|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-04-28, 13:21 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 13 985
|
Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Cześć!
Liczę na trzeźwą ocenę sytuacji, z którą mam obecnie do czynienia. Mam koleżankę, dość dobrą, chociaż nie bliską. Pracujemy razem. W zeszłym tygodniu w pracy rozmawiałyśmy, jakoś tak wyszło, że zaczęła mi się zwierzać, że chce się wyprowadzić od faceta, że ten bierze od niej pieniądze i je przegrywa, że miała odłożone pieniądze na wyrobienie paszportu dla dziecka, ale jej facet je wziął, a ma termin na spotkanie w ambasadzie ustalony i nie wie co ma zrobić. Zapytałam czy potrzebuje dużej sumy, bo jeśli to jest w granicach moich możliwości to mogę jej pożyczyć. Ok, pożyczyłam najpierw 50Ł. Miała oddać do końca tygodnia. Zadzwoniła do mnie w zeszły weekend, z płaczem, że jej facetowi zepsuł sie samochód, ona swoim boi się jechać do ambasady na spotkanie, a jej facet nie może nim jechać (kwestia ubezpieczeń samochodów w UK) i że chciałaby pojechać pociągiem, bo boi się jechać sama z dzieckiem autem tak daleko i czy nie pożyczyłabym jej na podróż. Zgodziłam się, kolejne 90Ł, wszak sama z dzieckiem też bym się bała jechać autem taki kawał drogi. Problem ukazał się wieczorem, kiedy to weszłam na facebooka i zobaczyłam fotorelację z wyjazdu - oczywiście samochodem, wizyta w Mcdonalds, zoo, galeria. Nie żebym siedziała komuś w kieszeni, ale dziwnie mi się zrobiło, że za moje pieniądze, które miałam odłożone na bilety do Polski na urlop, koleżanka urządziła sobie całkiem fajny wypad. Sądziłam, ze jest naprawdę w podbramkowej sytuacji i tylko dlatego te pieniądze jej pozyczyłam. Mimo wszystko, całej sytuacji nie skomentowałam, uznałam, ze nie powinno mnie interesować na co ona wydaje pieniądze, byleby tylko je zwróciła. Kolejny dzień, 3 połączenia nieodebrane, 2 wiadomości, czy nie pożyczę jej 10Ł, po północy zrobi przelew. No ok, jak po północy zwróci to zrobiłam jej przelew. Chwila potem sms, czy nie mam jeszcze 10Ł, bo jakieś odsetki jej z konta pobrali. Wkurzyłam się, odpisałam, ze przepraszam, ale nie pożyczę jej więcej, bo musi mi coś zostać na koncie. Zadzwoniła z płaczem, że to pieniądze dla dziecka na pieluchy i jedzenie, bo facet znowu wszystko przegrał i ona nie ma za co żyć. Obiecywała, ze to ostatni raz. Głupia jestem, pożyczyłam. Wieczorem zadzwoniła do mnie i mówi "zgadnij co właśnie robię". Pytam, "co?" A ona "jem pizzę i piję piwko, jest mi taaak dobrze". Ciśnienie mi skoczyło, że pieniądze na pieluchy poszły na pizzę i piwko, zapytałam kiedy odda mi pieniądze, a ona, że "dopiero po wypłacie, nie gniewaj się, przecież wiesz, ze teraz nie mam z czego". Kolejny dzień w pracy, ubiegła sobota - koleżanka znowu płacz, chodzi za mną i w kółko albo trze oczy, albo "masakra, pieluchy, jedzenie, za jakie grzechy, co ja takiego zrobiłam". Zacisnęłam zęby, nie komentowałam, miałam dość. W połowie zmiany powiedziała do mnie "Aga, bedziesz musiała mi pomóc, obiecuję, ze to ostatni raz". Powiedziałam, ze ostatni raz był już wcześniej i naprawdę nie jestem w stanie pożyczyć jej więcej. 160Ł to jest naprawdę dużo pieniędzy i nie chcę powiększać tej kwoty. Chyba się obraziła, bo przestała do mnie mówić W sumie było mi to na rękę. W niedzielę i w poniedziałek były dostępne nadgodziny w pracy, zadzwoniłam do niej, zeby ją o tym poinformować, może będzie chętna, skoro potrzebuje pieniędzy. Powiedziała, ze przyjdzie, nie przyszła. Dziewczyny, co moge zrobić w tej sytuacji? Jak nauczyć się asertywności? Mięknę po tekstach, ze to dla dziecka, bo co jak co, ale nie chciałabym, żeby przez moje niepożyczenie dziecko chodziło głodne. Dziękuję za przeczytanie tego elaboratu i za każdą radę
__________________
Aga. Odchudzam się: 58kg - 49kg |
2015-04-28, 13:27 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Nie rozumiem dlaczego nie zareagowałas od razu po zobaczeniu tego co widziałaś na FB. Przecież to było ewidentne kłamstwo a Ty nie zrobiłaś niczego niezwykłego żeby to odkryć. Masz bardzo dobry powód by odmówić - mówisz ,,Chciałam Ci pomóc ale widzę ze pożyczone pieniądze wydajesz w innym celu niż powinnaś. Dlatego więcej Ci nie pożycze bo zawiodłas moje zaufanie". Nie ciągnij tego dłużej bo potem może być gorzej.
