Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy!

Kingaaa1 · 2020-12-02, 12:13

Witam wszystkich,

Otóż chciałam przedstawić swój "problem" a jest on taki, że wczoraj oświadczył mi się chłopak po 3 miesiącach związku... (dodam, że on ma 22 lata a ja 18) Zgodziłam się i pierścionek przyjęłam, ale byłam tym totalnie zaszokowana, nie spodziewałam się kompletnie tego i działałam pod wpływem jakiegoś impulsu, powiedziałabym, że wyłączyłam myślenie i przez to nie zachowywałam się do końca racjonalnie. Tylko teraz mam kompletny mętlik w głowie, dalej to do mnie nie dociera, teraz zrozumiałam, że ja na narzeczeństwo jak na razie nie jestem gotowa, to wydarzyło się dla mnie zbyt szybko zwłaszcza, że jesteśmy razem dopiero 3 miesiące. Chciałabym odwołać te zaręczyny i wyjaśnić mu, że na razie nie jestem gotowa, ale boję się, że go tym ogromnie zranię. Wiem, że on mnie bardzo kocha, daje mi to do zrozumienia, dla niego małżeństwo jest istotną kwestią, czymś na całe życie co wyniósł z domu (tak jak i ja zresztą) bo i jego rodzice jak i siostry tworzą udane małżeństwa. Ja też kocham go najmocniej i na najbliższą chwilę zdaje mi się, że to mężczyzna na całe życie, który chce stworzyć ze mną rodzinę a ja z nim, ale ja nie jestem gotowa na narzeczeństwo i dopiero teraz uświadomiłam sobie, że powinnam mu delikatnie odmówić. Ale wszystko potoczyło się tak szybko, że kompletnie straciłam głowę. I nie wiem co teraz zrobić, chciałabym mu wyjaśnić przy najbliższym spotkaniu, że to przemyślałam i chciałabym odwołać i jednak z tym poczekać przynajmniej z rok, dwa, ale to nie znaczy, że go nie kocham i nie chcę, żeby tak myślał, tylko oznacza to że nie jestem gotowa... Zdaję sobie sprawę jak nieracjonalnie postąpiłam.

Bardzo proszę o rady, bo aktualnie jestem w kropce i nie wiem jak rozsądnie to zrobić, żeby mnie zrozumiał. A może któraś z was miała podobną sytuację z partnerem? Byłabym wdzięczna, gdyby się podzieliła taką historią. Dziękuję z góry za wszelką pomoc

wlosomaniaczkaaa · 2020-12-02, 12:22

Jak narzeczony sobie to wszystko wyobraża? Po maturze ślub? Gdzie będziecie mieszkać? Za co żyć? Planujesz się dalej edukować? On pracuje czy jeszcze się uczy?

**0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99** · 2020-12-02, 12:35

swietny plan... na szybki rozwod

**0daff299eefa15f5762663572addb4c5552f87fb_61fc6c8245002** · 2020-12-02, 12:37

Miałam podobną sytuację. Ja miałam 19 lat, on 18... Tylko mój chłopak zrobił to po ok. 9 miesiącach. Zareagowałam dokładnie jak Ty, najpierw się zgodziłam, potem wróciłam do domu i przerażenie, zastanawianie się, co ja najlepszego zrobiłam. A najbardziej przerażała mnie myśl, co ja powiem rodzicom. Dwójka dzieciaków się zaręczyła, wiedziałam jaka będzie ich reakcja, sama tak o tym myślałam. Z perspektywy czasu wiem, że mój to zrobił dlatego, bo był zakompleksiony i wierzył, że narzeczeństwo zobowiązuje, że go nie zostawię. Więc wróciłam do domu i nie mogłam przestać myśleć, byłam tak wściekła na siebie. Ale kiedy się spotkaliśmy to mu powiedziałam wprost, że mnie zaskoczył i nie wiedziałam jak zareagować, ale wróciłam do domu i stwierdziłam, że to dla mnie trochę za wcześnie. Powiedziałam, że po prostu chce to cofnąć, a z biegiem czasu zobaczymy co dalej. On to zaakceptował (jeszcze raz, mój był po prostu zakompleksiony i nie chciał być znowu sam), byliśmy razem jeszcze 3 lata, w tym 2 lata mieszkaliśmy razem. Większość czasu się klocilismy lub byliśmy osobno, ten związek był wielka pomyłką. Powinnaś być z nim szczera i mu powiedzieć, że przepraszasz ale to za wcześnie. W 3 miesiace ciężko nawet stwierdzić czy to ten jedyny-motylki w brzuchu itd. Albo to zaakceptuje albo nie- jesteś młoda, na pewno będzie następny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kingaaa1 · 2020-12-02, 12:43

[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88331681]Miałam podobną sytuację. Ja miałam 19 lat, on 18... Tylko mój chłopak zrobił to po ok. 9 miesiącach. Zareagowałam dokładnie jak Ty, najpierw się zgodziłam, potem wróciłam do domu i przerażenie, zastanawianie się, co ja najlepszego zrobiłam. A najbardziej przerażała mnie myśl, co ja powiem rodzicom. Dwójka dzieciaków się zaręczyła, wiedziałam jaka będzie ich reakcja, sama tak o tym myślałam. Z perspektywy czasu wiem, że mój to zrobił dlatego, bo był zakompleksiony i wierzył, że narzeczeństwo zobowiązuje, że go nie zostawię. Więc wróciłam do domu i nie mogłam przestać myśleć, byłam tak wściekła na siebie. Ale kiedy się spotkaliśmy to mu powiedziałam wprost, że mnie zaskoczył i nie wiedziałam jak zareagować, ale wróciłam do domu i stwierdziłam, że to dla mnie trochę za wcześnie. Powiedziałam, że po prostu chce to cofnąć, a z biegiem czasu zobaczymy co dalej. On to zaakceptował (jeszcze raz, mój był po prostu zakompleksiony i nie chciał być znowu sam), byliśmy razem jeszcze 3 lata, w tym 2 lata mieszkaliśmy razem. Większość czasu się klocilismy lub byliśmy osobno, ten związek był wielka pomyłką. Powinnaś być z nim szczera i mu powiedzieć, że przepraszasz ale to za wcześnie. W 3 miesiace ciężko nawet stwierdzić czy to ten jedyny-motylki w brzuchu itd. Albo to zaakceptuje albo nie- jesteś młoda, na pewno będzie następny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Ogromnie mi to pomogło.

