2017-11-20, 08:15 | #451 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Ostatnio też byłam chora, brałam dwa antybiotyki i okres przesunął mi się o 10 dni, miałam 45dniowy cykl co mi się nie zdarza. |
|
2017-11-21, 09:33 | #452 | |
summerlover
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Ciągle rozmyślam nad całkowitą sterylizacją, ale nie chcę mieć blizn
__________________
km 2019: 365 książki 2019: 23 |
|
2017-11-21, 14:43 | #453 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Całkowite znieczulenie to jest narkoza. Jeśli nie ma medycznych wskazań to raczej lekarz się nie zgodzi Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2017-11-22, 08:33 | #454 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cześć dziewczyny!
Bardzo chciałam wam podziękować za to ze wątek jeszcze „żywy” i sporo się dowiedziałam na ten budujący mnie temat! Otóż ja ze względu na torbiel (podejrzenia i endometriozę) zostałam poinformowana ze w moim przypadku może pomoc wstrzymanie miesiączek. W styczniu miałam operacje usunięcia takiej właśnie torbieli, przez pewien czas było wszystko w porządku, jednak od paru cykli powrócił ból niemiłosierny. Nie dość ze boli mnie normalnie podczas miesiączki to po skończonym okresie kilka dni mam kolejna jazdę, bardzo mało środków mi pomaga ogólnie ciezko z tym za przeproszeniem g***** żyć. Na ostatniej wizycie w końcu ten jeden lekarz udzielił mi jakichkolwiek odpowiedzi, coś tam znowu narasta, ale za małe żeby wszczynać alarm, kontynuować tabletki anty i powinien się bił zmniejszyć jak cykl będzie wyregulowany. Ostatecznie „polubić ból” bądź jeśli będzie to bardzo dokuczliwe wyeliminować miesiączki czy mini pigułka bądź wkładką. Bardziej się skłaniam do jaydess, już raz się dowiadywałam zabim te wszystkie bólowe akcje się zaczęły ale uznałam ze poczekam do wyjazdu za granicę, w Hiszpanii mogę mieć ją za darmo. Tylko właśnie pytanie, jak tu zgadnąć czy i w moim przypadku okresy ustaną? za nimi nie tęsknie a dzieci również nie planuje w najbliższej przyszłości. Po prostu chciałabym żeby te bóle się skończyły Doradźcie proszę, czy jaydess ma większą „skuteczność” w eliminacji miesiączek czy raczej inne wkładki? Nie rodziłam, ale już tyle się wycierpiałam ze ból przy zakładaniu nie zrobi na mnie wrażenia.. |
2017-11-22, 08:49 | #455 |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
U mnie okres stał się mniej obfity, ale wciąż jest. Myślę, że nie ma reguły na to, różne osoby różnie reagują
|
2017-11-22, 11:56 | #456 |
summerlover
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
miałam na myśli miejscowe, my bad
__________________
km 2019: 365 książki 2019: 23 |
2017-11-22, 16:12 | #457 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 9 218
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
A jak to miejscowe? Gdzie ten zastrzyk? W szyjkę ? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-11-23, 08:51 | #458 | |
summerlover
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 918
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
__________________
km 2019: 365 książki 2019: 23 |
|
2018-01-27, 18:46 | #459 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cześć dziewczyny , pisałam tu jakieś 6 mcy temu, że się waham czy zakładać spiralę, kiedy to zrobić, itp... obiecałam dać znać, jak się sprawa rozwinie, więc daję:
24.01 założyłam spiralkę miedzianą - UT 380. Samo założenie było wiadomo - niezbyt przyjemne, ale nie tak bolesne jak się spodziewałam. Później mniej więcej dzień-półtorej pobolewał mnie delikatnie brzuch, jak na okres. Co mnie odrobinę martwi, to to, że ciągle mam plamienia. Nie są obfite, ale niestety utrzymują się na tym samym poziomie obfitości cały czas...czy to zły znak? Wiadomo, czytałam co nieco wątek i wiem, że każda inaczej to przechodzi, więc bezsensu pytanie w sumie... może liczę, że mnie uspokoi któraś Przede mną pierwsza miesiączka, szczerze mówiąc stresuję się na myśl o przeciekaniu, bólach i nie wiadomo czym jeszcze, nie wiem jak sobie z takim czymś ewentualnie radzić, bo okres miałam zawsze mało obfity, gdyby nie higiena, to mogłabym w zasadzie na dwóch podpaskach dzień oblecieć (oczywiście zmieniałam częściej, bo fuj, tak tylko określam jego obfitość). Jak sobie radzicie z nocą? w sensie, jak się zabezpieczacie przed poplamieniem łóżka..?? |
