Spirala - wątek zbiorczy cz. II - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Ginekologia

Notka

Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-11-20, 08:15   #451
kornik24
Przyczajenie
 
Avatar kornik24
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez NinaSimone Pokaż wiadomość
Dziewczyny ze spirala niehormonalna. Zwracacie uwagę w jaki dzień cyklu uprawiacie sex? Czy totalnie spontan?
Zazwyczaj wiem kiedy mam dni płodne, bo obserwuję, ale jakoś nie zwracam na to uwagi. Tak jak mówisz - ona po to jest, żeby działać zawsze.
Ostatnio też byłam chora, brałam dwa antybiotyki i okres przesunął mi się o 10 dni, miałam 45dniowy cykl co mi się nie zdarza.
kornik24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-21, 09:33   #452
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez NinaSimone Pokaż wiadomość
Wyciąganie ponoć jest mniej nieprzyjemne. . Ja moja nosze ponad roku. Może więcej. Mam nadzieje, ze będzie Ok


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja na pewno sobie zafunduję całkowite znie3czulenie przy wyciąganiu. Zakładanie ciągle mi się śni po nocach mimo że minął rok, okropność...
Ciągle rozmyślam nad całkowitą sterylizacją, ale nie chcę mieć blizn
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-21, 14:43   #453
NinaSimone
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez blotowlosa Pokaż wiadomość
Ja na pewno sobie zafunduję całkowite znie3czulenie przy wyciąganiu. Zakładanie ciągle mi się śni po nocach mimo że minął rok, okropność...

Ciągle rozmyślam nad całkowitą sterylizacją, ale nie chcę mieć blizn

Całkowite znieczulenie to jest narkoza. Jeśli nie ma medycznych wskazań to raczej lekarz się nie zgodzi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
NinaSimone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-22, 08:33   #454
followleah
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 5
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cześć dziewczyny!

Bardzo chciałam wam podziękować za to ze wątek jeszcze „żywy” i sporo się dowiedziałam na ten budujący mnie temat! Otóż ja ze względu na torbiel (podejrzenia i endometriozę) zostałam poinformowana ze w moim przypadku może pomoc wstrzymanie miesiączek. W styczniu miałam operacje usunięcia takiej właśnie torbieli, przez pewien czas było wszystko w porządku, jednak od paru cykli powrócił ból niemiłosierny. Nie dość ze boli mnie normalnie podczas miesiączki to po skończonym okresie kilka dni mam kolejna jazdę, bardzo mało środków mi pomaga ogólnie ciezko z tym za przeproszeniem g***** żyć. Na ostatniej wizycie w końcu ten jeden lekarz udzielił mi jakichkolwiek odpowiedzi, coś tam znowu narasta, ale za małe żeby wszczynać alarm, kontynuować tabletki anty i powinien się bił zmniejszyć jak cykl będzie wyregulowany. Ostatecznie „polubić ból” bądź jeśli będzie to bardzo dokuczliwe wyeliminować miesiączki czy mini pigułka bądź wkładką. Bardziej się skłaniam do jaydess, już raz się dowiadywałam zabim te wszystkie bólowe akcje się zaczęły ale uznałam ze poczekam do wyjazdu za granicę, w Hiszpanii mogę mieć ją za darmo.

Tylko właśnie pytanie, jak tu zgadnąć czy i w moim przypadku okresy ustaną? za nimi nie tęsknie a dzieci również nie planuje w najbliższej przyszłości. Po prostu chciałabym żeby te bóle się skończyły



Doradźcie proszę, czy jaydess ma większą „skuteczność” w eliminacji miesiączek czy raczej inne wkładki? Nie rodziłam, ale już tyle się wycierpiałam ze ból przy zakładaniu nie zrobi na mnie wrażenia..
followleah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-22, 08:49   #455
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

U mnie okres stał się mniej obfity, ale wciąż jest. Myślę, że nie ma reguły na to, różne osoby różnie reagują
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-22, 11:56   #456
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez NinaSimone Pokaż wiadomość
Całkowite znieczulenie to jest narkoza. Jeśli nie ma medycznych wskazań to raczej lekarz się nie zgodzi

miałam na myśli miejscowe, my bad
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-11-22, 16:12   #457
NinaSimone
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez blotowlosa Pokaż wiadomość
miałam na myśli miejscowe, my bad

A jak to miejscowe? Gdzie ten zastrzyk? W szyjkę ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
NinaSimone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-11-23, 08:51   #458
blotowlosa
summerlover
 
