Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy

[Nanusia76]

Napisane przez madziol80

Dziś dokładnie mija miesiąc od laparoskopii, odebrałam wyniki histopatologiczne i kompletnie nie kumam o co chodzi pozdrawiam Was gorąco

Podaj wynik badania a może uda mi się rozszyfrować

[madziol80]

Napisane przez Nanusia76

Podaj wynik badania a może uda mi się rozszyfrować

hej, bardzo dziękuję już wszystko wiem, byłam w piątek u mojego gina miałam potworniaka feeeee jak to fatalnie brzmi byłam zszokowana, dziadostwo rzekomo jest wrodzone, słyszałyście coś na ten temat, rany julek przecież ja mam dwoje dzieci, od 13 lat REGULARNIE chodzę do gina i nikt go nigdy nie znalazł, dla mnie to jakiś kosmos, dobrze już po wszystkim dużo nerwów mnie to wszystko kosztowało, służę radą i pomocą gdyby któraś z Was chciała pogadać.

ps. ranki się zagoiły super


buziam Was wszystkie

[MATUR]

dziewczyny czy jesli torbiel 7cm sama mi pękła,a nastepnie okazało sie ze mam PCOS na ktore zaczelam brac antyki choc nie wspolzyje to czy teraz jest mozliwosc ze znowu mi sie cos tworzy? czy jjesli odstawie kiedys leki to nie moge miec jakis wiekszych problemow? myslicie ze jak ma sie sklonnosc do torbieli i PCO to czy mam mniejsze szanse na dzidzi??? taka głupia mieszanka. wogole czy ktos wie z czego to sie robi?te torbiele?? jak rozmawialam z jedna pania polozna to mi zasugerowala ze z braku higieny moze. to mnie zabolało bo naprwde o siebie dbam, a juz higiena to przeciez podstawa, tymbardziej ze nie jestem jakas niedomagajaca(nie chce nikogo tym obrazic oczywiscie) bo mam 19 lat.

[Nanusia76]

Napisane przez madziol80

hej, bardzo dziękuję już wszystko wiem, byłam w piątek u mojego gina miałam potworniaka feeeee jak to fatalnie brzmi byłam zszokowana, dziadostwo rzekomo jest wrodzone, słyszałyście coś na ten temat, rany julek przecież ja mam dwoje dzieci, od 13 lat REGULARNIE chodzę do gina i nikt go nigdy nie znalazł, dla mnie to jakiś kosmos, dobrze już po wszystkim dużo nerwów mnie to wszystko kosztowało, służę radą i pomocą gdyby któraś z Was chciała pogadać.

ps. ranki się zagoiły super


buziam Was wszystkie

Przepraszam, znowu przekombinowałam
Z dwojga złego tociesz się, ze to tylko potworniak a nie inne diabelstwo, które robi spustoszenie w organiźmie Jestes już po więc usyska do góry i powinno byc dobrze

Napisane przez MATUR

dziewczyny czy jesli torbiel 7cm sama mi pękła,a nastepnie okazało sie ze mam PCOS na ktore zaczelam brac antyki choc nie wspolzyje to czy teraz jest mozliwosc ze znowu mi sie cos tworzy? czy jjesli odstawie kiedys leki to nie moge miec jakis wiekszych problemow? myslicie ze jak ma sie sklonnosc do torbieli i PCO to czy mam mniejsze szanse na dzidzi??? taka głupia mieszanka. wogole czy ktos wie z czego to sie robi?te torbiele?? jak rozmawialam z jedna pania polozna to mi zasugerowala ze z braku higieny moze. to mnie zabolało bo naprwde o siebie dbam, a juz higiena to przeciez podstawa, tymbardziej ze nie jestem jakas niedomagajaca(nie chce nikogo tym obrazic oczywiscie) bo mam 19 lat.

Przy PCO mogą być problemy z zajściem w ciążę, ale najważniejsze to trafic do dobrego gina , który rozwikła ten problem . A pani położnej , to sugeruję aby poświęciła troszkę wolnego czasu i poczytała troche lektury fachowej a nie plotła farmazonów .

