2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-12-09, 13:31   #361
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Mszu- powinno byc, ze Matki Wyjcow i Rozdarciuchow chudna najbardziej Moze jestes w tym procencie kobiet karmiacych piersia, ktorych organizm zabezpiecza sie i nie spala rezerwy tluszczowej. Ja tez sie do nich zaliczam Niestety...


zadzwonil Tz (bedzie jutro)i sie rozkleilam.
Boze, jaka ja jestem "mjentka" powinnam zmienic imie na jakies mniej wojownicze. Nie wiem, moze jakas Dobrochna czy co...
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 13:36   #362
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez forssiczka Pokaż wiadomość

ja uzywam pampers sensitive, bo nie znosze zapachu dzidziusiowych chusteczek i sa super. teraz w rossmannie niecałe 20 zł za 4-pak.

A no to do rosmanna TZ wyśle


Ilona podczepiam sie pod pyt. ninaad- to szczepionka z nfztu?

nie to ta za 150 zł
zintegrowana

ach no i mam reflex szachisty-ale chce powiedziec ze suuuper wyglądasz w nowym fryzie

dziękować

.
Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Ilona- zly urok mowisz? a mama mi zawiazala wsatzeczke na wozku
No jak mi mama z teściową zaczęły opowiadać o jakiś czarach i tym podobnych to szoook

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość

Kochana to jakiś horror co opowiadasz. Dobrze,że my mamy już pierwszą szczepiuonkę za sobą,ale we wtorek druga dawka i mam nadzieję,ze też będzie ok jak ostatnio. A ty podawałaś 5w1 czy 6w1 bo są dwie opcje i wiem że po tej 6w1 są takie "jazdy" nawet pediatra nam ją odradzała.

Horror to mało powiedziane No dałam 6w1 bo 2 lekarzy i położna doradzali Teraz to już po ptakach Dobrze że dziś z małym ok ale co przeżyłam to najgorszemu wrogowi nie życzę A następną zmienię na pewno bo czytałam że po takiej reakcjo to koniecznie i trzeba krztusiec dać oddzielnie
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 13:43   #363
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez forssiczka Pokaż wiadomość
ja tez od jakiegos czasu nie przewijam w nocy, bo zazwyczaj sie wybudza i po ptokach, wiec wole nie ryzykowac ryku w nocy. no chyba ze trafi sie kupa, to nie ma zmiłuj. przewijam ok. 24tej i do 6-7 pampki spokojnie daja rade
to dla mnie wlasnie jest to przewijanie Przewijam malego przed ostatnim jedzeniem czyli o 19, potem o 4 rano przed jedzeniem, a potem o
7 rano przed karmieniem. Myslalam ze jak piszecie o nie przewijaniu to od 19 do 7 rano dziecko lezy w jednym pampku



[/QUOTE]i skuteczne sa te czeskie? bo slyszalam opinie ze daleko im do niemieckich??

u mnie te czeskie byly ok


[/QUOTE]
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 13:46   #364
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
tym samym obalam mit, ze [B]kobity karmiace piersia chudna
Ja też nie chudnę. Dietę mam już taką okrojoną, że płakać mi się chce. A waga stoi jak zaczarowana.



Czy ktoś wie ile czasu po zjedzeniu czegoś, może to mieć wpływ na mleko?

Wczoraj ok. 16.00 zjadłam gyrosa z surówką z kapusty i sosem czosnkowym (Pascalek od wtorku jest na mm, więc sobie poszalałam) i nie wiem ile czasu powinnam poczekać z karmieniem. Na razie odciągam i wylewam.

Widzę, że po Humanie jest bardzo spokojny. Ale tak żal mi tego mojego mleka wylewać. Chciałabym go jeszcze pokarmić...

Nie wiem, która z Was pisała, żeby sprawdzić, czy jak on pije moje mleko z butelki, to jest tak samo...

No właśnie dałam mu moje wcześniej odciągnięte mleczko, wypił 90ml i zasnął ale bez odbeknięcia. Trzymałam go w pionie pół godziny. Teraz go położyłam i czekam jak się akcja rozkręci, czy będzie chlustał czy nie i czy rozboli go brzuszek.

Jakby ten sposób się sprawdził i wszystko byłoby OK, to odciągałabym swoje mleko i dawałabym mu w dzień, bo wtedy mam możliwość i jako takie siły go nosić w pionie. A w nocy dawałabym mu to gęste mleko z symbolem AR, bo po tym nigdy nie ulewa, ani nie cierpi, więc chociaż pewne by były te nocki.

Edytowane przez Weronisia
Czas edycji: 2010-12-09 o 13:47
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 14:07   #365
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

weronka- a moze maly jest uczulony na twoje mleko po prostu?
nie pomyslalas?
to sie niestety zdarza
ja bym nie zamrazala na twoim miejscu tego mleka. a jak ci bardzo zalezy to zawsze mozna zdac do szpitala dla potrzebujacych dzieciaczkow
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 14:15   #366
Weronisia
Zakorzenienie
 
Avatar Weronisia
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
weronka- a moze maly jest uczulony na twoje mleko po prostu?
nie pomyslalas?
to sie niestety zdarza
ja bym nie zamrazala na twoim miejscu tego mleka. a jak ci bardzo zalezy to zawsze mozna zdac do szpitala dla potrzebujacych dzieciaczkow
Czytałąm o tym, ale szczerze mówiąc nie che mi się w coś takiego wierzyć, żeby dziecko było uczulone na pokarm matki. Dziwne to jakoś.

Na innym wątku jedna dziewczyna poddała mi inny pomysł: że on może ma nietolerancję laktozy.
Ja mam też nietolerancję, więc wszystko możliwe , że on też ma. Tylko, że ja nie jem nabiału w żadnej postaci, więc jemu może szkodzić tylko laktoza pochodząca z mojej własnej produkcji, bo w mleku kobiecym niestety laktoza też jest.
Już zamówiłam pewne kropelki, które pomagają na kolki związane z nie tolerowaniem laktozy.
To już ostatnia deska ratunku. Jak ten lek nie pomoże, to chyba dam sobie spokój z karmieniem.
No a dopóki te kropelki nie przyjdą i ich nie wypróbuję, to będę odciągać moje mleczko i zamrażać. I tak mam już pełną szufladę, ale jakoś musze to nowe mleko upchnąć. No nie mam sumienia tego wylać...
Weronisia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 14:24   #367
cellaris
Rozeznanie
 
