Codziennie nawyki i tricki

[lisnov]

Służace poprawie urody, samopoczucia, sprzątania, jedzenia - wszystkiego. Zainspirujcie mnie. Ja mam np. strasszny problem ze spierzchnietymi ustami i wymysliłsm, że będę je smarować pomadką o pełnych godzinach.

[bernikula]

Ja też mam suche usta i muszę co chwila czymś smarować, ale nie robię tego schematycznie tylko po prostu w miarę potrzeby. Szminki, balsamy, błyszczyki mam niemalże wszędzie, tj. na biurku w pracy, w kosmetyczce w torebce, na dole w domu w kuchni i łazience, u góry w sypialni itd. Tak, żeby móc od razu nasmarować, jak tylko czuję, że są suche.



Inne nawyki:
- poranne i wieczorne oczyszczanie twarzy
- mam nawyk codziennego mycia włosów i robienia masażu głowy jeszcze przed wymyciem

[kennedy]

Napisane przez lisnov

Służace poprawie urody, samopoczucia, sprzątania, jedzenia - wszystkiego. Zainspirujcie mnie. Ja mam np. strasszny problem ze spierzchnietymi ustami i wymysliłsm, że będę je smarować pomadką o pełnych godzinach.

a musisz wymyslac?
moze po protu smaruj jak sa spierzchniete?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kala713]

Nawyki codzienne:
-mycie i płukanie jamy ustnej z cztery ,pięć razy (lubię to uczucie świeżości)
-codziennie mycie twarzy i nawilżanie jej
-kremowanie dłoni po każdym myciu (dobrym trikiem jest krem z pompką stojący na umywalce ,dzięki temu nigdy nie zapominam)

...jak sobie coś przypomnę to dopiszę

Z trików na sprzątanie to wczoraj własnie sprawdziłam jeden o którym słyszałam i u mnie świetnie zadziałał.
Chodzi o trik na zaschnięty brud w piekarniku,ja swój spryskałam pianką ,zostawiłam na 20min,następnie z folii spożywczej zrobiłam kulkę i pocierałam brud w piekarniku-zeszło jak gumką do mazania

ps. autorko ,nawilżaj usta miodem

[pfffh]

Ja podobnie jak bernikula pomadki ochronne mam wszędzie w pokoju, łazience, torebce, w szufladzie w pracy. I po prostu smaruje się kiedy czuje że trzeba.

[bernikula]

A właśnie ja także używam kremu do rąk po każdym myciu i tez mam wszędzie podobnie jak i pomadki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Camarie]

Trudno powiedzieć jakie mam nawyki. Jeśli chodzi o sprzątanie, to nigdy nie wkładam brudnych naczyń do zlewa, tylko od razu do zmywarki i zawsze rano ścielę łóżko.

[lisnov]

Napisane przez kennedy

a musisz wymyslac?
moze po protu smaruj jak sa spierzchniete?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chce doprowadzić do tego, zeby były spierzchnięte.
Poza tym pomadki uwielbiam, ale jak są z lodówki. Nie lubie tyc ciepłych ciapowatych.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Dziwią mnie odpowiedzi "moim codziennym nawykiem jest mycie się"

[bernikula]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86161528]Dziwią mnie odpowiedzi "moim codziennym nawykiem jest mycie się"
[/QUOTE]



Uwierz, ze nie każdy ma to w nawyku, ludzie często nie myją np. włosow codziennie i mnie to tez dziwi. Dla mnie głowa jak każda inna część ciała podczas kąpieli.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

A mi się przypomniał pewien wątek na intymnym, gdzie wizażanki pisały, że codzienny prysznic to dla nich oczywistość, a w którymś innym część z nich pisała, że pod tym prysznicem to tylko górna połowa ciała jest myta


Ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć te włosy, ale że codzienne mycie twarzy nie jest oczywiste

[lisnov]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86161927]A mi się przypomniał pewien wątek na intymnym, gdzie wizażanki pisały, że codzienny prysznic to dla nich oczywistość, a w którymś innym część z nich pisała, że pod tym prysznicem to tylko górna połowa ciała jest myta
[/QUOTE]

To pod prysznicem jak sie myjesz, moczysz cale cialo i cale cialo szorujesz gąbką z płynem do mycia, to to nie jest normalne? Nie myje sie wtedy dołu? Nie rozumiem logiki.

