Protesty nauczycieli i innych grup społecznych.

[invisible_01]

Napisane przez Ahsoka

No wlasnie nie i o to jest cały problem. Dlatego częśc szkół zawiesila strajk i zaczela kwalifikacje, ale wiekszosc nadal idzie w zaparte i nie kwalifikuje mimo że oceny powinny byc juz wystawione.

Na pewno? Wydaje mi się, że według karty nauczyciela mają obowiązek wzięcia udziału w radzie klasyfikacyjnej.

https://www.experto24.pl/oswiata/org...gogicznej.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edan84]

Napisane przez _Bumblebee_

Heh. To tym bardziej życzę powodzenia tym, którzy pójdą w zaparte. Jeszcze, żeby była duża zgodność w tym temacie to może coś tam by im się udało ugrać, a tak to stawiam, że sami rodzice rozszarpią tych, przez których dzieci nie podejdą do matury i będą mieli w ręku żelazny argument, że inne szkoły zawiesiły strajk i wystawiły oceny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zdziwi mnie jeśli dojdzie do linczu, bo zaciekły obrońca obecnego systemu edukacji trafi na bardzo ambitnego rodzica, który już widział od jesieni córkę na Oxfordzie. Albo na jakiejkolwiek innej uczelni, ale nie widział jej powtarzającej cały rok.
Paru takich jest, którym gul może skoczyć

[Mahdab]

Napisane przez invisible_01

Rozumiem, że znasz powód, dla którego każdy niestrajkujący nie strajkuje albo strajkować przestał? Strajk jest bez prawa do wynagrodzenia, nie brakuje par, gdzie oboje są nauczycielami i często mają dzieci - ja w tej sytuacji rozumiem, że niestety dla idei taki ktoś strajku się nie podejmie albo z niego zrezygnuje. Mówi się, że za misję z nauczania się nie wyżyje - i to jest racja, ale za wsparcie kolegów nauczycieli też nie. Ja obie strony rozumiem i żadnej nie oceniam, bo zwyczajnie nie ma dwóch identycznych przypadków. Ja dla żadnej idei nie mogłabym w mojej obecnej sytuacji pozwolić sobie na choćby tydzień pracy bez wynagrodzenia, a co dopiero do odwołania, a nauczycielem nie jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie znam i nie muszę
Groszek napisał, że nauczycielka nie strajkuje, bo "nigdy nie narzekala" czyli daje przeciwnika broń do ręki.
Do tego się odniosłam i o taka sytuacje mi chodzi.

Napisane przez groszek75

Ale to są dorośli ludzie i jeśli ktoś nie chce strajkować, to ma ku temu powód. To Ty chyba nie zrozumiałaś postu.Chodzilo o słowo ŁAMISTRAJK. Kto to jest,wg Ciebie ?

No napisałaś jaki ma powód ta twoja koleżanka.
A jej koledzy tego nie kupili i też mają prawo sobie mówić co im się podoba, a czy slowo się zgadza z opisem sjp ma male znaczenie. Wiadomo o co chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

Napisane przez _Bumblebee_

Ale czy ten cytat sprawił, że czas się cofnął i ten żenujący mail, w którym dyrektorka straszy powtarzaniem klasy, nie został wysłany czy co?

Jedyną osobą, która teraz manipuluje jesteś ty. Dyrektorka wysłała tego maila, a dopiero dzień później zaczęła prostować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez _Bumblebee_

Weź mi powiedz gdzie w tym mailu pada wyrażenie "na razie" albo "będzie jutro w internetach artykuł prostujący"?

„W związku z brakiem możliwości zebrania odpowiedniej liczby nauczycieli, którzy podjęli akcję strajkową, wchodzących w skład Rady Pedagogicznej Powiatowego Zespołu Szkół w Redzie, informuję Państwa, że nie zostały w dniu dzisiejszym zatwierdzone oceny końcowe w klasach maturalnych. Konsekwencją tej sytuacji jest brak otrzymania świadectwa ukończenia szkoły średniej oraz powtórzenie klasy trzeciej LO bądź czwartej Technikum w roku szkolnym 2019/2020. Nadmieniam, że tym samym uczniowie nie będą mogli podejść do egzaminu dojrzałości w sesji maj 2019”

Odpowiadać w sumie nie musisz, bo ja już ten temat kończę.
Mail poszedł i kolejne mleko się rozlało. Proste.