Frozen_Rose · 2020-12-02, 12:52

Widać jak bardzo się kochacie, aż boisz się z nim porozmawiać

Od wszystkich innych "delikatnych" tematów też będziesz uciekać? Co to za związek / małżeństwo, w którym ludzie nie potrafią rozmawiać?

Może cię to zaboli, ale pomiędzy wami nie ma jeszcze miłości, jest tylko zauroczenie, które może minąć za parę miesięcy, a wy będziecie musieli się wtedy męczyć z rozwodem.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-12-02, 12:58

dziewczyno te zareczyny nic nie zmieniaja to nie jest cos nieodwracalnego ,to nie ma zadnego wplywu na to jak ta relacja sie rozwinie
co masz na mysli nie bedac gotowa na zareczyny?przeciez to sie nie wiaze z zadnymi specjalnymi obowiazkami
mozesz z nim skonczyc w kazdym momencie nie wazne czy jestes zareczona czy nie
to ze ci sie oswiadczyl nie znaczy ze juz jutro masz brac slub
ja bym nic nie odwolywala zyla tak jak przedtem a jak ci sie znudzi czy zmienisz zdanie to wtedy mu oddasz ten pierscionek i zakonczysz relacje bez calego cyrku teraz z odwolywaniem mowieniem mu ze nie jestes gotowa itp

**0daff299eefa15f5762663572addb4c5552f87fb_61fc6c8245002** · 2020-12-02, 13:04

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88331764]dziewczyno te zareczyny nic nie zmieniaja to nie jest cos nieodwracalnego ,to nie ma zadnego wplywu na to jak ta relacja sie rozwinie
mozesz z nim skonczyc w kazdym momencie nie wazne czy jestes zareczona czy nie
to ze ci sie oswiadczyl nie znaczy ze juz jutro masz brac slub
ja bym nic nie odwolywala zyla tak jak przedtem a jak ci sie znudzi czy zmienisz zdanie to wtedy mu oddasz ten pierscionek i zakonczysz relacje[/QUOTE]Może dziewczyna się wstydzi tak jak ja, jak zareagują najbliżsi i otoczenie, że tacy młodzi i po 3 miesiącach związku zareczeni

zaręczyny to coś, z czego powinno się cieczyć i wiedzieć, że inni również będą się cieszyć, nie spędzać ten czas na obawach. Jak chłopak naprawdę kocha, to zrozumie. Ale decyzja należy do autorki, co bardziej przemawia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I am Rock · 2020-12-02, 13:30

[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88331784]Może dziewczyna się wstydzi tak jak ja, jak zareagują najbliżsi i otoczenie, że tacy młodzi i po 3 miesiącach związku zareczeni

zaręczyny to coś, z czego powinno się cieczyć i wiedzieć, że inni również będą się cieszyć, nie spędzać ten czas na obawach. Jak chłopak naprawdę kocha, to zrozumie. Ale decyzja należy do autorki, co bardziej przemawia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Pewnie zapytają od kiedy szczęśliwa narzeczona jest w ciąży

skara · 2020-12-02, 14:44

O zaręczynach nie musisz nikomu mówić ani planować ślubu. Nie musisz ich zrywać, natomiast porozmawiałabym z nim konkretnie o tym, że ślubu nie planujesz przez najbliższe x lat, niech ma to na uwadze, że cię zaskoczył i żeby więcej nie wyskakiwał z wystrzałowymi pomysłami dotyczącymi waszej przyszłości, bo jesteście parą dzieciaków i przed wami jeszcze długa droga do dojrzałości. Bądź stanowcza, okaż swoje zdanie i nie daj się manipulować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ballantines_1 · 2020-12-02, 15:11

Jak tak sobie wspomnę to za tych lat znałam co najmniej 4 takie pary - młody wiek, kilka miesięcy i zaręczyny. Brak funduszów na ślub, brak stałej pracy, mieszkanie osobno. Zazwyczaj te związki kończyły się tak jak inne i zaręczyny nic tutaj nie zmieniały... za to my mieliśmy ubaw. Tak, takie "narzeczeństwa" w moim otoczeniu były raczej przedmiotem żarcików, bo do niczego nie prowadziły, kojarzyły się z zabawą w dorosłość - bo inni są tylko parą, a my narzeczeństwem

Dlatego ja w tym wieku bym odrzuciła. Tobie bym się radziła z tego wycofać.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-12-02, 15:32

[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88331784]Może dziewczyna się wstydzi tak jak ja, jak zareagują najbliżsi i otoczenie, że tacy młodzi i po 3 miesiącach związku zareczeni

zaręczyny to coś, z czego powinno się cieczyć i wiedzieć, że inni również będą się cieszyć, nie spędzać ten czas na obawach. Jak chłopak naprawdę kocha, to zrozumie. Ale decyzja należy do autorki, co bardziej przemawia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

no jak ktos sie wstydzi swoich zareczyn i boi co inni na to powiedza to rzeczywiscie nie jest zbyt dojrzaly
dlaczego wedlug ciebie twoje zareczyny to cos z czego inni ludzie powinni sie cieszyc ?to nie jest nikogo innego sprawa ze oni sa zareczeni i nikomu ani nie musza o tym mowic ani sie z tego tlumaczyc
jak chce to niech mu oddaje ten piersionek i odmawia tych zareczyn moim zdaniem to zepsuje ich relacje a sam fakt zareczyn nie bedzie wogole mial wplywu na to jak ich zwiazek bedzie sie ukladal bo to nie ma tak naprawde zadnego wplywu oprocz psychologicznego ze niby ktos jest juz "zaklepany " wierzy ze to na cale zycie,w rzeczywistosci nie zmienia to nic ,zawsze mozna sie z tego wycofac ,pieczatki na czole czlowiek nie ma ze sie zareczyl ,mozna poznac kogos innego mozna zerwac zareczyny w kazdej chwili