[Kala713]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86161927]A mi się przypomniał pewien wątek na intymnym, gdzie wizażanki pisały, że codzienny prysznic to dla nich oczywistość, a w którymś innym część z nich pisała, że pod tym prysznicem to tylko górna połowa ciała jest myta


Ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć te włosy, ale że codzienne mycie twarzy nie jest oczywiste
[/QUOTE]

Pewnie chodzi o moje codzienne mycie twarzy,napisałam to wyżej.
Miałam na myśli to,że myje ją codziennie pianką,mleczkiem,żelem (do wyboru),nie samą wodą a napisałam tak bo wiem,że nie jest takie oczywiste a przekonałam się o tym śpiąc kiedyś u koleżanki ,która stwierdziła,że to strata czasu i kasy na produkty bo jej woda wystarczy.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

przykłady z sieci, do wyboru, do koloru
chyba sama wykorzystam

[Kala713]

Zmiana ręczników raz na tydzień?
Nie wiem kto to pisał.Wiem,że to przykład harmonogramu a ja się czepiam ale lepiej żeby nikt tego nie brał na serio bo jednak zmiana ręczników raz na tydzień to trochę słabo

[natalia_t]

Napisane przez Kala713

Zmiana ręczników raz na tydzień?
Nie wiem kto to pisał.Wiem,że to przykład harmonogramu a ja się czepiam ale lepiej żeby nikt tego nie brał na serio bo jednak zmiana ręczników raz na tydzień to trochę słabo

Bo...? Chyba zależy ile osób i jak używa tych ręczników. Ja swoje zmieniam co tydzień i czasami się zastanawiam, po co, bo wydają się czyściutkie jakby dopiero co zdjęte z suszarki.

A mi się przypomniał pewien wątek na intymnym, gdzie wizażanki pisały, że codzienny prysznic to dla nich oczywistość, a w którymś innym część z nich pisała, że pod tym prysznicem to tylko górna połowa ciała jest myta

Przecież nogi pod prysznicem myją się same
A tak serio to może i ja byłam, ale nie to, że w ogóle nie myję nóg pod prysznicem, tylko łydki traktuję niezwykle delikatnie i bardzo oszczędnie jeśli chodzi o płyny do mycia, jak mocniej przesuszone to czasami i w ogóle bez płynu tylko samą myjką, czyli myję górę normalnie, ale nogi od kolan w dół już tylko z naprawdę minimalną ilością płynu, czasami samą myjką z wodą, zaraz po wyjściu spod prysznica jakiś olejek czy balsam na nogi i tyle. Oczywiście stopy są myte normalnie.




A moim codziennym nawykiem ostatnio jest parzenie herbaty w dzbanku 1l. Najpierw piję kubek takiej jeszcze gorącej, potem popijam na zimno.
A i jeszcze codziennie do śniadania zjadam jakieś warzywo i owoca. Jak wczoraj musiałam zjeść jajecznicę bez żadnego ogórka, pomidora, papryki, fasolki, marchewki i nie miałam na deser żadnej pomarańczy, mandarynki, grejpfruta, melona itp. to cały dzień do d.

[bernikula]

No właśnie apropos tej twarzy to znam dziewczyny, które nie mają tego nawyku i idą spać w makijażu...dla mnie dramat.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lisnov]

Napisane przez bernikula

No właśnie apropos tej twarzy to znam dziewczyny, które nie mają tego nawyku i idą spać w makijażu...dla mnie dramat.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To wtedy chyba powłoczka poduszki wymieniana co noc?

Trochę bez sensu ten wątek założyłam, ale liczyłam na to, że mnie jakoś zainspirujecie

[mabi27]

Napisane przez bernikula

A właśnie ja także używam kremu do rąk po każdym myciu i tez mam wszędzie podobnie jak i pomadki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nigdy w życiu nie używałam kremu do rąk dla mnie to całkiem zbędny kosmetyk.
Mój nawyk to picie dużej ilości wody.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;86163457]przykłady z sieci, do wyboru, do koloru
chyba sama wykorzystam[/QUOTE]


To mycie kafelek raz na pół roku trochę rzadko.