2018-01-28, 08:47 | #460 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Taka bebe=plamienia przez jakiś czas są normalne,ciało się oswaja z wkładką,to może jeszcze troche potrwać,ja pamiętam,że pierwszy miesiąc był najgorszy,co prawda nie plamiłam jakoś specjalnie ale okres dostałam wcześniej no i był obfity i trwał ok.10 dni co nigdy wczesniej mi się nie zdarzyło wiec byłam trochę w szoku szczególnie,ze moje okresy przed wkładką trwały w porywach 4 dni
Cierpliwości po prostu,to trzeba przeczekać.Jedynie jakieś bóle i gorączka mogą oznaczac jakiś stan zapalny,wtedy jak najszybciej do lekarza. Co do dużych krwawień nocnych to możesz użyć takich pieluchomajtek np Tena lub coś podobnego,one na pewno nie przeciekną Edytowane przez dakota35 Czas edycji: 2018-01-28 o 08:48 |
2018-01-28, 09:29 | #461 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Dzięki za patent z pieluchomajtkami...trochę strasznie brzmi w sumie, ale wezmę to pod uwagę, jak już przyjdzie miesiączka (miałam zakładaną jakoś dzień-dwa po zakończeniu, więc poczekam trochę). Ból w moim przypadku już w zasadzie zniknął, czasem poczuję jakiś bardzo delikatny skurcz, czy jak to nazwać, ale teraz to już sporadycznie. Po założeniu bolało trochę, nie musiałam nawet brać tabletek - miewałam bardziej bolesne miesiączki niż to co czułam po założeniu. Mam nadzieję, że wszystko przebiegnie wzorcowo i nie pożałuję tej decyzji |
|
2018-01-28, 11:09 | #462 | |
Pyskatka
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Daleko w świecie
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
__________________
Najważniejsza na świecie jest rodzina. Najpierw ta, w której się urodziłeś. Później ta, którą sam stworzyłeś. |
|
2018-01-28, 11:15 | #463 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
W takim razie ja polecam wkładkę hormonalną bo nie mam przy niej żadnego z tych objawów ☺
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-01-28, 12:46 | #464 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Ja ogólnie wkładke sobie chwalę.U mnie wszystko się całkiem unormowało po 3 miesiącach,okres za kazdym razem był krótszy i mniej obfity.Teraz minął rok od założenia i jest zupełnie bezproblemowo
|
2018-01-28, 17:45 | #465 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 97
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
U mnie własnie minęło 6 miesięcy od założenia wkładki hormonalnej i teraz w styczniu miałam bardzo słabiutkie plamienie przez dwa dni. Ogólnie unormowało się u mnie wszystko po 4 miesiącach od założenia i jestem bardzo zadowolona, że się zdecydowałam na tą metodę antykoncepcji.
|
2018-01-29, 10:06 | #466 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 14
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
|
|
2018-01-29, 13:13 | #467 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 13
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Dziewczyny, wkładkę (miedziana) mam od kwietnia, żadnych przebojów nie miałam, ale od września powtarza się następująca sytuacja: dostaję okres, jest obfity, średnio lub mało bolesny, przychodzi ostatni dzień krwawienia i jak okres znika zaczyna się... bóle po lewej stronie podbrzusza. Takie kłucie z ciągnięciem a do tego czasem parcie na odbyt i uczucie niepełnego wypróżnienia. Trwa to różnie, czasem tydzień, czasem dwa, czasem jest spokój na 2 dni i znowu. Poźniej się uspokaja - powiedzmy na 2 tyg przed następnym okresem - nic nie boli i znowu się zaczyna zaraz po okresie.
Miesiączka skończyła mi się w czwartek i tak od piątku codziennie sobie siedzę i myślę czemu boli. Byłam u lekarzy, miałam usg, leczyłam pęcherz antybiotykami, leczyłam się środkami na zapalenia i infekcje pochwy, teraz leczę się środkami na przewód pokarmowy - bez zmian. I tak już od samego początku września. Jakieś pomysły albo rady? |
2018-01-29, 16:53 | #468 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 12
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Dziewczyny,
orientujecie się, gdzie w Krakowie zakładają wkładki kobietom, które nie rodziły? Prywatnie. Jestem pod stałą opieką ginekologa (NFZ) i mam na założenie wkładki zielone światło, ale wiem, że nie wszyscy lekarze się podejmują... Na razie kontaktowałam się z dwoma placówkami, w jednej nie odpowiedzieli na maila, a w drugiej przez telefon usłyszałam, że o tym decyduje lekarz... tylko nie uśmiecha mi się płacić 130 zł za stwierdzenie, że nie założą mi wkładki nie śpię na pieniądzach I jeszcze jedno, czy cytologia jest konieczna? Jak "świeży" wynik jest potrzebny? Ostatnio robiłam cytologię w maju. |
2018-01-30, 19:22 | #469 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
U mnie była konieczna cytologia i usg. Jakoś miesiąc przed zalozeniem robiłam.