**0daff299eefa15f5762663572addb4c5552f87fb_61fc6c8245002** · 2020-12-02, 15:40

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88332087]no jak ktos sie wstydzi swoich zareczyn i boi co inni na to powiedza to rzeczywiscie nie jest zbyt dojrzaly
dlaczego wedlug ciebie twoje zareczyny to cos z czego inni ludzie powinni sie cieszyc ?to nie jest nikogo innego sprawa ze oni sa zareczeni i nikomu ani nie musza o tym mowic ani sie z tego tlumaczyc
jak chce to niech mu oddaje ten piersionek i odmawia tych zareczyn moim zdaniem to zepsuje ich relacje a sam fakt zareczyn nie bedzie wogole mial wplywu na to jak ich zwiazek bedzie sie ukladal bo to nie ma tak naprawde zadnego wplywu oprocz psychologicznego ze niby ktos jest juz "zaklepany " wierzy ze to na cale zycie,w rzeczywistosci nie zmienia to nic ,zawsze mozna sie z tego wycofac ,pieczatki na czole czlowiek nie ma ze sie zareczyl ,mozna poznac kogos innego mozna zerwac zareczyny w kazdej chwili[/QUOTE]Mało kto jest dojrzały w wieku 18 lat

ok, ona nie musi mówić o zaręczynach. A jeśli on będzie chciał? Powie mu "możesz nie mówić o mnie jak o narzeczonej, bo dziwnie się z tym czuję?". Kwestia dogadania, oczywiście że jest również szansa, że z tych szybkich zaręczyn może wyjść coś dobrego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-12-02, 15:51

[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88332098]Mało kto jest dojrzały w wieku 18 lat

ok, ona nie musi mówić o zaręczynach. A jeśli on będzie chciał? Powie mu "możesz nie mówić o mnie jak o narzeczonej, bo dziwnie się z tym czuję?". Kwestia dogadania, oczywiście że jest również szansa, że z tych szybkich zaręczyn może wyjść coś dobrego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

jak ja bylam zareczona to nikt jakos nie tytuowal mnie w ten sposob na codzien tylko normalnie mowil o mnie po imieniu ,bycie zareczona nic nie zmienialo w mojej relacji z facetem i otoczeniem
z tych zareczyn nic dobrego nie wyniknie ani nic zlego bo to moim zdaniem nic fizycznie nie zmienia w zyciu ,nie niesie zadnych konsekwencji

Nimve · 2020-12-02, 15:55

No zaręczyny nic nie zmieniają, ale też bym się wstydziła. Przecież wiadomo, że to kompletnie niepoważne w tej sytuacji i nie chciałabym być z taką niepoważnością wiązania. Plus z zaręczyn chciałabym się cieszyć, i wolałabym je odwołać, żeby w odpowiednim czasie serio móc z pełną świadomością i chęcią używać tego "tytułu".

Powiedziałabym, że przyjęłam je, no bo szok, kocham go itd, ale że to stanowczo nie w porę i np chcesz się zaręczyć, kiedy widok na ślub będzie realny, a nie tak w powietrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gwiazdeczka223 · 2020-12-02, 15:57

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88331764]dziewczyno te zareczyny nic nie zmieniaja to nie jest cos nieodwracalnego ,to nie ma zadnego wplywu na to jak ta relacja sie rozwinie
co masz na mysli nie bedac gotowa na zareczyny?przeciez to sie nie wiaze z zadnymi specjalnymi obowiazkami
mozesz z nim skonczyc w kazdym momencie nie wazne czy jestes zareczona czy nie
to ze ci sie oswiadczyl nie znaczy ze juz jutro masz brac slub
ja bym nic nie odwolywala zyla tak jak przedtem a jak ci sie znudzi czy zmienisz zdanie to wtedy mu oddasz ten pierscionek i zakonczysz relacje bez calego cyrku teraz z odwolywaniem mowieniem mu ze nie jestes gotowa itp[/QUOTE]

Zaręczyny zmieniają tyle że jest to pewna rodzaju deklaracja drugiej osobie że chce się wziąć z nią ślub. I na to jak najbardziej można nie być gotowym w wieku 18 lat po 3 miesiącach znajomości.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-12-02, 16:15

Cytat:

Napisane przez Gwiazdeczka223

Zaręczyny zmieniają tyle że jest to pewna rodzaju deklaracja drugiej osobie że chce się wziąć z nią ślub. I na to jak najbardziej można nie być gotowym w wieku 18 lat po 3 miesiącach znajomości.

ale ta deklaracja nie niesie zadnych konsekwencji wiec ja bym sie nia wogole nie przejmowala

Antoiineette · 2020-12-02, 16:20

To trochę wygląda tak, jakby chłopak zawczasu chciał Cię "zaklepać".
Nie dziwię się, że średnio podobają Ci się zaręczyny po tak krótkim czasie - tym bardziej że oboje jesteście bardzo młodzi, zwłaszcza Ty.
Prawda jest taka, że przez pierwsze 3 miesiące związku to jest typowe zauroczenie, nawet się za dobrze nie zna tej drugiej osoby. Nie wiesz jak chłopak będzie sobie radził w kryzysowych sytuacjach, nie wiesz jakie ma podejście do sprzątania, do finansów. To moim zdaniem może w pełni zweryfikować tylko mieszkanie ze sobą. Dlatego ja nie przyjęłabym zaręczyn przed mieszkaniem razem. Dla mnie zaręczyny mają prowadzić bezpośrednio do ślubu, nie chciałabym mieć w wieku 30 lat 5 narzeczonych "na koncie".
Jasne, że formalnie pierścionek na palcu nic nie zmienia. Ale jednak nie zdziwi mnie jak Wasze otoczenie, w tym rodzina nie będzie zachwycona z powodu Waszych zaręczyn, albo po prostu będzie je traktowała z wielkim przymrużeniem oka.
Po Twoim wątku wydaje mi się, że masz tego świadomość i sama masz takie samo podejście.
Szczerze, ja bym powiedziała wprost chłopakowi, że wyskoczył z tymi oświadczynami jak Filip z Konopii (oczywiście delikatniejszymi słowami), że zależy Ci na nim, ale jesteście jeszcze trochę za młodzi, że chciałabyś najpierw mieć poczucie, że jesteście samodzielni finansowo, niezależni od rodziców, jakąś stabilizację, zamieszkać razem żeby się przekonać jak się dogadujecie w codziennych sprawach. Powiedz, że bardzo Cie zaskoczył i nie chciałaś odmówić żeby nie pomyślał, że Ci nie zależy, ale po dogłębnym przemyśleniu tematu stwierdziłaś że musisz z nim o tym porozmawiać i pierścionek powinien poczekać na lepszy czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zielonalimonka56 · 2020-12-02, 16:33

Według mnie najważniejsza jest rozmowa. Nie można bać się rozmawiać z kimś, z kim w perspektywie masz spędzić resztę życia (chociaż jesteście młodzi i krótko się znacie i różnie może się wszystko potoczyć). Moim zdaniem powinnaś z nim porozmawiać i powiedzieć o wszystkich twoich obawach. Zaręczyny to poważny krok ( oczywiście nie trzeba od razu brać ślubu, ale jednak to pewnego rodzaju wyższy poziom), na który nie warto decydować się jedynie przez to, że bałaś się powiedzieć nie lub zaczekajmy.