Avatar cellaris
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość

Horror to mało powiedziane No dałam 6w1 bo 2 lekarzy i położna doradzali Teraz to już po ptakach Dobrze że dziś z małym ok ale co przeżyłam to najgorszemu wrogowi nie życzę A następną zmienię na pewno bo czytałam że po takiej reakcjo to koniecznie i trzeba krztusiec dać oddzielnie
No widzisz znów co lekarz to inn opinia. Mnie znów i położna i pediatra odradzali to 6w1 bo podobno tam jest więcej tej dawki szczepionki na żółtaczkę i np.jak jest to szczepienie ok 12tyg. to już żółtaczki się nie powinno podawać,a w tej szczepionce jest. I jeszcze coś tam mi mówiły,ale nie pamiętam . No ale mam nadzieję,że do kolejnego szczepienia już sobie obmyślisz plan działania i będziesz wiedziała jak szczepić.....
__________________
Niegrzeczna Mamuśka
cellaris jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-09, 14:27   #368
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Olek tez nie toleruje laktozy, ale jej nadmiaru -czyli jak sie objem nabialu itp. Jesli Pascal nie toleruje twojego mleka to chyba kropelki nie pomoga, choc trzymam kciuki, zeby jednak...
Znam przypadek, ze dziecko nie toleruje mleka matki i to sie wlasnie objawialo takim chlustaniem i duzym ulewaniem. Niestey karmienie piersia poszlo w odstawke.
Olek chlusnal mi kilka razy, ulewa tez tylko troszke, a nietolerancja laktozy jest u nas na bank.
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 14:28   #369
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez forssiczka Pokaż wiadomość
Ilona podczepiam sie pod pyt. ninaad- to szczepionka z nfztu?
Ilona już pisała kilka postów wyżej, że szczepiła skojarzoną
Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
ma to swoje pozytywne strony schudniesz w tempie expresowym
ja nie zapominam, a po prostu staram sie nie jesc niekotrych posiłków, bo jakos nie chudne tym samym obalam mit, ze kobity karmiace piersia chudna
niekoniecznie- bo mają z reguły większy apetyt
A może ty jesz za mało albo za rzadko? Moje ulubione powiedzenie: żeby schudnąć- trzeba jeść (sporo i często/regularnie)
Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Ja też nie chudnę. Dietę mam już taką okrojoną, że płakać mi się chce. A waga stoi jak zaczarowana.
spójrz co napisałam kilka linijek wyżej
Czy ktoś wie ile czasu po zjedzeniu czegoś, może to mieć wpływ na mleko?
gdzieś ostatnio wyczytałam, że z reguły 1-2 doby
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 14:31   #370
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość

Czy ktoś wie ile czasu po zjedzeniu czegoś, może to mieć wpływ na mleko?

Wczoraj ok. 16.00 zjadłam gyrosa z surówką z kapusty i sosem czosnkowym (Pascalek od wtorku jest na mm, więc sobie poszalałam) i nie wiem ile czasu powinnam poczekać z karmieniem. Na razie odciągam i wylewam.
Do 12 h musisz wylewać twoje mleko

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Na innym wątku jedna dziewczyna poddała mi inny pomysł: że on może ma nietolerancję laktozy.
Ja mam też nietolerancję, więc wszystko możliwe , że on też ma. Tylko, że ja nie jem nabiału w żadnej postaci, więc jemu może szkodzić tylko laktoza pochodząca z mojej własnej produkcji, bo w mleku kobiecym niestety laktoza też jest.
No ale z nietoleranca lakty to chyba też inne objawy wchodzą w grę

dziewczyny z kolkami dostałam nazwę maści ale z Niemiec i jeszcze nie wiem czy można ją dostać w Polsce nazywa się Tamany Wind-Salben i smaruje się na około pępka i podobno działa cuda Czytał teraz na jakiś forach o niej ale czy można ją tu kupić nie wiem My nie mamy kolej ale zamówiłam u ciotki w Niemczech na wszelki wypadek

Ale jaja szukając tej maści w necie nalazłam nasze forum hihi Marcia2507 się pytała jak użyć tej maści bo ją ma i nie wie jak użyć bo po niemiecku Marcia smaruj na około pępka

Edytowane przez IlonaN2
Czas edycji: 2010-12-09 o 14:35
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 14:35   #371
forssiczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 766
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
Ilona już pisała kilka postów wyżej, że szczepiła skojarzoną
tak, doczytałam jak juz mój post wskoczył, ale tak to jest jak się 2 godz z hakiem pisze

mam wesele w święta i chciałabym podjeść i popić %, więc wtedy przez dobę muszę wylewać odciągnięty pokarm?

noo, znowu mam odp. zanim zadałam pyt.
__________________


forssiczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-09, 14:37   #372
Szczęśliwa
Zadomowienie
 
Avatar Szczęśliwa
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Witam w kolejnym wspólnym dniu

My dzisiaj w domku, bo nawaliło w nocy tyle śniegu, że muszę dac spółdzielni 2 doby na odśnieżanie no i do tego jest wiatr i sypie mały ostry śnieżek.
Córa znów spała od 21 do 5-tej. chyba wymęczyła ja delegacja z pracy. Przyszły trzy koleżanki, przyniosły zebrane 200 zł, muszę coś kupić i powiedzieć co. Nie wiem teraz jaką zabawkę wybrać, coś na 12 miesięcy, bo na teraz ma już wszytko.
No i w delegacji była moja koleżanka z pokoju obok (lat 53) która orzekła, że u mnie za zimno i zawinęła małą w kocyk) kolejny przedstawiciel pokolenia mamy i teściowej


Cytat:
Napisane przez Mpik82 Pokaż wiadomość


DZIEWUSZKI,, Milenka w końcu przestała być rozwydroznym bachorkiem
No to cudnie Doczekałaś sięśliczna córcia!

Cytat:
Napisane przez niuniuniau Pokaż wiadomość
A co do przygód na spacerach to ja wczoraj nie mogłam przejść na drugą stronę ulicy, bo chodniki poodśnieżane ale już na przejście do pasów wydeptana ścieżka na dwie stopy. Mało brakowało a wywróciłabym wózek przy próbach przebicia się.
No u nas to samo, muszę wózek przenosić przez niektóre fragmenty drogi

A jeśli chodzi o Bobotic to porównując skład SS z linku wklejonego przez waniliaania to SS ma Simethiconum - 69,19 mg w 1 ml, a Boboitc ma go 66,6 mg w 1 ml- to praktycznie to samo

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Czy po kazdej zmianie pieluszki smarujecie pupe? bo ja tak.
Ja tak, ale tylko wewnątrz pośladków- kremem hipp przeciw odparzeniom.

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
czy czyscicie uszy dzieciaczkom? Myslicie juz o nastepnym foteliku do auta?
Ja podczas kąpieli myję za uszami, a po kąpieli specjalnym patyczkiem widoczną cześć ucha w środku, do wewnątrz nie wsadzam.

A o foteliku myślę powoli. Teraz mamy taki byle jaki bo mało jeździmy, ale przed wakacjami i sezonem letnim planujemy kupić coś porządnego z dobrą opinią testów zderzeniowych. Albo 9-18, albo 9-36 kg. To koszt ok 1000 zł więc trzeba się solidnie zastanowić 9-36 starczy na dłużej, ale w tej kategorii tylko 5 fotelików ma ocenę bezpieczeństwa na 4.

Tu masz testy tych większych fotelików- dziwne ale żaden nie dostał 5 pkt w kategorii bezpieczeństwo.
http://fotelik.info/pl/testy/grupa:9...aco/index.html

http://fotelik.info/pl/testy/grupa:9...aco/index.html

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość
Jutro mamy sesję wspólną z Filusiem musze dziś włosy wyżelazkować i się troszku "opalić". Już się nie mogę doczekać. Oby tylko Mały był wyspany i grzeczny
No to czekam na efekty też planuję zrobić kilka profesjonalnych zdjęć z córcią i mężem, ale chyba lepiej wyjdą jak już będzie siedzieć. A ja muszę za to kasę płacić, więc poczekam.

No i pamiętaj, że zasądzenie alimentów nie jest równoznaczne z przyznaniem odiwedzin. O przyznanie prawa on musi Tobie założyć osobną sprawę, a wtedy w sądzie możesz złożyć wniosek o jego przebadanie.

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
Fajnie ze sie Wam podoba, ninaad mogłam zrobic podpisy pod zdjeciami, ale nie wiem co na to reszta Pań
Ja jestem za- nie umiem rozpoznać wszystkich dzieciaczków.Jakby miały imię to byłoby łatwiej. Nawet jeśli 2 czy 3 imiona się powtarzają.
Tylko to znowu dodatkowa robota dla Ciebie i pewnie braknie czasu..