Avatar blotowlosa
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez NinaSimone Pokaż wiadomość
A jak to miejscowe? Gdzie ten zastrzyk? W szyjkę ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nie mam pojęcia, pewnie źle tłumaczę na polski, nie znam się na specyfikacji rodzajów znieczuleń. W ofercie prywatnej kliniki do któej się chcę udać jest możliwośc zabiegów ze znieczuleniem, więc dostanę to za co zapłacę = zero bólu
__________________
km 2019: 365
książki 2019: 23
blotowlosa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-27, 18:46   #459
taka_bebe
Raczkowanie
 
Avatar taka_bebe
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cześć dziewczyny , pisałam tu jakieś 6 mcy temu, że się waham czy zakładać spiralę, kiedy to zrobić, itp... obiecałam dać znać, jak się sprawa rozwinie, więc daję:

24.01 założyłam spiralkę miedzianą - UT 380.
Samo założenie było wiadomo - niezbyt przyjemne, ale nie tak bolesne jak się spodziewałam. Później mniej więcej dzień-półtorej pobolewał mnie delikatnie brzuch, jak na okres. Co mnie odrobinę martwi, to to, że ciągle mam plamienia. Nie są obfite, ale niestety utrzymują się na tym samym poziomie obfitości cały czas...czy to zły znak?
Wiadomo, czytałam co nieco wątek i wiem, że każda inaczej to przechodzi, więc bezsensu pytanie w sumie... może liczę, że mnie uspokoi któraś

Przede mną pierwsza miesiączka, szczerze mówiąc stresuję się na myśl o przeciekaniu, bólach i nie wiadomo czym jeszcze, nie wiem jak sobie z takim czymś ewentualnie radzić, bo okres miałam zawsze mało obfity, gdyby nie higiena, to mogłabym w zasadzie na dwóch podpaskach dzień oblecieć (oczywiście zmieniałam częściej, bo fuj, tak tylko określam jego obfitość). Jak sobie radzicie z nocą? w sensie, jak się zabezpieczacie przed poplamieniem łóżka..??
taka_bebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-28, 08:47   #460
dakota35
Raczkowanie
 
Avatar dakota35
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Taka bebe=plamienia przez jakiś czas są normalne,ciało się oswaja z wkładką,to może jeszcze troche potrwać,ja pamiętam,że pierwszy miesiąc był najgorszy,co prawda nie plamiłam jakoś specjalnie ale okres dostałam wcześniej no i był obfity i trwał ok.10 dni co nigdy wczesniej mi się nie zdarzyło wiec byłam trochę w szoku szczególnie,ze moje okresy przed wkładką trwały w porywach 4 dni
Cierpliwości po prostu,to trzeba przeczekać.Jedynie jakieś bóle i gorączka mogą oznaczac jakiś stan zapalny,wtedy jak najszybciej do lekarza.
Co do dużych krwawień nocnych to możesz użyć takich pieluchomajtek np Tena lub coś podobnego,one na pewno nie przeciekną

Edytowane przez dakota35
Czas edycji: 2018-01-28 o 08:48
dakota35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-28, 09:29   #461
taka_bebe
Raczkowanie
 
Avatar taka_bebe
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez dakota35 Pokaż wiadomość
Taka bebe=plamienia przez jakiś czas są normalne,ciało się oswaja z wkładką,to może jeszcze troche potrwać,ja pamiętam,że pierwszy miesiąc był najgorszy,co prawda nie plamiłam jakoś specjalnie ale okres dostałam wcześniej no i był obfity i trwał ok.10 dni co nigdy wczesniej mi się nie zdarzyło wiec byłam trochę w szoku szczególnie,ze moje okresy przed wkładką trwały w porywach 4 dni
Cierpliwości po prostu,to trzeba przeczekać.Jedynie jakieś bóle i gorączka mogą oznaczac jakiś stan zapalny,wtedy jak najszybciej do lekarza.
Co do dużych krwawień nocnych to możesz użyć takich pieluchomajtek np Tena lub coś podobnego,one na pewno nie przeciekną
A po jakim czasie okres się trochę uspokoił? Mam się nastawić na pół roku przebojów z miesiączką, czy może trochę wcześniej może przestać być przerażająco obfity?
Dzięki za patent z pieluchomajtkami...trochę strasznie brzmi w sumie, ale wezmę to pod uwagę, jak już przyjdzie miesiączka (miałam zakładaną jakoś dzień-dwa po zakończeniu, więc poczekam trochę).
Ból w moim przypadku już w zasadzie zniknął, czasem poczuję jakiś bardzo delikatny skurcz, czy jak to nazwać, ale teraz to już sporadycznie. Po założeniu bolało trochę, nie musiałam nawet brać tabletek - miewałam bardziej bolesne miesiączki niż to co czułam po założeniu.
Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie wzorcowo i nie pożałuję tej decyzji
taka_bebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-28, 11:09   #462
dorris23
Pyskatka
 