|
2015-04-28, 13:30 | #3 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
2015-04-28, 13:30 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Jeżeli chcesz pomóc dziecku to ewentualnie możesz jeszcze zrobić tak ze kupisz jej konkretna rzecz której potrzebuje, a nie będziesz dawać kasę. Ale też bym w to nie brnela bo zostaniesz jej sponsorem. Jak ma faktycznie problem z kasa to niech załatwia to po pierwsze z facetem, a jak potrzebuje zastrzyku gotówki to niech idzie po pożyczkę do banku. Ty nie jesteś instytucja charytatywna.
|
2015-04-28, 13:39 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
To nie jest twoje dziecko.
Także albo miekniesz albo masz kase spowrotem. |
2015-04-28, 13:45 | #6 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 246
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Trzeba było jej odmówić już po tej wycieczce. Przecież sama doskonale wiesz, że te pieniądze nie są dla dziecka, a ona cię okłamuje. Ja bym jej powiedziała dokładnie to co napisała Azhaar:
Cytat:
i w dniu wypłaty poprosiła oz zwrot pieniędzy. Widać jak na dłoni, że znalazła twój słaby punkt i to wykorzystuje. Pewnie się obrazi, ale to nie będzie twoja wina, ani w sumie twoja sprawa. Jak obawiasz się, że jednak nie będziesz w stanie jej tego powiedzieć wprost to wymyśl jakiś pretekst np. że nie masz kasy bo twój brat się buduje w Polsce i jemu udzielasz regularnych pożyczek, albo, że rodzice się remontują i im przesyłasz pieniądze, albo że kuzyn rozkręca firmę i będzie potrzebował pożyczki. Tak szczerze to ona pewnie się skapnie, że w rzeczywistości po prostu nie chcesz jej pożyczyć, ale przynajmniej da ci spokój. |
|
2015-04-28, 13:50 | #7 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 13 985
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Cytat:
Cytat:
Wiedziała, ze te pieniądze mam odłożone na bilety, powiedziałam jej to od razu. Zaznaczyłam, ze rozumiem, ze jest w ciezkiej sytuacji więc jej pożyczę. Cytat:
Plus początkowo widać było, ze jest jej naprawdę głupio i wstyd pożyczać, dopiero potem przestała się "certolić" i było "Aga, musisz mi pomóc".
__________________
Aga. Odchudzam się: 58kg - 49kg |
|||
2015-04-28, 14:09 | #8 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Cytat:
Mozesz jeszcze poprosic kogos, zeby pocwiczyl z toba scenki, kiedy z nia rozmawiasz i odmawiasz kolejnej pozyczki. ---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ---------- Mozesz tez powiedziec, ze nie mozesz jej pozyczyc kasy, bo masz ja na koncie, z ktorego mozna wyplacac kase raz w roku.