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
Jestem taka rozwalona tym jego atakiem wczorajszym Boże czemu te szczepionka taki są Nie moge sobie w głowie poradzić z tym że tak poźno ten czopek podałam Co ze mnie za matka
Czy któraś z Was używa chusteczek Pampers Clean and Play?? Dobre są?? Bo chce kupić dziś w Tesco za 16.99 4 opakowania.
Szkoda, że lekarz Ci nie podpowiedział. Moja lekarka powiedziała, że od razu jak po 2 godzinach od szczepienia zacznie marudzić mam podać paracetamol. Przekonywała mnie, że nawet lekkie marudzenie oznacza, że boli rączka i lub nóżka po wkłuciu i mam nie czekać, ale od razu jej ulżyć i podać lek. No i faktycznie równo po2 godzinach zrobiła się marudna dostała syropek i poszła spać

Ja miałam te chusteczki i pachną rewelacyjnie, w sumie są ok. tylko małe.
Ja niestety mam na nie uczulenie, jak i na wszystkie oprócz pampers sensitive ( wypróbowałam różniaste) i muszę kupować tylko te.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A jak już jestem przy tż-cie to mnie wczoraj nieźle wkurzył.
My łączymy wszystkie pieniądze razem (na moim koncie) i rządzimy razem i nie ma problemów tego typu. Oczywiście mąż przed przelaniem mi wypłaty zostawia sobie "kieszonkowe" na swoje wydatki (kwota ustalona i obydwoje taką mamy na swoje wydatki, do których druga osoba się nie wtrąca).
W sumie to dla mnie strasznie dziwne, jak małżeństwo rządzi każdy swoją kasą (przecież to wszystko wspólne). Ale wiem, że sporo osób tak robi bo już kiedyś była o tym dyskusja na wątku.
U nas jest tak bo wynieśliśmy to z domów. i u mnie i u męża, rodzice gospodarują wspólnie tzn. mąż oddaje kasę żonie

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
A czyja jest ta włochata dziewczynka w różowym ciuszku z kwiatkami? Jeju, ileż ona ma włosków
Melduję, że to moja Dagusia

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
te metoda Vojty sa naprawde hardcorowe.. Ciezko to opisac; no i dzieci dra sie jak ze skory obdzierane. Ja tez bym sie darla jakby mnie ktos tak cwiczyl...
Wiem,że ta metoda dla rodziców jest straszna , ale jest niezwykle efektywna. Niedługo będzie po wszystkim
No i nie zapominaj o jedzeniu, bo nam padniesz


Jeśli chodzi o zupki dla dzieci to ja mam ziemniaki i marchewkę z ogródka rodziców i z tego skorzystam. Owoce będą ze słoiczka. A jak córcia będzie większa i zacznie się sezon ogródkowy to będę gotowała sama, bo rodzice mają ogród więc się wszystko znajdzie. wstawić zupkę to moment, sama się gotuje a zmiksować to 1 minutka- damy radę.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia

Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r.

Edytowane przez Szczęśliwa
Czas edycji: 2010-12-09 o 14:51
Szczęśliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 14:55   #373
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
No postęp- moja paczka już ma status, że zapakowana na samochód- może do świąt dojdzie
A moja właśnie doszła, tylko jakaś taka rozmemłana...

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
A czyja jest ta włochata dziewczynka w różowym ciuszku z kwiatkami? Jeju, ileż ona ma włosków To samo chłopczyk tuż nad nią.

A w ogóle to na naszym wątku nie ma brzydkich dzieci, wszystkie są prześliczne
Czyja jest dziewczynka to nie wiem, ale nad nią jest Martusia Cellaris a nie chłopczyk. A obok po prawej od Martusi jest moja Natalka

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
To ja chyba jako jedyna przebieram Najpierw przebieram jak się obudzi(przed karmieniem) bo pielucha jak kamień a potem na ogół jeszcze po karmieniu - bo moja mała lubi sobie wtedy kupe strzelić
Wogóle przez te częste kupki małej porobiło sie odparzenie- do tej pory miała taka sliczną pupcie a teraz masakra-może te jej kupki są jakieś bardziej żrące
No jak mi się dziecko zesika to też przebieram, ale jak ma sucho to przecież przebierać nie będę...

Cytat:
Napisane przez IlonaN2 Pokaż wiadomość
U mnie też pojawiło się odparzenie między pośladkami Nie jakieś duże ale jest Stosuje na przemian sudocrem i lonomag i schodzi ale się pojawia co jakiś czas A wy co stosujecie na odparzenia ?
Ja używam maść z ziajki z cynkiem i pomaga ale mam też i linomag i bepanten.

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
ma to swoje pozytywne strony schudniesz w tempie expresowym
ja nie zapominam, a po prostu staram sie nie jesc niekotrych posiłków, bo jakos nie chudne tym samym obalam mit, ze kobity karmiace piersia chudna
Ja schudłam zaraz po porodzie i to by było na tyle, jakoś nie widzę bym chudła od karmienia, a w sumie jem coraz mniej. Na początku jadłam po 4-5 posiłków a teraz już po 2-3, z tym, że przyznaje się bez bicia to nałogowego żarcia ciasteczek....

Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość
To może od razu pędź do lekarza? A póki co jedz dużo rozwodnionego kisielu, smakuje okropnie,ale odbudowuje śluzówkę.
Tu lekarz nie pomoże, ja mam tak już od kilku (nastu?) lat. Muszę zaczekać co się z tego wykluje, mam nadzieję, że zwykłe zapalenie gardła czy coś. Dzisiaj mi lepiej już. A mojej śluzówki to chyba nie da się zregenerować, próbowałam na wszelkie sposoby. Jestem dzieckiem palaczy, całe życie w dymie, poza tym sama przepaliłam nałogowo 12 lat także zniszczenia są. Tego się już nie da naprawić do stanu idealnego oczywiście coś tam próbowałam - latem jest ok, ale zimą masakra.

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Boze, jaka ja jestem "mjentka" powinnam zmienic imie na jakies mniej wojownicze. Nie wiem, moze jakas Dobrochna czy co...
Nie jesteś mientka

Współczuję ci rozdartego dzidziola, ale chciałam też napisać, że uwielbiam cię czytać, takim fajnym językiem piszesz. Musisz być strasznie pozytywnie zakręconą osobą

Cytat:
Napisane przez Weronisia Pokaż wiadomość
Czytałąm o tym, ale szczerze mówiąc nie che mi się w coś takiego wierzyć, żeby dziecko było uczulone na pokarm matki. Dziwne to jakoś.
Może się zdarzyć - moja bratanica była, tzn. nie tolerowała laktozy w żadnej postaci, nawet w mleku matki. Karmiona była odżywkami od 3 miesiąca życia (wcześniej borykali się z karmieniem piersią aż maleńka wylądowała w szpitalu) i do dziś dnia jest z niej mały niejadek, ale po uczuleniu nie zostało śladu - je normalnie mleko, jogurty itd. Teraz ma 3 lata.

