|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2024-02-24, 16:00 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 30
|
Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Cześć, jestem tutaj żeby się wygadać, liczę że coś doradzicie, rzucicie swój punkt widzenia, cokolwiek. Kupiliśmy z mężem wyczekiwane mieszkanie, było to tuż przed wejściem programu bk2%, więc wybór nie był wielki, tak naprawdę odpowiadały nam tylko dwa mieszkania, i finansowo i układowo. Ogólnie od początku mieliśmy ogrom stresów czy to przy zakupie, przy współpracy z usługodawcami, przy samym wykończeniu, a teraz jeszcze na etapie mieszkania.. Może to głupie, ale ogół wymienionych rzeczy strasznie pogorszył naszą radość z życia, pewność siebie, w szczególności ja mam często nadal lekkie stany lękowe. Naszym największym problemem są dźwięki od sąsiadów, jest to mieszkanie deweloperskie, mamy kogoś z prawej i lewej strony mieszkania, pod i nad mieszkaniem. Ogólnie słychać dźwięki z łazienki, z kuchni, niektóre kroki po mieszkaniach, muzyka jak ktoś nie liczy się z innymi i puści głośno, dźwięki wirowania pralki.. Nie sądzę, żeby to były dźwięki, które będą przeszkadzać każdemu, prawdopodobnie jestem na nie wyczulona, bo mąż aż tak się nimi nie przejmuje. W wynajmowanym mieszkaniu praktycznie nie slyszeliśmy nigdy nic. Zaczęliśmy po cichu rozważać sprzedaż tego mieszkania, nie chcemy inwestować w wyciszanie, od początku zakładaliśmy, że będzie to mieszkanie na max. 10 lat. Mieszkamy tutaj blisko roku dopiero. Dziewczyny, czy myślicie że ja dam radę się do tych dźwięków przyzwyczaić, jak to jest u was? Jeśli nie, to jeśli byśmy takie mieszkanie sprzedawali, jak to wygląda przy sprzedaży, czy nie pochwalenie się taką cechą mieszkania, moze ktoś potraktować jako wada ukryta? Teoretycznie, tak jak napisałam, nie sądzę, żeby każdemu przeszkadzało mi tak jak mi.
|
2024-02-26, 10:26 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Raczej w nowym budownictwie słyszenie sąsiadów jest normą, trochę takie uroki życia w bloku. Oczywiście jeśli słychać każdy krok czy kaszlnięcie za ścianą to przesada, ale generalnie wyciszenie/izolacja akustyczna nie jest na wysokim poziomie, więc jeśli u Was jest to tak dużym problemem pozostaje Wam zrobienie tego na własną rękę. Skoro chcecie sprzedać mieszkanie, to chyba musicie szukać jakiegoś szeregowca albo mieszkania na ostatnim piętrze, żeby zupełnie nic nie słyszeć.
|
2024-02-26, 11:56 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Cytat:
Nie pocieszę Cię zbytnio, jeżeli masz nadwrażliwość to sie nie przyzwyczaisz. Jeżeli do tego dochodzą stany lękowe to tym bardziej. Oczywiście możesz probować, stosować różne metody od wystawiania się na na bodzce, poprzez unikanie ich. Mam dokładnie ten sam problem, niedawno sprzedałam mieszkanie ktore było dla mnie udręką pod tym względem. Wyciszyłam dużym nakładem finasowym podłogi, ale na dużo to sie nie zdało. Obecnie wyjanmuje mieszkanie, znowu trafiłam mało ciekawie, ale przynajmniej mam swiadomosc ze moge bez wiekszego problemu sie stad ewakuować jezeli bedzie zle. Jeżeli chodzi o sprawę czy infromować potencjalnych kupców-ja w momencie kiedy zainteresowani pytali to mowiłam jak jest. Jezeli dla kogos to bedzie istotne to zapyta. Chce kupić kolejne mieszkanie, ale na samą mysl mam dreszcze,przez poprzednie nabawiłam się stanów lękowych,obsesyjnych mysli.
__________________
Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life. Edytowane przez Jagoda1982 Czas edycji: 2024-02-26 o 12:51 |
|
2024-02-26, 12:40 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 710
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Doskonale rozumiem to, z czym się zmagasz. 3 Lata temu także zakupiłam mieszkanie deweloperskie, które było spełnieniem moich marzeń. Świetny układ, lokalizacja blisko jeziora i lasu. Niestety po przeprowadzce okazało się, że niesamowicie słychać dźwięki życia codziennego sąsiada z piętra wyżej. Jego chodzenie brzmiało jak gra na basie, ciągle coś upadało na podłogę, impreza, którą raz urządził była tak głośna, że czułam się jak na torturach. Na domiar złego, miał tendencje do chodzenia spać nad ranem więc nie mogłam zmrużyć oka. Wcześniej dziwili mnie ludzie, którzy narzekali na przysłowiowe "sąsiad mi tupie", ale kiedy doświadczyłam tego na własnej skórze, to zrozumiałam jak bardzo uciążliwe bywa takie mieszkanie. Nabawiłam się dziwnych stanów lękowych. Kiedy miałam wracać do mojego mieszkania po weekendzie u rodziców czy chłopaka, to cała się trzęsłam. Uratowała mnie wyprowadzka sąsiada i fakt, że nowy nie jest już tak uciążliwy. Niestety kolejny rok dochodziłam do siebie. Sama mam zdiagnozowaną mizofonię więc sytuacja była dla mnie wyjątkowo trudna. Obawiam się, że dla nadwrażliwych osób takie dźwięki będą utrudnieniem nie do zaakceptowania.