__________________
-27,9 kg |
|
2015-04-28, 14:14 | #9 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 664
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Cytat:
Dziewczyno, jej dziecko nie chodziłoby głodne przez twoje niepożyczenie, a co najwyżej przez durnych rodziców. O ile w ogóle, bo wątpię w to bidowanie skoro i zoo jest, i fakdonald. Ok czasem można/trzeba(?) pomóc, ale raz się sparzyłaś i starczy. Twoje pieniądze zamiast na pieluchy to szły na piwo i pizzę. Sama to pisałaś. Mało ci bezczelności koleżanki? Serio? |
|
2015-04-28, 14:34 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród
Wiadomości: 157
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Nie bez powodu mówią, że ja ma się miękkie serce to trzeba mieć twardą d***
Znam ten ból, też raczej należe do osób empatycznych i żal mi każdego, który ma gorzej niż ja i prosi o pomoc. Ostatnio ciotka (nie powodzi im się najlepiej, są wręcz biedni) pisze do mnie na fb czy nie pożyczę kuzynce (jej córce) apartau bo jedzie na wycieczkę do Włoch Odmówiłam, bo są to osoby, które nie dbają o rzeczy i jestem pewna że albo by aparat zgubiła (czytaj sprzedała) albo wróciłby uszkodzony. No niestety a i tak mają już u nas dług ponad 1000 zł, ale to było na pewną operację, dzięki której wuja pokonał raka, także tata nie mógł mu odmówić chociaż reszta rodzeństwa (jeszcze 4 osoby) kazały mu poczekać jeszczę trochę... Ja na Twoim miejscu bez skrępowania przypominałabym koleżance o spłacie długu, jak będzie Ci łatwiej to mów jej że tego i tego rezerwujesz bilet do Pl i pieniądze są Ci potrzebne, a i tak je trzyma dłużej niż obiecywała. Od takich koleżanek lepiej z daleka.. |
2015-04-28, 14:34 | #11 |
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Prawdziwa bieda nie urządza takiego teatru jak Twoja koleżanka i nie krzyczy. To pasożyt, nie daj się więcej. I stale przypominaj jej o konieczności zwrotu tego, co już pożyczyła.
|
2015-04-28, 14:37 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 875
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Chciałaś dobrze,chciałaś pomóc,a tu klops. Wykorzystywała Ciebie,i ciekawe czy tylko CiebiePowiedz definitywnie nie,że nie pożyczysz więcej,bo wcale nie pożyczała od Ciebie na nic dla dziecka,tylko na swoje przyjemności które do życia niezbędna nie są To są Twoje pieniądze,więc Ty decydujesz,i na Twoim miejscu nie dałabym już ani grosza.
__________________
To nie żadna sztuka kochać człowieka w nieszczęściu. Dopiero w szarym codziennym życiu miłość wystawiona jest na prawdziwą próbę. |
2015-04-28, 14:53 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Obawiam się, że tych 160 funtów już nie zobaczysz.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-04-28, 15:39 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
W sumie zdziwię się, jak odda...
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg |
2015-04-28, 17:12 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Dziewczyna zobaczyła, że zgodziłaś się parę razy, to teraz będzie chciała ciągnąć z Ciebie kasę, ile się da... Zamiast na dalszym pożyczaniu, to skup się na tym, żeby w ogóle odzyskać te 160 funtów, bo może być to naprawdę ciężka przeprawa...
|
2015-04-28, 17:41 | #16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 178
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Współczuje koleżanki - manipulantka. Jak nie potrafisz twardo odmówić "nie, bo nie", to skłam jej, że zbierasz na coś pieniądze albo masz drobny kryzys finansowy bo cośtam. Nie możesz dać się tak doić. Też mi się wydaje, że ta lekcja od życia będzie Cię kosztować 160Ł...