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
My łączymy wszystkie pieniądze razem (na moim koncie) i rządzimy razem i nie ma problemów tego typu. Oczywiście mąż przed przelaniem mi wypłaty zostawia sobie "kieszonkowe" na swoje wydatki (kwota ustalona i obydwoje taką mamy na swoje wydatki, do których druga osoba się nie wtrąca).
W sumie to dla mnie strasznie dziwne, jak małżeństwo rządzi każdy swoją kasą (przecież to wszystko wspólne). Ale wiem, że sporo osób tak robi bo już kiedyś była o tym dyskusja na wątku.
U nas jest tak bo wynieśliśmy to z domów. i u mnie i u męża, rodzice gospodarują wspólnie tzn. mąż oddaje kasę żonie
My też mamy wspólne pieniądze. Nie przelewamy ich na jedno konto, ale każde z nas ma dostęp do drugiego konta bez ograniczeń i mówimy sobie ile tam jest kasy, a wydatki ustalamy wspólnie (poza takimi drobiazgami typu zakupy w jarzyniaku ). A oprócz tego mamy jedno konto oszczędnościowe, na które wpłacamy ile tylko możemy żeby sobie odkładać - taka skarbonka, tyle że w banku i oprocentowana Dlatego jak powiedziałam wczoraj mężowi żeby zrobił przelew a on się zaczął buntować to się tak wkurzyłam, bo wyszło na to, że prezenty na święta to ja mam fundować ze swojej kasy - jak to nazwałaś "swojego kieszonkowego" a nie z tej wspólnej. A przecież prezent dla dziadków to nie jest chyba jakaś moja prywatna fanaberia?
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 15:01   #374
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Dzieńdoberek mamusie

Dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia. Dziś już lepiej się czuję. Wczoraj to był chyba szczytowy moment choróbska. Ale przetrwałam, żyję Byłam też u lekarza, wiele nie pomógł, ALE dowiedziałam się, że karmiąc piersią, można psikać sobie do nosa Otrivin a na mnie to działa genialnie
W końcu dodzwoniłam się też do kuriera i raczył mi paczkę dziś dostarczyć.

Dziś odpisuję na raty, bo troszkę się rozpisałyście

Co do przewijania w nocy, to Borysek śpi w pieluszce, założonej około 19:30, mniej więcej do 5-6 rano. Czasem dłużej, jeśli na macanego czuję, że jest nie nasikane (lub ledwie co).

naked21, widzę, że zdania są różne, ale ja jestem za nie uwzględnianiem exa w akcie urodzenia Filipka. Człowiek z takimi problemami psychicznymi jest nieprzewidywalny. Bałabym się o dziecko. Zresztą, czy on deklarował w ogóle chęć uznania małego?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A mnie od 1 grudnia... i jeszcze na bezczelnego mi napisali, że to przez śnieg. To co oni tę paczkę niosą mi z koła podbiegunowego?
Dobre A może na piechotę ktoś niesie?

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Asia ma swoją ulubioną żabę na macie
Świetna ...i żaba i Asia
Borysek też ma swoją żabkę I wczoraj się z nią pół dnia obściskiwał i całował
Cytat:
Zrobiłam wymaz z rany, mam gronkowca i paciorkowca, tego na którego w ciąży robiłyśmy wymaz
O jejciu. A to co się z tym robi teraz?

Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość
Oj znam ten ból powyżej 38st już widzę i słyszę rzeczy których nie ma a ty kochana karmisz piersią? Może coś bardziej konkretnego na to przeziębienie byś wzięła? Jakiś gripex do tego wapno i rutinoscorbin?
Karmię piersią, więc gripexy i tego typu cudowne proszki/napoje odpadają

Mpik82, super, że nie masz już problemów z Milenką. Słodka jest

IlonaN2, masakra z tą reakcją na szczepionkę... Ale dlatego też ja szczepię na nfz. Nie słyszałam o takich reakcjach po tych starych szczepionkach.
Co do bólu jak na @, to nie mam pojęcia. Skoro karmisz piersią, to może to jeszcze nie to.


CDN... Tym razem nadrobię wszystko
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 15:14   #375
Lenka*
Zadomowienie
 
Avatar Lenka*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 661
GG do Lenka*
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
my na pandę karmilismy się w spzitalu jak ciężko mi było siedzieć a z tym skokiem to chyba faktycznie to...kurcze już jest wypracowany jakiś schemat a tu nagle sobie przychodzi nie wiadomo skąd i po co taki "skoczek" i
Lenko a macie już wyznaczony termin operacji?
Jeszcze nie, pani doktor powiedziała że skonsultuje się w weekend z inną lekarką, bo być może nie będzie konieczna operacja, tylko zabieg wystarczy (zamiast cięcia na pleckach, to przez nóżkę jakąś rurką do serduszka - tylko tak się robi u dzieci od 2 r.ż. a teraz podobno jest możliwość że u niemowlaków będzie można tym sposobem).. więc jeżeli się okaże że to możliwe to wyślemy papiery do tego szpitala, jeżeli nie to operacja, bo kardiolog powiedziała, że nie możemy czekać już. Czeka się ok 6 tygodni, więc gdzieś koło lutego to będzie.

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja przewijam Natalkę ok. 24.00 żeby ją zbudzić do karmienia (bo ona śpi jak kamień), a potem to dopiero jak się sama upomni czyli czasem o 5 rano a czasem o 7. A w dzień to przewijam ją często - co 1,5-2h. W nocy mała tak nie sika, czasem rano pieluszka jest nadal sucha, a kupki to już od dawna są robione tylko za dnia.
A dlaczego ją budzisz na karmienie? NIe szkoda Ci ją budzić, skoro ma taki dobry mocny sen?

Mpik82, ale Milenka ślicznie wygląda w tej sukienusi Fajnie, że taka grzeczniutka jest

Cytat:
Napisane przez gabisun Pokaż wiadomość
ninaad bo to jest tak, że dziecko na cycku może być karmione samym mlekiem do 6 miesięcy, ale stałep oakrmy można wprowadząc już po 4, ale jak ktoś nie chce to może poczekać do tego 6
Dokładnie Ja zamierzam po 4 miesiącu dawać Małej po trochę marchewkę, dynię, ziemniaczki, owoce, ale bardziej tak dla poznania nowych smaków, po troszeczkę, będzie się powoli oswajała, a koło 6 miesiąca wprowadzę te warzywka, obiadki jako regularny posiłek zamiast mleka.

Cytat:
Napisane przez linzey Pokaż wiadomość
To ja chyba jako jedyna przebieram Najpierw przebieram jak się obudzi(przed karmieniem) bo pielucha jak kamień a potem na ogół jeszcze po karmieniu - bo moja mała lubi sobie wtedy kupe strzelić
Nie jedyna, ja też przebieram w nocy Przede wszystkim dlatego że każda pielucha ciężka, jakby ze 2 kilo ważyła.. Przecież pupa by się jej odparzyła, zresztą Martynka pewnie by się wierciła i budziła.. Na szczęście jej przebieranie nie rozbudza jakoś mocno, a nawet jak się budzi, to szybko znowu zasypia

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
My też mamy wspólne pieniądze. Nie przelewamy ich na jedno konto, ale każde z nas ma dostęp do drugiego konta bez ograniczeń i mówimy sobie ile tam jest kasy, a wydatki ustalamy wspólnie (poza takimi drobiazgami typu zakupy w jarzyniaku ). A oprócz tego mamy jedno konto oszczędnościowe, na które wpłacamy ile tylko możemy żeby sobie odkładać - taka skarbonka, tyle że w banku i oprocentowana
U nas jest identycznie

Zuziczka, dzielna kobitka z Ciebie
mszu, piękny kolaż
__________________
Martynka

Edytowane przez Lenka*
Czas edycji: 2010-12-09 o 15:21
Lenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 15:16   #376
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

hej ja tylko na sekundę

dostałam dziś paczkę z hippa (wypełniałam w szpitalu jakąś ich ankiete) i z okazji ukończenia 4 mce wysłali dla Pata paczkę - książeczki- ulotki, zniżki na jedzenie i pielęgnacje do rossmana, kupon do rosmana zeby odebrać drugą darmową paczkę, słoiczek"pierwsze jabłuszko" herbatkę jabłkową i mleko następne a i łyżeczkę




ii pytałam dziś męża ile płacił za słoiczki dla Pata bo to on kupował i małę sprostowanie- słoiczki po 4 5i 6 mce są od 2.50 do 3 zł, a te droższe koło 4zł i powyżej są dla starszych dzieci i są objetościowo większe...
bo pamiętam że któraś pytała cenowo jak to wygląda




aaaaaaaaaaaaa i pytanie do dziewczyn ze śląska jest któraś może z CHORZOWA?? bo mam pytanie
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 15:37   #377
Zuziczka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 908
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Ja schudłam zaraz po porodzie i to by było na tyle, jakoś nie widzę bym chudła od karmienia, a w sumie jem coraz mniej. Na początku jadłam po 4-5 posiłków a teraz już po 2-3, z tym, że przyznaje się bez bicia to nałogowego żarcia ciasteczek....

