2016-06-10, 22:39 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 136
|
Niekończący się temat byłej
Cześć wszystkim! postanowiłam założyć ten wątek aby ktoś ocenił sytuacje "trzeźwym okiem'". Spotykam się z chłopakiem od roku, od niespełna 3 msc jesteśmy razem. Wszystko by było dobrze gdyby nie wracał temat byłej. Jeszcze jak nie byliśmy razem chciałam od niego wyjaśnień, dlaczego tak postępuje, dlaczego patrzy wstecz i nie może się od tego odciąć( ciągłe przeglądanie jej profilu, komentowanie zdjęć lubienie wszystkich postów). Przedstawił mi sytuacje w sposób następujący: Gdy byli razem to nie układało im się, ciągłe kłótnie awantury, wyzwiska, opowiadał że poniżała go, a nawet były sytuacje w których niejednokrotnie go uderzyła, wykazywał aktywność u niej na fb aby ją powkurzać. Odkąd jesteśmy razem, zablokował ją, usunąłą ze znajomych a na profilu nie widać żadnych śladów jego aktywności ( może to głupie i dziecinne ale sprawdziłam) Jednak niedawno temat wrócił, sam zaczął opowiadać jak między nimi było, dodam że zawsze wyraża się o niej w sposób negatywny. Mimo wszystko zdenerwowałam się bo ja mu obiad, ciasto a on zaczyna taki temat? Powiedziałam mu że czuje się jak jego pocieszenie, że mam tego dosyć i jeżeli tak za nią tęskni to może do niej wracać. Oczywiście przeprosił powiedział że żałuje że zaczął taki temat, że tylko mnie kocha i tylko ja się liczę, że boi się że od niego odejdę i że tamta dziewczyna zniszczyła go psychicznie. Przykro mi ponieważ jak wcześniej wspomniałam to nie pierwsza taka sytuacja. Nie rozumiem też dlaczego gdy jest nam dobrze, miło, on ma w głowie inna...
Co o tym myslicie? to ja się zafiksowałam czy to z nim jest coś nie tak? Dzięki za wszystkie odpowiedzi i rady
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą |
2016-06-10, 22:44 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Może jesteś pierwszą osobą, z którą może pogadać o swojej poprzedniej toksycznej relacji i wyrzucić to z siebie?
Jak dla mnie to on chce odreagować. Możesz mu delikatnie zasugerować, że nie tędy droga i że to Cię rani i żeby może pogadał o tym z kumplem albo z jakimś psychologiem. Może mieć zespół stresu pourazowego po tamtym związku i dlatego tak ciągle o tym gada. Nie sądzę by za nią tęsknił. Myślę, że jest wprost przeciwnie. ---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ---------- Z opisu sądząc to on był ofiarą przemocy w poprzednim związku i stąd takie, a nie inne zachowania z jego strony.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2016-06-10, 23:42 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Myślę, że go do niej ciągnie.
|
2016-06-11, 06:45 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;61596941]Myślę, że go do niej ciągnie.[/QUOTE]
Nie każdego zachowującego się jak on ciągnie do byłej, wiem to po swoim przykładzie. |
2016-06-11, 06:49 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 345
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Czasem facet też potrzebuje się wygadać, zwłaszcza jak jeszcze z nikim o tym nie rozmawiał.
|
2016-06-11, 07:05 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-03
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;61596941]Myślę, że go do niej ciągnie.[/QUOTE]
Popieram. Tak, wiesz, bo Ci o tym powiedział. Sory, ale jak faceta nie ciągnie do byłej to o niej nie gada, a tak to stara się zagłuszyć negatywnymi opiniami jakieś uczucia. Rozumiem raz na jakiś czas powiedzieć coś o związku byłym, ale nie non stop, widzisz różnicę? |
2016-06-11, 07:12 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Cytat:
Autorka nie napisała, że non stop, tylko że zablokował ją, był spokój, ale niedawno temat powrócił. |
|
2016-06-11, 08:02 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Czasem ma się potrzebę "wygadania się", zwłaszcza gdy coś mocno leży na sercu. To takie oczyszczenie przez rozmowę. On wybrał do tego najbliższą osobę - ciebie. Otworzył się przed tobą, bo tak rozumie związek - mówimy sobie o tym co nas w środku gryzie.
Problem w tym, że ty masz inną wizję związku: "nasi byli to tematy tabu, uśmiechajmy się do siebie i jedzmy ciasto, a jak masz jakiś problem to idź z tym do psychologa albo pogadaj z kolegami". |
2016-06-11, 08:21 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Cytat:
Co dokładnie Ci przeszkadza? Częstotliwość z jaką o niej wspomina? Co wspomina? Jak o niej mówi? Że w ogóle mówi o byłej? Czy momenty które wybiera, jak konsumpcja zrobionego przez Ciebie ciasta?