[mila17]

Dziewczyny, dokładnie 5 lat temu miałam dwie duze torbiele na prawym jajniku (jako 14-latka ). Nie obyło się bez operacji, ból niewyobrażalny. Od pewnego czasu odczuwam kłucie wlasnie w tym jajniku- nie jest to straszne silny ból, lekko kłuje, ale jednak jest, promieniuje w kierunku całej nogi, czuję go praktycznie aż do stopy. Mniej więcej w połowie cyklu mialam dziwne plamienie (jednorazowe), teraz bardzo, bardzo, bardzo duzo sluzu, przezroczystego, ciągnącego się, praktycznie nieustannie. Myślicie, ze torbiele mi się odnowiły? W piątek wybieram się do ginekologa.

[olus23]

cześć lepiej iśc do lekarza i to sprawdzić bo ja miałam podobne objawy i wynik torbiel na prawym jajniku 4.5 na 4 . dostałam orgameinril i torbiel mi się zmniejsza teraz mam niedlugo wizytę kontrolną za 2.5 tygodnia i zobaczymy . Tylko co dalej ? tabletki anty? mój lekarz proponuję naturalne hormony - ciażę . mam problem . wiecie może po braniu tabletek anty i odstawieniu to paskuctwo może mi sie odnowić ? ciekawę jakie jest prawdopodobieństwo odnowienia torbiela po braniu i odstawieniu anty. Pozdrawiam

[mila17]

olus23, a mozesz dokladnie opisac swoje objawy? Bo ja juz wariuję, do piątku będę kłębkiem nerwów Wczoraj wieczorem zaczął leciutko kłuc tez lewy jajnik, dzisiaj rano dalej czuję kłucie w prawym, lekkie bo lekkie, ale jednak nieustanne, wystraszyłam się juz bardzo

[mila17]

Byłam u lekarza-znów torbiel...znów na prawym jajniku, póki co wielkosc wynosi 4x3.5 cm. Dostalam hormony na rozbicie, tylko pierwszą tabletkę bd mogła wziąć dopiero w pierwszym dniu miesiączki, która podobno moze się spozniac...jak bylo u Was, czy okres Wam się spozniał?

[olus23]

Ja miałam objawy takie że podczas chodzenia kuło mnie po jednej stronie i trochę przy stosunku nie brałam tego na poważnie - a powinnam - dopiero sygnałem pujścia do lekarza okazał się brak miesiaczki i wtedy się zaczęło - diagnoza torbiel i leczenie orgametrilem . Biorę je od początku maja w przyszłym tygodniu idę na kontrolę i zobaczymy.
pozdrawiam

[shorty31]

Napisane przez ilonacb

Dziewczyny kochane. Dziś u mnie zdiagnozowano torbiel jajnika wielkości 4 cm. Miałam zatrzymanie miesiączki, myślałam że to ciąża, a tu takie coś...
Na razie badano mnie tylko na fotelu, zapisano mi tabletki "na wywołanie" i mam czekać. Może sam pęknie..
Mam pytanko, czy któraś z Was tez przechodziła przez coś takiego? Słyszałam, że często kończy się to operacją, a nawet niektóre torbiele są złośliwe Nie chodzi mi o to skąd się biorą i jak się dzielą, bo teorie znam. Mam raczej na myśli doświadczenie życiowe.
Czy ktoś się z tym borykał, a może miał operację. Czy to naprawdę takie popularne schorzenie i nie ma się czym martwić? Podobno lubią się odnawiać i mogą być problemy z zajściem w ciążę...
A i jeszcze jedno.. Czy słyszałyście o tym, że torbiele pojawiają się po odstawieniu tabletek??? Martwię się „trochę”, bo jeszcze wszystko przede mną, mam 23 lata.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi

Ja tez miałam problem z torbielem jeszcze bedąc w sumie dzieckiem 13 lat mialam i zatrzymała mi sie miesiaczka,ale pomogła mi sama luteina jesli torbiel wykrywa sie we wczesnym stadium rozwoju operacji nie bedzie gorzej,kiedy póxniej sie go wykryqwa kiedy juz zaczyna robić sie wiekszy niz sam jajnik wtedy dochodzi do usunięcia nie tylko torbiela ,ale czasem częsci a nawet całego jajnika.Spokojnie poprostu bierz sobie te leki i zobaczysz co dalej po za tym juz jestesm pod opieka lekarza ,więc bedzie dobrze

[mila17]

A więc 29 lipca dostałam okres, od pierwszego dnia biorę tabletki, z tym, że okres jest dosyc skąpy i trwa juz 10 dzien Jajniki bolą mnie coraz bardziej, co jakis czas łapie mnie bardzo mocny ból,po chwili puszcza. Jesli nic się nie zmieni znowu lecę do ginekologa.

