2008-07-17, 18:17 | #691 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 171
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Dzis sie dowiedzialam ze mam torbiel -6x4cm. Bylam na wizycie kontrolnej bo staramy sie o dziecko; doktor jak zobaczyl torbiel to byl w szoku. Jutro jade zrobic badanie ca125, poki co przepisane mam czopki, i za pare dni zaczac brac luteine. Boje sie zeby nie okazalo sie nic groznego. Przez wlasna glupote sie tego nabawilam - szkoda mi bylo isc prywatnie na wizyte i przez 3 lata chodzilam z nfz, i mi tego nie wykryli. Przegladam ten watek i mam nadzieje ze ja to wylecze, bo widze ze jest szansa...
|
2008-07-18, 09:44 | #692 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
i nie zadręczaj się, że to Twoja wina! ciesz się, że zostało to wykryte i możesz szybciutko to wyleczyć też miałam pobieraną krew do badania CA-125, ale się wtedy bałam, jejku ja też muszę wybrać się do lekarza, przestałam brać tabletki anty 3 miesiące temu i już znów mam podejrzenia, że mam torbiel czy ja całe życie będę tylko jechać na tych tabletkach??? |
|
2008-07-18, 09:55 | #693 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Lekarze wysyłają Was na badanie ca125 bo pewnie chcą wykluczyć lub potwierdzic przypuszczenia o endometriozie.
|
2008-07-18, 10:05 | #694 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
gdy poziom jest podwyższony może świadczyć między innymi o raku jajnika, ale też o endometriozie, o której wspomniałaś. Pamiętam, gdzieś rok temu to było, gdy lekarz mnie wysłał na takie badanie. Ile ja się strachu najadłam! Dobrze, że mój TŻ był przy mnie. I do lekarza ze mną chodził, i na badanie krwi, potem po wyniki, znów do lekarza... Jejku, gdybym wtedy była sama, chyba bym zwariowała, strasznie się bałam, gdy dowiedziałam się czemu to badanie służy Ale dzięki Bogu, wszystko w porządku było |
|
2008-07-18, 10:25 | #695 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
Lekarz Cie poinformował o tym że wysłał Cie na to badanie po to żeby sprawdzić że masz nowotwór czy nie czy wyczytałaś to sobie w necie?? Poza tym samo to badanie to za mało żeby jak to napisałaś potwierdzić czy to może być nowotwór czy nie. Jest trochę za ogólne. |
|
2008-07-18, 13:44 | #696 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
u mnie było akurat tak, że jak lekarz zobaczył mój "torbiel" to zebrał resztę lekarzy ze szpitala, aby im to pokazać. Mówił, że to już nie "zwykły" torbiel. Wiem, że podejrzewali wszyscy, iz może być to coś złośliwego. Wysłali mnie na te badanie, wynik był na szczęście dobry. Po kilku dniach, torbiel, lub cokolwiek to było, pękł. Lekarze się dziwili, nie wiedzieli o co w tym w ogóle chodzi. dostałam tabletki anty, brałam je przez 11 misesięcy. Niedawno przestałam i znów mam podejrzenia, że coś mi sie zrobiło na jajniku niedługo wybiorę się do lekarza i (chyba nie mam wyjścia) poproszę o tabletki. Nie chcę ich brać, ale wolę już to od wycinania... |
|
2008-07-18, 18:11 | #697 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 171
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Dzis bylam u 2 lekarza. Troszke mnie uspokoil, wyjasnij wszystko. Co dziwne dzis torbiel byla o cm mniejsza. Wyniki ca125 dostane dopiero w czwartek po poludniu. Lekarz powiedzial ze nie wyglada to na nic groznego, ale dla pewnosci kazal zrobic. Za miesiac mam przyjsc i powie jak bedzie wygladac operacja - wg niego konieczna. Do tej pory mam brac czopki - po ktorych czuje ze cos mi sie dzieje w brzuchu - nie wiem czy to dobrze
|
2008-07-18, 19:39 | #698 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
rzeczywiście ta operacja jest konieczna? nie ma innego wyjścia? |
|
2008-07-19, 09:12 | #699 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 067
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
u mnie tez wykryto torbiela,ale wlasciwie nie orientuje sie zbytnio jak i co. Czytalam troche w necie,ale tam o operacjach mowia, dlatego postanowilam zajrzec na wizaz i sie uspokoilam mam nadzieje,ze uda sie go wyleczyc bez ingerencji chirurga
__________________
"Życie jest za krótkie lub za długie
bym mogła pozwolić sobie na luksus aż tak złego życia" |
2008-07-19, 09:55 | #700 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 171
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
No wlasnie z ta operacja to juz tez nie wiem... Pierwszy lekarz powiedzial ze sprobuje tabletkami to zwalczyc ale jak nie da rady to operacja; natomiast u 2 jak bylam to nawet nie bral pod uwage zadnych tabletek tylko rozgadal sie o operacji. W sumie po @ mam przyjsc do niego i opowie mi szczegoly i gdzie najlepiej ja wykonac bym nie byla cala pocieta...