**Hultaj** · 2020-12-02, 17:42

ja bym to olała bo to jednak tylko zaręczyny, super gest ale nic formalnego. i nie zgodziła się na szybki ślub tyle. a co do opinii innych a co to kogo obchodzi, że nazywacie siebie z chłopakiem narzeczonymi a nie chłopak/dziewczyna. status waszej relacji to wyłącznie wasza sprawa.

Nimve · 2020-12-02, 19:06

Dla mnie to jak ubranie choinki w czerwcu. Niby można, niby nic nie zmienia, bo święta i tak będą kiedy mają być i tak, ale to nie ta radocha, nie ten klimat, i nie to znaczenie, co ubieranie drzewka przy Last Christmas w radiu i śniegiem za oknem. Do grudnia już się opatrzy i w najważniejszym okresie nie będzie tak fajnie jakby mogło być.

No więc jakby mi facet przytachał iglaka w wakacje, bo on tak kocha święta, że chce zacząć już w czerwcu to bym go z tym odesłała, bo na wszystko jest odpowiedni czas, żeby smakowało tak jak ma smakować, a nie się rozwodnić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

olgaw79 · 2020-12-02, 19:14

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88331764]dziewczyno te zareczyny nic nie zmieniaja to nie jest cos nieodwracalnego ,to nie ma zadnego wplywu na to jak ta relacja sie rozwinie
co masz na mysli nie bedac gotowa na zareczyny?przeciez to sie nie wiaze z zadnymi specjalnymi obowiazkami
mozesz z nim skonczyc w kazdym momencie nie wazne czy jestes zareczona czy nie
to ze ci sie oswiadczyl nie znaczy ze juz jutro masz brac slub
ja bym nic nie odwolywala zyla tak jak przedtem a jak ci sie znudzi czy zmienisz zdanie to wtedy mu oddasz ten pierscionek i zakonczysz relacje bez calego cyrku teraz z odwolywaniem mowieniem mu ze nie jestes gotowa itp[/QUOTE]Zgadzam się w 100%, zacznij się martwić jak będzie chciał ustalić datę ślubu. Narzeczoną to sobie możesz być i następne 10 lat. Nie panikuj

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Likka9 · 2020-12-02, 19:53

Z ciekawości - co rodzice na to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2020-12-02, 20:04

Zaręczyny nie mają żadnego formalnego znaczenia, więc sobie są bo są. Co to w ogóle znaczy, że nie jesteś gotowa na narzeczeństwo? Nie spadają na ciebie z żadne nowe zobowiązania z tego powodu.
Nic nie musisz z tym zrobić bo w sumie po co. Dostałaś od chłopaka świecidełko i tyle.

**7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014** · 2020-12-02, 20:24

Cytat:

Napisane przez Likka9

Z ciekawości - co rodzice na to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co rodzice maja do gadania w takiej kwesti?
Przeciez ona jest dorosla osoba nie potrzebuje zgody rodzicow

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88332632]Zaręczyny nie mają żadnego formalnego znaczenia, więc sobie są bo są. Co to w ogóle znaczy, że nie jesteś gotowa na narzeczeństwo? Nie spadają na ciebie z żadne nowe zobowiązania z tego powodu.
Nic nie musisz z tym zrobić bo w sumie po co. Dostałaś od chłopaka świecidełko i tyle.[/QUOTE]

Dokładnie, problem z dupy
Czy narzecznstwo wiąże sie z jakimis dodatkowymi obowiązkami,zadaniami ? Przeciez nic kompletnie nic sie nie zmienia

Ellen_Ripley · 2020-12-02, 20:44

To narzeczeństwo - tak szybko, w tak młodym wieku, nie mając budżetu i realnych planów ślubnych, to tylko odmiana "mam chłopaka / dziewczynę, chodzimy ze sobą". W sumie niezła dziecinada i może jakaś próba zaklepania sobie panny, bo to już narzeczona. Nie zdziwiłabym się, gdyby pan niebawem zaczął zdradzać objawy pt. osiadłem na laurach.

**43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065** · 2020-12-02, 20:53

Treść usunięta

**Hultaj** · 2020-12-02, 21:44

pomijam że zaręczyny w takim wieku to dziecinada a już na pewno u 18latki.
natomiast tak sobie myślę że jakbym była facetem to może bym się wkurzyła odwoływaniem dla zasady.
powiedzmy że ten związek trwa długo i faktycznie przechodzi w stały układ ''na zawsze''. i tak po 5 latach pani ma parcie że ona chce zaręczyny i ślub. bo ona dojrzała. a on cóż, chciał, kiedyś , ty nie chciałaś, to teraz on nie chce bo mu dobrze jak jest. i też mu wolno. i niezła zabawa.

**0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99** · 2020-12-03, 09:25

autorko, ja sie np. nie zgadzam ze stwierdzeniem, ze zareczyny nic nie zmieniaja, ze po prostu dostalas blyskotke i tyle.

sama odrzucilam kiedys zareczyny, mielismy 20 i 21 lat, nie czulam sie gotowa i dla mnie to po prostu nie byl ten etap.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2020-12-03, 10:53

[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;88333540]autorko, ja sie np. nie zgadzam ze stwierdzeniem, ze zareczyny nic nie zmieniaja, ze po prostu dostalas blyskotke i tyle.[/QUOTE]
A co takiego obiektywnie zmieniają?