[olus23]

cześć
gratulacje ze zdanego prawka , i reszty. ja już po studiach prawie tylko jeszcze we wrześniu obrona. Chce powiedzieć tylko że nie które tabletki brane 1 dnia okresu powodują że okres jest skąpy a krwawienie trwa i trwa bo one powodują że torbiel się zmniejsza a resztki jego wychodzą jak przy okresie . towarzyszy temu krwawienie. ja tak miałam lekarka przepisała mi takie leki że ciągle bym po nich miała krwawienia na szczęście zmieniłam lekarza na lepszego i on przepisał mi orgametril on wysusza torbiel już mi się jego średnica zmniejszyła 0 1 cm. czyli ok. Chce wam powiedzieć że warto zapytać sie innego lekarza bo nie warto sie męczyć z krwawieniem jak można leczyć sie inaczej a tez skutecznie. ja za tydzień wybieram się do kontroli i mamm nadzieje że mój torbiel będzie miał mniej niż 2 cm. powodzenia

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

mila 17 skontaktuj sie jeszcze z innym lekarzem moja pierwsza lekarka która odkryła torbiel przepisała mi hormony i krwawienie trwało kilkanaście dni i przy tym ból kłucie. zmieniłam lekarza i leki krwawienia brak od maja biorę tabletki powodujące wysuszanie torbiela i przy tym nie mam wogóle okresu i mam zabezpieczenie że nie zajdę w ciążę . jak pokazałam mojemu lekarzowi poprzednie tabletki to powiedział ze odstawiamy bo sie pani fizycznie i psychicznie wykończy z ciągłym krwawieniem i jeszczwe mąż będzie sie wściekał - śmiech - i tak zrobiłam i pomaga na razie jest dobrze.

[mila17]

olus23 dzięki

Czyli po prostu moze to tabletki tak działają? Bo juz się bałam, ze cos niedobrego się dzieje Myslisz, zeby iść do innego gina? Teoretycznie na kontrolę powinnam się stawic na początku pazdziernika, ale to jeszcze kawał czasu. Jeśli chodzi o tabletki, ja dostałam gravistat.

[olus23]

cześć
nie mówię że twój lekarz jest zły ale powiem ci że przekonałam się na własnej skórze że jak coś się dzieje to warto iść do innego lekarza zobaczysz co ten 2 powie i jakie leczenie ci zaproponuje bo moja pierwsza lekarka to rzuciła tylko leki i kazała brać - wię c poszłam do innego i teraz jest ok lecze sie i jest na razie ok. za tydzień kontrola.a panikować to nie ma co jak jesteś pod opieką lekarza to nie ma co się bać. a leki niektóre tak działają że jest krwawienie. które trwa dłuższy czas . także jak chcesz to skontaktuj się z innym lekarzem . Życzę powodzenia.pa

[mila17]

Masz rację, na dniach pójdę do innego lekarza, wezmę wszystkie wyniki, zobaczymy co powie. Dzięki i pozdrawiam.

[olus23]

Cześć ja już jestem po wizycie kontrolnej u lekarza mój torbiel sie wchłonął miałam dwa miesiące temu 3 na 3 a dziś mój jajnik jest zdrowy nie ma żadnego pasożyta. leki jakie brałam pomogły a teraz z mężem będziemy starac sie o dzidziusia mam nadzieje że się uda. W sumie moja kuracja trwała 3.5 miesiąca. życze powodzenia . pa

[maferka]

Witam. Wczoraj na USG wyszło że ma torbiel 41 - 47 mm. Dziś byłam u ginekologa i dostałam Luteine na wywołanie miesiączki i Cilest ale słyszałam że nie jest to dobry lekarz Jakie leki Wy brałyście. Jak sądzicie czy powinnam iść na konsultacje do innego lekarza ?

[krooolewna]

Napisane przez maferka

Witam. Wczoraj na USG wyszło że ma torbiel 41 - 47 mm. Dziś byłam u ginekologa i dostałam Luteine na wywołanie miesiączki i Cilest ale słyszałam że nie jest to dobry lekarz Jakie leki Wy brałyście. Jak sądzicie czy powinnam iść na konsultacje do innego lekarza ?