Nie jesteś mientka

Współczuję ci rozdartego dzidziola, ale chciałam też napisać, że uwielbiam cię czytać, takim fajnym językiem piszesz. Musisz być strasznie pozytywnie zakręconą osobą
Jeju Klari, ale mi sie milo zrobilo. Dziekuje Ci bardzo
Ja czasem mam wrazenie, ze wychodze tu na jęczącą marude ze strasznym synem potworem. Ale jak widze, nie az takie straszne sprawiam wrazenie.

W normalnym zyciu (bez pieluch) to ja jestem niepoprawna optymistka i dodatkowo niezlym zakretem

A widzisz, ja po porodzie schudlam moze jakies 3kg (olo byl malutki- w sumie to NAJMNIEJSZY na watku naszym...) Potem zrzucilam jeszcze jakies 12kg, chyba stres najbardziej, no i syn wyjec. Nie wiem ile mi zostalo, ale obstawiam 5kg.

Zazdraszczam ciasteczek. Ja zzeram biala czekolade, juz coraz wiecej!
A moj wyjec jest na samej gorze w kacie prawym

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
Zuziczka, dzielna kobitka z Ciebie
Lenka to ty jestes DZIELNA!
Bardzo Cie podziwiam, wiem jak to jest gdy dziecko chore i samemu nic nie mozna zrobic. Tylko czekac, wspierac Malenstwo ktore malo rozumie jeszcze. Ja trzymam za WAS mocno kciuki! I zeby sie miejsce znalazlo na ti bezinwazyjna metode!!!
Jesli Martysia do Ciebie podobna, to musisz byc niezla laska Mamusiu


Ycnan- nie przesadzaj z otrivinem, to nie jest dobre na dluzsza mete. Stosuj jako koniecznosc- mowie ci to ja, kobita alergik z przewleklym zapalniem zatok od lat 14



A teraz opowiem wam historie krociutka- Powiedzialam Olkowi, ze TZ dzis w nocy wroci. I co? Dziecko jakie pokorne i grzeczne Poszlo spac ...
Niech mnie dunder swisnie, jesli ten Maly Plemnik nie zrozumial co do niego mowie i nie przestraszyl sie Plemnika Dawcy Seniora.


No i dzis mialam okazje porownac sobie Olka i jego rowiesnika. jakie to moje dziecko drobne!!!
__________________
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni!-Alek 15.09.10
http://www.suwaczki.com/tickers/relgx1hpgi2xjkbz.png
Zuziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 15:46   #378
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

mszu klarisa to pojachałyscie po mnie nie wiedzac o co mi chodzi
nie mam czasu ,bo w dzień synek chce rączki tylko i z nim spędzam czas,na wizaz nie ma czasu,a po drugie tetry nie używam tylko wieloraznóek a to róznica i co was moze zdziwię,ale wytrzymują tyle co pampers ,ale za to miło w dupce
to nie te czasy co tylko tetra była teraz jest to bardziej rozwinięte
a co słoiczków napisałam czarno na białym,jeżeli ktoś ma pewne źródło i chce gotować niech gotuje,jak ktoś ma z hiper marketu kupić to lepiej słoiczek,ja mam ogródek i dziwne,że mam pewne zródlo ze chce gotować to takie dziwne , bo nie jedna z nas jakby miała wybór chyba by gotowała z ogródka niż kupowała,ja jakbym nie miała to by było ze słoiczka.
a wy mnie najechałyscie i widać jak czytacie,bo teraz wyszło,że ja mna słoiczku mówie be,na pampki be ,a wcale tak nie myśle

nie będę tłumaczyc dlaczego trzymam wielorazówkach każdy robi jak chce ja nikomu nie każde,ani mi nikt zdania nie zmieni
i zanim coś odpiszecie przeczytajcie uważnie a po drugie nie dopowiadajcie "bzdur"

bo ja nie siedze w tetrze i nie mam dlatego czasu ,zapytajcie moze dlaczego go nie mam,a moze odpowiem wam jeszcze
1.synuś chce na rączkach zwiedzać domek,bo maty ani leżaczka nie lubie
2.wolę spedzać czas z synusiem niż przesiadywać tu

już dawno zauwazyłam jest pewien krąg was tu i tak na prawde tylko ze sobą piszecie,bo ja jak nie wchodzę tylko raz na jakiś czas się odezwę to trzeba mnie wykluczyć,bo z nami nie przesiaduje ...

koniec z mojej strony
pa
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 16:09   #379
cellaris
Rozeznanie
 
Avatar cellaris
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

weronisia ja chyba do tych bayerów pojadę i ci tyłek przetrzepię, moją kochaną martuchnę z chłopczykiem pomylić...no wiesz

klari ja też mam problemy ze śluzówką,a w sumie z jej brakiem, łapię byle infekcje bo jest tak przesuszona. Kiedyś od laryngologa dostałamn taki specyfik robiony na receptę do pędzelkowania gardła (całe 3zł kosztował) i był super, tylko codziennie musiałam go stosować. No ale głupia zapomniałam co to było

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
aaaaaaaaaaaaa i pytanie do dziewczyn ze śląska jest któraś może z CHORZOWA?? bo mam pytanie
Ja z katowic,ale może mogę pomóc?
__________________
Niegrzeczna Mamuśka
cellaris jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-09, 16:16   #380
czita18
Raczkowanie
 
Avatar czita18
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 225
GG do czita18
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Zuziczka już ty się nie umartwiaj nad sobą i swoją wagą !! Mi też zostało koło 6kg i jakoś nie ma zamiaru zniknąć :/ A co do rekordów kto tu był najmniejszy to wiesz... my wiele więksi od was nie byliśmy :P Tak że łapki możemy sobie podać bo kilogramowo my wszyscy podobni :P Ja sie w żadne stare portki nie wbijam, ale też nie kupiłam żadnych większych bo kurna kiedyś to zniknie NIEE ??!!

mszu DZIENKUJEMYYYYY za kolaż no i ja też jestem za imionami bądź nickami pod fotkami, bo rozpoznaję tylko część dzieciaczków, szczególnie te które często tu bywają na fotkach

dra jakże złowieszczo to zabrzmiało ..... co racja to racja ze to ty decydujesz czy będziesz zajmować się w tym momencie synkiem czy też wejdziesz na Wizaż pogadać o pierdołach i nie tylko. Jeśli chcesz w 100% poświęcić się dziecku to nikt ci nie zabroni. Dla mnie Wizaż to taka odskocznia od "a gu gu" i nie myśl sobie że wszystkie moje posty są zauważane i komentowane. Ostatnie chyba 4 wogle były niewidzialne :P Ale jakoś średnio mi to przeszkadza bo przecież ja też nie komentuję wszystkich wypowiedzi. Tak że wszystko zależy od naszego podejścia CI PA :P

A ktoś tu gadał o wspólnej kasie i wogóle... my akurat mamy każdy osobno. Ja nie wiem ile mój ma kasy, a on nie wie ile ja mam, ale zawsze poratujemy się w ramach doliny finansowej :P i najdziwniejsze w tym wszystkim jest to, że (czemu ja się sama dziwię) nigdy nie kłóciliśmy się o kasę jak to najczęściej bywa przy takim układzie
To tyle... przyszedł dziś komplecik świąteczny ale jeszcze nie wiem kiedy dorwę małego
czita18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 16:28   #381
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez Lenka* Pokaż wiadomość
A dlaczego ją budzisz na karmienie? NIe szkoda Ci ją budzić, skoro ma taki dobry mocny sen?
Nie, bo ona possie troszkę i dalej zasypia sobie, a jak jej nie obudzę to ona sama dopiero nad ranem się budzi strasznie głodna i wtedy nie je, tylko bardzo płacze i jest cała zdenerwowana z tego głodu. Ciężko ją wtedy nakarmić.

