|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2020-12-02, 09:18 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
|
Wielkie fanki słodyczy i przekąsek- odstawiamy i wpisujemy efekty
Hej
Widzę wątek 100 dni bez słodyczy, mój ma dotyczyć efektów odstawienia słodyczy i przekąsek dzień po dniu, tydzień po tygodniu. Tylko tutaj można zrobić drobny wyjątek na okazję-urodziny, święta, Sylwester z UMIAREM Ostatnimi czasy zaczęłam przeginać ze słodyczami. Moja waga 3 lata temu wynosiła 54 kg. Potem przez długi czas utrzymywałam 57-58kg. Aż tej niedzeli moja waga rano wynosiła już 62,5. Wcześniej szukałam sposobów jak schudnąć, ale myślałam " jak to zrezygnować ze słodyczy? Wystarczy, że będę się więcej ruszać". Niestety nie wystarczyło. Biorąc pod uwagę ilość słodyczy, jaką w siebie wpakowywałam nie dziwię się. Zawsze miałam wielką słabość. Ludzie mówili " jak to jest, że jesz tyle czekolady i nie tyjesz?". Yhm no i mamy. Po raz kolejny w niedzielę popatrzyłam na swoje ciało (mam tylko 157), obejrzałam swoje stare zdjęcia i stwierdziłam, że tak być nie może. Stwierdziłam, że odstawię słodycze, żeby zobaczyć do jakiej wagi jestem w stanie dojść. Oczywiście wciąż robię jakieś lekkie treningi. Moje odstawienie zaczęło się 30.11.2020, rano moja waga pokazała 62,5 kg. Dziś 02.12.2020 rano waga pokazała 61,5 kg, więc moim pierwszym efektem jest spadek wody w organizmie. Spodziewałam się, że tak to będzie wyglądać, aczkolwiek myślałam, ze taki efekt będzie dopiero na koniec tygodnia, więc jestem miło zaskoczona A jak tam u Was? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 0daff299eefa15f5762663572addb4c5552f87fb_61fc6c8245002 Czas edycji: 2020-12-02 o 09:44 |
2020-12-02, 10:15 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 388
|
Dot.: Wielkie fanki słodyczy i przekąsek- odstawiamy i wpisujemy efekty
Chciałabym nie jeść słodyczy ale nie umiem Trzymam kciuki.
__________________
Never, never, never give up. |
2020-12-03, 06:17 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Wielkie fanki słodyczy i przekąsek- odstawiamy i wpisujemy efekty
Wchodzę w to!
Zdecydowanie przesadzam ze słodkim. Chipsów, paluszków, fastfoodów nie jem Od marca + 6kg. Chciałabym zrzucić tak z 4 Dzisiaj 64,1 kg. |
2020-12-03, 08:23 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
|
Dot.: Wielkie fanki słodyczy i przekąsek- odstawiamy i wpisujemy efekty
aga024 - też tak myślałam, trzeba tylko znaleźć motywację, ja swoją znalazłam pewnego ranka i wiem też, że to nie jest na zawsze, najpierw chce zobaczyć, ile stracę kg dzięki odstawieniu
Marroo- super! Dziś będzie pierwszy dzień? Niestety dziś nie ma się czym pochwalić, tylko tyle że leci 4 dzień bez słodyczy. Waga rano pokazała 61,8, (+0,3), ale to znowu wina wody, za dużo soli we wczorajszym obiedzie. Może jutro będzie lepiej. Ogólnie u mnie najcięższe są popoludnia i wieczory, bo jak to po obiedzie bez deseru i jak to oglądać film bez słodkiego.. zwykle słodycze i przekąski były dla mnie kolacją.. Ale daje radę, oczywiście czuję się całkowicie bez energii ale do przeżycia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-03, 14:56 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: Wielkie fanki słodyczy i przekąsek- odstawiamy i wpisujemy efekty
Dziś jest 3 dzień
|
2020-12-07, 08:54 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
|
Dot.: Wielkie fanki słodyczy i przekąsek- odstawiamy i wpisujemy efekty
Zaczynam drugi tydzień bez słodyczy. Dziś niestety waga 62kg (-0,5kg niż tydzień temu). Miałam nadzieję, że będzie wynik z środy, ale to jest ten czas, że rzeczywiście woda może się zatrzymywać w organizmie. Mam nadzieję, że woda zejdzie i zobaczę jakąś fajna liczbę, która mnie zmotywuje, ciężko jest
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-07, 10:46 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 90
|
Dot.: Wielkie fanki słodyczy i przekąsek- odstawiamy i wpisujemy efekty
Bardzo fajny temat. Będę śledzić. Ja jem słodycze bardzo rzadko, ale najczęściej wybieram gorzką czekoladę z dodatkami.
|
2020-12-17, 14:59 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 66
|
Dot.: Wielkie fanki słodyczy i przekąsek- odstawiamy i wpisujemy efekty
ja uwiebiam słodycze, ale staram się robić teraz wszystko w domu i dodaję miodu jak szalona, ale jednak musze trzymać wszystko w ryzach, ale ciężko z tym jest :P
|
2020-12-18, 23:11 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Wielkie fanki słodyczy i przekąsek- odstawiamy i wpisujemy efekty
Dołączam się. Od września totalnie się zapuściłam. Tak jak nigdy nie jadłam słodyczy, bo nawet ich nie lubiłam, tak w ciągu ostatnich 3-4 miesięcy jadłam wszystko. Do tego rozleniwiłam się potwornie... Efekt to prawie... o 20 kg więcej, niż powinnam ważyć.
Ubrania to nie był kłopot. Jest pandemia, pracuję sama w pokoju, jesień, zima... miałam wrażenie, że dość dobrze ukrywam się pod maseczką i swetrami. Zaskoczone i pobłażliwe spojrzenia znajomych też nie były problemem. Aż do wczoraj. Odwiedził mnie przyjaciel i spytał, czy zauważyłam, że moje ciało się całkiem zmieniło. No generalnie w miłych słowach powiedział, że jestem gruba. Nie było to miłe. Ale dziś zrobiłam pierwszy krok. Rano w sklepie nie kupiłam ciasta, tylko jogurt z owocami. Wszystkie ciastka i czekoladki, które miałam w pracy, wyrzuciłam do kosza. Robiłam zakupy i nie kupiłam nic słodkiego. Cudów nie ma, nagle nie schudnę. Próbowałam kilka razy, ale jest bardzo ciężko. Ale przynajmniej dziś zrobiłam 1. krok. Mój pierwszy dzień bez słodyczy. |
2020-12-19, 07:52 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
|
Dot.: Wielkie fanki słodyczy i przekąsek- odstawiamy i wpisujemy efekty
Masz wagę, żeby na bieżąco się ważyć? ile aktualnie ważysz przy jakim wzroście?
ja zalożyłam ten wątek, ale niestety zawiodłam. Za dużo pokus w tej końcówce roku, tu były urodziny ciotki chłopaka, tu urodziny Tż. Zaraz święta i Sylwester. Do tego momentalnie jak weszłam w drugą połowę cyklu, to zaczęłam puchnąć i waga wróciła z nadwyżką i choć wiem że to tylko woda, bo mam ogromne wahania wagi, to jednak chwilowo straciłam motywację. Czekam aż ten rok się skończy, żeby nie było więcej pokus i mam nadzieję że dostanę kopa na nowy rok. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:18.