Zawsze uważam,że powinno się pójśc przy chorobach do drugiego lekarza,żeby porównać.Co prawda gdy mi wykryto torbiel też brałam luteinę,a potem tabletki,ale jak się później okazało właśnie u innej pani za silne.

[olus23]

cześć dziewczyny ja już jestem po 3.5 miesięcznej kuracji miałam torbiel wspominałam o nim juz wcześniej i powiem wam że warto iść do innego lekarza w celu wyjaśnienia co do leczenia. ja brałam orgamentril dwie tabletki dziennie i mój torbiel się wchłonął. jest mnóstwo różnych leków w zależności co lekarz zaleci choć często zdarza sie tak że leki są żle dobrane mój 1 lekarz mi tak właśnie żle dobrał leki zmieniłam lekarza i mój torbiel się wchłonął. takze zawsze warto iść do innego zobaczycie co ten 2 powie jakie leczenie zaproponuje. pozdrawiam.

[pauulina1602]

Czesc dziewczyny.
5.08.br miałam robiona laparoskopie bo wykryto u mnie 2 cysty(torbiel).
po ponad 2 tyg. uprawiałam seks z moim partnerem i odczuwałam podczas stosunku jak i po silny ból. (mineły 24h a mnie nadal boli)
Jak myslicie jest to spowodowane tym ze zbyt szybko zdecydowałam sie na współzycie czy brak nawilzenia lub inne?
czekam na odpowiedzi
pozdrawiam

[Auleon]

Wykryto u mnie torbiel w jajniku prawym. Tabletki - grawistat nie pomogły. Okazało się że mam torbiel endometrialną-zwaną czekoladową. Miałam zaklepane miejsce w szpitalu 9 sierpnia-poniedziałek i na godzinę 8 . Po południu już zaczęły się przygotowania do operacji: ( od 13 nic nie jadłam, lewatywka i dużo wody, badania + rozmowa z anastaziologiem) Narkoza jak nic była mi dana. 10.08 wrotek miałam z rana operację . Torbiel miała być wycięta laparoskopowo i byłam na to przygotowana jak i na ewentualne cięcia gdzie indziej. Operacjia miała trwać max 45min trwała dłuzej. Do dziś nie wiem czy 1,5h czy 2h. Lekarze nie byli wstanie wyłuszczyć całej torbieli laparoskopowo ( za mocno była osadzona swymi korzeniami ) więc zrobili mi nacięcie tuż nad moją maleńką 12 cm żeby dostać się do środka i wyłuszczyć resztę. Wtorek cały przespałam w środę obowiązkowo stawiali do pionu. Pierwsze mycie -> auć... jak naćpana łaziłam, jak się później okazało z kumplem kroplówką, woreczkiem z moim moczem oraz z sączkiem mycie pierwsze nie było najgorsze. Wyciągnięcie sączka w całym pobycie było najgorsze Ponoć mocno krwawiłam i nie chcieli żeby powstał obrzęk z krwi dlatego go założyli. Później się okazało że mam endometrium także na macicy. I się udało w piątek po obchodzie lekarzy mnie wypisali. Szwy : z pępka 1 cm, oraz 3 podobne prawie nie widoczne nad cięciem po próbie laparoskopowej usunęłam 17 wtorek nie bolało ( 7 dni po książkowo ) Z tego największego nie ściągali ( nie widzie tam szwów może inna metoda szycia) Dostałam do 13 września zwolnienie. Teraz już normalnie chodzę czuje dyskomfort wiadomo, przecięte powłoki brzuszne. Jedno wiem, jak wszystko ładnie się w środku zagoi zacznę intensywny trening. Powstał mi 2cm wałeczek odstający zaraz nad szwem.

Pozdrawiam dziewczynki.