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Jeju Klari, ale mi sie milo zrobilo. Dziekuje Ci bardzo
Ja czasem mam wrazenie, ze wychodze tu na jęczącą marude ze strasznym synem potworem. Ale jak widze, nie az takie straszne sprawiam wrazenie.

W normalnym zyciu (bez pieluch) to ja jestem niepoprawna optymistka i dodatkowo niezlym zakretem
No takie odnoszę wrażenie, że musisz być strasznie fajną babeczką

Cytat:
A widzisz, ja po porodzie schudlam moze jakies 3kg (olo byl malutki- w sumie to NAJMNIEJSZY na watku naszym...) Potem zrzucilam jeszcze jakies 12kg, chyba stres najbardziej, no i syn wyjec. Nie wiem ile mi zostalo, ale obstawiam 5kg.

Zazdraszczam ciasteczek. Ja zzeram biala czekolade, juz coraz wiecej!
U mnie zostało 2kg więc się totalnie nie przejmuję, bardziej mi chodzi o to, że nie wiem jak pozbyć się kalafiora - na udach zniknął ale na tyłku został

Jak to, to można czekoladę??!!
A mnie się wydawało, że czekolada uczula.
Jeju, jak ja marzę o czekoladzie!

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
mszu klarisa to pojachałyscie po mnie nie wiedzac o co mi chodzi
No ja jak bym miała wybór gotować z pewnej uprawy albo kupić słoiczek to bym nadal wybrała słoiczek i wydaje mi się jednak, że doskonale zrozumiałam o co ci chodzi. Po prostu wolisz bardziej tradycyjne metody - dlatego je wybierasz a wg mnie to strata czasu i nie uważam, że są lepsze. Na pewno jest trudniej, temu nie można zaprzeczyć. Tyle, że ja nie chcę żeby mi było trudniej skoro nie widzę z tego kompletnie żadnych korzyści.

Cytat:
już dawno zauwazyłam jest pewien krąg was tu i tak na prawde tylko ze sobą piszecie,bo ja jak nie wchodzę tylko raz na jakiś czas się odezwę to trzeba mnie wykluczyć,bo z nami nie przesiaduje
Teraz to ty sobie dopowiadasz, wyolbrzymiasz i zabrzmiało jak jakiś kompleks z twojej strony Jak mamy z tobą pisać, jak sama zauważyłaś rzadko wchodzisz na forum bo wolisz być z dzieckiem? Jeśli uważasz, że utrudniając sobie życie zasłużysz na tytuł mamy roku to proszę cię bardzo, tyle, że w oczach swojego dziecka i tak jesteśmy zawsze najlepsze więc na prawdę nie rozumiem po co się umartwiać. I wyobraź sobie, że mimo pisania na wizażu spędzamy czas ze swoimi dziećmi

Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość
klari ja też mam problemy ze śluzówką,a w sumie z jej brakiem, łapię byle infekcje bo jest tak przesuszona. Kiedyś od laryngologa dostałamn taki specyfik robiony na receptę do pędzelkowania gardła (całe 3zł kosztował) i był super, tylko codziennie musiałam go stosować. No ale głupia zapomniałam co to było
A mnie lekarz powiedział, że nie da się nic zrobić i uznał, że tu się jego rola kończy... zażywałam jakieś tabletki na wzmocnienie śluzówki coś z jeżówką chyba? (tak mi coś świta).
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-12-09 o 16:31
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 16:29   #382
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 2 029
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
I co mi powiedzila, zeby szczepic. Ona nie dawala malej do przedszkola bo juz 3 rok siedzi z nia w domu. I mala jak miala pol roku zlapala rotawirusa.(...)Ale kazdy zrobi co uwaza za sluszne ja zaszczepilam i sie teraz ciesze
kochana, tyle tylko, że żadna szczepionka nie chroni w 100% przed zachorowaniem. gyby tak było, pewnie żadna z nas by się nie zastanawiała.

Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość
No i czekamy na zdjęcia narzeczonego i teściówki
nasz sesja, tzn ja+Filuś No nie wyobrażam sobie szczerzyć się do zdjęć w towarzystwie exa i jego wspaniałej mamuśki oczywiście, że się pochwalę

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
zadzwonil Tz (bedzie jutro)i sie rozkleilam.
Boze, jaka ja jestem "mjentka" powinnam zmienic imie na jakies mniej wojownicze. Nie wiem, moze jakas Dobrochna czy co...
jak zwyklę Zuzi tulę i zapewniam, że nawet jesli jesteś mjentka to dobrze, to naprawdę tylo dobrze o Tobie świadczy. Nie dziwię się że Ci ręce opadają trzymam kciuki, żeby teraz w tym pierwszym okresie życia Oluś wypłakał się za wszystkie czasy, żeby potem byc grzecznym, spokojnym mamusi syneczkiem

Cytat:
Napisane przez Szczęśliwa Pokaż wiadomość
No to czekam na efekty też planuję zrobić kilka profesjonalnych zdjęć z córcią i mężem, ale chyba lepiej wyjdą jak już będzie siedzieć. A ja muszę za to kasę płacić, więc poczekam.
(...)
No i pamiętaj, że zasądzenie alimentów nie jest równoznaczne z przyznaniem odiwedzin. O przyznanie prawa on musi Tobie założyć osobną sprawę, a wtedy w sądzie możesz złożyć wniosek o jego przebadanie.
Pewnie, że lepsze jak małe siedzi, ale chcę koniecznie troszkę świątecznyc fotek, a Fifek niedługo wyrośnie z mikołajkowego pajacyka

zasądzenie alimentów poprzedza uznanie dziecka przez ojca dobrowolnie lub na drodze badań DNA i wszystko może odbyć się na 1 rozprawie. Bo zapewne ja będę walczyć o alimenty i możliwie najbardziej ograniczyć władzę i kontakty, a on o jak najszerszą władzę i najczęstsze kontakty.

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Zresztą, czy on deklarował w ogóle chęć uznania małego?
Tak. Przd samym porodem mu sie odmieniło. Wcześniej albo cisza albo ubliżenia, grożenie, zastraszanie...

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
już dawno zauwazyłam jest pewien krąg was tu i tak na prawde tylko ze sobą piszecie,bo ja jak nie wchodzę tylko raz na jakiś czas się odezwę to trzeba mnie wykluczyć,bo z nami nie przesiaduje ...

koniec z mojej strony
pa
nikt Cie nie chce wykluczyć ale faktem jest czy to na forach czy "w życiu", że jesli człowiek się angażuje, dyskutuje, wyłuchuje innych to jest we wspomnianym przez Ciebie kręgu. Jeśli ktoś udziela się na forum, czy w życiu towarzyskim rzadko, to krąg żyje właśnym życiem i ciężko się wbić. Także jak widzisz, to działa w 2 strony. Sama tego doświadczam na innym forum, gdzie raz poraz zaglądam.
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 16:29   #383
IlonaN2
Zadomowienie
 
Avatar IlonaN2
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 917
GG do IlonaN2
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Dra nie ma co się denerwować Ty decydujesz co jak i w co ubierzesz swoje maluchy ale czasem wyrażamy tu opinie i swoje poglady...

