Propozycja seksu

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez edan84

Przecież to znaczy ze już się całowali. Wiec miał prawo oczekiwać na kolejnym spotkaniu seksu,

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------




Nie wyciągaj spraw z innych wątków.
Regulamin mimo wszystko obowiązuje.

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Któraś z modek winna interweniować i ewentualnie scalić wątki autora.

Netykieta forum nie zabrania dopytywania się o inne wątki, tylko cytowania niezwiązanych z tym konkretnym wątkiem wypowiedzi z innych wątków w celu wyszydzenia. Jak coś wytykasz to przynajmniej wypadałoby przeczytać ze zrozumieniem na co się powołujesz.

6. Za atak na innego Użytkownika, w szczególności stosowanie wobec niego zwrotów powszechnie uważanych za obraźliwe, jak również za cytowanie postów z innych wątków niezwiązanych z tematem w celu zdeprecjonowania, wyszydzenia czy ośmieszenia Autora cytowanej wiadomości, Moderator może przyznać upomnienie lub punkty karne.

A moje pytanie ma ewidentnie związek z obecnym wątkiem, jak i z innymi bliźniaczo do niego podobnymi, tego samego autora. Zwłaszcza, że jeśli chodzi wciąż o ten sam problem i tę samą dziewczynę to autor powinien odświeżyć poprzedni wątek, a nie zakładać nowy.

Napisane przez heavy13

Leany, nie to jest inna. Nie trolluję, no co poradzę, że tak mi się układa :/ wiem nie powinienem nic robić, po prostu, szukać innej i tyle. Jednak spróbowałem, nie udało się a ona pewnie się tylko ucieszy, że kolejny napalony na jej wdzięki. Trudno trzeba żyć dalej...

Co robisz nie tak? Bawisz się w podchody jakbyś był na obozie harcerskim, a potem zrzucasz winę za swoje niepowodzenia i niedomyślność dziewczyn na innych, bo przecież one są takie okrutne i sycą się napalonymi facetami jak wampiry krwią. Zacznij mówić wprost Podobasz mi się, pójdziesz ze mną na randkę? albo Podobasz mi się, chciałbym uprawiać z tobą seks, jeśli jesteś zainteresowana. Najwyżej dowiesz się, że jest niezainteresowana. Trudno, ma do tego prawo, ale ty będziesz miał jasność i nie będziesz się musiał głowić, a energię możesz spożytkować na inną.

[Ellen_Ripley]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86566974]Netykieta forum nie zabrania dopytywania się o inne wątki, tylko cytowania niezwiązanych z tym konkretnym wątkiem wypowiedzi z innych wątków w celu wyszydzenia. Jak coś wytykasz to przynajmniej wypadałoby przeczytać ze zrozumieniem na co się powołujesz.

A moje pytanie ma ewidentnie związek z obecnym wątkiem, jak i z innymi bliźniaczo do niego podobnymi, tego samego autora. Zwłaszcza, że jeśli chodzi wciąż o ten sam problem i tę samą dziewczynę to autor powinien odświeżyć poprzedni wątek, a nie zakładać nowy.[/QUOTE]

Dokładnie, inaczej w jednym wątku ktoś by mógł pisać, że ma 20 lat i chłopaka, a w drugim, że 30 i jest singielką, a my nie moglibyśmy nawet oczkiem mrugnąć na te niezgodności.

[heavy13]

Napisane przez Ellen_Ripley

A czemu od razu takie podszyte frustracją i wrogością wnioski? Szukasz kobiety, ale pisząc takie bzdurki wychodzisz na kogoś, kto tak naprawdę kobiet nie lubi, a jedynie chce je mieć.

Jaka wrogość? Nieeee tak mi się powiedziało.

[edan84]

Napisane przez Ellen_Ripley

Dokładnie, inaczej w jednym wątku ktoś by mógł pisać, że ma 20 lat i chłopaka, a w drugim, że 30 i jest singielką, a my nie moglibyśmy nawet oczkiem mrugnąć na te niezgodności.

Nadal można zgłaszać, a zakładanie innego konta nie jest zabronione, o ile wcześniej się nie wyleciało z banem.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez heavy13

Jaka wrogość? Nieeee tak mi się powiedziało.

