świetny humor. W domu używa ile wlezie. :/


Kiedyś gdzieś czytałam ze dzieci dla matek są najgorsze. Bo tylko przy nich czuja się s pełni bezpieczne i mogą dać ujście emocjom które tłumiły cały dzień przy innych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
♥ Kacperek ♥
sonia_n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 21:09   #768
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość


Dziewczyny, w czym piją w domu wasze dzieci?
Bidon. Ale coraz częściej sama chce pić ze zwykłego kubeczka.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 21:50   #769
Fantazja_
Zakorzenienie
 
Avatar Fantazja_
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
Dziewczyny, w czym piją w domu wasze dzieci?

głównie z bidonu, ale z kubka też pije czasem. W żłobku tylko z kubeczka.
Fantazja_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-08, 21:54   #770
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Fantazja_ Pokaż wiadomość
głównie z bidonu, ale z kubka też pije czasem. W żłobku tylko z kubeczka.
U nas tak samo. Lub z gwinta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 21:55   #771
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez sonia_n Pokaż wiadomość



Kiedyś gdzieś czytałam ze dzieci dla matek są najgorsze. Bo tylko przy nich czuja się s pełni bezpieczne i mogą dać ujście emocjom które tłumiły cały dzień przy innych.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


Tak, znam ta teorie. Niestety
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 21:56   #772
anolta
Zakorzenienie
 
Avatar anolta
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3 141
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

opium, przeczytałam do końca Chyba nic mądrego nie można poradzić. Wyplacz się, weź relaksujaca kąpiel. Mi też czasami puszczają nerwy, jesteśmy tylko ludźmi. Trzymaj się kochana

Janek pije tylko z kubka.

Drzemki u nas jak u axn, w zlobku śpi, w domu nie ma szans, nawet go nie kładę. Jedyne co to idziemy do łóżka, przytulamy się, czytamy, to jest jego odpoczynek. Jak pytam o spanie to mówi nie chcę i ucieka z łóżka . Spanie go bierze koło 16-17 to nara. W życiu go o tej godzinie nie położę, bo by poszedł spać o północy później przy dobrych wiatrach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2003 - My razem
2012 - ślub
2013 - córeczka
2017 - synek
anolta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 21:56   #773
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez Opiumalfa Pokaż wiadomość
Wow! Zazdroszcze. U nas jest powrót przytulania i ciagle tylko mowi przytul i przytul (niestety po fr ) i drzemka i na noc trzeba tulić, trzymać za rączkę itd.

Co do picia to L pije w szklance. Bidon mamy tylko na wyjścia już.


Chciałabym sie dodatkowo wyżalić.
Współczuję bardzo
U nas ostatnio jakiś bunt na wszystko. Nic nie da przy sobie zrobić. Ubrać sama , umyć sama, rozebrać sama.... Jak jej założę buty to Ryk!! Dopiero muszę jej zdjąć i sama ubiera. Dziś kurtkę jej chciałam ubrać i też płacz , histeria bo ona sama musi. Nie potrafi zapiąć zamka i płacze że się nie udaje , ale jak ja się zbliżam żeby pomóc to ryyyyk. No maskara....

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 22:00   #774
anolta
Zakorzenienie
 
Avatar anolta
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3 141
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

a na noc to też z nim leżę aż zaśnie, ale z moją 5-latka też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Współczuję bardzo
U nas ostatnio jakiś bunt na wszystko. Nic nie da przy sobie zrobić. Ubrać sama , umyć sama, rozebrać sama.... Jak jej założę buty to Ryk!! Dopiero muszę jej zdjąć i sama ubiera. Dziś kurtkę jej chciałam ubrać i też płacz , histeria bo ona sama musi. Nie potrafi zapiąć zamka i płacze że się nie udaje , ale jak ja się zbliżam żeby pomóc to ryyyyk. No maskara....

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Jakbym o Jasku czytała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2003 - My razem
2012 - ślub
2013 - córeczka
2017 - synek
anolta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 22:05   #775
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Lutówki 2017 - część VII

U nas odpieluchowania c.d.
Hania sobie ładnie radzi. Tydzień już minął.
Na spacer i do spania zakładam jej pieluchę ale i tak jest sucha (szok!). Dziś byliśmy u znajomych i nie chciała do tej pieluchy nasiusiać tylko do ubikacji. Wróciliśmy do domu po 3 h i pielucha sucha była. Ostatnio nocnik zostawiam w pokoju i co jakiś czas podchodzi sobie i sama siusia #dumnamama


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Cytat:
Napisane przez anolta Pokaż wiadomość
a na noc to też z nim leżę aż zaśnie, ale z moją 5-latka też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Jakbym o Jasku czytała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też leżę z Hanią wieczorem i czekam aż zaśnie. Potem ją odkładam do łóżeczka. Ona się lubi tulić a mi to nie przeszkadza. Starsza córa też tak miała. Teraz zasypia już sama,ale też ma takie dni że chce się przytulić.
Ja to kocham! Cieszę sie, że mam takie przytulaski

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.

