2021-11-26, 21:28 | #2371 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Ja nie lubię alko, a kaca to wręcz nienawidzę- dzień wyjęty z życiorysu
|
2021-11-27, 09:22 | #2372 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomiedzy niebem a piekłem
Wiadomości: 5 564
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Ja alko lubię, ale wczoraj przesadziłam. Dziś obudziłam się bladym świtem i cierpię już 3 godziny
__________________
"Każdy popełnia głupstwa, kiedy jest nieszczęśliwy.." |
2021-11-27, 09:31 | #2373 | |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Cytat:
U mnie dziś obiad rodzinny będzie grany... Dobry powód by wyglądać jak bóstwo nie jak ubóstwo, więc nie narzekam . Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2021-11-27, 13:34 | #2374 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
No kiedyś jak byłem mlody to piłem czesto i na drugi dzień zero kaca
Nawet podejrzewałem, że starsi symulują z tym kacowaniem |
2021-11-28, 08:33 | #2375 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomiedzy niebem a piekłem
Wiadomości: 5 564
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Każdy popełnia głupstwa, kiedy jest nieszczęśliwy.." |
|
2021-11-28, 14:15 | #2376 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Cytat:
Starość to jest wtedy gdy nie masz z kim wyjść bo wszyscy mają rodziny |
|
2021-11-28, 14:55 | #2377 | |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2021-11-28, 18:22 | #2378 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Cytat:
|
|
2021-11-28, 18:31 | #2379 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Pozrywanie się wielu kontaktów niestety 🤷🏽☠♀️.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2021-11-28, 19:25 | #2380 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pomiedzy niebem a piekłem
Wiadomości: 5 564
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Każdy popełnia głupstwa, kiedy jest nieszczęśliwy.." |
|
2021-11-28, 20:40 | #2381 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 4 077
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Mi się pozrywały znajomości właśnie przez to ,że najlepsi przyjaciele założyli rodziny
|
2021-11-28, 20:42 | #2382 | |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2021-11-29, 17:32 | #2383 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Muszę się przyznać, że w tym roku się naprawdę cieszę na grudzień .
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2021-11-29, 17:41 | #2384 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
święta czy cos jeszcze fajnego masz w planach?
---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ---------- Moje znajomości pozrywały sie, pozmieniały, ale zaakceptowałam to i absolutnie nie narzekam. Znajomi zyja w parach, w sobote to oni muszą do ikei i do lidla, a nie na spontaniczną imprezę, spacer, kino czy cokolwiek. Nie bawi mnie juz umawianie się przez miesiac, aby posmęcić przy winie do 23 i narzekać na robote. Mam wrazenie, ze ja zyje teraz inaczej, mam inne priorytety i z przyjaciółmi łączy mnie po prostu sentyment i wspolne wspomnienia. Ale nie zyjemy juz "razem". Odpowiada mi włoski tryb relacji z innymi, ale to totalnie niemożliwe do przeniesienia na polski grunt. |
2021-11-29, 17:41 | #2385 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89017986]święta czy cos jeszcze fajnego masz w planach? [/QUOTE]Mam przeczucie, że to będzie fajny miesiąc, chociaż nie wiem dlaczego . Ale święta też miła rzecz. Można się nawtykać karpia i pierogów .