Po maturach miała to pisać?
Nikogo nie postraszyła tylko stwierdziła fakt.
Dalej w artykule masz że nauczyciele zadeklarowali że do klasyfikacji dojdzie, ale ''kiedyś'' i dyrektorka ma nadzieję, jak wszyscy zresztą zainteresowani, że tak będzie.
Wg mnie słusznie zrobiła rozsyłając maila i trochę otrzeźwiając wszystkich że sytuacja błaha nie jest.

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Ale u nas to chyba wtedy wszyscy wyjątkowi byli, korepetycje to nawet nie pamiętam czy ktoś potrzebował. W podstawówce na pewno . I miało się i 4 i 5.

Teraz jest jakos inaczej. I watpie,ze to wina rodzicow, bo zadań dzieciom nie pilnują. No na kogoś trzeba zwalić słabe wyniki w klasie . A może ma ta pani akurat słaba klasę

Mnie to wydaje się całkiem proste, skutki kwestionowania autorytetu nauczyciela, jeszcze parenascie lat temu rodzic jakby usłyszał skargę od nauczyciela to by dziecko w domu usłyszało kazanie i burę, dzisiaj mamusia która sama szkołę wspomina jako nudę czepialstwo i dopust boży strofuje nauczyciela żeby nie czepiał się jej syneczka.

Dzieci głupie nie są, widzą jak jest i niepilnowane olewają.

Wszędzie w rozwijających się krajach są prace domowe, u nas też były i są, a teraz wow dzieci niech się uczą w szkole tylko do 13.

[_Bumblebee_]

Napisane przez Hultaj

Po maturach miała to pisać?
Nikogo nie postraszyła tylko stwierdziła fakt.
Dalej w artykule masz że nauczyciele zadeklarowali że do klasyfikacji dojdzie, ale ''kiedyś'' i dyrektorka ma nadzieję, jak wszyscy zresztą zainteresowani, że tak będzie.
Wg mnie słusznie zrobiła rozsyłając maila i trochę otrzeźwiając wszystkich że sytuacja błaha nie jest.

Ja już ten temat skończyłem.
Niech jeszcze więcej takich maili "otrzeźwiających" wysyłają .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hultaj]

I pewnie mnie ze znajomym tez policzyli
Bo tam więcej było ciekawskich niż osób zaintersowanych wsparciem nauczycieli

e tam. Na coś takiego z ciekawości to może polezie przewybitnie znudzona jednostka.

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Niech jeszcze więcej takich maili "otrzeźwiających" wysyłają .

ale czepiasz się na wyrost. Dyrektorka wyraziła się na poziomie i merytorycznie, no nie wiem, jakby np. Komunie z jakiegoś powodu nie odbywały się w maju czy czy czerwcu to też nie należałoby o tym mówić?


Nikt nikogo nie postraszył
na ten moment maturzyści tkwią w zawieszeniu a terminy lecą.

[Midziak]

Napisane przez invisible_01

Na pewno? Wydaje mi się, że według karty nauczyciela mają obowiązek wzięcia udziału w radzie klasyfikacyjnej.

https://www.experto24.pl/oswiata/org...gogicznej.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przecież masz w tym artykule jak krowie na rowie, że rada jest liczona jako praca nauczyciela i nieobecnosc musi byc usprawiedliwiona. Jak rada ma sie odbyc kiedy nauczyciele zgodnie z prawem nie pracują w ramach strajku? Tylko dyrektor szkoly ma zakaz strajkowania.

[Hultaj]

No ciekawy, bo widac teraz co z ludzi wyłazi...

I co nagle po podwyżce ta pani się zrobi miła i będzie jak dawniej?

I bardzo dobrze, mam dosyć wycieczek, imprezek, tylko kasa na to i czas zabierają. Łaski bez . Obędzie się.