Chociaż dziwnie mnie ten drugi harmonogram, gdzie pranie jest w poniedziałki, wtorki i czwartki. Dziwne rozplanowanie w zimie, gdy długo schnie

[Kafkazmlekiem]

Codziennie wieczorem nitkuję zęby. Nie cierpię tego, ale nie umiem już inaczej

[Kala713]

Napisane przez natalia_t

Bo...? Chyba zależy ile osób i jak używa tych ręczników. Ja swoje zmieniam co tydzień i czasami się zastanawiam, po co, bo wydają się czyściutkie jakby dopiero co zdjęte z suszarki.


Przecież nogi pod prysznicem myją się same
A tak serio to może i ja byłam, ale nie to, że w ogóle nie myję nóg pod prysznicem, tylko łydki traktuję niezwykle delikatnie i bardzo oszczędnie jeśli chodzi o płyny do mycia, jak mocniej przesuszone to czasami i w ogóle bez płynu tylko samą myjką, czyli myję górę normalnie, ale nogi od kolan w dół już tylko z naprawdę minimalną ilością płynu, czasami samą myjką z wodą, zaraz po wyjściu spod prysznica jakiś olejek czy balsam na nogi i tyle. Oczywiście stopy są myte normalnie.




A moim codziennym nawykiem ostatnio jest parzenie herbaty w dzbanku 1l. Najpierw piję kubek takiej jeszcze gorącej, potem popijam na zimno.
A i jeszcze codziennie do śniadania zjadam jakieś warzywo i owoca. Jak wczoraj musiałam zjeść jajecznicę bez żadnego ogórka, pomidora, papryki, fasolki, marchewki i nie miałam na deser żadnej pomarańczy, mandarynki, grejpfruta, melona itp. to cały dzień do d.

Bo dla mnie takie ręczniki są po prostu nieświeże,jednak wycieram w taki ręcznik twarz.

[Azhaar]

Napisane przez Kala713

Bo dla mnie takie ręczniki są po prostu nieświeże,jednak wycieram w taki ręcznik twarz.

To Twój wybór.
Ja mam osobny ręcznik do ciała, do twarzy, na włosy, do rąk i do tyłka Ten ostatni szczególnie przydatny w trakcie okresu Więc jak takim ręcznikiem do ciała szybko się przetrę, to po tygodniu nie jest jakiś mega brudny. Zakładając, że po myciu dobrze go rozwieszam i że nie ma dużej wilgoci w łazience off course.

[MiamiGlow]

Chciałam bardzo wypracować sobie jakieś nawyki samorozwoju, na przykład do nauki języka. Gdybym codziennie przez kilka minut coś poczytała albo nauczyła się nowego słówka, byłoby super. Niestety na razie nie umiem się zmobilizować.
Dobrze wychodzą mi tylko nawyki kosmetyczne, bo nakładanie maseczek i dbanie o twarz po prostu mnie relaksuje. Kiedy jestem zmęczona i mogę poświęcić chwilę na takie spokojne pielęgnowanie cery jestem jakaś spokojniejsza i lepiej się czuję.

Ogólnie temat mi się podoba. Myślę, że dobre nawyki naprawdę mogą się przydać w życiu... Ale niestety nie jestem na tyle uporządkowana, by kogoś zainspirować. Przychodzą mi do głowy rzeczy typu:
- oferta kulturalna (no nie wiem, raz w miesiącu kino na przykład, ja się czasem rozleniwiam albo jak nie ma niczego fajnego w repertuarze to nie chce mi się iść, a często się okazuje, że jednak warto ruszyć tyłek i chociaż wyrobić sobie zdanie na temat filmu),
- choć raz w miesiącu spróbować czegoś nowego (upiec ciasto według nowego przepisu, inaczej się pomalować, pójść na spacer w inne miejsce niż zwykle itd.)

[7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28]

Czuję, że ten wątek zamieni się w kwintesencję wizażu pt. 'jak często się myjesz i dlaczego tak rzadko ty brudasie'

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MiamiGlow]

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86167569]Czuję, że ten wątek zamieni się w kwintesencję wizażu pt. 'jak często się myjesz i dlaczego tak rzadko ty brudasie' [/QUOTE]
+ ile zarabiasz i dlaczego Twoim nawykiem nie jest comiesięczny wypad na zagraniczne wakacje do jakiegoś drogiego kurortu albo gra w golfa
Ale serio, da się fajne nawyki mieć. Te językowe na przykład. Niech się ktoś podzieli jak ma.