[gosiaizbyszek]

Cześć!
To może i ja napiszę coś o swoim "gościu" w jajniku :/

Pod koniec zeszłego roku mieliśmy w pracy rutynowe badania pod kątem onkologicznym, zakład pracy miał zawartą umowę na te badania więc grzechem byłoby nie skorzystać okazało się że mam 2 torbielki na lewym jajniku. Lekarz radził zgłosić się do swojego gina i zrobić badania na marker Ca125. Badania zrobiłam, wyszły w normie.oprócz tego miałam powtórne usg na którym była jedna torbiel ok. 5 cm. Dostałam luteinę przez 3 m-ce. Żadnych bóli nie miałam. Miałam tylko plamienia mniej więcej od połowy cyklu. Lekarz na usg stwierdził że mam zbyt grube endometrium
Po leczeniu luteiną wszystko się uspokoiło ale potem znów wróciło. Poszłam ponownie na usg na którym torbiel nadal była ok 4 cm. Podobno była grubościenna i wielokomorowa. Zostałam nastraszona okropnie że to może być rak Powtórzyłam badania na Ca125 i wyszły w normie. Dostałam orgametril 2 x dziennie przez 10 dni od 16 dnia cyklu. Wczoraj poszłam ponownie na usg tym razem do najlepszego gina w mieście i okazało się że to podobno torbiel endometrialna wielkości ok 3 cm i mam to usunąć. Muszę się zaszczepić na żółtaczkę i mam mieć laparo :/ trochę się boję.
Czy to możliwe żeby była endometrioza pomimo dobrego wyniku Ca125 (norma jest od 0 do 35 a ja mam 11 jednostek)?
Nie wiem co o tym myśleć, czy brać ten orgametril do końca (jeszcze 1,5 m-ca) czy dać sobie spokój.
Podobno od tej torbieli były dolegliwości związane z plamieniem, bo została zakłócona czynność jajnika.

[olus23]

cześć dziewczyny czytam systematycznie wasze wiadomości co do ostatniej to ja brałam orgametril przez 3.5 miesiaca miałam torbiej endom. na prawym jajniku 4.5 na 4 brałam te tabletki i po tym czasie mój torbiel się wchłonął i mam już teraz piękny i czysty jajniczek ale jeszcze muszę sie badać kontrolnie. przy tych lekach ja nie mia łam żadnego plamienia i zabezpieczenie przed ciążą . a te leki dostałam po tym jak jedna pani gin. przepisała mi takie leki że przez 3 miesiące bym krwawiła non stop. zmieniłam lekarza i dostałam te leki i jest ok nie wiem jak jest u ciebie bo ja orgametril brałam codzień 2 razy . A plamienia to zaburzona równowaga jajnika ale też moze być to że te leki nie brałaś codziernnie tylko 10 dni. ja mówie jak było u mnie . teraz na uzg jajnik mój jest czysty a my staramy sie o dzidziusia

19,01,2007 - najszczęśliwszy dzień na świecie - urodził się Kacperek

[sunny_me]

Niestety mnie też to spotkało. Ja się trochę dzisiaj załamałam od kilku dniu miałam kujący ból w lewej części podbrzusza, szczególnie przy poruszaniu się, okazało się, że mam torbiel 3 cm... dostałam Luteinę na 2 cykle

[krooolewna]

Napisane przez sunny_me

Niestety mnie też to spotkało. Ja się trochę dzisiaj załamałam od kilku dniu miałam kujący ból w lewej części podbrzusza, szczególnie przy poruszaniu się, okazało się, że mam torbiel 3 cm... dostałam Luteinę na 2 cykle

Też miałam torbiel w lewym jajniku i też 3 cm i już nie mam nie martw się poczytaj na wątku dziewczyny miały po 6-7 cm i się nie martwiły.Twoja naprawdę nie jest duża i szybko się wchłonie.Główka do góry

[sunny_me]

Napisane przez krooolewna

Też miałam torbiel w lewym jajniku i też 3 cm i już nie mam nie martw się poczytaj na wątku dziewczyny miały po 6-7 cm i się nie martwiły.Twoja naprawdę nie jest duża i szybko się wchłonie.Główka do góry

Dzięki a możesz mi napisać jakie leki na to dostałaś?