Avatar dorris23
 
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez taka_bebe Pokaż wiadomość
A po jakim czasie okres się trochę uspokoił? Mam się nastawić na pół roku przebojów z miesiączką, czy może trochę wcześniej może przestać być przerażająco obfity?
Dzięki za patent z pieluchomajtkami...trochę strasznie brzmi w sumie, ale wezmę to pod uwagę, jak już przyjdzie miesiączka (miałam zakładaną jakoś dzień-dwa po zakończeniu, więc poczekam trochę).
Ból w moim przypadku już w zasadzie zniknął, czasem poczuję jakiś bardzo delikatny skurcz, czy jak to nazwać, ale teraz to już sporadycznie. Po założeniu bolało trochę, nie musiałam nawet brać tabletek - miewałam bardziej bolesne miesiączki niż to co czułam po założeniu.
Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie wzorcowo i nie pożałuję tej decyzji
Wkladke mam srebrną ale tez bez hormonow, dzis mija mi 3 lata odkad ja mam wiec w lutym wyciagam. Co do plamien zdarzaja sie, na poczatku mialam czesto. Co do miesiaczki to caly czas mialam obfite. Zawsze mam obfite a z wkladka jeszcze bardziej. Czulam dni plodne, brzuch bolal. Robilam testy, faktycznie owulacja. Wiec po prostu ja czulam. Mimo tych dolegliwosci, polecam
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina.
Najpierw ta, w której się urodziłeś.
Później ta, którą sam stworzyłeś.
dorris23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-28, 11:15   #463
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

W takim razie ja polecam wkładkę hormonalną bo nie mam przy niej żadnego z tych objawów ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-28, 12:46   #464
dakota35
Raczkowanie
 
Avatar dakota35
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Ja ogólnie wkładke sobie chwalę.U mnie wszystko się całkiem unormowało po 3 miesiącach,okres za kazdym razem był krótszy i mniej obfity.Teraz minął rok od założenia i jest zupełnie bezproblemowo
dakota35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-28, 17:45   #465
Trinitty90
Raczkowanie
 
Avatar Trinitty90
 
Zarejestrowany: 2017-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 97
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

U mnie własnie minęło 6 miesięcy od założenia wkładki hormonalnej i teraz w styczniu miałam bardzo słabiutkie plamienie przez dwa dni. Ogólnie unormowało się u mnie wszystko po 4 miesiącach od założenia i jestem bardzo zadowolona, że się zdecydowałam na tą metodę antykoncepcji.
Trinitty90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 10:06   #466
miss_be
Przyczajenie
 
Avatar miss_be
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 14
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez kornik24 Pokaż wiadomość
Zazwyczaj wiem kiedy mam dni płodne, bo obserwuję, ale jakoś nie zwracam na to uwagi. Tak jak mówisz - ona po to jest, żeby działać zawsze.
Ostatnio też byłam chora, brałam dwa antybiotyki i okres przesunął mi się o 10 dni, miałam 45dniowy cykl co mi się nie zdarza.
Spirala daje prawie 100% pewności... prawie, dlatego ja zawsze na szybko zerkne kiedy mam dni płodne. Niestety ostatnio często choruje i dużo trenuje. Jeśli miałam intensywny trening, to wtedy bardzo uważam, bo nawet ze spiralą cykl mi szwankuje.
miss_be jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 13:13   #467
kornik24
Przyczajenie
 
Avatar kornik24
 
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Dziewczyny, wkładkę (miedziana) mam od kwietnia, żadnych przebojów nie miałam, ale od września powtarza się następująca sytuacja: dostaję okres, jest obfity, średnio lub mało bolesny, przychodzi ostatni dzień krwawienia i jak okres znika zaczyna się... bóle po lewej stronie podbrzusza. Takie kłucie z ciągnięciem a do tego czasem parcie na odbyt i uczucie niepełnego wypróżnienia. Trwa to różnie, czasem tydzień, czasem dwa, czasem jest spokój na 2 dni i znowu. Poźniej się uspokaja - powiedzmy na 2 tyg przed następnym okresem - nic nie boli i znowu się zaczyna zaraz po okresie.

Miesiączka skończyła mi się w czwartek i tak od piątku codziennie sobie siedzę i myślę czemu boli. Byłam u lekarzy, miałam usg, leczyłam pęcherz antybiotykami, leczyłam się środkami na zapalenia i infekcje pochwy, teraz leczę się środkami na przewód pokarmowy - bez zmian. I tak już od samego początku września.