2020-12-02, 12:13	#1
Kingaaa1 Przyczajenie Zarejestrowany: 2020-12 Wiadomości: 2	Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! Witam wszystkich, Otóż chciałam przedstawić swój "problem" a jest on taki, że wczoraj oświadczył mi się chłopak po 3 miesiącach związku... (dodam, że on ma 22 lata a ja 18) Zgodziłam się i pierścionek przyjęłam, ale byłam tym totalnie zaszokowana, nie spodziewałam się kompletnie tego i działałam pod wpływem jakiegoś impulsu, powiedziałabym, że wyłączyłam myślenie i przez to nie zachowywałam się do końca racjonalnie. Tylko teraz mam kompletny mętlik w głowie, dalej to do mnie nie dociera, teraz zrozumiałam, że ja na narzeczeństwo jak na razie nie jestem gotowa, to wydarzyło się dla mnie zbyt szybko zwłaszcza, że jesteśmy razem dopiero 3 miesiące. Chciałabym odwołać te zaręczyny i wyjaśnić mu, że na razie nie jestem gotowa, ale boję się, że go tym ogromnie zranię. Wiem, że on mnie bardzo kocha, daje mi to do zrozumienia, dla niego małżeństwo jest istotną kwestią, czymś na całe życie co wyniósł z domu (tak jak i ja zresztą) bo i jego rodzice jak i siostry tworzą udane małżeństwa. Ja też kocham go najmocniej i na najbliższą chwilę zdaje mi się, że to mężczyzna na całe życie, który chce stworzyć ze mną rodzinę a ja z nim, ale ja nie jestem gotowa na narzeczeństwo i dopiero teraz uświadomiłam sobie, że powinnam mu delikatnie odmówić. Ale wszystko potoczyło się tak szybko, że kompletnie straciłam głowę. I nie wiem co teraz zrobić, chciałabym mu wyjaśnić przy najbliższym spotkaniu, że to przemyślałam i chciałabym odwołać i jednak z tym poczekać przynajmniej z rok, dwa, ale to nie znaczy, że go nie kocham i nie chcę, żeby tak myślał, tylko oznacza to że nie jestem gotowa... Zdaję sobie sprawę jak nieracjonalnie postąpiłam. Bardzo proszę o rady, bo aktualnie jestem w kropce i nie wiem jak rozsądnie to zrobić, żeby mnie zrozumiał. A może któraś z was miała podobną sytuację z partnerem? Byłabym wdzięczna, gdyby się podzieliła taką historią. Dziękuję z góry za wszelką pomoc

2020-12-02, 12:22	#2
wlosomaniaczkaaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 3 261	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! Jak narzeczony sobie to wszystko wyobraża? Po maturze ślub? Gdzie będziecie mieszkać? Za co żyć? Planujesz się dalej edukować? On pracuje czy jeszcze się uczy?

2020-12-02, 12:35	#3
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-11 Wiadomości: 1 805	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! swietny plan... na szybki rozwod

2020-12-02, 12:37	#4
0daff299eefa15f5762663572addb4c5552f87fb_61fc6c8245002 Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-11 Wiadomości: 262	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! Miałam podobną sytuację. Ja miałam 19 lat, on 18... Tylko mój chłopak zrobił to po ok. 9 miesiącach. Zareagowałam dokładnie jak Ty, najpierw się zgodziłam, potem wróciłam do domu i przerażenie, zastanawianie się, co ja najlepszego zrobiłam. A najbardziej przerażała mnie myśl, co ja powiem rodzicom. Dwójka dzieciaków się zaręczyła, wiedziałam jaka będzie ich reakcja, sama tak o tym myślałam. Z perspektywy czasu wiem, że mój to zrobił dlatego, bo był zakompleksiony i wierzył, że narzeczeństwo zobowiązuje, że go nie zostawię. Więc wróciłam do domu i nie mogłam przestać myśleć, byłam tak wściekła na siebie. Ale kiedy się spotkaliśmy to mu powiedziałam wprost, że mnie zaskoczył i nie wiedziałam jak zareagować, ale wróciłam do domu i stwierdziłam, że to dla mnie trochę za wcześnie. Powiedziałam, że po prostu chce to cofnąć, a z biegiem czasu zobaczymy co dalej. On to zaakceptował (jeszcze raz, mój był po prostu zakompleksiony i nie chciał być znowu sam), byliśmy razem jeszcze 3 lata, w tym 2 lata mieszkaliśmy razem. Większość czasu się klocilismy lub byliśmy osobno, ten związek był wielka pomyłką. Powinnaś być z nim szczera i mu powiedzieć, że przepraszasz ale to za wcześnie. W 3 miesiace ciężko nawet stwierdzić czy to ten jedyny-motylki w brzuchu itd. Albo to zaakceptuje albo nie- jesteś młoda, na pewno będzie następny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 0daff299eefa15f5762663572addb4c5552f87fb_61fc6c8245002 Czas edycji: 2020-12-02 o 12:38

2020-12-02, 12:43	#5
Kingaaa1 Przyczajenie Zarejestrowany: 2020-12 Wiadomości: 2	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! [1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88331681]Miałam podobną sytuację. Ja miałam 19 lat, on 18... Tylko mój chłopak zrobił to po ok. 9 miesiącach. Zareagowałam dokładnie jak Ty, najpierw się zgodziłam, potem wróciłam do domu i przerażenie, zastanawianie się, co ja najlepszego zrobiłam. A najbardziej przerażała mnie myśl, co ja powiem rodzicom. Dwójka dzieciaków się zaręczyła, wiedziałam jaka będzie ich reakcja, sama tak o tym myślałam. Z perspektywy czasu wiem, że mój to zrobił dlatego, bo był zakompleksiony i wierzył, że narzeczeństwo zobowiązuje, że go nie zostawię. Więc wróciłam do domu i nie mogłam przestać myśleć, byłam tak wściekła na siebie. Ale kiedy się spotkaliśmy to mu powiedziałam wprost, że mnie zaskoczył i nie wiedziałam jak zareagować, ale wróciłam do domu i stwierdziłam, że to dla mnie trochę za wcześnie. Powiedziałam, że po prostu chce to cofnąć, a z biegiem czasu zobaczymy co dalej. On to zaakceptował (jeszcze raz, mój był po prostu zakompleksiony i nie chciał być znowu sam), byliśmy razem jeszcze 3 lata, w tym 2 lata mieszkaliśmy razem. Większość czasu się klocilismy lub byliśmy osobno, ten związek był wielka pomyłką. Powinnaś być z nim szczera i mu powiedzieć, że przepraszasz ale to za wcześnie. W 3 miesiace ciężko nawet stwierdzić czy to ten jedyny-motylki w brzuchu itd. Albo to zaakceptuje albo nie- jesteś młoda, na pewno będzie następny. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Dziękuję bardzo za odpowiedź. Ogromnie mi to pomogło.