__________________
"Osculum proditione mortiferum est..." ex-aparatka 19.10.12-23.12.14 |
2024-02-26, 13:02 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 502
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Cytat:
|
|
2024-02-26, 13:37 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 883
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Jasne, strona wyciszamy.net https://www.wyciszamy.net/c64-b-aku-...cja-akustyczna po kontakcie dostałam gotowy projekt, załacze zrzut jak sie da
__________________
Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life. |
2024-02-26, 14:17 | #7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 502
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Cytat:
|
|
2024-02-27, 06:00 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 126
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Nie rozumiem po co aż tak stresować siè kwestia mieszkania i przy zakupie i wykończeniu itd
Najszybsza opcja to wynająć a samemu się przenieść. Do robienia w pare dni Masz nadwrażliwość na dźwięki w kupiłaś w nosym budownictwie trochę tego nie przemyślałaś chyba |
2024-02-27, 07:13 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 297
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Też myślę, że to nie przejdzie. Dodatkowo z czasem w takiej sytuacji człowiek robi się coraz bardziej wyczulony na każdy dźwięk i takie rzeczy robią się jeszcze bardziej uciążliwe. Też jestem bardzo wrażliwa na różne dźwięki i po półtora roku na moim poprzednim mieszkaniu z uciążliwym sąsiadem i współlokatorką po prostu wyprowadziłam się i w końcu mam święty spokój. Jak dla mnie jedyna słuszna decyzja, ludzi nie zmienisz. Ja jak się złapałam na tym że z niechęcią myślę o weekendzie to dla własnego zdrowia psychicznego zaczęłam szukać czegoś innego.
|
2024-02-27, 08:19 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Jak się mieszka w małym domu?
xxx Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2024-02-27 o 09:41 Powód: link |
2024-02-27, 09:10 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
A ty miałaś wcześniej nadwrażliwość na dźwięki? Jeśli tak to powinniście wybierać mieszkanie pod tym kątem i ten wybór był mało przemyślany.
Jeśli dla ciebie te dźwięki są nie do zniesienia i przez to tracisz komfort życia to wynajem lub sprzedaż i wyprowadzka. Dom powinien być azylem, miejscem komfortu. Nie ma sensu się męczyć. Takie uroki mieszkania w wszelkiego typu blokach. Zawsze będzie coś słychać. I to wcale nie muszą być problemowi sąsiedzi tylko normalne dźwięki codziennego życia. Jednym to nie przeszkadza innym tak. Jeśli jesteś w tej drugiej grupie zwracaj na to uwagę przy wyborze mieszkania. I nie bardzo rozumiem dlaczego aż tak się denerwowałas przy pracach wykończeniowych? Oszukał was ktoś? Wziął kasę za pracę i zwiał? Zrobili coś nie tak jak było ustalone i trzeba było robić od początku? No bez przesady żeby wykończenie mieszkania czy wybór mebli był aż tak bardzo stresujący że doprowadza do stanów lękowych. |
2024-02-27, 09:30 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-01
Wiadomości: 126
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Nie rozumiem serio ludzi podchodzscych do wyboru mieszkania i remontu jakby to była sprawa życia i śmierci.
I tak wszystko potem wyglads podobnie Może sama już tyle razy zmieniałam miejsce zamieszkania ze dla mnie to tylko kolejne mury Moim zdaniem z taka nadwrażliwością powinniescie mieszkać w domu |
2024-02-27, 12:46 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 94
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Ja tak tylko zauważę, że po jego wprowadzeniu wybór nie jest ani większy, ani lepszy
|
2024-02-29, 07:06 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 30
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Stresowaliśmy się, bo nasz budżet nie był z gumy, a podczas wykończenia cały czas wychodziły jakieś kwiatki, nie uwierzyłabyś ile reklamacji musieliśmy złożyć, jak bardzo to przeciągnęło wszystkie działania, itd. W pewnym momencie po prostu coś w człowieku pęka. A co do nierozważnego kupna mieszkania, być może was zaskoczę, ale wcześniej mieszkałaliśmy prawie 10 lat w różnych blokach i nigdy w życiu nie zwróciliśmy uwagi, żeby aż tak było słychać życie z mieszkania nad/pod/obok.
|
2024-02-29, 08:30 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Cytat:
|
|
2024-02-29, 08:41 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Czyli normalne sprawy przy wykończeniu mieszkania, domu czy remoncie. Zawsze coś wyjdzie, nigdy nie jest idealnie zgodnie z tym co sobie planowaliśmy. Dobrze jest zawsze mieć plan b, albo wersję na niższy budżet. Bez przesady żeby z tego powodu wpadać w stany lękowe.