A w ogóle to pani już chyba na emeryturę się szykuje to niech frustracje sobie na swoje wnuki przenosi. Tacy jej podobni też beda te jej wnuki uczyć

Moje córki pani też jest koło 50 albo po, bo na staż jakoś 25 lat i wudac,że ona już zmęczona tymi dzieciakami, sama mówi,że po raz enty taka wycieczka. Ale kogo to wina ? U nas rodzice nie wymagają tych wycieczek. Sama prosi o jakieś propozycje, to u nas cisza.

napisałaś jakby tym ludziom chodziło o jedną wycieczkę w roku czy czasem kino.
To nie ty masz chcieć jeździć ani nauczyciele ale dzieci.
I jeszcze januszyzm, kasę wołają. No z własnych mają bilety i kanapki dzieciom stawiać?
I nie zauważyłam aby ta kobieta była chamska czy niemiła za to ty robisz wielką łaskę że ktoś może twoją córkę uczyć .

Ogólnie system zorganizowany jest tak, że dzieci spędzają czas w szkołach czy przedszkolach, rodzice pracują i tym samym opieka jest organizowana sama przez się. Więc nie dziwne że ta kwestia jest drażliwa.
Ale te marudzenia że rodzice mają problem bo nie mają z kim dziecka zostawić - sorry ale to jest nauczyciel od uczenia i przekazywania wiedzy czy niańka od pilnowania bo to chyba nie jest to samo. Jak nauczyciel jest chory to się należy martwić że dziecko nie przyswaja wiedzy i będzie mieć braki, a nie że mama nie ma z kim dziecka zostawić.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez invisible_01

Na pewno? Wydaje mi się, że według karty nauczyciela mają obowiązek wzięcia udziału w radzie klasyfikacyjnej.

https://www.experto24.pl/oswiata/org...gogicznej.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mają, jeśli legalnie strajkują.

Napisane przez Hultaj

napisałaś jakby tym ludziom chodziło o jedną wycieczkę w roku czy czasem kino.
To nie ty masz chcieć jeździć ani nauczyciele ale dzieci.
I jeszcze januszyzm, kasę wołają. No z własnych mają bilety i kanapki dzieciom stawiać?
I nie zauważyłam aby ta kobieta była chamska czy niemiła za to ty robisz wielką łaskę że ktoś może twoją córkę uczyć .

Ogólnie system zorganizowany jest tak, że dzieci spędzają czas w szkołach czy przedszkolach, rodzice pracują i tym samym opieka jest organizowana sama przez się. Więc nie dziwne że ta kwestia jest drażliwa.
Ale te marudzenia że rodzice mają problem bo nie mają z kim dziecka zostawić - sorry ale to jest nauczyciel od uczenia i przekazywania wiedzy czy niańka od pilnowania bo to chyba nie jest to samo. Jak nauczyciel jest chory to się należy martwić że dziecko nie przyswaja wiedzy i będzie mieć braki, a nie że mama nie ma z kim dziecka zostawić.

Dziękuję

I jakoś tę ostatnią kwestię rozumieją Niemcy czy Holandia, a w PL z pyskiem bo nie ma kto opiekować się dzieckiem.

[invisible_01]

Niestety obawiam się, że rząd coś wymyśli, aby w razie czego tych uczniów klasyfikować. Nie wiem co i trochę boję się zgadywać, ale jestem niestety pewna, że zrobią wszystko, żeby ich było na wierzchu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

A może nie, żeby ich było na wierzchu, tylko żeby młodzież nie stała się ofiarami strajku nauczycieli?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Limonka2738]

Napisane przez Shady_Lady

Ok, załózmy że ZNP upiera sie przy swoim i nie klasyfikuje uczniów. Co dalej? Bo raczej żaden kraj nie może sobie pozwolic na kikadziesiat/ kilkaset tysiecy uczniow ktorzy z powodu politycznych spin beda musieli powtarzac ostatni rok klasy maturalnej w i tak przepelnionych szkolach.

Przecież szkoły nie są przepełnione. Co ty gadasz?

Eldorado.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[groszek75]

Napisane przez Hultaj

napisałaś jakby tym ludziom chodziło o jedną wycieczkę w roku czy czasem kino.
To nie ty masz chcieć jeździć ani nauczyciele ale dzieci.
I jeszcze januszyzm, kasę wołają. No z własnych mają bilety i kanapki dzieciom stawiać?
I nie zauważyłam aby ta kobieta była chamska czy niemiła za to ty robisz wielką łaskę że ktoś może twoją córkę uczyć .