Edytowane przez s i l v e r
Czas edycji: 2018-12-09 o 07:09
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 22:12   #776
Opiumalfa
Zakorzenienie
 
Avatar Opiumalfa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Mówiłam wam jak L zrobił awanturę jak mu dałam dwie kromki chleba i tylko jedna posmarowalam masłem? Zajęło mi z 15 min jego wycia zeby zrozumieć ze chodziło o to zeby druga tez posmarować.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ----------

Silver ale duma!!!! Gratulacje !
Opiumalfa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 22:25   #777
anolta
Zakorzenienie
 
Avatar anolta
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3 141
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
U nas odpieluchowania c.d.
Hania sobie ładnie radzi. Tydzień już minął.
Na spacer i do spania zakładam jej pieluchę ale i tak jest sucha (szok!). Dziś byliśmy u znajomych i nie chciała do tej pieluchy nasiusiać tylko do ubikacji. Wróciliśmy do domu po 3 h i pielucha sucha była. Ostatnio nocnik zostawiam w pokoju i co jakiś czas podchodzi sobie i sama siusia #dumnamama


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Ja też leżę w Hanią wieczorem i czekam aż zaśnie. Potem ją odkładam do łóżeczka. Ona się lubi tulić a mi to nie przeszkadza. Starsza córa też tak miała. Teraz zasypia już sama,ale też ma takie dni że chce się przytulić.
Ja to kocham! Cieszę sie, że mam takie przytulaski

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Brawo Haniu!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2003 - My razem
2012 - ślub
2013 - córeczka
2017 - synek
anolta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-08, 22:38   #778
minula
Wtajemniczenie
 
Avatar minula
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 2 351
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

MartaMagda co tam u Was?
Cytat:
Napisane przez sonia_n Pokaż wiadomość
Ja mam to szczęście ze mieszkam na terenie gdzie ten smog ledwo odczuwalny o ile e ogóle. Pojęcie smogu znam raczej z opowieści i jednorazowych wizyt w Warszawie. Teraz TZ jest właśnie w Katowicach i biedny marudzi z go głowa boli i nie ma czym oddychać. Nie przyzwyczajony.

Uspilam Kacpra na drzemkę. Masakra. Zawsze mam z tym problem .... u was dzieciaki same zasypiają ? U mnie wiecznie awantura albo zje mleko i by się bawił. Odżywa nagle.

Mieliśmy szczepienie we czwartek ... czwarta dawka hexacimy bo pentaxim nie dostępny ... niestety noga mu spuchła i biedaka bolało - nie dał rady chodzić. Obyło się chociaż bez gorączki.
Btw będziecie szczepić dzieci na kleszczowe zapalenie mózgu ? Ja mocno to rozważam. Ale chyba się nie wyrobimy z trzema dawkami do wiosny niestety.






Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mój tż pochodzi z Twoich stron jak odwiedzam teściów, glowa mnie boli i mam zawroty, śmieje się, że.mój organizm nie przyzwyczajony.
Cytat:
Napisane przez justkonev Pokaż wiadomość
Kaja zasypia sama, zazwyczaj między 12 a 12:30. Prowadzi mnie do pokoju, wchodzi do łóżeczka, kładzie się i zasypia w max 5 min. Jedyny warunek; musi mieć pieluchę tetrową do przytulenia


Dziewczyny, w czym piją w domu wasze dzieci?
Z kubka lub z gwintam
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Współczuję bardzo
U nas ostatnio jakiś bunt na wszystko. Nic nie da przy sobie zrobić. Ubrać sama , umyć sama, rozebrać sama.... Jak jej założę buty to Ryk!! Dopiero muszę jej zdjąć i sama ubiera. Dziś kurtkę jej chciałam ubrać i też płacz , histeria bo ona sama musi. Nie potrafi zapiąć zamka i płacze że się nie udaje , ale jak ja się zbliżam żeby pomóc to ryyyyk. No maskara....

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Doczytałam mega współczuję, ale u nas jest to samo... Ona jeczy całą dobę...
Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
U nas odpieluchowania c.d.
Hania sobie ładnie radzi. Tydzień już minął.
Na spacer i do spania zakładam jej pieluchę ale i tak jest sucha (szok!). Dziś byliśmy u znajomych i nie chciała do tej pieluchy nasiusiać tylko do ubikacji. Wróciliśmy do domu po 3 h i pielucha sucha była. Ostatnio nocnik zostawiam w pokoju i co jakiś czas podchodzi sobie i sama siusia #dumnamama


Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Ja też leżę w Hanią wieczorem i czekam aż zaśnie. Potem ją odkładam do łóżeczka. Ona się lubi tulić a mi to nie przeszkadza. Starsza córa też tak miała. Teraz zasypia już sama,ale też ma takie dni że chce się przytulić.
Ja to kocham! Cieszę sie, że mam takie przytulaski

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Super

U nas też faza na sama, dzis nawet bluzkę musiala sama wybrać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
minula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-09, 09:11   #779
sQuaara
Zakorzenienie
 
Avatar sQuaara
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Mój też jeczy. Fakt potęguje że nie biorę go na ręce za często... Istna masakra... Czasami idąc wchodząc do pracy już jestem tym dnime zmęczona..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
mał(a)żonka
sQuaara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-12-09, 11:25   #780
sonia_n
Zadomowienie
 
Avatar sonia_n
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 576
GG do sonia_n
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII

Nie wiem jak Wy ale ja to w pracy odpoczywam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
♥ Kacperek ♥
sonia_n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-12-23 22:26:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:42.