|
2008-07-19, 10:43 | #701 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
Ja sama dwa razy uniknęłam operacji, choć lekarz bardzo na to nalegał i także nie widział innego wyjścia... ale ja powiedziałam, że nie zgodzę się na operację, że najpierw chcę spróbować leczyć to farmakologicznie. I tak się uparłam, że nie miał wyjścia przepisał tabletki i wszystko było ok tylko jak pisałam wcześniej, przestałam je brać prawie po roku i znów chyba się zaczyna "przygoda z torbielem" |
|
2008-07-19, 11:28 | #702 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 171
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
tass822 dziekuje ci bardzo za odp. Co do lekarzy to chyba bede chodzic na razie to tych 2. Pierwszy niby podjal sie leczenia, ale byl tak wystraszony moim torbielem ze nie byl w stanie mi nic wytlumaczyc co to jest. Wyszlam od niego jak z wyrokiem smierci! Natomiast 2 spokojnie mi opowiedzial i czulam sie lepiej u niego, tylko ze smuci mnie to ze chce mnie od razu kierowac na operacje...
Biore czopki, za pare dni mam zaczac luteine i mam nadzieje ze bedzie lepiej. Z jednej str mysle ze bedzie OK bo cos mi sie dzieje w brzuchu po tych czopkach, i moze torbiel sie zmniejszy; a z 2 str to te oczekiwanie na wynik ca125 to horror!! |
2008-07-19, 12:17 | #703 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Torbiele powyżej z tego co pamiętam 4 cm powinny być kierowane na laparoskopie jeżeli leczenie farmakologiczne nie przynosi efektów. Mogą być poprostu zagrożeniem dla życia w razie pęknięcia.
Tak poza tym trochę dziwnych macie tych lekarzy. Ja sie wogóle nie bałam wyniku ca125 bo zostało mi wyjaśnione co taki wynik oznacza a jak wyjdzie podwyższony to jakie dalej będzie postępowanie. Bez wyniku histopatologicznego i innych badań nie ma co sie nawet przejmować. Bo to badanie może równiez pokazać jakis stan zapalny w jajniku. |
2008-07-19, 12:25 | #704 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
ja też czekając na wyniki badania krwi przezywałam horror.. pamiętam to jak dziś. W pracy chodziłam jak struta, nic do mnie nie docierało. myślałam tylko o tym, że od godz. 14 będą wydawane wyniki... Ale nie ma się czym przejmować, musi być dobrze głowa do góry zapewne Tobie nie przepiszą lekarze tabletek antykoncepcyjnych, ze względu, że chcesz się starać o maleństwo dlatego próbują leczyć czopkami a skoro czujesz, że coś pozytywnego się dzieje, to zapewne tak jest kobieca intuicja musi mieć rację na pewno ominie Cię cięcie, wyjdziesz z tego szybciej niż Ci się wydaje |
|
2008-07-19, 12:57 | #705 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 171
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Ja tabletek anty nie moge brac, bo kiedys tak sie nimi zalatwilam ze do dzis chodze na kontrole zyl.