[natalia_t]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86166145]To mycie kafelek raz na pół roku trochę rzadko.


Chociaż dziwnie mnie ten drugi harmonogram, gdzie pranie jest w poniedziałki, wtorki i czwartki. Dziwne rozplanowanie w zimie, gdy długo schnie [/QUOTE]
U mnie zimą wszystko szybko schnie, nawet lepiej niż latem. Latem zdarzają się okresy, że jest chłodniej, pada i wtedy pranie nie schnie tak dobrze jak w upalny, suchy dzień. A zimą, gdy ogrzewanie działa, wieczorem rozwieszę pranie i rano mam suche. Najgorzej jesienią i wiosną, gdy na dworze jest za zimno i za wilgotno, a spółdzielnia uważa, że jeszcze jest za ciepło na ogrzewanie.

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez Kala713

Bo dla mnie takie ręczniki są po prostu nieświeże,jednak wycieram w taki ręcznik twarz.

I od twarzy ci się tak brudzi?

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez Azhaar

To Twój wybór.
Ja mam osobny ręcznik do ciała, do twarzy, na włosy, do rąk i do tyłka Ten ostatni szczególnie przydatny w trakcie okresu Więc jak takim ręcznikiem do ciała szybko się przetrę, to po tygodniu nie jest jakiś mega brudny. Zakładając, że po myciu dobrze go rozwieszam i że nie ma dużej wilgoci w łazience off course.

Ja podobnie. Jeśli taki ręcznik jest ładnie rozwieszany i szybko wysycha, to nawet po tygodniu nie jest aż tak nieświeży.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez MiamiGlow

Ale serio, da się fajne nawyki mieć. Te językowe na przykład. Niech się ktoś podzieli jak ma.

Ja od jakiegoś czasu próbuję wprowadzić, ale ciężko jest. Na początku próbowałam 30 minut, ale teraz skracam do 15-20 - jak usiądę i się skupię porządnie, to i tak kupa czasu i mnóstwo słówek przeczytam, a jak nie mogę się skupić, to i 30 to za mało. A jednak na 15 minut łatwiej się zmobilizować i jak dobrze idzie, to czasami dłużej poczytam.

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86167569]Czuję, że ten wątek zamieni się w kwintesencję wizażu pt. 'jak często się myjesz i dlaczego tak rzadko ty brudasie'

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Albo w kopie kultowego wątku gdzie jakaś wizazanka prosiła o motywację do częstszego mycia się i w odpowiedziach też padały przykłady harmonogramów z rozpiską na poszczególne części ciała


Ale tak zupełnie serio to takie wymyślanie o smarowaniu ust o pełnych godzinach wydaje mi sie niezdrowe, bałabym się że doprowadzę do nerwicy natręctw.

[Mitsukki]

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;86167569]Czuję, że ten wątek zamieni się w kwintesencję wizażu pt. 'jak często się myjesz i dlaczego tak rzadko ty brudasie'

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Dawno mnie nie było na wizażu, ale widzę, że odwieczny spór brudasy vs. czyścioszki wciąż aktualny

[1=b937e0c478c7f0bdd9edd1f 55f22ced0e16f646d;8616841 2]Albo w kopie kultowego wątku gdzie jakaś wizazanka prosiła o motywację do częstszego mycia się i w odpowiedziach też padały przykłady harmonogramów z rozpiską na poszczególne części ciała
[/QUOTE]
Wut

[Mijanou]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;86161927]Ja jeszcze jestem w stanie zrozumieć te włosy, ale że codzienne mycie twarzy nie jest oczywiste
[/QUOTE]

No właśnie ja nie rozumiem codziennego mycia włosów, osobliwie rano. Normą jest dla mnie prysznic 2 razy dziennie (w miarę potrzeb nawet częściej) ale nie mam czasu rano czekać kilku godzin aż mi łeb wyschnie (mam bardzo długie włosy i jest ich mnóstwo). A z mokrym łbem przecież nie pójdę do pracy. Skóra mojej głowy nie wydziela tyle sebum, żebym musiała codziennie wstawać o 3 rano i myc włosy.