Ogólnie system zorganizowany jest tak, że dzieci spędzają czas w szkołach czy przedszkolach, rodzice pracują i tym samym opieka jest organizowana sama przez się. Więc nie dziwne że ta kwestia jest drażliwa.
Ale te marudzenia że rodzice mają problem bo nie mają z kim dziecka zostawić - sorry ale to jest nauczyciel od uczenia i przekazywania wiedzy czy niańka od pilnowania bo to chyba nie jest to samo. Jak nauczyciel jest chory to się należy martwić że dziecko nie przyswaja wiedzy i będzie mieć braki, a nie że mama nie ma z kim dziecka zostawić.

Z tymi tekstami to wiesz pomyliłaś odbiorcę.

Akurat u mojej córki to co rusz panie na chorobowym i nikt nie pajacuje z kim dziecko zostawić.

To akurat ja nie byłam nigdy przez 25 lat pracy na l4 .

A pisanie my Wam pokażemy to taki sam poziom jak te janusze o których piszesz. Niech pani nauczycielka jak taka odważna powie to dzieciom w oczy jak już powróci ze strajkowania

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Napisane przez Mahdab

Nie znam i nie muszę
Groszek napisał, że nauczycielka nie strajkuje, bo "nigdy nie narzekala" czyli daje przeciwnika broń do ręki.
Do tego się odniosłam i o taka sytuacje mi chodzi.

No napisałaś jaki ma powód ta twoja koleżanka.
A jej koledzy tego nie kupili i też mają prawo sobie mówić co im się podoba, a czy slowo się zgadza z opisem sjp ma male znaczenie. Wiadomo o co chodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisałam,że nigdy nie narzekają,bo zarabia dużo jako nauczyciel , to teraz dodaje

I pracuje z powołania, bo to kocha

Nie wylamala się, tylko nie przystąpiła, więc może co niektórzy się niech się dokucza znaczenia słów .

A w ogóle ten strajk to już śmiech na sali

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Dzis kobietka w sklepie mówiła mi ,że ma maturzyste i dostał wczoraj maila,że nie ma kwalifikacji...
I jak on tego nie przeżywa,tak jego koleżanka wiecznie płacze, nie je. Każdy inaczej to przeżywa i serdecznie im współczuję.

I jakie miłe święta się szykują

[Hultaj]

Z tymi tekstami to wiesz pomyliłaś odbiorcę.
Akurat u mojej córki to co rusz panie na chorobowym i nikt nie pajacuje z kim dziecko zostawić.
To akurat ja nie byłam nigdy przez 25 lat pracy na l4 .
A pisanie my Wam pokażemy to taki sam poziom jak te janusze o których piszesz. Niech pani nauczycielka jak taka odważna powie to dzieciom w oczy jak już powróci ze strajkowania

Chwalisz się czy żalisz. Jakaś dziwna konkurencja.
Ale to jest protest i pani grzecznie ale stanowczo wyraziła, że skoro zarzuca jej się to i tamto to dostosuje się . A ty że groźna, niegrzeczna, łaski bez, nie strasz januszku bo obejdzie się. No chyba jednak się nie obchodzi bo problem dalej jest. Czy to rodziców którzy nie mają z kim zostawić dzieciaków, czy tych wnerwionych na matury.
Na logikę postawili się okoniem i dziwne jest zakładać wymaganie od kogoś żeby zaklasyfikował maturzystów. Dla takiego nauczyciela ważniejsze jest jego życie a nie czyjaś matura, no niestety. Ty się w tym strajku przejmujesz nimi czy swoją córką?
Trzymam kciuki aby sprawa rozwiązała się pomyślnie, niemniej to co tu się miejscami pojawia dziwnie brzmi.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:57 ----------

Niestety obawiam się, że rząd coś wymyśli, aby w razie czego tych uczniów klasyfikować.

Uważam że powinno się ich zaklasyfikować bo trudno aby tysiące maturzystów nie przystąpiło do matury i dla idei kiblowali rok bo brakło im 2 tyg i jednego zebrania pedagogów. Większy problem to raczej kto te matury miałby przeprowadzić ale mam nadzieję, że w koncu się porozumieją.