A lekarze to malo tlumacza, wiecej na wizazu sie dowiedzialam o torbielu. Samej operacji sie nie boje i ze potem blizna bedzie to mi jedno, ale przeraza mnie to ze moga mi wyciac wiecej niz potrzeba i potem bede miala problemy z zajsciem w ciaze. Wynik ca125 mialam zrobic jak to dr powiedzial by wykluczyc nowotwora, i przy okazji wynik na grupe krwi(nie wiem jaka mam) - potrzebne do operacji. Potem zaleznie jaki bedzie wynik bede robic dalsze. Dostalam od dr foto usg z torbielem - mam go nosic ciagle przy sobie, by w razie czego pokazac w szpitalu. |
2008-07-19, 13:04 | #706 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
właśnie, niestety takich mamy lekarzy aj, szkoda po prostu gadać ja nie chciałam się zgodzić na operację właśnie z tego powodu, którego i Ty się boisz. Że wytną coś więcej, że coś uszkodzą, że potem będę miała problemy z zajściem w ciążę... naprawdę nie wiem co Ci teraz poradzić ale na Twoim miejscu robiłabym wszystko (jeśli wyniki będą dobre), aby nie dopuścić do wycinania. Przecież to da się wyleczyć! Nie zawsze od razu operacja jest jedynym rozwiązaniem. Póki są środki farmakologiczne, trzeba z nich korzystać. Dopiero jeśli nie przyniosą efektu, ostatecznie trzeba się poddac cięciu |
|
2008-07-19, 13:39 | #707 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Nieprawda że każda torbiel da się wyleczyć. Wszystko zależy czym torbiel jest wypełniona. Są torbiele których poprostu nie da się usunąć farmakologicznie. Potrzebna jest laparoskopia ale laparoskopia a nie laparotomia.
Torbiel niszczy zdrową strukture jajnika i jeżeli ona sobie dalej będzie rosła bo pacjentka nie zgadza się na operacje po próbnie leczenia farmakologicznego to poprostu dla jajnika może to się źle skończyć. Do operacji nie tylko potrzebana jest grupa krwii ale takie badania jak WR HBS morfologia poziom cukru i kilka innych jak np prześwietlenie płuc. W szpitalu chcielu również zaświadczenie że byłam szczepiona przeciw żółtaczce typu C. Ale z tego co sie juz zorientowałam nie każdemu szpitalowi zalezy na tym żeby dokładnie przebadać pacjentkę. |
2008-07-19, 13:53 | #708 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 171
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Wlasnie dr mi mowil ze jesli po braniu czopkow, za miesiac nic sie torbiel nie zmniejszy to trzeba bedzie robic operacje - i nie zwlekac bo potem gdy sie powiekszy to zaszkodzi jajnikowi i wraz z jajnikiem mi torbiel usuna. Juz sama nie wiem o robic. Bede konsultowac to z 2 dr i zobaczymy jak to sie skonczy.
A po anty mialam straszne problemy. Bralam diane35, przytylam 10 kg, zaczely mi puchnac nogi, zyly sie uwypuklaly, czulam ze mi nogi dretwieja - zyly przepuszczaly krew.. i okazalo sie ze mam zdolnosc do zakrzepow - i koniecznie musialam zrezygnowac z anty. To juz ponad 3 lata i bylo juz dobrze, do teraz jak wykryli tego wstretnego torbiela. tez mnie zastanawia czy moge brac luteine? Dr nie pyt mnie o zadne przebyte choroby, a ja tez nie pomyslalam o tym. |
2008-07-19, 15:17 | #709 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
ja tez kiedys brałam te tabletki, diane35. Jejku, straszne, że tak na nie zareagował Twój organizm. Co do luteiny, to zanim zaczniesz ją brać, lepiej powiedz lekarzowi o tych przygodach z anty. |
|
2008-07-19, 15:48 | #710 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 171
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
tass822 chodzi o to ze torbiel byl mniejszy o cm, a jeszcze nawet nie zaczelam brac tabletek. Widoczie dr musial zle go zmierzyc. Tak czy inaczej musze sie go pozbyc i potem kontrolowac sie czesto.