I nie bój się, że się przypadkiem koleżanka obrazi - z pewnością wyjdzie Ci to na dobre
__________________
Cytat:
|
|
2015-04-28, 18:55 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
No niestety z opisu wynika, ze ta koleżanka to cwana bestia. Manipulantka. Wyczuła, że trafiła na podatny grunt i chce ciebie wykorzystać na maksa. Znam takie bezczelne typy. Mówią prawdę tylko wtedy kiedy się pomylą. Myslą tylko o sobie. Daj sobie spokój z takim pasożytem.
|
2015-04-28, 21:02 | #18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Znalam podobna osobe, dzis juz jej 'nie znam' bo sie smiertelnie poklocilysmy. Zgadnij o co
Bylo tak samo jak u ciebie, ze: 'po wyplacie oddam' a potem: 'nie mam jeszcze przelewu, ale jak do mnie bedziesz jechac to kup mi (...) a ja ci oddam wszystko razem pozniej'. Ta, jasne. Pieniadze zobaczylam dopiero po tej wielkiej klotni, po ktorej dowiedzialam sie jak beznadziejna jestem, jak odbieram jej i jej dziecku od ust, bo chce zwrotu kasy, gdy ona jej NIE MA (a czekalam kilka miesiecy, proponowalam nawet, zeby oddala po troche, w ratach...). Problem w tym, ze ja sama znalazlam sie w trudnej sytuacji, bo stracilam prace, a to co jej pozyczalam bylo mi pilnie potrzebne. Tak samo jak twoje pieniadze na bilet... Nie daj sie. Nie pozyczaj wiecej, nawet jesli poprosi. Po prostu mow, ze nie masz i tyle, nie musisz sie tlumaczyc. To pasozyt, ktory chce zyc na koszt innych. Nie powiem, ze ja nigdy nie pozyczylam od nikogo kasy, ale oddawalam zawsze od razu jak moglam, a nie liczylam na to, ze sie upiecze. Po wyplacie od razu upomnij sie o dlug i nie daj sie zbyc. A na przyszlosc po prostu nie dawaj. Jak bedzie cos gadac to powiedz, ze to co pozycza nie wydaje na dziecko, wiec ty jej wiecej nie dasz, a zreszta nie masz juz funduszy na zadne nieprzewidziane wydatki. |
2015-04-28, 21:06 | #19 |
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 505
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
2015-04-28, 21:15 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Cytat:
Btw, jeśli dziecko jest zaniedbane, głodne, choruje ze względu na zaniedbanie/skrajną biedę - zawiadom odpowiednie służby! |
|
2015-04-29, 00:57 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 13 985
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedzi
Wiem, że jestem naiwna, mam i miękkie serce, i miękki tyłek. Ale chyba czas najwyższy się ogarnąć, bo zrobiłam z siebie ofiarę manipulantki. Chciałam dobrze, chciałam pomóc, a tu masz babo placek. Jedno jest pewne, pieniędzy więcej nie pożyczę, choćby nie wiem co się działo. Wypłata jutro, więc zobaczymy czy odda dobrowolnie czy będę toczyła boje.
__________________
Aga. Odchudzam się: 58kg - 49kg |
2015-04-29, 12:24 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Nie daj się doić z kasy, bo trafiłaś na pasożyta. Trzymam mocno kciuki że nie ulegniesz więcej jej jękom i narzekaniom.
|
2015-04-29, 13:09 | #23 |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Nie sądzę, by oddała.
Poza tym, jak będziesz chciała jej ulec kolejny raz ze względu na dziecko to pomyśl, że Twoja kasa dłużej utrzymuje przy życiu jej chory związek z hazardzistą (o ile to prawda). Lepiej dla dziecka, by mamusia się sama ogarnęła, nie?
__________________
May the Force be with You!
|
2015-04-29, 13:50 | #24 |
znaczy piżmak
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 599
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Moja mama miała też miała taką sytuację. Przez przypadek okazało się, że ta osoba pożycza dosłownie od wszystkich. I jest doskonałą aktorką (prośby, kłamstwa, niestworzone historie, płacz na zawołanie). Mało tego - nie oddaje i niemal wszyscy o tym wiedzą. Mama jako, że ma miękkie serce uległa a potem musiała dopraszać się o zwrot. Trochę to trwało. Ostatecznie postawiła tę osobę pod ścianą, była stanowcza i raczej mało przyjemna, również wspomogła się kłamstwami, że potrzebuje tego zwrotu na wczoraj, itp. Kobieta oddała od razu. Miała te pieniądze, by oddać. Poszła i zwyczajnie wybrała z bankomatu. Przepraszała. Nigdy nie było tak, że ta osoba była faktycznie bez pieniędzy, jak twierdziła. Po prostu znalazła i wciąż wyszukiwała sobie grupkę osób, dzięki którym zawsze miała ekstra sumkę, taką drugą wypłatę.