[Limonka2738]

A ja powiem tak.

Paskudne, ale rząd obszedl egzaminy i pewnie matury też obejdzie.

Klasyfikacja maturzystów to ostatnie, co nauczycielom zostało jako karta przetargowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[invisible_01]

Napisane przez Limonka2738

A ja powiem tak.

Paskudne, ale rząd obszedl egzaminy i pewnie matury też obejdzie.

Klasyfikacja maturzystów to ostatnie, co nauczycielom zostało jako karta przetargowa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety myślę, że nauczyciele nie mają już żadnej karty przetargowej. Rząd zwyczajnie czeka aż strajk sam się rozpłynie. Matury i tak się odbędą, jestem pewna, a przez wakacje nauczyciele strajkować nie będą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez Hultaj

Chwalisz się czy żalisz. Jakaś dziwna konkurencja.

Miałam o to samo zapytać. Czyli przez 25 lat ani razu nie byłaś chora? Pozazdrościć zdrowia.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez groszek75

Napisałam,że nigdy nie narzekają,bo zarabia dużo jako nauczyciel , to teraz dodaje

I pracuje z powołania, bo to kocha

Skoro uważa, że dużo zarabia to nic dziwnego, że nie strajkuje. Inni uważają, że zarabiają mało i strajkują.
Powołaniem się rachunków nie zapłaci - było już tu mówione wielokrotnie.

[groszek75]

Ale to była odpowiedź na pytanie dlaczego nie strajkuje.

No każdemu się nie dogodzi nigdzie

A ja się ani nie żale ani chwale tylko śmieszy mnie pisanie, że dla naszych dzieci chodzą chorzy do szkoły. Bo widzę jak nie biorą tych l4. Teraz nagle i tu tacy biedni. Wakacje nie pasują,bo woli w kwietniu , chorzy pracują, pensje glodowe , nazywani nierobami , w domu trzeba pracować. No prostu straszne to ,aż dziwi,że jeszcze w ogóle da się w szkole pracować

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Hultaj

Uważam że powinno się ich zaklasyfikować bo trudno aby tysiące maturzystów nie przystąpiło do matury i dla idei kiblowali rok bo brakło im 2 tyg i jednego zebrania pedagogów. Większy problem to raczej kto te matury miałby przeprowadzić ale mam nadzieję, że w koncu się porozumieją.

Myślę, że to nie jest problem.
Pisemnych mogą pilnować ci, co ostatnio.
Ustne mało gdzie są potrzebne, nie wiem, czy w ogóle gdzieś oprócz filologii.
Z rzadszymi językami chyba mniejszy problem - uzbiera się z tych, co nie strajkują.
Polski, angielski, niemiecki - ustne i tak są w różnych terminach, najwyżej to zdawanie matur dłużej potrwa i tyle.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Mijanou]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Myślę, że nie ma co panikować. Klasyfikacja, choć zapewne w wielu przypadkach z pewnym opóźnieniem, nastąpi.

Problem może być z przeprowadzeniem matur ustnych, ale przecież ustawą można je w ogóle znieść. Co za problem dla rządu? Według mnie żaden. Przez jedna noc zmienili uchwałę o Trybunale Konstytucyjnym, więc matura to mały rumcajs.

Kiedy się skończy to bezprawie i autokratyczne rządy oderwanego od rzeczywistości starca? Kiedy koniec kulawej retoryce przedstawicieli tego, pożal się Boże, rządu? Przecież tego się nie da słuchać.

Ten wiersz Herberta jest jednak ponadczasowy: https://www.youtube.com/watch?v=F3kq79QSYF0

[Mahdab]

Napisane przez groszek75

Z tymi tekstami to wiesz pomyliłaś odbiorcę.

Akurat u mojej córki to co rusz panie na chorobowym i nikt nie pajacuje z kim dziecko zostawić.

To akurat ja nie byłam nigdy przez 25 lat pracy na l4 .

A pisanie my Wam pokażemy to taki sam poziom jak te janusze o których piszesz. Niech pani nauczycielka jak taka odważna powie to dzieciom w oczy jak już powróci ze strajkowania

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------


Napisałam,że nigdy nie narzekają,bo zarabia dużo jako nauczyciel , to teraz dodaje

I pracuje z powołania, bo to kocha

Nie wylamala się, tylko nie przystąpiła, więc może co niektórzy się niech się dokucza znaczenia słów .