Nie rodziłam. Mam miedziankę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-01-31, 07:59 | #470 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-01
Lokalizacja: Sylt
Wiadomości: 66
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Ja zakładałam gynefix,miedzianą.Cytolog ia nie może być starsza niż 6 miesięcy i jeszcze dodatkowo usg,żeby sprawdzić czy w ogóle się kwalifikujemy do założenia wkładki.Dopiero jak to jest ok to na kolejnej wizycie zakładają
|
2018-01-31, 12:10 | #471 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 181
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Poza usg i cytologią ja miałam jeszcze robione posiewy na mykoplazmę, ureoplazmę i chlamydię (miały być ważne chyba do 3 miesięcy).
Generalnie jestem 8,5 miesiąca po założeniu (Mireny), okres mam nadal, ale są to dosłownie plamienia. Na początku były dosyć długie, bo nawet ok. 2 tygodni, teraz ok. 5 dni. Niby nic, bo sama wkładka wystarczy, są one nawet nie cały dzień, ale np. tylko z rana, no ale jednak występują cały czas.. Niestety przy tym okresie/ plamieniu boli mnie brzuch. Jest to całkiem inny ból niż przy normalnym krwawieniu (bez wkładki), ale daje nieźle w kość, ciężko mi obejść się bez tabletki przeciwbólowej - choć tu też różnie - czasami lekko pobolewa mnie przez cały dzień, czasami parę razy mocniej w ciągu dnia. Za to kiedy mam owulację to nie sposób się pomylić, czuję dosyć spory ból, ale to tylko jeden dzień. Generalnie myślałam, że będzie bardziej kolorowo, ale nie narzekam, widzę więcej plusów niż minusów |
2018-01-31, 18:06 | #472 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Dziś minął tydzień odkąd moją miedziankę założyłam. Plamić przestałam w sumie. Mam jakiś lekko podbarwiony śluz i jest go więcej niż normalnie (ale mam też nieco zaburzone porównanie, bo przed założeniem przez pół roku brałam tabsy). Czasem czuję brzuch, a czasem zapominam, że mi "tam ktoś grzebał" ;P...
ALE nie czuję za cholerę nitek! Lekarz kazał mi się zgłosić po dwóch-trzech tygodniach, żeby zrobić usg, czy się tam dobrze ułożyła. Powiedział, że zostawia dłuższe nitki, bo spirala rozkładając się, jeszcze podejdzie do góry... Dziewczyny - jak te nitki się czuje? one są sztywne jakieś, czy elastyczne? grube czy cienkie..? może one tam są, a ja ich po prostu nie czuję..? zmartwiłam się, że może mi jednak za dużo przyciął i będę miała w perspektywie trudności wyciągania za 5 lat |
2018-01-31, 18:36 | #473 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-01-31, 18:41 | #474 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Tradycyjnie się niepotrzebnie przejmuję pewnie ;D |
|
2018-01-31, 18:42 | #475 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-01-31, 19:47 | #476 | |
Tęczowa Jaszczurka
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
|
|
2018-01-31, 20:45 | #477 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 181
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Też nie czuje nitek i na pierwszym kontrolnym usg pytałam gin czy spirala na pewno jest :-P mam je po prostu krótko przyciete i nie mogę sama ich wyczuc
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-02-01, 07:06 | #478 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 244
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Szyjkę raczej właśnie znajduję, z trudem sięgam, fakt, ale jest tam jakieś takie zgrubienie jakby, więc to chyba ona. Przyznam się bez bicia, że przed założeniem spirali raczej nie miałam potrzeby sięgać tak głęboko i nigdy nie badałam sobie szyjki macicy (nie prowadziłam na tej podstawie pomiarów płodności więc po co? ) to i średnio wiem, co powinnam czuć w pochwie i na jakiej głębokości . Niby taka dorosła, a własnych zakamarków nie znam
|
2018-02-15, 12:14 | #479 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Cytat:
Ja jestem tydzień po założeniu wkładki Levosert. Jestem z Lublina. Gdyby ktoś chciał jakieś info gdzie i za ile, to chętnie opowiem. W każdym razie zapłaciłam mało za założenie, a usg i wizyty mam na nfz. Założenie bolało jak milion okresów jednocześnie! :/ Tzn założenie rurki, bo zakładnie spirali już nie bolało Jestem po dwóch cesarkach. Może po porodach siłami natury ból jest mniejszy.
__________________
_/\"/\_ (=^.^=)(") (,("')("') |
|
2018-02-15, 12:30 | #480 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Spirala - wątek zbiorczy cz. II
Ja używam tylko tamponu w przypadku spirali ale są to rzadkie sytuację bo ogólnie okresu nie mam.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:46.