Jakieś pomysły albo rady?
kornik24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-29, 16:53   #468
42ea103cec02fd8d03ac89a0112f5ff2db6bbf9a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 12
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Dziewczyny,
orientujecie się, gdzie w Krakowie zakładają wkładki kobietom, które nie rodziły? Prywatnie. Jestem pod stałą opieką ginekologa (NFZ) i mam na założenie wkładki zielone światło, ale wiem, że nie wszyscy lekarze się podejmują... Na razie kontaktowałam się z dwoma placówkami, w jednej nie odpowiedzieli na maila, a w drugiej przez telefon usłyszałam, że o tym decyduje lekarz... tylko nie uśmiecha mi się płacić 130 zł za stwierdzenie, że nie założą mi wkładki nie śpię na pieniądzach
I jeszcze jedno, czy cytologia jest konieczna? Jak "świeży" wynik jest potrzebny? Ostatnio robiłam cytologię w maju.
42ea103cec02fd8d03ac89a0112f5ff2db6bbf9a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-30, 19:22   #469
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

U mnie była konieczna cytologia i usg. Jakoś miesiąc przed zalozeniem robiłam.
Nie rodziłam. Mam miedziankę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-01-31, 07:59   #470
dakota35
Raczkowanie
 
Avatar dakota35
 
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Ja zakładałam gynefix,miedzianą.Cytolog ia nie może być starsza niż 6 miesięcy i jeszcze dodatkowo usg,żeby sprawdzić czy w ogóle się kwalifikujemy do założenia wkładki.Dopiero jak to jest ok to na kolejnej wizycie zakładają
dakota35 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-31, 12:10   #471
Kikia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 181
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Poza usg i cytologią ja miałam jeszcze robione posiewy na mykoplazmę, ureoplazmę i chlamydię (miały być ważne chyba do 3 miesięcy).

Generalnie jestem 8,5 miesiąca po założeniu (Mireny), okres mam nadal, ale są to dosłownie plamienia. Na początku były dosyć długie, bo nawet ok. 2 tygodni, teraz ok. 5 dni. Niby nic, bo sama wkładka wystarczy, są one nawet nie cały dzień, ale np. tylko z rana, no ale jednak występują cały czas.. Niestety przy tym okresie/ plamieniu boli mnie brzuch. Jest to całkiem inny ból niż przy normalnym krwawieniu (bez wkładki), ale daje nieźle w kość, ciężko mi obejść się bez tabletki przeciwbólowej - choć tu też różnie - czasami lekko pobolewa mnie przez cały dzień, czasami parę razy mocniej w ciągu dnia. Za to kiedy mam owulację to nie sposób się pomylić, czuję dosyć spory ból, ale to tylko jeden dzień.
Generalnie myślałam, że będzie bardziej kolorowo, ale nie narzekam, widzę więcej plusów niż minusów
Kikia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-31, 18:06   #472
taka_bebe
Raczkowanie
 
Avatar taka_bebe
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Dziś minął tydzień odkąd moją miedziankę założyłam. Plamić przestałam w sumie. Mam jakiś lekko podbarwiony śluz i jest go więcej niż normalnie (ale mam też nieco zaburzone porównanie, bo przed założeniem przez pół roku brałam tabsy). Czasem czuję brzuch, a czasem zapominam, że mi "tam ktoś grzebał" ;P...
ALE nie czuję za cholerę nitek!
Lekarz kazał mi się zgłosić po dwóch-trzech tygodniach, żeby zrobić usg, czy się tam dobrze ułożyła. Powiedział, że zostawia dłuższe nitki, bo spirala rozkładając się, jeszcze podejdzie do góry...
Dziewczyny - jak te nitki się czuje? one są sztywne jakieś, czy elastyczne? grube czy cienkie..? może one tam są, a ja ich po prostu nie czuję..? zmartwiłam się, że może mi jednak za dużo przyciął i będę miała w perspektywie trudności wyciągania za 5 lat
taka_bebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-31, 18:36   #473
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez taka_bebe Pokaż wiadomość
Dziś minął tydzień odkąd moją miedziankę założyłam. Plamić przestałam w sumie. Mam jakiś lekko podbarwiony śluz i jest go więcej niż normalnie (ale mam też nieco zaburzone porównanie, bo przed założeniem przez pół roku brałam tabsy). Czasem czuję brzuch, a czasem zapominam, że mi "tam ktoś grzebał" ;P...
ALE nie czuję za cholerę nitek!
Lekarz kazał mi się zgłosić po dwóch-trzech tygodniach, żeby zrobić usg, czy się tam dobrze ułożyła. Powiedział, że zostawia dłuższe nitki, bo spirala rozkładając się, jeszcze podejdzie do góry...
Dziewczyny - jak te nitki się czuje? one są sztywne jakieś, czy elastyczne? grube czy cienkie..? może one tam są, a ja ich po prostu nie czuję..? zmartwiłam się, że może mi jednak za dużo przyciął i będę miała w perspektywie trudności wyciągania za 5 lat
Nigdy nie czułam i nie czuję żadnych nitek. A chodzę na kontrolne usg i jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-31, 18:41   #474
taka_bebe
Raczkowanie
 