A w ogóle ten strajk to już śmiech na sali

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Dzis kobietka w sklepie mówiła mi ,że ma maturzyste i dostał wczoraj maila,że nie ma kwalifikacji...
I jak on tego nie przeżywa,tak jego koleżanka wiecznie płacze, nie je. Każdy inaczej to przeżywa i serdecznie im współczuję.

I jakie miłe święta się szykują

No i potwierdzilas moje słowa

A tak ogólnie to podziwiam, jak systematycznie wyrywasz sobie włosy z głowy jacy to ludzie są podli i świat schodzi na psy, a zarazem okazujesz innym zero empatii tylko dlatego, że coś ci nie przypasuje.

Wyobraź sobie, że znam nauczycielki, które też nigdy nie biorą chorobowego. Nawet nie z powodu dzieci, ale dlatego, że nie stać ich na odpuszczenie tych nedznych 20% wypłaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mimiko]

Napisane przez pempek

A może nie, żeby ich było na wierzchu, tylko żeby młodzież nie stała się ofiarami strajku nauczycieli?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Popierałam strajk nauczycieli, ale to zagrożenie nieklasyfikacją mi się nie podoba. Gdybym była tegoroczną maturzystką to rwałabym włosy z głowy czy nie z mojej winy nie będę miała straconego roku. Nie wiem jak sobie to nauczyciele wyobrażają. Nie dopuszczą do matury całej klasy i we wrześniu będą mieć podwójne klasy trzecie? A może i we wrześniu szkoły nie będzie?

[edan84]

Napisane przez Mimiko

Popierałam strajk nauczycieli, ale to zagrożenie nieklasyfikacją mi się nie podoba. Gdybym była tegoroczną maturzystką to rwałabym włosy z głowy czy nie z mojej winy nie będę miała straconego roku. Nie wiem jak sobie to nauczyciele wyobrażają. Nie dopuszczą do matury całej klasy i we wrześniu będą mieć podwójne klasy trzecie? A może i we wrześniu szkoły nie będzie?

Pff, myślisz ze to jakiś problem nauczycieli czy Ty byś sobie taka maturę zrobiła czy nie?
Od początku samego mówili ze zrobią wszystko by nie przeprowadzić egzaminów. Próbuja to zrobić za wszelka cenę co zapowiadali, aby tylko przed wyborami zrobić chaos.
PO obiecało 1000 złotych, wiec nauczyciele robią wszystko aby ta ekipa wygrała. Tylko robią to tak nieudolnie, ze jest to pocałunek śmierci dla Grzegorza

[Mimiko]

Napisane przez edan84

Pff, myślisz ze to jakiś problem nauczycieli czy Ty byś sobie taka maturę zrobiła czy nie?
Od początku samego mówili ze zrobią wszystko by nie przeprowadzić egzaminów. Próbuja to zrobić za wszelka cenę co zapowiadali, aby tylko przed wyborami zrobić chaos.
PO obiecało 1000 złotych, wiec nauczyciele robią wszystko aby ta ekipa wygrała. Tylko robią to tak nieudolnie, ze jest to pocałunek śmierci dla Grzegorza

No myślę, że jednak powinien to być problem. Jak oni to sobie wyobrażają? Jak miałaby przebiegać praca z młodzieżą, którą uwalili na rok? Popierałam nauczycieli i nadal uważam, że powinni mieć podwyżkę, ale taka forma strajku mi się nie podoba. Nie lepiej byłoby strajk wznowić od września, w takim sensie, że nie rozpocznie się rok szkolny dopóki nie dogadają się z rządem? Bo tak jak jest teraz to jakaś parodia się robi. Słyszałam, że nauczyciele dzisiaj i jutro też mają strajkować. Po co iść do szkoły w dni, które zawsze były wolne? Z tego robi się jakiś chory łańcuch, nauczyciele strajkują=nie ma matur= nie ma studentów na pierwszy rok= wykłądowcy dostają mniejsze pensje? Też będą strajkować?