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2021-11-29, 17:50 | #2386 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Generalnie zawsze mówię, że tu tak fajnie, no i to prawda, ale w sobotę mnie sprowadziła na ziemię jedna dziewczyna. No dosłownie mentalna teleportacja do Polski, bo w moim własnym domu mnie ciągle upominała, że jestem za głośno/że jestem pijana i tego typu rzeczy. No niestety, tutaj to jest wspaniałe, że możesz pójśc do knajpy i sie glosno śmiać i się bawić i sie nikt na ciebie nie patrzy, bo reszta tez przyszla sie tu pobawiać, a nie siedzieć w ciszy. Tu nawet w knajpach nie ma muzyki zazwyczaj, bo jest nią gwar rozmowy. Ale do brzegu, chodzi mi o to, że no po prostu nie może być za dobrze, trzeba się przypieprzyć, ponarzekać, to niestety nasz sport narodowy. No wkurviła mnie niesamowicie, pierwszy raz od kiedy tu jestem, poczułam się zdenerwowana. I przykro mi, że to właśnie dziewczyna z PL odwaliła taki cyrk
Ale poza tym ostatnie dni mega przyjemnie, dużo spotkań z koleżankami, jedna randka, jedna wycieczka, spacer nad morzem, winko na dworze,4 godzinne niedzielne śniadanie na mieście Teraz kurde musze się wziąć do pracy i do nauki, ale trudno, oj trudno... ---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ---------- Cytat:
|
|
2021-11-29, 17:57 | #2387 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89018003]Generalnie zawsze mówię, że tu tak fajnie, no i to prawda, ale w sobotę mnie sprowadziła na ziemię jedna dziewczyna. No dosłownie mentalna teleportacja do Polski, bo w moim własnym domu mnie ciągle upominała, że jestem za głośno/że jestem pijana i tego typu rzeczy. No niestety, tutaj to jest wspaniałe, że możesz pójśc do knajpy i sie glosno śmiać i się bawić i sie nikt na ciebie nie patrzy, bo reszta tez przyszla sie tu pobawiać, a nie siedzieć w ciszy. Tu nawet w knajpach nie ma muzyki zazwyczaj, bo jest nią gwar rozmowy. Ale do brzegu, chodzi mi o to, że no po prostu nie może być za dobrze, trzeba się przypieprzyć, ponarzekać, to niestety nasz sport narodowy. No wkurviła mnie niesamowicie, pierwszy raz od kiedy tu jestem, poczułam się zdenerwowana. I przykro mi, że to właśnie dziewczyna z PL odwaliła taki cyrk
Ale poza tym ostatnie dni mega przyjemnie, dużo spotkań z koleżankami, jedna randka, jedna wycieczka, spacer nad morzem, winko na dworze,4 godzinne niedzielne śniadanie na mieście Teraz kurde musze się wziąć do pracy i do nauki, ale trudno, oj trudno... ---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ---------- ah nie mogę się doczekać świątecznego jedzonka [/QUOTE]Ludzie niestety generalnie często i wielu jest rozczarujących i nie ma się co czarować. Zawsze i wszędzie znajdzie się ktoś kto musi sobie ponarzekać albo podnieść sobie ego naszym kosztem, albo generalnie się przypieprzyć kogoś o jakąś bzdurę . Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
2021-11-29, 18:03 | #2388 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
a jak tam twoi panowie od kaw i tak dalej?
|
2021-11-29, 18:23 | #2389 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89018025]a jak tam twoi panowie od kaw i tak dalej? [/QUOTE]Z "kawą" piszę, na razie do kawy nie doszło i myślę, że pójdę, ale na kawie pewno skończę .
A "i tak dalej" to nie wiem jak się ma . Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Edytowane przez NocnaWiedma Czas edycji: 2021-11-29 o 18:46 |
2021-11-29, 18:23 | #2390 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Moje spotkania z przyjaciółmi/znajomymi to jest właśnie takie umawianie się konkretnie, bo każdy ma swoje życie, zajęcia, obowiązki. Rzadko kiedy zdarza się jakiś totalny spontan. Ale się zdarza Mi to nie przeszkadza, lubię taki tryb.
Pandora, zwykle jak jest duża grupa osób to zawsze się znajdzie ktoś, komu coś nie pasuje. Szkoda nerwów na tę dziewczynę. Jesteście dorosłe więc ona nie jest od upominania Cię, że się upilasś czy coś. Skąd jej się wzięły takie zapędy? Nie wiem, ale nie warto się przejmować. Też się cieszę na grudzień! Właśnie skończyłam robić fotki w grudniowym klimacie i aż mi się buzia do nich śmieje. U mnie zima na całego, napadało tak śniegu, że hej. Aha, i przyszła do mnie karteczka od Pandory poczta ma plusa, bo nie zgubiła pocztówki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-11-29, 19:11 | #2391 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
oj tak, sama jestem w szoku, że pocztówki doszły w 2 tygodnie!