__________________
K: 37 "Wiedźmikołaj" |
|
2016-06-11, 08:48 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Sądzę, że ufa Ci tak bardzo, że uznał Cię za osobę, której może powierzyć swoje żale. Nie sądzę by chciał do niej wrócić.
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) |
2016-06-11, 09:08 | #11 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 975
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Cytat:
|
|
2016-06-11, 09:25 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Ja uważam, że rozmawianie o byłych jest w porządku jeśli odpowiada to obu stronom. Jeśli Tobie to nie leży, on o tym wie, a i tak gada, to znaczy że coś jest nie tak.
Wątpię, żeby chodziło o to, że chce do niej wrócić, z tego co piszesz była dość toksyczna. Może właśnie dlatego on nie może cały czas zapomnieć, tak mu się wprała do głowy. Niekoniecznie pozytywnie, może rzeczywiście on potrzebuje to przepracować.
__________________
Twoja... Leczę się z egoizmu. |
2016-06-11, 10:17 | #13 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
patka3010 - czy on ma jakichś kolegów, z którymi może sobie pogadać przy piwie?
Rozwlekając znowu ten temat stawia Ciebie w dziwnej sytuacji. Wie, jak reagujesz na ten temat, a dalej go ciągnie. Musi go to bardzo dręczyć i szkoda, że nie przegaduje tematu z innymi osobami niż jego zaniepokojona partnerka. Wiem, jak ciężko wysłać faceta do psychologa - mnie samej najczęściej wystarczy wino z przyjaciółką. Mam podobną opinię. Na szczęście wcale to nie musi oznaczać, że chce do niej wrócić.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2016-06-11, 11:56 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 136
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Cytat:
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą |
|
2016-06-11, 12:02 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Nie przepracował jeszcze przykrości jaką ona mu zrobiła. Po prostu musi jej w swojej głowie wybaczyć, żeby raz na zawsze zamknąć ten temat i przestać mieć za złe te wszystkie złe emocje. Bo taki skrywany żal i złość negatywnie wpływa na codzienne życie. Nie sądzę,by chciał do niej wrócić.
|
2016-06-11, 12:10 | #16 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
A ja sądzę że jest idiotą. Nie wchodzi się w związki mając nie przepracowany stary związek. Partner nie jest do pocieszenia po byłych i koniec. Niech idzie do psychologa
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2016-06-11, 12:25 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 397
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Ja też myślę że on ci zaufał i dlatego chce rozmawiać.
|
2016-06-11, 16:14 | #18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Cytat:
Niedokończone sprawy emocjonalne z poprzedniego związku dyskwalifikują do wchodzenia w nowy związek. Dopóki nie przetrawisz poprzedniego - nie wchodź w drugi. Inaczej zrobi się nieciekawie. Moim zdaniem aktualnie jesteś "pocieszeniem", podświadomie jest z Tobą aby ukoić swoje stare rany. Wcale nie musi chcieć wracać do byłej, ale "stare dzieje" wciąż są mu zadrą na psychice i źle się stało, że wszedł w związek z Tobą. Żal, przyzwyczajenia, "wnioski" i schematy które wyciagnie po poprzedniej relacji całkowicie przeleje na Ciebie, tymbardziej że te rany jeszcze się w nim goją. Na razie zaznacz kategorycznie "nie chcę słuchać o Twojej byłej dziewczynie, nie życzę sobie tego". On z szacunku do Ciebie powinien posłuchać, a swoją gadaninę ukierunkować na kolegów. To co on teraz robi, gderając Tobie o poprzedniej kobiecie - jest toksyczne. I nie zgadzam się z teorią, że on się przed Autorką otwiera, ufa jej - dlatego odważył się mówić o poprzedniej dziewczynie. Bzdura! Nie powinien sprawiać jej przykrości tak istotnym tematem jak były partner. Teraz jest TERAZ. Obecny partner nie musi cierpieć i wysłuchiwać przeszłości. |
|
2016-06-11, 17:14 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Spotykaliście się przez 9 miesięcy nie będąc parą i on w tym czasie zamiast skupić się na tym, co ma marnował energię na dokuczanie byłej dziewczynie? O której wypowiada się wyłącznie źle?
Ja byłabym z tym panem bardzo ostrożna. -Mściwy- i -skłonny do chowania urazy- to nie są cechy dobrego partnera.