[cava]

W tej chwili, tylko pojedyncze szkoły nie wystawiły ocen końcowych maturzystom.
W obrębie 3Miasta słyszałam tylko ze w Redzie jakaś szkoła tego nie zrobiła. Nie wiem jaka jest ogólna skala.
Oceny tym którzy nie byli jeszcze klasyfikowani, były wystawiane w ostatnich dobach przez dyrektorów szkół, bez odbycia się rady.
Rady mają się ewentualnie odbyć później i skorygować oceny dyskusyjne.

Matury są zapowiadane planowo na 6 maja. Osobiście myślę ze się odbędą jakimś trybem, nawet jeśli strajk nie wygaśnie.
Podejrzewam, słuchając nastrojów znajomych nauczycieli ( wcześniej sobie nie zdawałam sprawy ze tylu ich mam wśród dalszych znajomych) ze nie wygaśnie i będzie jak z poprzednimi egzaminami. Jakoś.

[jelonki]

Napisane przez edan84

Pff, myślisz ze to jakiś problem nauczycieli czy Ty byś sobie taka maturę zrobiła czy nie?
Od początku samego mówili ze zrobią wszystko by nie przeprowadzić egzaminów. Próbuja to zrobić za wszelka cenę co zapowiadali, aby tylko przed wyborami zrobić chaos.
PO obiecało 1000 złotych, wiec nauczyciele robią wszystko aby ta ekipa wygrała. Tylko robią to tak nieudolnie, ze jest to pocałunek śmierci dla Grzegorza

Zdecydowanie tak jest, poparcie dla pis rośnie, albo co najmniej utrzymuje się na stałym poziomie, natomiast dla koalicji znacznie spada.

Napisane przez Mimiko

No myślę, że jednak powinien to być problem. Jak oni to sobie wyobrażają? Jak miałaby przebiegać praca z młodzieżą, którą uwalili na rok? Popierałam nauczycieli i nadal uważam, że powinni mieć podwyżkę, ale taka forma strajku mi się nie podoba. Nie lepiej byłoby strajk wznowić od września, w takim sensie, że nie rozpocznie się rok szkolny dopóki nie dogadają się z rządem? Bo tak jak jest teraz to jakaś parodia się robi. Słyszałam, że nauczyciele dzisiaj i jutro też mają strajkować. Po co iść do szkoły w dni, które zawsze były wolne? Z tego robi się jakiś chory łańcuch, nauczyciele strajkują=nie ma matur= nie ma studentów na pierwszy rok= wykłądowcy dostają mniejsze pensje? Też będą strajkować?

Wznowienie od września to zły pomysł. We wrześniu pójdą do szkoły skumulowanie roczniki z likwidowanego gimnazjum i kończące szkołę podstawową. Jeżeli dołączą do tego nauczyciele ze strajkiem, to odpowiedzialność za cały bałagan spadnie na nich, a nie na minister Zalewską.

[ARAKSJEL]

I to mnie najbardziej dziwi, skoro wiadomo że i tak będą prowadzone matury, bo muszą,to czemu Broniarz występuje i z żalem stwierdza że jednak najprawdopodobniej te matury się odbędą, czemu ta retoryka sluży? Nie lepiej bylo zawiesić strajk na czas matur.. dla dobra uczniów, wzbudzić sympatię? tym bardziej że jakieś panie jak czytałem przerywają strajk i jada sobie do SPA, bo mialy wcześniej zaplanowany wyjazd.
https://wiadomosci.wp.pl/burza-wokol...9544548517505a

[groszek75]

Napisane przez Mahdab

No i potwierdzilas moje słowa

A tak ogólnie to podziwiam, jak systematycznie wyrywasz sobie włosy z głowy jacy to ludzie są podli i świat schodzi na psy, a zarazem okazujesz innym zero empatii tylko dlatego, że coś ci nie przypasuje.

Wyobraź sobie, że znam nauczycielki, które też nigdy nie biorą chorobowego. Nawet nie z powodu dzieci, ale dlatego, że nie stać ich na odpuszczenie tych nedznych 20% wypłaty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz jakby świat schodził na psy, to ja byłabym w skowronkach , niektórych ludzi to wstydziłabym się nawet do psów porównywać

Zero empatii komuś na tym wątku teraz wypominać przy tym co robią akuratnie nauczyciele