Jak nie wrogość? Głupie hasła o dziewczynie, którą guzik znasz i której niewiele wiesz, bo Ci nie dała? To, co mówimy świadczy o nas i naszym nastawieniu. Jeżeli "tak sobie" mówisz w rzeczywistości, to w ogóle mnie nie dziwi, że nie znajdujesz zrozumienia i zainteresowania swoją osobą.

[heavy13]

Napisane przez Ellen_Ripley

Jak nie wrogość? Głupie hasła o dziewczynie, którą guzik znasz i której niewiele wiesz, bo Ci nie dała? To, co mówimy świadczy o nas i naszym nastawieniu. Jeżeli "tak sobie" mówisz w rzeczywistości, to w ogóle mnie nie dziwi, że nie znajdujesz zrozumienia i zainteresowania swoją osobą.

Nic takiego nie piszę, właśnie mam szacunek do niej i mam nadzieje, że jej nie uraziłem jakimś głupim wyskokiem, a ona się tylko ucieszyła, że komuś się podoba. Ty jakąś agresję wprowadzasz, nie ja.

[edan84]

Napisane przez heavy13

Nic takiego nie piszę, właśnie mam szacunek do niej i mam nadzieje, że jej nie uraziłem jakimś głupim wyskokiem, a ona się tylko ucieszyła, że komuś się podoba. Ty jakąś agresję wprowadzasz, nie ja.

W jaki sposób dała znać, ze się ucieszyła?

[heavy13]

Napisane przez edan84

W jaki sposób dała znać, ze się ucieszyła?

Nie dała, ale każda się cieszy jak się komuś podoba

[edan84]

Napisane przez heavy13

Nie dała, ale każda się cieszy jak się komuś podoba

Tak? A skąd to wiesz?

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Napisane przez edan84

Tak? A skąd to wiesz?

Bo kobiety to tylko szukajo ATENCJI!!! I można je ukarać tym że się na nie nie patrzy i one wtedy aż się skręcają w środku, że jak to, na mnie nie patrzy!! 1 1 1

Zgadłam?

[Jogurtowe_love]

O wow. Nie wiedziałam, że ludzie mają takie rozkminy wewnętrzne. Dla mnie propozycja zostania i posprzątania znaczy tylko i wyłącznie chęć pomocy w sprzątaniu. Nic więcej. Właśnie analizuję ilu kolegom w życiu nieświadomie w ten sposób zasugerowałam chęć seksu

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;86567194]Bo kobiety to tylko szukajo ATENCJI!!! I można je ukarać tym że się na nie nie patrzy i one wtedy aż się skręcają w środku, że jak to, na mnie nie patrzy!! 1 1 1

Zgadłam? [/QUOTE]



A najbardziej to się cieszo jak się podobajo komuś, kto im się nie podoba. Wtedy to już w ogóle wygrać życie!

[edan84]

Napisane przez Jogurtowe_love

O wow. Nie wiedziałam, że ludzie mają takie rozkminy wewnętrzne. Dla mnie propozycja zostania i posprzątania znaczy tylko i wyłącznie chęć pomocy w sprzątaniu. Nic więcej. Właśnie analizuję ilu kolegom w życiu nieświadomie w ten sposób zasugerowałam chęć seksu

Ty lepiej pomyśl ilu nieświadomie odmówiłaś

---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86567266]



A najbardziej to się cieszo jak się podobajo komuś, kto im się nie podoba. Wtedy to już w ogóle wygrać życie![/QUOTE]

Cieszo się, bo flirtujo z nimi i złośliwie odmawiajo seksu!

[panna_felicjanna]

Napisane przez edan84

Któraś z modek winna interweniować i ewentualnie scalić wątki autora.

Widać, że autor wciąż ma ten sam problem, związany z relacjami damsko-męskimi, jednak wątek jest o nowej sytuacji, innej (jak twierdzi autor) dziewczynie, więc zostawmy to w formie nowego wątku.
I myślę, że nikt tu nie złamał regulaminu, nie wyciągał złośliwie informacji z innych wątków, nie cytował wypowiedzi.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Jogurtowe_love

O wow. Nie wiedziałam, że ludzie mają takie rozkminy wewnętrzne. Dla mnie propozycja zostania i posprzątania znaczy tylko i wyłącznie chęć pomocy w sprzątaniu. Nic więcej. Właśnie analizuję ilu kolegom w życiu nieświadomie w ten sposób zasugerowałam chęć seksu

Co nie? Ile to szalonych akcji przy zlewozmywaku człowieka ominęło.