---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ---------- Cytat:
|
|
2021-11-30, 17:49 | #2392 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 154
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Cytat:
U mnie niestety też zwykle umawianie się ze znajomymi wygląda tak, że faktycznie się UMAWIAMY wcześniej. Czasami brakuje mi takiego spontanicznego zdzwonienia i wyjścia już, ale biorąc pod uwagę że każdy pracuje w inne dni i różnych zmianach to serio bywa trudno się zgrać. No i większość znajomych też jest już w małżeństwach czy związkach, więc wiadomo jak to jest U mnie sprawy zakończone, zdaliśmy z Eksem klucze do mieszkania i nasze drogi się rozeszły. Trudno znów mieszkać z rodzicami, tym bardziej kiedy teraz będąc bardziej świadomą dostrzegam jak złą relację mają w swoim małżeństwie. Nawet tego nie dostrzegają, jak warczą na siebie o byle pierdołę. Brak w ogóle jakiejkolwiek serdeczności, ciepła między nimi. Wiadomo, że nie mają po 15 lat, ale małżeństwo to jednak nie powinno być pole minowe. Byłam dziś pobiegać, ale zima jednak nie służy. W tym miesiącu miałam trochę wydatków, ale po wypłacie kupuję karnet na siłownię i tam się przenoszę Pierniki upieczone? |
|
2021-11-30, 19:51 | #2393 | |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Cytat:
Wow, prawdziwa pocztówka w 2021 to już w ogóle sztos! [1=bb51a4d8262b29b292c7ad8 29e0e2a7b07e4d160_6276f9f 2aa70f;89019694]Wrzucisz nam jakieś foto? U mnie niestety też zwykle umawianie się ze znajomymi wygląda tak, że faktycznie się UMAWIAMY wcześniej. Czasami brakuje mi takiego spontanicznego zdzwonienia i wyjścia już, ale biorąc pod uwagę że każdy pracuje w inne dni i różnych zmianach to serio bywa trudno się zgrać. No i większość znajomych też jest już w małżeństwach czy związkach, więc wiadomo jak to jest U mnie sprawy zakończone, zdaliśmy z Eksem klucze do mieszkania i nasze drogi się rozeszły. Trudno znów mieszkać z rodzicami, tym bardziej kiedy teraz będąc bardziej świadomą dostrzegam jak złą relację mają w swoim małżeństwie. Nawet tego nie dostrzegają, jak warczą na siebie o byle pierdołę. Brak w ogóle jakiejkolwiek serdeczności, ciepła między nimi. Wiadomo, że nie mają po 15 lat, ale małżeństwo to jednak nie powinno być pole minowe. Byłam dziś pobiegać, ale zima jednak nie służy. W tym miesiącu miałam trochę wydatków, ale po wypłacie kupuję karnet na siłownię i tam się przenoszę Pierniki upieczone? [/QUOTE] Jak się czujesz po załatwieniu do końca formalności między wami? Będę piec piernika, ale przyjdzie jeszcze na niego czas . No to jutro grudzień!
__________________
|
|
2021-11-30, 19:56 | #2394 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Malinka, jak się czujesz po definitywnym zamknięciu wspólnych tematów z eksem?
Ja pierniczki będę piekła, chyba w przyszłym tygodniu. A zaraz ubieram świąteczna pościel, żeby w grudniu obudzić się w otoczeniu reniferów i śnieżynek Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ---------- Co do zdjęć, mogę na priv wysłać linka, gdzie publikuję Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-11-30, 20:24 | #2395 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
A no grudzień, grudzień. Dziś pierwszy raz pomyślałam o tym, że rok się kończy. Jakieś refleksje?
---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ---------- Malinka, super, że udało wam się domknąć te sprawy! |
2021-11-30, 20:27 | #2396 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89019933]A no grudzień, grudzień. Dziś pierwszy raz pomyślałam o tym, że rok się kończy. Jakieś refleksje?[/QUOTE]
Zazwyczaj o tej porze już bym miała jakiś ból z refleksjami i tym jaki był cały rok. W tym roku brak refleksji, brak bólu. Nastawiam się na to, że grudzień to w końcu będzie fajny i ciekawy miesiąc i żadnych myśli o końcu i (prze)mijaniu czegokolwiek. A u Ciebie?