2020-12-02, 12:52	#6
Frozen_Rose Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 676	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! Widać jak bardzo się kochacie, aż boisz się z nim porozmawiać Od wszystkich innych "delikatnych" tematów też będziesz uciekać? Co to za związek / małżeństwo, w którym ludzie nie potrafią rozmawiać? Może cię to zaboli, ale pomiędzy wami nie ma jeszcze miłości, jest tylko zauroczenie, które może minąć za parę miesięcy, a wy będziecie musieli się wtedy męczyć z rozwodem.

2020-12-02, 12:58	#7
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 089	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! dziewczyno te zareczyny nic nie zmieniaja to nie jest cos nieodwracalnego ,to nie ma zadnego wplywu na to jak ta relacja sie rozwinie co masz na mysli nie bedac gotowa na zareczyny?przeciez to sie nie wiaze z zadnymi specjalnymi obowiazkami mozesz z nim skonczyc w kazdym momencie nie wazne czy jestes zareczona czy nie to ze ci sie oswiadczyl nie znaczy ze juz jutro masz brac slub ja bym nic nie odwolywala zyla tak jak przedtem a jak ci sie znudzi czy zmienisz zdanie to wtedy mu oddasz ten pierscionek i zakonczysz relacje bez calego cyrku teraz z odwolywaniem mowieniem mu ze nie jestes gotowa itp Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2020-12-02 o 13:06

2020-12-02, 13:04	#8
0daff299eefa15f5762663572addb4c5552f87fb_61fc6c8245002 Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-11 Wiadomości: 262	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88331764]dziewczyno te zareczyny nic nie zmieniaja to nie jest cos nieodwracalnego ,to nie ma zadnego wplywu na to jak ta relacja sie rozwinie mozesz z nim skonczyc w kazdym momencie nie wazne czy jestes zareczona czy nie to ze ci sie oswiadczyl nie znaczy ze juz jutro masz brac slub ja bym nic nie odwolywala zyla tak jak przedtem a jak ci sie znudzi czy zmienisz zdanie to wtedy mu oddasz ten pierscionek i zakonczysz relacje[/QUOTE]Może dziewczyna się wstydzi tak jak ja, jak zareagują najbliżsi i otoczenie, że tacy młodzi i po 3 miesiącach związku zareczeni zaręczyny to coś, z czego powinno się cieczyć i wiedzieć, że inni również będą się cieszyć, nie spędzać ten czas na obawach. Jak chłopak naprawdę kocha, to zrozumie. Ale decyzja należy do autorki, co bardziej przemawia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 0daff299eefa15f5762663572addb4c5552f87fb_61fc6c8245002 Czas edycji: 2020-12-02 o 13:06

2020-12-02, 13:30	#9
I am Rock lokalna gwiazda Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Mazury Wiadomości: 19 804	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! [1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88331784]Może dziewczyna się wstydzi tak jak ja, jak zareagują najbliżsi i otoczenie, że tacy młodzi i po 3 miesiącach związku zareczeni zaręczyny to coś, z czego powinno się cieczyć i wiedzieć, że inni również będą się cieszyć, nie spędzać ten czas na obawach. Jak chłopak naprawdę kocha, to zrozumie. Ale decyzja należy do autorki, co bardziej przemawia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Pewnie zapytają od kiedy szczęśliwa narzeczona jest w ciąży

2020-12-02, 14:44	#10
skara Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: Hiszpania Wiadomości: 5 079	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! O zaręczynach nie musisz nikomu mówić ani planować ślubu. Nie musisz ich zrywać, natomiast porozmawiałabym z nim konkretnie o tym, że ślubu nie planujesz przez najbliższe x lat, niech ma to na uwadze, że cię zaskoczył i żeby więcej nie wyskakiwał z wystrzałowymi pomysłami dotyczącymi waszej przyszłości, bo jesteście parą dzieciaków i przed wami jeszcze długa droga do dojrzałości. Bądź stanowcza, okaż swoje zdanie i nie daj się manipulować. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-12-02, 15:11	#11
Ballantines_1 Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-01 Wiadomości: 830	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! Jak tak sobie wspomnę to za tych lat znałam co najmniej 4 takie pary - młody wiek, kilka miesięcy i zaręczyny. Brak funduszów na ślub, brak stałej pracy, mieszkanie osobno. Zazwyczaj te związki kończyły się tak jak inne i zaręczyny nic tutaj nie zmieniały... za to my mieliśmy ubaw. Tak, takie "narzeczeństwa" w moim otoczeniu były raczej przedmiotem żarcików, bo do niczego nie prowadziły, kojarzyły się z zabawą w dorosłość - bo inni są tylko parą, a my narzeczeństwem Dlatego ja w tym wieku bym odrzuciła. Tobie bym się radziła z tego wycofać.

2020-12-02, 15:32	#12
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 089	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! [1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88331784]Może dziewczyna się wstydzi tak jak ja, jak zareagują najbliżsi i otoczenie, że tacy młodzi i po 3 miesiącach związku zareczeni zaręczyny to coś, z czego powinno się cieczyć i wiedzieć, że inni również będą się cieszyć, nie spędzać ten czas na obawach. Jak chłopak naprawdę kocha, to zrozumie. Ale decyzja należy do autorki, co bardziej przemawia Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] no jak ktos sie wstydzi swoich zareczyn i boi co inni na to powiedza to rzeczywiscie nie jest zbyt dojrzaly dlaczego wedlug ciebie twoje zareczyny to cos z czego inni ludzie powinni sie cieszyc ?to nie jest nikogo innego sprawa ze oni sa zareczeni i nikomu ani nie musza o tym mowic ani sie z tego tlumaczyc jak chce to niech mu oddaje ten piersionek i odmawia tych zareczyn moim zdaniem to zepsuje ich relacje a sam fakt zareczyn nie bedzie wogole mial wplywu na to jak ich zwiazek bedzie sie ukladal bo to nie ma tak naprawde zadnego wplywu oprocz psychologicznego ze niby ktos jest juz "zaklepany " wierzy ze to na cale zycie,w rzeczywistosci nie zmienia to nic ,zawsze mozna sie z tego wycofac ,pieczatki na czole czlowiek nie ma ze sie zareczyl ,mozna poznac kogos innego mozna zerwac zareczyny w kazdej chwili