[krooolewna]

Nie polecę Ci za bardzo,bo ja jak na złość miałam źle przepisane leki.Bralam najpierw luteine(ale wystąpiły krwawienia) i mialam zla ginekolog i w lipcu przepisala mi Cyclo Progynova,bralam przez prawie 2 cykle,ale bardzo zle sie czulam i poszlam do innej pani ginekolog i bardzo dobrze,bo powiedziala,ze te tabletki sa za silne dla mlodej dziewczyny i bez sensu ze je mialam.Poszlam potem na usg ginekologiczne i wyszlo,ze nie mam torbieli juz,ale mam powiekszone jajniki...Wiec wole Ci nic nie pomagac,bo ja mialam zwalone wszystko przez te tabletki,ciagle mi się w głowie kręciło,głowa bolała itp.Może luteina pomoże?Gdzieś czytałam,że jakas panna brała duphaston i jej się wchłonął,a zwykle jest tak,że albo się bierze luteine albo duphaston.
Ja na te jajniki biorę teraz też luteinę i pod koniec cyklu mam dołączać duphaston,ale ja mam problemy po odstawieniu tych tabletek i dlatego wspomagam się tak tymi lekami.

Myślę,że w Twoim przypadku luteina jest bardzo dobrym sposobem,więc się nie martw.Pewnie torbiel powstała przez brak miesiączek i luteina Ci pomoże.

Co do kucia to też jak mi wykryli bałam się,że kuje zwłaszcza wieczorami,ale to normalne nie martw się.Może bierz no spę forte?a jak masz bolesne miesiączki to castagnus-bez recepty.

[hanamici]

a ja wam powiem moje drogie, że , jak pisałam, miałam operację, teraz jestem już 7 tygodni po niej i cvzuję się dobrze, ale byłam na kontroli 3 tygodnie po operacji i okazało się, że mam prawdopodobnie w tym samym miejscu, czyli na lewym jajniku torbiel krwotoczną ciałka żółtego... lekarka powiedziała, że to coś powstało po operacji, ale w 3 tygodnie torbiel o średnicy 4 cm jest wręcz niemożliwa... ale wygląda tak samo jak włąśnie owy guz. jutro idę na kontrolę, bo być może był to krwiak pooperacyjny i wraz z krwawieniem miesiączkowym miał zniknąć, wypłynąć z krwią. mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i nie będę po raz kolejny operowana. nie dość, że nie miałam praktycznie wkaacji to jeszcze końcówka ma być zła? i w ogóle moje samopoczuciue i chęć na pieszczoty są równe zaru...

[sunny_me]

Napisane przez hanamici

a ja wam powiem moje drogie, że , jak pisałam, miałam operację, teraz jestem już 7 tygodni po niej i cvzuję się dobrze, ale byłam na kontroli 3 tygodnie po operacji i okazało się, że mam prawdopodobnie w tym samym miejscu, czyli na lewym jajniku torbiel krwotoczną ciałka żółtego... lekarka powiedziała, że to coś powstało po operacji, ale w 3 tygodnie torbiel o średnicy 4 cm jest wręcz niemożliwa... ale wygląda tak samo jak włąśnie owy guz. jutro idę na kontrolę, bo być może był to krwiak pooperacyjny i wraz z krwawieniem miesiączkowym miał zniknąć, wypłynąć z krwią. mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i nie będę po raz kolejny operowana. nie dość, że nie miałam praktycznie wkaacji to jeszcze końcówka ma być zła? i w ogóle moje samopoczuciue i chęć na pieszczoty są równe zaru...

Jak pojawiło się po zabiegu to może to jest rzeczywiście krwiak pooperacyjny? Miałaś laparoskopie?

[pauulina1602]

Napisane przez hanamici

a ja wam powiem moje drogie, że , jak pisałam, miałam operację, teraz jestem już 7 tygodni po niej i cvzuję się dobrze, ale byłam na kontroli 3 tygodnie po operacji i okazało się, że mam prawdopodobnie w tym samym miejscu, czyli na lewym jajniku torbiel krwotoczną ciałka żółtego... lekarka powiedziała, że to coś powstało po operacji, ale w 3 tygodnie torbiel o średnicy 4 cm jest wręcz niemożliwa... ale wygląda tak samo jak włąśnie owy guz. jutro idę na kontrolę, bo być może był to krwiak pooperacyjny i wraz z krwawieniem miesiączkowym miał zniknąć, wypłynąć z krwią. mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i nie będę po raz kolejny operowana. nie dość, że nie miałam praktycznie wkaacji to jeszcze końcówka ma być zła? i w ogóle moje samopoczuciue i chęć na pieszczoty są równe zaru...

Tez miałam laparoskopie, mija juz 36 dzien po ostatniej miesiaczce i jeszcze jej nie dostałam ;/ w czwartek ide do gin, zobaczymy co powie
pzdr