__________________
|
2021-11-30, 20:30 | #2397 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
Co do tego umawiania - ja rozumiem, że trzeba się umówić, ale serio mam wrażenie, że ludzie więcej gadają, że są zajęci niż naprawdę są. Nie można się zdzwonić, że "o, ładna pogoda, może zjemy śniadanie na mieście?". No co ty. Przeciez ja musze pranie wstawić, czy cokolwiek innego, no nie ma opcji. A takie spontany są super, chociaz oczywiscie nie da sie tak codziennie. Za zimno, za gorąco, za późno, za wczesnie, a pozniej sie okazuje, ze pranie mozna bylo zrobic przeciez kiedy indziej... no i konczy sie na tym, ze spotykamy sie ze znajomymi, zdajemy sobie sprawozdania z tego, co u nas, a nie tworzymy juz razem wspólnych wspomnień.
---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ---------- Ja sobie gratuluję determinacji oraz odwagi i życzę sobie w nowym roku czułości, namiętności, uniesień, poniesień, szybszego bicia serca i łez wzruszenia. Ten rok było cholernie trudny na każdym polu, ale przetrwałam. Teraz chcę przyjemności. W stronę Polski (i tego, co się tam wydarzyło) nie patrzę. |
2021-11-30, 20:40 | #2398 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89019945]
Ja sobie gratuluję determinacji oraz odwagi i życzę sobie w nowym roku czułości, namiętności, uniesień, poniesień, szybszego bicia serca i łez wzruszenia. Ten rok było cholernie trudny na każdym polu, ale przetrwałam. Teraz chcę przyjemności. W stronę Polski (i tego, co się tam wydarzyło) nie patrzę.[/QUOTE] I naprawdę masz sobie czego gratulować! Świetna zmiana, wspaniała włoska przygoda i to wszystko po innej bardziej zgniłej przygodzie. Ja czułości i namiętności to sobie już na wczoraj życzę . Dla mnie to był właśnie taki rok na przetrwanie, na przeczekanie. Bez zmian, bez nowych rozdziałów, nie przyniósł nic przełomowego...i pod tym względem był wyjątkowy, bo zazwyczaj coś nowego się działo, coś zamykałam, coś otwierałam...
__________________
|
2021-11-30, 20:43 | #2399 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 391
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89019945]
Ja sobie gratuluję determinacji oraz odwagi i życzę sobie w nowym roku czułości, namiętności, uniesień, poniesień, szybszego bicia serca i łez wzruszenia. Ten rok było cholernie trudny na każdym polu, ale przetrwałam. Teraz chcę przyjemności.[/QUOTE] Ale pięknie napisane! Jeśli pozwolisz to dla siebie będę miała identycznie życzenie Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
W górach nie ma granic, tam szuka się wolności. — Krzysztof Wielicki |
2021-11-30, 21:00 | #2400 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Singielki 25+ cz. XVI
[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89019945]Co do tego umawiania - ja rozumiem, że trzeba się umówić, ale serio mam wrażenie, że ludzie więcej gadają, że są zajęci niż naprawdę są. Nie można się zdzwonić, że "o, ładna pogoda, może zjemy śniadanie na mieście?". No co ty. Przeciez ja musze pranie wstawić, czy cokolwiek innego, no nie ma opcji. A takie spontany są super, chociaz oczywiscie nie da sie tak codziennie. Za zimno, za gorąco, za późno, za wczesnie, a pozniej sie okazuje, ze pranie mozna bylo zrobic przeciez kiedy indziej... no i konczy sie na tym, ze spotykamy sie ze znajomymi, zdajemy sobie sprawozdania z tego, co u nas, a nie tworzymy juz razem wspólnych wspomnień.[/QUOTE]
Hmmm, dla mnie to takie smutne, co napisałaś. Nie wiem, nie odczuwam tak tego. W przypadku mnie u moich znajomych dalej tworzymy wspólne wspomnienia, tylko po prostu inaczej. Życie się zmienia, my się zmieniamy. Naprawdę nie tak łatwo jest o spotkania, kiedy w grę wchodzą różne godziny pracy, partnerzy, dzieci, różne obowiązki. Ot, życie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:43.