No to co się stało że wcześniej odgłosy sąsiadów ci nie przeszkadzały (bo nie wierzę że przez te 10 lat wszędzie gdzie mieszkaliście nic nie było słychać)? Może odgłosy są takie same jak w innych miejscach zamieszkania tylko twój stan zdrowia (samopoczucia) psychicznego się zmienił? ---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ---------- Cytat:
Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2024-02-29 o 08:47 |
|
2024-02-29, 16:44 | #17 | |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Cytat:
Niestety, od odgłosów życia się nie ucieknie. Ja niedawno przeprowadziłam się do takiego bloku, gdzie słyszę wszystko, nawet rozmowy sąsiadów. I po jakichś 2, 3 tygodniach przestałam zupełnie zwracać na to uwagę. Jak autorce wczesniej życie w bloku nie przeszkadzało, to może faktycznie problem pojawił się w głowie. Wysłane z mojego SM-G996B przy użyciu Tapatalka |
|
2024-02-29, 22:01 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 30
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Czy przesada się przejmować takimi rzeczami czy nie to już myślę że każdego indywidualna kwestia 😉 A co do odgłosów, tak jak napisałam, mój mąż też je słyszy i wspólnie stwierdziliśmy, że nigdy nigdzie nie słyszeliśmy aż takich odgłosów, także to nie jest też tak że ja mam jakąś paranoję. Dzięki za odpowiedzi, pomyślimy co z tym fantem zrobić.
|
2024-02-29, 22:31 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2024-03-01, 11:37 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Cytat:
Edytowane przez Aelora Czas edycji: 2024-03-01 o 11:39 |
|
2024-03-01, 18:05 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 30
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Rozumiem, że na podstawie artykułu, który wysłałaś deweloper sprzedający nam to mieszkanie również może zostać pociągnięty do odpowiedzialności? 🙂
|
2024-03-02, 07:08 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Rozumiem, że tak (wiedział jakich materiałów użył do izolacji akustycznej i czy są one odpowiednio dobrane), z drugiej strony w artykule są opisane jeszcze inne poważne wady architektoniczne np. głośny wentylator tuż pod oknami mieszkań. Prawnikiem nie jestem (chciałam Wam pomóc), ale myślę, że możecie skorzystać w tej sprawie z profesjonalnej porady prawnej i spróbować coś ugrać skoro oboje z mężem dostrzegacie nadzwyczajną "akustyczność" tego mieszkania. Są jakieś grupy na Facebooku z darmowymi poradami prawnymi, ale nie testowałam, więc trudno mi powiedzieć czy ktoś tam faktycznie udziela odpowiedzi i na jakim poziomie.
|
2024-03-02, 08:07 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 30
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Dobra rada, spróbujemy się kogoś poradzić prawnie, dzięki! Chociaż szkopuł w tym taki, że niestety jakby trzeba się potem dochodzić z deweloperem sądowo np., to niestety trzeba przejść długą drogę i mieć dużo kasy, a co moglibyśmy wywalczyć? Co najwyżej jakieś wygłuszenie zmniejszające już i tak niewielkie pomieszczenia. Nie mówię, że jestem na nie, ale tak tylko głośno myślę i też myślę, że nasze podejście byłoby inne gdyby to było nasze wymarzone mieszkanie, a nie jest.
|
2024-03-02, 08:25 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 772
|
Dot.: Nowe mieszkanie okazało się małym koszmarkiem
Po prostu wystaw mieszkanie na wynajem, sprzedaż. Widać że nie chcesz tam mieszkać, nieważne z jakich powodów. Po co się męczyć?
Z pierwszego postu nie wynika że to błędy konstrukcyjne, zła akustyka. Napisałaś że pewnie innym by to nie przeszkadzało, że jesteś wyczulona a mężowi to nie przeszkadza tak jak tobie (tak jest w pierwszym poście, potem dopisałaś że razem z mężem ustaliliscie że w poprzednich mieszkaniach było ciszej). Dlatego proponowałam że zanim wejdziesz na drogę sądową zaproś kogoś zaufanego i sprawdź czy innym te odgłosy też przeszkadzają. Robisz coś w kierunku poprawy twojego stanu zdrowia (pytam o te stany lękowe o których pisałaś w pierwszym poście)? Edytowane przez Flashdance Czas edycji: 2024-03-02 o 08:27 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:41.