[Frezja__]

Napisane przez heavy13

Część, zastanawia mnie jedna kwestia, ktòrej ostatnio doświadczyłem. Czy jak po małej imprezie ze znajomymi jak już wszyscy wychodzą proponuję koleżance pomoc w sprzątaniu (jest między nami flirt, były znaczące spojrzenia itp.) możliwe jest, że ona nie zorientowała się o co chodzi? Rano dopiero jej piszę, żeby wybadać sytuację: szkoda, że się nie połapałaś. Ona dalej że nie wie o co mi wogòle chodzi. Była to po prostu zlewka, czy laska faktycznie taka niedomyślna

A Pan posiada otwór gębowy, żeby zakomunikować, że chce spółkować?

[ARAKSJEL]

Napisane przez Pani_Robot

Dobrze wiedzieć, że jak ktoś proponuje pomoc w sprzątaniu, to trzeba lecieć zmienić majtki na czyste.
Całe życie się człowiek uczy.

Za moich czasów, to majtki powinny być czyste non stop ale zabawne

[edan84]

Napisane przez ARAKSJEL

Za moich czasów, to majtki powinny być czyste non stop ale zabawne

Oj tam oj tam. Koleżanka autora na bank zrobiła się mokra od samej propozycji pomocy w sprzątaniu autora. I stad ta potrzeba świeżej bielizny

[ruda_beksa]

Znajomi - para - ostatnio zaproponowali pomoc w sprzątaniu po imprezie. Czy im chodziło o czworokąt ze mną i małżonkiem?

Napisane przez ARAKSJEL

Za moich czasów, to majtki powinny być czyste non stop ale zabawne

Mnie babcia zawsze mówiła, ze bielizna musi być czysta bo a nuż zemdlejesz na ulicy i przyjedzie pogotowie

[motyla]

hej kochana, hej maleńka,
syf tu taki, że wymiękam,
daj no mopa, daj no szmatę,
to podłogi Ci przejadę.

ach ogierze mój szalony
budzą we mnie się demony.
nie mam żadnych wątpliwości,
toż to język jest miłości!
łap no mopa, łap no szmatę,
chcę zobaczyć Twoją klatę,
taka brudna ta podłoga,
majtki lecą mi po nogach,
polej ajaks, nie szczędź cyfa,
nie masz Ty żadnego syfa?
bez różnicy, chwilo - trwaj!
sprzątaj u mnie, ach, sprzątaj!

[Swietusia]

Napisane przez motyla

hej kochana, hej maleńka,
syf tu taki, że wymiękam,
daj no mopa, daj no szmatę,
to podłogi Ci przejadę.

ach ogierze mój szalony
budzą we mnie się demony.
nie mam żadnych wątpliwości,
toż to język jest miłości!
łap no mopa, łap no szmatę,
chcę zobaczyć Twoją klatę,
taka brudna ta podłoga,
majtki lecą mi po nogach,
polej ajaks, nie szczędź cyfa,
nie masz Ty żadnego syfa?
bez różnicy, chwilo - trwaj!
sprzątaj u mnie, ach, sprzątaj!

Hahahahahaha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ruda_beksa]

Napisane przez motyla

łap no mopa, łap no szmatę,
chcę zobaczyć Twoją klatę,
taka brudna ta podłoga,
majtki lecą mi po nogach,
polej ajaks, nie szczędź cyfa,
nie masz Ty żadnego syfa?

płaczę

[Ellen_Ripley]

Napisane przez motyla

hej kochana, hej maleńka,
syf tu taki, że wymiękam,
daj no mopa, daj no szmatę,
to podłogi Ci przejadę.

ach ogierze mój szalony
budzą we mnie się demony.
nie mam żadnych wątpliwości,
toż to język jest miłości!
łap no mopa, łap no szmatę,
chcę zobaczyć Twoją klatę,
taka brudna ta podłoga,
majtki lecą mi po nogach,
polej ajaks, nie szczędź cyfa,
nie masz Ty żadnego syfa?
bez różnicy, chwilo - trwaj!
sprzątaj u mnie, ach, sprzątaj!

Dopiero marzec, a już kandydat do wierszyka roku na tym forum.