Avatar taka_bebe
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Nigdy nie czułam i nie czuję żadnych nitek. A chodzę na kontrolne usg i jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Poczekam do kontroli. Jedyne co mnie martwi, to to, że może później nie będzie za co złapać przy wyciąganiu..? tak gdzieś czytałam. Ale chyba nie pomyliłby się gin o tyle, zwłaszcza, skoro twierdził, że zostawia dłuższe.
Tradycyjnie się niepotrzebnie przejmuję pewnie ;D
taka_bebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-31, 18:42   #475
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez taka_bebe Pokaż wiadomość
Poczekam do kontroli. Jedyne co mnie martwi, to to, że może później nie będzie za co złapać przy wyciąganiu..? tak gdzieś czytałam. Ale chyba nie pomyliłby się gin o tyle, zwłaszcza, skoro twierdził, że zostawia dłuższe.
Tradycyjnie się niepotrzebnie przejmuję pewnie ;D
Nie radzę stawiać opinii internetowych wyżej niż lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-31, 19:47   #476
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez taka_bebe Pokaż wiadomość
ALE nie czuję za cholerę nitek!
Lekarz kazał mi się zgłosić po dwóch-trzech tygodniach, żeby zrobić usg, czy się tam dobrze ułożyła. Powiedział, że zostawia dłuższe nitki, bo spirala rozkładając się, jeszcze podejdzie do góry...
Dziewczyny - jak te nitki się czuje? one są sztywne jakieś, czy elastyczne? grube czy cienkie..? może one tam są, a ja ich po prostu nie czuję..? zmartwiłam się, że może mi jednak za dużo przyciął i będę miała w perspektywie trudności wyciągania za 5 lat
A szyjkę macicy jesteś w stanie wymacać? Bo może po prostu masz wysoko położoną szyjkę i nie sięgasz palcami
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-01-31, 20:45   #477
Kikia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 181
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Też nie czuje nitek i na pierwszym kontrolnym usg pytałam gin czy spirala na pewno jest :-P mam je po prostu krótko przyciete i nie mogę sama ich wyczuc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kikia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-01, 07:06   #478
taka_bebe
Raczkowanie
 
Avatar taka_bebe
 
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Szyjkę raczej właśnie znajduję, z trudem sięgam, fakt, ale jest tam jakieś takie zgrubienie jakby, więc to chyba ona. Przyznam się bez bicia, że przed założeniem spirali raczej nie miałam potrzeby sięgać tak głęboko i nigdy nie badałam sobie szyjki macicy (nie prowadziłam na tej podstawie pomiarów płodności więc po co? ) to i średnio wiem, co powinnam czuć w pochwie i na jakiej głębokości . Niby taka dorosła, a własnych zakamarków nie znam
taka_bebe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-15, 12:14   #479
lilka_vanilka
Zakorzenienie
 
Avatar lilka_vanilka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Cytat:
Napisane przez Kikia Pokaż wiadomość
Też nie czuje nitek i na pierwszym kontrolnym usg pytałam gin czy spirala na pewno jest :-P mam je po prostu krótko przyciete i nie mogę sama ich wyczuc
Czyli można nosić tampony? Też nie czuję nitek. Mąż też nie znalazł.

Ja jestem tydzień po założeniu wkładki Levosert. Jestem z Lublina. Gdyby ktoś chciał jakieś info gdzie i za ile, to chętnie opowiem. W każdym razie zapłaciłam mało za założenie, a usg i wizyty mam na nfz.

Założenie bolało jak milion okresów jednocześnie! :/ Tzn założenie rurki, bo zakładnie spirali już nie bolało Jestem po dwóch cesarkach. Może po porodach siłami natury ból jest mniejszy.
__________________
_/\"/\_
(=^.^=)(")
(,("')("')
lilka_vanilka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-02-15, 12:30   #480
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II

Ja używam tylko tamponu w przypadku spirali ale są to rzadkie sytuację bo ogólnie okresu nie mam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Ginekologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-10-14 08:20:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:46.