2020-12-02, 15:40	#13
0daff299eefa15f5762663572addb4c5552f87fb_61fc6c8245002 Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-11 Wiadomości: 262	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88332087]no jak ktos sie wstydzi swoich zareczyn i boi co inni na to powiedza to rzeczywiscie nie jest zbyt dojrzaly dlaczego wedlug ciebie twoje zareczyny to cos z czego inni ludzie powinni sie cieszyc ?to nie jest nikogo innego sprawa ze oni sa zareczeni i nikomu ani nie musza o tym mowic ani sie z tego tlumaczyc jak chce to niech mu oddaje ten piersionek i odmawia tych zareczyn moim zdaniem to zepsuje ich relacje a sam fakt zareczyn nie bedzie wogole mial wplywu na to jak ich zwiazek bedzie sie ukladal bo to nie ma tak naprawde zadnego wplywu oprocz psychologicznego ze niby ktos jest juz "zaklepany " wierzy ze to na cale zycie,w rzeczywistosci nie zmienia to nic ,zawsze mozna sie z tego wycofac ,pieczatki na czole czlowiek nie ma ze sie zareczyl ,mozna poznac kogos innego mozna zerwac zareczyny w kazdej chwili[/QUOTE]Mało kto jest dojrzały w wieku 18 lat ok, ona nie musi mówić o zaręczynach. A jeśli on będzie chciał? Powie mu "możesz nie mówić o mnie jak o narzeczonej, bo dziwnie się z tym czuję?". Kwestia dogadania, oczywiście że jest również szansa, że z tych szybkich zaręczyn może wyjść coś dobrego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-12-02, 15:51	#14
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-12 Wiadomości: 16 089	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! [1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88332098]Mało kto jest dojrzały w wieku 18 lat ok, ona nie musi mówić o zaręczynach. A jeśli on będzie chciał? Powie mu "możesz nie mówić o mnie jak o narzeczonej, bo dziwnie się z tym czuję?". Kwestia dogadania, oczywiście że jest również szansa, że z tych szybkich zaręczyn może wyjść coś dobrego Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] jak ja bylam zareczona to nikt jakos nie tytuowal mnie w ten sposob na codzien tylko normalnie mowil o mnie po imieniu ,bycie zareczona nic nie zmienialo w mojej relacji z facetem i otoczeniem z tych zareczyn nic dobrego nie wyniknie ani nic zlego bo to moim zdaniem nic fizycznie nie zmienia w zyciu ,nie niesie zadnych konsekwencji

2020-12-02, 15:55	#15
Nimve Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Zołzarium Wiadomości: 3 698	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! No zaręczyny nic nie zmieniają, ale też bym się wstydziła. Przecież wiadomo, że to kompletnie niepoważne w tej sytuacji i nie chciałabym być z taką niepoważnością wiązania. Plus z zaręczyn chciałabym się cieszyć, i wolałabym je odwołać, żeby w odpowiednim czasie serio móc z pełną świadomością i chęcią używać tego "tytułu". Powiedziałabym, że przyjęłam je, no bo szok, kocham go itd, ale że to stanowczo nie w porę i np chcesz się zaręczyć, kiedy widok na ślub będzie realny, a nie tak w powietrze. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-12-02, 15:57	#16
Gwiazdeczka223 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 3 819	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88331764]dziewczyno te zareczyny nic nie zmieniaja to nie jest cos nieodwracalnego ,to nie ma zadnego wplywu na to jak ta relacja sie rozwinie co masz na mysli nie bedac gotowa na zareczyny?przeciez to sie nie wiaze z zadnymi specjalnymi obowiazkami mozesz z nim skonczyc w kazdym momencie nie wazne czy jestes zareczona czy nie to ze ci sie oswiadczyl nie znaczy ze juz jutro masz brac slub ja bym nic nie odwolywala zyla tak jak przedtem a jak ci sie znudzi czy zmienisz zdanie to wtedy mu oddasz ten pierscionek i zakonczysz relacje bez calego cyrku teraz z odwolywaniem mowieniem mu ze nie jestes gotowa itp[/QUOTE] Zaręczyny zmieniają tyle że jest to pewna rodzaju deklaracja drugiej osobie że chce się wziąć z nią ślub. I na to jak najbardziej można nie być gotowym w wieku 18 lat po 3 miesiącach znajomości. __________________ Wymiana

2020-12-02, 16:20	#18
Antoiineette Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-09 Wiadomości: 821	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! To trochę wygląda tak, jakby chłopak zawczasu chciał Cię "zaklepać". Nie dziwię się, że średnio podobają Ci się zaręczyny po tak krótkim czasie - tym bardziej że oboje jesteście bardzo młodzi, zwłaszcza Ty. Prawda jest taka, że przez pierwsze 3 miesiące związku to jest typowe zauroczenie, nawet się za dobrze nie zna tej drugiej osoby. Nie wiesz jak chłopak będzie sobie radził w kryzysowych sytuacjach, nie wiesz jakie ma podejście do sprzątania, do finansów. To moim zdaniem może w pełni zweryfikować tylko mieszkanie ze sobą. Dlatego ja nie przyjęłabym zaręczyn przed mieszkaniem razem. Dla mnie zaręczyny mają prowadzić bezpośrednio do ślubu, nie chciałabym mieć w wieku 30 lat 5 narzeczonych "na koncie". Jasne, że formalnie pierścionek na palcu nic nie zmienia. Ale jednak nie zdziwi mnie jak Wasze otoczenie, w tym rodzina nie będzie zachwycona z powodu Waszych zaręczyn, albo po prostu będzie je traktowała z wielkim przymrużeniem oka. Po Twoim wątku wydaje mi się, że masz tego świadomość i sama masz takie samo podejście. Szczerze, ja bym powiedziała wprost chłopakowi, że wyskoczył z tymi oświadczynami jak Filip z Konopii (oczywiście delikatniejszymi słowami), że zależy Ci na nim, ale jesteście jeszcze trochę za młodzi, że chciałabyś najpierw mieć poczucie, że jesteście samodzielni finansowo, niezależni od rodziców, jakąś stabilizację, zamieszkać razem żeby się przekonać jak się dogadujecie w codziennych sprawach. Powiedz, że bardzo Cie zaskoczył i nie chciałaś odmówić żeby nie pomyślał, że Ci nie zależy, ale po dogłębnym przemyśleniu tematu stwierdziłaś że musisz z nim o tym porozmawiać i pierścionek powinien poczekać na lepszy czas. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.”