|
2008-07-19, 17:29 | #711 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
znaczy się czopki Edytowane przez tass822 Czas edycji: 2008-07-19 o 17:30 Powód: poprawka |
|
2008-07-20, 07:55 | #712 |
Raczkowanie
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Dziewczyny! ja miałam torbiel, 4/5 i na początku nie było mowy o żadnej operacji! Przez pół roku moja p. doktor próbowała wyleczyć to tabletkami niestety nie udało się, a więc wtedy zostałam skierowana na laparoskopię, którą moja pani dr. mi wyonywała w specjalistycznej klinice ginekologicznej na polnej. teraz jajniki mam czyste, i jest wszytsko ok.. wiec nie rozumiem niektórych waszych lekarzy. i jeśli jesteście z Poznania lub okolic, ja mieszkam 50km na południe, to polecam dr. Beatę Kubiaczyk Paluch, to swietny specjalista, zreszta co wam będę mówiła, same zobaczycie jeśli skorzystacie.. Naprawdę WARTO!! pozdrawiam torbielki) I glowa do góry, po laparoskopi wcale niebyło tak strasznie
|
2008-07-20, 09:37 | #713 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 171
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Ja mieszkam w Zgorzelcu i sam dr powiedzial ze ciezko bedzie znalesc dobre miejsce do operacji. Prawdopodobnie bede ja miala prywatnie we Wroclawiu; bo u nas w szpitalu to rozetna mi caly brzuch i nie wiadomo czy dobrze zoperuja... Ja narazie nie mysle o tym, martwie sie by wyniki byly dobre, a potem jakos dam rade. A co do leczenia to jak teraz mi sie zmniejszy po czopkach torbiel to mam brac potem anty-choc ze wzgl. zdrowotnych nie moge
|
2008-07-20, 12:52 | #714 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 212
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2008-07-20, 14:02 | #715 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 171
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Ja te czopki biore bo moze sprawia ze torbiel wsiaknie, ale to moze. Dr powiedzial ze to poczatek leczenia - jesli wogle cos sie ruszy. Jak nie to tylko operacja
|
2008-07-20, 14:44 | #716 |
Raczkowanie
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Dziewczyny, kochane... ja mam to już za soba, aaa co do laparoskopi to Wasz lekarz powinien dac wam skierowanie do jakiegoś dobrego szpitala..ja nie dopuszczałam do siebie innej mysli jak ta ze to moja pani doktor zrobi mi laparoskopie no i udało się teraz mam tylko dwa malutkie ślady których nikt już nie dostrzega..
aaa operacja hym najgorszy był pierwszy dzien po niej, ja źle zniosłam znieczulenie i wymiotowałam cały czas a najgorsze było to ze nie mogłam nawet wstać do łazienki bo takw szytsko bolało, ale póxniej było już tylko lepiej:d Nom ale wiecie co gorsza od zabiegu była lewatywa heh, neistety przed laparoskopia koneiczna, aby przeczyścić jelita, bo moga przeszkodzić w zabbiegu.. POzdrawiam Was serdecznie |
2008-07-20, 17:23 | #717 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Ze swojego pokoju:P
Wiadomości: 299
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
Nom na jajnikach czy na przydatkach to jest to samo Mi lekarz na zwyklym usg zoladka wykryl torbiel na jajniku ok 3cm.Poszlam do ginekologa i on powiedzial ze nic nie widzi i mozliwe ze przed okresem ten jajnik tak wygladal jakby cos tam bylo ale to zwykle zgrubienie ktore potem zniklo samo a jesli juz to nie trzeba tego usowac chirurgicznie tylko sa jakies zabiegi na wysuszenie tego lub tabletki |
|
2008-07-20, 18:30 | #718 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
Czemu prywatnie we Wrocawiu?? nie wierze ze panstwowo nie zrobia Ci laparoskopii. Polega to na zrobieniu 3 otworkow 0,5 cm tu nie ma mowy o zadnym pocieciu. Piszesz tak ogolnie o operacji. Pytalas sie lekarza jaka on ma na mysli opracje laparoskopie czy laparotomie?? jezeli on chce Ci dac skierowanie na laparotomie to lepiej skonsultuj to z innym lekarzem bo potna Cie moze bez potrzeby. Alka133 nie wszystkie szpitale robia lewatywe przed laparoskopia |
|
2008-07-20, 19:08 | #719 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 171
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
aneczka8 dr mi powiedzial ze laparoskopii u nas w szpitalu nie zrobia mi bo moj torbiel jest za duzy. Dodal ze nawet z mniejszym tna caly brzuch bo tak im wygodniej. Nie wiem jaka jest prawda bo wiecej sie nie dowiadywalam. Na pewno wole na miejscu miec zabieg jakikolwiek niz jezdzic do Wroclawia. A wogle nie stac mnie na kliniki prywatne. Jezeli bede musiala isc na operacje to skonsultuje sie z jeszcze innym dr. Poki co modle sie by wyniki ca125 byly dobre.
|
2008-07-20, 22:12 | #720 |
Raczkowanie
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
To zazdroszczę tym którzy nie mieli robionej:P
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:26.