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent. |
2016-06-11, 17:21 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Cytat:
Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) Edytowane przez Loisto Czas edycji: 2016-06-11 o 17:24 |
|
2016-06-11, 17:49 | #21 | |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Cytat:
Większość osób chyba przeżyła wściekłość na jakiegoś eksa, tyle że również większość z nich nie pchała się w inny związek w tym samym czasie i nie przelewała frustracji na nowego bogu ducha winnego partnera. Zerwanie -> wściekłość, żal, smutek -> przepracowanie problemu -> poradzenie sobie ze złymi emocjami -> koniec myślenia o eks -> nowy związek. Nigdy odwrotnie. Bo cierpi na tym niewinna osoba. Zastanawiam się czy osoby wypowiadające się w duchu "to normalne mówić o eks" byłyby szczęśliwe gdyby ich faceci non stop pletli o swojej byłej, jaka to ona była, jak zraniła, co powiedziała, co zrobiła, czego nie zrobiła. To nie jest normalne ani dobre dla związku.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
|
2016-06-11, 18:23 | #22 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Cytat:
Oczywiście ze ciągłe gadanie o ex nie jest normalne. Dlatego istotne jest ile facet o niej mówi i w jakim kontekście. Ciężko nam osądzić gdzie kończy się zwykła chęć wyrzucenia z siebie złych wspomnień, a gdzie zaczyna niezdrowa fascynacja Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) Edytowane przez Loisto Czas edycji: 2016-06-11 o 18:27 |
|
2016-06-11, 18:34 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 397
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Cytat:
Dziwne jest w ogóle nie mówienie o ex jakby x lat życia nie miała miejsca. |
|
2016-06-11, 18:37 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 8 603
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Fajnie że tak Ci ufa, że wygaduje się przed Tobą, ale na dłuższą metę to jest męczące i obciążające.
|
2016-06-11, 18:40 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 136
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Na szczęście nie mogę mu zarzucić że ciągle, bezustannie o niej mówi. Może faktycznie macie racje pisząc że jego rany dopiero się goją
__________________
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą |
2016-06-11, 19:06 | #26 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 520
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Cytat:
1. Ciekawie się musi żyć w świecie, składającym się wyłącznie z ekstremów. 2. Kłamstwa na temat ex... dokładnie o to chodziło w mojej wypowiedzi. Odpływaj dalej.
__________________
I'm feelin' posh so address me with an accent. |
|
2016-06-11, 19:21 | #27 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Cytat:
Mnie mój facet też w pewnym momencie opowiedział o swojej byłej, a byli ze sobą ładnych parę lat. Wygadał się, ja wysłuchałam bez komentarzy, tym bardziej, że zakończył słowami: "Jestem szczęśliwy, że trafiłem na ciebie i mam w końcu normalny dom." Człowiek ma potrzebę wyrzucić z siebie to, co mu leży na wątrobie. A do kogo ma mówić, jeśli nie do najbliższej osoby? Chodzi o to, żeby ktoś go wysłuchał. Po prostu wysłuchał, bez żadnych komentarzy. |
|
2016-06-12, 09:57 | #28 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
Nie no ja nie wierzę że dla tyłu osób tutaj to oznaka zaufania i to takie normalne
Powtarzam, jakby miał przepracowany ten temat to by o niej nie mówił. A jeśli nie ma przepracowanego to nie powinien wchodzić w nowy związek bo partner nie jest od słuchania zrzędzenia o byłych! ---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ---------- Ale to nie jest mówienie w stylu "no byłam na tym koncercie z moim byłym i znajomymi super zespół fajnie grali" tylko "moja była mnie bila, była taka niedobra, a moja była to, a moja była tamto"
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2016-06-12, 11:21 | #29 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
thirky, mój związek tak nie działa. Gdy widzę, że mojego faceta coś dręczy, mówię: "Gadaj, o co chodzi. Nie męcz się."
Nie wysyłam go do psychologa, ani do kumpli, bo przecież w związku ma być nieustająca nirwana, cud, miód i orzeszki. Nie zatykam uszu, gdy nie chcę czegoś usłyszeć, bo jeśli ja go nie wysłucham, to znajdzie się jakaś inna, która to zrobi. Bo żaden facet z obojętną kobietą długo nie wytrzyma. Jeżeli ktoś obsesyjnie wraca do złych wspomnień, to jest problem. Ale jeśli ktoś tylko potrzebuje się wygadać, to niech to z siebie wyrzuci i zamknie temat raz na zawsze. |
2016-06-12, 11:40 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Niekończący się temat byłej
mój partner jest mi najbliższą osobą. jeśli czułabym, że coś mi leży na wątrobie, to w pierwszej kolejności poszłabym do niego.
jeśli usłyszałabym, że mam iść do koleżanek albo psychologa, to byłby koniec naszego związku. wymagam, żeby partner był przy mnie bez względu na to jak bardzo niewygodny jest dla niego temat. tak jak ja jestem dla niego zawsze i pomogę mu ze wszystkim, najlepiej jak tylko będę potrafiła. jeśli nie moglibyśmy liczyć na siebie w każdej sytuacji - to nie byłby związek, którego bym chciała. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:22.