2020-12-02, 16:33	#19
zielonalimonka56 Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-01 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 1	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! Według mnie najważniejsza jest rozmowa. Nie można bać się rozmawiać z kimś, z kim w perspektywie masz spędzić resztę życia (chociaż jesteście młodzi i krótko się znacie i różnie może się wszystko potoczyć). Moim zdaniem powinnaś z nim porozmawiać i powiedzieć o wszystkich twoich obawach. Zaręczyny to poważny krok ( oczywiście nie trzeba od razu brać ślubu, ale jednak to pewnego rodzaju wyższy poziom), na który nie warto decydować się jedynie przez to, że bałaś się powiedzieć nie lub zaczekajmy.

2020-12-02, 17:42	#20
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! ja bym to olała bo to jednak tylko zaręczyny, super gest ale nic formalnego. i nie zgodziła się na szybki ślub tyle. a co do opinii innych a co to kogo obchodzi, że nazywacie siebie z chłopakiem narzeczonymi a nie chłopak/dziewczyna. status waszej relacji to wyłącznie wasza sprawa.

2020-12-02, 19:06	#21
Nimve Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Zołzarium Wiadomości: 3 698	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! Dla mnie to jak ubranie choinki w czerwcu. Niby można, niby nic nie zmienia, bo święta i tak będą kiedy mają być i tak, ale to nie ta radocha, nie ten klimat, i nie to znaczenie, co ubieranie drzewka przy Last Christmas w radiu i śniegiem za oknem. Do grudnia już się opatrzy i w najważniejszym okresie nie będzie tak fajnie jakby mogło być. No więc jakby mi facet przytachał iglaka w wakacje, bo on tak kocha święta, że chce zacząć już w czerwcu to bym go z tym odesłała, bo na wszystko jest odpowiedni czas, żeby smakowało tak jak ma smakować, a nie się rozwodnić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-12-02, 19:14	#22
olgaw79 Raczkowanie Zarejestrowany: 2020-04 Wiadomości: 46	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88331764]dziewczyno te zareczyny nic nie zmieniaja to nie jest cos nieodwracalnego ,to nie ma zadnego wplywu na to jak ta relacja sie rozwinie co masz na mysli nie bedac gotowa na zareczyny?przeciez to sie nie wiaze z zadnymi specjalnymi obowiazkami mozesz z nim skonczyc w kazdym momencie nie wazne czy jestes zareczona czy nie to ze ci sie oswiadczyl nie znaczy ze juz jutro masz brac slub ja bym nic nie odwolywala zyla tak jak przedtem a jak ci sie znudzi czy zmienisz zdanie to wtedy mu oddasz ten pierscionek i zakonczysz relacje bez calego cyrku teraz z odwolywaniem mowieniem mu ze nie jestes gotowa itp[/QUOTE]Zgadzam się w 100%, zacznij się martwić jak będzie chciał ustalić datę ślubu. Narzeczoną to sobie możesz być i następne 10 lat. Nie panikuj Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-12-02, 19:53	#23
Likka9 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 6 969	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! Z ciekawości - co rodzice na to? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2020-12-02, 20:04	#24
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! Zaręczyny nie mają żadnego formalnego znaczenia, więc sobie są bo są. Co to w ogóle znaczy, że nie jesteś gotowa na narzeczeństwo? Nie spadają na ciebie z żadne nowe zobowiązania z tego powodu. Nic nie musisz z tym zrobić bo w sumie po co. Dostałaś od chłopaka świecidełko i tyle.

2020-12-02, 20:44	#26
Ellen_Ripley Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 20 853	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! To narzeczeństwo - tak szybko, w tak młodym wieku, nie mając budżetu i realnych planów ślubnych, to tylko odmiana "mam chłopaka / dziewczynę, chodzimy ze sobą". W sumie niezła dziecinada i może jakaś próba zaklepania sobie panny, bo to już narzeczona. Nie zdziwiłabym się, gdyby pan niebawem zaczął zdradzać objawy pt. osiadłem na laurach. __________________ Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

2020-12-02, 20:53	#27
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-10 Wiadomości: 7 306	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! Treść usunięta Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-12-05 o 05:06

2020-12-02, 21:44	#28
Hultaj BAN stały Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 27 877	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! pomijam że zaręczyny w takim wieku to dziecinada a już na pewno u 18latki. natomiast tak sobie myślę że jakbym była facetem to może bym się wkurzyła odwoływaniem dla zasady. powiedzmy że ten związek trwa długo i faktycznie przechodzi w stały układ ''na zawsze''. i tak po 5 latach pani ma parcie że ona chce zaręczyny i ślub. bo ona dojrzała. a on cóż, chciał, kiedyś , ty nie chciałaś, to teraz on nie chce bo mu dobrze jak jest. i też mu wolno. i niezła zabawa.

2020-12-03, 09:25	#29
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 Konto usunięte Zarejestrowany: 2020-11 Wiadomości: 1 805	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! autorko, ja sie np. nie zgadzam ze stwierdzeniem, ze zareczyny nic nie zmieniaja, ze po prostu dostalas blyskotke i tyle. sama odrzucilam kiedys zareczyny, mielismy 20 i 21 lat, nie czulam sie gotowa i dla mnie to po prostu nie byl ten etap.

2020-12-03, 10:53	#30
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Chłopak oświadczył się po 3 miesiącach - pomocy! [1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;88333540]autorko, ja sie np. nie zgadzam ze stwierdzeniem, ze zareczyny nic nie zmieniaja, ze po prostu dostalas blyskotke i tyle.[/QUOTE] A co takiego obiektywnie zmieniają?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)