Co do kułka wzajemnej adoracji to może i tak jest że danym dziewczyną odposują inne a inne nie ale tak też jest w życiu nie zawsze każdy sobie podpasuje A ja osobiście mam tu wyobrażenie o kilku dziwczynach mimo że nigdy ich na oczy nie widziałam (Klarissa oprócz Ciebie bo my się spotkałyśmy) jakoś tak wydaje mi się że w życiu normalnym nie wizażowym też by mi charakterem i temperamentem odpowiadały
IlonaN2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 16:30   #384
dash
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 241
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez forssiczka Pokaż wiadomość
i skuteczne sa te czeskie? bo slyszalam opinie ze daleko im do niemieckich??
U nas czeskie niestety się nie sprawdziły... nie wiem jak niemieckie, ponieważ nie spróbowaliśmy ich. Dopiero bioGaia nam pomogła a Mała miała straszną kolkę... Całe szczęście jest coraz lepiej... odpukać

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
czy czyscicie uszy dzieciaczkom? bo nam polozna mowila aby czyscic za uszkiem i ten platek, ale Dawidek ma czesto brudno w uszku w malzowinie i tam glebiej. Tam glebiej nie ruszam bo sie boje, ale malzowine czsami czyszcze palcem owinietym w gaze.. Czyscicie?
Ja czyszczę, ale nie głęboko. Małżowinę najpierw "oliwię" oliwką i później czyszczę, bo wcześniej zasychało i nie chciało zejść...

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
A widzisz, ja po porodzie schudlam moze jakies 3kg (olo byl malutki- w sumie to NAJMNIEJSZY na watku naszym...) Potem zrzucilam jeszcze jakies 12kg, chyba stres najbardziej, no i syn wyjec. Nie wiem ile mi zostalo, ale obstawiam 5kg.




A teraz opowiem wam historie krociutka- Powiedzialam Olkowi, ze TZ dzis w nocy wroci. I co? Dziecko jakie pokorne i grzeczne Poszlo spac ...
Niech mnie dunder swisnie, jesli ten Maly Plemnik nie zrozumial co do niego mowie i nie przestraszyl sie Plemnika Dawcy Seniora.


No i dzis mialam okazje porownac sobie Olka i jego rowiesnika. jakie to moje dziecko drobne!!!
A ile miał Twój Olo? muszę zobaczyć... Maja miała 2720 a przy wyjściu ze szpitala 2600... Ja właściwie wróciłam do dawnej wagi
Co do spania Ola to powiem Ci, że ostatnio Maja dawała mi w kość i raz na cały dzień zostawiłam ją z tatusiem. Miałam nadzieję, że zobaczy jak to jest... a ona spała mu od 12 do 16!!!!!!!!!! co ze mną się nie zdarza...
dash jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 16:34   #385
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
Martucha- ty dalas jabluszko, teraz marchewke. A czy bedziesz podawc wszystkie sloiczki te co sa na stronie Gerbera po 4 miesiacu? soczki tez?http://www.zdrowystartwprzyszlosc.pl...w/spage/4.aspx (oczewiscie chodzi mi o sam ten skonczony 4 miesiac). Bo tam tez sa zupki jarzynowe i inne owoce i warzywa.
Bo zastanawiam sie czy juz po malu sie nie rozgladac za sloiczkami i jak bedzie promocja to kupowac. Bo zostal nam miesiac
tak będę dawać wszytko co jest po 4 mce tzn słoiczki
soczki nie wiem ale hmm szczerze mówiąc nie chce mi sie codziennie gotować czegoś więc wolę wydac te 2,5 i mieć z głowy a ze póki co wyboru nie mam dużego bo tych słoiczków będzie (obiadowych) może z 6 to żeby go nie zanudzić będę mu dawać na zmianę, jeśli oczywiście je będzie tolerował

Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
martucha84 dzięki za odpowiedź odnośnie karmienia Pewnie też przy okazji podpytam pediatrę
proszę
w środę będę u niej to wszytko napiszę

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A ja dzisiaj byłam u "naszej" pani doktor od bioderek Natalka cudem ozdrowiała - może dlatego, że ja byłam w gaciach i swetrze bo zimno, a małą ubrałam specjalnie w śpioszki, żeby mi znowu nie gadała, jeszcze mnie pani pochwaliła, że sobie jej rady wzięłam do serca (taaaa... jasne ) No ale przynajmniej jestem spokojna, że nie jestem wyrodną matką tylko jak zwykle miałam rację
buhahahah straszna musi być ta lekarka... przedowjenno-komunistyczne podejście

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
edit: poza tym marchewka marchewce nie równa, jedna jest słodka druga gorzka, jedna soczysta druga jak drewno...
tak też myślę i jeśli o mnie chodzi to można by je podpisać ale to strasznieeee dużo pracy

Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
Wpadam na chwile, bo Aleksander po 15min ryku w lozku jednak usnal.
Ciezko jest, nie wiem czy mu kolki wrocily czy co?
Nie spimy od dwoch dni w nocy, w dzien Olek tez juz nie spi. Chodze na rzesach...
Tylko ryczec mi sie chce...
a jescze TZ zadzwonil, ze on chyba jutro pozno wroci (byla opcja ze wroci dzisiaj) i w ogole wymieklam.
uwielbiam twoje opisy serio i powiem szczrze że zamiast ci współczuć i się smucić razem z tobą mam z nich ubaw po pachy
przytulam
a mały plemnik i plemnik senior mnie rozwalił

Cytat:
Napisane przez Beata_Batumi Pokaż wiadomość
Mam pytanie do bardziej doświadczonych Mam- czy używacie pampersów sleep&play? Są teraz w promocji w kauflandzie za 40 zł paczka (chyba jakaś mega ale nie pamietam), warto je kupić? A krem i żel do mycia penaten? Dziękuję
to są te w pomarańczowym opakowaniu? mam je dostałam w prezencie dwupak, i nie sa najgorsze aczkolwiek sama ich nie kupie bo boczki nie są rozciągliwe, tak jak w zwykłych są po prosty sztywne...
więc jeśli chodzi o chłonność to ok ale przez te boczki dla mnie tak trochę hmm jak je mam to zużyje ale sama nie kupie

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
My też mamy wspólne pieniądze. Nie przelewamy ich na jedno konto, ale każde z nas ma dostęp do drugiego konta bez ograniczeń i mówimy sobie ile tam jest kasy, a wydatki ustalamy wspólnie (poza takimi drobiazgami typu zakupy w jarzyniaku ). A oprócz tego mamy jedno konto oszczędnościowe, na które wpłacamy ile tylko możemy żeby sobie odkładać - taka skarbonka, tyle że w banku i oprocentowana
my mamy jedno konto wpłacamy na nie pieniążki i oboje mamy do niego dostęp i podobnie drugie nasze jest oszczędnościowe i jak się uda to coś tam przelewamy


Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość
Ja z katowic,ale może mogę pomóc?
o mam usg z Patrykiem za tydzień w piątek na 19 i nie wiem gdzie to jest tzn wiem mniej więcej ale poprosiłabym o jakieś wskazówki
szczególnie że jak będę jechać to będzie ciemno
ulica drzymały 12/1
i wiem że jak jadę od k-ce przejeżam obok parku itd to to jest potem gdzieś po lewej stronie ale nie wiem czy przed tym mostem wielkim co się ślimaka robi żeby zjechać na dworzec czy jeszcze za..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 16:36   #386
czita18
Raczkowanie
 
Avatar czita18
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 225
GG do czita18
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Klarissa co do KALAFIORA :P to ja też mam ale przyjaciółka doradziła mi sposób który jej pomógł pozbyć się w 100% To masaż bańkami gumowymi po uprzednio nasmarowanej grubo oliwką skórze. Nakładasz oliwkę i delikatnie zasysasz tą bańką i tak sobie jeździsz z zassana :P mam nadzieję że się wymownie wyrażam hahah
Ja mam zamiar sobie kupić na allegro tylko się coś zebrać nie mogę :P A kumpeli naprawdę zniknął, widziałam na własne oczy :P
To takie bańki jakby kto nie wiedział
http://allegro.pl/chinskie-banki-gum...350229317.html

Załączam "zdjęcie poglądowe" nosidełka mego :P Wersja robocza :P
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1291833865134.jpg (30,3 KB, 52 załadowań)

Edytowane przez czita18
Czas edycji: 2010-12-09 o 17:07
czita18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 17:03   #387
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 170
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

nie chciałam napisać złorzeczo ja także wyraziłam swoje zdanie
klarissa no może jestem staroświecka z innej epoki,ja chcę tak robić i będę i już innym nie bronie słoiczków i nie mówię,że są złe,a tak napisałyscie,ze to i tamto to nie dobre moim zdaniem,a ja takiego czegoś nie powiedziałam ktoś chce w pampkach chować proszę,ktos na samych słoiczkach porosze bardzo nikomu nie mówię,ze to jest złe i ma robić tak jak ja
naked o tu masz racje jak się codziennie nie udziela to trudno się wbić,ale jak nieraz się wbije to taka osoba jest opuszczana
ale no ja dziecka anioła nie mam,fakt wolę spędzac czas z synkiem to na pierwszym miejscu,ale no czasem bym chciała tu podyskutować,ale no mój synuś się domaga uwagi i jedynie to mogę poczytać,bo na odpisanie czasu nie ma,akurat teraz drzemie i mam chwile
ilona ja się nie zdenerwowałam tylko wyraziłam swoje poglady
czita no pewnie jakaś odskocznia jest,ale mój syncio nie posiedzi sam w leżaczku czy macie ,no czasem posiedzi góra 15-20min,ale wtedy robie obiad czy sprzątam

dobra koniec tematu każdy robi jak chce,ale uważam,że tu czytanie jest źle rozumiane ,bo ja mam coś innego na myśli,a tu inna osoba całkiem inaczej odbiera moje posty-i nie raz to już było

i ja nie jestem oburzona,że jestem "inna" tylko troszkę się wkurzyłam,bo ktoś coś za mnie powiedział i do tego przeinaczył

i jeszcze raz podkreślam niech każdy robi jak uważa jak chce trzymać dziecko w tetrówkach niech trzyma,jak w wielorazówkach niech trzyma a jak w pampkach niech trzyma każdego indywidualna sprawa

a z robie sobie dodatkowa robote moja sprawa
a to co robię to nie jest jakiś obowiązek z macierzyństwa mi to sprawia radość,moze nie jedna z was by źle się czuła,ale ja się dobrze czuję w tym

dobra koniec przepraszam z góry za błędy,ale szybko piszę,bo synuś się mi wybudza

aha i niech nikt nie pomyśli,ze nie mam czasu na nic,bo siedze z głową w wiecznym praniu czy prasowaniu-tylko,że ja mam dość żywe dziecko i szybko się wszystkim nudzi proste
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...

Edytowane przez dra
Czas edycji: 2010-12-09 o 17:05
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 17:06   #388
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez czita18 Pokaż wiadomość
Klarissa co do KALAFIORA :P to ja też mam ale przyjaciółka doradziła mi sposób który jej pomógł pozbyć się w 100% To masaż bańkami gumowymi po uprzednio nasmarowanej grubo oliwką skórze. Nakładasz oliwkę i delikatnie zasysasz tą bańką i tak sobie jeździsz z zassana :P mam nadzieję że się wymownie wyrażam hahah
Ja mam zamiar sobie kupić na allegro tylko się coś zebrać nie mogę :P A kumpeli naprawdę zniknął, widziałam na własne oczy :P
To takie bańki jakby kto nie wiedział
http://allegro.pl/chinskie-banki-gum...350229317.html
O popatrz, w ogóle o tym nie słyszałam, ciekawe czy to działa...

dra ja nie tyle pisałam krytykując ciebie bo nie o to mi chodziło, ile po prostu mam wizję macierzyństwa inną. Ja jestem zawsze i ze wszystkiego zadowolona, ale też lubię sobie życie ułatwiać na ile tylko mogę. Nie chciałam cię obrazić, ani wykluczyć z rozmowy czy cokolwiek innego, po prostu jak słusznie zauważyły dziewczyny tak w życiu jak i na forum jedne osoby są nam bliższe swoimi poglądami inne nie, i z tymi pierwszymi łatwiej się rozmawia. I to, że sobie tutaj dla odstresowania piszemy absolutnie nie oznacza, że nie poświęcamy czasu i uwagi naszym dzieciom. Dla mnie obecnie wizaż to tak na prawdę jedyny kontakt z innymi ludźmi niż dziecko i tż, i trudno żebym sobie i tego odmawiała...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2010-12-09 o 17:12
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 17:17   #389
cellaris
Rozeznanie
 
Avatar cellaris
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez naked21 Pokaż wiadomość

nasz sesja, tzn ja+Filuś No nie wyobrażam sobie szczerzyć się do zdjęć w towarzystwie exa i jego wspaniałej mamuśki oczywiście, że się pochwalę ....
ej ja to w imieniu marty mojej pisałam....fifek to narzeczony a ty teściówka no nie ? Przecież bym nigdy nie pomyślała,że ty i ex macie pozować do zdjęcia razem

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość



o mam usg z Patrykiem za tydzień w piątek na 19 i nie wiem gdzie to jest tzn wiem mniej więcej ale poprosiłabym o jakieś wskazówki
szczególnie że jak będę jechać to będzie ciemno
ulica drzymały 12/1
i wiem że jak jadę od k-ce przejeżam obok parku itd to to jest potem gdzieś po lewej stronie ale nie wiem czy przed tym mostem wielkim co się ślimaka robi żeby zjechać na dworzec czy jeszcze za..
To jest przed tym mostem z tego co wiem,ale dokładnie opytam tż jak wróci z pracy bo on tam po tych okolicach krąży.

Cytat:
Napisane przez czita18 Pokaż wiadomość
Ja mam zamiar sobie kupić na allegro tylko się coś zebrać nie mogę :P A kumpeli naprawdę zniknął, widziałam na własne oczy :P
To takie bańki jakby kto nie wiedział
http://allegro.pl/chinskie-banki-gum...350229317.html
O fajna ta bańka.

Laski jaka ja GUPIA jestem. wypiłam szklankę tej wody z kiszonej kapusty a potem zjadłam pączka i popiłam kawą z mlekiem....zgadnijcie jaki efekt
__________________
Niegrzeczna Mamuśka
cellaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-12-09, 17:18   #390
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c

Cytat:
Napisane przez cellaris Pokaż wiadomość
Laski jaka ja GUPIA jestem.
Pogadaj z Martusią, może pożyczy ci swojego pampika
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:29.