Wiedz, że możesz tych pieniędzy nie odzyskać. Chyba, że narobisz jej afery, ale z tego co piszesz, wynika, że jesteś raczej spokojna i pewnie by było ciężko. Ale może warto spróbować, niech to będzie ważna życiowa lekcja pt. nie pożyczaj kasy Nie miej żadnych skrupułów - dziecko nie chodzi głodne!, a nie Twoim problemem są finansowe braki koleżanki. Myśl o sobie i tyle.
__________________
We are young, we are here, So, let's make a deal and try to forget our fear b. |
2015-04-30, 01:29 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 13 985
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Dziewczyny, chciałam Wam podziękować za wszystkie rady i komentarze
Pieniądze dziś odzyskałam w całości, chociaż nie obyło się bez próby zatrzymania ich na dłużej pt. "czy mogę opłacić sobie rachunki i zobaczę ile zostanie mi na koncie i czy będę ci w stanie oddać całość naraz". Idąc za Waszymi radami, odpowiedziałam, ze przykro mi, ale ja także mam własne zobowiązania finansowe, umawiałyśmy się inaczej, pieniądze miałam mieć zwrócone w zeszłym tygodniu, ale ona nie zrobiła przez ten czas nic, zeby poprawić swoją sytuację. Stwierdziłam, ze sądzę, ze jeśli faktycznie potrzebowałaby pieniędzy to przyszłaby na nadgodziny, które były dostępne w dowolnych porach + chodziła normalnie do pracy, a nie dzwoniła i wciskała kit, ze dziecka nie ma z kim zostawić. Oczywiście oberwałam, że ja nic nie wiem, bo nie mam dziecka i pogadamy w przyszłości, a na nadgodziny nie przyszła, bo przecież za 3 dni "dostaniemy pensję". Powiedziałam, ze skoro tak uważa i skoro ma takie podejście do tematu to niech nie liczy, że jej pomogę kolejny raz. Pewnie teraz będę tą złą i niedobrą, a "Polak-Polakowi za granicą wrogiem", ale macie rację - jeśli ta znajomość ma na tym polegać, to ja dziękuję, postoję. Dziękuję Wam jeszcze raz za danie "kopa w tyłek" na ogarnięcie się!
__________________
Aga. Odchudzam się: 58kg - 49kg |
2015-04-30, 03:10 | #26 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Cytat:
A wczesniej tez bylo biadolenie, ze dziecko wyroslo z ubran a ona nie ma za co nowych kupic. Potem, ze jak mi odda to nie bedzie miala za co dac jesc dziecku. Czemu takie osoby zawsze zaslaniaja sie dzieckiem? Mysle, ze matki ktore rzeczywiscie maja problem z finansami nie ogladaja sie na innych tylko biora dodatkowa prace, szczegolnie jesli ona po prostu jest. To znow tylko swiadczy o tym na jakiego pasozyta trafilas. Dobrze, ze odzyskalas cale pieniadze. Teraz ona pewnie poszuka nowej osoby do naciagania, a ty bedziesz juz miala spokoj. Dobrze, |
|
2015-04-30, 08:24 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Cytat:
Wtedy łapie się każdą możliwą okazję do zarobku. Tak jak ktoś wcześniej pisał, prawdziwa bieda nie robi awantur i przedstawień z błaganiem o pomoc. Mnie byłoby łatwiej w takiej sytuacji poprosić koleżankę o przypilnowanie dziecka (jeśli rzeczywiście byłoby to przeszkodą do podjęcia pracy), żebym mogła iść na nadgodziny i sama zarobić niż iść na łatwiznę i prosić o kasę. Super że odzyskałaś kasę. |
|
2015-04-30, 08:26 | #28 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Problem z pożyczką - jak stać się asertywną
Cytat:
I tego się trzymaj, nie daj się wykorzystywać. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:04.